Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Bloodlines 2 zmaga się z problemami. Tytuł stracił dewelopera

23.02.2021 12:19
1
13
ramirezrem
42
Pretorianin

Moje zainteresowanie tą grą spada z każdym kolejnym newsem o niej. Źle się tam dzieje.

post wyedytowany przez ramirezrem 2021-02-23 12:21:53
23.02.2021 12:27
Pilav
4
11
odpowiedz
3 odpowiedzi
Pilav
143
Generał

To że studio nie dało rady i wydawca musiał zmienić dewelopera to mogę zrozumieć, ale to że w ogóle musimy się o tym dowiadywać jest chore. Takie zmiany powinny być dokonywane na etapie poprzedzającym oficjalną zapowiedź gry i wówczas nawet nie wiedzielibyśmy, że deweloper się zmienił, bo wydawca nie prałby swoich brudów publicznie.

Niestety ten przykład pokazuje jak bardzo dział marketingu potrafi być odklejony od działu produkcji. Ktoś tam przecież podjął decyzję o wystartowaniu preorderów. Ktoś tam podjął decyzję o cenie gry, a jest ona z górnej półki. Ktoś tam podjął decyzję o dacie premiery (pierwotnie ustalona na początek 2020) itp. Gdyby decydenci wiedzieli w jakim stanie jest produkt to przecież nie podjęliby tych decyzji i może nawet nie zdecydowaliby się zapowiadać gry. Nie wiedzieli, bo nie było nikogo u wydawcy, kto rzetelnie monitorowałby postęp prac nad grą i potrafił ocenić jej stan. Za to potrafili montować piękne trailery, które tak dobrze sprzedawały im grę w przedsprzedaży. Obstawiam że marketingowcy dostali nawet premie za wpływy z preorderów. Tymczasem psim obowiązkiem wydawcy jest patrzeć na ręce podwykonawcy. Oni tym deweloperom chyba na słowo wierzyli.

Paradoksalnie szanse na świetną grę rosną, bo wydawca drugi raz już nie popełni tych samych błędów, a zmiana dewelopera jest z pewnością kosztowna, więc będą mieli nauczkę. Nowy deweloper to nowa nadzieja.

23.02.2021 12:19
1
13
ramirezrem
42
Pretorianin

Moje zainteresowanie tą grą spada z każdym kolejnym newsem o niej. Źle się tam dzieje.

post wyedytowany przez ramirezrem 2021-02-23 12:21:53
23.02.2021 12:22
2
odpowiedz
zanonimizowany1353630
20
Konsul

Jak nie ma dewelopera, to słabo prace nad nią trwają raczej. Jakaś firma zewnętrzna może nowy trailer zmontować, ale to nie o to chodzi raczej.

23.02.2021 12:23
3
2
odpowiedz
1 odpowiedź
dm181818
4
Junior

Development tej gry od samego początku był totalnym burdelem, więc mnie ten news specjalnie nie zaskakuje. Nie ma czego oczekiwać. Zdechło i nie wstanie.

23.02.2021 20:47
Kagrunmez
3.1
Kagrunmez
11
Pretorianin

Wstanie jako znienawidzony potwór Frankensteina

23.02.2021 12:27
Pilav
4
11
odpowiedz
3 odpowiedzi
Pilav
143
Generał

To że studio nie dało rady i wydawca musiał zmienić dewelopera to mogę zrozumieć, ale to że w ogóle musimy się o tym dowiadywać jest chore. Takie zmiany powinny być dokonywane na etapie poprzedzającym oficjalną zapowiedź gry i wówczas nawet nie wiedzielibyśmy, że deweloper się zmienił, bo wydawca nie prałby swoich brudów publicznie.

