Baldur's Gate 3 stawia na pacyfizm w nowym patchu
Dla mnie zmiana w dobrym kierunku. Kiedy gra daje takie możliwości, lubię wykorzystywać dyplomację/zastraszanie/kłamstwa itp, ale gry nie zawsze nagradzają to podejście tak samo jak walkę.
Zmiana na plus.
Bardzo dobrze, że gra też stawia na pacyfizm i za to daje nagrody. Prawdziwe gry RPG oferują różne sposoby na rozwiązanie problemy i walki nie są jedyne opcji.
W BG1 i BG2 może nie dało się przejść na 100% bez walki podobnie jak Fallout 1-2, ale przynajmniej wielu spotkanie i questy dało się ukończyć w sposób pokojowy i za to lubię. Byłoby głupio, gdyby w BG3 nie dałoby się uniknąć większości walki za pomocą dyplomacji.
No własnie pod tym względem BG2 wypadało dośc słabo i już Fallout wypadał lepiej. To chyba jedyny słąby element BG2, gdzie questów na przegadanie/przekradanie może być w całej grze ze dwie sztuki.
Im więcej opcji tym więcej zabawy. Zawsze na plus takie dodatkowe możliwości.
Niech zoptymalizują grę, bo widzę na msi afterburner, że bardzo niestabilnie mi skacze fps. Oczywiście zmieniałem ustawienia według poradników, ale niewiele to zmieniło. Kompa mam powyżej rekomendowanych wymagań. No i dodaliby jakiś kontent, bo świetnie się bawiłem, ale za maaaaaaalo :)
Tylko niech poprawią system nagród, bo w Dos1 zawsze lepiej było zabić i wykonać questa (exp za zabicie i za questa) niż wykonać questa i nie zabić (exp tylko za q). Więc do dupy takie wybory.
