Technologie Bitcoin szybuje w dół; kryptowaluty nielegalne w Chinach

Jakie obniżki? Przecież powódź, covid, brak pracowników, wybuch wulkanu i uderzenie asteroidy, najazd ufo...

Legalizex to wszystko wina Tuska! a nie bitcoina !

maciell Krypto juz nie upadnie, za duzo poteznych funduszy inwestycyjnych z calego swiata w to zainwestowalo, co najwyzej zostana wprowadzone jakies regulacje przez poszczegolne panstwa. Ceny kart graficznych spadna do normalnego poziomu jak przestanie sie oplacac kopac na nich albo amd z nvidia jakos sprzetowo je poblokuja.

Frosti
oho bo wieksze zapotrzebowanie na prad nie bedzie zaspokajane przez nie ekologiczne elektrownie, sprzet nie jest marnowany, sprzet jest produkowany z powietrze bo przeciez nie jest produkowany z surowcow, ktorych zaczyna brakowac itd xD.
maciell
raczej sie nie doczekasz. kopia i kopia, ale cos ta pula nie moze sie skonczyc xD. a co jesli np dodaja wiecej krypto do puli bo skoro i tak manipuluja krypto np poprzez zwiekszanie poziomu trudnosci wykopywania itp. tym bardziej nie doczekasz sie.

Nie, nie zrobiły, policzyły i wyszło że się nie opłaca.
Albo opłaca się to gnębić.

Przeciez Chiny to zrobily, gdyz same chca wprowadzic swoja cyfrowa walute, ktora rzad bedzie mogl regulowac.

XoniC, wooda, dokładnie. Brak podstawowej znajomości tematu polityki międzynarodowej i ekonomii przeraża.

Chiny tworzą państwo totalnej kontroli, a ludzie jeszcze im przyklaskują. Żyją w błogiej nieświadomości otaczającej ich rzeczywistości...

==>ChRiS<== O polityce to akurat ty nie masz pojęcia, wiesz że w Chinach żyje ponad 1 mld ludzi? I teraz powiedz mi jaki masz plan zarządzania taką populacją? Gdyby wprowadzić tam demokrację to w Chinach byłby taki chaos że państwo rozpadłoby się w ciągu miesiąca.

Ezio475Auditore, a co ma piernik do wiatraka? My tutaj o blokowaniu kryptowalut i totalnym kontrolowaniu społeczeństwa za pomocą ekonomii, a ty wyskakujesz jak Filip z konopii z zarządzaniem populacją "bo demokracja tam nie zadziała".

Ustosunkuję się tylko dlatego, że mi się chce.
Zadam tobie pytanie: chcesz żyć w świecie totalitarnym?
Totalitaryzm nie jest odpowiedzią na kontrolowanie dużego społeczeństwa, nigdy nie był! Ale jak sam mówisz, demokracja w postaci jak w krajów zachodu też jest zła - wystarczy spojrzeć na codzienny chaos i teart/kabaret -, o ile nie gorsza od totalitaryzmu, który stawia chociaż na jakiś jeden z góry ustalony plan.

Zgodzę się z tobą z jednym: ludziom jest potrzebna dyscyplina i kontrola. Ale ludzie powinni sami siebie kontrolować, a nie być kontrolowani przez rząd!
To wymaga jednak zmiany na poziomie podstawych zachowań, na co nie ma obecnie najmniejszych szans, bo jesteśmy programowani, aby być posłuszni przez zasiewanie na każdym kroku strachu, np. przed tym aby mieć co do gara włożyć, przed innymi którzy zagrażają naszemu (w opinii grupy ludzi) bezpieczeństwu itd..
Dlatego osobiście uważam, że jednym ratunkiem dla ludzkości jest... wojna totalna. Taka że ledwo się pozbieramy jako cywilizacja i może wtedy wyciągniemy wnioski i się przebudzimy z tego amoku.

To dokąd teraz zmierza świat to totalna zguba, niedola i niewola pod kontrolą państw totalitarnych rodem z książek Huxley'a, Orvel'a, innych pisarzy, świata z Raportu mniejszości itd.. Dlatego życzę sobie i innym tego przebudzenia, nie ważne jakim kosztem, choćbym sam miał umrzeć i tego nie zobaczyć, aby inni mieli później lepiej.

