Umowa Microsoftu z Duracell przyczyną baterii AA w padach do Xboksa
No i mi styka. Mam pada od x360 do pc juz nie wiem ile lat. Od poczatku mam do niego 4 baterie akumulatory 2400. Mega dlugo na nich dziala. Jak sie koncza to pyk i wymiana, a te wkladam do ladowania. Gorzej z padami od ps3 i ps4. Zawsze zapominalem je ladowac a potem dupa.Do ps3 mialem nawet stacje ladowania i tak nic to nie zmienialo bo zawsze zapomnialem je odlozyc. No, a czas pracy na baterii przy xboxowych bylm mega smieszny.
Paluszka mowie nie. Ale fajnie ze mozna latwo wymienic akumulator na nowy jak juz zywotnosc spadnie, w ps5 trzeba caly pad kupowac.
No i mi styka. Mam pada od x360 do pc juz nie wiem ile lat. Od poczatku mam do niego 4 baterie akumulatory 2400. Mega dlugo na nich dziala. Jak sie koncza to pyk i wymiana, a te wkladam do ladowania. Gorzej z padami od ps3 i ps4. Zawsze zapominalem je ladowac a potem dupa.Do ps3 mialem nawet stacje ladowania i tak nic to nie zmienialo bo zawsze zapomnialem je odlozyc. No, a czas pracy na baterii przy xboxowych bylm mega smieszny.
Pad od PS5 dość szybko się rozładowuje. Xbox na akumulatorkach do ładowania trzyma naprawdę bardzo długo.
Dziwne, że zapominałeś wkładać pada od PS3 do stacji ładowania, ale nie zapominałeś żeby naładować akumulatorki do pada od xboksa. Przypadek? Nie sądzę.
Nie wiem jak to wygląda u
Gram na Xboxie, pojawia się komunikat o bateriach bliskich wyczerpaniu.
Pauza w grze.
Wyjmuję rozładowane bateria i od razu wkładam je do ładowarki gdzie obok leżą naładowane.
Nie ma możliwości zapomnieć o naładowaniu. Wystarczy przy każdej zmianie akumulatorków, te rozładowane włożyć do ładowarki.
Warto tutaj dodać, że pad od Xboxa wytrzymuje spokojnie 30-40h.
Ile taki pad PS5 wytrzyma ? aż akumlator padnie ?
Świeżo z pudełka tak jak Sasori wspomniał, 8-10h
Po tych 3 latach trzyma mi tylko 4-5h.
Dla porównania na parze baterii alkaicznych przeszedłem na padzie X360 całe Dark Souls 2 co zajęło mi 72h.
Nie wiem jakie miałeś baterie, że wytrzymały tobie tyle czasu. Ja pamiętam, że po kilkunastu godzinach grania na X360, baterie były do wyrzucenia Mocno się zdziwiłem, bo przecież do konsoli dodawali duracell'e, a nie jakieś najtańsze badziewie. Szybko pobiegłem do sklepu po akumulatorki i ładowarkę, bo inaczej chyba bym zbankrutował na zwykłych bateriach.
Nie wiem jakie miałeś baterie, że wytrzymały tobie tyle czasu.
Eneloopy, a jak nie chcesz przepłacać to Recyko Pro z GP też dają radę. Ja się dziwię ludziom, którzy się dziwią ile to baterie nie trzymają. Wystarczy kupić dobre akumulatorki i lepszą ładowarkę, a jak się kupuje same chińskie po 5 zł to nie dziwota że nie trzymają. Duracell są przehajpowane.
Bateria play and charge do microsoftowego pada jest słabiutka.
spoko, wystarczy to kupić i niczym nie ustąpią tym od ps5
https://www.currys.co.uk/gbuk/gaming/console-gaming/controllers/venom-vs2882-xbox-series-x-twin-rechargeable-battery-packs-black-10216766-pdt.html
i to moim zdaniem powinni takie wymienne baterie wprowadzić do dualshocków, kiedy jedna się wyczerpie to wymiana na druga potrwa parę sekund a druga się będzie spokojnie ładować do kolejnej wymiany, a tak muszę wymieniać dualshocki
Tak jak pisze
I bardzo dobrze że nie zamierzają odchodzić od tego rozwiązania. Brawo MS
Polecam aku LADDA z ikea poziom Eneloop Pro (koszt ok 37zł za 4 sztuki) lub Eneloop. Od kilku lat używam w padzie od XBOX360, a teraz w padzie XBOX Series.
