Włączyłem dziś F76 bo chciałem o dziwo porobić trochę wyzwań w wyścigu by zdobyć ten stolik z czaszkami. Wbiłem poziom, nie zaliczyło mi. Użyłem trybu foto w campie i też nie zaliczyło. Nigdy nie zwracałem uwagi na bugi tego typu, bo nie robiłem specjalnie wyścigu, rangi wpadały to wpadały. A teraz osobiście mnie to dotknęło. Często to się zdarza?
John ani razu :P
Foto może nie zaliczyć jak camp jest do samej granicy a ty stoisz obok (czyli poza kółkiem do budowy) bo tak cie zespwaniło - ale to błąd gracza nie campa
A poziomy zawsze liczy :P
Jedyny bug jaki jest w score to że na 129 pokazuje level max , i nie pokazuje wymagania kolejnego - to trzeba ten jeden poziom na ślepo zrobić (3500 punktów bo je nadal zdobywasz)
Foto robiłem w środku campu, przy barze i nie było granic żadnych. A czemu poziomu nie zaliczyło to już zagadaka dla Sherlocka. Pamiętam, że poziomy wpadały kiedyś. Ale też nie wiem czy zawsze, bo nie zwracałem na to uwagi. Gra mnie nie lubi chyba ;)
A jest po co wbijać rangi powyżej 100. Skoro wyścig skończony to za kolejne rangi coś dostajemy?
A jest po co wbijać rangi powyżej 100. Skoro wyścig skończony to za kolejne rangi coś dostajemy?
Paczki z zaopatrzeniem, legendarne moduły, pudełka śniadaniowe, czasem atomy wpadną.
Jak ktoś zbiera zużywalne rzeczy to można w nieskończoność :P
Spróbowałem grać w F76. Po instalacji zamiast liter mam puste prostokąciki we wszystkich interfejsach. Dokładnie wszędzie.. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ktoś widział?
Ja nie :P
Może spróbuj - prawym klawiszem myszy w steamie kliknąć w F76 - zrób:
Sprawdź spójność plików
I przerzuć język na angielski i sprawdź czy może na tym języku działa normalnie
Tak. Błędy w instalacji. Lecz chociaż jest w porządku, to po staremu grać nie mogę (przycięcia). I nie mam dotąd wzmocnionego sprzętu ;(
:(
Ale próbuj a nie
I kiedy wzmocnisz sprzęt? ;P
bo ja coś tam dla ciebie mam :P
Ja niedawno wymieniłem grafikę i mam do spieniężenia GTX 1070, jeszcze go nie zdążyłem nawet na sprzedaż wystawić. Nie wiem czym dysponujesz teraz, więc może byłbyś zainteresowany :)
Myślę, że i Fly to nie karta jest największym problemem. Tu potrzebny na wczoraj jest dysk SSD i 8 GB ramu. Fly ma gtx 970 chyba. Ale taki 1070 też by poprawił sporo. Zwłaszcza, że to pewnie 8 GB, to pamięci na tekstury więcej :)
https://m.youtube.com/watch?v=PcWBD0qRNJE
Że względu na dość chyba satarą płytę główną myślę, że Twój dysk SSD to nie będzie PCIe NVme tylko SATA. To naprawdę nie są duże pieniądze, a komfort ogromny :)
Dużo nie trzeba szukać Fly jeśli chodzi o niedrogi a bardzo dobry dysk SSD:
https://www.morele.net/dysk-ssd-adata-ultimate-su650-512-gb-2-5-sata-iii-asu650ss-512gt-r-7983491/
Dysk 1 TB jest nieco droższy. Ale można znaleźć w rozsądnej cenia dobry. Proszę:
https://www.morele.net/dysk-ssd-crucial-bx500-1-tb-2-5-sata-iii-ct1000bx500ssd1-6422929/
Co do pamięci RAM, to potrzebny mi model Twojej płyty głównej. Ewentualnie przypomnij mi jaki masz procesor to sprawdzę na jakich płytach hula i dobierzemy pamięć :) No i potrzebne tez dane Twojej pamięci Ram. Nie ma sensu dobierać szybszej bo i tak zeskaluje się do niższej. Chyba, że od razu hukniemy 16 Gb nowiutkiej i szybciutkiej pamięci( do maksymalnej wartości jakie obsłuży Twoja płyta główna)
Zamiana z GTX970 na GTX1070 nie jest taka oczywista. Zależy również od procesora. Dużo osób robi ten błąd, zamienia kartę graficzną na taką z kosmosu, ale nie zdaje sobie sprawy, że słabszy CPU za nią nie nadąży i efekt będzie mizerny :)
Stąd też napisałem że nie wiem jakim sprzętem Fly dysponuje :) 1070 jest mocniejszy o jakieś 40% względem 970, no i 2 razy więcej VRAM-u też robi swoje.
Nie mniej zastanowiła mnie sugestia Johna, że potrzebne jest 8 giga ramu, czyżbyś Fly miał na ten moment tylko 4GB? Jeżeli tak to nie dziwota że masz przycięcia, freezy i doczytywania. W takiej sytuacji dołożenie do 8GB powinno być priorytetem, nawet przed zakupem SSD - ja przez jakiś czas miałem F76 postawionego na HDD, wiadomo że loadingi były takie jakie były, ale jak już świat się załadował, to gra była komfortowa. No ale mam 16GB RAM, więc zakładając że Ty masz 4GB, to tutaj właśnie jest wąskie gardło
Fly ma 8 Gb ram. Niby powinno wystarczyć(też zależy jaka to pamięć). Ja grałem odpowiednio na 12 Gb ram na laptopie, a na pudle to już zawsze 16gb. Czytałem na różnych forach, że przy obecnym rozbudowaniu gry te 8GB może powodować lekką czkawkę. Cięzko mi ocenić, bo sądziłem ,że 8gb w zupełności starcza. Ale tu w naszym wątku chyba Ryokosha też wspominał o tym, że 8 gb powoduje przycięcia:)
Zamiana z GTX970 na GTX1070 nie jest taka oczywista. Zależy również od procesora. Racja gjall. Dlatego tu osobiście by Fly'owi radził jednak nie szarżować. On ma chyba procesor I3. Wzrost wydajności jakiś oczywiście będzie, tylko czy to nie skórka za wyprawkę. Może jak Fly się obudzi(a wiemy,że lubi długo spać) i poczyta co piszemy to poda nam dokładną specyfikację komputera. Na Bottleneck sprawdzimy jak jego procek działałby z kartą od grisha :) Priorytetem jednak jest dysk SSD i Ram.
No i liczę na włączenie się do dyskusji Diabełka, bo to wybitny specjalista jest (bez złośliwości).
Bottleneck to pomocne narzędzie, dobrze zweryfikować przy jego pomocy zgodność :)
Musiałbym sprawdzić (dziś to zrobię), ale wydaje mi się, że 8 GB pamięci RAM to obecnie trochę mało do FO76. Mówiąc z pamięci u mnie wykorzystanie na WIN10 przy włączonym FO76, steam i 2 zakładkach chrome było ok. 12 GB.
Szczerze dziękuję panowie, za rady i propozycje.
Praktycznie rzecz ujmując mam tylko jedną, omówioną już, możliwość wzmocnienia swojego sprzętu. Tak się składa że muszę czekać, bo moja ogólna sytuacja..jest jaka jest.
Tym bardziej cieszę się że pamiętacie i służycie pomocą. To już dużo. Dziękuję.
Jak rozumiem masz puszkę, a nie laptopa?
