Pathfinder Wrath of the Righteous sukcesem na Steamie
I bardzo dobrze bo to naprawdę świetny RPG choć trafiłem na trochę błędów, głównie z questami, które niepoprawnie działają jak zrobisz je w złej kolejności a co najgorsze gdzieś mi zniknęła jedna postać której muszę coś przynieść no i czasem graficzne glicze jak przeźroczyste ściany czy podłoga pod wrogami jakoś wariuje. Cała reszta jest naprawdę świetna, zwłaszcza "mythic Path" bardzo różnorodne, ciekawe i potężne ścieżki. Towarzysze też niczego sobie, choć ich historie rozkręcają się powoli. Przydałoby się też trochę usprawnień bitew a zwłaszcza automatyczna walka, przyśpieszenie jednostek i wygodniejszy interfejs.
Szkoda że zrezygnowali z wersji na switcha ale za to ogra sie na steam decku.
Wygląda ok, a czy to jest podobne do Pillarsów? (ściany tekstu, i połowa dialogów bez VO). Odbiłem się od części pierwszej :)
Tak, lepiej poszukaj innej gry.
Drugie Pillarsy mają VO we wszystkich dialogach, ale to nadal są ściany tekstu tyle, że czytane.
To taki klon Baldur's Gate (widok izometryczny, drużyna i zielone kółeczki, okno dialogi), albo Pillars jak wolisz. Jak jest klasyczny RPG, to zawsze będą dużo tekstów do czytanie. Czy myślisz, że to taki klon Icewind Dale albo Diablo?
Trochę kultury i dystansu do Fortnite nie boli.
To taki klon Baldur's Gate (widok izometryczny, drużyna i zielone kółeczki, okno dialogi), albo Pillars jak wolisz.
Klon? Jeszcze mógłbym powiedzieć, że gra inspiruje się grami RPG pokroju Baldur's Gate ale stwierdzenie, że to klon jest nie na miejscu. O Baldurze można powiedzieć to samo, że jest klonem np. Ultimy i tak aż do początków gier RPG.
" Baldurze można powiedzieć to samo, że jest klonem np. Ultimy i tak aż do początków gier RPG."
BG1 taki klon Ultima, że jest kilkadziesiąt razy prostszy skierowany pod masy i oferuje 1/4 tego co można zrobić w Ultima. Fajny klon. Z serii Ultima czerpały Gothic 1/2 i seria Divinity, ale nie powiedziałbym też, że to klony tej serii.
A wracając do Pathfinder do Kingmaker to była niedoceniona gra i miała trochę pozaniżane oceny. Mam nadzieję, że przy Wrath of the Righteous okaże się równie dobre lub lepsze, a gracze uczciwie ocenią całość, a nie będą obniżać za brak języka.
Wiedźmin - Pozaniżane miała przez fatalny stan na premierę. Dwójka też ma poważne problemy (np. zbugowane morale w 3 rozdziale), ale mimo wszystko jest trochę lepiej.
Sir Xan - człowieku, przestań nadużywać słowa klon, bo wyraźnie go nie rozumiesz.
Ojoj tyle odpowiedzi na proste pytanie. Nie każdemu może podejść taki styl rozgrywki. Za opinie gorących 16 typu
Smoke
Grałem w Pathfinder:Kingmaker dopiero Definitive Edition. Błędów praktycznie nie było.
Podobna sytuacja była przy Pillars of Eternity 1, gdzie czytałem na forach, że gra miała sporo błędów przez pierwszy rok od premiery, a gdy zagrałem w Definitive Edition z dwoma dodatkami też bugów żadnych nie napotkałem.
Przeważnie czekam na wersje definitywne w przypadku RPG, by mieć już jak najbardziej dopracowany produkt.
Pewnie identycznie postąpię przy Pathfinder:Wrath of the Righteous, Baldur's Gate III, Black Geyser:Couriers of Darkness.
Co wy tacy spięci jesteście, rany boskie? Wyluzujcie.
Ale macie racji. Zgoda, że przesądziłem i "klon" to rzeczywiście niewłaściwe słowa, ale w screeny Pathfinder trudno jest nie kojarzyć z Baldur's Gate na pierwszy rzut oka. Częściowo przypomina Baldur's Gate, ale cała reszta jest zupełnie inna, to fakt. Za szybko to napisałem bez namysłu. Przyznaję się do błędu.
przestań nadużywać słowa klon, bo wyraźnie go nie rozumiesz
Wyraźnie rozumiem znaczenie słowa "klon". Nie znasz mnie. Po prostu przesądziłem. Nie bądź taki przemądrzały i nie patrz na mnie z góry.
Co wy tacy spięci jesteście, rany boskie? Wyluzujcie.
Nie jestem spięty. Na spokojnie i bez ataków stwierdziłem, że określenie "klon" jest bardzo nie trafione, wręcz ignorujące/bagatelizujące ciężką pracę twórców ;)
Ale macie racji. Zgoda, że przesądziłem i "klon" to rzeczywiście niewłaściwe słowa, ale w screeny Pathfinder trudno jest nie kojarzyć z Baldur's Gate na pierwszy rzut oka. Częściowo przypomina Baldur's Gate, ale cała reszta jest zupełnie inna, to fakt. Za szybko to napisałem bez namysłu. Przyznaję się do błędu.
Widzisz to zwyczajne skojarzenie/inspiracja tymczasem "klon" sugeruje wręcz kopiowanie 1:1 gry. Spoko mi też zdarza się coś powiedzieć/napisać szybko i dopiero po jakimś czasie ogarnąć, że się pomyliłem. Jedynie ten początek Twojej wypowiedzi był średnio potrzebny.
Spoko i przepraszam. Miłej przygody. ;)
Poczekajcie chwilę, wyjdzie Gamedec i pozamiata towarzystwo.
Całkiem zapomniałem o Gamedecu po tym jak przesunęli premierę, a tu wychodzi już niedługo. Jaram się.
Pamiętam, że trailery wyglądały zachęcająco, będzie w co grać w zimowe wieczory. Do tego czasu spokojnie połatają co trzeba.
Warto także zwrócić uwagę na dużą liczbę pre-orderów Tales of Arise (japońskie RPG zajęło ósme miejsce na liście)
Mam nadzieję, że to GOL wreszcie zwróci uwagę i będzie recenzja, teksty, felietony i streamy :D
Warto brać się za drugą część bez znajomości pierwszej?
Nie są powiązane jeżeli o to pytasz.
Przegapisz co najwyżej smaczki typu ktoś pojawiający się w obu częściach czy parę odniesień do naszej postaci z jedynki. Gry jeszcze nie skończyłem ale póki co są to naprawdę drobnostki które w niczym nie przeszkadzają.
