Heh, wtedy bylem u kolegi z pegazusem i gralismy w Contre we 2. Nagle jego ojciec z samych majtach wpada do pokoju i mowi, ze armagedon sie dzieje.
w nogę na boisku, o całym zajściu dowiedzialem sie dopiero jak wrocilem na chate.
W Deus Ex, gdzie nie było tych wież już wcześniej.
To było po tym jak wydłubałem z budy VooDoo2 i wcisnąłem tam Riva TNT2, skok wydajnościowy jak z ery kamienia łupanego do cadillaca z koktajlem w drugiej ręce.
Wtedy był cudowny okres w grach, Premiera Gothic, Diablo 2, GTA 3, Half Life, Fallout 2, Legacy of Kain: Soul Reaver 2, Max Payne, Red Faction.
Tak pamiętamy i po tych 20 latach już każdy powinien wiedzieć kto od początku do końca stoi za tym zamachem, zwłaszcza teraz gdy jest jakaś koronka i koncerny farmaceutyczne z USA zarobiły miliardy na szczepionkach, na WTC też największym wygranym było USA i Izrael i to oni na tym najwięcej zarobiły.
No to teraz już wiem czemu popierasz pis. Tyle razy się mówi żeby jeździć z kaskiem bo głowę można uszkodzić...
W końcu prawda wyszła na jaw. To byli Smoko-Reptilianie. Nawet spotkanie zapowiedzieli. Tu masz dowód >>>>
Czemu nie mam ciebie w ignorowanych? Takie szurstwo zasługuje na umieszczenie takich ludzi jak ty z automatu.
Niezła kapsuła czasu. Kuriozalnie się teraz czyta posty, gdzie wstawiane są linki do relacji video, tylko dla osób z szybkim łączem. A jak sobie przypomnę to sam nawet wtedy internetu nie miałem w domu.
^ Byl taki chaos ze same telewizje podawaly rozne informacje. Pamietam ze nawet dzien po trwaly dyskusje ile w koncu bylo tych samolotow.
Fakt jest jeden - 9/11 zmienił świat i niestety nie na lepsze. Panującą wszechobecna inwigilacja, podsłuchy, zdejmowanie butów na lotnisku, co przyjmujemy "za normalne".Małymi krokami ludzi kontroluje sie coraz bardziej i bardziej. Kiedyś takie koncepcje jak "Matrix" lub "Wróg publiczny" były tylko w filmach, teraz stają się całkiem rzeczywiste.
Nadal nie wiem jak obie wieże mogły się tak ładnie złożyć. Przecież tam nie było takich temperatur które mogłyby osłabić konstrukcję. Zrozumiałbym gdyby tylko górne piętra poszły ale całość?
To jest dobre pytanie do jakiegoś specjalisty od budownictwa i materialoznawcy.
Dla mnie jako laika jest to nieprawdopodobne.
Mnie na świecie jeszcze wtedy nie było, a i tak się poczułem staro
Warto przypomnieć piękną kompromitację kęsika sprzed kilku lat. Aż sobie chyba przeczytam znowu cały wątek.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13409428
Gdy twierdził, że samolot po uderzeniu w wieżowiec powinien się spłaszczyć i opaść na ulice NY.
Po tym poście kęsik dostał angaż w komisji smoleńskiej.
Przy uderzeniu [samolot] powinien po prostu spłaszczyć się i odpaść na dól.
wow
Dzięki, zrobiło mi weekend.
Przecież w tamtym dniu prawa fizyki mialy wolne, a samolot powinieneś jak mucha odbić się i polecieć w innym kierunku.
Ps temat mnie ominął dziś poświęciłem czas by go przeczytać i w sumie w swojej absurdalności to niesamowite są te teorie spiskowe.
Ja 8 wrzesnia bylem jeszcze w NY, wracalem z work&travel. Studia dopiero od pazdziernika wiec bylem w domu i od samego rana ogladalem relacje.
Grałem wtedy w Fallout 2. Pamiętam jak dzis. Mama przyszła z zakupów i mówi "Coś się dzieje w Ameryce, katastrofa lotnicza była i samolot wleciał w budynek, cały sklep o tym trąbi"....
Niebywałe, jak wryło się to wydarzenie w ludzką psychikę, gdzie takie trzęsienie w Haiti gdzie zginęły setki tysięcy ludzi wszyscy mają w dupie
To tsunami z 2004 było chyba bardziej medialne.
