Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na internet? Oto statystyki z 2020 roku
ponieważ wystarczy nam godzina by na zarobić na internet
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Zarabiamy średnio 50-60 zł na godzinę?
To ja chyba utknąłem w jakiejś równoległej rzeczywistości.
Hej ,jest tam kto?! koledzy, ja chcę do waszego świata!
Mnie bardziej interesują dane ile procent ludzi w Polsce korzysta z neta 300mbps lub więcej. Bo w sekcji komentarzy zawsze płaczki że internet im w wiaderkach dostarczają i miesiąc zasysają gry.
Wypadamy całkiem ok, ale to głownie za sprawa sporej konkurencji.
Mamy kilka sieci kablowych, LTE, do tego sporo lokalnych dostawców i klasyczna neostrada.
W US dramat, bo jest jeden monopolista, do tego mają limity do 1TB miesięcznie.
Coś co u nas kosztuje 50zł, tam kosztuje nawet 150$.
W US główny problem to infrastruktura pamiętająca jeszcze czasy dyliżansów i telegrafu, pod tym względem kraje niegdyś zacofane mają przewagę nad tak zwanym zachodem, bo zaczynają od zera i z reguły wykorzystują od razu nowocześniejsze rozwiązania, co jest procesem szybszym i tańszym niż wymiana większości instalacji. Zwłaszcza, gdy mówimy o środkowym zachodzie Stanów, gdzie mieszka więcej krów niż ludzi i modernizacja nie tylko linii naziemnych, ale tez zwykłych wież GSM się nie opłaca.
Gadanie u nas infrastruktura jest taka nowoczesna, ze jakis dyrektor czy kierownik Orange opowiadal jak maja 11 milionow adresow w zasiegu DSL-a czyli poczciwej Neostrady, na gdzies 14 milionow adresow ogolnie w Polsce. Do niedawna Orange inwestowal ostro w VDSL-a jak Niemcy czy Anglicy, masowy skok na swiatlowod jest dopiero niedawno.
Stany tez w teorii nie maja przecietnie niskich predkosci tylko wlasnie problemem sa rozlegle tereny, u nas tez z 3 miliony adresow nie maja dostepu do szybkich laczy i wcale prędko ten dostep do nich nie nadejdzie. To, ze w Stanach problem jest na znacznie wieksza skale nie oznacza, ze problem jest u nas maly. Sam widze w obecnym miejscu zamieszkanie, nie wiecej niz 20-30km do miasta wojewodzkiego, obecny adres to skraj malego miasta gminnego, od 10 lat jest tylko radiowke albo lte, brak nawet Neostrady.
Jaki jeden jeden monopolista? Chyba lokalny bo jest ATT, Comcast, Verizon, Century Link, sa tez mniejsze firmy lokalne jak u nas czy dostawcy dzialajacy w ramach samorzadu danego miasta czy lokalnej energetyki.
Ja mam 100 mega i to tylko dlatego że baba chciała podpisać nowa umowę i ta sama cenę 29zl oferowała. Zgodziłem się bez hura optymizmu :D i tak tego nie wykorzystuje.
W latach 90 taki internet zapewniłby mi w tym momencie dożywotnie wczasy w dowolnym raju świata :D
jeśli bierzemy pod uwagę 8 godzinny dzień pracy to na miesięczny rachunek za internet musiałbym pracować jakieś 3 minuty / w sumę myślałem że to będą sekundy a tu takie zdziwienie.
To ile Ty wyciągasz? 300 koła miesięcznie? Ładnie ładnie.
Padzislaw - zawsze pomagam na tyle ile mogę zresztą robi to prawie każdy w ramach swoich możliwości.
To co to za branża pozwala za 3 minuty opłacić miesięczny rachunek jeśli można wiedzieć? Miesięcznie mieścisz się chociaż "na czysto" w 5 zerach?
A na podróż turystyczną wokół Księżyca jak jeden bardzo bogaty Japończyk, całe życie i tak by Ci nie starczyło, 200mln $ albo więcej.
Porwania, haracze i sutenerka
No offence.
Podaję hasło "firma".
