Korporacje będą wymagać szczepień od pracowników. Obowiązek wprowadzi m.in. Google
Też już kiedyś o tym myślałem. Pod filmem jest komentarz z prośbą o napisy, który ma tysiąc łapek. Szkoda, że SciFun nie zareagował.
Tak btw... mieszkam niedaleko pewnego szpitala nie znam się na szpitalach ale chyba to właśnie taka jednostka od chorób zakaźnych. Wirusy świrusy. I generalnie często mijam ten szpital ... a do czego bije? Wczoraj oddałem drugi raz krew a kiedys słyszałem od kogoś że właśnie jak krew oddał to potem sie dowiedzial że miał świrusa kiedyś. Drugi raz oddalem w tym roku a wychodzi na to że nigdy na COVIDA nie zachorowalem. Pamietam jak sie zaczęła epidemia to wlasnie w moim miescie najpierw wszystkich chorych wysyłali do tego szpitala. Czyli teoretycznie czlowiek mieszka koło takiej puszki pandory łazi na zewnatrz oczywiscie bez maski... a nigdy COVIDA nie miał :)
Oczywiscie mi sie wydaje że pewnie mialem świrusa... ba, kilka razy pewnie ale jakoś w moich krwinkach takiej zażyłości nie wykryli a podobno wlasnie znajduja jak ktos mial COVIDA i krew oddal juz jako zdrowy.
Mnie szczepionki nie interesuja... zwyczajnie intuicja podpowiada mi żeby tego nie brac a jestem typem czlowieka ktory zawsze idzie za glosem serca. Chociazby swiatu na przekor. A trzeba przyznac że gdyby narracja mediow była inna to wiekszosc komentujacych na tym forum dawno temu zapomnialoby o Covodzie. Strach, strach, strach sprzedaja nam na kazdym kroku.
Ktoś jeszcze pamięta taki animowany serial (chyba francuski) "Było sobie życie"? Tam pokazywali jak działa układ odpornościowy człowieka, powinni to znowu puścić, na wszystkich kanałach.
Japończycy to odświeżyli w iście epokowy sposób, obejrzyj sobie "Hataraku Saibou". Ja płakałem ze śmiechu, a później nie mogłem wyjść z podziwu, jak rzetelnie podeszli do kwestii funkcjonowania ludzkiego organizmu.
W każdym razie - układ odpornościowy człowieka działa trochę bardziej skomplikowanie, niż się człowiekowi wydaje, że wie. I choć człowiek myśli, że już rozgryzł działanie ludzkiego układu odpornościowego i może go swobodnie kształtować, za chwilę pojawia się inny człowiek który odkrywa coś nowego - i nagle cała dotychczasowa zdobyta pewność siebie idzie w p...
Serio ludzie, ze wy sie tak tego szczepienia boicie to jest jedno wielkie xD
Miłosnicy teorii spiskowych rządzą światem..
Ojej, bo zaraz cię kłamcomod nazwie biorącym wiedzę tylko z tv foliarzem. Ja bym uważał.
Tak zbaczając z tematu... Pamiętacie te czasy kiedy GOL usuwał polityczne komentarze pod newsami? Teraz to potrafią nawet specjalnie wtrącić politykę, by podnieść kliki (artykuł z tęczowymi zwierzętami)
Trochę gównoburzy z tego powodu było, ale z biegiem czasu muszę przyznać, że jednak to były piękne czasy.
Z czystej ciekawości - ilekroć czytam te artykuły, to oprócz względów medycznych przeciwko szczepieniu (które rozumiem), są względy religijne. Co to za względy religijne? Która religia zabrania takich rzeczy?
Odpowiadając nt. względów religijnych ciężko napisać coś zupełnie tematu nie upraszczając lub kogoś nie obrażając, a z drugiej strony nie rozpisywać się jak na maturalnej rozprawce :P
Ale na tzw. "kwestie religijne" mogą mieć wpływ
- krzykacze jak ks. Natanek (niestety takich "duszpasterzy" w Polsce i na świecie jest dużo wiecej) który nie wieży w Covida i takie też rzeczy rozpowiada i ludzie mu wierzą
- opinia, że w domu bożym nikt nie zachoruje bo jest chroniony przez wodę święconą (filmików z takich wypowiedzi księży na mszy były setki)
- niektórzy próbują wmawiać że szczepionki robione są z abortowanych płodów
(a chodzi o: "Przy opracowaniu szczepionek na COVID-19 wykorzystuje się dwie linie komórkowe: HEK-293 oraz PER.C6. Mają one zastosowanie w produkcji szczepionek wektorowych. Linia komórkowa HEK-293 pochodzi z ludzkich embrionalnych komórek nerki. Od wielu lat linię HEK-293 stosuje się w biologii komórek i w biotechnologii przemysłowej do wytwarzania wirusów w terapii genowej oraz białek terapeutycznych. Natomiast po raz pierwszy w historii, w związku z pandemią COVID-19, podjęto próbę zastosowania jej do produkcji szczepionek dla ludzi. PER.C6 zostało wyprowadzone z tkanki siatkówki zarodka ludzkiego, uzyskanej w wyniku zabiegu sztucznego poronienia. Linię komórkową PER.C6 wykorzystywano wcześniej w procesie wytwarzania dopuszczonej do obrotu szczepionki przeciwko wirusowi ebola. Szczepionkami wektorowymi są m.in. szczepionki AstraZeneca (HEK-293) oraz Johnson&Johnson (PER.C6)."
źródło: https://demagog.org.pl/wypowiedzi/szczepionki-na-covid-19-jakie-jest-stanowisko-kosciola/)
Czyli chodzi o niedouczenie ludzi
A natomiast kościół oficjalnie nie wydał chyba żadnego oświadczenia na temat szczepionek (czyli wierny sam nie wie co ma robić, bo mu księża nie mówią, a jak mówią to zależy kto mówi to daje różny obraz). Jedyną rzeczą jaką zrobili ostatnio (a przez media została okrzyknięta jakoby kościół wspierał szczepienia - choć tak nie jest) to oświadczyli, że szczepienie jest sprawą moralną danego obywatela (czyli rób ta co chce ta, ale jak było to złe, to piekło).
W skrócie: kościół z tego co wiem nie wypowiedział się jednoznacznie na temat szczepień, więc w zależności od tego kto bierze wypowiedzi kościoła i w jakim celu mogą być one interpretowane jako zakaz, albo nakłanianie.