Chyba mam w szafce dwie kości po 8 GB Kingstone SODIMM DDR4 (chyba taktowanie 2400 MHz tam jest) do - tutaj haczyk - laptopa :/
Ale jeżeli masz laptopa to mógłbym je podesłać, oczekując jedynie zwrotu za koszt przesyłki. Szczerze mówiąc to leżą i się tylko kurzą :)
gjallarh0rn - moja puszka jest pod opieką fachowca, który kiedyś ją składał. On ma dostęp do różnych części, też niedrogich. Ale.. kontakt z nim mam sporadyczny bo ma dużo klientów i czasem muszę czekać. Stąd nie mogę mu przedstawić szybko, n.p. twoich propozycji ;( Sam, jestem noga sprzętowa i systemowa, co zresztą widać z moich zapytań. Dlatego, póki co, nie mogę skorzystać z twoich propozycji ;(
Ech, gdybym był bardziej kumaty w sprzęcie.. Niestety, nigdy tak nie było.
..laptopa też mam. To jest stare Lenovo, nie do gier.
Musiałbym sprawdzić (dziś to zrobię), ale wydaje mi się, że 8 GB pamięci RAM to obecnie trochę mało do FO76
O ile pamietam to do swobodnego odpalania programów/gier na win 10/11 wg specyfikacji Microsoftu potrzeba min 12 gb:
If you're buying or building a machine dedicated to photo or HD video editing and rendering, or just want a fast system, then 8GB of RAM is the minimum you should consider to avoid frustration. This is the amount of RAM recommended by Adobe for users running Creative Cloud applications. 8GB of RAM is not expensive.
Gry potrzebują o wiele więcej pamięci niż Photoshop, jeśli tego nie mają zaczynają się opierać o scratch disk - a jak masz wolny talerzowy to wtedy efekt masz w zacięciach. Nie wspominając tego, że sam F76 lubi się sam z siebie zacinać
Kurcze na screenshocie nie widać ale 11 gb ram i 4gb ram GPU
Ciekawe jest to że przecież grałem w F76 niemal od początku. Wtedy miałem jeszcze słabszy sprzęt (słabszą kartę), starszy RAM i były kłopoty. Potem to minęło, grałem normalnie na Bethesdzie i na Steamie. Pierwsze kłopoty pojawiły się na Steamie, kiedy w grze przybyły różnorakie światy a ja wziąłem abonament.
Wtedy normalnie mogłem grać tylko na Bethesda, gdzie nie miałem abo, bez przycięć i długiego ładowania przy każdym, nowym kawałku terenu. Tak nadganiałem grę dopóki nie zlikwidowano Beth.
W zasadzie, biorąc pod uwagę wasze spostrzeżenia, to nie powinno dziwić. Dystrybutorzy zgodnie ze swoimi planami rozbudowali grę, co wykluczyło z zabawy słabsze komputery z 8 RAM.. Mogę sobie popłakiwać ale dopóki nie będę miał 16 G RAM i dysku SSD - gry nie będzie. Jak wzmocnię komputer pogram sobie jakiś czas - bez komfortu. ;)
Wtedy miałem jeszcze słabszy sprzęt (słabszą kartę), starszy RAM i były kłopoty Zaraz, to Ty wymieniałeś kartę Flyby? Na jaką? RAM też wymieniałeś? :)
O ile pamiętam Johnie, starsza karta graficzna podobnego typu miała mniej swojego RAM, zaś RAM ogólne było wolniejsze. Więc nie były to podstawowe zmiany ale poprawiły ogólną wydajność kompa. Kosmetyka ;)
Tak jak pisze Ryokosha może wystarczyć 16 G RAM ale myślę także o SSD, co będzie ostatecznie - nie wiem.
..nie grałem ponad miesiąc, więc jak teraz pokuśtykałem trochę po starych miejscach, fo poczułem się zadowolony. Człowiek się przywiązuje.. ;)
Pierwszy dzień nowego sezonu, wyprawa do Pittsburgha zaliczona :)
Nie jest to coś powalającego na kolana, powiedziałbym że to taki trochę dłuższy daily op, bez limitu czasowego, więc nie trzeba się spieszyć. Najpierw trzeba zrobić parę misji "przynieś, wynieś, pozamiataj" żeby zdobyć baterie do latacza, potem można lecieć na wyprawę. Tam trochę strzelania, trochę zbierania gratów, ogólnie nic spektakularnego, ale może być
Zrobiłem dwie i strasznie się gubiłem :P
Zwłaszcza w tym rowie
Nie polecam być przywódcą drużyny bo tylko on może gadać itp a jak się gubisz zero radochy
Pierwszych kilka trzeba zrobić solo jak widzę żeby się trochę map nauczyć ;P
Ja tam nie miałem większego problemu z orientacją w terenie :) Raz wlazłem do korytka z roztopionym metalem bo nie patrzałem pod nogi :D
Za to dzisiaj chyba rekord, wszystkie codzienne wyzwania wpadły w niecałe 20 minut ;)
Mnie się podoba ale byłem tylko w jednej ekspedycji. Jutro może zwiedzę kolejne.
Mam wrażenie że fabryka jest łatwiejsza z ekspedycji :P
From Ashes to Fire - ma za to 2 różne początkowe misje (ciekawe czy druga ekspedycja też)
*jedna to zniszcz 8 szlamów
*druga wrzuć 3 patyczki w beczki (znacznie łatwiej je znaleźć)
I zdaje się ze także są dwie drugie misje różne :P
Z obserwacji strzelcem nie krwawym idzie o niebo łatwiej niż melaskiem, może dlatego że miał patyczki jako misję więc nie musiał podłazić pod szlam i dostawać końskie dawki radów ( plus nie musi tak skakać po okolicy wiec mniej się gubiłem a zasadniczo to wcale bo przy patyczkach pokazuje po kolei cele i jeszcze czujnik zagrożenia więc łatwiutko)
Za to misje dzienne na ogniwa - warto mieć przy sobie karty na otwieranie drzwi przy misji medycznej - bo pierwsza skierowała mnie gdzie wszystko leżało luzem, w drugiej za to trafiłem do Watogi i finalny obiekt leżał za drzwiami poziom 2 :)
Znaczki wiadomo - nowa waluta ale przepisy unijne można dostać za Ekspedycję z wszystkim dodatkowym ( jakby ktoś szukał tego głupiego niezdecydowanego fanatyka w "rowie" jest on dopiero w cytadeli na najwyższym piętrze ) - tylko na co mi na pa kastet zardzewiały (kosztuje 85 znaczków w sklepie - oczywiście nie wymienny przepis )
No to właśnie się dowiedziałem że jest więcej niż jeden rodzaj ekspedycji :D Jakoś cały czas trafiam na tą samą, wnioskując po opisie tą którą nazywasz fabryką :)
A tak przy okazji, u kogo można kupować za znaczki?
Grish - jak tworzysz ekspedycje masz strzałki do przełączania która ;)
Fabryka - ta co zbierasz złom i płynie sobie rzeka z płynną stalą (też byłem zdolny i raz w nią wskoczyłem jak Ty) oraz rzucasz bomby w kotły
Druga to Rów biegasz za radioaktywnym badziewiem i później zwiedzasz cytadele ( i 3 misje dodatkowe w tym jedna czasówka) i tu na początku zwłaszcza melsaksiem sie gubiłem
Kupiec z receptami za znaczki jest w... Whitespring w skrzydle unii (stoi robot i handlarz obok siebie za jednym z barów)
No to już wiem dlaczego tej drugiej nie widziałem, nie tworzyłem własnej ekspedycji tylko za każdym razem dołączałem do istniejącej grupy :)
No to protestowałem trochę auto-toporka.