I elegancko, recyko+ Pro czy eneloopy pro i kupa godzin grania, lepsza niż akumulator od M$ (miałem, testowałem, po roku strasznie szybko się rozładowuje) czy ta nędza w padach Sony. Potem zmiana i para do ładowarki, bajka. Paluszki to nadal rewelacyjne rozwiązanie.
Posiadacze kontrolerów marki Xbox mogą dzięki temu samodzielnie wybrać, czy stawiają na baterie AA, dedykowane akumulatory czy też zwykłe kable USB-C
O ile pamiętam, właścicieli smartfony i tablety często narzekają, że nie mogą wymienić zużyte akumulatory na nowe, więc musieli wymienić CAŁE urządzenie za pełne ceny. Więc takie rozwiązanie u XBOX jest jak najbardziej pozytywna i przyjazna dla środowiska.
Hail Duracell!
a jak jakis buntownik wsadzi energizer to podobno zawsze ma 5 gwiazdek w kazdym GTA
poleganie na zasilaniu bateriami >>> wbudowane akumulatorki.
poza koniecznosc malej dodatkowej inwestycji, to sa same plusy z tego rozwiazania - pada od x360 mam juz 11 lat i poza tym ze rozwalily mi sie juz troche grzybki (co zamierzam w koncu poprawic zamawiajc third party), to nie ma z nim zadnego problemu. szkoda ze nie mozna powiedziec tego samego o sprzecie z x1, ktory jest strasznie plastikowy, o zlomie od sony to nawet nie warto wspominac.
Dla mnie wymienne baterie w padach od xboxa to przeogromny plus. W ten sposob do dzisiaj uzywam padow od xbox 360 od xbox one i ostatnio dokupilem sobie przyszlosciowo od xbox series X wraz z adapterem pod PC (obsluguje na raz dwa pady od xO i XSX i w sposob rewelacyjny)
Wszystkie te pady uzywam z akumlatorkami i wiem ze nigdy mi sie nic nie rozladuje, zadna bateria nie padnie na amen i nawet 11 letni pad od xb360 dziala, a jakby byl na akumlator wbudowany to wez szukaj ogniw do 11 letnich padow i nie chinskich podrob.
Smartfony tez winny spowrotem miec wymienne baterie, ale te nie wrócą,nbo ludzie by uzywali telefonow znacznie dluzej niz obecnie wymieniajac po 3 latach ogniwo na nowe i kolejne 3 lata mogliby telefonu używać i albo by padł albo z nudów by zostal wymieniony na inny.
Taki Samsung Galaxy S6 z 2015 do dzisiaj jest wydajny i szybki, lepszy od budzetowek, wiec spokojnie tylko baterie wymieniac i uzywac dalej.
Kupiłem dziecku XSS.
Pierwszy i jedyny Xbox w rodzinie.
Haha pad na baterię. Wy... rzuciłem je od razu. Pyk kabel 2m. Dzieciak wdzięczny, że pad jest lżejszy,a ja nie musiałem kupować aku i ładowarki.
Pad na baterie, bo umowa.
Tak, tak wmawiajcie sobie, że tak lepiej.
Ja widzę same plusy :P
1. Tak jak ty zrobiłeś, możesz grać po kablu odejmując ciężar ogniw.
2. Można robić HotSwapy, że to tak nazwę. Dosłownie w 30s jak sie rozładuje i grać dalej. A i tak trzyma wiele wiele dłużej.
3. Standardowe paluszki to gwarancja, że nawet za 10lat kupisz markowe nie typowo chińskie bazarkowe źródło zasilania takiego pada.
Hahah juz widze moje dzieci przywiazane na kablach do xsxa.
Najpierw ryk a potem lincz.
Zdecydowanie wygodniejsze niz ladowanie wbudowanych akumulatorkow w padach z ich pleja. Tylko nie sknerzyc i kupic po dwa dodatkowe akku do ladowarki.
Tak, tak wmawiajcie sobie, że tak lepiej.
