Ludzie nie chcą, żeby Jeff Bezos powrócił na Ziemię - jest petycja
XDDD "miliarderzy nie powinni istnieć", a jak istnieją to pewnie powinni rozdać swoje pieniądze wśród biednych? To wszystko wina kapitalizmu, za komunizmu było lepiej!!!!!!
To bezkrytyczne poparcie dla kapitalizmu, nawet w jego najbardziej krwiożerczej formie zaiste mnie zdumiewa. I nie, nie uważam, że bogaci powinni rozdać wszystko ubogim, choć około dwóch tysięcy lat temu chodził po tym łez padole jeden taki hipis, lewak, co do tego nawoływał. Zdobył pewien rozgłos i popularność, założył nawet lokalną sektę, a może to było kółko rybackie? Mniejsza z tym. Jezus mu było. Może komuś obiło się o uszy.
Nie, nie chciałbym rozwoju takiego scenariusza, człowiek ma pełne prawo do odrobiny luksusu, a nawet nieco więcej niż odrobiny. Śmigłowiec, jacht? Jasne, czemu nie? Kto bogatemu zabroni, na pewno nie ja, niech ma. Jednak wszystko, nawet wszechświat, ma granice, a przynajmniej mieć powinno.
Naprawdę nikt nie widzi problemu w tym, że 1% najbogatszych posiada niemal tyle co pozostałe 99% populacji? Nikomu nie przeszkadza, że dysproporcje między ubogimi a krezusami są największe w historii, że dawni królowie, magnaci, a nawet sam słynny Marek Krassus, to w zestawieniu z dzisiejszymi Muskami i Bezosami drobni ciułacze? Nikt nie ma problemu z tym, że szary człowiek oddaje lwią część swych dochodów w podatkach, a ci najbogatsi, jak się ostatnio okazało nie płacą nic, albo prawie nic? To jest w porządku? Albo to, że pracownicy Amazonu traktowani są jak śmieci?
Najbogatsi nie są naszymi dobroczyńcami, oni de facto wyzyskują, wysysają ze społeczeństwa ile można, bogacą się kosztem innych. I już im nie wystarcza, że mają od groma pieniędzy, teraz chcą wszystkich pieniędzy. Dlaczego? Bo mogą, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, bo władza (a pieniądze to władza) deprawuje.
Zapewne nie wszyscy multi miliarderzy tak mają, ale to jest problem, z którym, jeśli nic nie zrobimy, po osiągnięciu masy krytycznej, zakończy się jakąś wesołą rewolucją, a to, jak pokazuje historia, nigdy nie wychodzi na dobre.
A petycja choć durna, to tylko taka radosna twórczość, która ma zwrócić uwagę na fakt, że Bezos to menda.
XDDD "miliarderzy nie powinni istnieć", a jak istnieją to pewnie powinni rozdać swoje pieniądze wśród biednych? To wszystko wina kapitalizmu, za komunizmu było lepiej!!!!!!
Chyba w jakimś studiu filmowym gdzie będzie nagrywany ten cyrk.
A kogo obchodzi, o co banda piwniczaków na utrzymaniu rodziców (jeszcze ,bo oni w przyszłości będą zarabiać mniej niż ich rodzice i to mimo tego, że od lat płace rosną) składa petycje?
Ale to jest właśnie skutek jak witamina lewoskrętna wejdzie za mocno i mentalność "mi się należy" :D
wiekszosc z tych ludzi haruje w pocie czola na takich wlasnie miliarderow co nic nie robie tylko siedza sobie na jachcie czy w rakiecie
W moim odczuciu nie ma możliwości by nie istniała klasa wyższa i niższa, ale muszą istnieć jakieś granice, tak zdrowego rozsądku jak i przyzwoitości, bo jak to może być, że człowiek charuje nie wiadomo jak ciężko i dostaje ochłapy podczas gdy ktoś na samym szczycie dostaje te same pieniądze w sekundy...
W moim odczuciu nie ma możliwości by nie istniała klasa wyższa i niższa, ale muszą istnieć jakieś granice, tak zdrowego rozsądku jak i przyzwoitości
Gościu, co to za bzdury wipisujesz? Boli Cię, że ma tyle pieniędzy?
nikogo nie obchodzi tak samo jak twoje zdanie
Chwila chwila chwila. Gościu zaczynał od zera. Zresztą nie on jeden. Ale on nie siedział na jakimś forum i pisał jak to źle. Coś robił, ciężko pracował na swój sukces. I tyle. Weźcie się do roboty, zróbcie coś a kasa sama poleci. A nie stękanie i narzekanie. Zresztą z czego Polacy są znani jak nie z wiecznego narzekania...
A tak serio, ja nie stękam o siebie, serio. Boli mnie, że w tym świecie panuje niczym nieograniczony wyzysk i nowoczesne niewolnictwo, gdzie panami stają się korporacje. Jeszcze krótki czas i klasa średnia zniknie, bo albo zostanie wchłonięta przez korpo, albo zniszczona regulacjami.
Jeden nie ma czego włożyć do garnka, bo dostaje "odrzuty"/tyle pieniędzy na ile góra się zgodzi, a drugi pływa na jachtach, bo nie daje tym niżej przyzwoicie zarobić.
