Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Squadron 42 ma być dopracowaną grą. Chris Roberts punktuje Cyberpunk 2077

28.12.2020 09:08
1
22
siera97
53
Senator

Aby uniknąć premierowego bubla technicznego na poziomie Cyberpunka, Roberts zdecydował się nie wydawać swoich gier poza wczesny dostęp.

28.12.2020 09:12
Cainoor
2
2
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Fajny ten Progress Tracker

28.12.2020 09:13
😂
3
2
odpowiedz
Lovefool
62
Centurion

Model biznesowy tej gry jest cudny, chyle czoła przed twórcą.

post wyedytowany przez Lovefool 2020-12-28 09:13:33
28.12.2020 09:21
Matysiak G
😂
4
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Debile z CDPR...

Zamiast wydać grę, mogli doić frajerów w early accessie.

post wyedytowany przez Matysiak G 2020-12-28 09:21:39
28.12.2020 11:31
Sebo1020
4.1
Sebo1020
171
Generał

..ależ właśnie oni teraz to robią...

28.12.2020 09:21
5
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1353318
1
Legionista

Oj Robert, najpierw to pogadamy jak w końcu to twoje arcydzieło wyjdzie, bo na razie to mamy symulator dojenia kasy, dla niepoznaki umieszczony w kosmosie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1353318 2020-12-28 09:22:01
28.12.2020 16:49
5.1
Tasdeadman
45
Generał

zanonimizowany1353318 ale jaki symulator dojenia kasy? Roberts ma zdrowe podejście, nie rozdaje swojej gry streamerom, nie buduje potężnej machiny hypowania żeby nabrać frajerów na kota w worku, nie chwali się Squadronem bo nie jest gotowy, Star Citizen natomiast nie dość, że co kilka tygodni dostaje darmowe weekendy łączone z wystawą statków gdzie możemy każdy jeden wypożyczyć i za darmo przetestować. Do tego projekt jest już zamknięty, jest jasny obraz czym ten tytuł ma być i konsekwentnie wprowadzają kolejne elementy a o każdym możesz przeczytać w roadmapach, nie jest to kupowanie niewiadomej.
Do tego nie ma żadnego przymusu kupowania statków czy abonamentu, jest to tylko dodatek jeżeli chcesz wesprzeć projekt, ale nie jest wymagany ani nie daje żadnej większej przewagi.
A gra jest już grywalna i na obecnym etapie można się dobrze bawić, więc twój zarzut jest dość nietrafiony.

28.12.2020 17:16
Bierzgal
5.2
Bierzgal
120
Konsul

Warto też dodać, że community tego typu gier jest dość specyficzne. Sam w SC nie gram ale już w Elite tak i miałem często styczność z graczami Citizena. Tam jest naprawdę sporo wielkich pasjonatów, którzy nie liczą się z pieniędzmi jeśli chodzi o ich ukochane hobby. To ludzie, którzy budują własne kokpity albo wydają np. tysiące na najwyższej jakości drążki, przepustnice itp. Pamiętam gdy pytałem o opinie nt. HOSAS Thrustmasterów 16000m na forum Citizena to jeden Amerykanin mi napisał by podać mu adres to mi po prostu wyśle swoje stare z racji, że już ich nie używa. Gdyby nie dzielił nas ocean to szczerze wierzę, że by to zrobił :).

Ja do Citrizena nic nie mam. W moim interesie jest by kiedyś wyszedł dobry i skończony. W tej chwili bardziej czekam na Odyseję w Elite. Chodzi mi też trochę po głowie X4.

28.12.2020 09:22
Asasyn363
6
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Asasyn363
160
Senator

A gdyby Cyberpunka nie było, to co wymyśliłby Krzysio, aby dalej ssać kasę?

Gdzieś w internecie ostatnio widziałem rzekome komentarze samych pracowników na temat tego projektu i nawet oni są zmęczeni SC i wątpią, że ta gra kiedykolwiek wyjdzie, bo mechaniki i koncept większości rzeczy zostają co chwila zmieniane, pracownicy poprawiają rzeczy po 100 razy, aż w końcu działają, lecz po czasie przychodzi Chris i mówi, że jednak to jest słabe i wycinamy. A czas i pieniądze poszły się walić. No ale potem kolejna zbiórka i miliony lecą, a projekt od 8 lat nie wyszedł z Alfy. Jak wyjdzie za kolejne 8, to już nie będzie robił takiego wrażenia jak teraz, bo jednak technologia pójdzie do przodu. Ale wtedy pewnie wpadnie Chris i powie, że przechodzą na nowy silnik, więc dajcie pieniążki i czekajcie kolejną dekadę. Gra stara się być wszystkim i niczym. Niby Space sim, ale skupiają się na takich pierdołach jak woda w kiblu 5 pięter wyżej, że reszta w sumie gdzieś się gubi. Gość znalazł kurę znoszącą złote jaja. Do końca swojego życia może ciągnąć projekt jednej gry, nigdy go nie ukończyć, a i tak będzie ssał od ludzi pieniądze.

post wyedytowany przez Asasyn363 2020-12-28 09:33:56
28.12.2020 09:28
6.1
4
zanonimizowany1353318
1
Legionista

Był z dwa lata temu cały wątek na reddicie, gdzie były pracownik mówił jak wygląda proces produkcji. Zatrudnianie kupy stażystów, granie na czas bo nikt tam nie wierzy w ukończenie tego projektu, team leaderzy tylko z nazwy itd. Generalnie padaczka.