Broń ma potencjał ale jak zwykle przy moim szczęściu poszło prawie 100 modułów i lipa (i poszły w cholerę zapasy modułów na craft pancerza - przy okazji u babci jest nowa funkcja można kupić do 100 modułów naraz ! :) ) :P
Jako drugą gwiazdkę polecam szybsze uderzanie skraca interwały pomiędzy trafieniami ( i działa z perkami)
a z testowanie power ataki kiepskie
Z Vatsem trzeba przetestować jeszcze
Nie mam takze żadnej modyfikacji a te wiadomo że potrafią robić jeszcze kolosalną różnicę (np miotacz ognia bez końcówki napalmowej to lipa )
Sporą wadą za to że przerywa atak po dostaniu trafienia więc trzeba naciskać lpm znowu ;P
Ja za pierwszym razem przypaliłem, teraz to wiem gdzie mniej więcej co lezy więc łatwiej :D
I Grish po cichu zgarnął najwyższy lvl ma już 490 ;>
W ramach odmiany od piąch latam z młotkiem i auto-axe - więc jakby komuś sie trafił super-sledge krwawy to z chęcią przygarnę ;)
Co pojawi się na Steam promocja na Horizon Zero Dawn to zastanawiam się nad zakupem . Tak jest tez i tym razem :) Fly, Ty już mi polecałeś ta grę, a jak nadal się bujam ;)
Właściwie to nie wiem dlaczego się bujasz. Tam jest wszystko co lubimy w RPG..
Właściwie to nie wiem dlaczego się bujasz Brak kustomizacji postaci. Nie mam nic przeciwko graniu kobietą, gram tak niemal we wszystkie gry jeśli jest wybór płci. Ale ta Aloy tak mi nie leży, że całkowicie odebrałoby mi chyba chęci do gry :)
Cholera trochę irytujący jest ten bug że po skończonej operacji ciągle na hudzie wyświetla się (w operacjach). No ale Becia jak to Becia, jedną rzecz próbuje naprawić, trzy inne spieprzy ;)
Wiesz bardziej irytujący jest bug że jak nie skończysz dziennej misji Skippera to ci pokazuje cele z 2 rożnych dni naraz :D )
Ech, moje urodziny. w dzień pogrzebu Królowej. GOL mi przypomniał, wypada podziękować.
No to najlepszego z okazji dnia wyklucia! :)
Zdrowia, szczęścia opału na zimę oraz szybkiego powrotu do Fallouta
Wszystkiego najlepszego Fly :)
Kapsli to Fly ma pod dostatkiem. Gulasz...O tak, gulasz jest mu potrzeby. Bo przypalił ;)
Dziękuję panowie. Też mam dla Was życzenia. Jako że zdaje się ździebko się postarzałem, życzę Wam abyście w swoim czasie, dzielnie temu nieuniknionemu procesowi sprostali. Długiej gry ;)
Nieco ponad miesiąc temu też się postarzałem ;) A w ostatni piątkek miałem też małe święto, jako, że pewien wiek właśnie osiągnąłem.
W weekend z tej okazji wypiłem nieco miodku, czego ostatnio nie robiłem zbyt często. Szczęście, że tym razem moje konto na GOL'u nadal jest ;)
Grish sorki że wyszedłem z party, ale to było późne zbijanie daily wczorajszych :D
Udało sie wszystko oprócz magazynu ( z 20+ lokalizacji obskoczyłem a wszystko było wyzbierane)
W ramach ciekawostek poprawili chainsawa (czy jak kto woli piłę mechaniczną - nie złotej rączki) :)
Bazowo na moim melasku miała koło 60 dmg ( tak wiem lipa ale spalonych czy ghoule ładnie siekała) ale z modami sztuk 2 ( podwójna prowadnica i miotacz ognia) obrażenia podskoczyły do 120 phys i 25 fire ! (za każdy cios) :D
Więc mam kolejną zabawkę (fajnie wyglądająca) oprócz auto-axe ( do któego nadal nie mam modułów a sa 4 - chce stestować 2 rózne)
ps . Oczywiście z craftu 50 modułami wyszła lipa w stylu -90% wagi ćpunska ;P
Nie mam pojęcia o czym piszesz Diabełku, broni melee wogóle nie ogarniam. Ale cieszę się razem z Tobą :)
Via Tenor
John do czasu dziury miałeś kilka broni tarczowych (zadających obrażenie stale po wciśnięciu lpm na dłużej coś jak automatyczna broń biała, bo wszelkie kastety, pałki, młoty ostrza walą raz po każdym naciśnięciu lpm) :
wiertarkę
Piłę tarczową
Piłę tarczową złotej rączki ( ta taka na kijku)
Rozpruwacz
..
I te bronie były totalnie bezużyteczne ( np taka wiertarka miała obrażenia 1! ) po prostu miały tak niskie obrażenia że bardziej się opłacało walić piachami bez niczego :D
Obecnie w części broni poprawili obrażenia, dodali nową broń tego typu auto-axe (duza szlifierka) oraz dodali dodatkowe moduły ( taka piłą tarczowa ma miejsce na mod miotacz ognia i jedno z 3 ostrzy)
Auto axe ma 4 moduły do wyboru : dodaje obrażenia od ognia/błyskawic/trucizny albo szybsze ostrze (-30% obrażeń o 200% szybciej zadaje obrażenia)
Wiec mój melasek który lata w stroju okrwawionym z dużą ilością czaszek chwilowo robi przerwę od broni typu kastety za to lata
Jak maniak z szlifierką (auto axe , liczę że padnie recepta na któryś mod to drugi kupie za znaczki) , 2 ostrzową płonącą piłą tarczową (którą wreszcie można ulepszać legendarnie) czy młotkiem :D
I dosłownie rozrywasz wszystko na strzępy łacznie z elitami :D
To teraz można się pokusić o używanie pił lub szlifierki jako broni dodatkowej :)
Prośba o pomoc/radę.
Jestem na 110 lvl i do tej pory nie mam karty "Geny jak wykrochmalone"...czyli mutacje znam tylko teoretycznie... ;)
Czy jest możliwe, że do tej pory nie dostałem takiej karty, czy w przypływie pomroczności jasnej sam ją wykasowałem??
Jeśli w grę wchodzi ten drugi wariant, to czy jest szansa na ponowne pojawienie się tej karty w jakimś kolejnym pakiecie?
Na pewno jest szansa że znowu wypadnie, ja kiedyś omyłkowo zmieliłem "Naukę", na szczęście wystarczyło dosłownie kilka otwartych paczek żebym miał ją z powrotem
Przecież mozesz sobie tą kartę wybrać z dowolnej paczki po 50 (nie licząc pakietów co 5 lvli) :P
Przy 50 lvl dostajesz wybór jaką kartę dostajesz z paczki - na pc bodajże "x" i "c" zmienaisz atrybut z jakiego ma być karta) -> Geny czyli szczęscie i wybierasz
John też zrobiłem dziwne oczy :D
co ma 110 lvl do wyboru sobie Genów przy levelowaniu czy po 50 (ta 50 bo dostępne wszystkie karty są wtedy do wyboru) :P
Uznałem że do 50 brał tylko karty bojowe :P
A może mu chodzi o animowaną wersję karty (ta co jest jedna w paczce co 5 lvli / z wyścigu)
Wszystko OK...tylko ja nie jestem na 50 lvl a na 110 :)
Przyjmijmy, że przez nieuwagę kartę "Geny..." wykasowałem bądź jej wtedy najzwyczajniej nie wybrałem (mutacje były wtedy dla mnie obce "ideowo").
Chodzi mi więc o to, czy jest szansa na ponowne jej wylosowanie - choćby w ramach pakietów co 5 lvl? Bo chyba na obecną chwilę innej drogi pozyskiwania kart nie ma?
keee?
Przecież co level masz do wyboru kartę (jak wybierzesz taką jaką masz to możesz jej zwiększyć level) :P
co 5 lvli dostajesz pakiet losowych w których jedna jest animowana :P (taki sam pakiet jest co kilka pól w planszy wyścigu jako nagroda)
i co ma do tego 110 skoro ten mechanizm działa od 2 lvlu (co kilka leveli dodając kolejne możliwe karty do wyboru - ostatnie modele kart dodają na 50) ?
Wiem, że co level jest karta do wyboru...tylko, że nie ma tam tej, o której piszę. Gdyby się pojawiła, sprawa byłaby bezprzedmiotowa.
To jesteś jedynym graczem na świecie który jej nie ma :P
Bo z błędem żeby komuś nie pokazywało jednej czy kilku kart przy rozwoju nawet google nic nie mówi ;P
Mozę szukasz w złym atrybucie ?