Nie twierdzę, że ludzie na stołkach nie mają dostawać PORZĄDNEJ kasy, uważam, że powinny istnieć granice przyzwoitości w temacie tego jak duża może być dysproporcja pomiędzy klasą niską, która pracuje dla klasy wysokiej, a klasą wysoką która siedzi na stołkach i zbiera owoce pracy tych niżej. Niech dostają x24 najniższa pensja w firmie (ogromna kasa, w jeden miesiąc tyle ile najmniej zarabiający pracownik w 2 lata), ale nie x50 do nieskończoności.
PS. Nie zaczynajmy tematu wyzysku biednych krajów przez zachodnie korpo, bo wtedy to dopiero pojawia się dysproporcja i brak przyzwoitości...
Nie zaczynal od zera, wzbil sie na pieniazkach rodzinnych
Bezosik, podobnie jak reszta jego kolezkow wzbila sie na pieniazkach rodzinnych, najprawdopodobniej zdobytych w taki sam sposob jak on je zdobywa - poprzez ekstremalna wyzysk.
A co do wyzysku i "dobrowolnej" pracy w takich warunkach - mam rozumiec ze ludzie (w tym dzieci) pracujace w kopalniach czy fabrykach
w Europie, w XIX i XX wieku, a teraz w Azji czy Afryce, dobrowolnie zgadzala sie na bycie traktowanym jak bydlo ?
Czy ty w ogole zdajesz sobie sprawe z tego jak retardowskie jest rozumowanie na poziomie "jak ci sie nie podoba to nie korzystaj" w tym kontekscie ?
Te petycje są takie głupie, wcześniej była taka żeby Bezos kupił obraz Mona Lisa i go zjadł, ale też rakiety nie są bezpiecznym środkiem transportu i dalej mają nie taką małą szanse na awarię, zwykle katastrofalną
Ale ty wiesz ze to nie jest na powaznie ?
Jestem 100% przekonany, że gdyby te dzbany zostały miliarderami to też by nie byli skłonni do rozdawania pieniędzy na prawo i lewo, no ale hej, to już domena socjalizmu.
ja bym rozdal
Ja również bym rozdał. Zostawiłbym dla siebie tyle, żeby żyć w komforcie, ale nie trzymałbym tyle kasy, że nie będę w stanie jej nigdy wydać (ani moja rodzina ileś pokoleń naprzód) tylko po to, żeby MIEĆ.
XDDDDD
Eh, komuchy i ich nienawiść do ludzi którzy mają pieniądze...
a co jeśli ktoś ma pieniądze właśnie dzięki komuchom i agenturze osadzonej w kluczowych instytucjach?
tacy giganci nie wyrastają na wolnym rynku bez pomocy.
to jest klasyczna socjotechnika zgodnie z którą złodziej krzyczy najgłośniej...
komuchy nazywają komuchem każdego, kto im nie pasuje.
faszyści nazywają faszystami
gazeta wyborcza nazywa każdego kto im nie klaszcze "pisowcem"
itd
Komunis atakuje!!!!!
Jeff się zaśmieje z tego żartu, spojrzy z politowaniem na kanapowych zawistników, którym kasa nie spada z nieba od siedzenia na dupie, po czym pójdzie dalej kierować swoją firmą i korzystać z zarabianych milionów :)
Można być bogatym i uczciwym niestety Bezos dobrym człowiekiem nie jest tygodniowo niszczy ok. 1 milion przedmiotów, które się nie sprzedają. Tyle energii i zasobów idzie żeby coś wyprodukować a później to niszczą bo tak się bardziej opłaca.
To już jest nieco inna kwestia, ale nie tylko u niego tak jest. Dziś dużo firm jak nie sprzeda produktu, to wolą go zniszczyć, niż np. oddać potrzebującym. A potem te same firmy biorą "udział" w tych wszystkich akcjach promocyjnych pomocy potrzebującym. Tylko do tego nawołując i to reklamując rzecz jasna, samym nic od siebie nie dając, albo dając jakiś marny ochłap na pokaz. Taki mamy dziś świat. Świat podwójnych standardów, świat skrajności, świat hipokryzji. Świat kapitalizmu i konsumpcjonizmu.
Nawet wiele sklepy mają zlecenie "od góry", żeby ZATRUWAĆ jedzenie po wyrzucenie do kosza, jak są już po "terminy". Wszystko po to, by nikt z bezdomni nie mogą tego wziąć "z kosza". Bardzo kontrowersyjna sprawa.
Taki kapitalizm jaki mamy obecnie musi upaść, bo w innym wypadku klasa średnia szybciej niż później zniknie będąc przejęta przez korporacje i zostanie jedynie klasa niska i wszyscy będziemy niewolnikami systemu korporacyjnego.
Niestety to też działa w obie strony. Sam pracuję w firmie, która oddawała niesprzedany sprzęt do domów dziecka, co z tego jak po tygodniu ten sprzęt był zwracany w sklepach za gotówkę (polityka firmy pozwala na zwrot sprzętu bez paragonu).
Dokładnie. Nikt by się nie czepiał tych bogatych, którzy zarobili swój majątek uczciwie, bez oszukiwania na podatkach itp. Ale Bezos tego NIE ZROBIŁ.
Fajny przykład w ogóle podałeś. Ja tak z innej półki: w Biedronce nie robi się przecen na produkty, którym kończy się data ważności, albo które się jakoś uszkodzą. Bardziej się opłaca je wyrzucić, to jest dramat. Ochroniarz w Biedronce opowiadał np., że jak jest mleko dla dzieci w takim kartonowym opakowaniu (a w środku jest jeszcze plastikowy worek), to nawet jak uszkodzi się tylko ten kartonik, a worek w środku jest cały, to całość idzie na śmietnik. :)
Trzebaby zrobić petycję, żeby kanapowych lewusów wysłać w jedną stronę w kosmos, żeby nie głosili więcej tych banialuków i nie upominali się o nie swoje pieniądze (bo "im się należy").