Chyba nie myśleliście, że robi u kogoś na etacie xD
Cholerna, Ty to jednak się znasz, a my tu wszyscy myśleliśmy, że hasło to "Lidl".
Nie wiem czy autor wyróżnia takie niuanse, jak Internet stacjonarny i Internet mobilny, bo jeszcze nie widziałem żeby ktoś chodził z kablem.
Badania dotyczą zarówno stacjonarnego jak i mobilnego. Wystarczy przeczytać artykuł.
Biorac pod uwage, ze internet dzisiaj to w 90% same reklamy, tuby reklamowe korporacji (artykuły pisane na zamowienie z okreslonym swiatopogladem przez placacego) i jak korporacje czerpia miliardowe zyski z uzyskiwanja danych o nas, to uwazam, ze internet powinien byc za darmo, oplacany wlasnie przez reklamodawcow, sklepy internetowe i korporacje, ktore zarabiaja w sieci.
Sam internet winien byc w gniazdku na prad i elektrownie powinny zarabiac na jego dystrybucji tak, zebysmy na rachunkach nie mieli tzw "przesyłowego".
To, ze placimy za net i mamy tyle reklam, klamliwych treści i ze internet to jeden wielki sklep korporacji i teczka zbierajaca nasze dane, to jakis chory zart i kpina!
Zastanow sie jaka jest roznica w dostarczaniu internetu a prądu. Jeszcze bzdety o internecie na pradu, toz to firmy energetyczne same klada swiatlowod do monitorowania swojej sieci energetycznej, czy Exatel to spolka PGE ktora jest ogolnopolskim operatorem dla biznesu oraz lokalnych operatorow, wieszaja swiatlowody na slupach wysokiego napecia.
Jaka była metodologia badań? Brano średnią pensje z danego kraju i najtańszą ofertę internetu?
Nie ma chyba nic tańszego w Polsce niż 50zł/mc. Czyli wychodzi, że w Polsce średnie wynagrodzenie godzinowe jest na poziomie 50zł? Bo z tego co widzę na stronie badania, to rozdzielono kwestie mobilnego i stacjonarnego.
Ja dzień i mam cały rok opłacony czyli 600zł za 512mbps a płacę za cały rok z góry :P
Nawet w Afryce mają szybszy internet niż ja
Aktualnie to w ogóle nie mam neta w domu bo nie działa, a na co dzień to 1Mbps od Orange za jedyne 80 zł xd
Najglosnieszni sa ludzie niezadowoleni. Ja pomimo mieszkania stosunkowo blisko miasta wojewodzkiego (20-30 km), na terenie miasta gminnego mam do wyboru tylko lte albo radiowke 10 mbs za 80 zlotych, nawet Neostrady nie chca zainstalowac :).
Biorac pod uwage liczby Orange ma w zasiegu 4-5 milionow osob jesli chodzi o swiatlowod, korzysta z tego okolo 10 procent. UPC ma bodajze milion faktycznych klientow wiec zasieg maja pewnie podobny do Orange tylko oni czy kablowki w wielu miejscach byli z tym internetem kiedy Orange jeszcze oferowal Neostrade, wiec zasiegi tak naprawde sie pokrywaja, te same bloki, kamienice, osiedla. 4-5 milionow adresow Orange wchodzilo do budynkow gdzie juz byla konkurencja czyli zasieg szybkich laczy wcale nie byl coraz wiekszy po tych inwestycjach. Mamy bodajze 3 miliony adresow bez szybkich laczy bo nie nazwe laczem szerokopasmowym radiowki 10mbs czyli parametrow Neostrady sprzed 10 lat. Nie sa to tylko i wylacznie male miejscowosci czy wioski, w koncu zadne miasto nawet stolica czy duze miasta wojewodzkie nigdy nie maja pokrycia 100 procent szybkimi łączami,
Serio trzeba mieszkać na jakimś odludziu i wiosce 20 osobowej żeby nie było wyboru. Mieszkając w bloku w miejscowości 20 tysi dostawców światłowodu miałem trzech. Teraz w mieście wojewódzkim w bloku mam dwóch dostawców i światłowód za grosze
Straszne bzdury opowiadasz. Tak jak napisalem mamy 3 miliony mieszkan bez szybkich laczy, uwazasz, ze to same odludzia i wioski ktore maja godzine jazdy do innej wioski lub miasteczka? Przejdz sie po swoim miescie czy pobliskim miescie wojewodzkim i sprawdz czy wszedzie masz dostepny swiatlowod lub kablowke. Zerknij na ten link i posprawdzaj nawet miasta wojewodzkie, co dopiero mniejsze miejscowosci.
