Jak BitCoin i inne kryptowaluty zmieniają świat? Energetyka, ekologia i wielka polityka
Istnienie kryptowalut i ich wymienność na realne pieniadze to dowod na to,ze gospodarka to fikcja.
Ktos pali prad niszczac sprzet i środowisko i ktos mu za to placi.
To taki terroryzm legalnie oplacany, tylko zamiast podkladac bomby i porywać/zabijac ludzi, to zabija sie środowisko i planetę.
Z drugiej strony kaza ograniczac emisje CO2 i ida miliardy na ocieplenie klimatu, a kopac kryptiwaluty pozwalaja.
Fikcja i dowód na to, ze ludzie to jednak klamcy, debile i schizofrenicy.
Jakby ludzkość szlag trafil to wyszłoby tylko dobro dla swiata. Jestesmy takimi samymi szkodnikami jak kryptowaluty dla srodowiska i gospodarki.
Po co pracowac? Marnowac prad i oczekiwac, ze za nasz terroryzm nam ktos zaplaci.
A co to są "realne pieniądze"? Chyba nie powiesz że to ten fiducjarny, którym płacisz w sklepie, który jest emitowany przez bank centralny z powietrza? Przecież on ten jest tylko cyferką na komputerze.
Może i jest też do podtarcia ale taki cyrkowiec jak Musk czy inny Bezos nie manipuluje kursem 1 tweetem.
Kwestia percepcji - powiedz to Wenezueli... Waluta fiducjarna jak sama nazwa wskazuje opiera się o wiarę. Krypto jest nowym wynalazkiem i dlatego jest bardzo zmienne, za 30 lat stabilność kursu będzie zupełnie inna.
Wiadomo ale kryzys Wenezuelski nie odbił się na światowej gospodarce czy też wartości pieniądza.
Owszem,ale go masz. Realnie,fizycznie.Wiadomo że realnej wartości to już dawno nie ma. A w banku masz cyfrowe pieniądze.Więc jeśli masz już te cyfrowe pieniądze,to na cholerę kryptowaluty,które są jedną wielką spekulacją, lubianą przez bogatych z różnych powodów.Żeby to miało sens,krypto musiałaby mieć wartość jak gotówka .Mam 3000 zł, to mam 3k bitcoinów. Ale aktualnie jeden to 180k zł. Jak to niby miałoby działać? Niestety,wiem że to przyszłość,jedna cyfrowa waluta,albo każde państwo osobno inna.Ale minie jeszcze sporo czasu,zanim to będzie jakieś normalne.Gdyby była tylko jedna krypto,dla wszystkich ta sama, to musieli by i tak jakoś kursy porobić. Bo jak to by było?Wszędzie zarabiano by tyle samo? I jakie to musiałoby mieć zabezpieczenia przed hakerami ?
Swiat i tak szlag trafi czy tego chcemy czy nie jak ktoś jest więrzący to wie że ten na górze czy bóg, jachwe, allach, buda czy inny shiwa tudziesz amateratsu mają kopertę na której jest napisane data końca świata otworzyć jak przyjdzie czas.
Powiem tak. Skoro chce się ludzi pozbawić samochodów spalinowych z tytułu ochrony klimatu, to również powinno się zakazać kopania kryptogówna. Co więcej, samochody służą normalnym ludziom, a kryptogówno tylko spekulantom, aby się łatwo dorobić. Albo stracić, ale to już problem kopiących lub inwestujących. Dla normalnego człowieka waluta, która ma tak duże wahania wartości jest bezużyteczna. Z ciekawości, bo może mam niewystarczającą wiedzę, ilu z tu obecnych płaci kryptowalutami za normalne towary?
