Ale w czym problem? Microsoftowi coś rośnie, Sony coś rośnie, Nintendo coś rośnie. Microsoft jest w czymś najlepsze, Sony jest w czymś najlepsze, Nintendo jest w czymś najlepsze. Każdy ma najlepszą sprzedaż w jakiejś kategorii. Game Pass to świetna usługa. Kto chce korzysta, kto nie chce nie korzysta. Żyć nie umierać. Korzystam sobie z XSX|GP i Switcha i tak dobrze jak teraz to nigdy nie miałem. A jakbym miał PS5 też bym się cieszył. O co chodzi malkontentom albo tym co pouczają co jest dla innych dobre lub niedobre? Cieszcie się tym, co macie na swoich platformach.
że z abonamentowej usługi Game Pass korzysta już 23 mln osób
Trzeba pamiętać, że 1 konto nie równa się 1 osoba. Dużo osób zakłada co chwilę nowe konta, żeby korzystać z passa za 4 zł.
Kazdy branzowy portal w odniesieniu sie do Gamepassa pisze, ze jest to zdecydowanie sukces, ale jak widac, nasi forumowi analitycy wiedza lepiej.
Jak to mowia, madrej glowie dosc dwie slowie, zalaczam obrazek, i dodaje jeszcze tylko, ze prawie 40% Netflixa na dzien dzisiejszy to USA i Kanada, ktore generuja tez najwyzszy przychod na osobe - w odniesieniu do niektorych rejonow 2x wiekszy.
Na miejscu MS tez nie zawracalbym sobie glowy januszami za 4 zlote, tylko koncentrowal sie na rynkach ktore przynosza dochod, zwazywszy, ze wlasnie USA i Kanada to rynki na ktorych MS ma najmniejsza strate do sony.
"Dużo osób zakłada co chwilę nowe konta, żeby korzystać z passa za 4 zł"
Stwierdzenie nie poparte dosłownie niczym oprócz kilku komentarzy tu i ówdzie w necie
Niech rośnie. Teoretycznie im więcej użytkowników tym większa szansa na lepsze tytuły.
Co tu dużo mówić, świetna usługa, za świetne pieniądze.
Microsoft po prostu wie co robi, brawo zieloni.
PS. Komentarze to niby słowo pisane ale te pękające dupska praktycznie słychać ;).
I dobrze rośnie nam kolejny sposob na granie zawsze lepiej mieć więcej wyboru jak mniej.
Nie będziemy zgłębiać ile z tego na promocjach siedzi i ile na miesięcznym okresie żeby zagrać np. W outriders lub coś co wpadło i się opłaca i ile na PC z wyboru cyfra ze steam za pełną cenę bez żadnych praw czy w abonamencie game pass.
Najważniejsze żeby pojawiały się bardziej przewidywalnie tytuły i żeby nowości chociaż jedną w miesiącu dawali jak teraz outriders A być może coś z tego będzie i ludzie będą dłużej zostawać więcej jak usługa dla graczy nie interesujących się zbytnio grami.
GP to pokaz jak skutecznie ubić pudełka. Na szczęście przez masowe zakładanie kolejnych kont za 4 zł/ dolara, MS będzie w końcu musiał.
a) zwiększyć cenę GP
b) na jednej konsoli tylko uruchomić jedno konto za 4zł. Potem normalnie opłacasz.
Długeterminowo gdy Bethesda i inni kupieni po to by dostarczać średnie gry do passa ma to sens. Dla gracza, który ma i zna swój gust, więc kupuje to co mu się podoba na premierę. ta usługa jest zbędna.
Jak liczba subskrypcji GP nadal będzie rosła w tak żółwim tempie, to ta usługa stanie się rentowna dopiero pod koniec generacji. Już to widzę, jak MS będzie dokładał do interesu przez tyle lat . Prędzej ubije GP jak Mixera.
Nie oszukujmy się, game pass jest inwestycją długoterminową. Dokłada do gier i do olbrzymiej promocji tego produktu (game pass). Sporym zastrzykiem subskrybentów są posiadacze golda, którzy cały czas przechodzą i to za ułamek ceny na wiele miesięcy. Jak mówią, że nie tracą to znaczy, że reklamy, deale idą z kont inwestycyjnych i tego nie liczą. Albo po prostu tak lepiej brzmi. PS plus w grudniu miał jakieś 47,4 mln subskrypcji i ciągle rośnie i to bez tak gigantycznych promocji. Pewnie wzrost będzie mniejszy niż w wypadku xboxa ale tak jak pisałem, z golda migrują gracze do game passa. Chcieli wcześniej zmusić do przejścia z golda do gp przez podwyższenie cen za golda. Ale teraz zmniejszyli role golda przez wprowadzenie darmowości w grach f2p, więc gold staje się bardziej bezużyteczny. Wzrośnie liczba subskrypcji to wzrosną wymagania finansowe twórców. W dodatku gry, które trafiają do usługi nie sprzedają się tak gdyby do niej nie trafiły ale tego też z całą pewnością nie liczą, że stworzyli "konkurencje" w swoim systemie dla klasycznej sprzedaży. XGP najpewniej nie trafi na switcha. Rynek mobilny jeszcze został. W tym wypadku nie dziwi mnie wejście sony na rynek mobilny. Tylko, że wprowadzą gry dostosowane do tego rynku a nie streaming tych samych gier. Tak jak ostatnio zrobił activison z crashem.