To już kolejna petycja po tej aby zjadł Mona Lise.
Ogólnie widzę że ludzie mają nazbyt wolnego czasu iż wymyślają podobne rzeczy.
Miliarderzy nie powinni istnieć... na Ziemi, ani w kosmosie, ale jeśli zdecydują się na to drugie, powinni tam pozostać.
To smutne i żałosne. Nikt nie ma prawa życzyć komuś źle tylko dlatego, że zarobił miliony lub miliardy dolarów (czy inne waluty i takie tam). Oczywiście pod warunkiem, jeśli miliarderzy nie będą szkodliwi i niebezpieczni dla życie innymi, ani przyrody.
Oczywiście nie wiem o Jeff Bezos zbyt dużo, bo nie jestem na bieżąco o życie miliarderzy na Ziemi. Wolę się skupiać na własne życie, codzienne troski i inne zainteresowanie.
ponad 20 tysięcy podpisów
Wolałbym, by te osoby od 20 tysięcy podpisów będą żyć i cierpieć w Afryce, a nie w Europie. Dopiero sami się przekonają, co to jest naprawdę bieda i nędza. Wtedy niech się cieszą, co mają w tej chwili w Europie i USA, a nie marnować energia na zazdrość i zawiść. Ale wątpię. Egoizm i głupota tak łatwo nie wyleczy.
1. Spora wiekszosc miliarderow zbudowala, i utrzymuje swoje imperia na ekstremalnym wyzysku, nawet nie wpsominajac o pieniazkach rodzinnych (zdobytych w taki sam sposob), odpowiedzialnych w duzej mierze za ich sukces.
Do tego ich chciwosc jest odpowiedzialna za nieublagalna katastrofe klimatyczna.
Ostatni akapit z kolei, to juz zupelnie troglodycka logika, i az ciezko to skomentowac - a wspomniem o egoizmie i glupocie raczej sam siebie wyjasniles
"Miliarderzy nie powinni istnieć"
W pewnym sensie mogę zrozumieć ten pogląd, biorąc pod uwagę, że tych kilku czy kilkunastu najbogatszych ludzi świata ma tyle pieniędzy, co łącznie cała reszta ludzkości. Te proporcje są wręcz kuriozalne. Z drugiej strony takie petycje to zwyczajny absurd i głupota.
Pssst, slyszales o czyms takim jak humor ?
Jaś Kapela lubi to xDD
Za te 11 minut spedzonych w kosmosie przez gamoni, glodujace dzieci z Afryki mialyby jedzenie na dwa lata. Inna sprawa ryzykowac zycie dla kilku minut przyjemnosci to trzeba byc proznym kretynem dopiero ale oczywiscie zycze im przyjemnej podrozy.
Myślisz, że samo dostarczenie jedzenie za pieniędzy dla biednych na parę lat rozwiązuje problem w Afryce i przywróci ich do życia? Oj, to dość naiwne. Problem w Afryce jest bardzo złożony i składa się z wiele czynników. Polecam Ci czytać dużo artykułów na ten temat.
Głodujące dzieci z afryki by miały jedzenie gdybyś nie miał komputera, tylko go sprzedał i kupił bułki.
Sama myśl, że rzucenie pieniędzmi w Afrykę jest czymś dobrym dla afrykańczyków świadczy o zupełnym niezrozumieniu problemu.
Gratuluję empatii. Jak kiedyś sprywatyzują służbę zdrowia i np. Wasze dziecko będzie wymagało hospitalizacji, a Was nie będzie na nią stać, to ciekawe jak będziecie się czuć, jak ktoś powie: niech umrze, jego problem, że nie odłożył forsy :')
Jesteś głupi czy co? To co pisałem, nie oznacza, że jestem całkowicie obojętny na cierpienie Afryka i nie życzę ich źle. Czytaj ze zrozumieniem. Też wybrałeś bardzo słabe porównanie.
Petycja sama w sobie to raczej taki trolling, natomiast odnośnie miliarderów, to trochę racji mają. Nie jest w końcu żadną tajemnicą ani nowością, że pieniądz robi pieniądz, a im ktoś jest bogatszy, tym bogatszy może się stać, co z biegiem czasu prowadzi do rosnącej koncentracji kapitału i coraz większego rozwarstwienia ekonomicznego, gdzie garstka ludzi na świecie ma w swoim ręku większość zasobów finansowych, a reszta ludzkości musi dosłownie wydzierać sobie pozostawione przez nich resztki, bez widoków na faktyczny dobrobyt. Dane z ostatnich lat potwierdzają, że globalny wzrost gospodarczy spowalnia (więc trudniej się dorobić na swojej pracy), ale za to rosną odsetki kapitałowe od posiadanego majątku (więc łatwiej się wzbogacić tym, którzy już mają sporo) i jeżeli nic z tym nie zrobimy, to faktycznie czeka nas cyberpunkowa rzeczywistość, gdzie świat trzymają za pysk mega korporacje zarządzane przez wszechwładnych oligarchów.
