Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka 10 ambitnych gier, które zanudzą Was na śmierć

11.09.2021 15:08
20
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
F7sus4
7
Junior

A mówili: piłeś, nie pisz. SOMA nudna? Death Stranding nudne? Pathologic nudny? Bo wymagają dojrzałości odbiorcy przekraczającej możliwości maturzysty? Bo po ekranie nie biega Lara w polarku robiąc pif-paf?

SOMY nie można rozpatrywać "na chłopski rozum", w zamkniętych kategoriach maszyny recenzenckiej. Groza nie wynika tutaj z banalnego jumpscare, ani typowej, przemawiającej do przeciętnego odbiorcy imaginerii (zombie, demony, kulty), a tym bardziej nie z heroicznie intonowanych linii dialogowych. SOMA opiera swój koncept o grozę istnienia, wpisując się w kanon horroru filozoficznego z tłem sci-fi (Ligotti i Dukaj) odpowiadając, a właściwie zadając pytanie na temat ludzkiej egzystencji - o umowność granicy pomiędzy fenomenologią istnienia "ja" u maszyn (AI), a "conscious self" człowieka interpretowanym w świetle współczesnych neuronauk: "Co naprawdę oznacza istnieć?"

Zachęcam do lektury:
https://martygumblesworth.wordpress.com/2015/10/11/the-neuroscience-of-soma/

post wyedytowany przez F7sus4 2021-09-11 15:09:04
11.09.2021 11:32
THeMooN85
1
1
THeMooN85
119
Eternally Querulous

SOMA ma absolutnie fantastyczny klimat i genialną fabułę. Wcale nie jest to nudna gra. Przeszedłem ją z czystą przyjemnością i wchłaniałem klimat każdą chwilą.

Death Stranding jest grą nudną jeśli skupiamy się na dostarczaniu paczek, jeśli zaś skupimy się na fabule i postaciach... jest to absolutny majstersztyk, chyba najlepsza gra, w jaką dane mi było grac przez ostatnie dwa lata.

Alan Wake ma ciekawą fabułę... ale sama rozgrywka jest nużąca... potwornie nużąca i powtarzalna... chyba najgorsze i najnudniejsze walki w historii.

Reszty nie znam.

post wyedytowany przez THeMooN85 2021-09-11 11:35:28
11.09.2021 11:38
2
1
odpowiedz
zanonimizowany1363960
1
Legionista

What Remains of Edith Finch nostalgiczne ???

Odważny take

11.09.2021 12:09
claudespeed18
3
odpowiedz
claudespeed18
202
Liberty City Finest

Wy się nudźcie a ja dobrze bawie i to po kilka razy(Alan Wake) czy stary Pathologic, tam wręcz lizałem ściany by poznać każdy sekret ale czas nie sprzyja za bardzo.

Słysząc czy czytając często takie rzeczy zastanawiam się czy to ludzie się tak szybko nudzą czy ja mam niezwykłą odporność na powtarzalność i grind. W sumie stawiam chyba na obie sprawy bo niektóre gry potrafię ostro katować.

11.09.2021 12:25
Cziczaki
4
odpowiedz
Cziczaki
182
Renifer

10 ambitnych gier, które zanudzą Was na śmierć
#2 Alan Wake
Przepraszam, czym on nudził? Walką z cieniami? xD
A What Remains of Edith Finch?

Mam rozumieć że gry typu "Automachef" to kopalnia energii do następnego poziomu, tak młody?
Kingiem to ty nawet nie próbuj być.

11.09.2021 12:30
Grifter
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Grifter
34
Pretorianin

Przyznam, że nie przeczytałem i nie zamierzam.
Dlaczego?

Dla mnie nuda to pojęcie tak względne i subiektywne, że sam staram się go nie używać w dyskusji. Dla każdego "nudne" będzie co innego (truizm, ale...). Ludzie zachwycają się szybkimi i wściekłymi a dla mnie "nuda" to straszna. Podobnie jak te wszystkie filmy z bezsensowną demolką - z finału 'Man of Steel' Snydera miałem ochotę wyjść z kina, bo oglądanie 30 minut walących się budynków mnie zmęczyło i wręcz uśpiło swą "nudą". Ale czy film rzeczywiście był "nudny"? Dla mnie tak, dla setek innych widzów pewnie wręcz przeciwnie.

Z grami podobnie, tutaj dodatkowo mamy pierdylion gatunków, w których jedni się odnajdą, inni nie. Ale czy jeśli się w czymś nie odnajdujemy, to tożsame jest to z nudą? Nie sądzę.

11.09.2021 14:29
5.1
2
zanonimizowany1128162
45
Pretorianin

Otóż to ! jeszcze ten clickbaitowy tytuł, taki wiesz rzucający wyzwanie potencjalnemu czytelnikowi: PRZECZYTAJ TO !!!

Moim zdaniem, jesli ktos pisze ciekawie, to nie musi uzywac tego typu tytulow.
Co zas do Szybkich i Wscieklich mamy pododbny gust, nie widzialem zadnej z czesci, ale widzac pojedyncze sceny akcji oraz dialogow dalem sobie spokoj.

