Są szanse na Prey 2 - twórcy Dishonored i Prey pracują nad nową grą
Poproszę, bardzo chętnie.
Prey był fajną niespodzianką, co prawda nie ten sam klimat co System Shock, ale bardzo dobry kierunek. Sequel chętnie przygarnę.
To byłaby cudowna wiadomość. "Prey" to jedna z najlepszych gier ostatnich lat.
Przed kolejną częścią "Cyberpunka" CDPR powinien wziąć kilka lekcji u Arkane, żeby się nauczyć, jak łączyć skomplikowane systemy rozgrywki w świetnie działająca całość.
Bardzo chciałem polubić Preya ale niestety był zbyt pokręcony dla mnie. Wygląd przeciwników, mechanika z przedmiotami martwymi, dziwne bronie. Za bardzo odjechali dla mnie. Gdyby w to jeszcze dało się grać 100% stealth i zupełnie olać tę koślawą walkę. Ale doceniam, że tworzą oryginalne gry.
Co prawda grałem z kilka lat temu, ale mi się udało grę przejść stealth właśnie jak dobrze pamiętać (co innego np. bioshocki). Może z 3 razy musiałem broń wyciągnąć przez swój błąd.
To moze poszukam jakiegos poradnika jak skutecznie bawic sie w stealth. Walka z tymi ruszajacymi sie plamami oleju zupelnie mnie odrzucila od tej gry.
Prey nie było złe, ale to całe zbieractwo zabijało przyjemność z gry. Dlatego daleko jej do takich hitów jak Half Life, System Shock 2, Deus Ex 1, Half Life 2, Bioshock, które były bardziej konkretne, miały lepszą grywalność i o wiele więcej wniosły do świata gier. A raczej Prey starało się być hołdem dla wymienionych produkcji.
To już pewnie kwestia gustu. Dla mnie "Prey" bardzo przypominał na swój sposób "System Shocka". I to pod różnymi względami. Przechodziłem grę, dziwiąc się, że wróciło tak wiele dobrych wspomnień. Nie miałem też żadnego problemu ze "zbieractwem".
Szkoda tylko, że tego rodzaju gry są dosyć niszowe i pojawienie się kolejnej jest zawsze wielką niewiadomą.
Ja w sumie też dobrze bawiłem się. Ale to zbieractwo trochę wkurzało.
A co sądzisz o System Shock 1994 ?
W tym roku mam nadzieję, że wreszcie zostanie wydany zapowiedziany remake tej gry :)
Pomijając System Shock i DE. Prey sprawił mi o wiele więcej frajdy niż Half Life czy Bioshock. Znacznie lepszy w moim odczuciu setting i klimat. A jeśli chodzi o walkę bronią białą z widokiem pierwszoosobowym to Arkane nie ma sobie równych. Jak mało kto "umieją" w immersive simy.
Mnie z wszystkich gier Arcane najbardziej oczarował Dark Messiah of Might and Magic 2006 na silniku Source tym samym na czym powstało Half Life 2, Vampire: The Masquerade - Bloodlines, Black Mesa..
Chyba Dark Messiah bardziej podoba się mi nawet od takiego Dark Souls 1. Daje niesamowitą frajdę w walce.
Jedynka od Arkane była bardzo dobra - otwartość rozgrywki jak z Dishonored i niespodziewanie dobra fabuła z ciekawym twistem. Na pewno czekam na kolejną część, ale znając twórców to ponownie wyjdzie genialna gra w ogóle się nie sprzeda.
Prey od Arkane był świetny, choć człowiek trochę tęsknił do tego co było pokazane w trailerze Prey 2.
Dzięki Bethesda...
Najlepsze a zarazem najbardziej tragiczne dla fanów i posiadaczy xboxajest to że Deathloop którego wydawcą jest Bethesta która kupił Microsoft nie wyjdzie na Xboxa tylko na ps5.
Deathloop i Ghostwire Tokyo wyjdą i na klocka. Umowa na wyłączność z PS obejmuję tylko rok.
Umowa na wyłączność była zapewne podpisana przed przejęciem i nie sposób jej teraz zmienić.
Mnie w ogóle tego rodzaju praktyki straszliwe odrzucają. Wierzę, że są ludzie, którzy kupują konsolę dla jednej gry, ale z drugiej strony są również osoby mojego pokroju - które chętnie kupiłyby jakaś grę (TLOU, GOW), ale nie mają zamiaru nabywać konsoli.
Bukary
Swego czasu ludzie kupowali Dreamcast w 2000 roku dla Resident evil Code Veronica, a później Gamecube w 2002 dla Resident evil 1 remake i Resident evil 0. Do dziś nic nie zmieniło się i wiele gier nie jest multiplatformowe przy premierze, a trafia po 10-25 latach dopiero na pozostałe platformy.
