Poziomy mistrzowskie powrócą w Diablo 4; nowe informacje o grze
Halo, co to jest?
Gra jeszcze dobrze nie wyszła, a oni już się pchają w tysiące i miliony jak Polacy w starej walucie.
Nie znoszę tego grach HnS/MMO, pchanie się w liczby typu 4mln crit dmg.
Głupie pytanie, oczywiście po to, żeby twoje "doświadczanie" gry było "pełniejsze".
Spokojnie będziesz miał opcje wyłączenia informacji o zadawanych obrażeniach. Tak samo czy pasek życia danego potwora ma być nad głową czy na dole.
Na chwilę obecną bardzo wątpię, czy walka i umiejętności postaci w Diablo IV będą na tak rewelacyjnym poziomie jak w Lost Ark.
Nie grałem w D4 wiec się nie wypowiem ale w Lost Ark kompletnie nie siadł mi system walki.
Nie wiem też kompletnie dlaczego ludzie porównują te dwa tytuły ze sobą? Chyba tylko ze względu na rzut izometryczny bo to są dwie różne gry i przede wszystkim dwa różne gatunki. Można przyrównać D4 do Wolcen, PoE2, Undecember czy Last Epoch ale nie do Lost Ark który jest typowym MMO a nie jak reszta tytułów h&s.
sorry michas ale wlasnie ze mozna :D path of exile i lost ark oboje sa typowo mmo bo maja tylko tryb online nie jak diablo 2 :D diablo 3 tez jest liczyc mmo na pc choc na konsoli ma tryb single.
Lost Ark w item shopie ma tylko skiny ktore nic nie wnosza tak jak path of exile :D
Wszystkie te tutly to multiplayer i hack and slash games wiec twoja zdanie nie ma sensu.
Jakie mmo. D2, D3 to gry SP z opcją CO-OP.
D4 ma mieć mapy open word więc będzie miała aspekty mmo.
No tak tylko z tego co do tej pory powiedziano to świat przemierzasz samodzielnie a graczy spotykasz tylko w większych wioskach czy miastach. Nie jest to więc klasyczne mmo.
@ Michas
Lost Ark nie jest wyłącznie MMO, ponieważ ma bardzo dużo elementów H&S. Chaos dungeony, kostka, tower of shadow, tower of doom, triale - to wszystko są klasyczne elementy H&S. W end game przeważają elementy H&S.
Poza kolorystyką to ja tam nie widzę wiekszych zmian wzgledem Diablo 3.
Nie wiem, co oni tam tyle lat robia, ale to Blizzard, tam sie zawsze obijali ile sie da, bo itak mieli kasy jak lodu od ćpunów grajacych w WOWa.
Obejrzyj jeszcze raz wszystko dokładnie. Widać wyraźnie że bajkowa kreska znikła, pastelowe kolory również. Tekstury są teraz bardziej realistyczne i mroczne.
Oglądałem cały film z tego kwartalnika. Póki co podoba mi się, zmiany idą w dobrym kierunku. Widać dużą różnice w oprawie audiowizualnej, do tego ciekawe lokacje, fajnie prezentujące się ataki. Z racji jest że jestem fanem Diablo od 20 lat i była to moja pierwsza oryginalna gra jaką sobie kupiłem za swoje kieszonkowe nie mogę się doczekać premiery kolejnej odsłony.
Muzyka w tej części to czyste złoto, ręce się same zaciskają na toporze
A to jest chyba moda z azjatyckich MMO. Oni się lubują w giga mega jotta potężnych liczbach.
Wolę jak gry operują małymi liczbami, jak Baldur 1 czy wczesne Finale, gdzie 999 to był endgame przy grindzie. W Diablo 2 było całkiem rozsądnie również, bo i tak długo poza 1k nie wychodziło, a nawet później to jedynie dps mógł mieć kilkanaście tysięcy.
Na Blizzardzie postawiłem krzyżyk, więc i tak nie spodziewam się niczego poza rozczarowaniem. Celują w masowego odbiorcę, a to już samo w sobie jest gwarantem bylejakości.