Dwoch olbrzymich, napakowanych kolesi rzuca soba jak lalkami, bijac sie akurat tak zeby eksponowac biecepsy + zaden z nich nie jest zmeczony po trawajacej wieki walce, nawet zadyszki nie ma, lapa 50cm, 130kg wagi a fika salta i nic:) dla mnie dramat, nie potrafie czegos takiego ogladac a co dopiero sie przy tym bawic

11.09.2021 12:48
😊
6
odpowiedz
zanonimizowany1362704
0
Pretorianin

Jak kogos nudzi Death Stranding to mi żal tej osoby :)

11.09.2021 12:51
7
odpowiedz
toyminator
73
Senator

Alan Wake-W sumie chyba większość się z tym zgodzi. Świetna fabuła i klimat,beznadziejna walka. Znaczy na początku spoko,latareczka itp itd.Ale od połowy gry,walka stała się przykrą koniecznością.Zawsze potem wiedziałem,w którym momencie mnie zaatakują, i tylko wzdychałem,że znowu to samo,w ogromnej ilości pod koniec.Ale fabuła wymiatała.
Death Stranding. Muszę w końcu fabułę na YT ogarnąć.Nie ma sensu w to grać,może kiedyś, jak będzie w turbo promocji, to sobie trochę pogram.

11.09.2021 12:58
Angemona
8
odpowiedz
Angemona
72
Generał

Long Dark w trybie survivalowym. Snujesz się po pustym świecie, zbierasz rupiecie, łowisz ryby, rzucasz kamieniami w króliki i czekasz, czekasz, czekasz na wszystko.... 250 godzin na liczniku xbox i drugie tyle na PC.

11.09.2021 13:15
Kik0zTV
9
3
odpowiedz
Kik0zTV
78
Konsul

A bo wy najlepiej wiecie co nas znudzi, a co nie XD

11.09.2021 13:17
ddawdad
10
odpowiedz
ddawdad
62
Przegryw

Gdyby SOMA była przynajmniej o połowę krótsza, spokojnie można by ją uznać za grę wybitną, urzekającą klimatem i opowiadającą niezłą historię.
I dokładnie to dostaliśmy bruh.

11.09.2021 13:21
Wiedźmin
11
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wiedźmin
36
Senator

Pathologic 2005 i SOMA 2015 to clikbait.

Alan wake 2010 rzeczywiście był dla mnie dość nudny.

Death Stranding gameplay ma bardzo monotonny i gra kompletnie nie nadaje się do powracania do niej.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-11 13:24:21
11.09.2021 16:14
Legion331
11.1
Legion331
50
Pretorianin

A co było ciekawe w SOMIE? Pytam poważnie i nie ironicznie.

11.09.2021 16:54
Wiedźmin
11.2
2
Wiedźmin
36
Senator

SOMA broni się scenariuszem, klimatem, lokacjami i zagadkami, a zakończenie gry miażdży system. Choć lepszymi horrorami tego studia są obie części Penumbra i Amnesia-The Dark Descent.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-11 16:55:37
11.09.2021 16:58
Legion331
11.3
Legion331
50
Pretorianin

Rozumiem. Dzięki za odpowiedź.

11.09.2021 21:55
SerwusX
11.4
SerwusX
89
Marszałek

Premium VIP

Gry Frictional Games zawsze są bardzo immersyjne, nie są specjalnie długie i nie ma w nich bezsensownych epizodów. Rozumiem, że niektórzy chcieliby skrócić rozgrywkę z 5 godzin do 3 i żeby najlepiej cały czas coś gracza goniło, ale nie tak się buduje klimat i wiarygodną fabułę. Wiem co mówię, Somę przeszedłem miesiąc temu.

11.09.2021 13:53
I3lackHole
12
odpowiedz
5 odpowiedzi
I3lackHole
38
Chorąży

Nie rozumiem oceny What Remains of Edith Finch. Co w tym nudnego? O.O Zupełnie nie kapuję. Na podstawie tej samej logiki można stwierdzić przecież, że
Planescape: Torment jest nudne.
Ja tu raczej wyczytałem brak umiejętności gracza, który spowodował frustrację niszczącą w miarę sprawiedliwą ocenę gry. Nie jestem fanem przygodówek, bo mnie nudzą... :) Ale akurat tę łyknąłem za jednym zamachem.

11.09.2021 14:42
12.1
1
Arturo1973
62
Konsul

Dla mnie Planescape Torment to gra z najlepszym scenariuszem w historii, RPG idealny.

11.09.2021 15:45
Wiedźmin
12.2
Wiedźmin
36
Senator

What Remains of Edith Finch jest symulatorem chodzenia. Nie ma nic wspólnego z klasyczną formułą przygodówek, gdzie używamy szarych komórek, są wspaniałe scenariusze, świetne dialogi i mnóstwo humoru. Dostajemy tylko prostą, smutną historyjkę i nudny spacerek, gdzie gracz jest prowadzony za rączkę.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-11 15:48:53
11.09.2021 17:20
12.3
zanonimizowany1363960
1
Legionista

Wiedźmin

Nie nazwałbym historii WROEF prostą, z czystego powodu, że większość ludzi jej nie zrozumiała, a przynajmniej takie mam wrażenie.

