Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Denuvo ma sens dla dużych gier AAA

29.11.2020 16:47
1
28
zanonimizowany1195154
34
Konsul

Optymalizacja też ma sens w dużych grach AAA a jednak ostatnio trudno o nią.
Ciekawe i dopracowane gry też mają sens a też, nie zawsze jest.

Mi Denuvo nie robi dużej różnicy o ile, gry są DOPRACOWANE!
Przecież lepiej wydać hajs na zabezpieczenia niż na optymalizację, to logiczne.
Potem płacz twórców że ludzie nie kupują gier. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Artykuł z tyłka, lepiej byłoby napisać dlaczego Denuvo jest nie lubiane i zapewniam, o piractwo tutaj nie chodzi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 16:51:51
29.11.2020 18:05
12
13
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend
Wideo

To ja wkleję ten filmik co by utrzeć nosa obrońców denuvo. Nie wiem jak można w ogóle bronić ten syf jakim jest denuvo. Ani to nie chroni gier przed piractwem, a na dodatek stwarza problemy dla samych kupujących. Spadek fps o 10 klatek to jest dużo przy grze w ~60 fps. Do tego często pojawiające się "stuttery" (efekt spowodowany zbyt dużym obciążeniem procesora co jedynym rozwiązaniem jest wymiana na mocniejszy model). Czyli w skrócie żeby gracze mogli osiągnąć podobne efekty co ludzie grających na identycznych konfiguracjach ale na wersji bez Denuvo muszą ponieść dodatkowe koszty wymiany podzespołów na mocniejsze. Przecież to jest jawna kpina.

https://www.youtube.com/watch?v=YnSavmI3knQ

29.11.2020 16:47
1
28
zanonimizowany1195154
34
Konsul

Optymalizacja też ma sens w dużych grach AAA a jednak ostatnio trudno o nią.
Ciekawe i dopracowane gry też mają sens a też, nie zawsze jest.

Mi Denuvo nie robi dużej różnicy o ile, gry są DOPRACOWANE!
Przecież lepiej wydać hajs na zabezpieczenia niż na optymalizację, to logiczne.
Potem płacz twórców że ludzie nie kupują gier. Sam nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Artykuł z tyłka, lepiej byłoby napisać dlaczego Denuvo jest nie lubiane i zapewniam, o piractwo tutaj nie chodzi.

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 16:51:51
29.11.2020 17:00
😂
2
3
odpowiedz
1 odpowiedź
mdradekk
102
Konsul

Obecność Denuvo skłania niecierpliwych graczy do wyboru oryginalnych wersji.

Niecierpliwi gracze kupują dostęp do konta za 5zł (w kontekście, ci, którzy i tak nie zamierzają kupić gry).

post wyedytowany przez mdradekk 2020-11-29 17:05:44
29.11.2020 20:38
2.1
hemik9
114
Pretorianin

I tu się mylisz. Niecierpliwi gracze nie kupią dostępu do konta z grą Denuvo, ponieważ jest ograniczenie do 5 instalacji dziennie. Już widzę niecierpliwego gracza, który przez kolejne dni próbuje aktywować grę przez multikonto.

Ja jednak nie kupiłem jeszcze żadnej gry z Denuvo, jestem "cierpliwym" graczem i kupuję dopiero wersje GOTY, a one zazwyczaj tego pryszcza nie mają.

Z resztą ostatnio kupuję gry tylko na GOGu i co tydzień na Epicu (tam to za darmo).

29.11.2020 17:02
Uruk-Hai666
3
2
odpowiedz
Uruk-Hai666
45
Generał

Denugówno w ogóle nie ma sensu, jak jesteś partaczem to się chronisz zabezpieczeniami by sprzedać swój crap, jak umiesz robić gry to wydajesz je bez żadnego DRM, dzisiaj większość devów to partacze i liczą tylko $.

29.11.2020 17:11
JohnDoe666
4
-18
odpowiedz
15 odpowiedzi
JohnDoe666
55
Legend

Wszystko co utrudnia życie złodziejom ma sens.

29.11.2020 17:18
4.1
8
zanonimizowany1195154
34
Konsul

JohnDoe666 Czy ty gościu czytasz co piszesz? DENUVO utrudnia życie TYLKO osobą którzy kupili grę na premierę.
W gratisie dostajesz wtedy bugi, złą optymalizację czy setki DLC za 50 zł sztuka.
Gier jest na tyle dużo, że taki pirat poczeka sobie trochę i dostanie całą, naprawianą grę za free.
Ty co kupiłeś grę, musisz się męczyć z takim crapem potem.
Więc zastanów się gościu następnym razem przed napisaniem.
Takich głupot trudno jest czytać więc, palnij się w głowę następnym razem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 17:20:41
29.11.2020 17:59
kAjtji
4.3
3
kAjtji
104
H Enjoyer

W gratisie dostajesz wtedy bugi, złą optymalizację czy setki DLC za 50 zł sztuka.
Tak, to wina Denuvo, że twórcy nie potrafią naprawiać bugów i dodają setki DLC, optymalizacyjnie to zależy od jakości implementacji, ale wydajność nie spada nagle o 20%. DOOM Eternal z Denuvo czy bez, działa świetnie.

Naprawdę zaczynam się dziwić, co innym PCtowcom przeszkadza w zabezpieczeniach pokroju Denuvo. Jeżeli jesteś legalnym graczem, to to czy gra ma denuvo czy nie zmienia... dokładnie nic, no może plik .exe będzie większy, a loadingi minimalnie dłuższe. Tyle.