Właśnie takie cyfry też mnie martwią. W diao 3 podstawka mimo, że cholernie grindowa to miała jakieś sensowne liczby. W dodatku to już jakieś liczby od czapy typu 15 trylionów ( nawet niewiem ile to 0 ma ). Kompletnie brak poczucia siły postaci przez chorye cyfry. Wyznacznikiem był kolejny poziom szczeliny zaliczony typu 130 jak 10 h wcześniej robiliśmy 110 - to tak dla przykładu. Jak w podstawce DIV będą już takie liczby to co e dodatku. Widać po itemach zresztą 1800 obrażeń i pewnie jeszcze da jakieś bonusy 2000% do bycia zajebistym w.rzucsniu kulą ognia. Niewiem czy oni zakładają, że każdy na świecie jest Azjatą z małym przyrodzeniem i musi sobie podbić ego bronią większą od niego samego lub też ogromnymi liczbami na ekranie w myśl "patrz jakiś soczyste krytyk z 1000000 dmg". Ja osobiście i chyba wiele osób wolałoby spokojny progres i dmg z początku po 3-5, potem 13, 30, 50, 100 i tak do max tysiąca w endgame. Do tego dołożyć różne modyfikatory jak mnożniki krytyczne, jakieś dlugo cooldownowe spelle z takim solidnym "jebnieciem". Przy takich cyfrach jak pokazali to czy zadajemy 20 mln czy 200 to już nie robi żadnego wrażenia, przynajmniej ja tak miałem. No i nie zapominajmy, że muszą sobie zostawić pole manewru na dodatki, a nie powtórka z rozgrywki i liczby 150000000. Taki grim dawn po dwóch dodatkach robil liczby max kilkuset tysięcy obrażeń i to jest jeszcze znośne. Tutaj podstawka juz 4 mln, serio ? Oby to tylko byly jakieś testy, a nie finalny zamysł.
Nic się nie nauczyli, przywracają wszystkie rakowe mechaniki z trójki
No i znowu powtórka z gównianego D3... :/ ale to bylo do przewidzenia bo D4 od samego poczatku wyglada na lekko sciemnione D3... ja tam wciaz ogrywam D2R jak za starych dobrych czasow :) gralem we wszystkie h'n'sy dostepne na rynku i zadna z tych gier nawet nie zblizyla sie do fenomenu D1 i D2...
Najlepiej to dać blizzowi do zrozumienia że robią błędne i odmówić kupna diablo 4
To jest dla ludzi którzy lubią widzieć MOC w milionach.
A ci co tego nie lubią wyłączają w opcjach.
Każdy ma to co chce, gdzie jest problem?
To jest dla osób, które się nie zagłębiają w mechaniki gry, nie tworzą własnych buildów, przechodzą grę raz na rok i odkładają. Już się cieszę na przeliczanie 24mln obrażeń od bossa przez różne warstwy obrony postaci, o ile gra będzie miała chociaż na tyle głębi, żeby dało się budować obronę postaci na kilku poziomach jak blok/unik/mitigation danych typów obrażeń i rozkładanie ich na czynniki pierwsze.
"Tablica poziomów mistrzowskich zostanie odblokowana dla każdej klasy na poziomie 5.0 i pozwoli na stopniowy rozwój mocy postaci." Autorze, popraw to, bo nie wiadomo, o co chodzi.
Ciekawe jest to, że zespół od Diablo oberwał nie wiele mniej od zespołu World of Warcraft po tegorocznych aferach, ale ci pierwsi są w stanie dotrzymywać terminów? Obietnic, że coś na kwartał pokażą i nie są to zwykłe pierdoły. Goście od WoWa tworzą jakieś abominacje i w zasadzie robią bulwe z logiki bo się pani elf oczka zmieniły i już jest fajna co tam jej zbrodnie <:
Jednak niejaki team 4 [Overwatch] oficjalnie od ponad dwóch lat grzebie przy kontynuacji i nie są w stanie nawet pokazać raz na jakiś czas jakichkolwiek postępów prac... Zdecydowanie ta firma działa w specyficzny sposób...
Co do samego Diablo wygląda to bardzo spoko i oby faktycznie w końcu coś im się udało. Mi te wielkie cyfry za specjalnie nie przeszkadzają bo nigdy do nich nie dojdę <: Jednak nieco znudziło mi się czekanie na to by jaśnie hrabstwo blizzardowie postanowiło po [zaraz] 10latach wydać coś więcej niż odnowione wersje starych gier...
Czy Rod Ferguson ma coś do D4? Bo jeśli tak, to można być w miarę spokojnym. To chyba on czuwał nad D2R.
W necie krąży taka o to plota że diablo 4 może zostać nie wydane przez blizzard tylko przez kogoś innego i może zostać dokończone przez kogoś innego najczęściej pojawia się THQ Nordic oraz Jakieś studio które ma chinski tecent.
No świetnie nic sie nie nauczyli ,znowu powrót do mechaniki z badziewnego D3 . Będzie nawet wymóg online jak w trójce .....
Dobrze że arsenał broni jest realistyczny a nie jakieś monstrualne miecze na 3 metry jak w Lost Ark które wyglądają groteskowo.
Takie trochę meh to wszystko. Ma się wrażenie, że to tylko taka podrasowana trójka.
Coraz bardziej i bardziej przypomina to Diablo 3. Historia lubi sie powtarzac bo przedpremierowe pokazy D3 zarowno spod reki starego i nowego Blizzarda tez nie za wiele mialy jesli cokolwiek wspolnego z finalna wersja.