Jasne, że komunistyczne "wszystkim po równo" nie jest żadnym rozwiązaniem, ale udawanie, że kapitalizm jest dobry i sprawiedliwy dla ludzkości, też niczego dobrego nam w dłuższej perspektywie nie przyniesie. Z kapitalizmem jest jak z demokracją, to najlepszy system ze wszystkich nam znanych, ale wcale nie idealny.
Dokładnie. Komunizm nie jest dobry, ani kapitalizm. Nieważne, jakie mamy system, to zawsze będą źli, chciwi i sprytni ludzie, co znajdą słabości w systemie, by wykorzystać innymi dla własnej korzyści. O głupoty i brak poczucie odpowiedzialność nie wspomnę.
Idealny świat nastąpi dopiero tylko wtedy, jak wszyscy przestają być samolubni i zaczną myśleć o konsekwencji za swoje czyny i szanują innymi i również przyrody. A coś takiego nigdy nie nastąpi przez długi czas.
Owszem, demokracja i kapitalizm jest najlepszy ze wszystkich "rozwiązań" w historii ludzkości, ale nigdy nie jest idealny i wymaga dużo poprawki.
Było to lepsze niż podatek liniowy bo tam notorycznie bogaci ukrywają swoje zyski i majątek
Nie jestem ekonomistą i trudno mi proponować gotowe rozwiązania, ale na chwilę obecną chyba najlepszym wyjściem są wysokie podatki dla najbogatszych (które mówiąc wprost, mają po prostu funkcję konfiskacyjną) z ewentualną możliwością ucieczki przed nimi poprzez inwestycje w odpowiednie gałęzie gospodarki, które przysłużyłyby się reszcie społeczeństwa. Nic lepszego do tej pory chyba nikt nie wymyślił.
Sami niczego nie stworzyli, ale do wymyślania głupich petycji pierwsi.
To ja proponuję petycję, by Polsce z miejsca dać mistrza Euro. Albo lepiej - Wyspom Owczym. Niech mają...
To jest zart prawoidzie
To nie on jest winny że się wzbogacił tylko umiał wykorzystać system i ograć resztę. A będąc bogaty już nie musi się stresować bo obecny wynaturzony system służy bogatym transferuje bogactwo od biednych do bogatych dzieki min polityce zerowych stóp procentowych i druku pieniędzy.
Jego dziadek był jednym z najbogatszych ludzi w usa, a rodzice bezosa wielokrotnie sponsorowali jego biznesy które upadały.
Spoko wszyscy wiemy że nie był zwykłym obywatelem. My w bajki nie wierzymy i wiemy co jest grane.
Chociaż zwykłym czasem się zdarza tak jak wygrać w totolotka niby niemożliwe A jednak.
Oj, oj, oj komunistyczna dzicz zaczyna kąsać rękę, która ją, w sumie, karmi? No kto by pomyślał :P Zobaczymy co ta banda gamoni powie, jak im taki Bezos przykręci kurek z dotacjami :P
Dlaczego bronisz smiecia odpowiedzialnego za tragiczne warunki pracy i ogolny wyzysk, w swojej firmie ?
Wszystko okej z glowa ?
Typowa, prawoidowa mentalnosc niewolnika
Tak, Ja siedzę z cygarem mam wyjebane nogi na blat i inni na mnie *.
Nie mam pojęcia jak to się stało, nic nie zrobiłem żeby doprowadzić do takiego stanu rzeczy.
A dlatego że ja mam to inni nie mają, jak mi przybywa to innym ubywa.
w sumie to mu sie troche dziwie ze ma tyle kasy a chce na bombie podrózować
Też się dziwie czemu chce reklamować odpowiedź Amazonu na SpaceX.
Przecież to może przynieść miliardowe zyski, wykreowanie się na protoplaste transportu kosmicznego, wzrosty akcji itd.
Przecież ma dość pieniędzy, w ogóle nie rozumiem po co ludzie podejmują ryzyko w życiu.
Szkoda chłopa mógł zostać np. Policjantem albo kimś innym w budżetówce i żaden towarzysz by go nie wyzywał w internecie.
CZY ABY TEN JEGOMOŚĆ NIE KORZYSTAŁ Z USŁUG PEWNEGO ZAKŁADU GASTRONOMICZNEGO W WASZYNGTONIE? JEŻELI TAK NIE MA PRAWA DO FIZYCZNEJ EGZYSTENCJI. WSZYSTKO JEST W "KONIEC KABAŁY".
Średnio co 200 lat pracuje gilotyna, topór lub miecz ścinając głowy. Tak wynikało z historii, po prostu ludzi biednych jest 99% a bogatych 1% więc czym by się i jakby się nie zabezpieczyli i tak nie wygrają z ilością przeciwników. To że teraz na świecie jest w miarę spokojnie wynika z tego że biedni to miękkie faje które nie potrafią się zorganizować a jednocześnie stworzono dla nich miejsca rozrywki jak parki dla tubylców czy zoo dla zwierząt : dostali TV z całą listą kanałów, youtuba, facebooka, instagrama, itd itd. Niemniej za 100 lat pewnie dojdzie do rewolucji więc miliarderzy już myślą jak stworzyć Elizjum.
Przeraża mnie fakt że są ludzie wciąż którzy chcą powrotu komunizmu, widzę że tu w komentarzach jest kilku takich. Bo ktoś ma więcej to mu zabrać i dać innym, a może tak zastanowić się dlaczego tak jest. Pamiętam jak pracowałem sobie w wakacje na magazynie i w szatni grupka osób w zasadzie starszych panów wyzywała lekarzy bo jak tak można na czterech literach siedzieć i brać duże pieniądze. Tylko czy im by przyszło do głowy ile trzeba poświęcić by lekarzem zostać? Mam znajomą na studiach medycznych i ma masę na głowie. Inwestuję w siebie by kiedyś mieć lepiej, ale i tak znajdą się dziady co będą gadać że trzeba tych ludzi karać bo mają za dobrze, problem w tym że w czasie kiedy się ***** inni wolą inwestować w siebie.
