Cyberpunk 2077 z najlepszymi wynikami na Steam od ponad roku
Haha mistrz :D Mam troche podobnie, tyle ze z cena. Cos im tam rzuce, zeby wesprzec swoich, ale nie za duzo bo nie warto, poza tym mam za duzo gier do ogrania zanim dojde do tej gry. Akurat stanieje.
Ciekawe jak to będzie wyglądało gdy wypuszczą rozszrzenie fabularne
Dużo osób czekało z zakupem, aż gra będzie grywalna.
Cześć kupiła na premierę, lub niedługo po i odbiła się od gry we wczesnych fazach rozgrywki (ja należę do tej grupy).
Jestem pod wrażeniem, że CDPR poszło drogą Hello Games i działają z łataniem gry - sam po paczu 1,5 zainstalowałem CP ponownie z niewielką ilością modów i chyba w końcu przejdę grę do końca.
Warto przypominać, że CD Projekt wydał już ok. 80 mln zł na naprawę Cyberpunka, tak jak obiecał współwłaściciel spółki Marcin Iwiński (nie mylić z Adamem "zaskakująco dobrze działa na PS4" Kicińskim) w tym smutnym orędziu sprzed roku.
I deweloper dalej szlifuje grę a odrębny zespół pracuje nad dodatkiem - czekam z niecierpliwością.
"Dużo osób czekało z zakupem"
Cyberpunk had 8 million pre-orders and sold 13.7 million copies in just a few weeks in December
ciekawe ile się sprzedało potem ;) Nie wiem czemu tylko przewidywania znajduje na 2021 który minął i 2022, więc brak mi danych ile osób czekało ;P i czy to dużo
Jestem pod wrażeniem, że CDPR poszło drogą Hello Games
Bez przesady. Hello Games diametralnie zmieniło grę, CD Projekt pudruje trupa. To dalej jest ta sama gra z tymi samymi problemami, tyle że działa trochę lepiej. Prosty przykład, na czym polegają te zmiany. Policja wciąż będzie spawnowała się 5 metrów od gracza, tylko że teraz zamiast ludzi są drony, co rzekomo ma budzić większy realizm, ale to wciąż jest ta sama prymitywna mechanika. Nie wiem, jak bardzo można być zaślepionym przez marketing. Patchują i naprawiają, owszem, ale dużo temu brakuje do No Man's Sky.
Jestem pod wrażeniem, że CDPR poszło drogą Hello Games
Chyba żartujesz, Redzi w 15 miesięcy wydali 3 aktualizacje (i kilka fixów naprawiających to co zepsuli w międzyczasie), gdzie dopiero patch 1.5 jako tako naprawił grę do stanu używalności.
Podobnej wielkości aktualizację Hello Games wprowadziło 3 miesiące po premierze w międzyczasie wydając jeszcze 6 innych łatek.
Jestem pod wrażeniem, że CDPR poszło drogą Hello Games
Po Waszych komentarzach, pozwólcie, że odrobinę zmodyfikuje to stwierdzenie:
Jestem pod wrażeniem, że CDPR nie porzuciło naprawy gry i choć efekty nie są tak spektakularne jak przy No Mans Sky, to nie można odmówić Redom włożonej pracy w swoją grę.
Zgadzam się, że wiele uciążliwych mechanik działa wciąż tak samo jak na premierę (np. spawny policji) ale ogólnie jest zdecydowanie lepiej!
Przeczytajcie moje wcześniejsze komentarze na temat CP77 m.in. przy okazji patcha 1.3 - od początku jestem haterem tej produkcji.
Ale po tej aktualizacji stwierdziłem, że bicie piany nie ma większego sensu i chyba czas najwyższy po prostu cieszyć się fabułą ;)
Dla osób, które mają juz CP77 w swojej kolekcji, ale jeszcze gry nie przeszły, jest to dobry moment, żeby zmniejszyć kupkę wstydu.
Osobom, które jeszcze nie kupiły, polecam jeszcze poczekać...
Skąd info o kwocie wydanej na naprawę? Nie kwestionuję, po prostu jestem ciekaw
Przede wszystkim porównanie do No man's sky może odnosić się tylko co do ogólnej idei, nie zaś do efektów 1:1. NMS to sandboks generowany proceduralnie, więc wrzucanie do niego nowego kontentu to zupełnie inna kwestia niż wprowadzanie dodatków do singlowego, nastawionego na fabułę CP77, w którym absolutnie każdy element trzeba zrobić ręcznie i wpasować w milion innych fragmentów układanki. Nie mówiąc już o tym, że gra CDP stawia na realistyczna grafikę, więc każdy model, każda tekstura musi być maksymalnie szczegółowa i dopracowana w przeciwieństwie do NMS gdzie stylistyka bazuje na pewnej umowności.