Albo nie otworzyłeś paczek za niskie levele? Bo dopiero do wyboru pojawi się jak będziesz miał paczki za levele 30+ ( bo taki jest minimalny poziom dla genów)
Znałem takiego jednego co levelował bez wydawania perków ( i dodawania statów) i liczył ze otworzy wszystkie naraz na 50 - a tu perki z kolejnych paczek były ograniczone tylko do levelu na którym je zdobył
Jestem w Dziórze.. Przycina ostro ale i tak jest lepiej niż na głównej mapie. Mogę grać jeżeli jestem sam. Pobawię się trochę..
No to masz jedną ekspedycję dziennie + musisz zrobić 3 misje danego dnia na kolejny "klucz" czyli 100 paliwa :)
Skippy daje 50 paliwka
Kucharka - zrobić gulasz (nawet jak przypalisz) 25 paliwa
i przynieść 50 danego śmiecia - tez 25 paliwka :)
Z czym obecnie latasz? ;)
i o której będziesz to ci trochę 308 podrzucę czy rdzeni :P
Wyszedłem z gry kiedy robiłem zadania w Dziórze dla Hex, postacią Fly ;) Lecz będę też próbował innymi postaciami.. Kiedy wejdę do gry, nie wiem Diablo. Pewnie najwięcej będzie mnie wieczorem. 308 i rdzenie zawsze mile widziane.
Fly ma na tyle zapasów że u Hex uzupełnia sobie sama braki. No i jak wiadomo Fanatycy dostarczają amunicję od której giną.. ;)
To daj znać na forum jak się będziesz wbijał to coś tam podrzucę :D
Mimo że już cześć rozdałem bo mi skrzynkę zapchało :P
Otwierałem na bieżąco. Obawiam się jednak, że mniej czy bardziej świadomie ją przemieliłem...
Serio?
Wiesz w ogóle jak działa tu system rozwoju?
Bo mam wrażenie że ktoś tu udaje albo próbuje zrobić ze mnie głu..
Co ma do wiatraka że zmieliłeś kartę którą posiadałeś ? Możesz zmielić absolutnie wszystkie karty jakie masz i nic to zmienia z ich pozyskiwaniem :P
Karty perkowe mają swoje minimalne wymagania ( np samotny wędrowiec lvl 4, blocker level 20, Geny 30 , etc) i przed levelem wymaganym nie mogą się trafić. Najwyższe wymaganie levelowe dla karty to level 50.
Do 50 włącznie oprócz karty możesz sobie wybrać 1 punkt statystyki i kartę ( nie musi być z tej samej cechy czyli np bierzesz 1 inta a kartę z siły) . Ba karty nie musisz używać i możesz jej nie zakłądać czy nawet przemielić
Po 51 nie dostajesz statystyk tylko 1 kartę do wyboru z absolutnie wszystkich w grze ( i nie ma znaczenia czy ją masz, czy nie czy przemieliłeś czy masz animowaną itp możesz wybrać i 100 kopii tej samej karty (bo założyć możesz i tak jedną - ale wygodniej się je tak mieli) )
Paczki co 5 lvli to tylko bonus dodatkowych kart ( co się przydaje później do legendarnych) czy jak chcesz mieć animowane perki ( efekt wizualny figurka na karcie się rusza)
O bugu blokującym karty nie ma nic w googlach :P
Jedynie kiedy nie możesz wybrać karty przypadek jaki znam to że nie otwierał osobnik levelowań na bieżąco i biorąc level np 10 ( bo gra zapisuje sobie który to level up) dziwił się że nie ma kart z 40+ :P
ale jak doszedł do 40 lvl otwieranych leveli już były
Zrób screeny jak te ponizej
3 . filtrujesz przyciskami z i c ( tak jak na dole jest napisane - przerzucasz się na atrybut szczęście klikając kilka razy C)
Lubie tą grę ale jej działanie momentami wprowadza mnie w stan lekkiej konsternacji :D
Na permanentne przycięcia sie w grze pomogło... przeniesienie gry z dysku SSD na zwykły talerzowy.... Teraz czasem potrafi się przyciąć ale raz na baaaardzo długi czas, wreszcie daje sie grać normalnie :)
Jak mi ktoś wyjaśni na jakiej zasadzie to działa to stawiam mu browar :D
4. Przewijasz na koniec kart - tadam jest :P
Bo takiego buga jak opisujesz google nie znajduje :P
na swoich x postaciach ani nikt kogo znam nie maił nic podobnego :P
ale wydajność fallouta i to że lubi ram to inna bajka ;P
Czyli zapewne ja gdzieś popełniam błąd. Choć na pewno gdzieś czytałem, że jak przemielę jakąś kartę, to muszę czekać, aż mi ponownie wypadnie.
Piszesz: "Po 51 nie dostajesz statystyk tylko 1 kartę do wyboru z absolutnie wszystkich w grze" - to już nic nie rozumiem...
Faktycznie po każdym nowym levelu mam do wyboru 1 kartę z całego szeregu kart dostępnych - natomiast na pewno tej karty tam nie ma.
Skoro, jak piszesz, przemielenie nie ma tu znaczenia, to widocznie jakiegoś pakietu musiałem nie otworzyć. Dziwne to jednak, bo akurat tego bardzo pilnowałem, żeby otwierać kolejno wszystkie dostępne karty.
I sorry - absolutnie nie było moim zamiarem robiene z siebie idioty...jest to tylko dowód, że gram w coś, o czym mam małe pojęcie ;)
Gdybym wiedział, o co tu chodzi, na pewno nie zaśmiecałbym miejsca na forum.
ale to się automatem odblokowuje (i żadne twoje pakiety nie mają znaczenia)
wejdz w level up ( czy wybór karty) przerzuć się klawiszem c na szczęście i szukaj - masz pokazane od końca kart do wyboru gdzie jest :P
Robię wszystko tak, jak pokazałeś. Tylko, że najzwyczajniej tam nie ma karty "Geny jak wykrochmalone". I tyle w temacie :)
DiabloManiak
Heh, widzę że nie tylko ja tak zbieram - u mnie ze 200 się zebrało :P
i wtedy otwieram i miele np 50 adamntytowych szkieletów czy czegoś co jest blisko :D
Obecnie zero. Jak pisałem - wybieram karty na bieżąco, po każdym nowym levelu (Q).
A przy okazji - bardzo dziękuję za cierpliwość i chęć pomocy
Najprościej - spójrz pod jaki atut ten perk podchodzi, ustaw sobie wyświetlania kart tylko z tym atutem i w ten sposób znajdziesz. Jak wyświetlasz wszystko to łatwo ja przeoczyć
;)
Czy Gonzo już sobie poszedł? Bo boję się tu zaglądać jak on jest ;)
I Flyby uciekł jak wróciłem drugą postacią :P
Za pierwszym razem byłem w Odlewni i wrzucałem chłodziwo do ostatniego kotła z chemikaliami, kompletnie bez amunicji. To moja druga postać, słabsza. Zdążyłem wyleźć i amunicja od Diablo i grisha wręcz spadła mi jak z nieba. Wróciłem kończyć do Dzióry bo Hex wzywała ;)
Diablo, ja nie dam rady walczyć w drużynie, tak mi przycina że jestem jak kaleka..
