Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość GameDevPaidMe - deweloperzy ujawniają swoje zarobki na Twitterze

12.05.2021 13:55
quark
😉
1
7
quark
60
Konsul

U nas przydałaby się akcja #JanuszPaidMe ;)

12.05.2021 13:55
quark
😉
1
7
quark
60
Konsul

U nas przydałaby się akcja #JanuszPaidMe ;)

12.05.2021 14:18
berial6
2
odpowiedz
7 odpowiedzi
berial6
155
Ashen One

3k miesięcznie za bycie programistą w takim Ubi?
To już zbierając truskawki można zarobić niewiele gorzej... Ale hej, musi starczyć dla prezesa na milionowe premie za "mobilizowanie" zespołu.

post wyedytowany przez berial6 2021-05-12 15:10:40
12.05.2021 14:41
misterŁŁ
2.2
4
misterŁŁ
78
Generał

Może niekoniecznie tyczy tego Ubi, chociaż mają studia w Kalifornii, utrzymanie się w tym stanie trochę kosztuje, więc 3K mogą być widziane jako bieda.

post wyedytowany przez misterŁŁ 2021-05-12 14:48:27
12.05.2021 14:54
Forcebreaker
2.3
4
Forcebreaker
54
Generał

$3k jak na tamte warunki, zwłaszcza w tym rejonie to mało.

Na truskawkach zarobisz podobnie?
Na truskawkach w Stanach z $1500-1700.

12.05.2021 15:07
berial6
2.4
berial6
155
Ashen One

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Praca-przy-zbiorach-truskawek-Stawki-w-Polsce-i-za-granica-7592657.html
W Holandii za truskawki płacą 9 euro za godzinę. 8 godzin dziennie to ~1500 euro miesięcznie.
Programiści, zwłaszcza ci na niższym szczeblu, pewnie pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo, więc tak - 3k euro/dolarów to MAŁO. Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszt zakwaterowania/dojazdów. Już nie mówiąc o tym, że na truskawkach nie mobingują tak często jak w Ubi, a i stresu mniej.

12.05.2021 15:13
2.5

może to tygodniówki

12.05.2021 15:14
Slasher11
2.6
Slasher11
183
Legend

3k usd to dobra stawka na polske, ale w ogole rozwazanie czegos takiego w krajach pierwszej kategorii to smiech na sali

12.05.2021 15:46
2.7
Rufjan
50
Konsul

Po pierwsze to chodzi o _JUNIORA_ po drugie designera.

Czyli, masz goscia ktory własnie się uczy zawodu, uczy się co to jest silnik graficzny, jak działa edytor itp. Ile bys mu chciał płacić?

12.05.2021 16:40
2.8
Explosivo
4
Legionista

Rufjan, mam nadzieje, że zdajesz sobie z tego sprawę, ale junior to nie jest pozycja na której uczą cię technologii od zera. Wystarczy rzut oka na linkedina i dowiesz się, że na juniora niektóre firmy potrafią wymagać już doświadczenia, a jak nie to co najmniej znajomości dobrej kilku technologii związanych z tym co chcesz robić, więc zakładanie, że 3k zarobku w kraju pierwszego świata na stanowisku juniora to jest dobra stawka, jest co najmniej śmieszne.

12.05.2021 14:28
tgolik
3
odpowiedz
1 odpowiedź
tgolik
136
Generał

Zbieranie truskawek to ciężka praca w dodatku zależna od pogody i wymagająca mobilności. Trudno ją porównywać do ciepłej posadki.
Akurat w przypadku Ubie te 3tys Eur to i tak za dużo przy ich przeroście zatrudnienia - choćby się wściekli to nie zarobią nawet mając Valhallę (która musi pokryć straty na Finix Rising, Watch Dogs i Tmo Clancys Breakpoint).

12.05.2021 19:04
3.1
Vinis88
54
Centurion

Jak to nie można porównać do ciepłej posadki skoro do zbioru truskawek też potrzebujesz wieloletniej edukacji i doświadczenia?

12.05.2021 14:43
Perplexagon
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
Perplexagon
7
Konsul

Czyzby jedna z lepiej oplacanych grup zawodowych, z bardzo lekka (w porownaniu do TYCH NAPRAWDE CIEZKICH i czesto wlasnie slabo oplacanych a bardzo potrzebnych spoleczenstwu) praca, znowu ma bol dupy?

post wyedytowany przez Perplexagon 2021-05-12 14:44:11
12.05.2021 14:51
xKoweKx [stalker.pl]
4.1
1
xKoweKx [stalker.pl]
136
Stalker

Wymień te naprawdę ciężkie i słabo opłacane

12.05.2021 15:59
4.2
2
zanonimizowany761877
81
Pretorianin

Już widzę jak przeciętny Kowalski zostaje programistą. To, że siedzisz na tyłku przed kompem nie znaczy, że praca jest "lekka".