Prosze cie, skoncz rozmawiac o historii i teorii politycznej, bo obu z nich nie rozumiesz
Nikt nie chce powrotu do komunizmu, a porównywanie lekarzy czy innych wykształconych, dobrze zarabiających ludzi do miliarderów, którzy często dziedziczą swoje fortuny albo zdobywają je w wątpliwie moralny sposób wykorzystując innych i unikając płacenia podatków jest słabe.
No niestety, ludzie są głupi i nie wiedzą jak działa świat, i dlatego są za komuną.
Ilość komentarzy biorąca to zbyt poważnie jest zatrważająca.
Prawoidy nic nie rozumieja, jak zawsze...
Ktoś zapłacił 28 milionów dolarów za 11 minut kosmosie.. A ja się zastanawiam czy kupić grę teraz czy czekać na promocje.. Będę ten przykład podróży kosmicznej podawał gdy ktoś mi wyskoczy z tekstem że marnotrawię pieniądze na gry..
To bezkrytyczne poparcie dla kapitalizmu, nawet w jego najbardziej krwiożerczej formie zaiste mnie zdumiewa. I nie, nie uważam, że bogaci powinni rozdać wszystko ubogim, choć około dwóch tysięcy lat temu chodził po tym łez padole jeden taki hipis, lewak, co do tego nawoływał. Zdobył pewien rozgłos i popularność, założył nawet lokalną sektę, a może to było kółko rybackie? Mniejsza z tym. Jezus mu było. Może komuś obiło się o uszy.
Nie, nie chciałbym rozwoju takiego scenariusza, człowiek ma pełne prawo do odrobiny luksusu, a nawet nieco więcej niż odrobiny. Śmigłowiec, jacht? Jasne, czemu nie? Kto bogatemu zabroni, na pewno nie ja, niech ma. Jednak wszystko, nawet wszechświat, ma granice, a przynajmniej mieć powinno.
Naprawdę nikt nie widzi problemu w tym, że 1% najbogatszych posiada niemal tyle co pozostałe 99% populacji? Nikomu nie przeszkadza, że dysproporcje między ubogimi a krezusami są największe w historii, że dawni królowie, magnaci, a nawet sam słynny Marek Krassus, to w zestawieniu z dzisiejszymi Muskami i Bezosami drobni ciułacze? Nikt nie ma problemu z tym, że szary człowiek oddaje lwią część swych dochodów w podatkach, a ci najbogatsi, jak się ostatnio okazało nie płacą nic, albo prawie nic? To jest w porządku? Albo to, że pracownicy Amazonu traktowani są jak śmieci?
Najbogatsi nie są naszymi dobroczyńcami, oni de facto wyzyskują, wysysają ze społeczeństwa ile można, bogacą się kosztem innych. I już im nie wystarcza, że mają od groma pieniędzy, teraz chcą wszystkich pieniędzy. Dlaczego? Bo mogą, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, bo władza (a pieniądze to władza) deprawuje.
Zapewne nie wszyscy multi miliarderzy tak mają, ale to jest problem, z którym, jeśli nic nie zrobimy, po osiągnięciu masy krytycznej, zakończy się jakąś wesołą rewolucją, a to, jak pokazuje historia, nigdy nie wychodzi na dobre.
A petycja choć durna, to tylko taka radosna twórczość, która ma zwrócić uwagę na fakt, że Bezos to menda.
Masz moje całkowite poparcie! Kapitalizm, choć lepszy niż komunizm, jest w obecnej postaci rakiem!
Powiedzmy sobie otwarcie: znaczna część społeczeństwa jest traktowany jak nowocześni niewolnicy, gdzie panami stają się korporacje. Prędzej niż później ci którzy teraz temu zaprzeczają otworzą oczy, ale może być już za późno na zmianę czegokolwiek.
Przyglądam się z boku sprawie i mnie niepokoi. Wszyscy robią wszystko byle Ci bogci byli jeszcze bogatsi A biedni jeszcze biedniejsi. Być może nie zawsze umyślnie ale tak to działa. Szczególnie zacząłem zauważać co tu jest granie dzięki covid jak cala machina począwszy od banków centralnych i polityków A kończąc na korporacjach współpracuje ze sobą i centralnie steruje rynkiem żeby pewnym grupom było dobrze ale nie ma nic za darmo bo za to żeby im było dobrze płaci resztą społeczeństwa. Także ich bogactwo to zazwyczaj dług podatki i inflacja reszty.
Szkoła Korwina i innych "neo-liberalów" (a tak naprawdę betonowych konserwatystów wolnorynkowych, podszywających się pod wolnościowców), którzy zaszczepiają w ludziach kult i wiarę w świętość pieniądza. Przy czym ci ludzie nie rozumieją, że wyznając taką ideologię sami na tym tracą (skazując się na ciułactwo i życie od kredytu do kredytu) i jednocześnie przysługują się garstce żerujących na reszcie krezusów, którymi 99.999999% z nich nigdy nie zostanie...