Zasadnym jest też pytanie, jak popyt generowany przez koparki może wpłynąć na ceny prądu. Żeby nie było za chwilę tak, jak z kartami graficznymi.
klimat trzeba chronic, problemem jest plebs, ktory tego nie rozumie i trzeba mu czegos zakazac, zeby moc cokolwiek zmienic na tym swiecie... Tyle lat rozwoju, a dalej motłoch sie broni widłami przed postepem...
kryptowaluty nie sluza do placenia, w wiekszosci. Masz bitcoina, ktory jest odpowiednim złota (przechowuje wartosc w dlugim terminie) i reszte porjektów jak ETH czy Luna, ktore sa jak normalne firmy na giełdzie, tylko ich produkt bazuje na technologii blockchain.
Broń się widłami przed tym "kryptogównem" a daleko zajedziesz, zobaczymy co jak twoja super waluta fiat typu złotego czy dolara będzie sięgać inflacji pokroju Wenezueli, życzę ci powodzenia, trzymaj pod tyłkiem swoje złocisze.
Zobaczymy, jak kolejne państwa zakażą kopania bitgówna i reszty. Zobaczymy, jak... I tak można gdybać bez końca. Złotówki może w dalekiej przyszłości zjeść hiperinflacja, tego nie można wykluczyć, ale na kryptowaluty też czeka masa zagrożeń. Im już dziś latają kursy, jak poje... Poza tym, jak pisałem, skoro tak zaczynamy troszczyć się o środowisko, że będziemy zakazywać korzystania z samochodów spalinowych, to kopanie krypto też powinno być jakoś obwarowane. Tylko tyle i aż tyle. Kto tam w co inwestuje, to jego sprawa.
Chlopie, a zloto to na co ty wymieniez? Tez na fiaty. Cena btc sie tach wacha, prsez to, ze ciagle jestesmy w fazie adopcji, w koncu sie ustabilizuje, jak juz bedzie z 100 razy wiekeza niz dzisiaj. Wtedy bedziesz sobie plul w brode za to co piszesz
Będzie sobie pluł, bo? Bo nie zainwestował i nie zarobił milionów monet? Skąd pewność, że bitcoin (czy jakakolwiek inna krypto) będzie cały czas rósł? Po raz kolejny wypada przypomnieć, co było ostatnio, jak Elon zaćwierkał i kurs poleciał. Ty dzisiaj przewidujesz, że za wiele lat kurs będzie 100 razy większy i będzie stabilny. Nie wiem, na podstawie czego. I jeszcze raz powtórzę. Tak, na kryptowalutach można zarobić, można spekulować, tylko co to oznacza dla zwykłego człowieka? Niewiele. Ponadto, temat dotyczy konsumpcji energii elektrycznej przez koparki, która jest spora, może nie aż tak bardzo, ale będzie rosła, to jest chyba oczywiste.
konsumpcja energii jest w wiekszosci z odnawialnych zrodeł, poza tym ta konsumpcja to nic (szczytna idea, defi) w porównaniu ile zuzywamy energii na totalne pierdoły, chociażby siedzenie przed kompem i ogladanie jak ktos za ciebie gra w gre albo jak ktos tanczy jak nacpany na tiktoku itd. Moze tym sie zacznijmy przejmowac, a nie konsumpcja energii przez cos, co moze odmienic swiat finansów na lepsze, zlikwidować pośrednictwo, skonczyc z inflacją i wrocic do standardu hard money.
Dokładnie tak. Tylko jak teraz wytłumaczyć to ograniczonym umysłowo ludziom broniącym kryptowalut? Oni są naiwni do tego stopnia, że myślą że wirtualna waluta jest wolna od wpływu osób trzecich i nikt jej nie kontroluje xD
Mnie bawi, jeśli porównuje się kryptowaluty z pieniędzmi. Te najpopularniejsze kryptowaluty, mają takie koszty transakcji, że to sensu najmniejszego nie ma. Są przecież sposoby płatności o podobnym stopniu prywatności, a nie trzeba płacić tak gigantycznych sum za transakcje.
