Sprzedaż Grim Dawn przekroczyła 2,5 mln kopii (a nawet 5 mln)
Jak dla mnie najlepszy singlowy arpg hns na rynku.
Gratulacje dla twórców- lata ciężkiej pracy, świetne wsparcie dla gry i dobry kontakt ze społecznością. Przede wszystkim uczciwość i pasja- jak widać się opłaca, nie trzeba ludzi robić w wała ani przeć na preordery- poszli drogą spokojnego rozwoju z etapu early access i wyszło ekstra.
Jak swego czasu od Diablo 3 się odbiłem oraz niedawno odkopałem Sacred 2, który jednak okropnie się zestarzał, tak niedawno zakupiłem Grim Dawn i mnie wkręcił nieźle. Może i się na dodatki rzucę.
drugi dodatek można łatwo odpalić ale po jego przejściu dostajesz takie itemy reszta gry staje nudno łatwa.
Jak dla mnie najlepszy singlowy arpg hns na rynku.
Gratulacje dla twórców- lata ciężkiej pracy, świetne wsparcie dla gry i dobry kontakt ze społecznością. Przede wszystkim uczciwość i pasja- jak widać się opłaca, nie trzeba ludzi robić w wała ani przeć na preordery- poszli drogą spokojnego rozwoju z etapu early access i wyszło ekstra.
Fantastyczna gra. Na przestrzeni kilku lat spędziłem z nią ponad 600h, a i tak nie przetestowałem wszystkich buildów. Lore jest tak bogate i ciekawe, że nie jeden pełnoprawny cRPG może się schować.
Bardzo dobra wiadomość. Dla mnie najlepszy h'n's na rynku. W multi kuleje, ale sp jest super. Gra miała premierę w 2016 roku i nadal jest wspierana przez Crate, bardzo lubię to studio za podejście do swojej gry i społeczności.
No a ja pograłem trochę i mi się nie podobało - wolę Diablo 3
bardzo fajne hack and slash, ale dodatki wciąż jak dla mnie za drogie
Co jak co, ale to do tej gry warto dac te 50 zł za kazde z dlc. Nie bądź sknera. Zobacz na takiego Diablo 3 i dlc ktore zawiera tylko jedna nową klase za 60 zł i nic poza tym nie dodaje do gry. Tutaj samej kampanii z zadaniami masz na kilkanascie h plus pelno usprawnień tzw. Quality of life. Sam mam w tej grze ponad 200 h i gra napeawde świetna, choć jak kazda z tego typu po czasie nudzi. Plus taki, ze mozna grać w coopie całą kampanię.
Grim Dawn byłby super grą gdyby nie jeden, zasadniczy problem dla mnie.
Można w nim tworzyć sobie dowolnie wszystko co się chce z pomocą edytorów. Czy to postaci, czy przedmioty.
W Titan Quest jest tak samo.
Granie w singla bez zapisu na serwer nie ma żadnego sensu.
Granie 600h jest głupotą i marnowaniem życia.
ooo podobnie z D3 na konsole i Russian sword/bow :)
Dodatki warte swojej ceny - więcej zawartości przede wszystkim.
Podoba mi się szczególnie drugi, gdzie możemy kupić przedmiot który odblokowuje wszystkie poziomy nowo stworzonym postaciom, tylko trzeba zrobić pierwszego questa by mieć dostęp do skrytki :]
Oszczędność czasu spora. Takie GGG może się uczyć od Crate szacunku dla czasu gracza.
Z modów polecę Reign of Terror przenoszący Diablo2 LoD do GD, piąty akt już dostępny.
A mi się z kolei bardziej podoba pierwszy dodatek Ashes of Malmouth. Super miejscówki, klimat, niezgorsza fabuła... no i ta muzyka która po ukończeniu dodatku nadal siedziała w mojej głowie przez kilka następnych dni (zwłaszcza kawałek 'City of Ruins').
