Jeśli Steam wycofał daną grę z katalogu mogę ją kupić w innym miejscu i przypisać do konta czy już nie mogę tego zrobić? Cała seria starszych F1 poszła w kosmos a zaczęło mi się dobrze w to grać i planowałem kupić F1 2015. Na prośbę wydawcy gra została usunięta... Po co?
Podejrzewam że usunięcie starszych odsłon może mieć związek z umowami licencyjnymi, być może Codemasters w międzyczasie utraciło prawa do korzystania z wizerunków i nazwisk kierowców którzy w danym czasie startowali, czy też analogicznie w przypadku zespołów.
Wiem że to nie jest odpowiedź na Twoje pytanie, ale jako wielki fan F1 i posiadacz wszystkich gier od Codemasters dobrze radzę - nie kupuj tej części. Totalna wydmuszka, nawet bez trybu kariery. Odwróć wzrok od razu w kierunku F1 2016. Czy taki klucz da się jednak na dzień dzisiejszy aktywować, tego niestety nie wiem. Widzę że po jakichś sklepach z kluczami są dostępne, najlepiej gdybyś tam spytał jak sytuacja wygląda. W razie czego zawsze będziesz miał podkładkę do zwrotu czy reklamacji. Na logikę skoro mają dany produkt w ofercie, to by oznaczało że da się go wykorzystać
Wszystkie starsze F1, Gridy i Dirty zostały wycofane ze sprzedaży rok albo dwa lata temu, właśnie z powodów licencyjnych (marki samochodów, nazwiska kierowców, muzyka, a być może i sponsorzy).
Myślę, że powinno się dać aktywować klucz produktu wycofanego ze sprzedaży. Nie wiem jak na Steam i innych platformach, ale na X360 nie miałem problemu z aktywacją dodatków do FM4 2 lata po wycofaniu ze sklepu.
Mozna aktywowac. Osobiscie mam F1 2015 aktywowane z klucza, gdy gra juz nie byla dostepna na Steam. Jedyne na co radze zwrocic uwage, to ograniczenia regionalne, bo mozesz trafic na klucz, ktory nie bedzie mogl byc aktywowany w twoim regionie.
Ale chyba kluczy których nie da się przypisać do konta by nie sprzedawano? Dziwna sprawa bo to jakby nie było ważny kanał dystrybucji a wszystkie starsze odsłony z dnia na dzień znikają. 2015 może i wydmuszka (z tego co czytam tak właśnie jest) ale po pierwsze ja w to nie grałem więc dla mnie to nowość, po drugie niech będzie i wydmuszka ale ona kosztuje obecnie na Allegro poniżej 10 złotych więc co mi szkodzi?
A jakie masz zdanie na temat F1 2014? To jest dobra gra? Dodam że to moja pierwsza gra z tej serii, Project Cars 3 okazał się być średnio udaną pozycją i zacząłem szukać jakichś wyścigów o charakterze symulacyjnym więc stwierdziłem że nic innego jak seria Formuła w tej chwili nie znajdę. Wprawdzie nie miałem przekonania do bolidów bo wole samochody ale nie powiem że gra się w to przyjemnie. W Project Cars wprawdzie też była Formuła ale niejako na przyczepkę (bez oficjalnych zasad). Tu natomiast z racji że jest to oficjalna gra i tylko na Formule się skupiono wyścigi nabierają innego znaczenia. I spodobało mi się. Łyknąłem ją już w ponad 100 godzinach a minął miesiąc od zakupu. Fajna jest czy mi się tylko tak wydaje?
Mam jednak pewien problem albo czegoś nie rozumiem. Lub nie do końca rozumiem. Jeśli jadę na dystansie 25% (tj.około 20 okrążeń) pierwszy zjazd do boxu mam po około 6 okrążeniach i wtedy jest w porządku czyli opony wytrzymują do pierwszego zjazdu bez ślizgania się. Natomiast jeśli ustawie wyścig dłuższy np. 50% czyli około 40 okrążeń wówczas pierwszy zjazd na pit mam po około 10 okrążeniach. I tu zaczyna się problem. Od około 8 okrążenia nie idzie normalnie jechać oraz utrzymać się na torze gdyż stan opon na to nie pozwala. Tracę wówczas bardzo dużo czasu gdyż zostaje wiadomo wyprzedzony i ogólnie przegrywam przez to wyścigi. Natomiast u SI ten problem nie występuje. Co mam zrobić żeby w przypadku dłuższych wyścigów opony wytrzymywały od pitu do pitu? W przypadku awansu z Q2 do Q3 wyścig zaczynam na oponach na których uzyskałem najlepszy czas w Q2, tak? Próbowałem jechać delikatnie oszczędzając opony ale nic to w sumie nie pomogło. O co więc chodzi? Spotkałem się z opiniami że dużo zależy od stylu jazdy czyli jeśli ten jest agresywny to i opony szybciej się zużywają. Nie jestem jednak w stanie jechać na szpicy jednocześnie oszczędzając opony gdyż zwyczajnie zostanę wyprzedzony przez stawkę, muszę jechać agresywnie. Poza tym boty też jadą nieźle agresywnie a mam wrażenie że u nich taki problem nie występuje. Co z tym zrobić? Dodam że gram na poziomie "średniak" bo gra jest trudna. Wyższe poziomy są ponad moje zdolności.