Fly ja ci z drugiej postaci chciałem rdzenie podrzucić (bo zwykle się rozmijamy) i jeszcze trochę ammo :D
Dobrze wiedzieć ;) Na razie będę siedział w Dziórze, żeby gruntownie rozeznać, co i jak.. Nawet jest ciekawie, zwłaszcza jak zabraknie amunicji ;)
No jest ciekawie bo każda ekspedycja to kilka rodzajów pod misji ( przy fabryce vel odlewni masz min 2 misje początkowe (obrona punktu oraz sabotażystę) i 2 rożne w środku (niszcznie pojemników i rzucanie chłodziwem) )
Gorzej że opcjonalne cele niby takie same ale w losowych punktach i kompletnie nie wiem gdzie szukać :P
a z opcjonalnymi lepsze nagrody ( w tym więcej znaczków) czy czasem szansa na receptę ( dostąłem karwasze i cos tam do pw)
I Flyby uciekł jak wróciłem drugą postacią :P Jak to czytałem to chciałem napisać, że Flyby pewnie nie miał amunicji. I niżej czytam :
wrzucałem chłodziwo do ostatniego kotła z chemikaliami, kompletnie bez amunicji. xD
John, Fly wpadł po amunicję z melaska wcześniej ( dostał z 3,5k 308 ) i kilka 50% rdzeni oraz chyba 6 plazmowych (zebrały się w dzień) i dokończył ekspedycje
Ale ja wszystkie rdzenie przerzuciłem na Heavy bo na melasku nie używam pw i chciałem mu stamtąd dać kilkadziesiąt zwykłych plus z 100+ rdzeni do plazmy ;P
żeby miał zapas i mu się nie kończyły
Wszystko rozumiem Diabełku. Rozbawił mnie sam fakt, że Fly'owi jak zawsze zabrakło amunicji. To już tradycja jakaś ;)
John_Wild napisał: Czy Gonzo już sobie poszedł? Bo boję się tu zaglądać jak on jest ;)
Cóż - ograniczę się tylko do czytania Waszych postów, skoro aż tak irytuję swoją osobą. Swoją drogą może więcej wyrozumiałości dla ludzi inteligentnych inaczej :)
Ojejku, Gonzo, John żartował. Pociesz się że ja też mam z kartami kłopot bo nigdy nie rozumiałem babcinych pasjansów.. no i wciąż brakuje mi amunicji. Trzeba trzymać fason, nie przejmować się, nie zniechęcać a rozwiązanie się znajdzie ;)
No weź Gonzo, to nie tak. Nie irytujesz. Wiem, że to nieładnie , ale mnie mocno bawią Twoje posty. Często mam wrażenie, że nas po prostu trolujesz.
Pytaj o co tylko chcesz i nie obrażaj się już ;)
Tak przy okazji - rozwiązanie faktycznie się znalazło.
Oczywiście mój błąd (ślepota?) - wyświetlanie kart z atutem Int pomogło. Zastanawia mnie tylko, jak mogłem systematycznie nie zauważać tej karty podczas przeglądania wszystkich po kolei... :)
Czyżby wiek robił swoje??
Geny są w szczęściu nie inteligencji :P
Ile razy o tym pisałem? z 3 razy 4? ;P
Sorry - oczywisty błąd. Jestem w pracy i korzystam z forum z doskoku...
i korzystam z forum z doskoku...
Tym bardziej stawiaj na szczęście, Gonzo - także w kartach F76 ;)
Taka ciekawostka: próbowałem wczoraj dołączyć do grupy na OPsie i 2 razy dołączyło mnie do pustego nie rozpoczętego OPsa gdzie byłem sam :) Dopiero zmiana serwera pomogła...
Skończyliśmy operacje w 3 osoby, bug był (wiec w opisie było w operacjach) drużyna przełączona od 4-5 minut co najmniej na swobodną a gość dołączył i od razu wskoczył w operacje i tęż się musiał zdziwić ;P
A to nie był niejaki John Diabełku? On też często dołącza do operacji na ostatnią chwilę i nagle ;)
Dołączyłem do swobodnej drużyny , niby wszyscy w operacjach - a tu zobacz że na wydarzeniach kryptydy :D
A jakbyś wlazł w operacje miałbyś czystą i był samotny .. Bug i tyle
John piszemy o bugu po ostatnim patchu, nie o doczepiającym się na farcie Johnym :D
Pisałem już o tym parę dni temu, po skończonym opie cały czas się świeci przy nicku (w operacjach), jedyne co pomaga to zmiana drużyny, a że ludzie tego nie robią, to efekty masz jak na załączonym obrazku
Grish ludzie nie robią, bo jak jest ogarnięty przywódca drużyny wie jak zmienić "w biegu" typ drużyny
a po DO masz już pasek "przyjaźni" nabity
Tego mi akurat nie musisz tłumaczyć, ja sam mam w zwyczaju zmieniać typ drużyny tuż po skończonej operacji, jeszcze zanim wyświetlę raport :)
Taka ciekawostka, od 3 dni gra regularnie zalicza crash w ciągu kilku-kilkunastu minut od odpalenia, niezależnie czy sam komputer uruchomiłem sekundę wcześniej, czy parę godzin już pracował. Po ponownym uruchomieniu mogę grać bez przeszkód nieważne ile czasu. Konia z rzędem temu kto spróbuje to w racjonalny sposób wytłumaczyć.
Przedwczoraj mnie to szczególnie wkurzyło bo wywaliło mnie tuż po rozpoczęciu ekspedycji. Zanim wróciłem do gry to moi kompani się ewakuowali i zostałem sam.
Może coś się pochrzanilo przy cotygodniowej wtorkowej aktualizacji(konserwacji) . Mi kiedyś po aktualizacji brakowało jakiś plików. Pomogła zwykła tradycyjna weryfikacja plików i coś tam się dociągnęło.
Co to za "znaczki" dostaje się w nagrodach? I co to za "aparat do rękawic"? Może będzie aparat na buty?
aparat do rękawic nie kojarzę - może jakiś mod?
Poka screena :P
Znaczki to nowa waluta, można je dostać z wyścigu ale głównym miejscem to ekspedycje (jak wszystkie dodatkowe cele zrobione dostajesz więcej max to chyba 10)
Sklep - to handlarz w schronie unii w whitespring ( za ściana naprzeciwko babeczki co zbiera materiały) . Sprzedaje upgrady do broni i pancerzy unii ( auto-axe, ich pw) rzeczy kosmetyczne do domu i kostiumy. Rzeczy zaczynają się od 85 znaczków do kilkuset
O, "znaczki" to nowa waluta a handlarza Unii nie przyuważyłem jeszcze, muszę bardziej się rozejrzeć. Ten "aparat do rękawic" jest na początku wyścigu nagrodą, pewnie źle go opisałem ;)
A czyli to ;P
przedmiot z bonusem jak użyjesz jak wszelkie rowerki, bokserzy, automaty do siłowania na rękę itp
Tym razem z bonusem do percepcji :)
Zrobiłem sobie nową postać w F76 ;) Zauważyłem ,że po wyjściu z krypty 76 od razu mam pistolet 10 mm i mały standardowy plecak. tak ma być? :)
Tak ma być, zmienili to w sezonowej aktualizacji, tłumacząc się próbą zmniejszenia poziomu trudności dla początkujących graczy. Tak samo wrogowie na niskich levelach mają być słabsi
tłumacząc się próbą zmniejszenia poziomu trudności dla początkujących graczy. Tak samo wrogowie na niskich levelach mają być słabsi Że co ku..a? xD
Wręcz przeciwnie Fly. Miałem nawet ochotę zacząć od początku. Ale po tej "radosnej" wiadomości od grisha usunąłem F76 z dysku ;)
Ale po tej "radosnej" wiadomości od grisha usunąłem F76 z dysku ;)
Hmm, z jeszcze większą łatwością?
O, Johnie
To po co ja chcę ten komputer sobie wzmocnić ;(
Ech, łatwiej by mi było usunąć F76, tak jak John to zrobił ;)
Że co ku..a? xD
Że właśnie to :P Cytat ze strony Bethesdy:
W dzisiejszej aktualizacji dokonaliśmy też kilku regulacji elementów początkowych dla mieszkańców, którzy stawiają dopiero pierwsze kroki poza Kryptą 76. Następujące zmiany powinny pomóc graczom lepiej się przygotować do wypraw w Appalachach.