==>ChRiS<==

To co piszesz to prawda. W niektórych kręgach kulturowych ludziom już tak się w głowach poprzewracało, że sami nie wiedzą na czym im dupa jeździ. Muszą dostać takie solidne cięgi, że w końcu zaczną myśleć racjonalnie. Prawdziwym jest więc stare porzekadło, że najwięcej rozumu do głowy, nabija się właśnie przez przez solidne lanie tyłka.

Poison, tak bardzo spodobało mi się stwierdzenie "sami nie wiedzą na czym im dupa jeździ", że zacząłem Googlować i znalazłem jego pochodzenie. O ile jest w tej tezie dużo prawdy, o Płatkach Śniegu, o tyle nie uważam, że to jest problemem w tym o czym mówię w moim komentarzu.

Wg mnie problemem jest to, że ludzi totalnie się pogubili w tym co jest ważne w byciu Homo sapiens, bo bliżej nam do neandertalczyków niż do człowieka myślącego. Mówiąc wprost: ludzie nie myślą samodzielnie.
Zamiast tego ludzie jak owce podążają stadem za Wilkami w owczych skórach, które straszą je nieistniejącymi "wilkami", których koncepty same wykreowały w pierwszej kolejności, aby zwabić owce do swojej ciemnej nory i aby tam robić z nimi co tylko z nimi zechcą.
Dla jasności, te "wilki" to strach, "problemy pierwszego świata", syndrom płatka śnieżnego, wywracanie świata góry nogami zapominając o podstawowych wartościach jak poszanowanie innych i ludzkiego życia; Wilki, to ludzie z pieniędzmi, mass-media, rządy, ludzie trzymający i kontrolujący władzę oraz inżynierowie społeczni; owce - cała reszta społeczeństwa.

Niektórzy nazwą to piep*niem, ale to prawda do dostrzeżenia i zrozumienia której trzeba czasu (mi zajęło to naście lat), a i tak co rusz Wilki wpadają na nowe pomysły.

==>ChRiS<== Zgadzam się z większością tego co napisałeś.

==>ChRiS<== co za gość
najpierw napisał "Dlatego osobiście uważam, że jednym ratunkiem dla ludzkości jest... wojna totalna."
a później "...wywracanie świata góry nogami zapominając o podstawowych wartościach jak poszanowanie innych i ludzkiego życia"
Zdecyduj się czy chcesz szanować życie czy mieć wojnę totalną bo te dwie rzeczy nie idą w parze... normalnie strach się bać co niektórzy tu wypisują :(

servi, "co za gość". Wyłożę to tobie jeszcze raz, wprost i po kolei:
1. Wilki kreują "wilki"/potrzeby/strach/złe zachowania prowadzące owce/społeczeństwo ku zgubie, zepsuciu i totalnej kontroli pod przywództwem Wilków. Wilki wywracają piramidę podstawowych wartości jakimi powinien kierować się człowiek do góry nogami zapominając o podstawowych wartościach jakimi są poszanowanie innych, np. kreując różnorakie dyskryminacje, szydzenie, poniżanie, ostracyzm, dzielenie społeczeństwa itd., oraz ludzkiego życia, np. przyzwalając na aborcję, eutanazję, dobrowolne samobójstwa, zabijanie zamiast pomaganie pacjentom "bo jest taniej" itd..
2. Ludzkość tak daleko posunęła się w rozkładzie, że w zasadzie, biorąc pod uwagę jak wielką kontrolę nad masami posiadają Wilki, obecnie niemożliwym jest zawrócenie ze ścieżki dalszego zniszczenia, bo ludzie, z wielu powodów, nie wiedzą i nie widzą co jest złe, zachowania wymienione w 1., a co obiektywnie dobre, szacunek do drugiego człowieka i poszanowanie każdego(!) życia.
3. W moim odczuciu, aby "wyleczyć" ludzkość/wybudzić z transu i amoku, potrzebna jest terapia szokowa. Nic tak nie wybudza człowieka jak porządne walenie po głowie. Niestety, ponownie biorąc pod uwagę jak daleko sięga zgnilizna i zniszczenie naszej cywilizacji, potrzebne jest coś tak wstrząsającego, że ludzie nigdy więcej nie będą chcieli tego przechodzić i do tego dopuścić. Stąd moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest wojna totalna.
4. Po tej wojnie liczyłbym na przebudzenie z bycia istotami, które wyłącznie myślą o sobie i swoich potrzebach, do istot myślących o innych, tak naprawdę, a nie tylko w słowach i pozorach.