Konsole też mają DRM zabezpieczające przed kopiowaniem i inne, a nikt nie rzuca się "O to wredne Sony traktuje uczciwych graczy, jak złodziei". Cieszmy się, że to nie czasy SecuROM'a i innych zabezpieczeń, które naprawdę tylko męczyły. Teraz gdybyś nie wiedział, że gra ma DRM, to byś się nie zorientował.

29.11.2020 18:16
4.4
zanonimizowany1195154
34
Konsul

kAjtj
Napisałem '''' DENUVO utrudnia życie TYLKO osobą którzy kupili grę na premierę.
W gratisie dostajesz wtedy bugi, złą optymalizację czy setki DLC za 50 zł sztuka.''''
Więc ''''Tak, to wina Denuvo, że twórcy nie potrafią naprawiać bugów i dodają setki DLC, optymalizacyjnie to zależy od jakości implementacji,'''' Nie w tym zupełnie sensu bo nie pisałem że np. DLC to wina Denuvo...

Twórcy zamiast porządne zrobić grę, wykonać dodatkowe testy to wydają kasę na Denuvo.
Gry które dobrze działały z denuvo można policzyć na palcach jednej ręki, to mi przeszkadza. Nie tylko mi.
Jakiej 70% gier, to crapy na premierę.
Więc taka rada, jeden z drugim. Doinformuj się jak działa denuvo, jak na premierę działają gry na PC, potem możesz pisać.
Ja naprawdę mam dosyć i crapów na premierę i debilnego myślenia ludzi, do cholery jasnej.
Tak ciężko sprawdzić sobie testy gier z Denuvo i bez na YT? Do jasnej...

post wyedytowany przez Admina 2020-11-30 22:09:34
29.11.2020 18:31
jarooli
😂
4.5
jarooli
111
Would you kindly?

Teraz napisz mi gdzie napisałem ''Tak, to wina Denuvo, że twórcy nie potrafią naprawiać bugów i dodają setki DLC''

Hmm, no nie wiem, linijke niżej? xD
Twórcy zamiast porządne zrobić grę, wykonać dodatkowe testy to wydają kasę na Denuvo.

29.11.2020 18:34
4.6
zanonimizowany1195154
34
Konsul

jarooli Nie, przeczytaj raz jeszcze wszystko, na litość....
NAPISAŁEM ŻE TWÓRCY NIE MAJĄ CZASU NA TESTY, nigdzie nie pisałem że wine za bugi i DLC ponosi Denuvo.
Przeczytaj to RAZ jeszcze, WSZYSTKO
Bo zdanie ''wórcy zamiast porządne zrobić grę, wykonać dodatkowe testy to wydają kasę na Denuvo'' Ma trochę inne sens prawda? Nigdzie tam nie ma o DLC a jedynie o dodatkowe testy gry.
Ludzie czy naprawdę jesteście tak tępi? Jezu

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 18:36:08
29.11.2020 18:39
jarooli
4.7
jarooli
111
Would you kindly?

Może po prostu popracuj trochę na swoimi postami, tak żebyś wynikało z nich to co chcesz przekazać bo jak widzę zdanie
Twórcy zamiast porządne zrobić grę, wykonać dodatkowe testy to wydają kasę na Denuvo.
zamiast porządne zrobić grę, to wydają kasę na Denuvo.

to może faktycznie mam problemy ze zrozumieniem, ale po mojemu to własnie obwiniasz Denuvo za to, że nie robi się porządnie gier

29.11.2020 18:47
4.8
2
zanonimizowany1195154
34
Konsul

jarooli Nie będę pracował na postami bo jeśli umie się czytać ze zrozumieniem to wszystko jest proste.
W zdaniu ''Twórcy zamiast porządne zrobić grę, wykonać dodatkowe testy to wydają kasę na Denuvo'' Obwiniam TYLKO twórców gier, oczywiście nie każdych. Może to ty, popracuj na czytaniem ze zrozumieniem.

29.11.2020 20:55
JohnDoe666
😂
4.9
JohnDoe666
55
Legend

Hehehe, do tej pory "-12", cudownie :D.
Uwielbiam dźwięk trzaskających dupsk złodziei o poranku :).
EvolvedForever
DENUVO utrudnia życie TYLKO osobą którzy kupili grę na premierę
W pierwszej kolejności DENUVO utrudnia życie złodziejom. Ściąga jedna pierdoła z drugą grę z torrentów a tu dupa... Nie uruchamia się. Cracków nie ma, a jak są to okazuje się że lewe i taki złodziej zamiast zagrać w tytuł to instaluje sobie jakiegoś wirusa czy inne gówno.
No po prostu same plusy ;).

29.11.2020 21:15
4.10
2
adi9568
57
Generał

Słaby troll

29.11.2020 21:34
😒
4.12
mdradekk
102
Konsul

JohnDoe666
Ściąga jedna pierdoła z drugą grę z torrentów a tu dupa... Nie uruchamia się. Cracków nie ma, a jak są to okazuje się że lewe
Coś w stylu "nie mam zielonego pojęcia ale się wypowiem". Ty chyba tkwisz mentalnie w 2000 roku, dzisiaj to wygląda nieco inaczej -> crackwatch

29.11.2020 22:36
4.13
zanonimizowany146624
131
Legend

Ja za to uwielbiam reakcje Johnów w momencie, kiedy gra z denuvo zostaje złamana. Rrrany, ale mnie to jara.