Niestety ten przykład pokazuje jak bardzo dział marketingu potrafi być odklejony od działu produkcji. Ktoś tam przecież podjął decyzję o wystartowaniu preorderów. Ktoś tam podjął decyzję o cenie gry, a jest ona z górnej półki. Ktoś tam podjął decyzję o dacie premiery (pierwotnie ustalona na początek 2020) itp. Gdyby decydenci wiedzieli w jakim stanie jest produkt to przecież nie podjęliby tych decyzji i może nawet nie zdecydowaliby się zapowiadać gry. Nie wiedzieli, bo nie było nikogo u wydawcy, kto rzetelnie monitorowałby postęp prac nad grą i potrafił ocenić jej stan. Za to potrafili montować piękne trailery, które tak dobrze sprzedawały im grę w przedsprzedaży. Obstawiam że marketingowcy dostali nawet premie za wpływy z preorderów. Tymczasem psim obowiązkiem wydawcy jest patrzeć na ręce podwykonawcy. Oni tym deweloperom chyba na słowo wierzyli.

Paradoksalnie szanse na świetną grę rosną, bo wydawca drugi raz już nie popełni tych samych błędów, a zmiana dewelopera jest z pewnością kosztowna, więc będą mieli nauczkę. Nowy deweloper to nowa nadzieja.

23.02.2021 13:01
Pilav
4.1
2
Pilav
143
Generał

Nowe studio raczej nie zacznie produkcji od nowa, lecz będzie kontynuować to co udało się zrobić dobrze poprzednim twórcom.

Po pierwsze, na gameplayach i trailerach widać, że wiele assetów było wysokiej jakości, natomiast szwankowała mechanika, animacje, AI, itd. Podobnie jak w przypadku Cyberpunka, który też ma świetną grafikę (na wypasionym sprzęcie), muzykę, scenariusz itp., ale za to część programistyczna kuleje i mechanizmy wypadają blado w porównaniu do np. GTA4.

Po drugie, zebrali już kasę od graczy reklamując grę konkretnymi screenshotami i filmikami. Gdyby zmienili wizję artystyczną to przekaz marketingowy byłby niespójny i raczej musieliby zwrócić kasę z preorderów (zwłaszcza że nie każdy gracz śledzi newsy na bieżąco i wielu mogłoby się zdziwić, że dostało nie to co zamówiło). Dlatego sądzę, że assety zostaną przeniesione.

Po trzecie, gra jest chyba na Unreal Engine, a to elastyczna i znana technologia, więc stosunkowo nie trudno znaleźć na rynku specjalistów, którzy ją ogarniają. Ze względu na użyty silnik przejęcie takiego projektu nie powinno być bardzo trudne.

Po czwarte, czas. Rozpoczęcie wszystkiego od nowa to duża strata czasu i pieniędzy.

post wyedytowany przez Pilav 2021-02-23 13:18:30
24.02.2021 12:20
Vroo
4.2
3
Vroo
145
Generał

No nie wiem, czy jest szansa na świetną grę. Zwykle w takich przypadkach albo studio idzie do piachu wraz z grą (Visceral ich Star Warsy, albo Powrót Białego Wilka od CDPred i tego francuskiego podwykonawcy), albo wychodzi potworek ulepiony na ślinie i nadziei (Duke Nukem Forever, Raven's Cry).

24.02.2021 19:34
oo44wo
4.3
oo44wo
43
Konsul

^ +1
Jedyne tytuły przy których tak wielkie turbulencje wyszły na "dobre", to przypadki gdy poprzedni projekt poszedł w 99% do kosza (jak np. Prey 2). Zresztą raczej każda osoba pracująca nad wielkimi projektami programistycznymi powie Ci, że przejmowanie po kimś częściowo gotowego projektu jest wielkim koszmarem.

23.02.2021 12:29
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1348802
3
Pretorianin

Albo gra była kupą pod względem gameplayu albo pokłócili się o ideologię, poprawność polityczną.

23.02.2021 13:54
Miodowy
5.2
1
Miodowy
90
Nigdy nie był młody

TaksowkarzPL
Albo u deva zrobił się gnój organizacyjny. np. się wykruszyła część zespołu od programowania i następcy nie ogarniają tematu. Albo są za wolni i nie wywiązują się z umów wiec im odebrali. Takie rzeczy też się zdarzają.

