Czysto teoretycznie, czy polityka można postawić przed sądem lub tym mitycznym "trybunałem stanu" za zniszczenie lub doprowadzenie kraju do bankructwa?
Jakie są realne szanse na jego skazanie i ewentualne kilka gram ołowiu jako karę lub chociażby dożywocie?
Teoretycznie można. Ale nie za to. Musiałbyś mieć bardzo konkretne zarzuty i prokuratora generalnego z jajami, przez które by kulał. Trybunał stanu to fikcja, bo tu ręką rękę myje. Dopóki klubik katolickiej konserwy zwany PO-PiS-PSL ma 50+ głosów w sejmie, nikogo przed TK nie postawią.
Dopóki klubik katolickiej konserwy zwany PO-PiS-PSL ma 50+ głosów w sejmie, nikogo przed TK nie postawią.
To teraz PO to jest "katolicka konserwa"? Ciekawe.
Niedługo lewica zacznie nawet ateistów uważać za katolickich fundamentalistów jeśli odmówią biegania z "waginomaryjkami" na transparentach.
Czyli moje "niedługo" nie oddaje sytuacji faktycznej... To już się dzieje :D.
To wskaż choć jeden ruch PO, który nie jest celebracją status quo.
A pamiętasz 16 baniek na świątynię opatrzności? Ślub Tuska? Jak tam szło za PO ściganie pedofilii księży? Albo nieprawidłowości w komisji majątkowej?
Centrowe PO:
W marcu 2013 minister administracji i cyfryzacji Michał Boni odmówił wpisu do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. W uzasadnieniu decyzji minister stwierdził, że Kościół Latającego Potwora Spaghetti nie został stworzony w celu wyznawania i szerzenia wiary religijnej i tym samym nie spełnia wymogów ustawy[20][21] Przedstawiciele KLPS zapowiedzieli odwołanie od decyzji, a także skargi do Sądu Administracyjnego w Warszawie, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Praw Człowieka[22]. 8 kwietnia 2014 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem uchylił decyzje Ministra Administracji i Cyfryzacji Michała Boniego z 2013 roku[3][23]. Następca Boniego na stanowisku ministra administracji i cyfryzacji, Rafał Trzaskowski zapowiedział możliwość zmiany decyzji ministerstwa[24] na korzystną dla pastafarian. W październiku 2014 roku sekretarz stanu Stanisław Huskowski wydał w imieniu Ministra Administracji i Cyfryzacji decyzję o ponownej odmowie rejestracji Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
Tu dodam, że ustawa stawia jedynie wymogi formalne dotyczące ilości zadeklarowanych wyznawców oraz zgodności statutu z polskim prawem. Badanie danej religii pod kątem merytorycznym nie ma podstaw ustawowych i IMO zalatuje zwykłą cenzurą.
To wskaż choć jeden ruch PO, który nie jest celebracją status quo.
Jeśli ktoś nie stoi w jawnej, ostrej kontrze do kościoła to jeszcze nie oznacza bycia "katolicką konserwą". Katolicy mają takie samo prawo do tego żeby ich poglądy były szanowane jak każda inna grupa społeczna.
A pamiętasz 16 baniek na świątynię opatrzności?
A dokładniej na muzeum przy tej świątyni. Wiesz, chrześcijaństwo w naszym kraju to około 1000 lat historii, muzea same w sobie są obrazem historii tym samym wiele z nich po prostu nie jest świecka. Spora część płaconych w tym kraju podatków pochodzi z kieszeni zdeklarowanych katolików, należy dać im prawo do tego żeby dofinansowali z tej kasy swoje muzea.
Ślub Tuska?
A to już Tusk nie może ślubu wziąć?
Jak tam szło za PO ściganie pedofilii księży?
Tak samo jak za każdej innej władzy w tym kraju czyli do dupy. Chciałbym tylko przypomnieć że najbardziej lewicowa władza w tym kraju wprawdzie zawzięcie wyszukiwała księży pedofili, ale tylko dlatego że z takiego księdza łatwo było zrobić kapusia. Tym samym najzwyczajniej w świecie pozwalano im krzywdzić kolejne dzieci mimo iż posiadano dokładną wiedzę na temat tego co robią.
