Witam, stary 42 calowy telewizor Philips się psuje (podświetlenie). W skrócie nic nie widać na górze i dole i wydaje mi się, że niedługo padnie całość. Jest coraz gorzej. Więc decyzja o wymianie.
W związku z tym:
Może macie do polecenia jakiś telewizor 75 cali do około 5000zł? Patrzę na te telewizory w sklepach. Wszystkie te same parametry prawie. I stwierdzam, że się nie znam, a nie chcę złego wybrać, bo to ma być na kilka lat wybór jak ten Philips chyba 7lat już ma xD. 70 cali minimum bym powiedział tylko jeśli jakiś fajniejszy po względem jakości i funkcji ten 70 od 75 cali. Fajnie jakby miał androida.
55 cali raczej za mały.
Z góry dzięki
Nie doradze, ale kuzwa 75 cali - z jakiej odleglosci zamierzasz to ogladac?
I powiem ci jedno, ze odkad tez mam Philipsa z ambilightem (49 cali i dla mnie to calkiem sporo, z +/- 2 metrow) to nie wyobrazam sobie ogladania dobrego filmu czy programu przyrodniczego bez tego efektu. Bylem u znajomego, ma topowego OLEDA za parenascie tysi, ekran wielki, czern przesliczna, obraz fantastiko... ale kurde, jak zapuscil film, to brakowalo mi tego swiatla dookola strasznie :)
Ja kupiłem pod nowa generacje xh90 65” i jestem mega zadowolony. Oglądam z około 2 metrów i mam małe kino w pokoju.
Wybitnej 75tki ani 70tki w tej cenie nie dostaniesz. W takim rozmiarze za taką cenę dostaniesz średni telewizor. Qled z samsunga z tych niższych serii 6 na który by pewnie wystarczyło, jest dosyć blady jeśli chodzi o kolorystkę, nie wiem jak te wyższe serie bo ich nie widziałem. Widziałem Philipsa 70cali z seri 8 za około 5tyś i mimo wszystko wolał bym jego zamiast qleda ale i tak...
55 cali raczej za mały.
Za tą cenę w rozmiarze 55 miałbyś oleda od LG, na pewno BX, może CX. Nie mnie jednak masz jeszcze rozmiar 58cali, co w sumie robi głównie Philips no i przede wszystkim 65cali. I z 65cali śmiało mogę polecić Sony 9096.
I powiem ci jedno, ze odkad tez mam Philipsa z ambilightem...to nie wyobrazam sobie ogladania dobrego filmu czy programu przyrodniczego bez tego efektu.
Philips sprzedaje paski led którymi można sobie taki ambilight zrobić na każdym TV, to się chyba nazywa Philips Gradient i taki pasek kosztuje w okolicy 600-800zł ;) No ale da się ;)
Zejdź z oczekiwaniami do 65cali i bierz Sony :) Świetne kolory, dobra jasność i 100hz.
70-75 bylby fajny, ale wiadomo: nie chodzi też o to, aby był typowym najniższej klasy chińczykiem. Wykonałem pomiary i 65"-70" będzie idealny co się okazało, i 75 też byłby w punkt, ale ma się nie zepsuć po roku. Także pewnie pochylę się w kierunku modelu z ambilight- rodzice wymyślili białe ściany w swoim pokoju to będzie to ładnie wyglądało mam nadzieję. Zobaczę też te soniacze
Niby tak ale
Jedna z opinii
"Jakość wykonania super jednak do poprawnego działania trzeba mieć sync box i mostek czyli do tej kwoty trzeba doliczyć 1160zł ewentualne dodatki w strasznie zaporowej cenie. (...) Spadnie nam też jakość video z dolby vision na zwykłe 4k 50/60Hz bo wszystko musimy synchronizować z tym boxem. Oprogramowanie w TV nie będzie obsługiwane. Trzeba będzie podpiąć chromecast lub Android TV do sync box to kolejne koszta. Nie bawiłem się w kable ultra high speed bo to dodatkowe pieniądze więc nie wiem jak to by wpłynęło na jakość obrazu i czy DolbyVision było by wtedy dostępne. Reasumując ładna dojarka kasy ."