Wysokie opłaty są tylko w wypadku dużego ruchu na sieci ETH, świeża sprawa z ostatnich dni, jeden z dużych graczy, przesłał na inny portfel BTC po głównej sieci o wartości bagatela 2 miliardów dolarów. ZA ILE? DOLAR. To teraz proszę znajdź mi bank, w którym prześlę 2 miliardy za dolara, wtedy będziemy mogli kontynuować dyskusje o czymkolwiek :)
to nie rób tym transakcji w spożywczym tylko zacznij pomnażać pieniądze praktycznie bez wysiłku po prostu klikając od czasu do czasu na gieldzie krypto
ta technologia jest na etapie na którym byl internet w np 1990. Kto sie załaduje teraz, ten nie będzie płakał za 20 lat.
i tak kryptogowno to zlo. co to za wymowka, ze korzystaja pradu, ktorego czesc pochodzi z odnawialnych zrodel? to zadna wymowka. to dalej jest marnotrawstwo. malo tego, to jeszcze moze wystapic wzrost ceny za prad. bo w koncu jest wiekszy popyt prawda? a jeszcze sama produkcja sprzetu nie zawsze jest ekologiczna. specjalnie wyprodukowac wiecej bo pojawila sie nowa grupa chcacych ich kupic. sek w tym, ze taka grupa nie jest bardzo liczna, ale za to jednak biora bardzo bardzo duzo kart. jeszcze grupa scalperow. tez nie taka liczna. po prostu ich stac na to bo to glownie sa jakies firmy, mniejsze grupy, wiec po prostu sie dorzucaja w ramach wspolnego zysku. a wiec wieksze zanieczyszczenie, jeszcze spadek podazu wskutek tych grup (mniejszy dostep, wieksza cena). a jeszcze te karty musza byc z czegos zrobione. a teraz surowcow do produkcji tych kart zaczyna brakowac co powoduje jeszcze mniejszy podaz. no i ostatecznie sprzet, na ktorym kopano krypto jest tez marnotrawiony bo po prostu zdegradowany. sprzet mocno zuzyty w krotkim czasie, po prostu szkoda psuc. te cale krypto to nic dobrego.
Na twoim miejscu nie zajmował bym się tak zaawansowanymi rzeczami jak finanse, lepiej zajmij się poprawą swojej polszczyzny, bo leży i kwiczy. Co do kryptowalut, masz pojęcie ile prądu zużywa bankowość której ty "zwykły Kowalski" używa? Kryptowaluty to przede wszystkim wolność, od wszystkich rządów które chcą cię okraść. Zanim zaczniesz wypowiadać się na jakiś temat, poczytaj trochę o nim i dowiedz się jakie dokładnie ma plusy i minusy. Mam nadzieję że kiedyś zmądrzejesz, zanim trzeba będzie się pakować z tego świata, pozdrawiam :)
Z perspektywy gracza aż ciężko się czyta recenzje kart, w których ludzie liczą mh/s a nie FPSy.
Będą kredyty jak w Mass Effect jak się ustabilizuje. Na razie to początek zmian. Raczę już tam się instalować, aby nie obudzić się ręką w nocniku za kilka-kilkanaście lat. A Bitcoin to tylko przetarł szlak. Są ciekawsze i nie wymagające kopaczy krypto.
i bardzo dobrze, to sie nazywa postęp. Uwierz mi, przy wynalezieniu kanalizacji ludzie tez sie doszukiwali spisku i zaglady ludzkosci.
Uwno prawda. Bo te krypto zdechną.Państwa jak już,będą robić swoje.I nie trzeba się tam instalować.Niby jak sobie to wyobrażacie?Jeśli krypto miałoby jakieś normalne kursy,to po prostu zastąpi wszystko inne. A jak będzie takie jak teraz, to niby jak to ma działać?Krypto musiałoby mieć wartość taką samą, jak ma np gotówka. Teraz zarabiasz 4000 zł, to jak byś w krypto zarabiał? Całkowite pozbawienie gotówki to skrajna głupota,państwa będą narażone na ataki cyfrowe.Jeden atak,i już nikt nie ma nic. Są zapasowe serwery czy coś tam? nic nie szkodzi, będzie się to powtarzać. W imię czego? Jaki to postęp? To jest uwno a nie postęp. A potem co?będziemy sobie na rowerach zaiwaniać żeby kredyty dostać?;D ktoś kto to narzuca i się na to godzi,jest imbecylem ,albo ma już w to sporo zainwestowane. Tylko jak zwykle bogaci zyskają.