Teraz rozumiesz i widzisz przyczynowo-skutkowość i brak sprzeczności w mojej wypowiedzi?

==>ChRiS<==
Dobrze dobrze tylko mówisz że "Wilki wywracają świat góry nogami zapominając o podstawowych wartościach jak poszanowanie innych i ludzkiego życia" a w sumie proponujesz coś jeszcze gorszego i straszniejszego jak WOJNA TOTALNA!??! Proponowanie takich rozwiązań jest co najmniej bulwersujące/żenujące żeby nie powiedzieć gorzej.

Ludzie jeszcze dobrze pamiętają I i II Wojnę Światową i naprawdę nikt nie chce powtórki, jak już coś piszesz to wymyśl rozwiązanie które nie eliminuje większości Ludzkości.

==>ChRiS<== wykładać to możesz kiełbasy na ladzie w mięsnym xD
ABORCJA JEST TAKA OKROPNA I TO ZŁO?
Ile ty masz lat? Najwidoczniej nie masz poszanowania do życia matki, której życie jest zagrożone ciążą!
Nie masz szacunku do życia kobiety zgwałconej, która jest zmuszana do urodzenia dziecka gwałciciela! Przez co jej stan psychiczny tylko może się pogorszyć!
Musisz być jakimś dzieckiem co się nagrało w call of duty, fallouta, total wara i jakiś symulatorek ekonomi xDDDD
Najpierw gada "szacunek do drugiego człowieka i poszanowanie każdego(!) życia"
A potem chce wybić 1/3 ludzkości w wojnie nuklearnej "Stąd moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest wojna totalna"
Tą wojnę totalną polecam zacząć od samego siebie xD
Moja definicja szacunku do czyjegoś życia nie zawiera wojny atomowej!

==>ChRiS<== a zapomniałem dodać tego, bo to wręcz komiczne xDDD
"Teraz rozumiesz i widzisz przyczynowo-skutkowość i brak sprzeczności w mojej wypowiedzi?"
No nie wiem WOJNA TOTALNA, czyli praktycznie wybicie dużej części ludzkości bombami atomowymi w tym samym komentarzu gdzie się rozpisujesz o DOBRYCH WARTOŚCIACH I SZACUNKU DO ŻYCIA jest w miarę dużą sprzecznością.

servi, "dobrze pamiętają I i II Wojnę Światową i naprawdę nikt nie chce powtórki", Wietnam, Afganistan, Irak i, prawdopodobnie niedługo, niepokorny Iran... O ile USA nadal chce być hegenonem i przywódcą świata, wojna USA vs Chiny będzie kolejną wielkoskalową wojną. Ludzie cały czas idą na wojny dla zysku i kontroli. Sądzisz, że w obliczu porażki jednej z ww. stron, ktoś nie puści atomu na drugiego? Osobiście uważam, że puści. Ale kto wie...

Gryf30, aborcja jest zabójstwem. Kropka. Jedynym usprawiedliwieniem zabójstwa jest ochrona drugiego życia; tak więc dokonanie aborcji, która naprawdę zagrażaj życiu kobiety (również psychicznemu wynikającemu z przejść po gwałcie) jest uzasadnione i nie powinno podlegać karze. Wszystkie inne przypadki powinny podlegać karze ograniczenia wolności z tytułu umyślnego pozbawienia życia drugiego człowieka, 12-25 lat. Tak, płód to (nie w pełni rozwinięty) człowiek. Nie jestem katolikiem, dla ścisłości.