Super komentarze. Też nigdy nie zrozumiem jak to jest, że ludzie z takim uporem bronią tych, którzy ich wyzyskują. Szkoda, że nie wiedzą, że są ofiarami neoliberalnej narracji "od zera do bohatera", która w Polsce eksplodowała po 1989 r.
Dyskurs Gazety Wyborczej i innych tego rodzaju mediów był taki: zaczyna się wyścig, kto będzie wystarczająco dobrym graczem, ten wygrywa, kto nie, tego niech zadepczą w błocie. Uczciwe? Dla korwinistów pewnie tak. Bo trzeba mieć minimum empatii by zrozumieć, jak ludzie po tej zmianie ustrojowej byli wysadzeni z siodła, znaleźli się nagle w innym świecie.
Żal mi tych, którzy wierzą w tę narrację, bo niewiele różnią się od tych, którzy wierzą w coachów wszelkiej maści. Sukces ludzi, o których mają mokre sny, to nie tylko ich własna praca, nie każdy był właścicielem CCC, który zaczynał od sprzedawania butów na straganie. Większość bogaczy itp. miała bogatych rodziców, albo tzw. kapitał społeczny - pochodzili z terenów, na których były dobre szkoły, mieli rodziny dość zamożne, by ich posłać na studia itp.
Zaraz będzie - tak, a ten czy tamten rzucił studia i mu się udało. Świetny dowód, tyle że pomija 99% tych, którym się nie udało.
Tylko może byś się chwilkę zastanowił, na co dziś może pozwolić sobie człowiek biedny a na co mógł pozwolić sobie człowiek biedny setki lat temu. Piszesz że dysproporcję są ogromne wręcz największe w historii, może i tak jest ale poziom życia polepszył się każdemu człowiekowi. Piszesz o Elonie Musku jak to że taki bogaty, poczytaj sobie jego biografię, na to sobie zapracował, musiał wiele ryzykować oraz zrezygnować z wielu wygód by bić tam gdzie jest, oczywiście miał też szczęście ale to już inna sprawa. A ty byś chciał zabierać bo tobie się nie chce i ludziom co mają takie poglądy ja ty. Wracając do Elona sam pracował czyszcząc piece i myślisz że tam nie było wyzysku? Taki jest ten świat. A jak byś chciał by nawet podrzędnemu pracownikowi który wykłada towar na półkę płacić spore pieniądze to byś za ten sam towar płacił o wiele więcej etc.
ale wiesz, że jego "pracowitość" to jeden wielki fejk, bo jest też cała masa innych źródeł, które przedstawiają jego życie z innej strony? XD fejkowanie swojej biografii jest dość powszechne wśród bogaczy. Być może miał jakiś epizod gdy coś sam zrobił, ale jednak jest z rodziny miliardera. A to co piszesz o biedzie jest trochę naciągane, bo może w krajach zachodnich poziom życia jest bez porównania wyższy, ale to zasługa chociażby kolonializmu, przez który część świata dalej nie ma co włożyć do miski obecnie.
"Pracownicy Amazonu traktowani są jak śmieci" skąd takie info? Na tle Polskiej konkurencji Amazon wypada przeważnie dużo, dużo lepiej więc albo masz w dupie po przewracane albo wzorujesz się na jakiś filmikach i newsach z dupy.
Pytam skąd takie info? Najniższa ranga w Amazon pl dzisiaj to mniej więcej 4 netto na etacie no dla niektórych mniej. Nadgodziny bardzo dobrze płatne. Ponad godzina przerwy obiady. No porównaj to do konkurencji... a nie siejesz kocopoly w internecie. Amazon np od razu oferuje dwa nieplatne na żądanie konkurencja płatne ale dopiero po 6 miesiącach. Co wynika z prawa a nie tychże firm. Jak np się zatrudniasz dzisiaj to umowa jest podpisywana tak że wchodząc na zakład pierwszy raz w pewnym sensie. To masz już umowę podpisana a teoretycznie... To mogliby podpisac dopiero po sprawdzeniu temperatury bije do koronaswirusa oczywiście :)
Moja Matka tam pracuje starsza kobieta w sumie... Całe dekady pracowała i nadal pracuje w ośrodku dla dzieci chorych gdzie za pełen etat od lat ma minimalna krajowa. Pracuje też w Amazon na weekendy i po podwyżce będzie mieć jakieś 1500 netto. ~2000 dzisiejsza minimalna za etat vs 1500 za jakieś 2/5 etatu. Kto tu kogo traktuje jak śmieci? Ona po prostu lubi pracę z tymi dziećmi więc robi za grosze. Nie bronie Miliarderów nie jestem też suwerenem sprawiedliwości po prostu komentuje twoja hipokryzje. Ilu Polaków robi za najniższą krajową? Połowa? Amazon w samym Wrocławiu dla kilkunastu tysięcy osób oferuje DWA razy więcej ile według Ciebie powinni płacić TRZY albo CZTERY razy więcej? Na zawodzie który nie wymaga żadnego wykształcenia, doświadczenia i jest właściwie dla każdej zdrowej fizycznie osoby? Przerwy powinny trwać ile 2, 3 albo 4 godziny?
