Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Dodatek do Cyberpunk 2077 - prace trwają; Paweł Sasko o postaciach, których zabrakło

11.04.2022 15:30
6
8
odpowiedz
4 odpowiedzi
Arturo1973
63
Konsul

Oby to była prawda, bo historia przedstawiona w Cyberpunku ma ogromny potencjał, co najmniej na 2 duże dodatki.

11.04.2022 11:51
1
zanonimizowany1367361
9
Legionista

Niech lepiej Sasko już się nie odzywa

11.04.2022 11:56
2
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Farenhite
13
Pretorianin

Via Tenor

I bardzo dobrze. Niech dają ze 3 dodatki jak z W3, a będzie dobrze. Co jak co, ale redzi są mistrzami w pisaniu historii, opowiadaniu ich za pomocą gier. Nawet w takiej popierdółce jak Więzy Krwi, narracja była lepsza niz w nie jednej grze AAA.
CP2077 ma jedną z ciekawiej poprowadzonych historii z ostatniej generacji.
Jak człowiek po prawie 2 latach pamięta szczegóły z życia pobocznych postaci, to znaczy, że gra narracyjnie dali radę.
Dlatego czekam z niecierpliwością na dodatek do gry.

post wyedytowany przez Farenhite 2022-04-11 11:57:21
11.04.2022 12:23
2.1
1
xittam
165
Generał

Do dziś się nie otrząsnąłem z questa "krwawy baron" z w3. Tak znakomicie poprowadzonej i zrealizowanej w grze opowieści nie było przed i nie ma do tej pory.

post wyedytowany przez xittam 2022-04-11 12:23:20
11.04.2022 12:47
👍
2.2
1
mordulec
46
Pretorianin

xittam

Ja kochałem misje ,,przez czas i przestrzeń" oraz tą jak poparzono Priscillę i wszystko szło niczym w zajebistym thrillerze :) W ogóle Wiedźmin 3 był dla mnie niczym interaktywny film i to taki na 150h.

11.04.2022 14:35
antoniio
2.3
antoniio
70
Pretorianin

A oni przypadkiem nie mówili że powstaje, ale jeden i na więcej się nie zanosi? Zwłaszcza, że się przesiadają na inny silnik to też bez sensu siedzieć nie wiadomo ile nad jedną gierką i to tyle czasu? Chociaż może taki jest plan, patrząc na ich tempo to następna gierka będzie za 7-8 lat

11.04.2022 14:59
2.4
pawel1812
55
Generał

antoniio
Nie mówili. To ciągle osoby spoza CDPR wkładają CDPR do ust rzeczy, których oficjalnie nie powiedzieli. To, że powiedzieli w liczbie pojedynczej o dodatku do Cyberpunka, według niektórych mediów, miało już o tym świadczyć. Pracują obecnie nad jednym dużym dodatkiem, więc ciężko, by mówili o nim w liczbie mnogiej...

A co do drugiego dodatku, to stawiałbym na tezę, że to gracze zdecydują, czy będzie 1 czy 2 dodatki. Jeśli pierwsze DLC zostanie shejtowane i nie przyniesie wystarczającej sprzedaży, to mogą uznać, że nie ma sensu robić 2giego dodatku, bo gracze go nie chcą. Bo obecnie najgłośniejsi są Ci, którzy jeszcze nie grali, próbują zakrzyczeć, tych których grali, że to gówno gra. Oczywiście są wśród nich osoby, które nie robią tego z własnej ambicji, ale nie będę nadmieniał, dlaczego niektórzy z hejterów, nie są przypadkowi...

Założę się, że będzie stado Youtuberów (szczególnie amerykańskich), nastawionych pod hejterów, którzy będą robić cyrki, jaki to Cyberpunk zepsuty i robić szopkę w tej formie. Bo to im się dobrze ogląda. Na bazie ich aktorskiej opinii, do internetu przeciśnie się bardzo dużo negatywnych komentarzy... A jak się zapyta takiego delikwenta, czy grał w grę, to powie że nie, bo jest w fatalnym technicznym stanie.
No cóż, mamy 2022 rok. Najważniejsze, by się wybić...

post wyedytowany przez pawel1812 2022-04-11 15:05:41
11.04.2022 11:59
👍
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany935386
37
Generał

O tak, dawać już ten dodatek, bo chętnie wróciłbym do Nightcity, a może nawet zwiedził coś poza nim...