Po wyjściu z Krypty 76 nowi mieszkańcy otrzymają teraz następujące przedmioty:
1 pistolet 10 mm z ponad 200 sztukami amunicji 10 mm
1 nóż bojowy
1 osłona korpusu lekkiego pancerza skórzanego
1 mały plecak (gracze wciąż będą musieli znaleźć i nauczyć się planu, aby wytworzyć mały plecak)
szereg przedmiotów jednorazowych, w tym: stimpaki, AntyRad, antybiotyki, żywność i wodę, pakiet zaopatrzeniowy Vault-Tec oraz zestawy naprawcze i złom
wzmocnienie „kryptożarłoka”, które zapobiegnie zwiększaniu się głodu i pragnienia przez kolejne 2 godziny
odporności i obrażenia zadawane przez wiele stworzeń w zakresie od 1 do 15 poziomu zostały zmniejszone, co powinno ułatwić walkę na początku gry
To po co ja chcę ten komputer sobie wzmocnić ;( Będziesz komfortowo sobie grał z chłopakami Fly. Przecież Diabełek , Grish i chyba kilku innych bywalców wątku wciąż gra w F76 :)
Dzięki grish za dokładne wyjaśnienie tych wspaniałych uproszczeń :)
Via Tenor
John zawsze się znajdzie pan maruda jak Ty .
Większość mmo upraszcza start zwłaszcza po czasie żeby przyciągnąć świeżynki - NW mają pod koniec roku przebudować levelowanie 1-25 żeby było łatwiejsze ( i uprościli kilka rzeczy), Lineage 2 - masz kupony na wypożyczenie sprzętu najniższych klas (kiedyś trzeba było dropnąc/scrafcić i było to odrzucające) a to że masz jakaś szanse choćby z szponem śmierci czy królową na niskich levelach raczej zachęca do eksploatacji na start :D
A jakoś nie odrzucą cię choćby świeżynki na eventach tłukące hurtem expa :P
Zwłaszcza że bazowy start był durny. Wychodzisz z krypty a jedyne co bierzesz z krypty to własny strój (bieliznę) i czapeczkę po imprezie.
To albo dostałeś bohatera idiotę w ramach skrzywionych genów ( jednak krypta nie chroniła przed promieniowaniem) albo zapasami w krypcie zarządzał pis i wszystkie przedwojenne skarby jakie widziałeś w drodze do wyjścia to były namalowane na ścianach obrazki :D
A jakoś sam później chcesz łatwiej i narzekasz że niektóre bronie mają za mało dmg czy coś ( pistolety choćby) - chcesz trudniej przejdź cala fabułę tłukąc wszystkich młotkiem na komunistów :P
Ba osoby z gola spoza wątku też grają :D
Ba osoby z gola spoza wątku też grają :D No to niech grają. Wy też grajcie. Czy ja odradzam komuś granie czy co? Czy ja napisałem gdzieś, że F76 to kiepska gra albo coś w tym rodzaju? Miłej gry i zabawy tułacze :)
A jakoś sam później chcesz łatwiej i narzekasz że niektóre bronie mają za mało dmg czy coś ( pistolety choćby) Że co? Narzekam? Ja chcę łatwiej? XD Zawsze chciałem by gra był trudniejsza. A to, że napisałem ,że pistolety mają mały dmg? No bo przecież mają. Co mi nie przeszkadzało, bo radziłem nimi świetnie. Naucz się rozróżniać narzekanie od zwykłego stwierdzania. A jak masz z tym problem to chociaż nie pisz głupot ;)
John ale pistolety powinny mieć mniejszy dmg ;)
To broń ostatniej szansy a nie główna broń, po to wprowadzili pistolety maszynowe , karabiny, karabinki szturmowe etc
Ba rozwój pistoletów maszynowych i strzelb ( tak strzelb) było związane z stosunkowo słabą skutecznością pistoletów w okopach. Dlatego szukali mioteł okopowych ;)
Dobre dla policji która i tak w przypadkach cięższych kłopotów wyciąga z szafy o wiele cięższe zabawki..
Plus w grze musi się czymś wyróżniać i ma swoje perki (broń pod mobilność)
Plus ile ty już postaci robiłeś? 10? Becia spodziewa sie że gracze z twoim doświadczeniem to mają postacie po kilkaset leveli a nie robią n-ta postać świeżynkę
A chcą przyciągać nowych (dopływ świeżej krwi - co mówię się udaje znajomy z gola w 2 miesiące nabił 200h od zera)
Ps. w grze i tak o niebo za dużo jest amunicji a ty się plecakiem na start przejmujesz ;)
To broń ostatniej szansy Ale przecież wiesz, że ja lubię mieć pod górkę. Pistolet przez długi czas to była moja główna broń. Potem przeszedłem na automatyczna komorę w pistolecie 10 mm i grało się rewelacyjnie. A potem trochę ulepszyli pistolety bo dołożyli do nich ppanc. Wtedy już naprawdę było fajnie grać. W znienawidzonym chińskim pancerzu z mocnym skradaniem robiłem z wrogów mielonkę :)
Tak, myślę,że miałem już 10 postaci. Nadal nie zrobiłem postaci pod części nieważkości i mutacje kameleona. Teraz tak chciałem zagrać. Poprzednia moja postać na 208 ma już dwa fajne buildy(i dwa ładne campy) i nie chce mi się jej zmieniać .
Ale tu nie chodzi o moje doświadczenie Diabełku.
Mam w swoim dzikim zadku ten pistolet, plecak i skórzany napierśnik. Mogę to zdjąć i grać jak zawsze. Chodzi ogólnie o to czym ta gra się stała na przestrzeni lat. Pojawiła się cała masa uproszczeń które zebrały się u mnie w kulę złości ;)
Ale powtarzam jeszcze raz. Nikomu nie odradzam gry bo F76 to nadal jeden z najlepszych open worldów jakie wyszły. I wiem,że może sprawić nowym i starym graczom masę frajdy. Mnie już raczej nie :)
w grze i tak o niebo za dużo jest amunicji Oj tak, zdecydowanie za dużo. Dawniej jej wytwarzanie to był fajny i potrzebny element gry. Teraz po prostu jest :)
Byłem w Rowie. Jest lepiej przemyślany niż miejsce gdzie siedzi Hex, choć w mechanizmach podobny. I tak owe unieszkodliwianie chemicznych odpadów, wręcz irytujące w lokacji Hex, w Rowie jest ciekawsze.
W Sanktuarium jeszcze nie byłem.
w grze i tak o niebo za dużo jest amunicji W Odlewni amunicji mi brakowało, w Rowie już nie. Gracze nadal kupują w moich sklepach amunicję ;)
Ogólnie sumując wrażenia z nowego dodatku. Jest większe pole manewru dla samotnych graczy. Robię sobie planowane przerwy w eksploatacji Dzióry i korzystam ze znanych wydarzeń. Ani chwili nudy.
Byłem w rowie No cóż... Bywało się w życiu w różnych rowach. W tych Fallout owych jeszcze nie byłem ;)
Fly dostałeś to co się zebrało w czasie zbijania misji dziennych i jednej ekspedycji
Jak potrzebujesz rdzeni (zwykłych i plazmowych) to wołaj - później to ci z heavy podrzucę :D
Dzięki Diablo. Na razie gdyby ci zbywało, tylko 50 i 308.
Ale się zdziwiłem ! Zobaczyłem Johna! A może to był duch Johna? Nie wiedziałem tylko jak mu pomóc ;( Zmówić paciorek nie było jak a wszelkie inne próby pomocy, mógłby uznać za ułatwienia ;(
Johnie, Johnie - czego potrzebuje dusza twoja niepokorna?
To był jakiś duch pewnie, albo plagiat jakiś . Mnie już w grze nie ma ;)
Być może poniosła mnie wyobraźnia ;( Był to jakiś John Doe na 3 poziomie ;(
Fly, za jakieś pół godziny będę w grze, to mnie złap - co prawda .308 i rdzeni jeszcze nie nazbierałem, ale zalega mi trochę ponad tys. sztuk .50, więc zrób mi przysługę i bierz :)
Spróbuję grish ;)
Wciąż mam omamy i widzę Johna ;( Ech..