Toyminator, akurat to komuna by tobie pasowala, patrzac na to co piszesz. Nie bede ci wszystkoego tlumaczyc, zarzuce tobie przynete: poczytaj o DEFI, ale serio, postaraj sie zglebic temat, jak ogarnieszo to wroc tutaj powiedziec czy faktycznie sie myle co do zmiany swiata na lepsze.
Patrzac na to co piszesz to widze, ze ty sie mundrzysz na temat, na ktory nie masz pojrcia. Ataki cyfrowe na krypto xD
Na prawdę artykuły o krypto tutaj nie pasują, nie do tych ludzi, którzy odpowiedza Ci tylko, że krypto to zuuuoo, ogólnie piramida, marnotractwo i najbogatsi zarabiają. Zero wiedzy, zero wizji. Artykuły tylko dla kliknięć i wywołania poruszenia.
dokladnie, tutaj sa glownie krótkowzrovzni ludzie, którzy myślą tylko grać>zjesc>zrobićkupe i spać. Oni sa zli, ze technologia, ktora pozytywnie zmieni swiat w dlugim terminie sporawia, ze maja drozsze karty graficzne i nie moga grac w oglupiacze typu fortnite na maksymalnych ustawieniach.
Nie wiem czy kryptowaluty mogą w przyszłości zmienić świat na lepsze, ale wiem że obecnie zmieniają go na gorsze (zawyżone zużycie energii, zanieczyszczenie środowiska, zużywanie surowców, drożyzna na rynku kart graficznych). Jeśli taki Bitcoin ma pozytywnie wpłynąć na rozwój ludzkości to należy zerwać z obecnym modelem "wydobywania" kryptowalut opartym na wykorzystywaniu mocy obliczeniowych. To trochę jak z pracami społecznymi polegającymi jednego dnia na wykopaniu rowu, a drugiego na jego zakopaniu - niby wszystko pięknie, ludzie pracują, ale jest to zwyczajne marnowanie zasobu (w tym przypadku pracy ludzkiej) na bezcelową robotę.
Jak to pozytywnie zmieni świat?w jaki niby sposób?Bo jestem mega ciekawy.Co to zmieni? Biedni staną się bogatsi? Bogatsi biedniejsi? Ja tu widzę tylko całkowite uzależnienie od banków czy innych firm, o atakach cyfrowych nie wspominam . Pozytywnie zmieni świat ;D Ty to chyba z tych młodych naiwnych,którzy znowu chcą komunizmu.Wszystko się wam wciśnie . Ciekawe jak to zrobisz na całym świecie.Kutwa, masa mieszkań które ma rury starsze niż 60 lat, kable z prądu to samo,wszystko się sypie, ale tak,ważne że będzie cyfrowa waluta,super hiper smartfon czy inna pierdoła. Technologia fajna rzecz, ale mam wrażenie,że wszystko inne ludzie mają w dupie.
dzieci, poczytajcie o DEFI, poczytajcie o obecnym systemie monetarnym, w ktorym gromadzimy majatek w papierkach bez pokrycia, ktore zjada wam inflacja. Moze wtedy zrozumiecie.
Od tygodnia zacząłem się bawić w giełdę kryptowalut , wpłaciłem na próbę 100zł kilka dni później kolejne 100zł ( kupiłem kilkadziesiąt różnych kryptowalut i już liczę skromne ale zyski ) . Teraz wypłacam trochę większą kasę z TSI i ładuje wszystko na krypto . POLECAM . PS. kuzyn zainwestował kilka lat temu trochę kasy w bitcoina a ostatnio wypłacił na hossie kilkanaście milionów złotych .
kilkadziesiat walut za 100zł? to tobie wiecej zajmie liczenie pozniej podatku do pitu niz to warte, nie mowiac juz o kosztach transakcji.
