ponieważ wystarczy nam godzina by na zarobić na internet
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Zarabiamy średnio 50-60 zł na godzinę?
To ja chyba utknąłem w jakiejś równoległej rzeczywistości.
Hej ,jest tam kto?! koledzy, ja chcę do waszego świata!
Jaka była metodologia badań? Brano średnią pensje z danego kraju i najtańszą ofertę internetu?
Nie ma chyba nic tańszego w Polsce niż 50zł/mc. Czyli wychodzi, że w Polsce średnie wynagrodzenie godzinowe jest na poziomie 50zł? Bo z tego co widzę na stronie badania, to rozdzielono kwestie mobilnego i stacjonarnego.
Czekam na kolejne "artykuły" z cyklu:
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na miske zupy?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na przejazd komunikacją miejską?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na nowe buty?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić flaszke wódki?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić wizyte u fryzjera?
-Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na danie na tace?
Ile godzin musi pracować Polak, aby zarobić na godne życie?
Wypadamy całkiem ok, ale to głownie za sprawa sporej konkurencji.
Mamy kilka sieci kablowych, LTE, do tego sporo lokalnych dostawców i klasyczna neostrada.
W US dramat, bo jest jeden monopolista, do tego mają limity do 1TB miesięcznie.
Coś co u nas kosztuje 50zł, tam kosztuje nawet 150$.
Nawet w Afryce mają szybszy internet niż ja
Ziggo czyli co Holandia? Macie wyzsze zarobki a widzisz, ze Polsce czesto trzeba konkurowac predkoscia, skoro konkurencja to jest Orange czy Netia z swiatlowodem a nie jak czesto zagranica odpowiednik Neostrady. Na wyspach czy w Niemczech jest podobnie, to Szwecja, Francja, Hiszpania maja bardzo dobre lacza i predkosci na tle Europy zachodniej.
50 zł za 300mb/s to naprawde smieszna cena. zwlaszcza jak sie mieszka w kilka osob i ciagne z jednego rutera i koszt rozklada sie na ileś osób bez odczuwanych spadków
W Polsce można opłacić rachunek na rok za 500+. Taki dobrobyt. Czyli nawet nie musimy pracować.
Internet do gier musi być tylko po kablu. Żadne wifi nawet jak będą oferować 10TB.
Ja mam 100 mega i to tylko dlatego że baba chciała podpisać nowa umowę i ta sama cenę 29zl oferowała. Zgodziłem się bez hura optymizmu :D i tak tego nie wykorzystuje.
W latach 90 taki internet zapewniłby mi w tym momencie dożywotnie wczasy w dowolnym raju świata :D
Niby krocej sie u mnie pracuje na ten najbadziewniejszy internet, ale stosunek ceny do predkosci (Ziggo wchlonelo tutaj UPC kilka lat temu) niekoniecznie powala :D
Oczywscie jedne ceny w PLN, drugie w EUR.
Fajnie, więc jadę do Kanady. Jak nie uda się zdobyć obywatelstwa to się ożenię/wyjdę za mąż może wleci opieka medyczna jak mi się pofarci. Można się ożenić/wyjść za mąż z gorszych powodów jak np przypadkowa ciąża.
Na swojego neta (LTE bez limitu danych) muszę pracować ok 2 godziny...
A zarabiam w granicach średniej krajowej, więc i tak więcej niz większość klasy średniej.
Skąd ta 1 godzina w artykule?
Chyba ze jesteśmy tak dymani, że pracujemy nawet na darmowe Aero2...
Zakładając minimalną krajową to chyba ok trzech dni. ;)
Windows chyba dalej lata po 300 zł?
Jak po 500, no to po pięć dni.
Ja mam "OEM" a de facto box po zmianach licencji za 350 zł i Office 2019 H&S i... tak musiałem na nie pracować ponad tydzień. Ale na te dobre kółka lat warto. To nie gra w tej samej cenie na 10-50h
Chociaż patrząc na zachód to i tak dla Polaka jest drogo, po prostu łatwiej tyle wydać na system czy soft z którego aktywnie przez lata się korzysta....
Net jak widać nominalnie mamy w cenach podobnych jak w Holandii - co oznacza że u mimo wszystko jest tanio.
No ale pracować trzeba jednak więcej niż godzinę
Za sam internet wychodzi mi godzina pracy z lekkim haczykiem, ale że mam do tego kablówkę, to łącznie trochę ponad 2 godziny.
Nie wiem czy autor wyróżnia takie niuanse, jak Internet stacjonarny i Internet mobilny, bo jeszcze nie widziałem żeby ktoś chodził z kablem.
Biorac pod uwage, ze internet dzisiaj to w 90% same reklamy, tuby reklamowe korporacji (artykuły pisane na zamowienie z okreslonym swiatopogladem przez placacego) i jak korporacje czerpia miliardowe zyski z uzyskiwanja danych o nas, to uwazam, ze internet powinien byc za darmo, oplacany wlasnie przez reklamodawcow, sklepy internetowe i korporacje, ktore zarabiaja w sieci.
Sam internet winien byc w gniazdku na prad i elektrownie powinny zarabiac na jego dystrybucji tak, zebysmy na rachunkach nie mieli tzw "przesyłowego".
To, ze placimy za net i mamy tyle reklam, klamliwych treści i ze internet to jeden wielki sklep korporacji i teczka zbierajaca nasze dane, to jakis chory zart i kpina!
Ja dzień i mam cały rok opłacony czyli 600zł za 512mbps a płacę za cały rok z góry :P
Mnie bardziej interesują dane ile procent ludzi w Polsce korzysta z neta 300mbps lub więcej. Bo w sekcji komentarzy zawsze płaczki że internet im w wiaderkach dostarczają i miesiąc zasysają gry.
godzina by na zarobić na internet,
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/internet-w-polsce-ile-musimy-na-niego-pracowac-na-tle-reszty-swia/z31f615
Pokaz mi taki internet lub gdzie tyle płaca aby przez godzinę zarobić na miesiąc internetu. Na moje oko koszt internetu to około 50-100 pln miesięcznie zależnie od prędkości Mb/upld.
zakładając nawet ze zarabia się więcej od minimalnej krajowej która wynosi 12pln/h powiedzmy ze wyciągamy 20 zł/h to i tak w godzinie nie zarobimy na miesiąc internetu. Nie podajcie mi cen brutto.
jeśli bierzemy pod uwagę 8 godzinny dzień pracy to na miesięczny rachunek za internet musiałbym pracować jakieś 3 minuty / w sumę myślałem że to będą sekundy a tu takie zdziwienie.