Drugi dodatek też spoko. Ogólnie Grim Dawn to świetna gra, taki PoE znudził mnie po 10h a w GD mam już 150h a nadal mnie do tej gry ciągnie.
Mnie też AoM się podobał ale to błądzenie po slumsach i dzielnicy portowej testowało moją cierpliwość, żadne inne lochy w grze nie były tak pokręcone...
Ja akurat z tym problemu nie miałem i mi się to podobało. Jak zaczynałem przygodę z GD to trochę w Burrwitch się kręciłem bo nie ogarniałem jeszcze tej gry, ale potem to już łatwizna i z AoM nie miałem problemu.
Dodatki na miarę Diablo 2: Lord of Destruction na które warto wydać kasę jeśli podstawka nam przypasi. Bli$$ sobie zażyczył za Necro 60zł więc no...
Bardzo dobra gra. Niestety mocno już graficznie się postarzała szczególnie jeśli porównamy to z Wolcenem czy Last Epoch.
Bez przesady. Nawet przy zoomie kamery GD nadal wygląda dobrze. Poza tym w tego typu grach grafika ma marginalne znaczenie, Diablo 2 nadal jest uznawane za top w swoim gatunku i gra w niego do dzisiaj dużo ludzi. Wolcena nie ma co porównywać bo może i gra dobra ale technicznie to totalny bubel. Miesiąc temu chciałem pograć ale po 10min gry jak rozwaliłem skrzynkę to gra wywalała mnie zawsze na pulpit. Pomogło ustawienie zgodności z win 8 ale cierpiała na tym wydajność i w niektórych lokacjach freezy + spadki fps były niegrywalne. Szmelc za który powinni ludziom zwrócić pieniądze.
Gusta i guściki mi graficznie Last Epoch nie podszedł. Ogólna stylistyka gry jest średnia, itemy wyglądają brzydko, ale sama gra zapowiada się bardzo dobrze. Wolcen aka Stolcen ma tylko ładną grafikę i przyjemny feeling walki cała reszta to śmieć.
Nie zgadzam się.
Technicznie oczywiście GD ma w miarę stary silnik- nie ma tu żadnych wodotrysków.
Niemniej jako całość, uwzględniając również styl graficzny i generalny kierunek artystyczny- Wolcen czy Last Epoch nie mają do niego startu.
Last Epoch ma niezłe elementy ale wymaga jeszcze pracy, Wolcen ma (miał?) super artystów na pokładzie, ale w trakcie tworzenia coś komuś odbiło i klimatycznie i stylistycznie gra strasznie ucierpiała.
Overdesign do pewnego stopnia jest OK, ale grając w Wolcena często ma się wrażenie że gra się w jakieś lewą koreańsko-chińską podróbkę zachodniej gry fantasy. Brakuje grze dobrego kierunku artystycznego, umiaru i duszy- technicznie ofc wiele elementów super (ale co z tego jak design map kiepski, walki szybko robią się nudne itp itd). Sama oprawa artystyczna jak wspomniałem też ma dobre elementy, ale ogólnie w porównaniu do GD to bałagan i bezpłciowa nuda.
Grimdarkowy GD ocieka klimatem i ma, zwłaszcza wliczając dodatki, w sobie bardzo dużo zróżnicowania i wszystko trzyma równy poziom.
Osobiście uważam że to duży postęp względem Titan Questa, choć w teorii antyczne umiejscowienie TQ dużo bardziej mi pasuje (choć i tu-głównie I Akt. Dla mnie cała gra mogła by być w Grecji).
Mnie niestety już odrzuca graficznie. To że jest świetnie pomyślana i z klimatem to ok. Ale to musi jeszcze jakoś wyglądać tym bardziej że cale w monitorach rosną jak i dostępna rozdzielczość. Oglądanie postrzępionych krawędzi nawet z włączonym antyaliasingiem i pikselozy nie należy do przyjemnych doznań z grania.
Oglądanie postrzępionych krawędzi nawet z włączonym antyaliasingiem i pikselozy nie należy do przyjemnych doznań z grania.