11.04.2022 14:36
ODIN85
3.1
ODIN85
29
Senator

W tym roku raczej w niego nie zagramy. Długo sobie karzą na niego czekać.

11.04.2022 15:13
3.2
pawel1812
55
Generał

ODIN85
Myślisz, że rozmiar dodatku, będzie wielkości podstawowej wersji, że jak zaczęli go pod koniec 2020 roku, to nie skończą go w 2022 roku ? Rozumiem, że mogą chcieć wprowadzić jeszcze większą różnorodność w dodatku i to długotrwały proces, ale nie sądzę, by to była aż tak dużą zawartość, bo mapy i postaci nie mogą już za dużo dodać, ze względu na rozmiar gry.

11.04.2022 15:36
ODIN85
3.3
ODIN85
29
Senator

Póki co to oni byli zajęci łataniem gry. Śmiem twierdzić że dopiero w tym roku zaczeli robić dodatek.
Co do długości to pewnie na około 10h będzie.

12.04.2022 01:29
3.4
pawel1812
55
Generał

ODIN85
Praca w takim studiu jest podzielona na różne działy, część działów faktycznie pewnie w dużym stopniu poprawiało Cyberpunka, ale przecież cała reszta nie siedziała za biurkiem i się nie nudziła. Gra to bardzo wiele aspektów. Grafiki, animacje, w tym motion capture, muzyka, level design, programowanie, testowanie i pewnie jeszcze z 5 o których zapomniałem wspomnieć, a są równie ważne. Nie sądzę, aby wszystkie te działy były w 100% zaangażowane w łatanie Cyberpunka, bo najzwyczajniej, nie było to w ich kompetencjach. Poprawiała mała część, przede wszystkim grzebano przy optymalizacji i mechanikach świata oraz naprawiano błędy z misjami oraz błędy występujące epizodycznie. Przy dźwięku też coś tam czasem łatano, ale to nie było na rok pracy, dla dźwiękowców, czy dla osób odpowiedzialnych za mapę, nowe questy, fabułę...

11.04.2022 12:45
Szaku
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Szaku
167
El Grande Padre

Cieszę się, że słabe przyjęcie gry przez społeczność nie wpłynęła na plany. Gra jest świetna i szczerze mówiąc historia siadła mi dużo bardziej niż ta w Wiedźminie 3. Warto dodać, że czytałem wszystkie książki o Wiedźminie i ograłem wszystkie gry po kilka razy. Zamiast czytać o CP2077 to w nią grałem i mimo, że daleko jej do jakiejś doskonałości to całkokształtowo bardzo mi przypadła do gustu. Po prostu bawiłem się świetnie i mocno wciągnąłem się w ten świat.

post wyedytowany przez Szaku 2022-04-11 12:46:51
11.04.2022 13:56
4.1
Cordite
41
Generał

Tak oczywiscie. Tak samo teraz tez Cie to nie interesuje i nie czytasz o CP2077, a jak wychodzisz na dwor to zamykasz oczy wiec nic Cie nie moze rozczarowac. Dobre wyparcie masz.

12.04.2022 01:33
4.2
pawel1812
55
Generał

Cordite
Czy Ty mu właśnie mówisz, jak on powinien odbierać tą grę ? I że nie powinna mu się podobać ? Kocham takie komentarze.

11.04.2022 13:23
kuzyn123
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
kuzyn123
124
Konsul

"Naszym pierwszym zamysłem – który moim zdaniem był błędny – było przywrócenie ich wszystkich. Kiedy zrobiliśmy to na papierze, stwierdziliśmy: „nie, to trochę dziwne uczucie”. Wszystkie te stare postacie, które powróciły, zalatywały fanserwisem.

Nie sprawiało to wrażenia prawdziwej historii. Było to mało wiarygodne – tyle czasu minęło, a te wszystkie osobistości dalej żyją i mieszkają w Night City. Więc ostatecznie postawiliśmy na balans pomiędzy nowymi postaciami i starymi."

To teraz tłumacząc na ludzki.