A co do poprawności - jakieś konkrety w przypadku tej gry, bo nie wiem czy mnie coś nie ominęło?

post wyedytowany przez Miodowy 2021-02-23 13:56:14
24.02.2021 19:28
Wicih
5.3
Wicih
31
Konsul

Oczywiście że nie, po prostu stałym elementem polaczkowania jest doszukiwanie się wszędzie poprawności politycznej i jej niszczycielskiego żniwa, nic więcej

23.02.2021 12:32
6
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Lepiej późno niż wcale. Gra na gameplayach nie prezentowała się zbyt dobrze. Już od dłuższego czasu dawali do zrozumienia, że produkcja nie idzie gładko. Zagrałbym w takiego vampyra (bardziej rpgowego) ale z większym budżetem. Lepiej dostać dobrą grę później, niż crapa teraz. Ciekawi mnie tylko co z obecnego stanu gry zostanie. Czy może zrobią grę praktycznie od nowa?

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-02-23 12:33:27
23.02.2021 12:33
😐
7
1
odpowiedz
zanonimizowany1355283
8
Generał

To nie wróży nic dobrego.

23.02.2021 12:42
👎
8
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1296099
34
Generał

Niech to dadzą Obsidianowi i skończy się ta cała drama. Bardzo lubię strategie PDXu ale nie da się ukryć, że to już jest gigant i przemawia do nas tym nic nie znaczącym i ciężkim do strawienia korpo bełkotem.
Widać, że nie panują nad projektem i nie mają jasnej jego wizji. Nic dobrego z tej gry już nie będzie jak w takich bólach się rodzi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1296099 2021-02-23 12:58:59
23.02.2021 15:48
8.1
siera97
53
Senator

Obsidian jest ostatnio zajęty. Trzeba dawać szansę nowym deweloperom, nie da się cały czas operować w okół starych firm, one też się wykruszają.

23.02.2021 12:43
9
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany771628
98
Legend

Chyba gra zbyt ostra i niepoprawna dla współczesnych snowfalke'ów.

23.02.2021 12:57
Zwierz z Wież
9.1
3
Zwierz z Wież
31
Konsul

No niestety. Takie czasy, że obecność kobiet, czy czarnoskórych drażni co wrażliwszych.

23.02.2021 13:01
9.2
1
zanonimizowany768165
119
Legend

Chyba gra zbyt ostra i niepoprawna dla współczesnych snowfalke'ów.
Developer amerykański, wydawca szwedzki... O czym my mówimy?
O jakiej grze w tym momencie mówisz? Bo chyba nie o tej z newsa?

No niestety. Takie czasy, że obecność kobiet, czy czarnoskórych drażni co wrażliwszych.
Czemu kiedyś tego nie robiło? Kiedyś, w bardziej seksistowskich czasach? Pamiętacie reklamy w czasopismach o grach?
Tomb Raidery były hitami, gracze pokochali GTA San Andreas... coś mnie ominęło?

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2021-02-23 13:02:56
23.02.2021 13:21
9.3
zanonimizowany771628
98
Legend

Moja wypowiedź odnosiła się do wypowiedzi taksówkarza, z kilku postów wyżej.

Tu nie chodzi o obecność czarnoskórych, czy też kobiet. Już dawno pozbyliśmy się takich uprzedzeń. Tak jak poniżej pisze SpecShadow, Tomb Rider i San Andreas to świetne przykłady. Odnoszę się bardziej do tego że problemem jest to że wystarczy poruszyć temat delikatny dla niektórych środowisk, który niekoniecznie mija się z prawdą i już zaczyna się bunt w zespole.

Bardzo nie lubię jak twórcy unikają trudnych tematów lub je marginalizują, ale z drugiej strony jestem w stanie to zrozumieć. Obawy przed publicznym linczem studia/wydawcy jest czymś czego należy się obawiać współcześnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany771628 2021-02-23 13:26:02
23.02.2021 13:50
Miodowy
9.4
Miodowy
90
Nigdy nie był młody

Ale to takie ogólne rozważania czy jakieś konkrety w przypadku tej gry?