I jeszcze na koniec mam problem z jednym pucharkiem czyli "ukończ wyścig na podzielonym ekranie". Rozumiem że tu trzeba drugi kontroler podłączyć, tak? Tylko że jak podłączam drugą klawiaturę to nic się nie dzieje w panelu gry. Cały czas widać ten napis "wciśnij przycisk start". Jak to zrobić?
F1 2014 była jedną z mniej udanych części, mi osobiście lepiej grało się w 2013, oraz o niebo lepiej w 2012. O 2016 nie wspomnę, bo to była prawdziwa rewolucja w porównaniu do poprzedniczek, krok milowy we właściwą stronę.
Na zużycie opon składa się ogromna ilość czynników, nie jest to tak proste i jednoznaczne jak się może wydawać. Po pierwsze, jakiego kontrolera używasz? Po drugie, jakich asyst używasz? Po trzecie, ustawienia samochodu, używasz domyślnych, sam zmieniasz, czy korzystasz z setupów znalezionych w sieci?
Czemu chcesz kupić 2015, skoro o niebo lepsza jest 2016?
Czemu miałbyś kupować 2016, skoro można poczekać i kupić za gorsze 2019?
Opony to kwestia setupu, linii jazdy, dohamowań, odpuszczania w długich łukach z przeciążeniami (zakręty pod koniec toru w Bahrajnie, zakręty lewo-prawo-lewo na A1 Ring (:P), wyjście na prostą w Chinach itp.)...
Kontrolera używam takiego jak zawsze od lat czyli klawiatury, żadnych asyst nawet ABS i kontrola trakcji wyłączone, ustawienia bolidu domyślne, nic nie zmieniam bo opisy są nędzne i właściwie zmieniając coś nie wiem co to daje.
Chcę kupić 2015 bo jak kupię lepszą najpierw to do gorszej już nie wrócę a tak suma sumarum i tak będę zadowolony z 2015 gdyż działa na nowym silniku. Więc to i tak duży plus. A kupuje dopiero teraz bo nie będę płacił po 300 złotych za grę. Taki bogaty to ja aż nie jestem żeby wspierać spółki notowane na giełdzie. Więc na mnie nie zarobią.
A jak ukończyć wyścig na podzielonym ekranie?
Kontrolera używam takiego jak zawsze od lat czyli klawiatury, żadnych asyst nawet ABS i kontrola trakcji wyłączone
No to już masz część odpowiedzi dlaczego tak niszczysz opony - przez to że nie masz możliwości dawkowania gazu czy hamulca, blokujesz koła na hamowaniu, a na wyjściach z zakrętów dajesz za dużo mocy i buksujesz kołami. Ponadto nie jesteś w stanie płynnie skręcać, albo masz wyprostowane koła, albo od razu dajesz 100% skrętu, co też nadmiernie obciąża przednie opony i powoduje podsterowność. Tej akurat możesz za bardzo nie poczuć, bo wciskając gaz również na 100% kompensujesz ten efekt uślizgiem tyłu - a jak to wszystko o czym napisałem złożysz do kupy okazuje się, że zamiast jechać na krawędzi przyczepności, cały czas tą przyczepność tracisz, ciągle się ślizgasz zarzynając w ten sposób opony. Prawda jest taka, że w tej grze nie jesteś w stanie jechać dobrym tempem używając klawiatury bez asyst. Dlatego też wydaje Ci się że wyższe poziomy niż średni są poza Twoimi możliwościami - a to nie kwestia umiejętności, tylko faktu że zwyczajnie niewykonalnym jest posługiwanie się samochodem F1 zerojedynkowo, na zasadzie "albo zero gazu/hamulca albo pełny gaz/hamulec, nic pomiędzy".
