Prawdziwe zbrodnie, które zainspirowały twórców słynnych filmów i seriali
Mindhunter to jedna z lepszych rzeczy na netfliksie. Kto jeszcze nie miał okazji obejrzeć, gorąco polecam!
Szkoda tylko, że Fincherowi nie chce się kontynuować i zakończył w strasznie depresyjnym momencie.
Wiadomo, że w 3. sezonie wszystko wyszłoby na dobre, ale prawdopodobnie go nigdy nie dostaniemy :/
Ja dalej zyje ta nadzieja ze jednak kiedys uda sie dokonczyc Mindhuntera. Serial oficjalnie chyba nie jest jeszcze anulowany a wstrzymany. Ale w sumie w zalewie Tandety na serwisach, takie perelki dla ludzi umiejacych myslec staja sie slabo ogladalne.
Ale w sumie w zalewie Tandety na serwisach, takie perelki dla ludzi umiejacych myslec staja sie slabo ogladalne.
Może dlatego że w tym zalewie trudno się dokopać do takich perełek? A jak już się nam to uda to się dowiadujemy, że serial anulowano, nie będzie więcej odcinków i generalnie przerwali w najlepszym/najgorszym momencie.
Brakuje mi na tej liście polskiego "Jestem mordercą".
Ostrożnie podchodziłem do tego filmu i bardzo mnie zaskoczył. Polecam.
Zabrakło jednego z najlepszych seriali bazującego na faktach: Manhunt: Unabomber - pokazanie śledztwa, sposobu działania i postrzegania świata przez Kaczyńskiego było niesamowite. Rewelacyjna reżyseria, tempo akcji.
Escape at Dannemora to cholerne arcydzieło. Ben Stiller odwalił tam kawał dobrej roboty, jeśli ktoś nie oglądał to zdecydowanie polecam. Jeden z lepszych mini-seriali ostatnich lat.
Tytuł to dla mnie taki bait. Jako zbrodnię traktuję raczej masowe morderstwa itd., a więc taki Wilk z Wall Street za dziada mi tu nie pasuje.
Nie.