Oczywiście że tak lepiej, można łatwo wymienić baterię jak padnie, w padzie z wbudowanym akumulatorem jest to o wiele bardziej upierdliwe. Co do kupowania baterii to nie problem, zawsze można kupić akumulatorki i ładowarkę, albo charge and play zestaw.
w padzie z wbudowanym akumulatorem jest to o wiele bardziej upierdliwe
Z wymianą sobie jeszcze wielu poradzi, większy problem jest z dostępnością takich akumulatorów i ich jakością. Jak kiedyś przeglądałem takie do PS3 gdy jeszcze nie było PS4, to były same buble. Jakieś podejrzane tanie zamienniki lub regenerowane oryginały, nigdzie nowego oryginalnego ogniwa... Wolę paluszki i tradycyjne akumulatory.
Naprawdę to taki duży problem? Pad zasilany bateriami? Ile kosztują teraz paluszki w markecie? Poza tym można dokupić sobie gotowy akumulator i ładować go do co jakiś czas. Nie są to jakieś cholernie duże sumy za jakie życzy sobie np Apple. Wymienna bateria to duży plus w obecnych czasach, gdzie jak padnie akumulator, to kupuj nowy sprzęt.
To chyba jeden z niewielu przypadków gdzie taka umowa zaowocowała czymś dobrym.
Haha miałem PSX, PS2, PS3, PS4... a teraz kupiłem XSS dla młodego. Tylko w konsoli Xbox spotkałem się z bateriami. Baterie, które wkładałem do Walkmana. Wiecie co to Walkman? Chyba tylko z Googla :)
XXI wiek.
Jak jeszcze miałem Xbox One X to grałem na bateriach... ale pad od Series X zżera paluszki znacznie szybciej dlatego bez chwili namysłu kupiłem play and charge kit za stówkę i jestem zadowolony.
Aczkolwiek trochę śmieszne, że trzeba to kupować osobno.
Oby nie odeszli od tego rozwiązania. Walić pieniaczy!
I niech Bozia w dzieciach wynagrodzi całemu Microsoftowi, że trzyma się tego najbardziej uniwersalnego rozwiązania. Można sobie kilka kontrolerów kupić na zapas, wsadzić do pudła i być spokojnym. Niestety z kontrolerami od Switcha czy PlayStation to już nie takie łatwe, bo akumulatory tracą energię i się degradują. Xbox kontroler ma to oczywiście całą gamę innych zalet niż wad w porównaniu do konkurencji, które już wiele razy przytaczałem. Ale po tym forum widzę jak wielu pragnie być niewolnikami jednego rozwiązania, bo po co mieć wybór. Lepiej być skazanym na jedno rozwiązanie.
Można, i sprawdza się to genialnie. Sam tak korzystam od dawna i sobie bardzo chwalę. :)
Oczywiście, że można. Ja też tak robię w padzie od XO. Mam dwa komplety akumulatorków, jak się jeden komplet rozładuje to zamieniam go na naładowany a ten wkładam do ładowarki. A jak się akumulatorki zużyją to kupujesz sobie po prostu nowe, jakich na rynku jest dużo a nie nowego pada. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż wbudowana bateria.
A mi tam baterie odpowiadaja, pad jest tanszy i sam moge zadecydowac czy chce akumlator (Play and GO oraz inne dedykowane akumlatory do padow od X-a) czy wole zwykle AA. No i nie dochodzi do sytuacji ze bateria sie zuzyje a ja musze kupowac nowego pada.
Skoro Microsoft ma umowę partnerską z Duracellem, tak może gigant z Redmond do swoich konsol i padów powinien każdemu z nas, pojedyńczych graczy, zaoferować darmowy zapas baterii AA marki Duracell starcający na całe życie? Cóż, pożartować zawsze można.
Jak miałbym osobiście wybierać, tak postawiłbym na dwie pary dedykowanych akumulatorów i ładowarkę do nich, bo gdybym miał kupować baterie Duracella tak najpewniej poszedł bym z torbami jak również szlak jasny by mnie trafił jakby baterie padły podczas gry i musiałbym w trakcie lecieć do sklepu po kolejne mimo, że Xbox po zakupie byłby raczej poboczną konsolą do ogrywania gier, których nie mógłbym kupić w interesującej mnie wersji.
A to nie słyszałeś o tych opowieściach, jak gracze z Xboxa lecą w nocy na stację benzynową po baterie?