https://mapbook.uke.gov.pl
Napisalem w jakich odleglosciach mieszkam, uwazasz, ze to jest zadupie, tak blisko stolicy wojewodztwa? Sa miejscowosci znacznie bardziej oddalone w ktorych jest jeszcze gorzej :).
Czekam na kolejne "artykuły" z cyklu:
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na miske zupy?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na przejazd komunikacją miejską?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na nowe buty?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić flaszke wódki?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić wizyte u fryzjera?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na danie na tace?
Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na godne życie?
Niby krocej sie u mnie pracuje na ten najbadziewniejszy internet, ale stosunek ceny do predkosci (Ziggo wchlonelo tutaj UPC kilka lat temu) niekoniecznie powala :D
Oczywscie jedne ceny w PLN, drugie w EUR.
Ziggo czyli co Holandia? Macie wyzsze zarobki a widzisz, ze Polsce czesto trzeba konkurowac predkoscia, skoro konkurencja to jest Orange czy Netia z swiatlowodem a nie jak czesto zagranica odpowiednik Neostrady. Na wyspach czy w Niemczech jest podobnie, to Szwecja, Francja, Hiszpania maja bardzo dobre lacza i predkosci na tle Europy zachodniej.
Tak, Holandia.
Swiatlowod z prawdziwego zdarzenia (glasvezel) dopiero tu raczkuje. Mam to szczescie, ze obecny blok jest podpiety pod tv kablowa, w poprzednim mialem net z gniazdka (odpowiednik neo) 50Mb, ktory osiagal max 30 o to nie bylo wcale najgorzej.
Generalnie uwazam, ze Polska ma bardzo dobra infrastrukture internetowa w bardzo dobrej cenie. Pewnie podobna sytuacja, jak z bankowoscia, kiedy to pozniejszy rozwoj sprawil, ze mozna bylo od razu zaczac od nowoczesniejszych rozwiazan.
Dokładnie jest jak mówisz. Najwięcej na światło narzekają Ci co mają go od dawna ( stary typ łączy ). U mnie nówki kładzone max 2 lata temu a podpięte niecały rok mają nowe rozwiązania jak to, że każdy klient ma swoją "nitkę" bezpośrednio do centrali, Odkąd podpięli mi to nie miałem żadnego nawet najmniejszego problemu z jakimiś dc/lagami/p. lossami. Na maj minie już rok od podpięcia. I tak - mam znienawidzone Orange któremu życzyłem jak najgorzej będąc jeszcze na miedzi. Teraz ich światło chwalę, bo wszystko działa idealnie.
Mamy srednia infrastrukture na tle Europy, nie najlepiej ale nie najgorzej, na pewno nie jest to poziom naszej bankowosci czy powszechnych dostepnie platnosci zblizeniowych. Juz predzej male kraje sa na szczycie czy to Rumunia, Szwajcaria, moze na Litwie czy Łotwie, Estoni skoro oni zrobia stolice i kilka wiekszy miast, jednak latwiej sie dziala na terenie o mniejszej powierzchni.
Głupoty opowiadasz, swiatlowod to swiatlowod, technologia jest ta sama, co najwyzej okablowanie moglo zamontowane niedbale co moze tez dotyczyc tez nowych instalacji. Jesli masz swiatlowod od Orange sprzed kilku lat, w porownaniu do obecnego to jest ten sam typ technologii, urzadzen w budynkach Orange oraz dla klientow. Co innego jacys mniejsi operatorzy albo Netia czy UPC ktorzy reklamuja swiatlowod a Netia czesto dostarcza kablowke, zalezy jaka okoliczna firme wykupili, u mniejszych operatorow to moze byc wszystko, sprzet podobny jak w Orange albo switche w piwnicy.