W mojej wypowiedzi nie ma kontradykcji. Mówiąc "życzę sobie i innym [...] przebudzenia, nie ważne jakim kosztem" i podobne, kosztem nie musi być wojna. Chcę jedynie rozwiązania problemu jakim jest postępujący upadek wartości i ludzkości, "nie ważne jakim kosztem". Powtórzę, kosztem nie musi być wojna i nigdzie nie pisze, że chcę wojny. Niestety nie widzę innego rozwiązania na przebudzenie się ludzkości niż wojna. Te dwie rzeczy, "coś jest rozwiązaniem", "chcę tego rozwiązania", nie muszą być powiązane i wynikać z siebie. Rozumiesz i widzisz to, czy nie?

==>ChRiS<== tam dalej jest wyraźnie napisane:
"Stąd moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest wojna totalna."
Jasno ogłaszasz że chcesz wojny! Teraz pleciesz takie głupoty:
"Powtórzę, kosztem nie musi być wojna i nigdzie nie pisze, że chcę wojny."
A dalej w TYM SAMYM KOMENTARZU:
"Niestety nie widzę innego rozwiązania na przebudzenie się ludzkości niż wojna."
Znowu jasno ogłaszając ŻE CHCESZ WOJNY! W TYM SAMYM KOMENTARZU! Czy ty języka polskiego nie rozumiesz? Twoja wypowiedź to jedna wielka kontradykcja! Dziecko musisz zrozumieć język polski, do tego nauczyć się historii bo ty wojnę to chyba znasz tylko z Call of Duty i filmu RAMBO xDDDDDDDD Nie ma to jak jakiś 12 latek co się nagrał gierki udaje najmądrzejszego filozofa życząc ludzkości śmierci pod pretekstem PRZEBUDZANIA, komedia.

==>ChRiS<== ty dziecko jesteś tu jedyną osobą pokazującą postępujący upadek wartości i ludzkości, dzieci co chcą WOJNY TOTALNEJ I MASOWEGO MORDU bo he he W GIERKACH WOJNA JEST FAJNA!!! Same kontradykcje i bezsens, edukacjo gdzie jesteś!

Gryf30, nie rozumiem czego nie rozumiesz w sformułowaniu napisanym prostym polskim językiem: to, że coś widzisz nie znaczy, że tego chcesz!

To, że istnieje jakieś rozwiązanie, nie znaczy, że chcesz je zrealizować, nawet jeżeli może okazywać się, że jest ono jedynym rozwiązaniem.

Takie dwa przykłady:
1. masz apetyt na słodkie, ale nie masz skąd wziąć na nie pieniędzy (kaleka, bankrut itd.); jednym z rozwiązań, aby dostać w tym momencie słodkie jest ich kradzież; czy to znaczy, że to chcesz (i/lub musisz) je ukraść, czy jedynie że widzisz takie rozwiązanie?
2. ktoś jest ranny, a rana się babrze; nie masz odpowiednich środków na jej oczyszczenie mając jedynie opatrunki i ostre narzędzia. Widzisz dwa rozwiązania: pozostawienie kończyny ryzykując śmierć z powodu np. gangreny lub, niechciane przez ciebie rozwiązanie, ale dające większe szanse na przeżycie, ucięcie kończyny, ale ryzykując wykrwawienie i śmierć. Widzisz rozwiązanie, ale czy znaczy, że go chcesz?

Powtórzę: to, że coś widzisz nie znaczy, że tego chcesz! Nie bądź policjantem myśli! Zobaczy inne punkty widzenia, a nie jedynie czubek swojego nosa.

Kończę tę bezowocną dyskusję.

==>ChRiS<== dziecko powtórzę ci coś bo z polskim u ciebie słabo! Nagrałeś się w giereczki i gadasz bzdury kompletne. Wiem że CoD dla ciebie to rzeczywistość i puszczanie atomówek to zabawa! Wojnę totalną i masową eksterminacje ludzkości w celu PRZEBUDZENIA LUDZKOŚCI zacznij od samego siebie, to na pewno pomoże ;)

==>ChRiS<== "Kończę tę bezowocną dyskusję." xDDDD no jesteś internetowym klaunem który sam sobie zaprzecza z takimi jak ty dyskutować absolutnie się nie da. Czytanie ze zrozumieniem u ciebie nie istnieje. Chcesz eksterminować ludzi? Jeden taki już był ale dzieci co nie uczyły się jeszcze historii tego nie wiedzą

.

