Powoli wchodzę w rynek kryptowalut. Moja wiedza jest jeszcze dość uboga ale z dnia na dzień jest jednak ciut większa.
Mam już osobny portfel i konto na giełdzie i kupiłem za 500 zł pierwsze krypto i wybrałem Solane bo dużo czytałem o niej i ma sporo zalet a niektórzy nawet mówią ze to krypto będzie ”zabójcę etherum”
Zamierzam powoli sobie inwestować i tyle ile moge bo nie jestem szaleńcem i kilkunastu tysięcy nie wydam od razu.
Licze na inwestycje długoterminowe i ze za pare lat uda się zarobic porządna kase.
W jaka inna kryptowalute zainwestować? Która może mieć świetlana przyszłość? Cardano, Polkadot, Luna a może inna?
A może król jest jeden i to tylko Bitcoin? Ale etherum pokazało ze jest w stanie z nim konkurować.
Wszystko w dzień w dzień zmienia się na tym rynku jak w kalejdoskopie ale może jest jeszcze jakieś krypto co wystrzeli jak rakieta i ci co zainwestowali będą żyć w luksusach!
Jaka kryptowalute uważacie za przyszłościowa i warto zainwestowac?
żadne, chce kupić pie*d9oloną karte graficzną, ale przez takich jak Ty nie moge.
Jaka kryptowalute uważacie za przyszłościowa i warto zainwestowac?
żadne, chce kupić pie*d9oloną karte graficzną, ale przez takich jak Ty nie moge.
Nie lepiej zagrac w Lotto?
Idea ta sama czyli milion osob sklada sie po 1zl zeby jedna osoba mogla wygrac milion zl.
Tak samo dziala bitcoin, jesli ty zarobisz 500zl to znaczy ze ktos inny stracil 500zl i vice versa.
i ci co zainwestowali będą żyć w luksusach
Tylko trzeba zainwestować minimum 100 tys żeby było szczęście i konkretna kasa. Z 500 zł czy nawet 1000 zł to nawet przy 3x krotnym skoku Solany zarobisz grosze, a do tego trzeba doliczyć podatek i opłaty transakcyjne na giełdzie. Wielu moich znajomych zainwestowało już dawno w inne kryptowaluty małe sumy to ja od razu powiedziałem, że mi się nie chce w to bawić takimi drobnymi i nerwować po 30-stce.
Długoterminowo to się inwestuje w waluty gdy są w dołku i kurs powoli czyli po 1 groszu pnie się do góry albo działki budowlane z opcją sprzedania za 10 lat. W obu przypadkach ryzyko jest minimalne, że stracisz co zainwestowałeś. Wiadomo, że za 500 zł może płakał nie będziesz ale mi mimo wszystko szkoda 500 zł bo to dla mnie 1 dzień ciężkiej pracy, a dla innych tydzień.
Nikt ci na te pytanie nie odpowie bo rynek krypto to rynek spekulacyjny, więc sytuacja może się zmienić z dnia na dzień. Stąd też możliwość zarówno sporych zysków jak i sporych strat. Sytuacja ta sama co na rynku .comów pod koniec XX wieku. Jak spekulacje się skończą i rynek się załamie, a kiedyś to nastąpi, to naprawdę nie wiadomo, kto zachowa kasę, kto zarobi a kto straci.
Zapytaj Elona, co tam będzie ćwierkał niedługo, bo od jego tweetów dużo zależy. To krótkoterminowo. Długoterminowo... Zapytaj Elona, co będzie ćwierkał w dalszej przyszłości.
Tylko bitcoin. Inwestuje od lat i nigdy się nie zawiodłem. 100% gwarancji zysku. Zobacz na wykresy!
Teraz żadne, chyba, że masz kilkaset tysięcy i chcesz zaryzykować to Bitcoin, na początku przyszłego roku znowu będzie za grubo ponad 200 tysięcy złotych.