Jest taka możliwość, ja jedynie zacytowałem techników co to podpinali, a że podpięli dobrze to uznałem, że wiedzą co mówią. Sam nieznam się na montażu światłowodów. W każdym razie mi to hula :)
Technicy to sie kiepsko znaja, czesto nawet na tym czym sie zajmuja. Co oni niby ci takiego powiedzieli? Mi tez sprzedawca w salonie powiedzial, ze pewien rejon nie ma dostepnego gigabitowego swiatlowodu przez wolniejsze kable? Juz go nie pytalem o szczegoly poniewaz sam wiedzialem, ze to kwestia sieci dzierzawionej, operator sieci ktora dzierzawi Orange nie udostepnia wiecej niz 100mbs uploadu pomimo tego, ze Orange i Inea udostepnia wyzszy upload a ten operator ma ten sam sprzet. Ot znajomosc technikow i sprzedawcow, nie oczekuj od nich ogarniecia i wiedzy w temacie.
U mnie nówki kładzone max 2 lata temu a podpięte niecały rok mają nowe rozwiązania jak to, że każdy klient ma swoją "nitkę" bezpośrednio do centrali
Nie ma czegoś takiego jak bezpośrednia nitka do centrali. Na jednym porcie OLT-a może być 64 abonentów a nawet 128.
Widzisz koles wierzy w bajki monterow czy obslugi klienta ktora nie ma tak naprawde pojecia o uslugach. Mniejsze firmy tez sie bawia w switche jednak mysle, ze razem z GPON i kablowkami te dwie technologie beda stanowic najwiekszy procent rynku. Jest jeszcze dostep dla film ale to juz inna bajka, GPONa mozna sprzedac malej firmie czy do niewielkiego oddzialu, u wiekszych lacze konczy sie na routerze nie "centrali" chociaz od biedy OLT-a mozna nazwac centrala swiatlowodowa dla GPON, jak jak DSL-lam dla DSL czy VDSL.
Fajnie, więc jadę do Kanady. Jak nie uda się zdobyć obywatelstwa to się ożenię/wyjdę za mąż może wleci opieka medyczna jak mi się pofarci. Można się ożenić/wyjść za mąż z gorszych powodów jak np przypadkowa ciąża.
Hajtać się dla internetu...
Że tez na to nie wpadłem!
Wyborny żart jest 19 25 i nadal się śmieje a przeczytałem o 19 19.( raczej wiesz, że chodzi o fakt minimalnej/średniej krajowej w państwie oraz o wielkości podatków jakie panują w państwie)
raczej wiesz, że chodzi o fakt
Wiem jedynie, że piszesz komentarz pod newsem dotyczącym tego, ile kto pracuje na swój Internet.
Niestety nie czytam Ci w myślach, więc nie wiem jaka przyświeca Ci intencja :)
Ale tak dla Twojej wiadomości i rozluźnienia atmosfery - Twój komentarz odczytałem jako żart, który chciałem pociągnąć ;)
godzina by na zarobić na internet,
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Pokaz mi taki internet lub gdzie tyle płaca aby przez godzinę zarobić na miesiąc internetu. Na moje oko koszt internetu to około 50-100 pln miesięcznie zależnie od prędkości Mb/upld.
zakładając nawet ze zarabia się więcej od minimalnej krajowej która wynosi 12pln/h powiedzmy ze wyciągamy 20 zł/h to i tak w godzinie nie zarobimy na miesiąc internetu. Nie podajcie mi cen brutto.
Pokaz mi taki internet lub gdzie tyle płaca aby przez godzinę zarobić na miesiąc internetu
Ok...ja płacę niecałe 25 PLN za 300 Mb. Da się?? W orange gdybyś pytał
Tak przy okazji to taki sam net wynegocjowałem w Multimediach - wystarczy trochę ich postraszyć odejściem do konkurencji.
Prosta matematyka. Zarabiasz 7500 brutto. Płacisz miesięcznie 30 zł za jakieś 200mbps
Nie placisz chyba, ze masz jakis pakiet z telewizja i tak dalej.
