Policja zaczęła walczyć z piratami drogowymi przy pomocy dronów
Zamiast kombinować wprowadziliby kary % od dochodu i zadbali o nieuchronność kar, zwłaszcza za jazdę po pijanemu. Ale to za trudne.
Pierwsze co powinni zmienic to taryfikator.
Zmienic kwoty na % przychodu i mandaty do rozliczenia wysyłać do Urzędów Skarbowych, niech te doliczaja kary to podatkow czy odpisuja od zwrotów (w tym VAT).
Jak ktos ma Porsche i doslownie sra kasa, ma jej na miliony, to co to dla niego 500 zl jak zapieprzal 200+ na autostradzie czy obwodnicy?
Jakby tak 5% ze swoich milionow mial zapłacić to juz by inaczej sie zachowywal, a budzet Panstwa i Policji moglby sie na takich bucach podreperowac.
Na ta chwile kary sa wysokie tylko dla bezrobotnych i biednych, a reszta? Ma je w d.pie.
Jezdze przepisowo i spotykam sie nieustannie z agresja tych, co sobie robia z drog publicznych tory wyścigowe.
Policja z takimi bandytami sobie nie poradzi jak taryfa nie zaboli zamożnych.
Mandaty musza byc powiazane ze stanem posiadania/przychodu. Nie ma innego sposobu na poprawę bezpieczeństwa w kraju w ktorym ginie zbyt wielu ludzi na drogach.
Prawie w kazdej rodzinie jest ktos, kto stracil kogos w wypadku, ale Polacy dalej zapierd.laja na waskich i niebezpiecznych drogach, wyprzedzaja niebezpiecznie itd.
Budzetowi i Policji takze by sie przydaly dodatkowe miliardy zlotych przetranswerowane z poftfeli bandytów drogowych do wladz.
Z czasem w Polsce by jezdzono bezpiecznie tak jak np w Czechach.
W PL się nie jeździ, w PL się zapiera***a. Jak dobrze że opuściłem ten kraj. Nawet jak będzie procent od do dochodów to ludzie i tak będą kombinować. Firma żony, kochanki czy innego słupa. To że jeżdżę Porsche które nie jest moje i nie mam dochodów ani posiadania. Ile zapłacę mandatu?
Co do dronów, to każde pożyteczne zastosowanie jest dobre. Pytanie ile taki dron polata i jaki ma zasięg?
Ostatnio czytałem że na autostradzie było ograniczenie do 70 chyba i postawili tam fotoradar i 99% kierowców przekroczyło ta prędkość. Rozumiem że każdy z nich jest piratem drogowym? Może lepiej niech zaczną zmieniać te durne ograniczenia z czapy? A tak mają kolejne zabawki do dojeżdżania obywateli za to że pojechali trochę szybciej poza miastem ale jeszcze nie pojawił się magiczny znak "poza terenem zabudowanym". Bo najbardziej nasza kochana policja lubi stać właśnie w takich miejscach (teraz również i latać)
Po coś ktoś postawił tam ten znak. Wyobraź sobie, że w kraju w którym mieszkam spotkałem się z ograniczeniem na autostradzie do 60 i wszyscy przez ten odcinek jechali 60. Może trzeba wcześniej wyjechać bądź inaczej zaplanować trasę, a nie zapiera****ć ile fabryka dała.
Ostatnio czytałem że na autostradzie było ograniczenie do 70 chyba i postawili tam fotoradar i 99% kierowców przekroczyło ta prędkość. Rozumiem że każdy z nich jest piratem drogowym?
Tak, każdy. Uważam, że nie da się w Polsce być większym badassem, niż jeżdżąc z przepisową prędkością. Ilość skondensowanego hejtu, jaką widuję na twarzach wyprzedzających, kiedy jadę 50 po mieście na dowolnej dwupasmówce wystarczyłaby do rozpętania III wojny światowej. Im więcej fotoradarów, dronów i czających się w krzakach pieczarek, tym lepiej, skoro inaczej się nie da.
W tym kraju kompletnych idiotów na drogach, to powinny być testy psychologiczne przy ubieganiu się o prawo jazdy. Obstawiam, że min. 20% chętnych by ich nie zdało. A za jazdę bez uprawnień powinny być drakońskie kary.
I teraz z naszych podatków zostaną opłacone kursy nauki sterowania dronem... A tymczasem przestępcy latają na wolności. Zamiast ich łapać, to się będą teraz dronami bawić.
Z jednej strony dobrze, że jest kolejny sposób na wariatów drogowych. Z drugiej strony, dostali sprzęt i uprawnienia na jedno, to zaraz będą chcieli sobie uprawnienia rozszerzyć i wykorzystywać do zaglądania każdemu gdzie nie trzeba. Niestety tam, gdzie w grę wchodzi jakakolwiek inwigilacja, nawet w dobrym celu, szybko dochodzi do prób rozszerzania jej zakresu i nadużyć.
A widzieliście ruskiego drona - taksówkę : https://www.youtube.com/watch?v=Zw-eTLbGm5M ?
Zabiera dwie osoby, i podobno koszt 1 km to 1 zł - normalnie Piąty Element ;-)
Tylko, żeby się nie skończyło jak z tym pocztowym : https://www.youtube.com/watch?v=v3YfDL8Otko ;-)