11.09.2021 17:31
Wiedźmin
12.4
Wiedźmin
36
Senator

Nie ma nic do zrozumienia, bo to przejrzysta historia podana na tacy. To nie "Persona" z 1966 Bergmana czy "Zagubiona autostrada" z 1997 Lyncha, by zmuszała do myślenia. Na tle najlepszych scenariuszy z filmów/gier jest bardzo prosta i mało rozbudowana fabuła.

Porównać wystarczy przykładowo z I Have No Mouth And I Must Scream 1995, Blade Runner 1997, The Longest Journey 1999, Planecape Torment 1999, Deus Ex 2000, Metal Gear Solid 2 2001 itp.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-11 17:32:39
12.09.2021 13:32
12.5
zanonimizowany1363960
1
Legionista

Wiedźmin

Jeśli większość ludzi pisze jaka to nie jest piękna i nostalgiczna historia (nie jest ani trochę), to tak, jest tutaj trochę do zrozumienia.

A sprowadzanie filmów Lyncha do "skomplikowanych", jakby to miała być jakaś układanka, jest słabe.

post wyedytowany przez zanonimizowany1363960 2021-09-12 13:33:50
11.09.2021 14:00
Subversive
13
odpowiedz
Subversive
67
Pretorianin

Legacy of Crusader udało mi się ukończyć nawet z dobrym zakończeniem. Ale byłbym nieszczery gdybym nie przyznał się, że na tej grze nauczyłem obsługiwać się hex edytor - co później przydało się w przenoszeniu ciekawych aut do kampanii fabularnej NFS Carbon.

11.09.2021 14:35
😁
14
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Would you kindly....

@ up
u mnie podstawą jest Cheat Engine, jego speedhaki bardzo skracają podróże. Szkoda że nie znałem tego programu dawniej...

11.09.2021 14:41
15
odpowiedz
zanonimizowany1362233
6
Centurion

Alan Wake tak do 2/3 gry fajny. Budowany jest klimat i tajemnica. Reszta to wykańczanie gry i docieranie do domu na jeziorem. Ciągła eliminacja wrogów po drodze. Żeby pisać że ta gra jest nudna to też przesada.

Nudna jest np. Valhalla. Dużo starych gier jest na dzień dzisiejszy nudne. Alan Wake mimo tego trzyma poziom. Tak jak Bully czy pierwsze części Gearsów.

11.09.2021 14:41
16
odpowiedz
zanonimizowany1362233
6
Centurion

Alan Wake tak do 2/3 gry fajny. Budowany jest klimat i tajemnica. Reszta to wykańczanie gry i docieranie do domu na jeziorem. Ciągła eliminacja wrogów po drodze. Żeby pisać że ta gra jest nudna to też przesada.

Nudna jest np. Valhalla. Dużo starych gier jest na dzień dzisiejszy nudne. Alan Wake mimo tego trzyma poziom. Tak jak Bully czy pierwsze części Gearsów.

11.09.2021 14:41
17
odpowiedz
Arturo1973
62
Konsul

Dla mnie bardzo nudna fabuła była w takich grach, jak:
- Pillars of Eternity 2
- Red Dead Redemption 2
- Assassin's Creed: Valhalla

Gry same w sobie bardzo ładnie wykonane, ale fabularnie mnie odrzuciły.

11.09.2021 14:54
Darkowski93m
18
odpowiedz
Darkowski93m
173
Generał

10 ambitnych gier, które zanudzą Was na śmierć - Taaa, bo Ty wiesz co mnie zanudzi, a co nie...Tytuł rodem z pudelka, brawo, uparcie trzymacie poziom.

Btw, jak można przywalić się do What Remains of Edith Finch w kontekście nudnej rozgrywki? Serio, to już jest jakaś zła wola. Gra na 2,5 - 3h, stricte fabularna, z gameplayem zbudowanym na potrzeby opowieści w taki sposób by w żadnym momencie nie był on główną atrakcją. Tą w What Remains przez 100% czasu gry pozostaje historia. I to właśnie pod koniec gry dostajemy jedną z najlepszych sekwencji (historia Lewisa) jakie dane mi było ograć w ostatnich latach, coś rewelacyjnego.
Może obrażę teraz kilka osób, ale kij z tym, jeśli What Remains of Editch Finch kogoś nuży podczas tych kilku kilkuminotowych spacerków w trakcie 3-godzinnej opowieści to znaczy, że taki ktoś nie ma po prostu wystarczającej wrażliwości ani krzty cierpliwości. Radze zatem odłożyć na półkę tego typu gry i zająć się takimi gdzie sama rozgrywka pochłania 100% uwagi gracza...