Jest chyba taka technologia która umożliwia upscalling to większych rozdzielczości (a potem pomniejsza do rozdziałki naszego monitora) niż gra obsługuje, więc może to rozwiąże problem?
Tak jest ale to takie oszukiwanie. Różnicę widać gołym okiem. Robi się po prostu mydło.
Bardzo fajna giereczka pogrywam w nią czasami gdy najdzie ochota na H&S :) jeszcze ostatnie DLC zostało i końcówka wcześniejszego.
Kiedyś miałem okazję chwilę zagrać, bardzo bym się ucieszył na wieści o konsolowej wersji. Kawał porządnego h'n's, podobnie zresztą jak Titan Quest.
Niby bardzo dobra gra, ale gdy sobie to tak niedawno ponownie przechodziłem (teraz wraz z dodatkami), to miałem wrażenie, że trochę za mocno inspirowane jest Diablo. Ja rozumiem, iż wszyscy na Diablo się wzorują, no ale aż chciałoby się żeby gra miała coś w mechanice znacząco innego niż w grze Blizzarda. System rozwoju, ok, jest faktycznie trochę inny i lepszy, ale reszta łudząco podobna. Nawet setting, choć to steampunk-postapo, jest podobny w sceneriach do Diablo.
Gdyby choć rozwinęli aspekt fabularny czyli dodali opcje co najmniej dwóch różnych sposobów na wykonanie questu, czy poprowadzili różne linie fabularne, to mielibyśmy coś więcej niż tylko bardzo solidnego hack&slasha. Poza tym skoro zarobili na tym sporo kapusty, to może warto byłoby wypuścić jeszcze jeden dodatek, do trybu multi z jakimś end-gamem, żeby po przejściu gry w singlu było co tam robić, a nie przechodzić jeszcze raz i raz innymi buildami, i to przy niezbyt wysokim poziomie trudności (grubo ponad 90% mobków to proste mięso armatnie).
Ale żeby nie było że narzekam, to feeling rozwałki i ogólny klimat gry to na pewno top w tym gatunku i jeśli ktoś w nim gustuje, to powinien obowiązkowo GD przejść.
Masz tu wypowiedz medierra
szef studia. "Gra jest martwa - myślę, że wiele osób powiedziało, co należało na ten temat powiedzieć. Zasadniczo gra jest przeznaczona głównie dla jednego gracza i jest zorientowana na współpracę / nie jest usługą online, a więc tak naprawdę gra jest grą i to, czy jest martwa, czy nie, zależy tylko od tego, czy ludzie czerpali z niej całą przyjemność, czy nie.
Zrobiłbym trzeci dodatek, gdyby nie było tak wielu problemów logistycznych / technicznych. Biorąc pod uwagę sprzedaż FG, zdecydowanie wydaje się, że byłoby to opłacalne finansowo. Problem polega na tym, że sposób działania niektórych systemów i sposób, w jaki zaprojektowaliśmy niektóre rzeczy, staje się wykładniczo trudniejszy i obciążony interakcją z istniejącymi treściami. Dodanie więcej może również nieumyślnie zepsuć istniejącą grę - już trudno jest znaleźć sprzęt, który chcesz dla swojej konfiguracji, ze względu na różne rodzaje sprzętu, liczbę typów obrażeń i ilość premii klasowych lub specyficznych dla umiejętności. Dodanie do tego nawet mory tylko zaostrzy problem. Aby rozwiązać ten problem, musielibyśmy stworzyć nowy system łupów / łupów, który mógłby w pewnym stopniu dopasować drop do twojej konstrukcji… ale łatwiej to powiedzieć, a potem zrobić z naszym systemem klas / przedmiotów.
