Kontrowersyjne bo sprzeczne z tym co mówią w masowych mediach, jest to też niedopuszczalne na platformach społecznościowych. Aż dziwne, że bana jeszcze nie dostała.
To jest ta nasza kochana wolność słowa. Byleś gadał tak jak nam pasuje, inaczej klękajcie narody.
Mamy dziś czasy i świat miękkich cipek, w którym musisz płynąć z mainstreamem, jak gówno z prądem rzeki, bo inaczej stajesz się tym złym. Robią z nas takie stadko delikatnych owieczek, którym potem łatwiej manipulować. Co już widać. A ludziom się to podoba. Lubią być manipulowani, popychani, lubią, gdy ktoś myśli, mówi i robi za nich. Człowiek, który jest panem własnego losu, zasad i przekonań powoli staje się reliktem wypychanym przez tłumy bezmyślnych zombie.
Niebywale śmieszni są ludzie, którzy wolnością słowa nazywają szerzenie bezczelnych kłamstw, Trump to populista i każdy z IQ powyżej rozmiaru swojego buta dobrze o tym wie, opowiadanie głupot o sfałszowanych wyborach jest niebezpieczne i bardzo dobrze, że wypowiedzi sfrustrowanego wyborczą porażką człowieka są usuwane z mediów społecznościowych zanim przedstawiciele społecznego planktonu podłapią te kłamliwe treści. Tak samo apropos maseczek, nie można usprawiedliwiać osób publicznych, które szerzą swoje herezje. Te osoby mają ogromny wpływ na ludzi obserwujących ich konta, nie można akceptować szerzenia nieprawdy i dobrze o tym większość osób wie, jednak cynicznie bronią się twierdząc, że usuwanie takich kłamstw to wprowadzanie "cenzury". Obecna taktyka np. w polityce - patrz PiS, Trump, Orban - kłamać ile wlezie, a jak wiadomo kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą, szczególnie dla lumpenelektoratu, który popiera zwykle takich populistów.
Gina nie powiedziala nic kontrowersyjnego. Wyrazila swoje zdanie, a ze mamy pokolenie snowflake'ow ,to juz inna sprawa.
A co do ostatnich posuniec facebookow i reszty, to majac do wyboru te korporacje i anty-wolnosciwa tluszcze albo ACLU i Snowdena wybieram jednak tych drugich.
Ginę już wiele razy krytykowano na Twitterze, bo jej wypowiedzi nie pasują do obecnej narracji. Hejtowano ją za to, że powiedziała iż jest silną kobietą, bo w stricte męskim sporcie osiągnęła szczyty bez użalania się nad sobą jak np. większość dzisiejszych feministek. Teraz dodatkowo stała się aktorką, która gdzieś ma to co myślą inni. Niektórym "fanom" nie podoba się, że Gina popierała Trumpa i to już wystarczy aby jej nie akceptować. Nie ważne że to właśnie ona jest jednym z najlepszych przykładów dla innych ludzi, że ciężką pracą, marzeniami czy determinacją możesz osiągnąć naprawdę wiele.
Druga strona sceny politycznej o której mówisz nie zawłaszcza sobie sądów, mediów, trybunału i wszelkich innych instrumentów władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. A USA na szczęście to się nie udało, bo w przeciwieństwie do krajów z tak prymitywną sceną polityczną jak Polska czy Węgry - podporządkowanie sobie sądów itd. nie jest aż tak proste - przede wszystkim dlatego, że USA jest krajem w którym demokracja ma o wiele głębsze korzenie i o wiele więcej lat doświadczeń w tym systemie. I o ile na szczęście dla Amerykanów Trump odchodzi z urzędu Prezydenta - o tyle w Polsce pogłębiamy się dalej w tym marazmie w którym się znaleźliśmy, a od 2015 roku mamy przynajmniej potwierdzenie, że jednak wbrew pozorom te nasze społeczeństwo składa się w dużej mierze z osób o prymitywnych potrzebach, nie dorośliśmy jako społeczeństwo do demokracji, a grając na niskich pobudkach i nienawiści do osób, którym w życiu "wyszło" - PiS potrafił zbić kapitał polityczny i poparcie dające niemalże nieograniczoną władzę. I w zasadzie nawet nie potrzebują poparcia na poziomie pozwalającym zmienić konstytucję, bo jak dobrze wiemy do 2015 roku konstytucję można sobie interpretować w sposób dowolny, sądy i Trybunał sobie zawłaszczyć, a każdą niekorzystną decyzję odkręcić lub ponownie przegłosować :) Ot - coś czego nie było od komunizmu teraz stało się nie tylko normą, ale jest też bagatelizowane przez społeczeństwo już przyzwyczajone do takich praktyk tegoż ugrupowania:)
Fajna Ona jest.
Ehe, jasne - sugerujesz, że jestem trollem za 50 gr. xdd Sugeruję odpowiedzieć zatem konstruktywnie jaką napisałem nieprawdę? Uciekać się do sugerowania, że jestem botem/trollem, bo mam profil z dzisiaj to już podsumowanie swojej indolencji. Nie masz argumentów i dobrze o tym wiesz - bo nie możesz ich mieć skoro napisałem same fakty. A fakty są takie, że Ci się nie podoba prawda którą napisałem. Wielce mnie to zasadniczo nie dziwi, bo zwykle dyskusje z takimi jak Ty (a przynajmniej tego się spodziewam skoro pierwszy Twój wpis jest jaki jest) kończą się tak, że nie potrafią przedstawić żadnych argumentów i uciekają się do inwektyw lub innych głupot w stylu "a za PO było to", "a za SLD było to". Pomijając fakt, że doskonale wiem jak było za PO czy za SLD to powiem też, że co by nie było to i tak było o wiele lepiej i bardziej cywilizowanie niż jest teraz, pomimo wszelkich minusów tychże rządów. Nie trzeba być Einsteinem, żeby to widzieć, serio.
