Szczegółowe informacje o Elden Ring z zakulisowego pokazu rozgrywki
Nie mogę się doczekać aż będę dostawać baty od bossa po 50 razy i wyrywać sobie włosy z głowy.
Gra prawdopodobnie nie będzie taka trudna. Jak Boss będzie za trudny, to po prostu przyzwiesz graczy i pokonacie go razem. Sekiro nie miało elementów sieciowych i było najtrudniejszą grą From Software.
Sekiro to ma najlepsze na świecie sterowanie, a nie dziwne. Gra z pewnością nie jest dla niedzielnych graczy BFa i to rozumiem, ale po graniu jeszcze w gierki na starych konsolkach typu pegasus, różnych zręcznościówkach i wszystkich soulsach, to poruszanie się postacią w Sekiro daje niesamowite doświadczenie i satysfakcję, po ukończeniu gry długo w każdej innej produkcji czułem jakbym sterował drewnem.
Natomiast co do grafiki, wiemy, że gra ma chodzić też na starych konsolach, ale trochę dziwne, że grafa (najnowsze screeny) jest identyczna, po prostu identyczna jak w DS3? Żadnego progresu pod tym względem? :)
ooohhhhhhhhhhhhhhhh
Gra ma działać na poprzedniej generacji więc nie mogło być skoku graficznego !
Gra ma działać na poprzedniej generacji więc nie mogło być skoku graficznego !
Mi to nie przeszkadza w niczym.
Ja za 5 miesięcy przeszukując każdy centymetr, w poszukiwaniu ukrytych znajdziek i bossów.
Gangsta style
zamiast ruchów właściwych dla danego oręża pojawi się wybór konkretnych umiejętności do broni.
Świetna wiadomość, nic w tych grach nie wkurzało mnie bardziej niż nowa wypasiona broń której nie mogłem używać bo miala jakieś dziwne animacje ( tak mieczu Artoriasa, na ciebie właśnie patrzę).
W Dark Souls masz tyle broni, że nikt Ci nie kazał używać miecza Artoriasa. Więc nie rozumiem komentarza. Zwłaszcza, że statystyki tych wszystkich broni są bardzo podobne. Rzadko kiedy się różniły znacząco. Właśnie to czy broń jest długa, czy krótka, ciężka czy lekka, jedno czy dwuręczna i jej moveset miały znaczenie bardziej niż statystyki. Dziwi mnie, że przytaczasz przykład broni, której prawie nikt nie używał. Weź sobie Halberd albo Great Scythe, albo Claymore czy coś. Masz tyle broni w Dark Souls, że starczy dla każdego.
Jedyną gameplayową nowością jest możliwość wybrania zestawu ruchów do naszego ekwipunku. Zamiast ciosów przypisanych do konkretnego oręża w Elden Ringu będziemy mogli dobierać style walki do używanej broni.
No nie do końca o to tutaj chodzi. Zestaw ruchu czyli moveset będzie charakterystyczny dla danych broni. Swobodnie mamy mieć możliwość przypisywania specjalnych umiejętności (weapon arts z DS3; wspomniano, że ma być ich ponad 100), w przeciwieństwie do poprzednich części, gdzie dana umiejętność była sztywno przypisana dla danego typu oręża.
Podobno w grze będzie kompas wskazujący kierunek do celu, lepsze to niż 3D mapa jak w KF4, którą dostajemy prawie pod koniec gry gdy prawie się nie przydaje bo i tak większość mapy znamy na pamieć.
Jaram sie jak stary dach w izraelu , jeszcze tylko 5 miechow czekania i w koncu cos porzadnego do ogrywania.
Już tylko kilka miesięcy zleci raz, dwa. A tymczasem właśnie padł Książę Demon w Ringed City, co za koszmarne bydle, już serio myślałem że skończę ten dodatek na samym początku;O
Zaliczam tego Bossa to jednego z najtrudniejszych, a tu jeszcze Midir i Gael.... no zobaczymy jak mi pójdzie.
Te latające poczwary w dole? :)
Ja stanąłem, nie pamietam imienia, na tym jegomościu w kościele. Fajna jest wtedy muzyka. Mega klimatyczna. Nie żeby był trudny tylko przerwałem grę na tym i chyba wrócę;)
Tak, chodzi o cierpiącego demona i czeluści;) Pierwsza faza jest jak najbardziej do ogarnięcia ale w drugiej to już jest ostra jazda.