==>ChRiS<== przyznaję ci rację, osoba z twoimi problemami może być jedynie określona jako troll.

.

XoniC, prawda, Buber nie ma bladego pojęcia o czym pisze i co się świeci nazywając Chiny "najbardziej ogarniętym krajem świata". To tak jakby powiedzieć "polski rząd robi dobrze niewpuszczając uchodźców", choć wszyscy wiemy, że to sam robi tylnymi drzwiami (Chiny wprowadzają swoją kryptowalutę; USA, EU i kolejne kraje też).

XoniC za to Ty powinieneś przeczytać jeszcze raz skoro masz problemy ze zrozumieniem.

==>ChRiS<== jak się nie ma czym błysnąć, to tym bardziej inteligencją. Przykład bez sensu i czytanie ze zrozumieniem.
Napisałem , że są najbardziej ogarniętym a nie że najlepszym czy najuczciwszym. Gdy mówisz że ktoś jest ogarnięty to raczej masz na myśli kogoś sprytnego.
A temu ciężko zaprzeczyć.

Buber, jeżeli wg ciebie blokowanie kryptowalut jest czymś sprytnym, rozsądny i dobrym dla społeczeństwa Chin, to OK, "Chiny są ogarnięte". Ale jeżeli choć trochę wiesz o co w tym zabiegu chodzi, to nie nazwałbyś Chin ogarniętymi, bo robią to przeciwko wolności własnego społeczeństwa. Czy z takiej perspektywy nazwałbyś to czymś rozsądnym i dobrym, ogarniętym?

Stąd mój przykład, w którym nasz rząd robi coś z pozoru dobrego, a tak naprawdę knuje własny plan, który nie jest dobry dla Polaków. Chyba mi nie powiesz, że polski rząd w temacie imigrantów jest ogarnięty, prawda?

Starsze pokolenia podobnie myślały o nas, my teraz tak myślimy o młodych.
Stary! Wyobraź sobie co to bedzie za jakieś 100 lat!

19 września 186 tysięcy złotych, 24 września 166 tysięcy złotych. To coś jest tak stabilne że można wybrać dowolny zakres i udowodnić co się chce.

Ja kupuję poniżej 30K

Biznes w którym niema wytwarzania żadnego produktu jest zły z definicji, więc tak niech to gówno zdechnie jak najszybciej, bo chęć napchania kieszeni bez żadnego profitu dla otoczenia nigdy nie można uznać za dobre. Nawet największe łajzy biznesu tworzą coś z czego ktoś korzysta, tutaj NIKT.

MewsoNs, wypowiadanie się w temacie, o którym nie ma się pojęcia lub ma się znikoma, wrzucanie wszystkich krypto do jednego wora i rzucanie gównami na prawo i lewo są z definicji złe.

Gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o krypto, to wiedziałbyś, że jedno krypto od drugiego się różni, ich przeznaczenie jest inne, a niektóre służą do wytwarzania produktów jakimi są dane, które następnie wykorzystuje się do różnych celów.

Zamilcz i wstydu sobie oszczędź.

Nawet jeżeli, to dane przydatne byłyby jawne, a tak kopiesz coś tam, niby tłumaczysz się, że wytwarzasz dane, a pewnie nie masz pojęcia jakie i dla kogo... Pokaż jakiś konkretny przykład co wytwarzasz, bo jakoś tego nikt dotąd nie pokazał, chętnie zobaczę co to jest i do czego się może przydać ludziom. Jesteś peirwszą osobą która mówi, że kopanie coś wytwarza użytecznego. Czemu w mediach nie nawet wzmianki o tym, że "nie takie złe te krypto"

MewsoNs, merytoryczne pytanie, więc i merytoryczna odpowiedź.

Zacznijmy od końca. Mass media nie powiedzą tobie czegokolwiek pozytywnego o krypto, bo krypto, w założeniu, ma dać ludziom wolność, której finansujący media nie chcą dla normalnych ludzi. Nie licz na media w temacie rzetelny i bezstronnych informacji, tym bardziej w temacie krypto.