Gdyby to było po prostu dodawanie treści fabularnych, byłoby to trochę bardziej wykonalne, ale trudno powiedzieć, czy jakiś rodzaj DLC, który byłby tylko historią / poziomami bez nowych klas, i taki mógłby się tak dobrze sprzedać. Wyobrażam sobie, że hardkorowi fani by go kupili, ale i tak wymagałoby to dużo pracy i jeśli nie ma szerszego charakteru, nie wiem, czy byłoby to opłacalne finansowo. Myślę, że dużym problemem jest również to, że musiałaby to być bardziej poboczna zawartość, a nie zawartość, która zwiększa limit poziomów, co moim zdaniem zniechęciłoby wielu ludzi.
Jeśli chodzi o wykonanie GD2, jest to zdecydowanie możliwe. Jednak w tej chwili czuję, że moglibyśmy stworzyć lepszą wersję GD1, korzystając z doświadczenia, które zdobyliśmy… ale jeśli chodzi o przesunięcie gatunku do przodu, dodanie nowych ekscytujących funkcji, nie wydaje mi się, żebym miał dobry pomysł gdzie iść. Częścią tego, co frustruje mnie teraz w gatunku ARPG, jest to, że czuję, że gry stały się tak rozbudowane, a oczekiwania są tak wysokie, co każda gra musi dostarczyć. To jak wyścig zbrojeń nuklearnych o nowe funkcje, które po prostu są dodawane do wszystkich istniejących funkcji, których wszyscy oczekują, że nadal będziesz je przenosić. Zrobiło się dość zabłocone i bardzo konkurencyjne z tak wieloma innymi ARPG w fazie rozwoju, niż było to 10 lat temu. Naprawdę nie chcę uruchamiać GD2 i próbować uwzględnić wszystkie obecnie oczekiwane funkcje, a następnie dodać kilka nowych rzeczy, które sprawią, że mechanika gry będzie jeszcze bardziej rozdęta i zawiła. Jednak nie jestem pewien, co jeszcze robić w tej chwili. Myślę, że potrzebujemy czasu, aby zobaczyć, co wydarzy się w tym gatunku w ciągu najbliższych kilku lat, a także zastanowić się, czy jest jakiś nowy kierunek, w którym moglibyśmy ewoluować GD, robiąc coś nowego i innego zamiast tylko dodanego a pojawienie się takich pomysłów wymaga czasu.
W międzyczasie mamy mnóstwo pomysłów na inne mniejsze projekty i odświeżające jest zrobienie czegoś innego, po prawie 18 latach pracy nad ARPG. Muszę dać projektowi ARPG czas na ponowne naładowanie."
Medierra to szef Crate czyli A.Bruno?
To nie jest optymistyczny wpis, bo wynika z niego, że facet jest nieco wypalony gatunkiem h&s i nie ma aktualnie pomysłów na coś nowego w tej konwencji, ergo nie ma pomysłu na GD2. Oznacza to że szybko nic nowego w tym gatunku od Crate nie dostaniemy. Szkoda.
Ech, ma rację z tym wzorowaniem się na Diablo, ileż można go kopiować?
Zagrałbym natomiast w grę jak Divine Divinity ale poza jedną grą (Inquisitor) nie pojawiło się nic więcej.
Druga rzecz to właśnie już istniejące mechaniki - ciężko trzaskać kolejne dodatki gdy trzeba mieć na uwadze poprzednie. W Titan Queście dorobili dwa kolejne ale nie były takie super. Może w nowej grze wyjdzie to lepiej?
Jeśli polubiłeś to uniwersum to Crate pracują również nad innym projektem związanym z GD ale co to ma być, tego niestety jeszcze nie wiadomo.
o to trzymam kciuki
Tak to Artur i masz rację długo nie zobaczymy GD2. Chłopaki chcą robić inne gry i nie zamykać się na jeden gatunek co jest moim zdaniem rozsądne. Wiele lat spędzili nad GD więc chcą spróbować czegoś innego. Jeśli polubiłeś to uniwersum to Crate pracują również nad innym projektem związanym z GD ale co to ma być, tego niestety jeszcze nie wiadomo.
No i bardzo dobrze, GD to super gra, ponad 160h na koncie, 1 dlc i wrócę na pewno nie raz :)