30.11.2020 07:23
JohnDoe666
4.14
JohnDoe666
55
Legend

mdradekk
Coś w stylu "nie mam zielonego pojęcia ale się wypowiem". Ty chyba tkwisz mentalnie w 2000 roku, dzisiaj to wygląda nieco inaczej -> crackwatch
Masz absolutną rację. Nie jestem złodziejem więc nie wiem jak to dokładnie wygląda... Ale widzę że pretendujesz do miana eksperta :D.
Hydro2
Ja za to uwielbiam reakcje Johnów w momencie, kiedy gra z denuvo zostaje złamana. Rrrany, ale mnie to jara.
Nie żebym to rozumiał, ale luz, kręć se śmigłem pod co chcesz, każdemu jego porno ;).

post wyedytowany przez Admina 2020-11-30 22:10:19
30.11.2020 09:42
4.15
zanonimizowany449082
103
Generał

Panowie
Skąd te nerwy i wyzwiska?

Przecież wszyscy macie po troszkę racji.

FAKT1: Intencją denuvo jest uprzykrzenie życia piratom i utrudnienie im dostepu do nielegalnych kopii.

FAKT2: Niestety efekt implementacji tego rozwiązania nie zawsze w pełni odpowiada w/w intencji.

Ile razy czytaliśmy o tym, ze denuvo zostało złamane kilka dni po premierze?
Ile razy czytaliśmy o problemach z denuvo?
Ile razy czytaliśmy o tym, że po usunięciu denuvo gra zaczęła działać odczuwalnie płynniej?

Różnica w Waszych opiniach polega tylka na tym ze część z Was mimo bolaczek popiera to rozwiązanie, a część nie.
Ale czy to powód żeby się obrzucac kamieniami?

30.11.2020 11:04
JohnDoe666
4.16
JohnDoe666
55
Legend

Nie chodzi o rzucanie czymkolwiek tylko o sensowne podejście do rynku gier.
Owszem są zabezpieczenia które były zwyczajnie bezmyślnie zaprojektowane i przez to stanowiły poważny problem.
DENUVO czasami powoduje niewielkie zmniejszenie wydajności, nie jest to żaden powód do tego żeby na to zabezpieczenie narzekać. Po prostu część graczy to rozpieszczone "płatki śniegu" które uważają że wydawca jest im coś winien.
Nie będę rzucał nickami ale jeden z wypowiadających się tu ludzi w wielu innych tematach jawnie przyznaje się do tego że korzysta zarówno z pirackich wersji jak i z "dzielonych kont" za piątaka. I taki pasożyt uznaje za słuszne wypowiadanie się w temacie szkodliwości zabezpieczeń antypirackich, hehe.
W każdym innym aspekcie życia uznajemy za normalne chronienie swojej własności. W dużych sklepach przechodzimy przez bramki które czasem piszczą bez powodu lub po prostu przez to że w butach które kupiłeś miesiąc temu jakieś zabezpieczenie się nie rozmagnesowało. W kinie musisz stać w kolejkach bo ktoś sprawdza bilety na wejściu, więc stoisz w kolejce mimo iż kupiłeś bilet online żeby ich uniknąć. To samo w teatrach, muzeach, na basenach, wesołych miasteczkach itd.
Wszędzie godzimy się na większe lub mniejsze niedogodności bo zdajemy sobie sprawę że nie wszyscy ludzie wokół nas są uczciwi. Każdy normalny człowiek po prostu uczy się z tym żyć.
A gracze? Łeeee, na moim tosterze wydajność spadła o 5 klatek, skandal, tak się nie da żyć, ten wydawca nie może się zabezpieczać przed kradzieżą bo ja nie mogę z tym problemem żyć!

01.12.2020 08:31
😒
4.17
zanonimizowany1299868
16
Senator

JohnDoe666
Niestety masz rację. Ale prowokowanie i rozdrażnienie graczy też niczego nie poprawi sytuacji. Na Twoim miejscu dałbym z tym spokój.

29.11.2020 17:14
Sorkvild19
5
4
odpowiedz
Sorkvild19
57
Król Kruków

Kluczowe są pierwsze tygodnie od debiutu, kiedy zainteresowanie konkretnymi tytułami jest największe

To niby po co po tych tygodniach czy po miesiącu, dwóch, w w większość nie usuwają Denuvo, skoro może potencjalnie mocno ograniczać optymalizację i poprawi rzeczy lepiej niż kilka patchy?

Najgorsze jest to, że w małych grach to aż tak nie robi różnicy, ale w dużych to już czasami masakra. Zarówno akcyjniaki z podkręconą grafiką jak Valhalla czy strategiczne i wymagające tytuły jak mój ukochany Total War Warhammer 2 naprawdę na tym cierpią bo fakt, że procesor wykorzystuje niecałą połowę mocy przerobowej i loadingi są męcząco długie to już jest coś nie halo

29.11.2020 17:32
kęsik
👎
6
2
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
148
Legend

Nie, właśnie Denuvo nie ma sensu. Ogólnie DRMy nie mają sensu. Jest to najzwyklejsze w świecie wyrzucanie pieniędzy w błoto. W piratów to w żaden sposób nie uderza a może uderzyć tylko w tych co grę kupili. A i może uderzyć rykoszetem w sprzedaż gry bo ktoś nie kupi gry z D. Jednak czego się spodziewać po korpo nastawionych tylko na zarobek nawet kosztem jakości produktu czy kosztem klientów.

post wyedytowany przez kęsik 2020-11-29 17:35:08
29.11.2020 19:24
rafq4
6.1
4
rafq4
162
Shadow in the darkness

Niestety, skoro wydawane przez te korpo tytuły osiągają tak wysokie wyniki sprzedażowe, trudno się dziwić, że jakość kuleje, a oni próbują na niedopracowanych produktach wypracować jak najwięcej kapuchy. Skoro jelenie(klienci) kupują masowo niedopracowane i zabugowane gry, kapucha się zgadza, to po co mają coś zmieniać? Widocznie chciwość i pazerność na nowy tytuł u ludzi wygrywa z pohamowaniem się przed kupnem bubla. Dla korpusów liczy się tylko kasa i tylko kasą się do nich przemówi, a że ta się zgadza, to jest jak jest

29.11.2020 17:47
jarooli
7
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
jarooli
111
Would you kindly?

