Gry Ubisoftu lagują? Firma radzi, by zamknąć Discorda i inne popularne programy
A może Ubisoft usunąłby denuvo z gier które już dawno zostały złamane. Zawsze to kilka fps więcej, a jeśli nie będzie więcej fps to gra będzie się szybciej wczytywać.
Porada w stylu:
Nie działa ci coś na komputerze? Uruchom go ponownie
Nie działa ci program? Odinstaluj i zainstaluj go ponownie
Porada w stylu:
Nie działa ci coś na komputerze? Uruchom go ponownie
Nie działa ci program? Odinstaluj i zainstaluj go ponownie
A może Ubisoft usunąłby denuvo z gier które już dawno zostały złamane. Zawsze to kilka fps więcej, a jeśli nie będzie więcej fps to gra będzie się szybciej wczytywać.
Wolałbym coś w stylu: "Gry Ubisoftu lagują? Firma radzi, by je usunąć"
-Jeff, gracze skarżą się że nasze produkcje im lagują, może powinniśmy więcej czasu poświęcić na lepszą optymalizacje naszego silnika?
>Czyś ty się James z własnym ... na łby pozamieniał? Nie będziemy tracić zasobów na jakieś optymalizacje silnika, czy ty wiesz ile taki stażysta jest w stanie stworzyć przedmiotów które można opchnąć w postaci mikrotransakcji? Zdajesz sobie z tego sprawę? Jeśli oddelegujemy stażystów do optymalizacji silnika, to kto będzie tworzył te przedmioty? Nie nie i jeszcze raz nie. Siadaj tutaj James, i pisz instrukcje dla graczy jakie programy mają pozamykać to im gra nie będzie lagować.
-Jeff, skończyłem, napisałem im żeby zamkneli Discorda.
>No, dobra robota James, pora na CS'a
Napisali prawdę, u dużej części graczy to może być przyczyną spadków wydajności. Jeśli nic nie zrobisz to przy starcie, w tle ładuje się:
Ubi launcher
EA launcher
Steam
Gog
Epic
Teamspeak
Discord
Szybkie uruchamianie pakietu biurowego
Itd...
Dodatkowo wielu graczy w czasie gry ma włączoną przeglądarkę (ja mam).
To wszystko zabiera grze zasoby i może być przyczyną przycięć, bardziej wymagających tytułów.
Dlatego zanim zaczniecie narzekać na optymalizację gry, sprawdźcie, czy macie zoptymalizowany komputer.
To nie czas jednordzeniowego pentiuma. Te aplikacje w tle nie mają żadnego wpływu na wydajność chyba że komputer ma bardzo mało ramu.
Za czasów Pentiuma aplikacje nie były tak energochłonne. Discord i przeglądarka faktycznie wpływają na wydajność gier. na przeglądarce wystarczy uruchomić Twitcha, czy Facebooka i jest lipa w grze, w której jest duży nakład na procesor. W Ruscie włączenie streama na Twitchu na przeglądarce powoduje zauważalny spadek klatek. A w Ruscie spadek klatek z 60-50 to przejście z w miarę grywalnej gry, do kupska, w które grać sie nie da. Discord też wpływa na to, ale w mniejszym stopniu(koledze np. nie chciał w ogole chodzić Rust z discordem, musieliśmy gadać przez teamspeaka).
Jeżeli ktoś ma HDD to jak najbardziej, tyle aplikacji na autostarcie zabije taki PC (nie dosłownie) bo będzie się on uruchamiał 2-3minuty, na SSD takiego problemu nie ma i nie mówię tu już o turbo szybkich nvme pod m.2 a nawet zwykłym SSD pod Sata
A prawdą jest też to że współczesne gry z otwartym światem wypadałoby już trzymać na SSD, co prawda są takie które będą działały bez zarzutu, np w New Dawn grałem na HDD (bo 6 jeszcze nie mam) i działa bez problemu, a taka Valhalla jest prawie nie grywalna.
oj tak discord spowolni mi gre gdy wykorzystuje max 1% procesora i 400mb ramu to ma sens tak zżera to zasoby że tłumaczą sie juz byle czym a jak ktoś ma lagi przez dc to naprawdę juz ma wooden pc
Ja od zawsze jak uruchamian gre na PC to zamykam wszystko co tylko sie da.