11.09.2021 15:07
Szaku
19
2
odpowiedz
Szaku
167
El Grande Padre

Ja tam się nie nudziłem przy Death Stranding, Red Dead Redemption 2 czy SOMA. Może nudni ludzie grają w te gry i nie potrafią wchłonąć świata i historii, którą gra przedstawia i potrzebują ciągle jakiejś akcji czy innych fajerwerków. Inaczej ich umysł nie jest wstanie przeprocesować tego co odbierają i wygenerować dopaminy xD. Na SOMA miałem taki rollercoaster emocjonalny, że trudno to opisać. Podobnie przy RDR2 i DS. Outer Wilds to też nudna gra według ludzi? Wcale mi was nie żal wy płytcy i nudni ludzie :P.

11.09.2021 15:08
20
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
F7sus4
7
Junior

A mówili: piłeś, nie pisz. SOMA nudna? Death Stranding nudne? Pathologic nudny? Bo wymagają dojrzałości odbiorcy przekraczającej możliwości maturzysty? Bo po ekranie nie biega Lara w polarku robiąc pif-paf?

SOMY nie można rozpatrywać "na chłopski rozum", w zamkniętych kategoriach maszyny recenzenckiej. Groza nie wynika tutaj z banalnego jumpscare, ani typowej, przemawiającej do przeciętnego odbiorcy imaginerii (zombie, demony, kulty), a tym bardziej nie z heroicznie intonowanych linii dialogowych. SOMA opiera swój koncept o grozę istnienia, wpisując się w kanon horroru filozoficznego z tłem sci-fi (Ligotti i Dukaj) odpowiadając, a właściwie zadając pytanie na temat ludzkiej egzystencji - o umowność granicy pomiędzy fenomenologią istnienia "ja" u maszyn (AI), a "conscious self" człowieka interpretowanym w świetle współczesnych neuronauk: "Co naprawdę oznacza istnieć?"

Zachęcam do lektury:
https://martygumblesworth.wordpress.com/2015/10/11/the-neuroscience-of-soma/

post wyedytowany przez F7sus4 2021-09-11 15:09:04
11.09.2021 22:00
SerwusX
20.1
SerwusX
89
Marszałek

Premium VIP

Dobrze powiedziane. Jeżeli ktoś liczy na akcję i spektakularne wybuchy, to w ogóle gatunek nie jest dla niego.

13.09.2021 09:52
Digitalynx
20.2
Digitalynx
35
Konsul

SOMA to arcydzieło. Mało która gra wywołała u mnie po finale takiego kaca i tyle sprzecznych uczuć. Mistrzostwo.

13.09.2021 13:27
20.3
woseba8
14
Chorąży

Tak, Death Stranding jest mega nudne, ale przez fakt, że to ex od sony i jeszcze od tego gościa Kojima no to fanbojka musi bronić.

13.09.2021 15:08
Xsaroth
20.4
Xsaroth
84
Pretorianin

Zgadzam się z tą opinią. SOMA to arcydzieło. Brak dużych aktywności zastępuje klimat otoczenia, grozy i budowanego napięcia. Gracz ma czas aby przyswoić miejsce i sytuację w której się znajduje.

Polemizowanie czy gra jest nudna to jak polemizowanie nad kwestiami czyjegoś gustu. A co człowiek, to inny gust.

post wyedytowany przez Xsaroth 2021-09-13 15:09:08
11.09.2021 15:36
21
odpowiedz
nowiutki18
62
Centurion

Co w tym zestawieniu robi SOMA? Przecież gdyby fabułę tej gry przelać na papier to Nebula gwarantowany.

11.09.2021 16:22
Metaverse
22
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Metaverse
62
Senator

Na huśtawce z obrazka spędziłem dobre kilkadziesiąt minut. Już miałem wyłączyć grę, kiedy okazało się, że aby coś się ruszyło, trzeba trafić idealnie w punkt.
Teraz rozumiem dlaczego gra ktora ma 89 na meta zanudzila autora na smierc.
Opowieść toczy się powoli. Gdyby What Remains of Edith Finch trwało tyle, co film, pewnie można by to poczytać za atut.
Przejscie zajmuje tyle co obejrzenie filmu 2-3h. Oczywiscie jak sie nie siedzi tyle czasu na huśtawce :D

post wyedytowany przez Metaverse 2021-09-11 16:29:47
11.09.2021 17:13
Darkowski93m
😂
22.1
Darkowski93m
173
Generał

Metaverse Ten tekst o spędzeniu kilkudziesięciu minut na huśtawce to musi być jedynie taki jakby zabieg erystyczny autora w celu poparcia tezy. No po prostu nie wierzę w to, że ktokolwiek może nie zorientować się w tej banalnej (aczkolwiek mega klimatycznej i wymownej) sekwencji co trzeba zrobić :D Serio, jeśli ktoś śledził historię i słuchał narracji to po prostu wie co się musi wydarzyć. Średnio rozgarnięty przedszkolak nawet metodą prób i błędów w ciągu maks 10 minut ukończy poziom :D

11.09.2021 17:02
Wojcior
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wojcior
7
Junior

a gdzie wiedzmin?