EvolvedForever

Z tyłka to jest najwyżej takie naiwne myślenie, że gdyby nie Denuvo to gra nagle stałaby się mega dopracowana i brylowała optymalizacją. Jak gdyby istniał magiczny przełącznik Denuvo - dopracowanie. Ciekawy jest fakt, że istnieją gry z Denuvo , które nie mają żadnych większych problemów i istnieją też takie, które Denuvo nie mają a są wykonane tragicznie. Ja wiem, że to niepopularna opinia i dla większości Denuvo jest źródłem wszelkiego zła, ale wydaje mi się, że jeśli gra jest niedorobiona to wina nie koniecznie musi leżeć w tym nieszczęsnym Denuvo, a gdzieś indziej.

post wyedytowany przez jarooli 2020-11-29 17:48:27
29.11.2020 18:24
7.1
1
zanonimizowany1195154
34
Konsul

Jeśli gra ma słabą optymalizację i dodatkowo jest Denuvo, to gra działa bardzo źle dlaczego?
Jak dobrze wiemy, Denuvo wykorzystuje dosyć mocno procesor do swoich ''akcji''.
Więc jeśli gra, jest słaba technicznie i sama ledwo daje redę do w połączeniu z Denuvo, robi się niezły syf.
Istnieje magiczny przełącznik jakim jest dopracowanie ale to że, twórcy wolą marnować kase i czas na zabezpieczenia, zamiast poświęcić więcej czasu na testy to inna bajka.
Gry które mają Denuvo i działają dobrze można wymienić na palcach jednej ręki i w takim nie licznym przypadku, nie mam że gra ma zabezpieczanie. Więc, źle Ci się wydaje.
Wystarczyłoby abyś zobaczył sobie testy gier z Denuvo oraz bez, pełno takich na YT.

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 18:25:55
29.11.2020 19:03
Sebo1020
7.2
2
Sebo1020
171
Generał

EvolvedForever...jakoś nie słyszałem opluwania za skopaną optymalizacje i tonę błędów takich gier jak Horizon Zero Dawn czy ostatnio XIII na złowrogie denuvo, do tej pierwszej łącznie twórcy wypuścili 8 łatek i wreszcie gra zaczęła normalnie działać, ale oczywiście jak tylko trafia się na rynek gra gdzie wydawca miał wywalone na betatesty i na szybkiego wydal grę tylko aby kasa się zgadzała w dodatku dorzuca milion zabezpieczeń to oczywiście że to one są winne badziewnej jakości gry na premiere...,ale jak tylko gra trafia na torrenty mimo nadal posiadania w sobie tego zabezpieczania (przypominam ze łamanie gier z denuvo polega na jego emulowaniu a nie usuwaniu z gry, to zabezpieczenie nadal jest aktywne w grze) to magicznie okuje się że gra działa super świetnie żadne błędy czy tez niedopracowanie lub dłuższe wczytywania nie przeszkadzają.. a bzdury które wcześniej ludzie wypisywali o psuciu się dysków ssd magiczne przestały piratów obchodzić...

29.11.2020 20:38
7.3
zanonimizowany1195154
34
Konsul

sebo1020 Ani Horizon Zero Dawn ani XIII nie mają denuvo co nie zmienia faktów iż obie te gry (bardziej) XIII były ''opluwane''.
Poczytaj sobie opinie na temat XIII czy to steam czy inne fora a zobaczysz.
Twój komentarz jest wyssany z palca bo te gry są wolne od denuvo a ostatnio, Horizon pojawił się na Gog.
XIII też ma wersje na GOG od premiery.

post wyedytowany przez zanonimizowany1195154 2020-11-29 20:38:44
29.11.2020 21:21
jarooli
7.4
1
jarooli
111
Would you kindly?

sebo1020 Ani Horizon Zero Dawn ani XIII nie mają denuvo co nie zmienia faktów iż obie te gry (bardziej) XIII były ''opluwane''.

To ja już nic nie rozumiem. Nie wydali hajsu na Denuvo, a mimo to gry zrobione byle jak? Z drugiej strony gdyby wydali hajs na Denuvo to oznacza, że z automatu olaliby optymalizacje i też gry leżałyby technicznie? Jak więc należy postępować żeby gry dobrze chodziły, skoro i z Denuvo i bez niego źle?:)

30.11.2020 07:08
7.5
1
zanonimizowany1340678
8
Pretorianin

Sebo1020
Przecież H:ZD nie miało żadnych zabezpieczeń, jedynie skopaną optymalizację
https://www.gry-online.pl/newsroom/horizon-zero-dawn-na-pc-jednak-ma-problemy-z-optymalizacja/ze1e41c

Źle wprowadzone Denuvo też kończy się skopaną optymalizacją, dlatego taki wrzask jest o niego.
Bodajże przy Assassin's Creed Origin był największy, bo zastosowali Denuvo+VMProtect, co kończyło się zarzynaniem sprzętu.