W Multi nie. Cały urok w tym, że poprzednio miałem pakiet TV + net ale zrezygnowałem, bo nie oglądam już TV, więc zaproponowali 25zł za sam internet. PROSTE????? Czy mam narysować?!?!? Taką samą cenę mam z Orange bo posiadam telefon w abonamencie. I tyle, ot cała filozofia.
Zamiast pisać bzdury zadzwoń i się dowiedz jak wygląda cena za neta w Orange
Poza tym chyba wiem ile płacę za rachunki, nie Panie Ignorancie???
Bzdury i tyle, Multimedia jest wszedzie dostepna? No nie a teraz ich wykupila Vectra, podobnie z Orange. Teraz podaj ile placisz za ten internet razem z telefonem, jeszcze sie okaze, ze dostales rabat pokroju 10 zlotych. Bzdury i tyle, nadal nic nie udowodniles tylko piszesz duzymi literami zamiast pokazac konkretna fakture czy oferte. Ja wiem w przeciwienstwie do ciebie jak wyglada ceny i skad sie biora znizki, z brania kolejnych uslug czyli de fakto zwieksza calego rachunku.
Teraz podaj ile placisz za ten internet razem z telefonem, jeszcze sie okaze, ze dostales rabat pokroju 10 zlotych
80 dyszek za telefon i neta (55 za tel + 25 za neta). Jak nie potrafisz poszukać to sam zobacz pakiet mini w Orange - dokładnie kosztuje 79,99.
Ja pier.... jesteś takim cymbałem, że nawet w necie ci się nie chce poszukać informacji.
Ty to dobry jestes xD. Za telefon to placi sie 20-30 zlotych, skoro przekrecasz ceny to juz twoja wina, ze jestes debilem ktory nie potrafi czytac.
50 zł za 300mb/s to naprawde smieszna cena. zwlaszcza jak sie mieszka w kilka osob i ciagne z jednego rutera i koszt rozklada sie na ileś osób bez odczuwanych spadków
Taka cena jest w blokach, nie w domkach jednorodzinnych, tutaj czesto placi sie 75 zlotych jak nie wiecej. Generalnie nie wszyscy tez mieszkaja w kilka osob albo wspolokator ma wlasna karte sim czy wystarczy mu internet z swojego telefonu po lte.
Nie trzeba płacić 75 zł, są zazwyczaj jakieś inne opcje, zależy gdzie mieszkasz. Właśnie się buduję i wiem, że w mojej przyszłej lokalizacji będzie światłowód w ciągu dwóch lat - wystarczyło pogadać z handlowcem w Orange. W tej chwili mam w bloku 300Mb za 25zł, taka sama cena będzie na wiosce bo jest to cena stała do abonamentu komórkowego
Nie ma innych opcji, przestan opowiadac bzdury o ktorych nie masz pojecia. Skad masz niby 300 mbs skoro Orange nie odciaga swiatlowodu a wyzej napisales, ze masz od nich swiatlowod? Sam sie gubisz w tym co piszesz.
Tam gdzie Inea, Nexera czy Tauron buduje siec a Orange korzysta cena jest taka sama, 60 zlotych za 300 mbs + 15 zlotych za dom jednorodzinny, T-mobile czy UPC tez korzystaja z tez sieci i oferta jest identyczna.
Co nie zmienia faktu że to grosze kosztuje. Za światłowód to i 200 zł bym płacił miesięcznie niż się za przeproszeniem piesdolić z internetem na kartę i szukać zasięgu w kiblu żeby filmik na YouTube obejrzeć
Najpierw trzeba miec wybor ignorancie. W wielu miejscach masz wybor miedzy LTE albo radiowka, czasem jest do wyboru neostrada i to nie zawsze.
Skad masz niby 300 mbs skoro Orange nie odciaga swiatlowodu a wyzej napisales, ze masz od nich swiatlowod? Sam sie gubisz w tym co piszesz.