Kup i zapomnij. Za kilka lat sprawdź kursy i może się uda coś zarobić. Inaczej będziesz się wkręcał, po spadkach będziesz panikował itd.
zdanie finansistów jest w zasadzie jednoznaczne:
https://www.pb.pl/szef-riksbanku-wieszczy-upadek-kryptowalut-1126991
wielu przypomina że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tulipomania
wielu ludzi zarobiło na krypto walutach, jedni troszeczkę inni dużo, zapewne jeszcze wielu ludzi zarobi.
Tyle ze to jest spekulacja a nie inwestycja i na końcu wielu straci wszystko.
szef riksbanku to sie boi o swoja posade ;)
a za 5-10 lat znow beda miliony ludzi, powtarzajacy, ze mogli wejsc w btc po 50k. tak jak teraz powtarzaja, ze 5-15 lat temu trzeba bylo kupowac hektary ziemi :)
juz nie musze. a Ty sluchaj bankowcow i dalej wierz w tulipomanie :)
Ja wierze w krypto ze to przyszłość i dzisiaj warto inwestować w kilka projektów ale na pewno ostrożnie i bez akcji w stylu „” ide na całość i i przeznaczam oszczędności życia na bitcoina”.
Mimo ze Solana trochę poszła w dół i wczoraj nawet miała problemy to jednak ma największe szanse aby zdetronizować etherum albo przynajmniej się zbliżyć do jego wartości.
To młody projekt i warto mu się przyglądać, bo zaczyna dobrze sobie radzić.
Drugie krypto w które zainwestuje to Polkadot, które tez jest wymieniane jako mocna konkurencja dla etherum.
Dla jasności.
To nie jest porada inwestycyjna w rozumieniu Rozporzadzenia Ministra Finansów z dnia 19.10.2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
To jest moje prywatne zdanie po przeanalizowaniu wielu czynników i przeczytania kilkudziesięciu artykułów o rynku kryptowalut.
Ja trzymam obecnie głównie ETH. Ostatnio miałem Solanę, Cardano i Fantoma. Najczęściej robię to tak, że jak bitcoin zacznie spadać lekko to sprzedaję wszystko i kupuję BTC, jak kończą się spadki to idę w altcoiny patrząc na sytuację na rynku. Warto też mieć w portfelu kilka coinów z niskim market capem ale z fajną technologią jak np. LTO Network, które jest takim lepszym, niechińskim Vechain.
Jeśli liczysz na szybki zarobek to za małe sumy kupuj nowe rzeczy z niskim market capem, teraz duże liczbe kręcą projekty na arbitrum, bo świeży temat. Np. to https://www.coingecko.com/pl/waluty/gmx Kiedyś mogłeś też łapać projekty na NFT ale hajp już przechodzi. W takie nowe projekty to ładuj grosze, bo może paść do zera albo 1000% w ciągu miesiąca co jest zupełnie normalne ale jak trafisz dobrze . ETH to moim zdaniem król i wszystkie problemy związane ze skalowalnością, wysokimi opłatami mogą zniknąć za kilka miesięcy wraz z wejściem ETH 2.0 więc alternatywne technologie mogą mieć jeszcze trudniej. Zwróć też uwagę na tokeny giełdowe np. BNB, bo oprócz tego binance smart chain to taki token jest mega użyteczny, zamówisz kartę do płacenia krypto i masz cashback do 10% w BNB jak masz ich dużo plus niższe fee na giełdzie. No i jeszcze airdropy, szukaj airdropów.
Technologia blockchain cały czas się rozwija. Smartkontrakty i aplikacje zdecentralizowane będą coraz szerzej wchodziły na rynek, a szybkość działania sieci i pełna niezależność, w perspektywie 10-20 lat pozwoli kryptowalutom zastąpić np system SWIFT.
Zasoby naturalne, a kontkretnie to woda pitna. Bitcoiny zdechną, wszystkie spekulacyjne bańki, a woda będzie zawsze ludziom potrzebna.