AUTO6
Może pamiętasz taką markę linuxpl.com ( firma serweradmin , może miałeś tam hosting ? ) sam w niej pracowałem . Kuzyn sprzedał ze wspólnikiem za 32mln złotych grupie kapitałowej R22 z poznania ok 3 lat temu . Zarabiał 200 tyś miesięcznie na rękę . W krypto zaczął bawić się dużo wcześniej . Chłop ma łeb do bizesów trzeba przyznać . Dla ciekawości powiem że ściga się jeszcze na ścigaczach ale na torach i ma swoją ekipę "ultimate motorsports". https://sportowefakty.wp.pl/wyscigi-motocyklowe/603530/ultimate-motorsports-dominuje-w-wmmp-supersport-w-poznaniu
ogranicz do max 12 bo przy większej ilości dobrze nie ogarniesz. samych ofert, stop losow, itd będziesz miał chyba kilkaset przy kilkudziesięciu krypto
Dobrze niech się bawi w ten kryptowaluty to może przestanie wrzucać te swoje filmiki na Youtube
HETRIX22
Nie zazdrość bo to grzech , i nie bój się nie przestanę wrzucać , dopiero się rozkręcam .
Ja kupuje BTC póki mnie stać, to przyszłość. Te eko tematy to smiech an sali w przypadku btc, na owiele gorsze pierdoly zuzywa sie duuuuzo wiecej energii, mysle, ze zuzycie energii na technologie, ktora moze pozytywnie zmienic swiat jest jak najbardziej etyczne. HODL!!!!!
Taa, przyszłość. Coś bezwartościowego jest przyszłością. Same koszta produkcji, a jedyny zysk opiera się na spekulacja. Gdyby to była naprawdę nowa forma płatności czy twardego kapitału to ok, ale to co się bt dzieje to jedna wielka bańka gdzie jak pęknie to nic nie zostawi nawet plamy.
To co napisales, tylko pokazuje, ze nie rozumiesz krypto i jestes ofiarą dezinformacji.
Co za glupoty... Autor nie ma pojecia o czym pisze, wygooglal tylko clickbaitowe artykuły i podsumowal.
Szkoda czasu na prostowanie wszystkiego, powiem tylko ze w Salwadorze zwykli mieszkańcy robia obecnie setki tysiecy transakcji z wykorzystaniem BTC (siec LN) i świat nie eksplodowal. Poza tym wiekszosc energii do minowania BTC pochodzi ze zrodel odnawialnych.
Przestrzegam wszystkich rozsądnych by nie pchali się w kryptowaluty bo jak to wszystko padnie to Amber Gold i inne piramidy finansowe będą się jawić jako malutkie.
a ja przestrzegam wszystkich rozsadnych o nie kumulowanie oszczednosci w PLN czy innej papierkowej walucie, bo niedługo zeżre wam wszystko inflacja rodem z wenezueli (poczytajcie o dodruku pieniadza, im wiecej pieniedzy tym na rynku tym mniej jest on warty - inflacja)
Śmieszy mnie że ludzie w komentarzach nie mają zielonego pojęcia o kryptowalutach, ale są pierwsi do krytykowania tego jak bardzo niszczą środowisko, poczytajcie sobie ile rocznie wasza super bankowość zużywa prądu, edukacja to podstawa do podejmowania dyskusji, jak widać Polak potrafi - "Nie wiem, ale się wypowiem" standardzik, żenada :)
Było przeczytać artykuł, a nie się wypowiadać.
Było przeczytać artykuł, a nie się wypowiadać.
Dokładnie. Bankowość, to nie tylko trzymanie pieniędzy na koncie, no ale kto by tam czytał coś więcej ponad nagłówek. Porównywanie tych dwóch rzeczy nie ma żadnego sensu.
Tez zaczalem pomału inwestować w kryptowaluty. Nie ma na co już czekać bo to nie kryptowaluty upadną ale normalne pieniądze i to może się stać w ciągu 20 lat.