Amazon oferuje np płatne staże w Polsce nawet nie musisz mieć liceum możesz być w trakcie czyli zarabiasz powiedzmy dwa lata 4 netto gdzie część czasu pracy poświęcana jest na twoją nauke... A potem zarabiasz kilkadziesiąt procent więcej to jest traktowanie jak śmieci? W jakiej firmie masz coś takiego? Jak śmieci to ludzi traktuje dpd albo es industry teraz ksywa persan w niejednej pracy byłem i to naprawdę do Amazonu się nie domywa. Menadżer w Amazonie we Wrocławiu zarabia kilkanaście tysi brutto często będąc np dopiero w trakcie studiów. Nie no przepraszam nie każdy może pracować w IT bo kto by produkował wasze konsole i telewizory? Jak miałaby niby istnieć w takim świecie logistyka to jeszcze nie te czasy żeby można było robotem zastąpić wszystkich. Nazywanie Amazona na zasadzie traktują ludzi jak śmieci tylko dlatego że oferują pracę fizyczna dla wielu, wielu istnień albo są dużą firmą więc pewne aspekty inaczej działają to jakieś nieporozumienie. Zresztą, dam pewną ciekawostke kiedyś rozmawiałem z kierownikiem magazynu pewnej firmy kurierskiej transportują duże rzeczy pralki, telewizory, lodówki, kuchenki gościu mi opowiadał jaki to mają problem z logistyka właśnie bodajże w Szczecinie. Bo tam właśnie Amazon potrafi oferować kierowcom tirów uwaga, uwaga dwukrotnie większe stawki. I ciężko im konkurować przez to... Więc ok możesz napisać AMAZON niszczy konkurencje (chociaż ona sobie i tak radzi dobrze) ale nie możesz pisać że Amazon traktuje ludzi jak śmieci. To nie jest obrona Amazonu czy Bezosa tylko po prostu faktów jaką wartość mają wasze wypociny jak od tak lekką ręką powielacie po prostu nieprawdę?
Biedny ten Bezos, tyle zawiści. Dobrze chociaż że nasz Alex nie otrzymuje takich petycji, a wiadome przecież że jest bogatszy niż Bezos, Musk i Gates razem wzięci.
no, niech rozda kase nierobom i nieudacznikom , przecież im się należy
Nie twierdzę, że pochwalam rozdawnictwo ale z moich obserwacji na podstawie FB wynika, że najczęściej o tych "nierobach i nieudacznikach" piszą dzieciaczki na utrzymaniu rodziców.
aha, obserwacje na facebooku
a niby gdzie?
Ta petycja to niby skad sie wziela, jak nie z fejsa to z twittera czy innych soszal midiuw, tylko tam jest takie natezenie glupoty.
Najbardziej to mnie bawi, jak neolibki z maks. klasy średniej bronią miliarderów z zaciekłością godną lepszej sprawy, podczas gdy ci swój majątek zbili na dymaniu takich jak oni i całej reszty biedniejszej części świata. Ależ muszą śmiać się pod wąsem, jak bronią ich właśni niewolnicy :')
Masz troche skrzywioną mentalność kolego bo zapominasz o jednym, że świat materialny to nie wszystko i ktoś może po prostu nie zazdrościć w żaden sposób miliarderom bo traktuje ich droge jako coś w czym np nie chcieliby brać udziału. Pomyśl taki gość jak Bezos ma kasy jak lodu ale dla kogoś droga do takich pieniędzy może po prostu nie być warta zachodu. Czy ja np według Ciebie bronie jakkolwiek Bezosa tym postem? Swoją drogą jak Bezos dymał reszte świata? Tą biedniejsza resztę? Zobacz na Amazona w Polsce dzisiaj topowe stawki jak spojrzysz na konkurencje. Dobre warunki pracy. Uczciwe podejście nie wymagamy wiedzy to nie bawimy się w CV... Bezos nie jest bez winy jak przejrzysz internet jakieś durne programy to zaraz się okaże że większość ludzi jest zyebana. Bezos np chyba w swoim rodzinnym mieście przyczynił się do tego że jak masz słabą robotę to nie wynajmiesz mieszkania tak wysokie tam są ceny ale jest pewien paradoks. Przyczynił się do tego tym że tak dobrze płaci swoim menadżerom to oni podnoszą ceny a że jest ich tyle w tamtej lokalizacji to tak to wygląda.
Swoją drogą nie rozumiem zdania o bronieniu miliarderów to brzmi tak jak np Ty byłbyś skłonny zamordować Bezosa gdyby nie prawo którego nie możesz zmienić no bo ktoś ich tam broni medialnie w internecie. Nie chcesz iść do więzienia oczywiste. Bądź, że np chciałbyś zabrać mu wszystkie pieniądze ale też nie możesz. Nie wiem... Może marzysz o tym żeby zamknąć go w jakiejś celi z Goryllami Kongo?