23.02.2021 14:00
9.5
zanonimizowany771628
98
Legend

Nie wiem. Raczej domysły. Nie wiem, być może mogło mi się pomylić z jakąś inną grą, ale pamiętam newsa gdzie twórcy mówili że gra będzie bezkompromisowa itd itd.

24.02.2021 01:12
9.6
2
zanonimizowany1356433
1
Junior
Image

ZWIERZ z Wież

Nikogo nie drażni obecność czarnoskórych, czy kobiet, tylko to, że w obecnych czasach dla twórców gier (czy filmów) umieszczanie w swych produkcjach mniejszości etnicznych i seksualnych, czy odpowiedniej liczby przedstawicielek płci pięknej jest priorytetem, co odbija się na jakości, bo ta schodzi na drugi plan. Diversity over quality. Najgorsze jest chyba jak w filmach historycznych stosuje się blackwashing i tak średniowieczna królowa staje się przedstawicielką rasy negroidalnej. Oczywiście trzeba też promować wszędzie jedyną słuszną ideologię, a jak nie jesteś bezmyślnym konsumentem, który przyjmuje wszystko, co mu serwują, to jesteś rasistą, homofobem czy seksistą. Niesamowite, że niektórym trzeba to tłumaczyć, ale "hehe nie podoba im się, że w grze są murzyni i kobiety, idioci..." Przykro mi, że musisz żyć w swoim świecie oderwanym od rzeczywistości. To naprawdę smutne.

post wyedytowany przez zanonimizowany1356433 2021-02-24 01:13:44
24.02.2021 19:31
Wicih
9.7
Wicih
31
Konsul

No czyli jak pisałem wyżej, niby nic, ale to nic nie przemawia za tym że jakiekolwiek polityczne czynniki wpłynęły na produkcję, ale polacy już rozwikłali zagadkę, vampire the masquerade bloodlines opóźnionę przez lewackie wciskanie do uniwersum ideologii lgbt w imię poprawności politycznej :) tak jakby uniwersum vtm samo z siebie nie było popierdzielone we wszystkie możliwe strony swoją drogą

23.02.2021 12:44
10
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Mich160
76
Pretorianin

Nie chcę nic mówić, ale myślę że możemy się pożegnać z dobrą grą. W gamedevie kod jest traktowany po łebkach i jak żyje on na dyskach, tak bardzo żyje też w umysłach programistów. Słowem - jest tak skomplikowany, że najlepszym i często jedynym źródłem wiedzy o nim są głowy programistów. Jako, że zespół się zmienia, to wysiłek potrzebny na zrozumienie tego kodu jest niemal równy z przepisaniem kodu na nowo. Nie da się tak po prostu oddać projektu i kontynuować nad nim pracy od początku. To katastrofa.
Spodziewam się premiery w 2023 i maksimum 70% na metacritic.

post wyedytowany przez Mich160 2021-02-23 12:45:13
23.02.2021 13:06
Pilav
10.1
Pilav
143
Generał

Tyle że gra nie składa się tylko z kodu. Można przenieść z projektu wiele elementów, jak tekstury, modele 3D, questy, scenariusz, koncepcję walki itp., a sam kod można napisać od nowa i nikt z zewnątrz nawet nie zauważy, że coś się zmieniło.

Poza tym silnik to Unreal Engine, więc jego też można przenieść ze starego projektu do nowego.

23.02.2021 14:04
10.2
Mich160
76
Pretorianin

Pilav

Słuszna uwaga. Z tym że kod pełni rolę centralną. Cyberpunk był czymś na skraju niewypału, dlatego że zawiodły skrypty i kod. W mniejszym stopniu assety i scenariusz.

23.02.2021 15:26
Pilav
10.3
1
Pilav
143
Generał

Myślę że w kwestii samego kodu nowy deweloper sam będzie decydował czy wykorzysta to co otrzymał czy napisze od nowa i zapewne częściej wybierze drugą opcję. Tym bym się nie martwił. Bardziej martwi mnie to, że nowe studio będzie musiało kontynuować nie swoją wizję gry.