30.11.2020 10:10
7.6
1
zanonimizowany449082
103
Generał

Podsumowując Wasze posty:
Denuvo + niedopracowanie = zło
Brak drm + niedopracowanie = zlo
Denuvo + dopracowanie = ok
Brak drm + dopracowanie = ok

Obawiam się, że wyłączając denuvo z równań, wyniki pozostaną bez zmian (z matematycznego punktu widzenia)

Choć osobiście uważam że kluczowym elementem jest optymalizacja i denuvo ma na nią wpływ, to ostatecznie największy impakt na działanie gry ma prawidłowa implementacja technologii.

29.11.2020 17:51
tmk13
8
odpowiedz
8 odpowiedzi
tmk13
252
Generał

No co za świat, że wielkie korporacje wydawnicze opierają swoje decyzje na temat wielomilionowych inwestycji o analizy, raporty i arkusze kalkulacyjne dotyczące zabezpieczeń i wpływu piractwa na rynek gier, zamiast wejść na jakieś forum i poczytać posty prawdziwych graczy, którym gry skaczą?

post wyedytowany przez tmk13 2020-11-29 18:51:19
29.11.2020 19:01
Persecuted
8.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

No właśnie! Piraci mówią, że nie ma sensu, to znaczy, że nie ma sensu i kropka! ;).

29.11.2020 22:08
8.2
Qbon1802
44
Centurion

Weźmy za przykład Wiedźmina 3 który mimo braku jakichkolwiek zabezpieczeń i day one cracka sprzedał i nadal sprzedaje się świetnie. Jeśli robisz grę dobrą to ludzie nawet nie myślą o piraceniu a jeśli robisz chłam typu ubigierek które nic od siebie nie oferują to faktycznie ciężej jest sięgnąć graczom do portfela i jedyną opcją która nakłoni nabywców do kupna jest *tfu* denuvo. Najlepszym zabezpieczeniem antypirackim jest po prostu zrobienie dobrej gry która nie jest zwykłym korpo-cashgrabem.

30.11.2020 01:51
Persecuted
8.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

To po co ludzie w ogóle kradną złe gry i marnują na nie czas, zamiast kupować i ogrywać dobre gry?

Poza tym jak odróżnić złą grę, którą "można ukraść" od dobrej gry, którą "warto kupić"? Takie choćby AC: Valhalla dla jednych jest świetną produkcją na wiele godzin, dla innych chłamem niewartym splunięcia. Kraść czy kupować? Kto ma rację?

post wyedytowany przez Persecuted 2020-11-30 01:55:06
30.11.2020 11:24
Obanai
📄
8.4
Obanai
8
Centurion

tmk13

1. Skoro decyzje o zaimplementowaniu zabezpieczeń antypirackich decydują analizy, raporty i arkusze kalkulacyjne, to dlaczego np. CDPR nie zainwestuje w Denuvo? Przecież oni działają w segmencie AAA i z pewnością również przeprowadzają\zlecają przeprowadzenie różnorakich analiz rynku.

2. Wielkie korporacje (np. Square Enix) przeprowadzają również analizy rynku nie tylko pod względem opłacalności Denuvo, ale również tego, jakie typy gier są popularne i przynoszą zyski. Skoro mają być one tak nie omylne, to dlaczego Marvel's Avengers zarobiło mniej, niż oczekiwano?

https://www.engadget.com/marvels-avengers-poor-sales-195000119.html?guccounter=1

https://www.hd.square-enix.com/eng/ir/pdf/21q2outline.pdf

post wyedytowany przez Obanai 2020-11-30 11:24:41
30.11.2020 11:31
8.5
Qbon1802
44
Centurion

Persecuted Jakbym miał grać jedynie w te dobre gry to ogrywałbym max z 3-4 tytuły w ciągu roku. To czy gra jest dobra to każdy powinien sam ocenić. Ze swojego punktu widzenia powiem tyle, niektóre ubigierki potrafią czasem bawić ale od legalnego zakupu odrzucają mnie mikropłatnościami, brakiem optymalizacji i wyciętym contentem (dlc). Nie chcę po prostu wspierać antykonsumenckich firm ale w coś trzeba grać.

30.11.2020 11:31
Persecuted
8.6
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Skoro decyzje o zaimplementowaniu zabezpieczeń antypirackich decydują analizy, raporty i arkusze kalkulacyjne, to dlaczego np. CDPR nie zainwestuje w Denuvo? Przecież oni działają w segmencie AAA i z pewnością również przeprowadzają\zlecają przeprowadzenie różnorakich analiz rynku.

Bo może z ich analiz wynika, że im się to nie opłaca?

Wielkie korporacje (np. Square Enix) przeprowadzają również analizy rynku nie tylko pod względem opłacalności Denuvo, ale również tego, jakie typy gier są popularne i przynoszą zyski. Skoro mają być one tak nie omylne, to dlaczego Marvel's Avengers zarobiło mniej, niż oczekiwano?

Bo mimo nośnego tematu okazało się bardzo przeciętną grą? Średnio zaprojektowaną, tak sobie zoptymalizowaną i do tego agresywnie monetyzowaną.

Nie chcę po prostu wspierać antykonsumenckich firm ale w coś trzeba grać.