W 2018 roku (po opublikowaniu spreparowanej rozgrywki z nieistniejącej wersji demo) zorientowaliśmy się, że to za dużo pracy, żeby mieć trzy ścieżki rozgrywki i w dodatku jeszcze z różnymi "idolami" dla V (no nie jesteśmy Rockstarem przecież, nie powtórzymy ich wysiłku sprzed dekady gdzie zrobili 3 bohaterów jednocześnie). Dlatego stwierdziliśmy, że idola zrobimy tylko jednego ale z pompą, np. Keanu jako Silverhanda. Może mieliśmy jeszcze nadzieję na urozmaicenie rozgrywki w zależności od "ścieżki życiowej" V, ale ostatecznie i ten pomysł musieliśmy zarzucić i uprościć go do 30 minut innego gameplayu na samym początku gry i kilku nieistotnych wyborów w liniach dialogowych w późniejszych etapach.

---
Z jednej strony pluje na nich (na zarząd spółki) jako konsument, że wypuścili tego niedokończonego gniota, z drugiej strony mogę mieć jakieś minimalne słowa uznania za to, że zrobili grę AAA w jakieś 2-3 lata, która sprzedała kilkanaście milionów preorderów.

11.04.2022 14:30
👍
5.1
3
zanonimizowany935386
37
Generał

Teraz już mnie nie dziwi dlaczego był taki hate, skoro nawet od teamu odpowiedzialnego za pisanie dialogów można było usłyszeć że na potrzeby Silverhenda musieli dopisać multum dialogów do gry, a tutaj ktoś pisze o "trzech ścieżkach z idolami", które najprawdopodobniej miały być tym, czym ostatecznie stały się lifepatchy, czyli tu i tam dodatkową opcją dialogową, to w sumie jak ta gra mogła nie być overhyped i ludzie nie powymyślali sobie co w niej nie będzie...
O samych lifepatchach, których w pierwszym demo nawet nie było, a gdy je ogłosili, to każdy w studio studził oczekiwania i mówił żeby nie spodziewać się czegoś wielkiego już nie wspominając XD

11.04.2022 15:07
kuzyn123
5.2
1
kuzyn123
124
Konsul

Shasiu

No przepraszam, za bardzo uprościłem. Przecież pokazywali tych wyborów nieco więcej ;] Poza wyborem idola Johnny Silverhand, Morgan Blackhand i Saburo Arasaka, był jeszcze "key life event" (death of sibling, ran away from home, first big kill) i "why night city?" (unfinished business, ex-lover in town, something to prove).

Nie wiemy jaki wpływ miały te wybory na cokolwiek, ale patrząc po tym, że zrezygnowali z wyboru dwóch pozostałych idoli, a jeden z trzech stał się główną postacią ze światowej sławy aktorem i stanowi główny element fabularny, no to można spodziewać się, że rzeczywiście chcieli podejść do tego ambitnie i mieć trzy różne ścieżki przejścia gry, ale to nie znaczy, że tożsame z tym czy gracz jest nomadą, korpo czy gangusem. Być może ten key life event decydował o tym gdzie zaczynamy grę i tak samo nie miał większego wpływu na to jak toczy się rozgrywka (death of sibling streetkid, ran away from home nomada, first big kill korpo?).

Dodając jeszcze do tego co mówili przed premierą, czyli że pierwszy raz przechodząc grę zobaczysz pewnie tylko około połowę contentu, to sam sobie odpowiedz kto tutaj i na co hype nakręcił ;) Myślę, że chcieli podejść do tego podobnie, ale nieco inaczej niż Rockstar. Nie robić 3 bohaterów na raz, tylko 3 "unikalne" ścieżki przejścia tej gry dla jednego bohatera, zazębiające się w kilku miejscach, wtedy to mówienie o przechodzeniu gry kilka razy miałoby sens, dzisiaj nie ma żadnego bo nie tracisz nic przechodząc grę raz (no chyba, że ktoś liczy pierwsze 30 minut rozgrywki, ale to nie jest nawet 5% contentu xD).

Po prostu obudzili się z ręką w nocniku w 2018 roku, że nie ma już czasu na zrobienie tego co planowali pierwotnie. I wyszedł jakiś fabularny potworek, że V niezależnie od swojego backgroundu w ten sam sposób jest "wprowadzana" w Night City, dostaje wyrok śmierci odroczony w czasie, a ma mnóstwo innych pierdół do zrobienia po drodze.