Tak więc na miejscu lewicowca to bym się z tym za specjalnie nie wychylał bo z waszymi sukcesami na tym polu to też "szału ni ma".
Tu dodam, że ustawa stawia jedynie wymogi formalne dotyczące ilości zadeklarowanych wyznawców oraz zgodności statutu z polskim prawem. Badanie danej religii pod kątem merytorycznym nie ma podstaw ustawowych i IMO zalatuje zwykłą cenzurą.
W sumie nie mam zdania na temat "pastafarian", ani mnie to ziębi ani grzeje, tylko nie wiem co to ma wspólnego z "katolicką konserwą". Wcale nie uważam że tylko katolicy mogą mieć problem z ludźmi robiącymi sobie jawne jaja z każdego w zasadzie wyznania.
Jeśli ktoś nie stoi w jawnej, ostrej kontrze do kościoła to jeszcze nie oznacza bycia "katolicką konserwą". Katolicy mają takie samo prawo do tego żeby ich poglądy były szanowane jak każda inna grupa społeczna.
Chyba że dotyczy to pastafarian.
Tak samo jak za każdej innej władzy w tym kraju czyli do dupy.
I ja to nazywam świętą krową, albo inaczej uprzywilejowaniem pewnej instytucji. Jak widzisz przechył jest wyraźny.
Spora część płaconych w tym kraju podatków pochodzi z kieszeni zdeklarowanych katolików, należy dać im prawo do tego żeby dofinansowali z tej kasy swoje muzea. przecież są dofinansowywane. Możliwe że lepiej niż inne, ale to tylko strzał, może niecelny. A to była decyzją w trakcie kampanii wyborczej. Podobnie jak ślub Tuska.
Chyba że dotyczy to pastafarian.
A dlaczego? Tak jak pisałem wyżej nie chcę się wypowiadać na temat założenia związku wyznaniowego bo nie znam tej ustawy więc ciężko mi zająć stanowisko, natomiast nikt im nie zabrania głosić swoich poglądów.
Tak czysto prywatnie i subiektywnie mogę powiedzieć tyle że samego ruchu nie popieram. Sam jestem ateistą i jest mi z tym dobrze, ale angażowanie się w ruch który ma na celu jedynie wyszydzenie przekonań innych ludzi budzi we mnie swoisty wstręt.
Możliwe że lepiej niż inne, ale to tylko strzał, może niecelny. A to była decyzją w trakcie kampanii wyborczej. Podobnie jak ślub Tuska.
Pisząc że część decyzji podejmowanych przez polityków ma charakter polityczny nie odkryłeś ameryki, zresztą ja mam bardzo podobne spostrzeżenia, nie oznacza to jednak że każda taka decyzja musiała być z gruntu zła czy niemoralna.
Może i kościelny ślub Tuska był podyktowany "słupkami" z których wyszło że premier w tym kraju powinien mieć żonę "po kościelnym", tylko czy to od razu sprawia że sam ślub ma jakiś negatywny wydźwięk? Moim zdaniem nie.
Z jakich przekonań szydzi pastafarianizm?
Z jakich przekonań szydzi pastafarianizm?
Z KAŻDEJ religii, choć głównie monoteizmów. Jest obrazą dla bogów, kpieniem ze sfery sacrum. To lewacki bełkot buldogów Dawkinsa, którzy w ten sposób wyśmiewają coś co przekracza zdolności pojmowania ich ograniczonych umysłów.
Bo to przekracza zdolności pojmowania jego ograniczonego umysłu
Pastafarianizm wykpiwa absurdy monoteizmow rozmaitych i dlatego wlasnie jest takim bolem dupy rozmaitych "wszystkie religie sa falszywe/to gusla, poza nasza oczywiscie"
Skoro mozna czcic krzyz, to czemu nie durszlak.
Swoja droga smierc na krzyzu byla tak hanbiaca, ze poczatkowo symbolem chrzescijan byla ryba (Ichtos), dopiero w pareset lat po tym jak juz przestano krzyzowac, to sie z krzyzem przeproszono.