Jeżeli chodzi o ustawienia bolidu, to odpowiednio dobrane czynią cuda. Sam też nigdy nie potrafiłem się tym bawić, ale korzystałem z wiedzy i umiejętności innych graczy, publikujących swoje setupy w sieci. Zajrzyj choćby na https://www.f1carsetup.com/forum/678-f1-game-archive/ czy https://www.racedepartment.com/forums/f1-20xx-the-game-series.634/ (na górze ekranu możesz wybrać która część Cię interesuje i od razu drugi link od góry to będzie wątek z setupami) i wypróbuj kilka różnych ustawień, zobacz które najlepiej Ci pasują, gwarantują dobre czasy ale też pewne czucie samochodu.
Zapomniałem o jedno jeszcze spytać, w jakim zespole jedziesz?
Dziękuję za odpowiedź. Być może jest tak jak mówisz ale ja jestem przyzwyczajony do klawiatury, taki mam kontroler praktycznie od zawsze i tym mi się dobrze gra. Kupiłem raz pada to nie umiem tym sterować. O kierownicy nie wspominając. W jakim zespole jeżdżę? W tym co Hamilton gdyż jego bolid jest jednym z łatwiejszych do prowadzenia.
Gra jest ogólnie dobra a tym bardziej że nie mam porównania z innymi z tej serii bo nie grałem więc wydaje mi się dość dobra ale niektóre pucharki Steam to porażka. Chodzi mi dokładnie o scenariusze na srebro i złoto - nie mogę ich zrobić chociaż pracuje nad tym ale za nic w świecie nie mogę zrealizować. Jak mam w ciągu trzech okrążeń dogonić bolidem teamu Marussia gościa który ma 12 sekund przewagi oraz znacznie lepszy bolid? Jak już wymyślają te osiągnięcia to niech będą one takie żeby można było je zaliczyć. A to o czym mówię to tak zwane gonienie własnego cienia. Jak zaliczyć czas na złoto 1:35 na torze Bahrajn najsłabszym bolidem?
Tor uliczny w Monako to porażka sama w sobie. To nie jest wyścig tylko męczarnia. A jeśli ci kierowcy jeżdżą w realu po 78 okrążeń po takim torze jak właśnie Monako to tylko podziwiać za wytrzymałość i w sumie odwagę także bo na tych serpentynach to zabić się idzie całkiem spokojnie. To musi ogromnie męczyć. Hamilton skoro tyle lat wygrywa musi być na prawdę dobry. Należy mu się ten tytuł szlachecki który dostał.
Być może jest tak jak mówisz ale ja jestem przyzwyczajony do klawiatury, taki mam kontroler praktycznie od zawsze i tym mi się dobrze gra.
Nie zrozum mnie źle, wcale nie twierdzę że na klawiaturze nie da się grać. Mówię tylko że na klawiaturze nie da się być konkurencyjnym bez kontroli trakcji i ABSu - włącz je i zobaczysz że od razu poczujesz się pewniej, co przełoży się na czasy okrążeń.
Tor uliczny w Monako to porażka sama w sobie. To nie jest wyścig tylko męczarnia.
Nie bez powodu nazywa się go klejnotem w koronie F1, a zwycięstwo na nim to marzenie każdego kierowcy :) Za to jaka satysfakcja jest jak uda Ci się przejechać go czysto. Jakiś czas temu udało mi się dokonać czegoś co wydawało się dla mnie kompletnie niemożliwe - wygrałem tam z AI ustawionym na 100 (od F1 2017 Codemasters stosuje właśnie taki tryb wyboru, trudność ustawia się na skali od 0 do 110. 100 to odpowiednik poziomu "legenda" w starszych odsłonach), bez żadnych asyst, na 100% dystansu, ze ścinaniem zakrętów ustawionym na rygorystyczne (wyjedziesz choć milimetr za tor i dostajesz ostrzeżenie, trzecie takie oznacza 3-sekundową karę), z uszkodzeniami ustawionymi na symulacyjne (nawet delikatne dotknięcie ściany może się zakończyć uszkodzeniem skrzydła, a wtedy traci się mnóstwo docisku i przyczepności, w zasadzie jest po kwiatkach i trzeba zjechać do boksu na wymianę). Byłem naprawdę zmęczony po tym wyścigu, ale zarazem dumny z siebie jak nigdy :D