Wystarczy czytać ze zrozumieniem!!! Mieszkam obecnie w bloku - mam światłowód. Oprócz mieszkania w bloku buduję obecnie dom na wsi, gdzie obecnie nie ma kabla ale jest w planach. Dorzucam obraz ze ściągania Cyberbuga (miałem wtedy podkręconego neta do 1Gb - taka promka na zachętę od Orange)
Lepiej sam naucz sie poprawnie pisac i czytac umowy. Jak napisalem w innej odpowiedzi, podal ile placisz za caly pakiet uslug, pewnie sie okaze, ze taniej te uslugi mozna wziac osobno i do tego nie trzeba sie wiazac z operatorem :). Ogolnie co zmienia co to pisze, ze u mnie i w pod 3 milionami adresu nie ma ani szybkiego lacza ani konkurecji?
Lepiej sam naucz sie poprawnie pisac i czytac umowy. Jak napisalem w innej odpowiedzi, podal ile placisz za caly pakiet uslug, pewnie sie okaze, ze taniej te uslugi mozna wziac osobno i do tego nie trzeba sie wiazac z operatorem :)
Masz ból dupy, że ktoś może mieć taniego i szybkiego neta? Nie kumam takich dzbanów.
Podaję - 80zł komórka + internet 300Mb (dorzucam screena bo oczywiście nie wierzysz. Odpisz od tego 10zł na rabaty)
Raczej ty masz bol dupy, ze po pierwsze nie potraficz czytac umow bo spokojnie mozna za karte czy osobny abonament placic 20-30 zlotych plus internet za 50-60 zlotych, gdy masz telefon na karte mozesz sobie zmieniac operatora z miesiaca na miesiac. Do tego te twoje gadania wioskowego idioty ktory jakos nie jest sobie w stanie wyobrazic, ze jesli ty szczesciem glupiego masz dostep do szybkiego internetu nie oznacza, ze kazdy jest w zasiegu. Perly przed wieprze ot co.
ty naprawdę debil jesteś...więc jeszcze raz - miałem abonament za 55zł bo akurat taki mi pasował (firma zwraca mi za telefon). Dokupiłem neta 300 Mb do tego, wyszło dopłaty 25zł, razem płacę 80 zł. Czego nie kumasz ??
A ja place za telefon 30 zlotych czyli za internet wychodzi juz raczej 50-60 zlotych i taka jest wlasnie bazowa cena Orange. To, ze wmawiasz sobie dziwne znizki Orange ktora sa po to tylko zeby nagonic klientow na zamawianie kilka numerow to twoja sprawa potwierdzajaca brak zrozumienia.
Na swojego neta (LTE bez limitu danych) muszę pracować ok 2 godziny...
A zarabiam w granicach średniej krajowej, więc i tak więcej niz większość klasy średniej.
Skąd ta 1 godzina w artykule?
Chyba ze jesteśmy tak dymani, że pracujemy nawet na darmowe Aero2...
Osobiście za pół giga neta na światłowodzie place 65 zł miesięcznie. Zarabiam ok. 7500 brutto. Akurat w dużych miastach internet jest bardzo tani i do tego szybki.
W zadnych miescie, duzym czy maly nie ma stuprocentowego pokrycia szybkimi laczami. Internet jest szybki i tani tam gdzie jest konkurencja w budynkach, bloki, kamienice i to nie wszystkie. Domy a zwlaszcza obrzeza miast to juz zdecydowanie gorzej.
Child of Pain
Smutne ale prawdziwe z tymi domkami i obrzeżami miast :( Chociaż tyle, że jest ten cały POPC i może nie jest w 100% idealny (bo również z nim się czasami dziwne rzeczy dzieją), ale chyba lepsze jest to niż być wciąż zależnym od "jednego słusznego" ISP, i bynajmniej nie piszę tu o znanym pomarańczowym operatorze, ale czasami takie cyrki dzieją się u lokalnych, gdzie za marne prędkości wołają nieadekwatne ceny.
Jednak jeśli mowa o tych słynnych monopolach, ostatnio orange się na ten temat coś wypowiedziało: https://www.telko.in/orange-o-realizacji-inwestycji-z-1-1-popc
Z kolei w obszarach inwestycji światłowodowych realizowanych przez innych operatorów w ramach POPC Orange dostrzega ryzyko utraty części rynku, na którym operator dotychczas świadczył usługi w technologii ADSL.