A z autostartu systemu usuwam wszystko co tylko można. Nawet Steam wywoluje recznie jak mam ochote grać, wszystko powylaczane, zeby zasobow nie marnować i zeby mnie nie szpiegowało jak nie używam.
Takie BHP obslugi komputera, dobre i 30 lat temu i dzisiaj, wiecej zasobow wolnych to sprawniejsza i stabilniejsza praca urządzenia.
To tak jakbys chcial szybko jechac autem, a miał na 1/3 zaciagniety hamulec ręczny.
Na telefonie takze usuwam kazda aplikacje, ktorej nie używam, albo rzadko używam (zawsze można zainstalować przed uzyciem).
Im mniej balastu tym lżej zawsze.
Zaladuj soebie placak 20kg towaru i idz w góry to bedziesz wiedział o co chodzi.
Zgadzam sie z Ubi w 100%. Jestem starej daty, ale pomimo, ze mam dosc dobry sprzet (i9 9900k, 32gb ram, rtx 2080 ti) przed uruchomieniem gry wylaczam doslownie wszystko (nieuzywany launcher, przegladarke itp.). I nie mam najmniejszych problemow z grami. Pamietam pare lat temu piszedlem do kumpla, bo ten mi swedzil, ze mu gra sie nie uruchamia. No spoko. Jak do niego poszedlem to opad szczeny. Zaznaczam, ze mial 8gb ram. A tam tak - przegladarka z odpalonymi 375354427 stronami (hdd juz rzezil, bo dzialal plik wymiany), jakis program do zgrywania i cos tam jeszcze. Dalszy komentarz chyba jest zbedny. I teraz taka mala sugestia - gog galaxy 2.0 potrafi pierdzielic gry (swego czasu uzywalem ten program jako ogolny launcher). Po wylaczeniu go, jak reka odjal. Jak ktos chce to.polecam Playnite.
A zebys wiedzial. Restart kompa jest logiczny i czesto pomaga. A czemu? No chyba nie musze tlumaczyc.
Ubisoft ma rację. Jego gry od dawna nie sprawiają problemów typu zbyt niska wydajność karty graficznej. Za to przez Denuvo procesor dość często nie domaga. Wyłączenie zewnętrznych aplikacji bardzo na to pomaga, szczególnie aplikacji, które coś robią (np. Chrome uruchomiony w tle cały czas coś robi), a jak uruchomisz jeszcze Twitcha czy Facebooka, to w grach opartych w dużej mierze na procesorze, jest tragedia.
Ja przetlumacze to tak
- Spartaczylismy optymalizacje bo nie chcialo nam sie jej zazbytnio robic no bo po co.
- denuvo jak kazde inne zabezpieczenie DRM musi byc ociążałe.
- dla nas to najprostrza porada dla was bo nie kiwniemy palcem. Wasz komfort malo nas obchodzi bo hajs sie musi zgadzac.
Podobno wyłączenie i odinstalowanie ich launchera rozwiązuje wszystkie problemy :)
Widzę, że UBI podaje bardzo podstawowe i dobre rady na zwiększenie wydajności komputera a barany i tak muszą krytykować bo przecież to UBI (innego "logicznego" wyjaśnienia nie widzę)...
Te same barany mają przeważnie odpalone w tle z 10 zbędnych programów/procesów i przeglądarkę która przy dwóch otwartych kartach pożera poł giga ramu i potem wypłakują się na forum, że UBI (bądź każdy inny developer) nie umie w optymalizacje...
Kogo i z jakiego powodu nazywasz 'baranem'?
Co powoduje że program jest 'zbędny'? Windows w obecnej formie i prawie wszystkie powiązane z nim procesy są zbędne, powinno się pliki wykonawcze gier uruchamiać komendą z poziomu DOSa...