A Cyberpunk to ma dodatkowo autorski silnik, który jest źródłem większości problemów technicznych tej gry. Na Unreal Engine będzie dużo łatwiej wszystko ogarnąć.

post wyedytowany przez Pilav 2021-02-23 15:32:43
23.02.2021 20:21
10.4
1
ddeo
83
Centurion

Niezupełnie, pomijając assety i pisząc w kontekście kodu to nie powinno być aż tak złożone zadanie.

Gorszymi zadaniami będzie:
- zweryfikowanie jak daleko dotarli deweloperzy z całym projektem
- podjęcie decyzji które mechaniki się nadają do dalszej pracy, do czego dążyli poprzedni deweloperzy pisząc XYZ
- usprawnienie, obudowanie, rozbudowa projektu, nadanie lepszego kierunku (o ile wydawca nie był zadowolony z poprzedniego)

Czyli wszystkie te niuanse pozadeweloperskie. ;)

23.02.2021 12:47
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

Jak z przekąsem (i niezbyt poważnie) wspominałem o odejściu jedynej kompetentnej osoby stamtąd to nie sądziłem, że jest gorzej.
Brak kolejnych materiałów przed premierą nie wróżył niczego dobrego.

Była plotka o rozmowie MS z Paradoksem, powrót marki w stare ręce? Chociaż ważnych postaci w Obsidianie brak...
https://www.reddit.com/r/GamingLeaksAndRumours/comments/legtkc/nick_from_xboxera_says_microsoft_are_in_talks/

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2021-02-23 13:00:03
23.02.2021 15:39
Wiedźmin
11.1
Wiedźmin
37
Senator

Temu projektowi mogłoby na dobre wyjść, gdyby przejął go Obsidian.

Pokazali, że dobrze czują się przy sequelach KOTOR 2 i NN2.

I przy nich sequel Vampire: The Masquerade - Bloodlines byłby pewnie cRPG jak jedynka, a nie bardziej grą akcji z elementami cRPG jak zapowiadano. Sami chyba nie wiedzieli w jakim kierunku ma pójść gra skoro tyle złego szumu na procesie produkcji.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-02-23 15:40:09
23.02.2021 16:30
11.2
zanonimizowany768165
119
Legend

Tyle że ludzie odpowiedzialni za sukces tamtych gier już nie są w studiu. Co widać zresztą po ich ostatnich grach - bez wyrazu.

23.02.2021 13:01
12
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany767782
113
Senator

Przeciez ta gra od poczatku na trailerach wygladała słabo, pewnie skonczy sie na tym, ze projekt anulują

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2021-02-23 13:03:08
23.02.2021 13:58
Miodowy
12.1
Miodowy
90
Nigdy nie był młody

Po pierwsze - nie. Nie wyglądała (poza jednym filmem).
Po drugie - nie. Bo za duża strata. (choć historia zna takie przypadki, to jest to mało prawdopodobne)
Po trzecie - drugie nie wynika z pierwszego.

post wyedytowany przez Miodowy 2021-02-23 13:59:54
23.02.2021 15:29
Wiedźmin
12.2
Wiedźmin
37
Senator

""Po drugie - nie. Bo za duża strata. (choć historia zna takie przypadki, to jest to mało prawdopodobne)""

2/3 projektów trafia do kosza. Nawet zdarza się, że te na zaawansowanym etapie prac 30-50%.

Ale tu byli jeszcze dalej skoro celowali z premierą na 2021 rok. Dlatego szkoda tyle pracy skasować. Ktoś przejmie i dokończy.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-02-23 15:31:06
24.02.2021 19:32
Wicih
12.3
Wicih
31
Konsul

Po czwarte to Bloodlines 2. Przypomiijmy sobie jak wygląda jedynka i czemu XD

23.02.2021 13:08
MetalYugi
13
2
odpowiedz
MetalYugi
21
Legionista

Mam dziwnie wrażenie, że jakby Hardsuit Labs dokończył dwójkę, to mielibyśmy do czynienia z o wiele gorszą grą pod względem technicznym od jedynki.

23.02.2021 13:34
Bierzgal
14
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Niech im zajmie to nawet kilka lat, byle by gra wyszła dobra. Nie chcę powtórki z sytuacji Cyberpunka, a na tę grę czekam bardziej niż czekałem na CP.