Pojęcie kopania dot. się tylko niektórych krypto, o czym za moment. Ważnym w tym pojęciu jest to "czym jest kopanie?". Najczęściej proces ten polega na obliczaniu sum kontrolnych transakcji/potwierdzaniu poprawności (i legalności) operacji w sieci. "Operacja" nie musi wyłącznie opierać się na przelewie pieniędzy z punktu A do B! Mogą one polegać na przesyłaniu jakiegokolwiek rodzaju danych, od dokumentów po optymalizacje systemów elektronicznych (https://www.coindesk.com/markets/2018/01/19/tepco-invests-in-blockchain-startup-in-bid-to-decentralize-systems/). Za poświęcony czas dostaje się zapłatę w jakiejś części danej waluty.

Inne przykładu usług świadczonych za pomocą krypto:
-DOT - stara się połączyć wszystkie blockchainy w jedną sieć, będąc kanałem przesyłowym informacji pomiędzy nimi,
-VET - sieć stworzona do zarządzania dużymi biznesami, np. w zakresie służby zdrowia, logistyki, sklepów internetowych,
-XMR - sieć prawdziwej prywatności, której jeszcze nikt nie złamał, pozwala przesyłać pieniądze prawdziwie anonimowo, w przeciwieństwie do BTC i innych,
-SOL - sieć, która chce zastąpić obecną formułę przesyłania danych przez internet, cokolwiek to znaczy, nie wgryzałem się,
-GRT - sieć mająca zastąpić wyszukiwarki internetowe, działanie polega na dostarczaniu przez zdecentralizowane ośrodki wyników wyszukań dla zapytań, im lepsze wyniki dajesz, które ludzi lubią, tym więcej dostajesz nagrody.

Itd.. Temat długi i szeroki.

Jest to więc jeden z przykładów produktów/usług, które świadczą krypto.
Idąc dalej w tym kontekście. Ww. potwierdzenia nie muszą wyłącznie dotyczyć przelewu pieniędzy! Wszystko zależy do czego służy dana sieć/blockchain krypto.

Niektóre dostaje się za sam fakt posiadania, coś jak odsetki. Wracając do rzeczy.

Ok, szanuję, że wyjaśniłeś, ale szczerze powiem, że i tak nie przekonuje mnie to w żadnym stopniu. Kwestia, że media niem ówią to akurat racja, oni przekażą to co im każą/zabronią mówić. Co do kwestii mojej dalszej nieufności to sam wyjaśnię. Mianowicie wedle tego co przedstawiłeś "kopanie" to wykonywanie obliczeń dla kogoś. Jednakże te obliczenia to nie dążenie do jednego skończonego celu jak znalezienie równania tylko wykonywanie tych samych czynności ( przelewy, sieć komunikacyjna itp.) - to twoje informacje. Te rzeczy przedstawione przez ciebie są powtarzalne i nieda się ich ukończyć. Przeczy to więc tezie jakoby dana waluta jest już "wykopana". Jeżeli natomiast taki BTC został wykopany, to proces obliczeniowy na który ludzie poświęcili zasoby również. Co było tym procesem ? Jaką infrastrukturę cyfrową ktoś zaplanował i potrzebował do tego tak wielkich nakładów obliczeniowych ?

Weź przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i się nad tym zastanów.

finał będzie taki,że BTC bedzie za 130K$

maciell

ten bogacz pisał gdzieś tam wcześniej, że zainwestował w krypto całe pińcet złoty w nadziei że za kilka lat "będzie z tego niezła kasa".
Tak więc nie oczekuj cudów... daj mu kilka lat i może powróci na tarczy jako kolejny prezes na Golu podwajając swoją "inwestycję"

to było dobre dla wolności zwykłych ludzi.
No teraz masz zajebista wolność i dobroć dla zwykłych ludzi gdy ceny sprzętu są zależne od kopaczy.
Zgadzam się, że Chiny przygotowywują grunt pod własne krypto, ale pisać, że kryptowaluty to wolność to lekkie przegięcie. Jak to mówią, świat nie jest czarno biały.

Spokojnie to tylko kilkudniowy dołek, już wszystko wraca do normy

a cofa sie do tylu