Trzeba? A to dobre :D. Bo przecież ja muszę mieć nową zabawkę! A jak mnie nie stać, to sobie ukradnę! Mentalność i sposób rozumienia świata na poziomie 5 latka... Żałosne.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-11-30 11:34:16
30.11.2020 11:50
8.7
Qbon1802
44
Centurion

Persecuted "Trzeba? A to dobre :D. Bo przecież ja muszę mieć nową zabawkę! A jak mnie nie stać, to sobie ukradnę! Mentalność i sposób rozumienia świata na poziomie 5 latka... Żałosne."
Nie to że nie stać, pisałem już wcześniej że nie chcę wspierać antykonsumenckich korpo. Wiedźmina 3 przeszedłem na PS4 z 2 dodatkami (wszystko kupowane w dniu premiery) i nie przeszkadzało mi to kupić gry ponownie na PC i Switcha. Jeśli firma jest ok w stosunku do graczy to gracze się odwdzięczają. Jeśli firma chce zarobić jak najwięcej tnąc koszty na optymalizacji i blokując część zawartości za paywallem to sprawa wygląda inaczej.

30.11.2020 12:08
Obanai
8.8
Obanai
8
Centurion

Persecuted

W takim razie co powoduje to, że jednej firmie się to opłaca a drugiej nie? Przecież wszystkim wydawcą zależy, żeby sprzedać jak najwięcej kopi gry a zabezpieczenia powinny tylko w tym pomóc.


Bo mimo nośnego tematu okazało się bardzo przeciętną grą? Średnio zaprojektowaną, tak sobie zoptymalizowaną i do tego agresywnie monetyzowaną.

Ale przecież oni nie zamierzali zrobić bubla. Zlecając\nadzorując proces tworzenia tej gry zapewne zakładali, że wszystko co implementują jest pożądane przez graczy a nawet jeśli nie, to spodziewali się, że się to sprzeda. Po prostu zmierzam do tego, że suche analizy, bez uwzględnienia głosu konsumentów nie zawsze są miarodajne.

29.11.2020 17:53
9
odpowiedz
lee32147
62
Konsul

Dobrze zrobiona gra sprzeda się dobrze nawet lata po premierze i żadne DRM nie jest potrzebne. A obecnie twórcy wolą wydać niedorobioną i zabugowaną grę z dodatkiem DRM, a później winę za słabą sprzedaż zwalają na piratów, a nie na kiepski stan gry.

29.11.2020 18:01
kAjtji
10
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
kAjtji
104
H Enjoyer

DRM nie będzie miał sensu, dopóki możesz sobie kupić dostęp do konta za 5zł na Allegro. Bo samo Denuvo jest coraz lepsze, mniej daje się we znaki graczowi i coraz dłużej gra wytrzymuje bez jego złamania... No ale co z tego, jak Steam, Epic itd. nie robią nic z wypożyczaniem kont?

29.11.2020 18:32
Rumcykcyk
10.1
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

CPY złamie denuvo w 5 min i to najnowszą wersję ale tutaj jest coś na rzeczy bo prawdopodobnie są opłacani. Możliwe, że szantażują Denuvo albo EA lub Ubi i wyciągają dodatkowy hajs za nic nierobienie, a jak kasa się nie zgadza to na pstryknięcie palcami pojawi się 10 gier jak miesiąc temu.

29.11.2020 23:55
10.2
1
noobmer
41
Generał

Najwidoczniej konta to promil bo jakby byly powaznym problemem to na pewno pojawiloby sie rozwiązanie w postaci podpięcia konta pod kompa czy coś.

30.11.2020 12:31
10.3
humman
72
Generał

noobmer Jakby mając tylko dane logowania dało się zmienić podpięty pod konto e-mail to by cało to pożyczanie kont za pieniądze bardzo szybko się skończyło

29.11.2020 18:05
11
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1339461
9
Senator

Gdyby zabezpieczenia twórcom się nie opłacały to by ich nie stosowali. Tym bardziej jeżeli są dzbany, które czują się uprawnione do kradzieży tylko dlatego, że gra nie wyszła na ich ukochany launcher. Źle się mówi jedynie o denuvo a są na rynku inne zabezpieczenia, które są ciężkie do złamania.

30.11.2020 18:45
11.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Jakie

29.11.2020 18:05
12
13
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend
Wideo

To ja wkleję ten filmik co by utrzeć nosa obrońców denuvo. Nie wiem jak można w ogóle bronić ten syf jakim jest denuvo. Ani to nie chroni gier przed piractwem, a na dodatek stwarza problemy dla samych kupujących. Spadek fps o 10 klatek to jest dużo przy grze w ~60 fps. Do tego często pojawiające się "stuttery" (efekt spowodowany zbyt dużym obciążeniem procesora co jedynym rozwiązaniem jest wymiana na mocniejszy model). Czyli w skrócie żeby gracze mogli osiągnąć podobne efekty co ludzie grających na identycznych konfiguracjach ale na wersji bez Denuvo muszą ponieść dodatkowe koszty wymiany podzespołów na mocniejsze. Przecież to jest jawna kpina.

https://www.youtube.com/watch?v=YnSavmI3knQ

29.11.2020 20:38
MineBeziX
12.1
MineBeziX
60
Generał

Aż porównam sobie dzisiaj AC Odyssey i Origins z Denuvo i bez. Osiągnięcia na Uplayu i tak mam gdzieś, a te parę FPS w Odyssey się może przydać.

29.11.2020 22:38
12.2
4
zanonimizowany776345
98
Pretorianin

Jezu pamiętam jak miałem komputer typu ziemniak. Był on na tyle mocny, żeby wyciągnąć te 30 FPS na niskich w nowych tytułach i musiałem czekać aż do nowych gier wyjdzie crack niwelujący denuvo, bo z denuvo gra była kompletnie nie grywalna.
Najbardziej w szoku byłem, jak w AC:Odyssey zyskałem dobre 20 fps (!). To jest najbardziej inwazyjne zabezpieczenie jakie do tej pory było, kompletnie psuje doświadczenie konsumentowi i nie rozumiem jak można tego w jakikolwiek sposób bronić. No, ale wiadomo, że wszelkie serwisy technologiczno-growe wolą lizać rów wydawcy niż stać po stronie użytkownika, co było widać na przykładzie niedawnej afery z nowym Xboxem, gdzie wszelkie serwisy wolały obsmarować użytkownika, który wysłał filmik z dymiącym się Xboxem, zamiast przeprowadzić z nim jakiś wywiad i sprawdzić co i jak.