11.04.2022 15:25
5.3
zanonimizowany935386
37
Generał

Fajnie, pokazywali też wielki napis że nic z tamtąd nie musi trafić do gry, co kilkukrotnie powtarzał narrator, tylko co w związku z tym, skoro osoby odpowiedzialne za pisanie dialogów same przyznawały że musiały napisać tonę dialogów pod Johnego, który stał się jednym z głównych bohaterów gry, bo pierwotnie nawet go w niej miało nie być . Ale ty nadal wiesz lepiej że do czegoś mieli podejść "bardziej ambitnie" i wymyślasz scenariusze na podstawie 10 sekund w kreatorze postaci (tym bardziej że mówili to w tych przeciekach w których mówili że Keanu mocno im rozwalił cały proces produkcyjny i gra nie będzie tym, co ludzie sobie wyobrażają).

Dodając jeszcze do tego co mówili przed premierą, czyli że pierwszy raz przechodząc grę zobaczysz pewnie tylko około połowę contentu, to sam sobie odpowiedz kto tutaj i na co hype nakręcił ;)

Cytat proszę, bo kompletnie sobie tego nie przypominam, więc chętnie o tym przeczytam. Przypominam sobie za to że powtarzali żeby nie liczyć na coś w stylu W2, bo musieliby zrobić kilka gier w jednej.

post wyedytowany przez zanonimizowany935386 2022-04-11 15:33:29
11.04.2022 17:50
5.4
tynwar
81
Senator

Shasiu
No niestety cp2077 oberwał przez to, że ludzie nakręcali się i wymyślali co to tam będzie jakby to była prawda, a cdp negowali to, ale i tak to nie powstrzymało ich przed nakręcaniem się...
I pomyśleć, że bardzo łatwo się zrażają do gier sp tego typu, ale za to tolerują gówniane gry mp. Przynajmniej nie zaakceptowali takich tworów jak anthem, fallout 76 i battlefield 20coś tam, ale tylko dlatego, że gry były bardzo kiepskie, technicznie ssały itd.

11.04.2022 19:16
5.5
zanonimizowany935386
37
Generał

To znaczy CP miał za co obrywać, bo co by nie mówić konsole dostały techniczną kaszankę, a gra pod pewnymi względami była niedokończona i część mechanik była w niej zaimplementowana połowicznie, lub nie działała poprawnie (przykładem może być wyjmowanie parasoli, które naprawili w ostatnim patchu), jednak niektórzy budowali sobie w głowach swoją wymarzoną grę, w której wszystko musiało być idealnie tak jak sobie wymyślili, a potem nastąpiło zderzenie z rzeczywistością, bo nagle okazało się że nie ma tam czegoś, a u każdego było to co innego, więc kulka "niespełnionych obietnic" się rozrastała.

Ogólnie to idealnie pokazuje że najlepiej gry zapowiadać na maks kilka miesięcy przed premierą, a coś co robi duży hype, jak Keanu to maks z miesiąc wcześniej, bo później ludzie sami się nakręcają... pamiętam jak po ogłoszeniu Keanu, ktoś na Reddicie pisał że Morgan to będzie na pewno Clint Eastwood, a Arasaka to jakiś Japoński znany aktor zagra... z resztą oficjalnie miała być w grze też Lady Gaga, bo ją ktoś widział w CDP XD

post wyedytowany przez zanonimizowany935386 2022-04-11 19:16:49
11.04.2022 20:17
kuzyn123
5.6
4
kuzyn123
124
Konsul

Shasiu
Jeśli naprawdę sądzisz, że ta gra miała tak wyglądać i nie robili jej od zera w 3 lata max, to tym gorzej dla nich (chociaż dowodów na to było już pełno i zbierane były przez cały zeszły rok i publikowane nawet chronologicznie, a największy z nich to spreparowanie dema). No ale ok, idźmy twoim tokiem myślenia, w takim razie tak wielkiego gówna to chyba nikt w historii nie zrobił, może tylko Fallout 76 przebiłby to miano.