12.05.2021 16:28
Perplexagon
4.3
Perplexagon
7
Konsul

Nie znaczy to tez ze jest super ciezka i/lub wrecz wyniszczajaca. Dodam do tego ze znakomita wiekszosc tych narzekajacych to sa stanowiska i praca pozbawiona jakiejkolwiek wiekszej odpowiedzalnosci. Przyklad odpowiedzialnosci? Np. projektant mostu albo nawet koles co chodzi naprawiac/konserwowac domowe piecyki gazowe. W przypadku 90% "developerow" jedyna odpowiedzialnoscia i nerwami jest to ze jak zrbisz pare razy zle to cie wywala, pobeczysz na twitterze z hasztagiem "mitu" i pojdziesz gdzie indziej.

Bardzo roszczeniowa grupa zawodowa, w dodatku zupelnie spoleczenstwu niepotrzebna w sumie.

I naprawde daleko mi do twierdzenia, ze "siedzisz na tylku przed komputerem to praca jest lekka i niewazna" (wezmy np kontrolerow ruchu lotniczego, ludzi analizujacych np. rezonanse magnetyczne, czy programisci ALE PRZYDATNYCH RZECZY A NIE GIEREK, itd...) chociaz niestety wiem ze przez ludzi z niskim iq tak beda moje posty odczytane.

post wyedytowany przez Perplexagon 2021-05-12 16:32:01
12.05.2021 17:27
xokok
4.4
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Rozrywka jest przydatna i potrzebna, a najlepszym na to dowodem jest to, że jesteś tu razem z nami na portalu, który zajmuje się wyłącznie rozrywką :). Mówienie, że twórcy rozrywki są społeczeństwu niepotrzebni to jest jednak spore nadużycie.

Są społeczności, które żyją bez nowoczesnych technologii, może powinieneś założyć taką, która bojkotuje jakąkolwiek formę rozrywki? Ciekaw jestem, jak wielu chętnych wyznawców takiej ideologii byś znalazł.

Kierowanie oczy graczy na te zarobki to bzdura, ale pomysłodawcy akcji nie to mieli na myśli. Pomysłodawcy akcji chcieli zwrócić uwagę, że ich firmy i szefów stać na wszystko, w tym na wysokie pensje dla swoich pracowników, ale mimo wszystko jeżeli ktoś się nie umie negocjować, to dostanie dużo mniej, niż by mógł - a pracownicy nie lubią się negocjować, szczególnie w krajach, gdzie z dnia na dzień można wyrzucić pracownika na bruk, argument w postaci znajomość średniej zarobków na danym stanowisku bardzo pomaga w negocjacjach.

post wyedytowany przez xokok 2021-05-12 17:28:46
12.05.2021 17:37
Ognisty Cieniostwór
👎
4.5
Ognisty Cieniostwór
35
Senator

Bardzo roszczeniowa grupa zawodowa, w dodatku zupelnie spoleczenstwu niepotrzebna w sumie.

Po tym zdaniu przestałem czytać te twoje wypociny. Zdajesz sobie sprawę, że programiści to nie tylko twórcy gier? Bardzo duża część, jak nie większość siedzi w mniejszych lub większych firmach, które zajmują się tworzeniem oprogramowania, z którego na co dzień korzystasz. Gdyby nie oni, to dzisiejszy świat wyglądałby zupełnie inaczej.

Klepanie kodu przez lata jest bardzo wycieńczające. Spora cześć seniorów jest już wypalona zawodowo, co bardzo rzuciło się w oczy mojemu kumplowi programiście, jak tylko zaczął pracować w jednej z firm. Nie bez powodu wielu programistów po 40-stce odchodzi z pracy w celu znalezienia mniej obciążającego zajęcia.

12.05.2021 17:42
xokok
4.6
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Ognisty Cieniostwór

Wiem, że chciałeś dobrze, ale wyszło tak sobie - właśnie przez to, że nie przeczytałeś całej wypowiedzi.

Tu cytat:
> wezmy np kontrolerow ruchu lotniczego, ludzi analizujacych np. rezonanse magnetyczne, czy programisci ALE PRZYDATNYCH RZECZY A NIE GIEREK, itd...

Z wieloma punktami Perplexagona się nie zgadzam, ale akurat twój komentarz jest w ogóle nie w punkt :D.

12.05.2021 19:51
Ognisty Cieniostwór
4.7
Ognisty Cieniostwór
35
Senator

xokok
Ostatni akapit jego wypowiedzi nic nie zmienia. Programista to programista i nie ważne, czy programuje gry, czy jakieś inne programy. Pomijam już kompletnie fakt, że pisanie o twórcach gier, że są niepotrzebną grupą dla społeczeństwa na portalu o grach to jest zwyczajne samozaoranie.