30.11.2020 00:48
MineBeziX
12.3
MineBeziX
60
Generał

Wracam z mojego porównania i Odyssey działa znacząco gorzej po zaaplikowaniu cracka, na tych samych ustawieniach graficznych. Gra nagle zaczęła cierpieć na ostry stuttering, dodatkowo spadający aż do 1FPS (!), gdzie w wersji czystej z Uplaya, minimum to 30FPS, praktycznie bez stutteru. Widocznie mocno grę poprawili, zresztą zdziwiłem się, bo jakoś miesiąc/dwa temu był jakiś update nawet.

29.11.2020 18:11
Rumcykcyk
13
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

RDR 2 został złamany po niemal roku czasu, a został rozszarpany na strzępy. Zabezpieczenia nigdy nie będą miały sensu bo kto ma spiracić to poczeka 2 lata. Za te osoby firma ma 0 zysku.

Dlaczego CD Projekt nie zabezpiecza CP2077? przecież dla nich taka kasa to jak splunąć bo wiedzą, że to nie ma sensu, a wojna z piratami i wrzucanie wszystkich do jednego worka ze złodziejami źle wpływa na finanse.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2020-11-29 18:15:20
30.11.2020 10:44
Resident6
13.1
Resident6
28
Chorąży

Gdyby się wydawcom nie opłacało, to by nie stosowali. Proste.
A ty nawet artykułu nie przeczytałeś. Jest napisane, że dla wydawców najważniejsza jest ochrona w początkowym okresie.
No i nazwijmy rzeczy po imieniu. To nie jest jakieś tam piracenie. Zgodnie z polskim prawem, to jest zwyczajna kradzież.

30.11.2020 14:57
13.2
Daweon
37
Chorąży

Resident6

Wydawcy już nieraz korzystali z absurdalnych zabezpieczeń, które w efekcie tylko zaniżały sprzedaż, więc co do tego, że skoro je stosują, to na pewno się opłaca, to nie byłbym pewien.

Poza tym tak naprawdę żaden wydawca nigdy nie silił się na porządną analizę tego, ile Denvuo rzeczywiście daje. Zakłada się, że wszyscy Ci, którzy piracą, gdyby im to uniemożliwić, kupili by grę, a to jest absurdem. Zdecydowana większość piratów prędzej nie kupi gry i o niej zapomni, niż się ugnie i wyda na nią pieniądze. Zwłaszcza kiedy spowodowane to jest polityką wydawcy, który korzysta z inwazyjnych DRMów, kupno takiej gry dla pirata jest wręcz upokarzające.

Co do nazewnictwa. Nie wszystko co jest zakazane od razu trzeba nazywać kradzieżą. W artykule 278 mowa jest o uzyskiwaniu programu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (co z resztą jest podkreślone w paragrafie pierwszym tegoż artykułu), z czym sam fakt ściągania i używania programów bez zgody autora się nie wiąże. Oczywiście jest to nielegalne, ale podpada pod to inny artykuł i zwyczajnie, nawet w świetle prawa, nie jest to kradzieżą.

30.11.2020 23:24
Resident6
13.3
Resident6
28
Chorąży

Daweon
Dystrybutorzym jak wszystkie duże przedsiębiorstwa działające na rynku nie od wczorajm prowadzą działalność mającą zmaksymalizować ich zysk. Prowadzą analizę i podejmują działania mające im ten zysk przynieść. Ale Daewon z internetów wie lepiej co im się opłaca. LOL
Skąd wiesz że " żaden wydawca nigdy nie silił się na porządną analizę tego, ile Denvuo rzeczywiście daje"? Piszesz dość pewnie. Masz jakieś dane na ten temat?
"Zakłada się, że wszyscy Ci, którzy piracą, gdyby im to uniemożliwić, kupili by grę, a to jest absurdem" To ty zakładasz, że tak się zakłada.
"kupno takiej gry dla pirata jest wręcz upokarzające" Chyba piszesz o jakiejś mikroskopijnej grupie społecznej zdeklarowanych piratów. Dystrybutorów interesują zwykli klienci. Dla nich ważne jest by nie było pirata w dniu premiery żeby sobie dzieciaki nie pościągały tylko ponaciskały rodziców by im kupili.
"z czym sam fakt ściągania i używania programów bez zgody autora się nie wiąże" Ależ oczywiście, że się wiąże. Ściągnąłeś, nie kupiłeś - osiągnąłeś korzyść majątkową w wysokości ceny detalicznej programu. Gdyby ściągnięcie nie dawało ci korzyści majątkowej... to po co ściągać? Dla zasady? LOL

01.12.2020 00:27
13.4
Daweon
37
Chorąży

Resident6

Błędnym jest przekonanie, że wszystko co robią przedsiębiorcy jest słuszne z punktu widzenia interesu firmy. Inaczej słaby gry by nie powstawały, a studia nie upadały. Stąd też argument, że każda polityka jaką prowadzi jakaś firma jest słuszna, bo ją prowadzi, uważam za niedorzeczny.