Ten nowy prey to świetna gra. Może jak będą mieli jeszcze większy budżet to będzie jeszcze lepsza gra. Deathloop już od pierwszych zapowiedzi mnie niestety mało interesował.
Mam podobne odczucia co do "Dethloop". Ale mimo wszystko liczę na to, że się pozytywnie zaskoczę. Jeśli recenzje będą przyzwoite, grę na pewno kupię, bo Arkane to jeden z nielicznych gwarantów wysokiej jakości rozgrywki. Trzeba wspierać twórców imersywnych symulacji, bo "tak szybko odchodzą". ;)
Tak każe obyczaj
Zgadza się. Była to też jedna z nielicznych gier, którą już po 3 miesiącach od premiery można było kupić za 100 zł. Właściwie gra tak szybko pojawiała się we wszelkich promocjach, bo zwyczajnie się nie sprzedawała i stała się najlepszą grą w którą nikt nie grał.
Encyklopedia GOLa mówi, że pecetowy Prey już na premierę był bardzo tani (140 zł), więc jeśli to nie jest jakiś błąd to tym bardziej szkoda, że ta gra się nie sprzedawała.
No niestety. Prey to immersive sim z elementami survival horroru, gdzie tempo zabawy nie jest najszybsze, a sama gra bardzo zachęca do eksploracji. Tymczasem Bethesda reklamowała Prey jako coś w rodzaju kosmicznego BioShocka, czyli grę akcji.
O ile sam Prey się dość kiepsko sprzedał tak dodatku prawie nikt nie kupił. A szkoda. Mooncrash miesza formułę z podstawki z elementami rogalika i wyszło to na prawdę świetnie.
Najnowszy prey byl slaby. Dziwne ze ukonczylem go. Wystawilem mu wtedy 4/10. Nie wiem po co robia niby ta 2 skoro jedynka byla bardzo slaba.
4/10? Serio? Może to po prostu nie jest gra z rodzaju tych, w które masz ochotę grać.
Są szanse na Prey 2 - twórcy Dishonored i Prey pracują nad nową grą
Nie mamy więc żadnych wskazówek co do tego, czym może być owa nowa gra.
Jak już piszecie newsy nastawione na clickbait, to sie chociaż do tego, że wyssaliście pomysł z palca nie przyznawajcie. Wystarczyło pominąć to co przed myślnikiem.
Oczywiście. Ale to nie zmienia faktu, że szanse na Preya 2 są, bardzo małe i prawdopodobnie, to jedynie mokry sen fanów ale mały cień szansy jest. Mimi wszystko w tym wypadku tytuł
newsu to nie tylko clickbait ale i coś, co daje jakaś małą nadzieje fanom Preya. A taką lepiej zawsze gdzieś w sercu mieć, nawet jak umysł krzyczy, że jest to daremne.
Prey jest jak dla mnie lepsza produkcja od Dishonored, chociazby ze wzgledu na znacznie ciekawsza fabule
Z jednej strony świetna wiadomość. Sam Prey był świetny a w Mooncrash pokazali że nie boją się eksperymentować formułą. Ale obawiam się czy dalsze próby rozwinięcia tego świata wyjdą na dobre. Szczególnie jeśli to ma być bezpośredni sequel głównej gry.
Pozostaje jedynie zaufać Arkane Studios.
gdyby nie duży respawn prey były świetną grą a tak uważam ją za dobrą szczególnie że mimo iż wykonałem chyba wszystkie zadania opcjonalne to nadal często musiałem w danej lokacji non stop walczyć z tymi sami przeciwnikami.
Prey 2 tylko jako kontynuacja Prey z roku 2006.
Szczerze to jakoś mi nie siadła ta nowa wersja Prey'a, zdecydowanie wolałem wersję z 2006 roku. Miała parę fajnych pomysłów, a nawet fabuła w pewien sposób była ciekawa, ale wykonanie już tak średnio zrobione. Jeśli druga część miałaby powstać to wolałbym by była to kontynuacja starszej wersji lub na jej wzorze.
W Prey świetne było wszystko poza zróżnicowaniem wrogów, których były chyba tylko trzy rodzaje: mały, duży i latający.
Jestem jak najbardziej za, jestem zakochany w Preyu od Arkane i drugą część przyjmę chlebem i solą.
Od nich w zasadzie wszystko- od Arx Fatalis 2, przez nieoficjalną kontynuację Dark Messiah po PREY2. Nie ma znaczenia. Kompletnie nowy projekt też, ale osobiście chętniej zobaczyłbym rozwinięcie kochanego DM czy właśnie PREYA, niż branie się za kompletnie nowy świat, gdzie trzeba wszystko projektować od podstaw. Dishonored 2 był bardzo dopieszczony, właśnie dlatego że podstawy już mieli.