Z raportów finansowych CDR wynika, że przez 14 minionych miesięcy prawie połowa zespołu CD Projekt RED pracowała nad naprawą Cyberpunka i przygotowaniem aktualizacji na nextgeny. Kwota, którą podałem to orientacyjne oszacowanie funduszu płac dla tych ludzi.
Drogą Hello Games?
Przecież cdpr im do pięt nie dorasta, te marne aktualizacje które dali nawet się nie zbliżają do NMS.
I to żadna naprawa gry z wielkiej łaski, bo "nie muszą", to po prostu robienie gry PO PREMIERZE, coś na co i tak powinni wydać kasę przed premierą. Więc jakiekolwiek pochwały za takie coś się nie należą.
I tak gra słabiutka, marna fabuła i kolosalne rozczarowanie, tego już nigdy nie zmienią, żadnym patchem.
kupiłem na xsx zaraz po wprowadzeniu patcha 1.5, nie miałem żadnych oczekiwań, nie lubie gier typu GTA, lubie gry fabularne, mam juz 10 h grania, ani jednego buga, czy problemów z grą, jak dla mnie świetny tytuł zasługujący obecnie na mocne 9/10, szkoda że ta gra nie ukazała się rok później. Jeszcze nawet nie przeszedłem całej fabuły, podobno nieźle wali po uczuciach więc jest szansa na 10.
To jak to jest, że po tylu miesiącach naprawiania postacie dalej mają rozjechany lipsync w stosunku do audio, a NPCty zabijają się same wpadając na zaparkowane pojazdy? xD
Naprawdę chciałbym cieszyć się historią (pociętą i miejscami głupkowatą) i klimatem cyberpunkowym, ale ta gra skutecznie wybija z rytmu i przypomina, że jest niedorobiona.
Co niby się nie dzieje?
Gra świeżo zainstalowana i w prawie każdej konwersacji jest jakiś błąd, że lipsyc w ogóle nie działa, kończy się wcześniej albo trwa dłużej niż audio. A NPCty, które są striggerowane i szukają ścieżki w poszukiwaniu przeciwnika, odbijają się od samochodów i dostają obrażenia bo gra interpretuje to jak zderzenie z jadącym pojazdem.
Gra jest dobra, po prostu nie zasługiwała na aż taki hype
Inna historia z wersją na ps4 XD
zbyt wysoki hype położył smroda na każdej grze, nawet jeśli była "tylko" dobra:
Diablo III, Fallout 4, ME 3, TLOU2, Cyberpunk(ten to akurat zasłużył tym ,że wypuścili nieskończoną grę o rok za wcześnie), jestem ciekaw jak będzie z nowym Horizonem, nie wiem czy jeszcze jaka kolwiek inna gra miała Hype zbliżony do tych gier
Przeszedlem po premierze na pc z planem powrotu ale dopiero jak porzadnie polataja wydadza dlc i kupie lepsze gpu czyli pewnie za jakis rok.
No to teraz miejmy nadzieję, że bethesda że starfieldem pobije cp2077 w kwestiach technicznych, bo konkurencja to potrzebna rzecz.
No to by było zaskoczenie.
Skyrim do dziś nie jest połatany, nawet kolejne reedycje miały te same bugi + dokładały nowe.
Nie ten kaliber gry, ciężko porównywać grę z naciskiem na opowieść, z grą mierzącą w eksploracje i open world
Ja też zainstalowałem po patchu 1.5 na nowo, poprawiła się optymalizacja, dodali fizykę, jest nawet momentami trudniej niż było bo AI też poprawili, jutro wymiana CPU to będzie chodzić jeszcze lepiej.
Z tą optymalizacją to bym się tak nie podniecał, bo u mnie gra chodzi gorzej niż przed aktu.
Poza tym to gra godna polecenia. 100zł to naprawdę bardzo dobra cena jak za taką produkcje.
Pewnie na konsolach większy ruch, bo tam masa ludzi czekała na wersję nowej generacji.
Sporo moich znajomych teraz gra na PS5, w tym ja sam.
Gdyby jeszcze optymalizację poprawili aby na 1060 było 60 klatek na wysokich to dopiero mieliby wyniki :D
Właśnie taka będzie przyszłość gier. Ja już się na żadną nie nastawiam że na premierę będzie dobra:x
Tak jak pisałem, do puki sytuacja się nie uspokoi to tak to będzie wyglądać. Jeśli dojdzie do inwazji to -15% jak w banku... Nikt z większą kasą nie będzie wchodził w niepewny rynek.
Dalibyście już spokój z tym Cyberbugiem, 15 tys? Lepsze wyniki wykręcają po latach niszowe gry Paradoxu.
Szal, niecale 10% w porownaniu do premiery. Masowy powrot graczy.