13.05.2021 10:48
4.8
Procne
67
Generał

Oczywiście Perplexagon ma rację. W znakomitej większości praca programisty nie jest związana z żadną odpowiedzialnością. Jest wykonywana w komfortowych warunkach. I może nawet niepotrzebna dla społeczeństwa (cokolwiek to znaczy).
Zapewne jak aktorzy, marketingowcy czy pisarze.

Ale, jak widać, firmy bardzo takich darmozjadów potrzebują i płacą im grubą kasę. Żeby zautomatyzować procesy i nie musieć płacić jeszcze grubszej kasy jeszcze większej liczbie ludzi wykonującym mrówczą robotę.

Roszczeniowość? Cóż, każdy zawód, na który popyt jest większy niż podać będzie tworzył roszczeniowość (rynek pracownika). W odwrotną stronę to pracodawcy byliby rozszczeniowi (rynek pracodawcy)

14.05.2021 14:03
😂
4.9
Przemcio666
9
Legionista

Ło esu, ten komentarz jest tak głupi, że aż się zalogowałem, żeby to skomentować XD Praca programisty gier nie jest potrzebna? To w takim razie - co jest nam potrzebne? Do życia potrzebne jest nam zeżreć, wysrać się i kopulować w celu przedłużenia gatunku, więc po co nam w ogóle jakikolwiek rozwój? Żyjmy nadal jak zwierzęta, przecież rozrywka, kultura, rozwój, cokolwiek - nie ma absolutnie żadnego sensu. Idąc Twoim tokiem myślenia, wystarczy, że będziemy mieszkać w lepiankach z gówna i polować z dzidami na antylopy. Kiedy nie byłoby rozrywki, nie byłoby nam potrzebne również cokolwiek innego, bo serio, chciałoby się komuś pracować, gdyby praca była tylko po to, by pracować... zresztą, przy czym? Logistyka, podróże, nauka? Przecież to wszystko ma ścisły związek z tym, że chcemy mieć coraz lepiej i nie miałoby prawa to istnieć, gdyby nie właśnie rozrywka, chęć odkrywania świata, hobby, zainteresowania - niemalże całe nasze życie właśnie na tym się opiera, więc już pomijając, że na portalu o grach ktoś pisze o tym jakie gry są nikomu niepotrzebne (XD??), to całe to stwierdzenie jest zajebiście nieprzemyślane.

12.05.2021 14:49
misterŁŁ
5
odpowiedz
1 odpowiedź
misterŁŁ
78
Generał

Może niekoniecznie tyczy się tego Ubi, chociaż mają studia w Kalifornii, utrzymanie się w tym stanie trochę kosztuje, więc 3K mogą być widziane jako bieda.

12.05.2021 17:32
xokok
5.1
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Stawki z Ubi są akurat z Kanady podane w kanadyjskich dolarach, więc pewnie studio w Montrealu.

post wyedytowany przez xokok 2021-05-12 17:32:57
12.05.2021 14:52
6
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany523693
23
Pretorianin

Jest to jeden z zwodów bez których społeczeństwo i cywilizacja może się bez bólu obejść. Podobnie jak w Hollywood itd. Szkoda że tam pracujący nie mają takiej świadomości.
Zawody służące rozrywce mają marginalne znaczenie dla rozwoju i dobrobytu ludzkości. Zawsze można przecież otworzyć Koloseum i wypuścić lwy :D

12.05.2021 16:10
tgolik
6.1
1
tgolik
136
Generał

I tu się mylisz. Rozrywka to jedna z najwazniejszych dzieidzin życia. Wolę np. chodzić w dziurawych skarpetkach i znoszonym T-Shircie, żeby tylko było mnie stać na kino, książki i gry.

12.05.2021 16:18
6.2
1
Alacer
114
Konsul

Kompletnie nie masz racji. Jest zupełnie na odwrót. Szczególnie teraz i w najbliższej przyszłości kiedy automatyzacja postępuje w coraz szybciej to właśnie zawody związane z rozrywka będą nabierać większego znaczenia.

post wyedytowany przez Alacer 2021-05-12 16:21:35
12.05.2021 17:31
xokok
6.3
2
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Wejdź na portal rozrywkowy i pisz w komentarzach, że rozrywka nie ma żadnego znaczenia, i to jeszcze po ponad roku międzynarodowego siedzenia w domu :D.

12.05.2021 19:10
6.4
3
zanonimizowany768165
119
Legend

No tak, powinno się zagonić wszystkich tych siedzących za biurkami (prócz szefów) do kołchozów by robili coś, co w twoich oczach i ograniczonym horyzoncie myślowym ograniczonym do taśmy produkcyjnej przed twoim nosem, mogłoby być czymś pożyteczniejszym dla całego społeczeństwa.
Ty nie chcesz chleba z igrzyskami, wystarczy sam chleb, najpewniej z ulepszaczami za 2zł czy ile tam uważasz że jest wart...