23.02.2021 13:38
😂
15
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Studio wykonało wspaniałą robotę, kładąc podwaliny pod grę i mamy nadzieję, że Wy, społeczność, również docenicie ich wkład w Bloodlines 2.

No to niezłe te podwaliny, skoro zwolnili studio, które je położyło xD

23.02.2021 13:40
16
odpowiedz
1 odpowiedź
katai-iwa
44
Senator

Od samego początku jakaś klątwa nad tą grą była :/ Szkoda, jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie tytułów.
I kto to przejmie? Obsidian? InExile? W plotkach mówi się o kupnie Paradoxu przez M$.
Raczej nie ma dużych firm robiących RPG, wolnych dla Szwedów.

23.02.2021 14:16
Persecuted
16.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Jakaś świeża krew z nowym spojrzeniem to też nie jest zły pomysł. W końcu każdy kiedyś zaczyna i czasem w ten sposób rodzą się legendy branży.

23.02.2021 13:42
lordpilot
17
1
odpowiedz
1 odpowiedź
lordpilot
211
Legend

Jestem wielkim fanem "Bloodlines" od śp. Troiki, choć gra była zabugowana i niedokończona jak jasna cholera, wydana o wiele za szybko, coś jak dziś CP 2077. Jednak grało się w nią rewelacyjnie, zresztą nie raz, bo wracałem do niej kilka razy.

Zapowiedź dwójki powitałem z otwartymi ramionami, informacje, że całość firmuje przynajmniej kilku "ważniaków" odpowiedzialnych za pierwowzór, z radością.

A później zobaczyłem jakieś dwa gameplaye z wczesnej wersji i... to był kubeł zimnej wody. Nawet nostalgia nie pomogła - jeśli, po 16 latach ma to być 1:1 kopia pierwszej części, wyglądająca dziś wyjątkowo biednie i niskobudżetowo, to chyba nie tędy droga? Technologia poszła jednak mocno do przodu, kompromisów powinno więc być mniej...

Dlatego decyzję o zmianie dewelopera przyjmuję ze stoickim spokojem - Hardsuit Labs, nawet z weteranami na pokładzie IMO by tego "nie dowiozło". Oczywiście mam obawy, bo sprzątanie po kimś niezbyt często się udaje. Kojarzę chyba tylko Red Dead Revolver, które Rockstar kończył po Capcomie ;-). No, ale... nie chcę wpadać w jakiś skrajny pesymizm, tylko spokój "może nas uratować" ;-).

post wyedytowany przez lordpilot 2021-02-23 13:43:54
23.02.2021 14:21
Persecuted
17.1
3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus
Wideo

Eeee no, bez przesady, gra wyglądała jak drewno (bo była sztywna i niedopracowana, zwłaszcza w zakresie animacji i mechanik rozgrywki), ale pod względem oprawy i klimatu było lepiej niż nieźle. Ładne wnętrza, klimatyczne ulice Seattle (nie licząc strasznych pustek), całkiem ładne modele NPC z niezłą mimiką.

https://www.youtube.com/watch?v=QEYGez6JLZ8&ab_channel=IGN

23.02.2021 14:00
Cainoor
😢
18
odpowiedz
1 odpowiedź
Cainoor
264
Mów mi wuju

Szkoda, jedna z niewielu obecnie gier, na ktorych premiere czekalem.

23.02.2021 14:48
😢
18.1
zanonimizowany1355283
8
Generał

Ja też czekałem. :(

23.02.2021 14:09
19
1
odpowiedz
Alherd
44
Konsul

W sumie żadne ździwienie - wcześniejsze newsy mówili o jakichś problemach produkcyjnych. Na trailerach to było strasznie drewniane, walka wyglądała jeszcze gorzej niż w Skyrimie. Może jak dadzą komuś innemu dokończyć to lepiej wyjdzie.