PS. Nie, jestem, nie bylem i nie bede pastafarianinem. Ale szanuje to w jakis sposob pokazuja bezsens religii, a raczej rozmaitych dogmatow.
https://partiarazem.pl/2020/12/stop-przesladowaniu-chrzescijan-w-polsce/
To tak, gdyby ktoś jeszcze tu próbował udowadniać, że w Polsce panuje równość wyznań.
PO i PiS straszą siebie nawzajem trybunałami stanu i że "zostaniecie osądzeni" a później któraś z tych partii dochodzi do władzy i nagle okazuje się że dupa cicho. To jest wszystko jedna banda.
Trybunał stanu istnieje (z przerwami) od 100 lat w tym czasie wydał jeden wyrok skazujący za jakieś lewizny przy sprzedaży wódy a karą było zawieszenie praw wyborczych na 5 lat. Obojętnie kto rządził to instytucja TS była po prostu martwa, nie jest to kwestia układu PO/PIS.
Nie ma takiej opcji, PiS już kombinuje z reformą trybunału stanu więc zanim zostawią kraj w ruinie to się dobrze zabezpieczą.
Nie ma szans.... i nawet nie chce mi się za bardzo rozpisywać , w skrócie jedni boją się drugich, w przypadku przejęcia władzy.
W Polsce nie realne jest postawienie przed sądem polityka za zwykły wał na hajs, trybunał stanu to kolejne martwa ustawa, jakich wiele :P
Nowaka styrali juz za glupi zegarek, ktorych ja mam kilka. A teraz sciagaja go za, tak naprawde cholera wie za co? Cos majace zrodla na Ukrainie (wiec, czy to nie Ukraina powinna go scigac?).
Jak widac da sie ;-)
Odnosnie Trybunalu Stanu, to mielismy Ziobra, prawie powieszonego za ziobro. No ale czemu wniosek upadl? Bo paru poslow PO nie pojawilo sie na glosowaniu...
Dlatego, że ci sami ludzie mają realną władzę od 1945 roku.
Gdy Pan Urban wprowadzał Stan Wojenny, to strzelanie do górników nazywał -działaniami "słusznymi, aczkolwiek niepopularnymi". :P
Dziś koneser sztuki, ambasador marki Jaguar, miłośnik kawioru spokojnie sobie mieszka w pancernej willi w Konstancinie.
Gdy zajdzie potrzeba, otrzyma ostatnie namaszczenie, pociechę religijną oraz państwowy pogrzeb z salwą honorową.
Tymczasem-
To żyd. Po KK jeździ jak po łysej kobyle przy każdej okazji. I do "żydostwa" się przyznaje i go nie ukrywa. Raczej niepraktykujący.
Żydzi mają ostatnie namaszczenie?
To Urban wprowadzil stan wojenny? Dobrze wiedziec. No i do tego Zyd.
Trybunał Stanu nie ma prawa działać – na przeszkodzie stoi sama koncepcja sądu, w którym "politycy mają sądzić polityków". Samo złożenie wniosku jest obwarowane trudną do osiągnięcia większością głosów w izbie, co najmniej bezwzględną. W rzeczywistości Trybunał Stanu pełni dwie funkcje. Po pierwsze, jest to zagranie pod publiczkę, że oto już, zaraz składamy w sprawie ministra wniosek do Trybunału Stanu. Uuu, Trybunał Stanu, to brzmi poważnie... Ale nikt tego wniosku nie składa, bo co jak po zmianie władzy tamci się odwiną i też złożą wniosek? To już lepiej nie naruszać status quo. Po drugie, Trybunał Stanu to prestiżowa synekura dla członków partii. Jak już wspomniano, wniosków do Trybunału się praktycznie nie składa, więc jego sędziowie nie robią ABSOLUTNIE NIC, a kasują za to bodajże 10 tys. miesięcznie.
W teorii oczywiście można, ale praktyka dobitnie pokazała, że to mrzonki i tyle.
