Google pozywa Epica; Fortnite na Androidzie dalej omija prowizję dla Google Play
Taka cenna porada dla Tima:
"Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie"
Niech nie ginie, bo pieniądze z tego tworu, trafiły na rozwój silnika i całej infrastruktury, która w całości jest dzięki temu darmowa.
Jest to jedynie pokaz siły google. Chcą pokazać innym twórcom, że nie warto omijać sklep google play. Normalnie google nigdy w życiu nie pofatygowałoby się po takie drobne. Przynajmniej dobrze, że apple musi w app storze dodać inne metody płatności, z których nie będą mieli marży i musi pozwolić twórcom na kontakt z graczem, między innymi dlatego się odwołali. Oczywiście apple może to brzydko obejść, obciążyć dodatkowo twórców, którzy używają swojej IAP. Przyjdzie czas w przyszłości i na googla.
Niech ten appstore ginie i te ich płatności tam. Nie ma jak się odwoływać po refundy jak raz zrobią że NIE. To już nie ma jak z nimi gadać, telefon do supportu też jest śmieszny, bo raz poleca zrobić chargeback a raz grozi że mi zbanują konto na AppStore jak zrobię chargeback. W innym przypadku dostałem refunda, ale nic mi nie zabrano z gry, developer jest na 'stratnej' pozycji. A ić pan z tą gównianą firmą. Gdyby nie to że ich sprzęt poprostu działa, to bym wybrał co innego. Ale wolę omijać AppStore niż wrócić do poprzedniego systemu ;p Zbyt niecierpliwy jestem do zwieszek
Przynajmniej dobrze, że apple musi w app storze dodać inne metody płatności, z których nie będą mieli marży
Właśnie o ile dobrze pamiętam to mogą z tych innych metod pobierać marżę.
Nie mogą, bo nie będą ich obsługiwać, nie będą wiedzieć ile hajsu zarobili. Mogą zmusić twórców do tego by płacili coś dodatkowo za to, że używają swoich IAP. Ale do tego pewnie też się ktoś doczepi. Załączam odpowiedź daniela ahmada, dlatego apple się odwołuje, bo wiele pieniążków straci. Taki Paddle, który oferuję IAP ma marżę na poziomie 10% lub 5% + $0.50
Normalnie google nigdy w życiu nie pofatygowałoby się po takie drobne
Ty tak poważnie? A jak tak, to nie masz pojęcia jakie "drobne" generuje Fortnite.
Epic musiał oddać 6 mln$ applowi. Nawet jak miałby oddać googlowi więcej to i tak są to dla googla drobne. Jest to pokaz siły i tyle.
ie mogą, bo nie będą ich obsługiwać, nie będą wiedzieć ile hajsu zarobili. Mogą zmusić twórców do tego by płacili coś dodatkowo za to, że używają swoich IAP. Ale do tego pewnie też się ktoś doczepi.
Nikt się nie doczepi, ich sklep, ich zasady, wyrok im nie zabrania tego robić.
No się właśnie doczepili do braku IAP i teraz muszą zezwolić na to, doczepili się do braku możliwości kontaktu twórcy z klientem i też muszą na to zezwolić, nie ma nic o tym, że apple nie może chcieć kasy za to, że twórca ma IAP. Ale muszą to zrobić tak żeby nikt się do nich nie doczepił.
, że apple nie może chcieć kasy za to, że twórca ma IAP. Ale muszą to zrobić tak żeby nikt się do nich nie doczepił
Ale czemu ktoś ma się doczepić o to że apple chce za udostępnienie swojego sklepu kasy?
Bo jest coś takiego co się nazywa antitrust law.
Bo jest coś takiego co się nazywa antitrust law.
I pobieranie opłat za udostępnienie sklepu te prawo łamie?
Nie bez powodu sąd nakazał applowi umożliwienie IAP twórcom. Czy było to jednak bezprawne?
Nie bez powodu sąd nakazał applowi umożliwienie IAP twórcom. Czy było to jednak bezprawne?
Dobra, ale czemu zasadność pobierania opłat za udostępnienie sklepu ma być podważona przez kogoś?