Ta gra jest dziurawa fabularnie, ma nijakie aktywności i questy, dziurawa mechanicznie, balans nie istnieje (ani przeciwników, ani lootu ani progressu postaci), a na dodatek tej całej kupy gówna dalej jest zabugowana jak gra z Early Accessu. I uprzedzam od razu pytanie, tak gram od zera na patchu 1.5 na normalnym kompie spełniającym wymagania. I nie, nie rozliczam ich z tego z czego się wycofali później. Rozliczam ich z tego jak finalnie ich produkt wygląda i śmiem twierdzić, że gdyby nie restart produkcji to wyglądałby znacznie lepiej ze względu na to, że mieliby po prostu więcej czasu. Co gorsze jeszcze, sam Sasko na streamach wspominał mocno okrężnie o tym, że byli związani terminami, głównie umów marketingowych, coś czego pewnie się każdy domyśla.

Co do contentu, obecnie wybór ścieżki zmienia początek gry, który na nic nie wpływa, ale masz od jakichś 10 do 30 minut innego contentu (tu Sasko nie kłamał w 2019 bo potwierdził, że quest jest inny na początku). Później mówi, że zależnie od tego wyboru będziesz miał dostęp do innych questów. No i tak, jedno unikalne zadanie na lifepath, nextgenowy game changer, nie ma co. Następnie wspomina o wyborach dialogowych - prawda. Szkoda tylko, że nie znaczą zupełnie nic a same w sobie są tak rzadkie, że szkoda gadać. (https://spidersweb.pl/2020/06/cyberpunk-2077-questy-pawel-sasko-wywiad.html)

Tutaj można się pośmiać z kolei jak próbowali marketingowo sprzedać te lifepathy, ale prawdopodobnie już wtedy wiedzieli, że nie będzie to nic ekscytującego i co mówił rok później (wspominane wyżej) Sasko to w zasadzie było wiadome w 2019. (https://planetagracza.pl/cyberpunk-2077-oto-motywacja-by-przejsc-gre-wiele-razy/).

Dalej w 2019, pracownicy redakcji myśleli po pokazie, że mnogość RPGowych opcji rozmyje jakość głównego wątku i postaci. Szkoda, że z tej RPGowości nic się nie ostało za bardzo a wątek i postacie zostały takie jak były wtedy. Zapamiętaj też sobie z tego artykułu, że już w 2019 nie było wyborów zaprezentowanych na fejkowym demie z 2018. No to kiedy zaszły tak drastyczne fabularne zmiany? Na przełomie 2018 i 2019 roku. A, no i w sierpniu 2018 twierdzili, że da się przejść główny wątek od początku do końca i jest on gotowy, ale nie ma żadnych aktywności pobocznych i zadań pobocznych. (https://www.engadget.com/2018-08-23-cyberpunk-2077-daylight-interview.html) (https://spidersweb.pl/2018/08/cyberpunk-2077-da-sie-juz-przejsc.html)
(https://www.miastogier.pl/zapowiedz,pc,1241.html)

Może gdyby nie zmienili całkowicie konceptu to nie byłoby takich plotek. (https://www.gry-online.pl/newsroom/cd-projekt-planowal-premiere-cyberpunk-2077-na-rok-2019/z11c382)

Tu w sumie sami potwierdzali, że w 2019 gra wygląda zupełnie inaczej niż w 2018. (https://www.gry-online.pl/newsroom/deweloper-cyberpunk-2077-gra-jest-juz-inna-niz-to-co-pokazalismy/z81c013)

Wiem, że odpowiedź chaotyczna ale tak jest z tym szukaniem, taki tam dodatek, wraz z końcem 2018 roku odszedł narrative and setting director. (https://www.gry-online.pl/newsroom/jeden-z-tworcow-fabuly-cyberpunka-2077-przechodzi-do-blizzarda/z71b992)

Swoją drogą nawet głupie niepotrzebne nikomu parasole podczas deszczu dla NPCtów dodali dopiero w patchu 1.5, gdzie w 2019 roku był to dla nich pewnik xD A spotkałeś się może z tym, że zadanie robione o innej porze dnia jest łatwiejsze lub trudniejsze? Bo ja nie ;]
(https://ithardware.pl/aktualnosci/cyberpunk_2077_bedzie_nieco_krotszy_niz_wiedzmin_3_ale-10810.html)

Co do twojego ostatniego pytania o cytat, niestety nie mogę go znaleźć. Obawiam się, że to było w jednej z wielu rozmów przedpremierowych z mediami w formie wideo. Na pewno po polsku.