Siostra Friede'a w Ashes of Ariandel była dla mnie łatwiejsza.
To ja w Bloodborne się zatrzymałem na Bestii Puszczającej Krew w lochach (została mi ona i Królowa i wpada trofka). Od ponad roku nie mogę jej zabić :)
Ja jak przeczytałem o smoku, który przyleciał znikąd i można z nim walczyć - pomyślałem o Skyrimie. Co do opisu gry, to rzuciło mi się w oczy, że będą wybory ścieżki w "Legacy Dungeons" - ścieżka skrytobójcy i ścieżka karkołomna. Myślę że jest to filozofia tej gry - chcesz iść szybko i po łebkach - możesz. Speedrun - idź w prawo. Super rozwiązanie.
Ale mimo wszystko nie czuję hype'u. Znowu będzie pobudka i "praca w kamieniołomach"
Grałem jedynie w Dark Souls 1 I Demon Souls oby dwie nie skończone. Nie wiem jakoś n4
Jestem ciekaw jak From Software poradzi sobie ze stworzeniem otwartego świata. W zamkniętych lokacjach są mistrzami, ale czy w zapełnieniu otwartych lokacji uda im się choć polizać pięty Breath of the Wild? Trzymam kciuki.
Szkoda tylko że graficznie jest taka bieda. Remake Demon's Souls pokazał jak powinny wyglądać Soulsy nowej generacji. Fajnie jest się przyjrzeć wykonania zbroi, mieczy itp. Ale z rozmazanymi teksturami?:(
BOTW to najniższa poprzeczka.
Jak FS tego nie przeskoczy to niech pakują manatki.
Remake Demon's Souls pokazał jak powinny wyglądać Soulsy nowej generacji.
Dokładnie tak!
Jestem ciekaw jak From Software poradzi sobie ze stworzeniem otwartego świata. W zamkniętych lokacjach są mistrzami
Nie zapominajmy, że Dark Souls 1 też jest w połowie otwarty świat, czyli od czasu do czasu możemy wybrać lokacji w takiej kolejność, jakie nam odpowiada. Niektóre etapy są "prawie otwarte" np. bagno czy las. Więc myślę, że w tej kwestii dają radę.
mam nadzieję że tego nie ... / robili gry w których byli dobrzy to postanowili zrobić open world, cdp też mógł zrobić Wiedźmina IV a zrobił cyberpunka. Bardziej czekam na potwierdzenie informacji o pracach nad bloodborne 2 bo FS robi ekskluzywną grę dla PS5.
ale ty zdajesz sobie sprawę z tego, że to nie jest typowy open world? Czytałeś wgl wywiady?
swoonzi - to że mam wbite platyny i calaki w każdej grze FS nie znaczy że muszę czytać wszystkie wywiady, padło hasło open world i tak zostało i nie ma to znaczenia czy będzie to open world w strukturze ubisoftowych gier czy bardziej w strukturze gier cdp lub pathfindera.
Media i psycho fani sie spuszczają nad tą grą, a znajac zycie na końcu wyjdzie, ze to znow reskin serii souls z dodanymi kilkoma funkcjami, ktore fani widza i odczuwaja, laicy nie.
From Software nawet czcionki w tych grach nie zmienia, interfejs pamieta początki szóstej generacji konsol, podobnie animacje.
Sekiro byl takim przeblyskiem świeżości i mam nadzieje, ze ten Ring to nie bedzie kolejny Souls tylko calkowicie swieza gra z szybszym gameplayem i wieksza zawartością.
Jak po raz kolejny dadza nam to samo tylko z noeymi assetami to uznam, ze From Software tworczo sie skończyło.
Ilez mozna biegac na tych malych nieinteraktywnych mapach w oprawie z czasow pozniego PS2 (beczki i ich rozwalanie + smieszny rag doll). Sekiro wprowadzil level design takze w pionie, nie tylko w poziomie
Przydałaby sie urozmaicenie tez gameplayu, zeby moznabylo np zabijac z ukrycia strzalami w głowę, zastawiac pułapki i generalnie dać skradanie jak w RPG zeby byl sens grac innymi postaciami niz tylko wojownikiem.
No i NPC, daliby kilka, albo chocia jedno miasto z normalnymi ludzmi, troche urozmaicenia.
No i sejwy, dajcie do cholery normalne sejwy, zeby czlowiek bie frustrował sie po smierci.
Zobaczymy jak bedzie, jak znowu reskin souls to oleje totalnie.