11.09.2021 17:42
Legion331
23.1
Legion331
50
Pretorianin

To chyba zależy który.

13.09.2021 02:11
Radanos
23.2
Radanos
116
Szczęść Boże

No 3 faktycznie słabo wyszła, ale 2 i 1 to jedne z najlepszych gier fabularnie

11.09.2021 17:02
24
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator

Mnie Soma takze nudzila, fabula moze i ok, ale to lazenie bylo na dluzsza mete meczace

Death Stranding mimo pewnej monotonni mnie pochłąnął na calego, aczkolwiek gdyby byl ciut krotszy byłoby to na plus

Alan Wake tez mnie wciągnął bardzo, choc rozgrywka moglaby byc zdecydowanie bardziej urozmaicona, zagadki strasznie kiepskie, nijakie

11.09.2021 17:10
25
3
odpowiedz
Borys928
10
Legionista

Chyba Ubisoft zapłacił by w tym zestawieniu nie było ostatnich Assassynów

11.09.2021 17:42
TraXsoN
26
odpowiedz
1 odpowiedź
TraXsoN
118
Generał

A gdzie wszystkie gry od ubi$oftu>?

12.09.2021 14:16
26.1
2
Jerry_D
56
Senator

Nie uogólniajmy. Nie wszystkie. Były czasy, gdy Ubi nie specjalizowało się w tłuczonych od sztancy open worldach.

11.09.2021 17:56
27
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1359995
4
Konsul

Dla pewnych trolli i hejterów z tego forum to nawet broderlandsy będą nudne i openworldy z ubisoftu.

11.09.2021 22:01
SerwusX
27.1
2
SerwusX
89
Marszałek

Premium VIP

Akurat borderlandsy znudziły mnie dość szybko przez powtarzalną rozgrywkę. :)

11.09.2021 18:28
marcing805
28
odpowiedz
marcing805
185
PC MASTER RACE

„ Definicja nudy zmienia się w zależności od gustu poszczególnych graczy”

Nuda to przędze wszystkim emocja. Tak samo, jak smutek, złość, podniecenie, frustracja, zawiść, radość. Emocja, która sobie tkwi gdzieś tam w Tobie. Możliwe, ze nierozpoznana powoduje też inne emocje. Mistrz Zen, który sobie siedzi i kontempluje się nie nudzi i czasu nie marnuje. Dla niektórych już samo przygotowanie sobie śniadania jest nudne i wtórne, nawet jak sobie wymyślają różne przepisy co kilka dni. Ale jeśli odczuwasz nudę, to znaczy też tyle, że masz za łatwo. A jak nie ma wyzwania, to się wkrada nuda. A może wyzwanie jest ale nie potrafi się go dostrzec, bo nasza uwaga jest osłabiona? Uważny człowiek się nie nudzi i zawsze dostrzeże coś, czego nie widział przedtem. To nie jest tak, że gry, wykonywane czynności są nudne. A bardziej, ze nuda w Tobie jest.
Taki Death Stranding na przykład. IMO jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Co, nie ma w niej wyzwania? Jest logistyka, planowanie kolejnych tras, czym pojedziesz z przesyłką, ile tych przesyłek weźmiesz ze sobą, czy każdą z tych przesyłek dowieziesz tym, czym sobie wybrałeś, czy nie będzie trzeba gdzieś wyjść i pójść pieszo w góry, jaki ekwipunek ze sobą zabrać, itp. Być może o silniejsze bicie serca nie przyprawi ale sama gra raczej nie od tego jest by pociły się dłonie, jak podczas potyczki z bossem w Soulsach.

11.09.2021 19:54
KUBA1550
😃
29
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
KUBA1550
56
Generał

Gra numer 11 to Assassin's Creed: Odyssey. Masakra jak ta gra się ciągnie. Gram już chyba z pół roku. Grecja się skończyła to zaczęła się mapa Elizjum już myślałem że koniec to dali mapę z Hadesem zaświaty. Teraz w trafiłem do Atlantydy znowu ogromna mapa. Fakt mapy są ładne ale mnóstwo na nich zadań do wykonania.

11.09.2021 22:04
SerwusX
😂
29.1
SerwusX
89
Marszałek

Premium VIP

Mówimy o serii AC? xD Przeszedłem pierwsze dwie części, gdzie w pierwszej zrezygnowali z dania Atairowi kuszy ze względu na zgodność historyczną, a tu jakiś Hades i Atlantyda? Może jeszcze mi powiesz, że w Origins były ogniste konie?

12.09.2021 08:12
29.2
;-p
87
Generał

Pierwsza część zaczynała serię (więc kształtowała się jej dopiero tożsamość). Odyssey to chyba jedenasta odsłona i tu ze względu na "wprowadzenie nowości" skupili się silniej na wątku RPG niż historii (to też czasy politeizmu, więc ta część wykorzystuje wątek mitów- przez to jest więcej "magicznych rzeczy"). Gra się może spodobać tym którzy bardziej to potraktują jako RPG w Starożytnej Grecji z elementami Mitologii. Czy to jest nudne to kwestia indywidualnej opinii, na które wpłynie wiele czynników. Mnie jak kolegę wyżej ilość "obszaru" zaczęła w pewnym momencie przytłaczać, a chciałem szybko przejść bo Valhalla się zbliżała. Jednak jestem w stanie zrozumieć, czemu inni się odbić od serii potrafią- i nie mam tego za złe.