Król jest jeden i to jest bitcoin ale nie można stać w miejscu i trzeba sie zainteresować kilkoma innymi obiecującymi projektami ale tez przynajmniej na początku nie inwestować w kilkadziesiąt kryptowalut.
Ja widzę swietlana przyszłość dla Solany czy Polkadot i będę inwestował długoterminowo w te projekty bo mogą wystrzelić w górę jak rakiety i zbliżyć się do etherum.
Oczywiście tez w będę inwestował w króla Bitcoina i jego konkurenta etherum ale najpierw po 100 sztuk chce mieć Solane i Polkadot żeby trzymać je aż wystrzela jak szalone i zarobić grube tysiące!
Musisz mieć stalowe nerwy żeby kupić Solane 100 sztuk za np 60 000 i nagle jakiś mistrz na samej górze stwierdzi, że trzeba zwijać interes po czym z początkowego zainwestowanego kapitału 60 000 zostaje 6 000 i nigdy już się nie odbije bo na rynku jest 6000 mało znaczących kryptowalut do których może dołączyć Solana i Polkadot, a wybije się Dogecoin czy inny chiński twór :D. No ale jest ryzyko jest zabawa.
W ciągu 20 lat to wybuchnie zaraza, wojna,albo wywali wulkan i będzie kupa a nie kryptowaluta. Prędzej ci ludzie,którzy żyją w fatalnych warunkach,gdzie non stop są katastrofy naturalne,wezmą i zaczną się cudowne czasy. Po za tym,gotówka upadnie za może 30 lat.A tylko krypto czy inne jakieś duperele, też tak za 30 lat-40 lat. I tyle. Mnie już wtedy nie będzie. Mam nadzieję ,że ten syf prędzej nie wejdzie.
Podrzucę tylko omówienie tematu szkodliwości bitcoina wobec środowiska od eksperta w dziedzinie: https://www.youtube.com/watch?v=xoEId1UEsG4
Jak na ilość tekstu poświęconego konsumpcji energii przez Bitcoina i szkodliwych, pośrednich, skutków temu towarzyszących, wypadałoby chociaż wspomnieć o konsensusie Proof of Stake (i innych, poza PoW), które rozwiązują problem wysokiej konsumpcji energii. Bitcoin raczej nie przejdzie na ten konsensus, natomiast druga największa kryptowaluta, Ethereum, ma to w planach. Osobiście wierzę w tzw. flippening po przejściu na ETH 2.0 - tzn. Bitcoin straci pozycję dominującą w świecie krypto i to Ethereum przejmie pałeczkę. Poza tym istnieje multum innych alternatyw opartych na PoS.
Co za głupie tłumaczenie. Można powiedzieć, że wszystko co zużywa energię jest gąbką energetyczną. Bitcoin zużywa bardzo dużo energii, więc wzrasta na nią zapotrzebowanie. Rosnące zapotrzebowanie zaspokaja się zwiększaniem mocy elektrowni i budowaniem kolejnych. Najszybciej zaspokoić rosnące zapotrzebowanie można dorzucając do pieca, a więc zwiększając konsumpcję paliw kopalnych. Nie da się na farmie kolektorów słonecznych skonsumować więcej słońca ani dmuchać w wiatraki. Długofalowo zaplanować można budowę kolejnych farm wiatrowych/słonecznych itd. Wszystko na prąd mogłoby być ekologiczne, ale takie nie jest, bo nie ma takiej kompozycji w źródłach prądu. Gdyby wyłączyć w tym momencie wszystkie kopalnie kryptowalut, to świat nie straciłby zupełnie nic, oprócz tego, że obniżone zostałoby zużycie prądu. W żaden sposób nie wpłynęłoby to na życie ludzi za wyjątkiem tych zainwestowanych.
Dla tych co myślą ze Bitcoin i inne krypto upadną!
Bitcoin aż kipi od byczych sygnałów!
https://bithub.pl/wiadomosci/wyjatkowy-rok-dla-bitcoina-365-dni-powyzej-10-000-usd/
Zlikwidować. Zakazać. Zabronić. Karac.