12.04.2022 12:34
5.7
zanonimizowany935386
37
Generał

Już pomijając to, czy gra ci się podoba, czy nie, to wrzucasz mi artykuły które dosłownie nie potwierdzają nic co napisałeś wyżej, ale po kolei, pierwszy wywiad, to ten który Sasko potem prostował, bo się w nim tak zamotał że kompletnie nagadał głupot z tym że da się ukończyć grę, bez skończenia wątku głównego... jednak niżej masz napisane:
W momencie, w którym wybierasz historię pochodzenia, ty jako gracz definiujesz, kim jesteś. My jako designerzy przez całą grę bierzemy to pod uwagę. Przejawia się to tym, że na samym początku masz zupełnie inne zadanie, zaczynasz w innym miejscu w grze, a Jackiego poznajesz w trochę innych okolicznościach.

W pewnym momencie historia się trochę zawęża, natomiast Ty, zależnie od historii, którą wybrałeś, będziesz miał dostęp do questów, których nie miałyby inne ścieżki — i to jest pierwsza różnica. Druga jest taka, że niektóre możliwości w questach są dostępne tylko dla twojej ścieżki. I nie wiem jaką ścieżką grałeś…

Nie wiem jak inaczej rozumieć to, niż to co zostało dodane do gry, no można technicznie stwierdzić że tych unikalnych zadań będzie więcej, ale to w sumie tyle.

Drugi link,gościu powiedział że nie da się zobaczyć wszystkiego podczas pierwszej rozgrywki i to w sumie prawda, nie zobaczysz wszystkich zakończeń, nie zobaczysz wszystkich prologów, nie zobaczysz wszystkich ścieżek w samych zadaniach, bo się po prostu nie da, ani słowa o tym że "połowa contentu" będzie zupełnie inna.

Dalej w 2019, pracownicy redakcji myśleli po pokazie, że mnogość RPGowych opcji rozmyje jakość głównego wątku i postaci. Szkoda, że z tej RPGowości nic się nie ostało za bardzo

Nie wiem o jakiej "RPGowości" pisała redakcja, jednak fakt jest taki że CP oferuje znacznie więcej stricte RPGowych mechanik niż wszystkie trzy Wiedźminy razem wzięte.


Zapamiętaj też sobie z tego artykułu, że już w 2019 nie było wyborów zaprezentowanych na fejkowym demie z 2018.

Ale jakich wyborów z demo z 2018 roku, skoro gra oferuje prawie wszystko to co tamto demo (nie ma biegania po ścianach, o którego braku wiadomo było z rok wcześniej), różnice to kosmetyka w stylu braku Jackiego tu i tam, bo na potrzeby demo musiał spinać historię, plus jakieś głupoty w stylu poproszenia go o przeniesienie ciała, lub braku pościgu.
Serio to samo było w przypadku demo do W3, w którym to Dijkstra zlecał polowanie na gryfa, którego w tej części historii w ogóle nie ma.

Co do reszty, nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi, są to wrażenia z Deep Dive, demo z Pacyficy, nie wiem jak je powiązać z pierwszym demo z 2018 roku. Dalej masz artykuły o zmianach koncepcyjnych (o których przecież było wiadomo również rok przed premierą, nawet tu na golu był artykół o zmianach w hackowaniu, czy połączeniu Technika z buildem Netrunera), czy odejściach, po raz kolejny jak to się wiąże z tym że w grze będą trzy różne ścieżki, czy 50% contentu nie zobaczymy w pierwszym przejściu...

Serio, jeśli ktoś śledził materiały promocyjne gry i wywiady z tamtego okresu, od razu wiedział co w grze się zmieniło, a co zostało po staremu. Jeśli ktoś ma problem że pierwsze demo pokazywało coś, co do gry nie trafiło, to jest to już tylko i wyłącznie jego wina, bo kompletnie pominął wszystko co studio mówiło, nawet podczas tego demo, gdzie narrator powtarzał że wszystko tutaj może ulec zmianie. Samo studio nie chciało pokazywać tego demo bo zdawało sobie świetnie sprawę że nie wszystko może przetrwać ostateczne sito i zmiany koncepcyjne, ale dali się uprosić co sami przyznali (i dla czego narrator powtarzał to o czym pisałem wyżej), to pokazuje tylko że lepiej nie pokazywać takich rzeczy, bo później ludzie i tak zignorują to że informujesz ich o ewentualnych zmianach.

post wyedytowany przez zanonimizowany935386 2022-04-12 12:40:50
11.04.2022 15:30
6
8
odpowiedz
4 odpowiedzi
Arturo1973
63
Konsul

Oby to była prawda, bo historia przedstawiona w Cyberpunku ma ogromny potencjał, co najmniej na 2 duże dodatki.