Nie znam sie ile w tym prawdy,
Może zaczekajcie do pierwsze zaktualizowanego rachunku za prąd w nowym roku :D
Dzięki Wszystkim! W sklepie wyszło jak w porównaniu jest 65 wyższej klasy a 70 niższej. Na zdjęciu w internecie to sobie można. Obydwa Philips. I... 70 mial obraz spoko, ale... Czegoś brakowało. 65 obok mial idealny żywy piękny kolor. Soniacze były fajne, ale piloty biedne bez klawiaturek, a rodzicom fajniej i wygodniej bedzie sie wpisywało na tej w odwrocie Pada Philipsa
Model to 65PUS8535/12
Nawet udało się go przewieść w Volvo V40 w kombi.
Kosztował 4.299zł. W jednym ze sklepów były nowe. Ale byliśmy w dwóch sklepach. W drugim była zachęcająca promocja na soundbary brzmiącą: Telewizor Philips i Soundbar 50% Taniej. Zdecydowaliśmy więc kupno w sklepie gdzie jest soundbar taniej. I wyszło, że jest tylko ten z wystawy dostępny telewizor. Nie chciało nam się już kręcić z powrotem do tamtego. No trochę szkoda, ale po negocjacjach wyszło, że mamy uchwyt na ścianę (brak możliwości postawienia go w tym miejscu), gwarancję przedłużoną do 5lat (zwykle około koszt 550zł jak mówiła Pani, ogólnie miało być albo 200zł rabatu, albo 100zł dopłaty do 5lat gwarancji. Czyli albo 4099zł albo 4399zł z przedłużoną gwarancją), telewizor, soundbar i ten subwoffer co był w zestawie do soundbara (normalnie 1050zł kosztowało to z tego wynika). I całość wyszła za 5030zł. Chyba jestem zadowolony z tego polowania. Myślałem, że powystawowy gorszy, ale stał od listopada. Czyli ma 2 miesiące, a zawsze 5lat gwarancji zamiast 2lat to super rzecz. Pani ze sklepu mówiła, że ludziom zazwyczaj po 3-4 latach coś pada. Czyli w sumie jak zdechnie to chyba nowy będzie. Nie wiem jak to działa, ale fajnie, że jest.
Na ten moment jestem zadowolony.
1000zł taniej wyszło ogólnie.
Etap montowania trwa
Z tym staniem w sklepie 2 miesiące to bym nie ufał na słowo. Wyguglaj jak się wchodzi w menu serwisowe w tym telewizorze i sprawdź czy nie kłamali.
Ciekawe ile ten TV ma juz roboczogodzin na liczniku skoro jest z wystawy? Sprawdzales jakies plansze czy nie ma przypadkiem jakis zabrudzen na matrycy? Osobiscie nie zdecydowalbym sie na kupno TV z wystawy, ale oby sluzyl jak najdluzej.
"zazwyczaj po 3-4 latach coś pada"
no jak się kupuje powystawowe to pewnie w tym zdaniu jest sporo prawdy.
Znaczy raczej powystawowy z 5 letnią mi bardziej pasował niż nowy z 2 Letnią. Sprawdzę to jakoś. Nie miał przebarwień. 1000zl rabatu wyszlo powystawowy vs nowy. Ogólnie powiem, że też ten soundbar wyszedł za pół ceny. Ale i tak jeśli by wytrzymał 5lat to pełne zadowolenie. Jak nie wytrzyma to chyba gwarancja pomoże mnie zadowolić. Czy na co ta gwarancja? Wiem, że nie jest na "wypadki".
Gdyby nie 5lat gw to nie brał bym powystawowego
Bierz największego oleda w cenie 5 tys i po sprawie. Innych się już nie opłaci a mikro led jeszcze niedostępny.