Ja od siebie mogę dodać że świat powinien próbować być sprawiedliwy, uczciwy że miliarderzy tak jak wszyscy powinni płacić uczciwie podatki. Pieniędzy im jednak nie zazdroszcze bo poza samolotem albo lotem w kosmos czy np wybudowaniem własnego wieżowca. Na wszystko inne moge sobie pozwolić przeżyje bez wypasionej willi albo statku podwodnego. Mnie np denerwuje że dzisiaj za kilkanaście dni pracy w Amazon mógłbyś tak naprawdę kupić sobie jedzenie na cały rok oczywiście bez rewelacji ale... Chodzi mi o to że kiedyś byłoby to jedyne właściwie co mógłby Ci dać ludzki świat. Chociażby średniowiecze tak? Nie miałbyś praktycznie w ogóle materialnego świata prosta chałupa proste jedzenie i ciężkie życie. Dzisiaj ta wymyślna przez Ciebie klasa średnia może sobie kupić najróżniejsze dziwadla materialnego świata. Tylko Ty sobie myślisz ja muszę mieć to, to, sramto i tamto a Bezos może mieć wszystko a to niesprawiedliwe. Otóż, kolego jak chcesz to też możesz dymac klasę średnia i biedote i zostać Bezosem jak masz wystarczające pokłady Inteligencji i zapału WIĘC NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU. Pominmy, że taki człowiek poza lżejszym życiem ogólnie od Ciebie ale też nie do końca wcale wiele więcej od Ciebie kupić nie może! Człowiek np w klasie średniej kupi sobie dom mniej więcej wart wydanych pieniędzy, a większość np Willi dla miliarderów albo luksusowe apartamenty w Nowym Jorku to nie są sensownie wydawane pieniądze. Tam płacisz np za widok z okna? Naprawdę mialbys ból dupy o to że nie masz widoku na NY? xD
Nic nie jest czarno białe swoją drogą trochę rozsmieszyl mnie twój komentarz dlatego tak się rozpisałem. Tylko nie myśl że bronie Bezosa. Ja np interesuje się medytacja i tak naprawdę powinienem stronic od materialnego świata. Bo to tylko rozprasza.
Edit, słowo niewolnik w twoim poście udowadnia twoją głupote. No sorry ale wszyscy jesteśmy niewolnikami a skoro tak wyszczegolniasz to powinieneś wiedzieć że niewolnik korporacyjny ma dużo lepiej od państwowego. Tylko nie da się zrobić takiej klasyfikacji nawet to jakaś bzdura płacisz np za służbe zdrowia, a całe życie nie byłeś u lekarza. Założysz firme zły krok i możesz dostać bańke do zapłaty z dupy gościu o czym ty pierdolisz? Niewolnik XD
tak, tak to Bezos odpowiada za Kaczyńskiego albo 80 milionów Hindusow których reszta kraju nie ma PRAWA DOTKNĄĆ... Oczywiście wieki temu Indie przewidzieli że Bezos postawi tam Amazona i wymyślili sobie taką klasyfikację społeczna gdzie bycie dzieckiem bezdomnej oznacza bycie bezdomnym do końca życia. Możesz zdychac na ulicy a nie pomoże Ci nawet pogotowie. Suuuuuper bezdomny i Suuuuuper niewolnik w jednym :)
Chociaż ciężko takiego człowieka niewolnikiem nazwać... Ich się tam traktuje jakby ich tam nie było :D to raczej Suuuuuper wyrzutki społeczeństwa. Samo dotknięcie takiego człowieka oznacza duże konsekwencje musisz odprawić specjalny rytuał! Kolego Ty chyba nie wiesz na jakim świecie żyjesz. Ale żem się rozpisal ohoo i tak tego nie przeczytasz pewnie po prostu rozbawiles mnie to sobie popisze. Kto mi zabroni? Swoją drogą to byłby niezły ubaw jakbyś przeczytał ten ocean słów... Poświęcić tyle czasu tylko po to żeby ktoś Ci pokazał jak głupią masz mentalność. Ba, jeszcze Ci o tym napisze na sam koniec. Pozdrawiam :D twoją głupote ^^
1. jak ktos zaciekle broni kapitalizmu to znaczy ze jest mlody i mu sie jeszcze wydaje ze bedzie milionerem
2.nie chodzi o to zeby zabierac tym co zarabiaja nawet 100k miesiecznie ale o to zeby uczciwie placili podatki ci co zarabiaja 4mln na GODZINE
Jakby bogacze dziełili się z Wami tymi pieniędzmi, to połowa hipokrytow z tego forum przestała by syczec
"Po tym jak ex-CEO Amazona ogłosił swoją podróż, po internecie zaczęły krążyć dwie petycje, sugerujące, że Bezos powinien pozostać w przestrzeni kosmicznej."
Loty w kosmos i to w dodatku te załogowe są o tyle niebezpieczne i trudne, że prawdopodobieństwo, że rakieta nie wróci z powrotem na Ziemię, jest bardzo duże - przynajmniej tam myślę, matematykiem nie jestem więc nie obliczę tego prawdopodobieństwa.
Bezos chłopie co ty odwalasz XD w kosmos lecisz? Jak lot się powiedzie to będzie to duże wydarzenie w kontekście eksploracji kosmosu. Medialnie w sensie. No ale jak się nie powiedzie to w mediach będzie właściwie za gorąco.
Widzę, że najlepsze komentarze to " nie uważam, że powinni trochę rozdawać, ale " XD Tak chcielibyście, żeby wszystko rozdali i połowe najlepiej wam. Oj gigusiu jeden z drugim. Gdybyś miał taką kasę, to w życiu byś nikomu nie oddał, a chleb byś jadł za 500 tyś dolarów.
Robin Hudzi od siedmu boleści XD
Powiedzmy, że jesteście przed ostatnią klasą zasobności portfela czyt. po was są już tylko tacy co nic nie mają. Zarabiacie 2500. Wszystko opłacacie, jedzenie, media i zostaje wam 500 zł. Powiedzmy, 200-300 odkładacie. Czyli zostaje wam jeszcze 200 zł. No już! Leć oddać komuś te 200 zł! Przecież potrzebowałeś tylko 2300. Nie potrzebne ci te 2 stówki. Za dużo zarobiłeś. Który pierwszy odda co miesiąc 2 stówki komuś w gorszej sytuacji? Tak, żaden. Zgadłeś.