Rycerzyk powrócił w glorii i chwale :D
A już się niektórzy martwili, że to tylko naśladowca.
Ale chyba nie ma już żadnych wątpliwości.
Co, znowu timmy wojownik z monopolami pajacuje? Ma szczęście że android zezwala na sklepy poza play storem, bo by znów był płacz jak to zły właściciel sklepu wywalił łamiącego regulamin timmiego.
Niech frajerzy z googla tracą jak najwięcej, należy im się.
Równie dobrze można ten tekst napisać do każdej korpo :).
To trzeba być bezczelnym, wywalili im grę i teraz by chcieli jeszcze kasę za nic, niby z jakiej racji.
No bardzo korzyści dla konsumenta, najlepiej to widać google by chciało móc zablokować całkowicie aplikację wszystkim i tyle by miało graczy w poważaniu, bo już nie jest w ich sklepie, ale była stamtąd ściągnięta.
I w jaki sposób google przyłożyło się do tego sukcesu, produkcji i marketingu? NIJAK
Że jest w sklepie nic nie znaczy, ludzie nie pobierają tego dlatego, bo jest w sklepie google czy apple tylko epic promował grę.
To epic ponosi koszty produkcji, marketingu, utrzymywania serwerów, a google wyłącznie hostuje aplikację w sklepie i za to masz oddać 30% mimo zerowych kosztów google. To zwykły złodziejski haracz.
Kto tu się do k nędzy "niesprawiedliwie wzbogaca", co za zasrani hipokryci i kłamcy, totalne brednie.
Są tyle samo warci co te kłamliwe gnidy z apple, im więcej im dowalą sądy tym lepiej.
Nie ważne czy Tim robi to dla siebie czy nie, ważne, że rezultaty jego wygranej doprowadziłby do lepszych opcji dla klientów i tylko to dla klientów powinno się liczyć, a tu ludzie się cieszą, że epic dostaje po łbie, aha....
Zakłamane parszywe firmy które jadą na bezpodstawnym haraczu, już dawno ktoś się powinien za nie zabrać i to ostro.
[link] www.theverge.com/2021/8/6/22612921/google-epic-antitrust-case-court-filings-unsealed
Twórcy mogą wydać więcej hajsu na tworzenie gry/aplikacji i na rozrost firmy.
Mogą, ale nie muszą, mogą też po prostu sobie wziąć do kieszeni. Całe to chwalenie niskiej prowizji jako czegoś co magicznie podniesie poziom branży to głupota.
Mogą ale nie muszą vs nie mogą.
Mogą ale nie muszą vs nie mogą.
Wcześniej też mogli wydać więcej na rozwój swój/gry.
Jeżeli muszą oddawać 30% a np 10% to w jakim wypadku zostanie im więcej pieniędzy na rozwój?
Jeżeli muszą oddawać 30% a np 10% to w jakim wypadku zostanie im więcej pieniędzy na rozwój?
Pisałeś że wcześniej nie mogli przeznaczać na to pieniędzy, więc prostuję, że to nie jest prawdą, bo mogli. To że zapłacą mniejszą prowizję nie sprawi automatycznie że ta kasa pójdzie na rozwój, warto o tym pamiętać.
Chłopie przestań pleść bzdury, dostajesz ban z banem, wracasz i dalej piszesz farmazony... Rozumiemy hate do steama i gloria dla epica ale who the hell cares? Adminom nawet widzę nie chce się na ciebie reagować...
Ludzie to się kiedyś pozabijają za te pieniądze . Dokąd zmierza ten świat .
Ludzie zawsze zabijali się za pieniądze, każda wojna toczyła się z powodu pieniędzy i dla pieniędzy bo każda zdobycz ma wartość przeliczalną czy będzie to terytorium, ludność czy zasoby naturalne i surowce mineralne... niestety.
Tim chyba otworzył puszkę Pandory... Teraz przez lata nie wyjdą z sądów. Czekać tylko aż jeszcze Valve jakiś pozew wystawi.