W Elden ringu będzie skradanie, "usypiające" strzały i inne nowe mechaniki które wniosą świeżość.
No jeśli lubiłeś sekiro, to ucieszy cię pewnie fakt że pewne mechaniki z niego trafią to elden ringa (postura, skradanie, skakanie i większa wertykalność).
Sejwów nie będzie. Bądą checkpointy jak ogniska w tym przypadku "sites of lost grace" co można przetłumaczyć na "miejsca utraconej łaski" Oby tylko były trochę bliżej bossów bo czasem trzeba się do nich nabiegać.
A reszta jak wyżej, gameplay będzie urozaicony, nie będzie źle.
A ja właśnie na to liczę.
Próbowałem Sekiro i totalnie nie mogłem się wciągnąć w ten typ rozgrywki.
Mam nadzieję że Elden będzie bardziej w stronę klasycznych soulsów, tylko jeszcze bardziej rozbudowany o nowe mechaniki i zawartość.
Dałem plusa ale po pomyśle na te sejvy już zabrałem xD Równie dobrze można by wtedy przestać to solsami nazywać.
Ja chcę tylko napisać, że cały ten akapit o tym, jak to nie będzie jednego builda czy klasy, która jest OP nie jest niczym nowym. Dark Souls dosłownie jest kwintesencją tego. Klasy postaci w ogóle w Dark Souls znaczenia nie mają, bo niezależnie od tego kim grasz, masz wszystko to samo. A właściwie to warrior ma najlepiej, bo ma najniższy level w przypadku wybieraniu tych samych statystyk, niezależnie od builda (w 99% przypadkach). Nawet granie sorcem, często lepiej jest mając warriora jako klasę, a potem dodając se statystyki. Minusem jest jedynie to, że przy early early game nie masz czarów, ale poza tym wiele to nie zmienia. A bronie są wszystkie tak samo dobre, zależnie od tego, jaki masz styl grania. Grałem w Dark Souls tysiąc razy. Większość broni, które używałem, były niesamowicie dobre. Więc jak ktoś woli taką broń, to wybiera taką, ktoś woli inną, wybierze inną, zależnie od stylu gry. Wszystkie są tak samo świetne i jedynie umiejętności i styl gracza mają tu znaczenie. Jeśli wolisz tankować, to łatwiej będzie Ci bić ciężką bronią, wolisz być magiem, to wybierzesz czary. Ale żaden build nie jest lepszy czy gorszy. Są inne po prostu stylem.
Robią gry na jedno kopyto...
nie wiesz nawet co znaczy to wyrażenie, a go używasz...
Ale z czym masz problem?
https://pl.wiktionary.org/wiki/na_jedno_kopyto
Wedlug mnie ich gry wlasnie takie sa....
fraza przysłówkowa
(1.1) pot. jednakowo i monotonnie, zawsze tak samo
Niewazne w ktora gre zagram, zawsze towarzyszy mi to uczucie, ze to jedna i ta sama gra tylko z innym settingiem. Dziekuje,... dobranoc.
To, że wg ciebie takie są nie znaczy, że tak jest rzeczywiście. A po drugie, to jak dla ciebie każda ich gra jest taka sama tylko z innym settingiem to w takim razie każda jedna gra jest na jedno kopyto robiona. Forza? Nowa mapka i wyścigi znowu...Assasiny, Fifa, GTA....w jakie gry grasz wgl, że nie są na jedno kopyto?
Wstrzymuje sie jeszcze z zakupem PS5, bo czekam na jakas wersje ps5 Elden ring <3 Ta gra bedzie mega hitem <3
Widzę, że idą drogą Sekiro jeśli chodzi o opowiadanie historii. Świetnie.
Choć ogromny, nie powstał dla samej jego wielkości i jest po brzegi wypełniony zawartością. Każdy najmniejszy szczegół został wykonany własnoręcznie, a nie dzięki losowemu generowaniu – od fabularnych ciekawostek po ukrytych bossów. Dodatkowo świat będzie sprawiał uczucie pełnego i łączącego się w spójną całość. Zewnętrzne obszary, miasta, krypty i podziemia będą składać się w jedną, dużą i niepodzieloną mapę.
Miód dla moich oczu. Powód, dlaczego kocham Hollow Knight i serii Dark Souls, to eksploracji tajemniczy świat pełen sekretów, a nie tylko wymagające walki i przetrwanie.