Jak politycy się zachowuję ale tym razem w dobrym celu.
Przecież to narzędzie do spekulacji i nielegalnych interesów.
I dlatego z nami zostanie bo w nowej ekonomii najważniejsze są narzędzia zysku poprzez spekulacje.
politycy również, jak ty, myślą, w większości przypadków, że swoje durne ustawy wprowadzają w dobrym celu.
Czy jest jakiś górnik który napisze że zainwestował w crypto, zarobił i zamienił to na gotówkę, złoto czy diamenty i już się w to nie bawi, bo przecież każdy tylko chcę zarobić. Nie zarabia się patrząc na kurs w danym dniu tylko zamieniając to na coś czym będzie można płacić np. za bułkę w piekarnii.
nie jestem górnikiem ale rok temu zarobiłem skromne 4 k na eth co zostało spieniężone i wysłane na giełdę a później zainwestowałem we właściwym momencie w ciekawy projekt, można powiedzieć że jeszcze nic nie zarobiłem bo nie wypłaciłem, ponieważ konsekwentnie hodluje, moje silne ręce, cierpliwość i odporność na stres doprowadziły już do 1400% krotnego zwiększenia mojego wkładu, za włożoną sumę nie kupił bym nawet dobrej karty graficznej, teraz mógł bym kupić nowy samochód z salonu. a ty tutaj o jakiś bułeczkach w piekarni mówisz, ogólnie świat idzie do przodu, crypto to po prostu przyszłość, ze względu na ich zróżnicowanie, jedne wyprą walute fiat, a inne papiery wartościowe, jedyne czego nie zastąpi to faktycznej wartości, jak złoto czy surowce, mnie nie musicie wierzyć, patrzcie jakie ruchy wykonują instytucje finansowe, oni wiedzą co robią.
Na szczęście nie zostaje mi nic oszczędności więc mnie to wali. Ale martwi mnie trochę że przez marnotrawstwo materiałów na karty graficzne nie ma ich np. do sprzętu medycznego.
Założę się, że ci sami ludzie którzy teraz piszą że "krypto/btc nie ma przyszłości"; "to jest bezwartościowe, wole mieć potężne PLN na koncie" pisali to samo rok, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem i z osiem lat temu. Iksde.
Zaraz pewnie ktoś powie, że już nie ma realnych szans żeby się na tym wzbogacić, "to już koniec". No jasne. Za pięć lat jak będziecie powtarzać, że "BTC nie ma przecież żadnych szans przebić 1kk za coina, bo przecież zaraz umrze, a tak w ogóle to krypto nie ma sensu i nie ma realnej wartości", to może być całkiem śmiesznie. Może być nawet śmieszniej, niż jak piszecie to teraz.
od 10 lat tak piszą xD - spekulacja, warta zero, padnie lada moment, piramida finansowa... - można się tylko śmiać i patrzeć jak ładnie konto puchnie. pozdro
Da się zarobić ale tylko dlatego że to narzędzie spekulacji A poza tym to nic nie warte A jedynie coraz śmielej wykorzystane przez przestępców i jeśli tego nie zlikwidują to jak zniknie papierowa gotówka to handel bronią ludźmi i wszystko co umożliwia gotówka przejmą kryptowaluty.
Dlatego zlikwidować.
A pieniądz papierowy jest ma wartość większą bo ktoś gwarantuje legalność i możliwość wymiany za towary i usługi. Ta legalność i gwarancja powodują że straci tylko kilka procent rocznie.
Zawsze nadwyżki można ulokować w czymś co ma wartość np nieruchomości czy sztukę czy cokolwiek co zyskuje w czasie.
Jak tylko rządy oficjalnie wprowadzą swoje krypto, to zacznie się koszenie tulipanów.
Wrecz odwrotnie, zwiekszy sie wtedy adopcja wsrod spoleczenstwa i btc wystrzeli w kosmos.