11.09.2021 20:19
arianrod
30
odpowiedz
arianrod
59
Generał

Jeśli ambitnie, ale nudno, to na myśl przychodzą mi od razu dwa tytuły:
- Far Cry 2 (w zależności od tego ile czynności pobocznych chcemy wykonać jest mniej lub bardziej nudno, ale zawsze nudno)
- NieR Replicant (o ile ktoś uprze się wykonywać sidequesty)

11.09.2021 20:58
dzl
31
1
odpowiedz
dzl
95
John Yakuza

Z Alan Wake poniekąd się zgadzam. Pierwsze kilka godzin świetne, ale gdzieś tak od połowy gry starcia dłużą się niemiłosiernie przez co gra robi się monotonna. Choć śledziłem scenariusz z przyjemnością to drugą połowę gry przechodziłem "na pałę" bo zwyczajnie czułem się znużony.

12.09.2021 00:16
Marokso
32
odpowiedz
Marokso
75
Konsul

Osobiście mnie zanudził pierwszy Mass Effect, że starałem się zmuszać w to grać dla samej fabuły. Lokacje na planetach praktycznie takie same, przejazd Mako z punktu A do B by przeskanować jakąś skałę, wybić bandytów czy coś. Gdyby chociaż lokacje były różnorodnej zrobione... Ale nie, wszystkie opierają się na tym samym planie jaskini, statku czy placówki. Pomijam tutaj lokacje zrobione pod wątek główny, bo to chyba jedyne przy których się Bio napracowało.

post wyedytowany przez Marokso 2021-09-12 00:17:25
12.09.2021 00:40
Wicih
33
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wicih
31
Konsul

Łoj się wkurwiłem jak Pathologic zobaczyłem. To najlepsza gra w jaką grałem i dla mnie bije na ryj wszystkie gothici i wiedźminy

12.09.2021 01:19
Szaku
33.1
Szaku
167
El Grande Padre

Gothic to świętość, więc nie bluźnij! Ale Pathologics faktycznie wymiata.

28.09.2021 20:02
Wicih
33.2
1
Wicih
31
Konsul

Gothic to drewno ubóstwiane przez polaków po prostu za przekonującą fabułę, swoim poziomem nie ma w ogóle żadnego startu do Patho

12.09.2021 00:58
WolfDale
34
odpowiedz
WolfDale
73
zanonimizowany15032001

W większości ta lista jest do bani, tyle pereł się na niej znajduje. A to że jest coś bardziej wymagające nie oznacza że od razu nudne...

12.09.2021 01:20
35
odpowiedz
zanonimizowany935386
37
Generał

Death Stranding to w zasadzie prócz fabuły nie oferowało nic... ot typowe chodzenie po pustym świecie, chwała za tyrolki. Sama fabuła też jak dla mnie miała bo ja wiem, zbyt dużo patosu? Przez co miejscami miałem wrażenie że to jakiś manifest skierowany w stronę gracza, a nie historia która próbuje udawać że mogłaby się wydarzyć...
RDR2 zanudziło mnie beznadziejnym peacingiem, któremu nie pomagały do bólu oskryptowane misje, gdzie kreatywność była wręcz karana, co tylko zniechęcało szczególnie w zestawieniu z przewidywalną fabułą...
Wynudziło mnie też pierwsze PoE, gra która miała być opus magnum, okazała się przegadana (dialogi były po prostu słabe i nienaturalne), ze strasznie kiepsko napisanymi postaciami i kompletnie nieciekawym antagonistą... nie pomogło też zbytnie filozofowanie, które zostało moim zdaniem zaserwowane w strasznie kiepski sposób (dla przeciwwagi Automata podeszła do tego znakomocie).

12.09.2021 08:22
36
odpowiedz
;-p
87
Generał

Trochę zbyt "krzykliwy" tytuł tego rankingu i treść która narzuca pewną narrację. Przez to część może to odbierać jako atak w ich gusta, niż luźne i osobiste rozmyślania autora. Dziś dużo łatwiej tą opinią można się podzielić, więc zbyt emocjonalnie do tego podchodzimy.

post wyedytowany przez ;-p 2021-09-12 08:25:41
12.09.2021 08:56
SztormBoy
37
odpowiedz
SztormBoy
64
Pretorianin

Dla mnie najbardziej nudną grą we wszechświecie jest liga legend. Szkoda, że potrzebowałem zmarnować 3000 godzin żeby dojść do tego wniosku jakieś 2 lata temu.

12.09.2021 09:24
👎
38
odpowiedz
Glockhunter
52
Centurion

Alan Wake nudny? Simy? Chyba autor na siłę wybierał tytuły!

