Prace nad Cyberpunkiem 2077 stanęły na dwa tygodnie - Jason Schreier potwierdza
Przecież CD Projekt wymyślił sobie ten cały atak hakerski, żeby mieć wymówkę dotyczącego opóźnienia patcha 1.2
A wystarczyłoby, żeby zainstalowali dodatkowe giga RAMu i nikt by się nie włamał. Patałachy.
Tiger Bonzo w natarciu.
poprzeklejali crack'a
Ja tam Redom dobrze życzę, wypuścili jedną średnią grę (pomijając mechaniki W1 i W2)
Ten agencik Schreier wszystko wie bo to pewnie jego koleżka stoi za tym atakiem hakerskim.
Po co się tak powstrzymujesz?
Wszystkiemu winni są Żydzi!
Tak naprawdę to Jason Schreier przez 8 lat trzymał Iwińskiego w piwnicy i sam się za niego przebierał żeby podejmować najgorsze możliwe decyzje zarządu po to żeby teraz móc kręcić na tym sensację. Dobry jest, muszę mu to przyznać.
Ta i jeszcze stoi za sfingowaniem lądowania na księżycu. U coś mi się zdaje ,że ktoś na akcjach umoczył...
Całe szczęście mamy ciebie,
Trochę to smutne, bo wielu sądziło, że tego rodzaju opóźnienie przyczyni się do zwiększenia jakości (zawartości) łatki. Okazało się jednak, że przez 2 tygodnie po prostu nic nie robili.
Ty tak poważnie?
Nie mogło nie być opóźnienia po paraliżu firmy przez bandycki napad z 9 lutego. Czy chciałeś powiedzieć, że opóźnienie polegające na zamknięciu firmy na czas potrzebny do posprzątania po włamaniu, miało przyspieszyć prace? lol
Wielu cieszyło się z tego włamania, pisali, że Redzi sobie zasłużyli, życzyli im upadku. I rzeczywiście Redzi ucierpieli z tego powodu. A teraz ci sami ludzie dziwią się, że Redzi mają opóźnienie.
Cały czas wiatr w oczy i kłody podkładane :(
Trzymajcie się tam CDPR.
Słabo. Coś czuję że nie naprawią tej gry, porzucą jak bioware anthema.
Nie wyjdą, musieliby całą grę przepisać od nowa na ps4/xbone, pewnie połatają trochę bugów i tyle.
Moja ulubiona pora czytania komentarzy z gamingu to moment, w którym "eksperci" się wypowiadają co musiałoby być zrobione, a co nie. Bo oni widzieli kod na własne oczy i wiedzą co jest pięć.
Nie sądzę by mogli sobie pozwolić na porzucenie CP. Zresztą (ma taką nadzieje) zależy im mimo wszystko na tej marce. Do tego nie stoi nad nim nikt pokroju EA który ostatecznie decyduje o wszystkim.
Nie sądzę by mogli sobie pozwolić na porzucenie CP. Zresztą (ma taką nadzieje) zależy im mimo wszystko na tej marce.
dokładnie, dopóki nie naprawią cp to nikt nie kupi im dodatków czy multiplayera, a przecież już pewnie by się brali za dlc gdyby nie te patche. jeśli porzuciliby cyberpunka to straciliby zapewne ogromną bazę graczy
A mnie konsole nie interesują, mówię o wersji PC. A tam przynajmniej ja, jestem zadowolony.
osobiście też mnie mało interesują, ale nie można zaprzeczyć że to spory rynek i cpdr po prostu by stracił
Przecież ta gra działa całkiem dobrze na PC a Anthem to porażka po całości. Nie można porównywać źle działającej gry, którą można połatać z grą taką jak Anthem, która jest źle stworzona od podstaw.
Nie uważam Wiedźmina 3 za najlepszą grę ever ani za najlepszego RPG-a, ani nawet za najlepszą część serii gier Wiedźmin, a na Cyberpunka w ogóle nie czekałem (kupię najwyżej kiedyś spatchowaną i zDLCkowaną edycję zbiorczą w przecenie za 29,99 zł), ale mimo to uważam, że cholernie szkoda, że na własne życzenie tak sobie zszargali opinię, stali się obiektem szyderstw i stracili sympatię i zaufanie graczy, jakie sobie wypracowali przez lata, tworząc Wiedźmina.
Co?
Obojętnie.
Nie patrzę na firmę, bo banda ładnych, młodych kolesi w środku, co pewnie na browarka lubią też chodzić i może oni są spoko, a jedynie na produkty jakie wypuszcza. I to wcale nie oznacza, że skoro poprzednie wypuścili dobre, to teraz musi być tak samo. Zawsze każda taka sytuacja musi być rozpatrywana indywidualnie.
Nawet nadchodzące gdzieś tam kiedyś GTA VI, to może być gówno owinięte w ładne sreberko. W tej chwili właśnie nawet taki From Software może się akurat zgnajać.
Wiadomo że Cyberpunk wyszedł za wcześnie, że CPR nie są bez winy, ale odnoszę takie wrażenie że niektórzy szczególnie poza naszym krajem chcieliby upadku Redów. Z różnych powodów, od reklamy własnego nazwiska żeby o nim mówiono, oto gość co ma dojścia u deweloperów i wszystko wie (dla mnie Jason Schreier kojarzy się bardziej z serwisem Pudelek lub karaluchem), aż po finansowe (zależy na przejęciu firmy). Nie wiem jak innym ale mi zależy na Wiedzminie 4. Nie grałem w Cyberpunka , nie rzuciłem się na preordera jak pies na kiełbasę. Nie śpieszy mi się, poczekam na ostateczny patch. Może CPR nie potrafi robić dużych zurbanizowanych miast w grach, ale na pewno potrafi robić Wiedzmina.
No niestety atak hakerski to nic fajnego. Kwestie bezpieczeństwa często traktuje się po macoszemu a potem to wraca w najgorszym możliwym momencie. Niech się tam trzymają i ogarniają.
Przecie mowili ze nic sie nie stalo i wszystko...
A nie czekaj to przeciez CDprojekt.
Mam nadzieję, że jak ci hakerzy będą pilnie potrzebować lekarstwa bez którego nie przeżyją, to akurat ktoś te leki ukradnie.
Oby ludzie pamiętali ten cyrk gdy będą wypuszczać następną grę
I tak właśnie obserwujemy upadek CD-Projekt przez debili w zarządzie!.
Schreier z mediów biznesowych..? lol
Czy to nie ten, od którego fundusze hedgingowe zaczęły spekulacje giełdowe na spadki..? Wzruszają mnie „znawcy sztuki" z kręgów finansjery.. Cyberpunk „niegrywalny na stare konsole" przeszedłem 3 razy - bez większych przeszkód - w ciągu ok 300h na PS4 slim.. Cała ta burza-gówna to jedno wielkie oszustwo spekulantów (i konkurencji Sony)..
Gra jest arcydziełem i nie ma więcej bugów premierowych niż miały np GTA V, Valhalla czy RDR2..!
Wzruszają mnie „znawcy sztuki" z kręgów finansjery..
Ty naprawdę nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz:
https://en.wikipedia.org/wiki/Jason_Schreier
Dzisiaj 19.03. łatka miała być w lutym. Dodać dwa tygodnie opóźnienia. 14 dni. Nadal w plecy. Żenada.