23.02.2021 14:14
Persecuted
20
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Sama zmiana developera może nawet wyjść grze na dobre (bo poprzedni ewidentnie nie ogarniał projektu), ale martwi mnie jak to wpłynie przede wszystkim na setting. Bo o ile pierwsze gameplay'e pokazywały masę drewna, to jedna rzecz (nie licząc Elif ;d) mnie z miejsca urzekła - wirtualne Seattle. W grach to bardzo rzadka lokalizacja (inaczej niż do wielokrotnie przemielony i wypluty Nowy Jork czy Los Angeles), a poza tym sam developer (Hardsuit Labs) stamtąd pochodzi, więc o tę jedną rzecz można było być spokojnym.

Natomiast nowy developer prawie na pewno nie będzie z Seattle (baa, może nawet nie będzie z USA) i mam wątpliwości, czy będzie w stanie wyczuć miejsce akcji tak jak poprzednicy. Szczerze mówiąc czuję, że cały setting trafi do kosza, co moim zdaniem byłoby sporą stratą.

Byle tylko nie skończyło się jak z Dead Island 2, które niby powstaje, ale nikt nie wie, co gdzie, kiedy i za ile... Coś te gry o wampirach nie mają dobrej passy ;/.

post wyedytowany przez Persecuted 2021-02-23 14:23:43
23.02.2021 15:46
Pilav
20.1
Pilav
143
Generał

Polecam The Last of Us 2 – Naughty Dog, choć jest z Kalifornii, zrobiło najlepiej odwzorowane Seattle w grach. Wizja miasta od Hardsuit Labs jest mniej realistyczna i poza samą architekturą nie ma klimatu prawdziwego Seattle.

23.02.2021 15:22
Szefoxxx
21
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Szefoxxx
75
Doradca

Heh partacze z Hardsuit Labs, tak samo przejęli blacklight retribution i nic totalnie z tym nie zrobili.

Tak czy siak gra z problemami produkcyjnymi takiego kalibru to raczej czerwona lampka, remember no preorders.

23.02.2021 15:47
Persecuted
21.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ja się wycwaniłem i zamawiam z płatnością przy odbiorze (ewentualnie później zmieniając sposób rozliczenia). Dzięki temu udaje mi się załapać na limitowane edycje i bonusy pre-orderowe, ale jednocześnie kasę płacę dopiero wtedy, gdy dostaję gotową grę. A jak w międzyczasie na jaw wychodzi kaszan, to wystarczy jedno kliknięcie i można anulować. Wilk syty i owca cała :).

post wyedytowany przez Persecuted 2021-02-23 16:05:05
23.02.2021 15:56
YojimboFTW
👍
22
odpowiedz
YojimboFTW
55
Generał

Przyznam, że ogólnie bardzo głośno o czymś, co się nigdy nie pojawi.
Tymczasem Nintendo, Santa Monica, czy From Software pokazują się, jak faktycznie coś już mają.

Może byłoby lepiej, gdybyśmy wszyscy zabrali ręce do roboty?

23.02.2021 15:58
KosiKredki
23
odpowiedz
KosiKredki
12
Legionista

Lepiej tak i poczekać niż miałby to być drugi gównopunk

23.02.2021 16:07
24
odpowiedz
zanonimizowany1135121
29
Chorąży

Czarno to widzę

23.02.2021 16:17
😢
25
odpowiedz
Oderisson
13
Legionista

Dobrze że nie kupiłem w przedsprzedaży... Jedynka pomimo bugów była fajna i orginalna.

Na razie wyleciał z wishlista i biorąc pod uwagę tryb developerski raczej na niego nie wroci.

23.02.2021 17:56
26
odpowiedz
AlienShooter
187
Generał

Nie ma sensu reanimować trupa. Anulować i wrócić do tematu za x lat inaczej bedzie kupa.

23.02.2021 19:28
jaro1986
😂
27
2
odpowiedz
jaro1986
174
Generał

"Chcielibyśmy skorzystać z tej okazji i uhonorować Hardsuit Labs za ich wysiłki, a także podziękować im za ciężką pracę nad projektem. Studio wykonało wspaniałą robotę..."
i dlatego ich zwolniliśmy.
Co za PR-owe pierdolamento.