11.04.2022 15:40
ODIN85
6.1
ODIN85
29
Senator

Miały być 3 dodatki i multi. Pewnie skończy się na jednym i olaniu gry na rzecz Wiedźmina 4.

11.04.2022 17:36
6.2
DeltiX
30
Chorąży

Night City ma ewidentnie potencjał na kilka dużych dodatków i parę pomniejszych. Mam nadzieje, że dodadzą wraz z pierwszym dodatkiem więcej interaktywności miastu, tak by można było więcej robić poza misjami, by stoiska zyskały różne funkcje, by pojawiło się więcej aut, więcej nieruchomości, by automaty z grami zyskały mini gry.

post wyedytowany przez DeltiX 2022-04-11 17:37:50
11.04.2022 18:39
BIGPSFANBOY
6.3
BIGPSFANBOY
26
Generał

Arturo1973 Czyżby chodziło ci o dwa dodatki rozwijające zakończenie korpa i zakończenie silverhanda?

11.04.2022 19:24
6.4
zanonimizowany935386
37
Generał

by automaty z grami zyskały mini gry. itp.

Mam nadzieję że nie, są od tego mody i idealnie pokazują że gra tego nie potrzebuje, zagrasz maksymalnie dwa razy i odstawiasz bo nic to za sobą nie niesie. Lepiej żeby skupili się na jakichś randomowych wydarzeniach w świecie gry, podobnych do tych pościgów policji za gangami, które dodali w ostatnim patchu...

11.04.2022 15:30
UrBan_94
7
odpowiedz
1 odpowiedź
UrBan_94
40
Geralt z Rivii

Powinni dać sobie spokój i powinni się skupić w pełni na nowym Wiedźminie.

11.04.2022 16:25
7.1
gutry
16
Generał

A jak by to zrobili to był by płacz że grę porzucili

11.04.2022 15:35
😡
8
odpowiedz
zanonimizowany1362704
0
Pretorianin

Do CDPR - DO ROBOTY, zarobiliscie tyle kasy na grach, a teraz jakas cisza... jako wasz akcjonariusz czuje sie zawidziony, sprzedam cały pakiet przy nastepnej pompie w stylu witcher 4 i podziekuję na dobre. Bieda.

11.04.2022 16:16
SpoconaZofia
9
odpowiedz
1 odpowiedź
SpoconaZofia
80
Legend

Nie będzie w tym roku. Teraz wszyscy uczą się obsługi Unreal Engine 5.

12.04.2022 08:42
tgolik
9.1
tgolik
136
Generał

Nie wszyscy. Nad Nową Sagą Wiedźmińską pracuje 1/4 deweloperów a docelowo 1/3. Ci muszą wdrażać się w UE5. Ciągle większość zajmuje się Cyberpunkiem i pracuje w RE. A reszta nad Gwintem i nową grą poboczną Gwinta czyli pracują w Unity.

11.04.2022 17:08
Trygław
10
odpowiedz
Trygław
72
Pretorianin

IMO powinni rozwijać wątki walk o władzę i wpływy pomiędzy gangami w NC oraz korporacjami pomiędzy sobą. Np. Arasaka mająca na smyczy TC stara się wykolegować 6th Street wspierane przez Militech a V ze znajomymi jest pośrodku tego syfu. Czy więcej starć Aldecaldos z Wraithsami.

11.04.2022 17:45
11
1
odpowiedz
tynwar
81
Senator

Super, niech zrobią ten dodatek i jak świetnie się sprzeda ( w co mam nadzieję), wtedy może dzięki temu zrobią jeszcze 1, a być może nawet zrobią trzeci dodatek.

