Superbohaterowie, których należy się BAĆ
Za spoiler przy Omni Manie należą się baty.
A nie, było ostrzeżenie :)
Właśnie za to szerzenie muszę podziękować:) Jeszcze tydzień temu nie wiedziałem co to Invincible, a teraz - po pierwszym sezonie na Prime Video - zastanawiam się czy od razu nie kupić wszystkich tomów komiksów!
Bardzo, ale to bardzo dobra animacja.
>Superbohaterowie (ale w takim klasycznym ujęciu)
>Deadpool
A co do Batmana to racja.
No nie wiem, taki deadpool czy venom to bardziej antybohaterowie.
Omni-Man? Chyba żartujesz. Conquest i Thragg, to są postacie których trzeba się bać
Dlatego, że dopisywanie do tytułu "gdyby istnieli naprawdę" było zbyt oczywiste, bo każdy powinien to automatycznie zrozumieć?
A Mikołaja nie ma. Zastrzelił go z kałasznikowa Dziadek Mróz. Przecież wszyscy o tym wiedzą.
Co masz na myśli zapytując "wierzycie"?
Sugerujesz że on nie istnieje?!
UDOWODNIJ albo zamilcz na wieki.
Chyba to zgłoszę do prokuratury.
EDYCJA: +do
Nie każdy kto ma super moce jest superbohateram.
Venom znecznie częściej występował jako przeciwnik Spider-Man'a, Deadpool jest najemnikiem, Spawn zawarł pakt z diabłem z czysto egoistycznych pobudek, asam diabeł też nie wysłał go na ziemię, żeby czynił dobro...