Cyberpunk jest daleki od ideału, ale przynajmniej można powiedzieć, że "wyszedł" i działa, da się od początku do końca ukończyć. A w SC dale jesteśmy na etapie dmuchania balona i kupowania statków.

post wyedytowany przez zanonimizowany1353318 2020-12-28 09:30:08
28.12.2020 09:27
7
odpowiedz
zanonimizowany1222151
36
Generał

Star Citizen nigdy nie wyjdzie z alfy a ten jeszcze o squadronie chedoży.

28.12.2020 09:56
maciell
8
odpowiedz
maciell
115
Senator
Wideo

Chodza plotki, ze Krzysiu z zona jada mocno na kokainie. Z zona tez przestal sie pokazywac w filmach firmy o postepach gier. No, ale rok 2020 podobno byl dla nich rekordowy. Wiec zanim skoncza ta szopke to jeszcze troche ludzi naciagna.
https://www.youtube.com/watch?v=gU3uEBUBIEA&list=PL7SIP0NDfM2yyHKfRmCAociCcJKZHHY0E&index=1 - polecam obejrzec calosc. Prawie jak dokument na Netflix. A pochodzi z 2017 roku.

28.12.2020 09:57
Rumcykcyk
9
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Dobre universum wybrali bo kosmos jest nieskończony więc może ta ukryta data 2077 i nawiązanie do CP to trzeba brać na poważnie.

28.12.2020 09:58
Gorgor
10
3
odpowiedz
Gorgor
76
Pretorianin
Image

Skojarzyło mi się...

28.12.2020 10:03
😂
11
3
odpowiedz
mdradekk
102
Konsul

mam wielkie szczęście posiadając pełną wsparcia społeczność
- Chris Roberts

28.12.2020 11:22
vlaskk
12
odpowiedz
vlaskk
63
Pretorianin

Rozumiem, że hejtowanie jest w modzie, zwłaszcza gdy samemu nie jest się w temacie. Wychodzi to wtedy najlepiej, bo można pocisnąć produkt bez skrupułów i wyrzutów sumienia ignorując kompletnime merytoryczną dyskusję.

To co robi Roberts to projekt, którego skala jest ponadprzeciętna i ci, którzy pakują kasę w SC mają tego pełną świadomość, robią to na swoją odpowiedzialność i zdają sobię sprawę z tego, że istnieje ryzyko, że gra nigdy nie wyjdzie. Natomiast postęp produkcji można śledzić i wyrobić sobie opinię dzięki darmowym testom, które regularnie są dostępne, a nie skrywane w tajemnicy jak wersja CP 2077 na konsole czy wersje prasowe z zakazem wspominania o bugfieście.

28.12.2020 12:44
13
odpowiedz
ssforever
11
Generał

Dzisiaj jadłem w barze ruskie pierogi, a tu jak mnie ktoś nie klepnie w plery z całej siły. To wtedy ja się odwracam niepyszny, a tam stoi jakiś facet i głupkowato dobrotliwie się uśmiecha, podaje rękę i mówi: - Cześć nazywam się Chris Roberts. Robimy wszystko żeby najlepsze ruskie pierogi były właśnie w naszej grze, nie jest to proces łatwy i nie skończy się dziś, ani jutro. Proszę oto numer konta do opłacenia subskrypcji.
Po czym odwrócił się i poszedł.

post wyedytowany przez ssforever 2020-12-28 12:45:32
28.12.2020 13:08
MarroXXL
14
odpowiedz
MarroXXL
34
Chorąży

Ilu graczy umrze ze starości przed premierą nie napisał... Wolę jednak za życia zagrać w nieco niedopracowaną grę niż nie zagrać w nią wcale...

28.12.2020 14:39
Kosiciel
😂
15
odpowiedz
Kosiciel
112
Generał

Ludzie się łudzą, że to wyjdzie w ciągu kilku lat

28.12.2020 15:16
😍
16
odpowiedz
adam14
1
Junior
Wideo

Lojalnie uprzedzam,nie ogladac tego gameplay-a .Zrywa majtki z pupy :)
[link]

Wiadomość Squadron 42 ma być dopracowaną grą. Chris Roberts punktuje Cyberpunk 2077