12.09.2021 09:56
39
1
odpowiedz
zanonimizowany1296099
34
Generał

Oj przydalyby sie filtry aby mozna bylo w ogole nie widziec tekstow niektorych autorow.

12.09.2021 10:12
stalkerrr
40
1
odpowiedz
stalkerrr
81
Konsul

Kiedyś denerwowało mnie, że niektórzy potrzebują tylko dynamicznych filmów/gier akcji, a nie potrafią docenić czegoś spokojnego, co wymaga myślenia.

Potem zrozumiałem, że nie każdy musi traktować gry tak jak ja, są ludzie, którzy grają żeby się odmóżdżyć po pracy/szkole, a nie żeby wkładać dodatkowy wysiłek intelektualny.

12.09.2021 11:47
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Lwie Serce
1
Junior

Cieszę się, że nadal ktoś pamięta o Lionheart. Moja gierka dzieciństwa, która przeszedłem tysiące razy, prawie zawsze postać robiłem w inny sposób. Ostatnio zacząłem ją przechodzić ponownie. Gierka ma swoje wady, bugi w sklepie, w walce (szybkość ataku). Ale trudności bym do wad nie wrzucał. Dla mnie jest to zaleta.

Brak wskaźników na mapie to nie jest wada, dlaczego mam mieć podane wszystko na tacy. To się sprowadzi do tego że dialogi będą skipowane a przechodzenie gry niczym zoombie od wskaźnika do wskaźnika. Jakiś wysiłek intelektualny musi być. Ta gra jest prosta jak budowa cepa. Wszystkie informacje są w dialogach, czasem trzeba jednak pomyśleć żeby móc skojarzyć lokalizację.

Co do questów w kanałach się zgodzę. Tam jest zbyt dużo chodzenia i to jest chyba jedyna męcząca część gry. Reszta jest przyjemna.

Lionheart zawsze mnie pozytywnie zaskakuje np kilka dni temu zawalilem kryta 90+ dmga grając pod pięści. No ale gierka sama w sobie jest surowa. Źle zrobisz postać czyli bez przemyślenia wydasz punkty to gierka będzie się mścić i zmusi do grania w sposób jak opisał autor tego tekstu.

O tej gierce można pisać i pisać. Nie znam ludzi którzy w to jeszcze grają oprócz mnie i wujka z którym często pykalem multiplayer. A na multi silnik gry wciąga swój najlepszy towar i respi się duuuzo potworków do zbicia :D

Pozdrawiam

12.09.2021 12:59
😉
41.1
Balgruuf
38
Konsul

Ja też co jakiś czas wracam do Lionheart, mało jest gier z tak dobrym klimatem, lore i ciekawymi postaciami.

Jeśli chodzi o balans, to postacie pod broń dwuręczną są przepotężne i gra przechodzi się sama, z kolei postacie nastawione na magię są generalnie słabsze ze względu na problemy z regeneracją many, wtedy rzeczywiście gra się przeciąga a niektóre walki mogą być męczarnią.
No ale żeby to wiedzieć to trzeba trochę pograć i pobawić się z edytorem postaci, bo inaczej może się okazać że postać w połowie gry jest za słaba i trzeba zaczynać od nowa albo oszukiwać.

12.09.2021 13:04
CJzSanAndreas
42
odpowiedz
2 odpowiedzi
CJzSanAndreas
36
Pretorianin

Pierwsza myśl - Red Dead Redemption 2

12.09.2021 13:05
Wujek Władek
42.1
Wujek Władek
38
Niczburukjebiwdenko

Potwierdzam, po mimo dobrej grafiki i fizyki gra jest nudna jak flaki z olejem...

12.09.2021 17:11
42.2
maniek358257
15
Legionista

Dokładnie, jedź na misje przez 15 minut na koniu no super wolę gary pozmywać

12.09.2021 16:18
Bri
43
odpowiedz
Bri
147
Hekatonhejr

Nikt nie lubi wtórności. Na "nudę" składowych jest wiele - ile lat grywasz (ja miałem commodore c64 w 91), ile jest teraz gier, a ile kiedyś. Ile jest gier unikalnych a ile tytułów bazuje na zerżniętych mechanikach. Jednego nudzi za dużo fabuły a drugiego za dużo grindu.

12.09.2021 21:47
44
odpowiedz
GameSkate
67
Pretorianin

Nie rozumiem zupełnie jak można Death Stranding, grę która co rusz podsuwa nam pod nos nowe mechaniki przez przynajmniej 3/4 gry uznać za nudną.