Rządy już mają swoje krypto, każdy fiat to tylko cyferki xd
no nic.... psy szczekają karawana jedzie dalej
Ale to jest oficjalne legalne. Kryptowaluty są nielegalne i w takim celu będą wykorzystywane. To taki tor czy torrent.
Już pracują i chcą jak najszybciej ukończyć wersję cyfrowe walut A wredny kryptowaluty wejdą do podziemia i tylko przestępcy będą z tego korzystać A resztę będą ścigać jak pobierających pliki. 3 świat oczywiście na niby A dyktatorzy mogą nawet próbować legalizowac ale Europa czy USA czy Chiny już naprawdę.
Kryptowaluty = puki mozesz spekulować jak tanieje sprzedać jak drożeje i zapomnieć . Bo największym plusem kryptowalut jest ich nielegalnosc dzięki temu ktoś pierdnie i traci nawet połowę wartości i wtedy można kupić bo za pół roku ktoś pierdnie z innej strony i zyska 30% i mamy zysk.
Rządy mają swoje krypto, a bitcoin i spółka mają swoich zarządców. Bo chyba nikt nie myśli, że to jakieś niezależne waluty, niesterowana odgórnie. 95% bitcoinów znajduje się w 2% wszystkich portfeli. Ich właściciele, to grubi gracze, a nie Janusze, jak Wy, którzy kupili 0,0000000001 (no czy coś takiego xD) BTC i są wielkimi inwestorami. Niedawno Elon ćwierknął i bitcoin poleciał na łeb (szkoda, że se go nie rozbił), później znowu ćwierknął i było odbicie. Po co to zrobił? Z nudów? Może, w końcu to Elon, a może w bardzo konkretnym celu.
Nie mówię, że na krypto nie można zarobić, bo można, ale na Amber Gold też grupka osób kosiła niemały hajs.
Nic nie wiesz o krypto, jak dziala, ale januszu pierwszy jestes do wydawania opinii. Przyznaj sie, ze cie boli to, ze ludzie sie bogaca dzieki btc, a ty dalej mieszkasz z mama.
Tak, tak. Strasznie mnie boli też, że się bogacą na giełdzie i w ogóle wszędzie. Skąd wiesz, że mieszkam z mamą? Pewnie stąd, skąd masz informację, że bitcoin będzie zaraz wart 100 razy tyle. Na dyskusje na tym poziomie, z osobistymi wycieczkami, szkoda czasu mojego i Twojego.
Pamietam, ze niedawno HDD, SSD poznikaly ze sklepow.
Te Chia wydawalo mi sie niezla alternatywa do innych crypto pod wzgledem zuzywania energii. Ostatnio slysze o Chia rownie czesto co o Xarm... Nie wypalilo? A moze jeszcze za wczesnie by cokolwiek powiedziec?
Taka sekcja komentarzu mnie utwierdza w tym, ze dobrze zrobilem ladujac sie w btc 2 lata temu, bo teraz ci, ktorzy nie siedzą w krypto maja tutaj trzaskające pupska XD
Krypto to jak kazdy inny towar inwestycyjny. Trzeba wiedziec kiedy kupic, a kiedy sprzedac. NIC na tym swiecie nie ma stalej i gwarantowanej wartosci dopoki systemem beda sterowac LUDZIE wiec domyslnie jest obiektem spekulacyjnym.
Skoro juz nawet na golu naganiaja na krypto to pora inkasowac zyski. Akurat bedzie z kogo bo przeciez z drzewa pieniedze sie nie biora :) Naganiajcie, naganiajcie.
no i byl dobry moment, przed korekta gol sie obodził na ostatnia chwile, ze istnieje btc.
Każdy myślał, że kryptowaluty będą oazą na łatwy i spokojny zarobek tylko gorzej jak Chiny kombinują na każdym kroku, a jak jeszcze do pary wezmą Putina i kilku większych graczy to będzie karuzela.
Kurs Bitcoin pogrąża się o 5% w ciągu 1 godziny. Znów winne Chiny