P.S. Również nie pozdrawiam, trochę Ci brakuje, żeby zasłużyć na taki przywilej :)
Disney pozwolił swojemu aktorowi mieć własne zdanie? Do tego niepokrywające się z ich przekazem? Szok! I tutaj mówię całkowicie serio. W czasach gdzie człowiek jest własnością korporacji cieszy fakt iż są jeszcze ludzie którzy nie boją się dzielić swoimi poglądami.
Wole trzymać się zasady ze oceniam aktorów za ich role w filmach a nie za to co pisze na Twitterze, jakie ma poglądy polityczne albo czy dotknął kogoś nie tam gdzie trzeba 100 lat temu albo opowiedział sprośny żart.
Ojejku człowiek życiu prywatnym mówi co myśli i nie ma to wpływu na jego życie zawodowe? Do czego to doszło!
Szanuję w opór.
Już wiadomo kogo następnego zbanują z mainstreamowych social mediów. Cóż, ich strata.
Ta Pani pisze tak inna co innego. Tylko dlatego że nie tańczy jak grają nie jest powodem do kneblowania jej. Wystarczy jednak popatrzeć na działalność korpo-szlamu i kierunku jaki promują aby zrozumieć że mówić ma prawo tylko jedna strona. Stronę przeciwną "trzeba utylizować". Pomysł z utylizowaniem wcale nie jest nowy (co wiecie z historii) i możecie być pewni że może się powtórzyć. Różnica pomiędzy obecnymi a tamtymi czasami polega jednak na tym że jest znacznie więcej możliwości i nie trzeba już gułagów czy obozów zagłady czyli tego co lewica umiłowała najgłębiej.
Ależ drogi kolego to Ty tutaj płaczesz :) Szczerze mówiąc nie sądzę, byś był na jakimkolwiek poziomie do rozmowy na takie tematy jeśli wg Ciebie obecny stan rzeczy i sposób postępowania Trumpa, Orbana i Kaczyńskiego jest cywilizowany :) Najwyraźniej należysz do tej grupy, która świadomie cynicznie bądź nieświadomie w swoim prymitywizmie akceptuje łamanie wszelkiego prawa w zamian za różnorakie plusy i bajki o tym jaką to teraz nie jesteśmy potęgą. Dziwnym trafem niemal cały cywilizowany świat stoi w sprzeczności do polityki PiSu czy Fideszu. Wybacz ale to trzeba być skrajnie głupim, żeby wierzyć w te bajki które opowiadają Ci wyżej wymienieni populiści. Co prawda nie interesuje mnie opinia kogoś kogo poglądy i wiedza najwyraźniej są takiej miernej jakości jak Twoje ale dla informacji innych czytających ten wątek - nie czytam i nie interesuje mnie co pisze GW, nie bardzo też rozumiem skąd taki wniosek kolega Katon wysuwa, że czytam takie gazety, którym również daleko od obiektywizmu.
To już czasy gdy nie można myśleć samodzielnie inaczej jesteś ten zły i głupi.
Absurd. Najgorzej ma młode pokolenie bo się przejmuje innymi. Starsze osoby mają to w dupie i robią to co uważają za stosowne.
Co mnie to obchodzi co ta baba sobie gada na swoich mediach. Ważne jest to, jak gra w serialu i tyle lol. Ale przyzwyczaiłem się już do tego, że fani gwiezdnych wojen to jeden z bardziej toksycznych fanbase'ów.
Już Cię lubię Słoneczko. Jak to jest w tym świecie, abstrahując od tego czy jest pandemia czy nie jest. Dlaczego człowiek nie może wyrazić swojej opinii? To jej opinia, ma do tego prawo, a tej całej reszcie niedowartościowanych dzieci nic do tego. Namaste Gina
A tu w planach serial o jej przygodach.
Ciekawe czy Disney zaryzykuje i jednak zrealizuje ten serial.
Własnie to powiedziała bendę pisać to co myslę a na tych którzy mnie krytykuję mam czy to przypadkiem nie nazywa się cancel culture ?
Widzę iż GOL popiera frakcję KK. Co waszym idolem jest Pablo Hidalgo ?? Każdy ma prawo do własnych opinii. Gina to wspaniała kobieta która nie parzy się na wasz ruch feministyczno-nihillistyczny który chce unifikacji myśli i odczuć. Wam to Orwell się marzy.
Nie wiem co tam powiedziała i nie wnikam, ale z tego Mandaloriana, to sam bym się jej chętnie pozbył. Straszne drewno.
Świetne jest to, że wolnością słowa sobie mordy wycierają najczęściej ludzie klamiacy, albo bezpodstawnie oczerniajacy innych. Kolejna rewelacją jest płacz, że prywatną firmą, której regulamin zaakceptowałem zakładając tam konto, ma czelność usunąć mój wpis.
Jeśli po akcji na Kapitolu nadal nie rozumie, to chyba za dużo razy na ringu dostała w głowę.
1. Jej postać jest najnudniejsza w tym serialu.
2. Od kiedy gry-online stał się takim pudelkiem? ;)
3. Nie obchodzi mnie jej prywatne życie i jej "afery koperkowe" w internetach. Mam ciekawsze rzeczy do roboty.