Kompletnie niezrozumiały tok myślenia. Co ma piernik do wiatraka? Przeglądarka może zużywać i 10 giga pamięci. Jak ktoś posiada 64 czy 128GB pamieci RAM - jakie to ma znaczenie? Zwłaszcza w sytuacji gdy inne gry działają bezproblemowo.
Czasy gdy trzeba było wyłączać playera wideo w tle bo gry lagowały dawno minęły.
Ograniczenie zbędnych procesów w tle to uniwersalna porada.
Do wszystkie i do niczego. Lepszy komfort z grania również zapewnia regularne zmienianie majtek.
Discord zabiera 206,1MB pamięci u mnie. Litości.
Baranem jest każdy, kto neguje tego typu poradę a wszystko zwala na optymizację gry. Bo wiesz, logiczne, że te porady nie są skierowane w pierwszej kolejności do ludzi którzy mają na pokładzie i9, 128 GB RAMu i RTX3090 tylko do ludzi ze słabszą specyfikacją. UBI nie pisze chyba porad dla każdej konfiguracji z osobna a użytkownik rydwanu powinien choć elementarną wiedzę na jego temat mieć. Ale skoro UBI się decyduje na tak desperacki ruch to widocznie z telemetrii im wychodzi, że należy o tym przypomnieć. Bo nie ma bata, nawet najlepiej zoptymalizowana gra na świecie będzie działać kiepsko gdy na dzień dobry 70% zasobów komputera jest już zarezerwowane dla innych programów/procesów.
I jak nie UBI to ja mogę napisać. Mi tam ich gry w zdecydowanej większości działają bez problemów. I nie ważne czy jest to komputer w pracy mający już 6 lat czy duuuużo mocniejszy komputer w domu. Z tego co pamiętam to jedynie Breakpoint na premierę chodził słabo ale go doprowadzili do porządku i teraz chodzi wyśmienicie.
Kolejna sprawa. A dlaczego to niby na pewno za słabą wydajność gry ponosi wyłącznie jej developer? A może któryś program (lub nawet konkretna wersja) odpowiada za pogorszenie wydajności w grze. I o tym w sumie traktuje ten artykuł od UBI (ale to go trzeba poczytać ze zrozumieniem a nie tylko nagłówek z gola)
W skrócie:
Jak masz problem z wydajnością w grach to wyłącz wszystkie zbędne aplikacje/usługi. Jeżeli problem ustąpi to włączaj po kolei po jednej i obserwuj pry której ponownie nastąpi pogorszenie wydajności i masz potencjalnego kandydata na winowajcę.
I to tak naprawdę jest złota porada niezależna od tego kto daną grę robi. Komputer to nie konsola i jednak elementarną wiedzę trzeba mieć. Poza tym widzę, że nawet sobie co poniektórzy nie są w stanie wyobrazić, co ludzie potrafią mieć zainstalowane i uruchomione w tle na komputerach...
Mam ustawione niewiele programów uruchamianych przy starcie kompa. Gry ubi siedzą dość mocno na procesorze więc nic dziwnego, że nawet te 1-2% w procesorowych momentach pomoże, a OC procka już w ogóle. Często są patche poprawiające stabilność nakładek w grze np. ubi/steam itd. Więc i takie nakładki też powodują niepotrzebne obciążenie pc.
Oni to powinni pierw poznać słowo OPTYMALIZACJA.
Zbliża się koniec 2021 a ich gry dalej katują tylko jeden rdzeń procesora i prawie wcale nie korzystają z kart graficznych.
Ostatni raz jak chcieli posłużyć radą, było to przy premierze Black Flag którego port do dziś jest dziadowski, to jedna z osób na stołku:
"Jak gra wam słabo działa kupcie sobie drugą kartę graficzną"
Chłop miał zerową wiedzę o swojej grze bo inaczej by wiedział że ten ich crap fatalnie działał na SLI/CF LMAO
Dziwię że są jeszcze ludzie którzy bronią tą firmę i bawią się w adwokatów.