Wydawało mi się też że na 4 poziomie rzucał się na Królową Spalaczy! Przecież to niemożliwe..
To niemożliwe Fly. Musiałbym być szalony jakiś by się rzucać na Królową. To na pewno jakaś moja podróbka ;)
Dzięki pomocy amunicyjnej Diablo i Grisha (pięknie dziękuję) skończyłem Sanktuarium. Na końcu był całkiem krzepki boss.
Cały czas się rozglądałem czy przypadkiem gdzieś z kąta nie wyskoczy duch Johna. Dobrze by tam się czuł. Ale nie było go, znaczy już mi lepiej.
Flyby a może serio chcesz dla jakiejś postaci rdzenie plazmowe? Z 100 czy 200 np? ;D
Mam zamiar Diablo rozejrzeć się po Azylu i Dziórze innymi, słabszymi postaciami. Któraś z nich na pewno będzie potrzebować rdzeni plazmowych. Dam znać.
Tak, widziałem Dziama ;) Ale narobił hałasu fajerwerkami ;) Z rdzeniami plazmowymi, to tak jak piszę wyżej.
W ogóle to napiszcie co kto potrzebuje. Nie wiem co komu dawać. Jak komuś o niskim poziomie dałem na stacji zestawy stimpaków i superstimpaków, to znalazłem je potem w koszu ;)
Hej! wróciłem po urlopie. Widzę sporo zmian i jeszcze się z tymi związanymi z dziórą nie zapoznałem :)
Nieco wgłębiłem się w sytuację auto-axe vs. kosiarka minigun. To co zauważyłem oraz to co udało mi się potem obejrzeć u Turtla:
-Przerywanie ataku w auto-axe działa tak samo jak w minigunie i trzeba wciskać ponownie LPM.
-DMG na czysto mają porównywalny, minigun potrafi nawet nieco szybciej zbić pasek HP moba (moja obserwacja).
-Z auto-axe można biegać sprintem, a z minigunem nie ma takiej możliwości.
-Do uzyskania maksymalnego DMG w konfiguracji dla miniguna potrzebujemy tak naprawdę 2 perków: basher i stabilized (nie liczę tutaj m.in. adrenaliny, krwawej jatki, które są uwzględniane w praktycznie wszystkich buildach). Dla auto-axe potrzebujemy zdecydowanie więcej.
-Minigun z kosiarką to jednak strzelec, więc łatwiej będzie go przerobić na inny build (ciężki itp.). Auto-axe to melee, więc mocniej się tutaj ograniczamy i przebudowa będzie kosztowniejsza.
-OP jest build auto-axe + VATS. Dodatkowo z legendarnym perkiem Hack and Slash (50% szansy na wybuch przy ataku melee w VATS).
Jeżeli ktoś będzie biegać melee i dodatkowo chce VATS to zdecydowanie polecam axe, a we wszystkich pozostałych opcjach warto pozostać na minigunie :)
Nowy PW jest mega, ale wygląd mnie nieco odrzuca. Jednakże czas zacząć znów zbierać moduły.
Spotkałem Flyby w grze. Super widzieć starą gwardię!
Pod Twoją nieobecność 308. sprzedawałem, ale zacznę je odkładać. Rdzeni plazmowych również już teraz mogę trochę oddać :D
Rożek - ale ja mam w zadku mete :D
i nie uwzględniłeś najważniejszej rzeczy ja mam osobno ( i każda postać własnego pomysłu )
heavy w pw pod ciężkie bronie (minimum)
Melaska pod zwykły pancerz
Wiec tam zmiana na kastety, czy 1h czy 2h ( chainsaw, auto-axe, młotki obecnie tak biega dla odmiany) to kwestia wymiany 1-3 kart ( z 80 perków założonych)
Ma nawet komplet mutacji pod walkę wręcz w każdej formie.
Nie muszę nosić pw ( i nie noszę nawet w inv) a obrażenia do kosmicznego poziomu nabija mi bazowe 42 siły :D
Bazowe (bo nie uwzględnia żarcia itp) do tego ignoruje 75% pancerza :D
A siecz i rąb to podstawa każdego melaska wiec ma je od dawna (chociaż nie rozwinięte) ale obrażenia nawet niemodyfikowanego są takie że w vatsa praktycznie potrzeby nie ma wchodzić ( w do zadaje obrażenia czasem bossowi jak pozostałe 3 postaci naraz :P )
Do tego skradanie, vats lub bez ( a wiesz jak fajnie działa vats z 30+ zr?) :P
Do szczelania mam inną postać:D
Tak to napisałem. Wiem, że Ty buildowy świr jesteś w pozytywnym słowa tego znaczeniu :)
Auto-axe nie jest taką meta za jaką ją ludzie teraz biorą ;)
To taka ogólna uwaga. Jak widzicie jakąś moją postać, zwłaszcza w terenie lub pod innym campem, to pamiętajcie że trzeba chwilę poczekać na moją reakcję. Mam złe ładowanie i cholerne przycięcia..
Dobrze, że jako tako możesz grać Fly. A jak tam czasowo wygląda wzmocnienie sprzętu? :)
Cześć - szybkie i proste pytanie - czy da się sensownie grać solo?
Nie mam w co grać a przeszedłem wszystkie Fallouty (po kilka razy))
Nie wiem co dla Ciebie znaczy sensownie. Ale tak, w F76 można z powodzeniem grać solo. Niektórych interakcji nie unikniesz, a w niektórych sam będziesz chciał uczestniczyć.
Jednak będący obok Ciebie gracze nie przeszkadzają, a wręcz pomagają. Będąc weteranem Falloutów odnajdziesz sie w świecie F76 bez problemu :)
Pewnie że się da. Główny wątek fabularny można ogarnąć w całości solo, w zasadzie tylko jednej ostatniej walki nie jesteś w stanie ogarnąć w pojedynkę, ale to nie problem, bo jak tylko quest na mapie się pojawi, od razu sporo chłopa wali w to miejsce ;) Ja zanim zacząłem się udzielać w tym wątku i robić wydarzenia z innymi (najczęściej randomowo spotkanymi) graczami, to po prostu robiłem swoje, za bardzo nie zwracając uwagi na poczynania innych.
Nie wiem na ile wiesz o jakim queście mowa, nie chcę zbytnio spoilerować, dlatego mówię ogólnikami
https://www.morele.net/dysk-ssd-crucial-bx500-480-gb-2-5-sata-iii-ct480bx500ssd1-4141972/
To jest bardzo fajny dysk SSD. Jest na Sata, więc na pewno będzie pasował do Twojego komputera. Jeśli chcesz to kupię Ci ten dysk i wysłałbym bezpośrednio do Ciebie do domu. Piszę całkiem poważnie. Jeśli chcesz to musimy się jakoś na mailu złapać i jutro bym zamawiał :)
Jest też taki, odrobinkę większy, ale Crucial chyba byłby lepszy:
https://www.morele.net/dysk-ssd-silicon-power-ace-a55-bulk-512-gb-2-5-sata-iii-sp512gbss3a55s25-1745328/
Uuu Johny szaleje pozytywnie
Ja liczę że w przyszłym roku (2 połowa) uda mi się mój sprzęt wymienić (równie stary co Fly to i moje freezy znikną czy da siegrać z yt odpalonym) :)
Wiec jakby ktoś miał jakieś zaszufladkowane DDR 3 jakieś 8 gb (2x4) to bym się nie-obraził
Uuu Johny szaleje pozytywnie Eee tam szaleje, po prostu chcę pomóc :)
John, naprawdę dziękuję i podziwiam Cię za inicjatywę, ale nie mogę skorzystać z propozycji.
Pamiętaj że masz do czynienia z kimś kto jest bezradny wobec montażu i wynikających z tego komplikacji, mimo że tyle lat już gra. Oboje popadlibyśmy w kłopoty wynikające z odległości i innych czynników.