Zapowiada się ciekawe. Jedynie, czego się obawiam, to poziom trudność.
choć produkcja nie będzie oferowała wyboru poziomu trudności, to będzie o wiele bardziej przystępna dla nowego gracza niż chociażby Sekiro. Swoboda w poruszaniu się po świecie kojarzona, jak wspomnieliśmy, z The Legend of Zelda: Breath of the Wild pozwoli na dostosowanie wyzwania do gracza. Jeśli nie będziemy czuć się na siłach, skierujemy nasze kroki do mniej wymagających lokacji.
Ale za to...
W tytule pojawią się tzw. Legacy Dungeons, które, mimo ich pobocznego charakteru, będą testem umiejętności dla graczy
Mam nadzieję, że to coś na wzór Biały Pałac w Hollow Knight (nie wliczając w to sekretna ścieżka, bo tam nie ma tyle punktów odrodzenie, czego to nienawidzę), czyli trudne lokacji, ale opcjonalne. Rozsądny krok. Oby Legacy Dungeons nie będą za mało.
Elden Ring nie będzie liniową grą, w której musimy wykonać konkretne czynności, by dalej ruszyć fabułę – to my wybieramy cel podróży
To lubię, choć mam nadzieję, że nadal są "zamknięte" lokacji, gdzie wymagają odpowiednie klucze i lvl. Wolę otwarty świat coś na wzór Gothic 1-2, a nie na wzór Elder Scrolls, gdzie najciekawsze lokacji odwiedzamy już na samym początku. Wolę, by możliwość odwiedzanie ciekawsze lokacji trzeba najpierw zapracować i zasłużyć niczym wspinanie góry.
Z tego co wyczytałem i wysłuchałem z filmików osób które widziały 16 minut gameplayu, Legacy dungeons to właśnie będą zamknięte lokacje jak Zamek Stormveil z początku gry, lokacje w których jak dobrze zrozumiałem nie można używać szybkiej podróży i swojego wierzchowca.
Niewiem co oni tam wciągają żeby takie coś wymyślać ale bardzo dobrze to wygląda. Będziemy grać w grę.
No i świetnie się to zapowiada. Będzie grane na premierę!
P.S. widzę że nawet po tych informacjach niektórzy dalej marudzą że "jedno i to samo", pewne rzeczy się naprawdę nie zmieniają xD
ojojoj "redaktorek" znowu usunął mój komentarz, bo krytyka taka zła jest. Jakbyś umiał pisać porządny artykuł chociaż.... podrzędny portal...
Bedize to reskin dark souls z koniem czy nie będzie.
Mnie interesuja tylko zmiany, gdyz From nawet czcionek nie chcialo sie zmieniac w 5 kolejnych po sobie grach. Interfejs, fizyka i mechanika ciagle taka sama.
Zobaczymy, czy dalej bedzie to samo tylko z nowymi assetami czy wreszcie cos nowego (chociaz Sekiro dzieki Activision juz bylo inne).
Nie wiem, czemu niektórzy tak usilnie próbują wmawiać FromSoftware robienie jednej i tej samej gry. Tak, wszystkie ich soulsy opierają się na tym samym rdzeniu, który jednak z gry na grę jest udoskonalany i modernizowany, co jak na dłoni widać w przypadku Sekiro chociażby. Wymyślili swój własny podgatunek gier z którego wielu korzysta z różnym skutkiem, sami jednak nie zamykając się w nim, eksperymentując, robiąc gry z przeróżnym, ale zawsze mistrzowskim klimatem, nigdy poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Czy ktoś narzekał, że np. w Uncharted przez trzy gry robimy to samo? Nie liczę jakichś codów, fif. Narazie w Elden Ring też nie widzę rewolucji, ale będzie cykl dobowy, otwarty świat, nowinki w mechanikach, jakieś duchy - pomocnicy, czyli dla fanów soulsów ogrom zmian, dla sceptyków jednak "reskin dark souls!!11". O grafikę się nie boję, ich gry zawsze przeciętnie prezentują się przed premierą, a dopiero po zagraniu widać majstersztyk w budowie świata i klimacie. Przed Dark Souls 3 pół internetu płakało że ma assety z Bloodborne (iksde normalnie). FromSoftware jak mało które studio zasługuje na zaufanie.
No jeśliu samemu się nie przeszło ani jednej gry z serii, a tylko oglądało się je na różnych streamach, to można odnieść wrażenie że "reskin" i że "jedno i to samo".