A ja się pobawię w adwokata. Ale nie dlatego, że lubię jakoś szczególnie UBI tylko dlatego, że nie lubię jak ktoś 3.14 frmazony...
Zbliża się koniec 2021 a ich gry dalej katują tylko jeden rdzeń procesora i prawie wcale nie korzystają z kart graficznych.
https://youtu.be/A3w9KALmc6A
A że jakieś gry maja problemy z optymalizacją na premierę. Oczywiście (tak do ciebie piję FC6). Tylko co jak co ale UBI nie porzuca swoich tytułów i w zdecydowanej większości doprowadza do zadowalającego stanu.
To że gry nie używają kart graficznych to oczywiście absolutna bzdura, ale twój fimlik świetnie pokazuje że Valhalla tak właściwie używa tylko 1/2 rdzeni, reszta rdzeni jest używana głównie podczas ładowania (czyli prawdopodobnie tylko do dekompresji plików)
Zgadza się. Ale chyba też trudno uznać, że jest to katowanie tylko jednego rdzenia procesora nie? A filmik? Pierwszy lepszy z YT, żeby wskazać, że ktoś się tu nieźle popisuje swoją ignorancją.
Póki co tylko Ubisoft stosuje dzisiaj debugowania. Inni dawno z tego zrezygnowali po premierze RE Village. Np Marvel też go ma nie mieć, a SE zawsze go dodawali. Tym razem w końcu poszli po rozum do głowy.
Wiadomo, lepiej zwalić na jakieś aplikacje, zamiast na własne partactwo.
Żadna inna gra, czy studio takich "porad" nie musi dawać, bo ich gry jakoś z tymi aplikacjami w tle działają normalnie, tylko Ubisoft ma jakieś problemy. Ale to nic dziwnego, ich gry to od zawsze były buble pod względem technologicznym.
O proszę kolejny ignorant...
https://help.ea.com/en/help/origin/origin/programs-that-may-cause-conflicts-with-origin/
https://www.epicgames.com/help/en-US/epic-games-store-c73/launcher-support-c82/how-do-i-disable-background-applications-that-could-be-interfering-with-the-epic-games-launcher-a3517
Idę o zakład, że pewnie taka porada przewinęła się u każdego developera/wydawcy albo w oficjalnych postach pomocy dla danego tytułu.
Już nie wspomnę to tym, praktycznie w każdym poradniku odnośnie optymalizacji PC pod gaming jest punkt który traktuje o wyłączeniu zbędnych aplikacji/usług. I to nie ważne czy poradnik jest nowy czy sprzed 10 lat. UBI tylko powtarza to co od lat każdy ogarnięty użytkownik komputera wie. A przynajmniej powinien wiedzieć...
Ba olać gaming. A sam system? Który będzie działał szybciej i szybciej się uruchamiał. Taki obciążony dziesiątkami zbędnych procesów i poinstalowanych programów czy czysty bez żadnego badziewia? (pytanie mam nadzieję retoryczne)
Sama porada przez ubi dość zabawna, jednakowoż sam spotkałem się z paroma tytułami od ubi, że gryzły się z msi afterburner oraz riva tuner np ac origins, gra od tak zamykała się bez jakkolwiek komunikatu, po wyłączeniu w/w programów gra normalnie działała
Oni to pierw niech ogarną optymalizację gier bo ta kuleje jak żadna inna, szczególnie w serii AC, gdzie w takim FC potrafi być rewelacyjna. Pamiętam jak jeden ze streamerów mając RTX 3080 śmieszkował sobie że nie ma czegoś takiego jak słaba optymalizacja xD, cały chat go wyśmiał, także jakby ktoś chciał napisać podobną bzdurę ;p
Też mam radę dla Ubisoftu: Zacznijcie optymalizować gry zamiast wydawać je co roku po czym topowe sprzęty nie potrafią wyciągnąć 60 fps. Bezczelne bałwany z Ubisoftu.
No właśnie ten Ubi jest bezczelny, to ja sobie renderuję spokojnie scenkę, puszczam muzyczkę, stremuję na telewizor YouTube, a gra mi ledwo chodzi.