Pomijając kwestię równości haitańczyka i amerykanina, klęski żywiołowe chyba nie robią aż takiego wrażenia jak ataki terrorystyczne. Wobec przyrody jesteśmy bezsilni, a tutaj to jednak człowiek człowiekowi zgotował los.
Taki byl zamysl Al Kaidy. Ludzie gina codziennie, ale kto teraz pamieta o kleskach zywiolowych czy nawet zamachach terrorystycznych w Paryzu, czy w Berlinie?
Uderzono w pewien symbol. Gdyby zniszczyli statue wolnosci, to mimo ze zginelo by o wiele mniej ludzi, tez wszyscy by o tym pamietali.
No i druga sprawa jest to, ze obnazyli owczesna slabosc USA. Kraj posiadajacy najpotezniejsza armie swiata, najnowoczesniejsza bron, zabezpieczony przed kazdego rodzaju atakiem z zewnatrz - okazal sie bezbronny i nieprzygotowany na atak z wlasnego terytorium.
Taki byl zamysl Al Kaidy
No prawdziwi mistrzowie, dziwne, że nie rządzą światem skoro są takimi wybitnymi mózgami i mają takich zdolnych majstrów
Do dzisiaj trudno jest uwierzyć, że para amatorskich saudyjskich pilotów, ledwo radzących sobie z awionetkami, zdołała wlecieć precyzyjnie pod odpowiednim kątem w wieżowce WTC z prędkością ponad 800 km/h i to jeszcze dwukrotnie tego samego dnia! To osiągnięcie takie jak nawleczenie igły w aucie pędzącym po wybojach, a mimo to dwóch średnio zdolnych Arabów dokonało tego niczym Luke Skywalker niszczący Gwiazdę Śmierci w zwykorzystaniem "mocy". To niesamowite, że w 20 lat po tych wydarzeniach nadal wierzy w to większość ludzi!
I jeszcze znaleźli nie zniszczony paszport islamisty z samolotu a czarne skrzynki uszkodzone...
https://staratelewizja.fandom.com/pl/wiki/11_Września_2001
Wtedy oglądałem z bratem odjazdowe kreskówki na RTL7 i tak wraca matka z popołudniówki i mówi do mnie i brata.
Przełączcie na TVN24 ale prędko!
i widzimy jak mówią o zderzeniu samolotów w wieże World Trade Center.
Byłem u RIP babci i w TVN-ie leciała relacja.
Data jedna z ważniejszych dla mnie w sumie nie wiem czemu. 2 miechy temu wzięło mnie znów na to a szczególnie na relacje uliczne z tamtego złego dnia. Polecam bo mocnego contentu jest sporo. A co ja wtedy robiłem? Byłem w domu po szkole, oglądałem Milionerów i szykowałem się na trening. Po przyjściu na niego żaden z kumpli i innych ludzi nie wierzyło w to co mówię :)
Słabo pamiętam:) Miałem kilka lat, pewnie na kompie kangurka kao ogrywałem xd
Dziwne że równo 20 lat po , przed rocznicą USA wycofuje się z Afganistanu.
To tak jak by pokazano znów że Ameryka chce powrotu terroryzmu bo w to że przegrali wojnę w Afganistanie nie ma co wierzyć. I tak na pewno skorzysta na tym Rosja.
Dziwne że równo 20 lat po , przed rocznicą USA wycofuje się z Afganistanu.
Pewnie wlasnie mysleli ze beda mogli szumnie oglosic zakonczenie tego konfliktu w 20 rocznice. Ale styl w jakim sie wycofali i ze zginelo masa ludzi to raczej beda siedziec cicho.
Pamietam ze wszystkie stacje przerwaly nadawania a na RTL7 dalej lecial Dragonball Z.
Czy swiat sie zmienil? Nie az tak bardzo. Moze przez pierwsze pare lat. Ale potem Podrozowanie samolotami wrocilo do normy i ogolnie wzrosly o kilkaset procent i sporo potanialy przez te 20 lat.
Teraz o covidzie mowia tez ze juz podrozowanie nigdy nie bedzie takie same, ale pewnie za pare lat wroci do normy i bedzie tez wiecej i taniej.
Ludzie maja krotka pamiec i wygoda wygra.
W ameryce wprowadzili Patriot Act, pare nowychprocedur, skanery na lotniskach ale reszta swiata az tak sie nie zmienila. Co nie zmienia faktu ze plonace i walace sie wieze WTC do tej pory robia wrazenie.