24.02.2021 00:54
Errox
28
odpowiedz
Errox
52
Centurion

Czekałem na tą grę, ale jak zobaczyłem ten drewniany gameplay oraz te wszystkie doniesienia ze studia miałem coraz większe obawy o tę grę, mam nadzieje, że nowy developer da radę

24.02.2021 07:11
bestwishforyou
29
odpowiedz
bestwishforyou
22
Centurion

Swoją drogą to cholernie dziwne, że tak potencjalnie ogromny tytuł jakim ma być Vampires 2 wybrały takiego ciapowatego dewelopera.
Nic dobrego o nich nie świadczy, a już szczególnie brak gier, bo to co wydali tak bym traktował.

24.02.2021 09:05
30
1
odpowiedz
zanonimizowany1343642
6
Generał

Sprzedac gre do Microsoftu, oni juz znajda ludzi do dokonczenia projektu i jako ex Xboxa/Windows i uzupelnienie gamepassa bedzie jak znalazł.
Takie okazje Microsoft powinien wykorzystywac i kupować po dobrej cenie zaawansowane projekty gier z dużym zainteresowaniem.
System Shock 3 tez mogliby kupić, gdyz tam tez sa jakies problemy i opoznienia.

Xbox i gamepass potrzebuje mocnych gier single player, a Microsoft potrzebuje odbudowac pozycje Xboxa, plus ma kasy wiecej niz zdola wydać nawet jak bedzie kupowal na lewo i prawo.

24.02.2021 09:21
elathir
31
odpowiedz
elathir
97
Czymże jest nuda?

Chyba trochę straciłem nadzieję. Liczyłem na tą grę, ale im dalej tym bardziej nastawiam się na to, ze może ogram jak trafi do GP.

24.02.2021 12:30
Gerpir Feilan
👍
32
odpowiedz
Gerpir Feilan
113
Konsul

Jak dla mnie bardzo dobra wiadomość. To co było do tej pory prezentowane było co najmniej słabe. Teraz przynajmniej jest szansa na coś lepszego. Czekamy na kolejnego Bloodlines już 16 lat. Kolejne pare nie zaszkodzi jeśli wyjdzie z tego dobra gra. Nie jakby nie było w co grać ;)

post wyedytowany przez Gerpir Feilan 2021-02-24 12:32:58
24.02.2021 15:21
33
odpowiedz
mgrmetal
20
Legionista

Jedyna rzecz jaka podtrzymywała mnie ostatnio na duchu właśnie się wali. Kobieta o mniej konserwatywnym podejściu do moralności (obiecałem sobie mniej przeklinać), czekałem tyle lat na prawdziwego wampira, a tu jak ktoś dał nadzieję, to po jakimś czasie ją zabrał.

Tak wiem, dość słabo wiele mechanik i animacji wyglądało, plus zero prawdziwego gameplay-a - więc powtórka była by z cyberporażki 2020, ale człowiek ciągle miał nadzieję.

Ale wejście w nowy segment gier to zawsze jest problem, a wampirek to jednak nie to co strategia klepana od ponad 20 lat w formacie telenoweli ( 1000 dodatków)

24.02.2021 18:17
34
odpowiedz
BongMan
62
Pretorianin

No kur...ka wodna! Tak czekam na tę grę, a przesuwają chyba już drugi raz. Oby była dobra jak w końcu wyjdzie. Jedynka to najlepsza gra o wampirach jaka wyszła.

24.02.2021 19:33
Wicih
35
2
odpowiedz
Wicih
31
Konsul

Wow, nie wiedziałem że już na etapie produkcji Bloodlines 2 pojawią się nawiązania fabularne do produkcji i premiery pierwszej części XD

25.02.2021 19:14
Gerpir Feilan
36
odpowiedz
Gerpir Feilan
113
Konsul
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=-IyyK4YK6cw&ab_channel=Arch

Jeśli te domniemania to prawda, to mam nadzieje, że narzucającą obecną wersji poprawności policzycznej Bloodline 2 nigdy nie wyjdzie.

Wiadomość Bloodlines 2 zmaga się z problemami. Tytuł stracił dewelopera