13.09.2021 08:21
45
odpowiedz
jakubcjusz
148
Konsul

Z tego co grałem:
Alan Wake - uwielbiam za klimat i muzykę. Zgadzam się natomiast, że pod koniec walka jest już niestety smutną koniecznością. Gra by zyskała, gdyby zniknęło tak z połowę wrogów...
Septerra Core - bardzo mi się podobała, niestety natrafiłem na buga, który uniemożliwił jej ukończenie :(
Death Stranding - w życiu bym nie powiedział o tej grze, że jest nudna. Od początku do końca bawiłem się świetnie i codziennie z uśmiechem na ustach siadałem do planowania kolejnej dostawy.
SOMA - uwielbiam. Jeśli czegoś miałbym się przeczepić, to do tego, że przeciwnicy pod koniec spowalniali rozwój fabuły, ale w życiu bym nie powiedział, że ta gra mnie znudziła. Wręcz przeciwnie - do końca siedziałem jak na szpilkach.
Pathologic - Uwielbiam. Przeszedłem wszystkie 3 scenariusze, nigdy się nie nudziłem

Co mnie za to znudziło?
Assasins Creed 1 i Black Flag - Próbowałem 2 razy i tyle chyba wystarczy. Bo dwóch - trzech godzinach czuję się, jakby programiści traktowali mnie jak idiotę, przypominając co chwila do czego służą które klawisze. Powtarzalność, niski poziom trudności w starciach... Nie dałem rady...
Diablo - Ja nie wiem czemu, Diablo niesamowicie mnie nudzi. Zamiast tego uwielbiam NOXa.
Myst - niby klimat jest, ale jakoś nie mogę się wciągnąć... czegoś po prostu brakuje. Próbowałem niedawno Obduction i odpadłem po kilku godzinach. Zamiast tego: Atlantis 1 lub 2 - znacznie mocniej mnie wciągają niż Myst.

13.09.2021 09:36
46
odpowiedz
DevV13
1
Junior

Z Death stranding osobiście się nie mogę zgodzić że jest nudne. Ja od deski do deski gdy grałem czułem się świetnie i nie czułem nawet grama nudy, gra jest jedyna w swoim rodzaju, nawet przemierzanie kolejny raz tej samej trasy dawało mi radość i nie rzadko odmawiałem sobie użycia środka transportu na rzecz przejścia trasy na piechotę.

13.09.2021 09:44
47
odpowiedz
rziurziu
23
Chorąży

Jezeli cos wydaje ci sie nudne, to najczesciej nie dlatego ze jest nudne samo w sobie, tylko dlatego ze, matolku, nie jest to odpowiedni moment, zeby to teraz odbierac.
Jezeli nie potrafisz byc obiektywny, ani nie potrafisz zobaczyc, ze problem tkwi w tobie raczej niz w grze, filmie czy czymkolwiek innym, to... coz.
Czasami mam wrazenie, ze niektorzy graja za kare. Ale zeby jeszcze o tym pisac? Na portalu o grach pisac, ze gry sa nudne, zamiast napisac o innych grach, ze sa niesamowicie wciagajace? Nie mozna dac czytelnikowi cos pozytywnego zamiast przygnebiajacego? Wyjdz na spacer lepiej.

13.09.2021 12:00
48
1
odpowiedz
orginal
79
Pretorianin

Temat jest bardzo subiektywny, jedna osoba się na danym tytule wynudzi a dla kogoś innego będzie to rewelacyjna rozgrywka. Chyba że autor artykułu bierze pod uwagę jakieś ogólne statystyki.

13.09.2021 16:36
49
odpowiedz
Hellvaderous
11
Centurion

Autor tego tekstu się wybudził w Death Stranding ,widać gra nie dla niego ;) niech wraca grać w Fortnite.

14.09.2021 14:32
Raiden_Pol
😐
50
odpowiedz
Raiden_Pol
2
Junior

Mnie tam Death Stranding nie nudziło.

17.09.2021 18:36
51
odpowiedz
dani87pl
2
Junior

Death Stranding jest nudne to trzeba przyznać. Proszę nie pisać o "dojrzałości" , że do tej gry trzeba dojrzeć emocjonalnie. Nie rozumiem tego stwierdzenia. Mam 34 lata, gram od 5 roku życia. Omijam wszystkie FiFy CODy, Doomy, Wolfensteiny i temu podobne tytuły. Przegrałem na prawdę sporo tytułów, każdy ma różny gust. Ale Death Stranding jest nudny. Gra na pewno jest w jakimś stopniu wybitna: oprawa graficzna, muzyczna, mechanika, efekty czy tteż pokręcona fabuła. Ale przejście przez to, to koszmar Ja wracając z pracyz gdzie jak to w każdej pracy jest, monotonia, czy też życie w większości z nas, "dorosłych" jest rutynowe: praca dom obowiązki sen i tak dalej...więc siadając do gry, gdzie szukam odskoczni od życia codziennego, otrzymuje dokładnie to samo...iść z kolejną paczka do kolejnego punktu....i tak przez cały czas...czekając na interesujący zwrot akcji bądź przerywnik filmowy. Więc kto jak lubi, ale większość wypowiedziała się już na temat tego tytułu. Pozdrawiam

18.09.2021 20:34
👎
52
odpowiedz
Beherit7
42
Centurion

Jak zobaczyłem, że Alan Wake jest według Ciebie nudny, to już nawet nie czytałem dalej artykułu, dowiedziałem się więcej z komentarzy... Rozumiem, że opinia subiektywna, aczkolwiek są takie gry, które naprawdę nudzą.

Publicystyka 10 ambitnych gier, które zanudzą Was na śmierć