Jeszcze raz dziękuję i doceniam.
Zamontować nie dam rady, ale wydawało mi się, że masz tam w kogoś kto by Ci ten dysk zainstalował :) Przy wysyłce odległość i inne czynniki to nie żadne kłopoty.
Moja propozycja zawsze jest aktualna, więc jak coś to daj znać :)
No to podrzuciłem trochę amunicji Flybiemu ( w tym 20 rdzeni i z 60 plazmowek na zas)
A Johnemu trochę kostiumów ;D
Już się zacząłem przebierać. Zapomniałem się i znowu stałem w majtach samych ;)
Nie widziałem Cię, bo pisałem na forum ;) Nie mam pewności czy będę grał na poważnie, więc nie dawajcie mi żadnych grubych sprzętów :)
No piękne dzięki Diablo, dziękuje Steamka ;) Nie zauważyłem że teraz ona ma już ponad 100 rdzeni plazmowych, co nie szkodzi. Jej główna broń to wampiryczny plazmowy Gatling. Bardzo też się przydadzą rdzenie fuzyjne i amunicja.
Znaczy że nie miałem przewidzeń i to był John?! Co za ulga. Niech przestanie filować jak panna młoda przed straceniem cnoty i gra.
Jak chcesz więcej rdzeni plazmowych dla Steamki to wołaj .. :P
Mam chyba jeszcze z 500 + ich jeszcze ;P
Takie pytanie mam: czym jest „klasyczny” napój alkoholowy ?
Nukabimber klasyczny
Albo "przetrawiony" bimber z eventu bimbrownicy (możliwe że nie przetrawiony też ale takiego nie mam ) :P
użyłem tego drugiego bo miałem schowany w skrytce i działa ;P
Obstawiam Nukabimber klasyczny..
Po użyciu wódki budziłem się najczęściej na ławce, lub na stacji w innym mieście.
Po użyciu Nukabimbru, nie bardzo wiedziałem gdzie się obudziłem ;)
Fly bimberek (ten z eventu o pędzeniu i łykaczach) działa wiem bo sprawdziłem :P
Poskakałem trochę po mapie. Widzę nowości. Zdziwiło mnie zwłaszcza Whitesprings. Przed wejściem ratownicy sobie chodzą , a zawsze były tylko roboty. W środku tez jakby inaczej :)
John związani są z Unią i ekspedycjami - bo dziennie możesz zebrać 1 zbiornik (i trzeba go zużyć żeby zbierać kolejny) tam do latacza ( 3 misje codzienne)
a zmieniło się zależy które skrzydło :)
A ja się zdziwiłem i w odlewni miałem 2 nowe misje (pierwszą i drugą, trzecia się powtórzyła)
Czyli pierwszych misji może być 3 rodzaj:
Oczyszczenie budynku zajezdni
Zemsta na fanatykach
Sabotażysta ;)
Drugą nową misją było uwolnienie więźniów
Na zemstę na fanatykach jeszcze nie trafiłem, za to dzisiaj wpadło coś dla mnie nowego jako druga misja - trzeba było zebrać po 6 sztuk różnych przedmiotów i za ich pomocą sabotować laboratorium chemiczne fanatyków. Jakoś do tej pory ten wariant mnie omijał ;)
Dobrze widzieć że Fly próbuje sobie jakoś radzić ze swoim sprzętem, choć widać że ma problemy, dzisiaj podczas linii na piasku utknął pod barykadą i przez kilkanaście sekund robił całkiem zgrabny moonwalk (szkoda że screen tego nie oddaje), co jest dość imponujące biorąc pod uwagę że nawet sam Michael nigdy nie zrobił tego w pancerzu wspomaganym :D
Akurat sabotowanie miałem kilka razy..
Nazwałem to zemsta bo
spoiler start
hex jest ranna i polujesz na łowców
spoiler stop
Ten "moonwalk" robię także w "Medytacjach", czy w "Polowaniu na Królową". To szczególnie niebezpieczne na "Polowaniu.." gdzie często ląduję w środku wybuchu ;)
I kto to mówi :D
To jaki masz łączny czas w grze, jeśli można spytać? :P
1031h czyli mniej niż w NW :D
Czyli tak pi razy oko godzinka na level (tak sumuje wszystkie postacie) a ile w tym afk, czekania na kogoś czy marnowania czasu to moje :D
I kto to mówi? JA! :D
Godzin może mam więcej niż Wy. Ale rozmieniłem się na drobne.
Moja na mocniejsza postać ma 208 poziom :)
Mój czas gry 2630, najsilniejsza postać ma ponad 300 poziomów, ale mam 5 aktywnych postaci na różnych poziomach. Staram się przy nowych dodatkach grać wszystkimi. Gdyby podsumować poziomy wszystkich postaci, byłbym najlepszy.
No proszę, tacy co spędzili w grze dwa, a nawet pięć razy więcej czasu niż ja będą mi od nołjajfów wyjeżdżać, no facecje :P
Uuuu, no to z godzinami ładnie poleciałeś Fly. Ale Ty piszesz tylko o tych na Steam pewnie. A jeszcze na Bethesda graliśmy przecież :)
Grish No trzeba przyznać, że to taki mini nolife z Ciebie ;)
Grish bo u mnie nabija czas czekanie..
Pamiętam jak pod krypta czekałem na Flybiego prawie1,5h w święta 2 lata temu :D
Co nie zmienia faktu żeś nolife :D
Flyby ja też mam 5 postaci (~490, ~300, 10x, i dwie poniżej 100 ) czyli ponad 1000 ( a moze i koło 1100) lvli jest ;)
Via Tenor
Nawet na czas świąt nie może przestać grać, jak sam twierdzi ma ponad 1000 leveli natrzaskanych, a moje 500 będzie piętnował, hipokryta zakichany :D A to tylko dlatego że się chciałem pochwalić kamieniem milowym w grze :P
Nie gadam z wami, mówcie do ręki :D
Fly Brutusie, Ty też przeciwko mnie? :P
Via Tenor
Nie no Flyby bez przesady.. Grish jest no-lifem i to pewne!
Ciebie no-lifem nie nazwiemy:
Ty to prędzej ->
Fly Brutusie, Ty też przeciwko mnie? :P
Eee tam. Jak widzisz, już mnie Diablo załatwił. Same no-life jesteśmy i tyle..
Właśnie zajrzałem do wątku o latach. Tam dopiero się licytują..
Ja mam 208 poziom ;) Na pewno? Nie zlikwidowałeś postaci?
Nie Fly. Nie skasuję nasilniejszej postaci :) Mam jeszcze Jane na chyba 80 tym i jakiegoś Johna na 100+. Kilka postaci na ok 90 poziomu skasowałem. Powyżej 100 nie miałem za dużo postaci.
No i zrobiliśmy Brutalną Noc Fly, jak za dawnych czasów, we dwóch. Widziałem co się z Tobą działo. Miałeś jakiś lag i w tym czasie ghule Cię podgryzały. Nie wiem czy przy takim lagu zabierają Ci HP, ale na wszelki wypadek tłukłem wszytko co stało obok Ciebie :) Całe szczęści grałem Johnem 208 poziom. Nowa postać Ben Hope z 6 poziomu nic by tu nie zdziałał ;)
Właśnie zajrzałem do wątku o latach. Tam dopiero się licytują.. Też zajrzałem. Same dzieciaczki ;)
Brawo Johnie, rozwijaj postać, nie marnuj jej.. Zresztą, jak chcesz poszaleć w Dziórze ta postać będzie w sam raz.
Tak miałem lagi, bo chciałem biegać skoro byliśmy tylko we dwójkę. Zazwyczaj wskakuję na ten samochód i to ghule do mnie biegną. Niestety jak mam lagi to obrywam. Ratuje mnie pancerz i wampirza broń. Nie używam stimpaków bo też ich użycie laguje, prawie niemożliwe, za wolne.