Super rozwiązanie w czasach postępującej automatyzacji z dość skromną populacją...

spoiler start

/s

spoiler stop

12.05.2021 15:20
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Selen
89
Konsul

Ale co to za narzekanie? Jak sie nie podoba to niech zmienia prace... Czy teraz jak kupuje kazda rzecz to mam sie zastanawiac ile ktos zarabia produkujac ja? Buty? Koszulki? Auto? No bez jaj.

12.05.2021 16:18
xokok
7.1
1
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Selen

> Hashtag miał też być zachętą dla kolegów po fachu, by znali swoją wartość oraz nie obawiali się rozmów o należne podwyżki.

Ta wypowiedź o tym, żeby gracze też spojrzeli na stawki to bezsens, ale idea akcji była inna.

post wyedytowany przez xokok 2021-05-12 16:19:01
12.05.2021 16:14
😐
8
odpowiedz
1 odpowiedź
gamerX
97
Pretorianin

I spoko, w PL już te stawki nie są takie różowe i niestety nie w dolarach....

13.05.2021 06:42
8.1
1
RanbuOne
28
Pretorianin

stawki praktycznie te same tylko PLN zamiast USD.

12.05.2021 16:16
xokok
9
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Transparentność stawek w każdej branży tworzy przewagę pracownika nad pracodawcą. Developerzy są od początku na wygranej pozycji, bo na developerów jest zapotrzebowanie, ale jak widać, nawet tu stawki nie są do końca jawne.

W akcji chodzi przede wszystkim o "jeżeli koledze płacą tyle, to czemu ja na tym samym stanowisku dostaje x% mniej"?

W każdym Januszexie czy nawet na truskawkach w Niemczech świadomość, że kolega obok zarabia więcej zmotywowałaby do negocjacji o podwyżkę dla siebie - w końcu jeżeli pracodawcę stać na pensję dla kolegi, to czemu nie dla mnie?

Przecież o to chyba chodzi w "walce z prywaciarzami"? Nie rozumiem, dlaczego w tym przypadku to prywaciarze i gamedevowe korpo to ci dobrzy, a developerzy to nagle kasta oczekująca niewiadomo czego? Bo jak ktoś zarabia więcej niż ja, to nie ma prawa oczekiwać już uczciwej wypłaty, równej zarobkom innych ludzi robiącym tę samą pracę w tym samym rejonie/firmie? Nie rozumiem tej logiki xD.

12.05.2021 16:33
9.1
Selen
89
Konsul

Akcja ala "Masz racje, twoj kolega zarabia wiecej, od jutra bedzie zarabial tyle samo ile ty, idz mu teraz to powiedz" :D

12.05.2021 16:47
xokok
9.2
1
xokok
51
Centurion

Premium VIP

Selen

Jeżeli pracodawca tak do negocjacji podejdzie, to obydwaj powinni stamtąd jak najszybciej uciekać, bo takie zagranie to tylko niezdrowy pokaz siły "ty pracowniku jesteś maluczki i możesz mi naskoczyć". No ale wiem, że niektórym do głowy nie przyszłoby negocjować podwyżkę i łatwiej zmienić pracę :).

post wyedytowany przez xokok 2021-05-12 16:59:51
12.05.2021 17:38
9.3
Selen
89
Konsul

Przeciez zartuje sobie. Nie wyobrazam sobie, zeby taka sytuacja miala miejsce. Osobiscie pracuje w IT i juz dawno odkrylem, ze znacznie produktywniejszym jest zmiana pracodawcy na nowego, niz roczne negocjacje o podwyzke. Prace srednio zmieniam co 2/3 lata.

12.05.2021 17:44
xokok
9.4
1
xokok
51
Centurion

Premium VIP

No tak, ale w biznesowym IT stawki od dawna są bardzo jawne i łatwo porównać swoje zarobki do nowych ofert. W gamedev stawki nie są zazwyczaj jawne, stąd ta akcja - a to czy ktoś na podstawie tych danych pójdzie po podwyżkę, czy do innego pracodawcy to już jego sprawa. IMO warto, jeżeli pracuje się dobrze, najpierw ponegocjować, ale wiem, że nie każdy <w tym często ja> czuje się na siłach.

12.05.2021 19:00
Meno1986
10
odpowiedz
Meno1986
178
Szkubany Myszor

Nie też, co porównywać. Niektóre studia zatrudniają tysiące programistów, zwykłych niczym nie wyróżniających się wyrobników od klepania kodu. To i nie dziwne są kwoty rzędu 3 tys Euro. Zapewne jaka praca, taka płaca.

Wiadomość GameDevPaidMe - deweloperzy ujawniają swoje zarobki na Twitterze