Valve, z jakiej racji? Gaben nie jest roszczeniowym dziadem co Tim, raczej włąśnei TIm wystawi pozew Valve za bycie monopolem.
Wątpię. Valve traktuję EGS jak ujadającego ratlerka i po prostu robi swoje. Po co mają się z nimi użerać? To już prędzej Sweeney ich pozwie i znowu sromotnie przerżnie.
Teraz zamiast przeznaczać środki na rozdawanie gier, to będą przeznaczać je na prawników i pozwy.
Złodziejstwo w czystej postaci. Niech Google i Apple stworzą sobie własne gry i na nich zarabiają, od pracy innych wara
To niech twórcy gier sami je dystrybuują, od pracy innych wara.
Urumod produkuje się na GOL-u, a tymczasem Google i jego prawnicy dobrze wiedzą, że wyrok w sprawie Epic vs. Apple stworzył precedens, wyraźnie przyznano tam prawo do pobierania prowizji od zewnętrznych płatności.
Nope.
No dlatego napisałem o tym wyżej. Płatności nie idą przez appla i nie mogą od nich wziąć %. Ale mogą zrobić coś innego, jak np. kwota od używania samego IAP itp. Przynajmniej do następnego pozwu ;) Nie bez powodu apple się odwołuje.
Problem w tym, że nie mogą co najwyżej technicznie, ale nie prawnie, natomiast znając amerykańskie prawo, pewnie spokojnie będą mogli domagać sie dokumentów księgowych, jeśli w umowie pomiędzy deweloperem i Apple będzie zapis, że deweloper zobowiązuje płacić się prowizje od transakcji zewnętrznych. To jedyna niedogodność, oczywiście do czasu pierwszego precedensu, potem znowu orzekanie znacznie się skróci :D
Gdzie jest napisane, że prawnie mogą pobierać płatności? Dobrze wiesz, że ani ta "komunikacja z klientem" nie jest jasna ani przekierowanie do innej strony. Nawet w tym co wkleiłeś wyżej jest napisane "As my colleague Nilay Patel discusses, Judge Gonzalez Rogers’ injunction leaves some weird ambiguity about what developers can do. " Może wdrożyć nowe zasady korzystania ze sklepu ale one muszą być też zgodne z prawem, i muszą to zrobić tak żeby nikt się do nich nie przyczepił. Zdaje się, że netflix porzucił kompletnie IAP. I jak idzie applowi z pobieraniem marży?
Gdzie jest napisane, że prawnie mogą pobierać płatności?
Nie wiem, może to wynika z tego że to oni są właścicielami swojego sklepu, i mogą pobierać za niego opłaty? Plus, nigdzie nie zostało w tym wyroku powiedziane że takie pobieranie opłat jest w jakiś sposób złe/niezgodne z prawem.
A jak ma mu iść, skoro odwołali się od wyroku?
Poza tym przecież tekst wskazuje, że to dla deweloperów zapisy są niejasne, bo nie wiadomo, jak dokładnie mogą wyglądać zewnętrzne płatności, elementy sterujące itp. To ich ryzyko :D
Ale netflix nie płaci od dawna...
Tim też zbuduje swoją potęgę jak Valve, MS, Google czy Apple. Wtedy szybko zapomni o swoich "młodzieńczych walkach" i stanie się taki sam jak inni. Teraz musi się czymś wyróżnić i pokazać jaki z niego rycerz w srebrnej zbroi dla twórców gier. Szkoda jedynie że te niższe marże nie chcą się przełożyć na tańsze gry co by spowodowały jakąś konkurencję.
Ta, walczy w sadach i narobi se tylko jeszcze wiecej smrodu. Zaraz dostanie bana na Google, bana w Apple, niech jeszcze posadzi Sony (a nie czekaj, sony inwestuje w srepika) i M$ za marże to i tam dostanie bana i zostanie z niczym. Ceny poszły w góre dzieki Sony, ba dzieki nim jeszcze dostaliśmy PŁATNE patche, czekać jak reszta pójdzie tą drogą. Chcesz mieć gre w lepszej wersji, płać kolego.
I tu uderzyłeś w samo sedno