Siedzialem w redakcji i Hut powiedzial, ze byla jakas katastrofa w NY, samolot walnal w wieze albo co. Mialem sporo pracy wiec uznalem, ze w domu sie dowiem szczegolow. Ale jak potem mowi "i drugi tez! to chyba jakis zamach!" no to poczulem powage sytuacji.
Wywiadówka w podstawówce, 5 klasa. Do dziś pamiętam rodziców zgromadzonych przy telewizorze w holu głównym.
Grałem z siostrą bliźniaczką w Mobil 1 Rally Championship na PC na kierownicy Dexxa :) Nagle babcia woła, że samolot w wieże uderzył.
Obejrzałem "Niewygodne fakty" i jest gruboo, sprzedaż akcji Boeinga, AAirlines, ubezpieczenie budynku, uszkodzone czarne skrzynki, odwołanie lotów itd. Nawet złoto pod WTC (o.O)
Dessloch [ Senator ]
pali sie jush departament stanu ji jeden wezowiec jush sie zaawalil
WTF?
Ano old jak dobra whisky.
Ale na forum w sumie niewiele się zmieniło.
VITI, cena ropy jush skoczyla BAAAAAARDZO DUZO!!!!! wiec benzyna szybko skoczy, moj stary jush popedzil na benzyne, wyszedl z pracy... radze wam robcie to samo
:)
BTW - internet założyłem chyba rok albo dwa lata później.
A pamiętam, że robiłem tego dnia z kolegą jakiś projekt do szkoły, a w przerwie graliśmy w 1nsane :)
Wieść ta do mnie dotarła po trzech dniach o tym od jakiegoś typa co nałogowo codziennie poddawał się praniu mózgu przez telewizję. Czy to się ogląda czy nie to nie ma to większego wpływu na moje życie. A nie podniecał mnie byle news kiedyś ze szklanego ekranu. Jedyne co się przez to zmieniło to zaostrzenie procedur bezpieczeństwa dla podróżujących samolotem i inne pomniejszego płazu dodatki.
Teraz dochodzi covidowy paszport lub covidowy test. A pomyśleć, że mówili w latach 90' , a i nawet wcześniej, że Świat oszalał.
Co prawda urodziłem się już po zamachach, ale doskonale pamiętam moment, gdy miałem już kilka lat i tata z jakiegoś powodu włączył mi nagranie z tego wydarzenia, a ja oglądałem je z pełną powagą.
Byłem małym dzieckiem. Mam mgliste wspomnienie tego, że byłem wtedy u dziadków i wracając z kuchni zobaczyłem w telewizji ujęcia WTC. Czuję do tego momentu dziwną nostalgię — nie pamiętam świata przed 9/11, ale odczuwam wrażenie, że go straciłem.
Dobry artykuł i wywiad
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/20-lat-temu-11-wrzesnia-2001-roku-zmienil-sie-swiat
To niesamowite, że w 20 lat po tych wydarzeniach nadal wierzy w to większość ludzi!
h ttps://www.youtube.com/watch?v=xjwYw9j8mU8
Nie wiem jak można wierzyć w takie bzdury. Oczywistym jest, że w wtc wleciały 2 drony kierowane przez angele merkel.
smutne jest to ze ta tragedia wtc jest na naszych rodzimych portalach bardziej "medialna" niz np Powstanie Warszawskie, czy katastrofa Smoleńska...
jestesmy pod takim wplywem usa (nie tylko my oczywiscie) ze niektorzy znaja historie wtc lepiej niz tragedie we wlasnym kraju
Nie ma w tym dziw nic dziwnego. Ludzie zawsze pamiętają bardziej to, czego byli świadkami za życia niż to, co wydarzyło się odłegłej w przeszłosci. Zresztą widać to nawet po tym wątku, gdzie pomimo upływu lat ludzie pamiętają to, co dokładnie robili tamtego dnia.
Najważniejsze, że bujamy się emocjonalnie. Emocję są siłą życia, jedni mają pasje życiowe - hobby, a inni oglądają tv.
Byłem wtedy u dziadków. Nie pamiętam tylko, czy pojechaliśmy do nich z domu, czy u nich nocowaliśmy. W dzieciństwie bardzo często u nich zostawałem na noc, więc nie jest to wykluczone.
Ogólnie to jest to najstarsze globalne wydarzenie jakie pamiętam. Starsze są jedynie niektóre wydarzenia z dzieciśtwa.
Byłem wtedy u dziadków. Nie pamiętam tylko, czy pojechaliśmy do nich z domu, czy u nich nocowaliśmy. W dzieciństwie bardzo często u nich zostawałem na noc, więc nie jest to wykluczone.
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