11.04.2022 19:09
12
odpowiedz
redian
2
Legionista

nie wierze w to durne bajdurzenie, w cdr zostali tylko sami oszuści

11.04.2022 22:02
13
1
odpowiedz
krykry
42
Generał
Wideo

Polecam Engoodening of No Man's Sky od Internet Historian'a, dla każdego kto chce zobaczyć jak wygląda faktyczne, szczerze staranie się o to aby naprawić grę i zadośćuczynić złamane obietnice. Niestety angielski wymagany.

https://www.youtube.com/watch?v=O5BJVO3PDeQ

Filmik sam w sobie jest też świetny.

post wyedytowany przez krykry 2022-04-11 22:03:29
12.04.2022 07:28
manoszek
14
odpowiedz
manoszek
51
Pretorianin

Ciekawe jak długo trzeba będzie czekać.

12.04.2022 08:09
15
odpowiedz
1 odpowiedź
MelChioRpl
75
Pretorianin

Od niedawna robię drugie podejście do cb, wcześniej przerwałem grę w połowie w oczekiwaniu na poprawe. Jest lepiej, da się grać dodatkowo zainstalowałem pare modów aby dorzucić co nie co różnorodności i usprawnień. Ciężko mi ocenić przez to samą podstawkę jednak znając już bolączki tej gry typu zombie npc i godząc się z tym to naprawdę bardzo dobra gra. Taki mocno nieoszlifowany diament. Mimo wszystko zalicza się do mojego top 10 gier wszechczasów. Trzeba tylko przymróżyć oko na pewne niedociągnięcia i nie testować SI pod każdym kątem skupić się na rozgrywce i chłonąć klimat. Nawet najbardziej dopracowana pod każdym kątem gra czyli wg mnie RDR2 ma swoje bolączki - w przypadku gry rockstara mimo wszystko potrafi znużyć mimo odpicowania do granic możliwości

12.04.2022 08:46
tgolik
15.1
tgolik
136
Generał

Też tak uważam. Lepsza ciekawa gra z niedociągnięciami niż nudny brylant.

12.04.2022 08:37
elathir
16
odpowiedz
elathir
97
Czymże jest nuda?

No ja się doczekać nie mogę. Przy CP2077 bawiłem się wyśmienicie i jest to jedna z niewielu gier, która po ukończeniu zostawiała we mnie swego rodzaju pustkę. Tak wiec na dodatki fabularne oczekuje z niecierpliwością. Zwłaszcza, że może być jak w W3, gdzie historie z dodatków okazały się jeszcze lepsze niż ta z podstawki, która i tak skradła serca graczy.

13.04.2022 09:46
17
odpowiedz
zanonimizowany1359977
9
Senator

Ogrslem gre ponad rok temu. Główny watek byl OK, ale te poboczne to byla bieda straszliwa i czuc bylo, ze to jakies 20-40% zawartości jaka byla planowana.
Tragedią bylo zaczynanie wątków 6 (np Peralezňw) i ich nie konczenie. WTF? Demo sprzedawali czy jak?

Nie mniej dobrze by bylo, zeby CDP porzadnie rozbudowal zawartosc gry, dokończył te watki, dodal kilkadziesiąt porzadnych questow pobocznych i jakas dodatkowa linie fabularną na wzor krew i wino i wyda gre w wersji definitive edition i bedzie to naprawdę sensowny szpil.

Teraz to taka wersja 0.7 gry, cieszy patch pod aktualne konsole, ale gra dalej jest kastratem.
Tego nie bylo czuc jak sie gralo w Wiedzmin 3.
Ten wrecz odwrotnie, wydawal się rozbudowany w nieskończoność i 120 godzin mijało, zwby zrobic wszystko.
Cyberpunk? 25 godzin i koniec, wszystko wyeksploatowane i zostalo te taksówki szukać po miescie, co (dla mnie/ bylo nudne jak cholera.
Gosc z granatem w nosie, fabula urwana na początku, Peralezowie? Cos sie zaczęło dziać... urwane.
Kto za takie dziadostwo odpowiada?
Ta gra musi byc dokończona żeby ja właściwie ocenić. W tej chwili mozna tylko ja krytykować.
CDP zarobil miliardy złotych na tej grze. Moglby teraz położyć ze sto czy dwieście baniek na dokończenie tej gry.
Gracze na to zasluguja, a CDP niech zapracuje na te pieniądze, ktore zgarnal zaocznie naciągając zaufanie swoich Klientów.

post wyedytowany przez zanonimizowany1359977 2022-04-13 09:47:31
Wiadomość Dodatek do Cyberpunk 2077 - prace trwają; Paweł Sasko o postaciach, których zabrakło