Jak dla mnie, to jest całkiem ciekawy fragment, pokazujący co się dzieje gdy pewną część klientów traktuje się jak wiersze w Excelu zamiast o nich dbać i jakie mogą być tego efekty w przyszłości. Ale z drugiej strony (pisząc to pół żartem, pół serio), co orange zarobiło na tych klientach, to ich. Więc jakby nie było, aż tak źle pewnie na tym nie wyszli, a już tym bardziej, że wciąż są monopolistami w wielu regionach i mimo wszystko nie przeszkodziło to nikomu uczynić ich jednym z największych beneficjentów POPC - interesujące...
O podobnej sytuacji czytałem również na jakimś forum, gdzie pewien gość się wypowiadał, jak to u niego lokalny operator kosił słono za radiówkę bo również był monopolistą w jego miejscowości, a gdy nadszedł POPC, nagle lokalnemu zaczął się palić grunt pod nogami i aby uniknąć sytuacji utraty klientów sam zaczął w pośpiechu kłaść swój światłowód. Takie to są właśnie uroki monopolistów, gdzie wszystko jest dla nich "nieopłacalne biznesowo" dopóki sami nie poczują jak to jest być po tej gorszej stronie.
Orange Polska dokłada jednak wszelkich starań, aby wykorzystać szansę, jaką daje otwarty dostęp do infrastruktury operatorów trzecich i zaoferować klientom świadczenie posadowionych na niej własnych usług FTTH.
Ciekawe czy klienci którzy byli tak słabo traktowani przez dotychczasowego operatora, a jednocześnie mając dzięki POPC większy wybór, zostaną u niego, czy może go kolokwialnie "oleją" i wybiorą kogoś innego.
Ja osobiście podejrzewam, że tacy ludzie się znajdą gdy dostaną "nową kuszącą" ofertę, ale ja bym sobie raczej odpuścił dalsze nabijanie kieszeni takiemu ISP...
W Polsce można opłacić rachunek na rok za 500+. Taki dobrobyt. Czyli nawet nie musimy pracować.
Internet do gier musi być tylko po kablu. Żadne wifi nawet jak będą oferować 10TB.
Internet do domu po kablu a pozniej i tak wiekszosc ludzi siedzi na wifi bo nie pomysleli zeby pociagnac skretke do kazdego pokoju w domu co dopiero w mieszkaniu.
ponieważ wystarczy nam godzina by na zarobić na internet
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Zarabiamy średnio 50-60 zł na godzinę?
To ja chyba utknąłem w jakiejś równoległej rzeczywistości.
Hej ,jest tam kto?! koledzy, ja chcę do waszego świata!
Hehe, dobre :) Spokojnie kolego w tym matriksie jest nas znacznie więcej. Po prostu gość który robił te badania ma dobre zioła :)
Windowsa zawsze mozna wgrac bez aktywacji, zostaje tylko komunikat z boku. Z internetem trudniej, nie zawsze da sie podpiac do sasiada czy wspolokatora bez dolozenia do rachunku.
Dla jasności, podane liczby to średnie w porównaniu z najtańszą możliwą ofertą łącza internetowego dostępną w danym kraju i są to statystyki za 2020 rok.
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Zalecam nauczyć się czytać.
Zakładając minimalną krajową to chyba ok trzech dni. ;)
Windows chyba dalej lata po 300 zł?
Jak po 500, no to po pięć dni.
Ja mam "OEM" a de facto box po zmianach licencji za 350 zł i Office 2019 H&S i... tak musiałem na nie pracować ponad tydzień. Ale na te dobre kółka lat warto. To nie gra w tej samej cenie na 10-50h
Chociaż patrząc na zachód to i tak dla Polaka jest drogo, po prostu łatwiej tyle wydać na system czy soft z którego aktywnie przez lata się korzysta....
Net jak widać nominalnie mamy w cenach podobnych jak w Holandii - co oznacza że u mimo wszystko jest tanio.
No ale pracować trzeba jednak więcej niż godzinę
Za sam internet wychodzi mi godzina pracy z lekkim haczykiem, ale że mam do tego kablówkę, to łącznie trochę ponad 2 godziny.