Uważam, że nie powstała rzetelna analiza, gdyż Denuvo ma czarny PR i gdyby takowa była, to na pewno została by opublikowana, by wybielić wydawców za stosowanie Denuvo, usprawiedliwiając gorszą optymalizację swoich produktów. Po drugie, nawet nie wiem jak w praktyce taka analiza miałaby wyglądać, gdyż ostatecznym argumentem byłoby sprawdzenie jak dany tytuł sprzedaje się w tych samych warunkach z Denuvo i bez, a to jest zwyczajnie niemożliwe.

Gdyby zakładano, że piraci tych gier i tak nie kupią, nawet jak nie mogą spiracić, to wydawcy nie wydawali by tylu środków na zabezpieczenia. To, że wszyscy to rzeczywiście przesadziłem, ale najwyraźniej spora ich ilość skoro setki tysięcy dolarów idą na Denuvo.

Gdyby dystrybutorów interesowali zwykli klienci to nie utrudniali by im życia DRMami. Cały ten wywód o dzieciakach do domniemania bez pokrycia. Ja wiem, że to co mówiłem o upokorzeniu też się takie wydaje, więc rzeczywiście możesz mi nie wierzyć, ale spróbuj sobie pogadać z piratami i sam zobaczysz jaka jest ich mentalność.

Co do prawa to po pierwsze, korzyść majątkowa w zależności od dziedziny prawa ma różne znaczenie. W tym przypadku ta korzyść nie zachodzi. Po drugie, jeśli coś mielibyśmy nazywać kradzieżą, to tylko przywłaszczenie rzeczy ruchomej; tutaj o rzeczy ruchomej nie ma mowy. Po trzecie, tak naprawdę nie ma prawnej definicji kradzieży, gdyż słowo "kradzież" dodana do artykułu 278 kodeksu karnego to dodatek do kodeksu, by ułatwić szukanie, ale w dzienniku ustaw nie ma o tym ani słowa, więc nie jest to określenie nadane przez ustawodawcę.

29.11.2020 18:24
dzl
14
odpowiedz
11 odpowiedzi
dzl
96
John Yakuza

Jakby ktoś zapomniał, że dzisiaj niedziela to macie kiepski zlepek zdań dla przypomnienia.

A na koniec pytanie na niedzielę, ilu piratów kupiło grę, gdyż ta miała zabezpieczenie, które nie zostało złamane.

post wyedytowany przez dzl 2020-11-29 18:24:18
29.11.2020 18:30
Rumcykcyk
😂
14.1
4
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Pewnie według Ubi, EA itd to wszyscy kupili :D

29.11.2020 23:08
14.2
Qbon1802
44
Centurion

Ja kiedyś czekałem na pirata planet zoo (z denuvo) bo gra z dodatkami była dość droga. Przy chyba 200 dniu nie wytrzymałem i kupiłem bo była na promce. I w sumie to nie żałuję bo świetnie się w niej bawię, ale wydaje mi się że to wyjątek. Żadnej gry od Ubi czy EA w życiu bym nie kupił, nawet i po 500 dniach bez cracka, miałbym po prostu wyrzuty sumienia że wsparłem te firmy.

post wyedytowany przez Qbon1802 2020-11-29 23:10:03
30.11.2020 01:57
Persecuted
14.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Złodziej nie ma wyrzutów sumienia, że kradnie, ale dlatego, że uczciwe zapłacił za produkt. I jeszcze się tym chwali z dumą... O tempora, o mores!

post wyedytowany przez Persecuted 2020-11-30 01:58:45
30.11.2020 09:16
14.4
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Qbon1802

Jeśli uważasz, że gra nie jest warta zakupu po cenie obowiązującej po 500 dniach (czyli po 1,5 roku zwykle jakieś 70zł) to po co ją ściągasz, crackujesz, po co w nią grasz? Lubisz grać w paści nie warte nawet kilku dyszek? Bo jakość mogłaby być lepsza? To ukradnij ciastka z marketu i ochroniarzowi wytłumacz, że nie zamierzasz płacić, bo Ci nie do końca smakują - absurd i wstyd, totalne buractwo i cebulactwo, niestaty tak często ostatnimi laty mylone przez dorastających januszków ze sprytem i cwaniactwem.

30.11.2020 11:17
14.5
Qbon1802
44
Centurion

Bronzar Jeśli kupujesz tak jak to napisałeś "ciastka w markecie" to otrzymujesz pełny produkt i wiesz jak on wygląda. Jeśli natomiast kupujesz ubigrę to twoje wydatki dopiero się zaczynają a do tego kupujesz kota w worku. Tu jakieś dlc tam dodatek, jakieś ubipunkty. Jeśli wydawca j**** graczy na siano wydając niepełny produkt to czemu gracz nie może j**** na kasę wydawcy piracąc jego grę? Tu nie chodzi o to że gra nie jest warta jakichś tam konkretnych pieniędzy. Tu chodzi o to jakie podejście do swoich klientów mają niektóre firmy i jak próbują wycisnąć każdy grosz z konsumenta dając mu wybrakowane produkty, bez optymalizacji, z wyciętym contentem za który trzeba dopłacać.

post wyedytowany przez Qbon1802 2020-11-30 11:22:50
30.11.2020 12:49
14.6
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Qbon1802

Jeśli kupujesz tak jak to napisałeś "ciastka w markecie" to otrzymujesz pełny produkt i wiesz jak on wygląda.

Czyli jeśli nie jesteś dokładnie pewny co znajduje się w opakowaniu, to znaczy, że możesz ukraść? Filmy też kradniesz ze sklepów?

Jeśli natomiast kupujesz ubigrę to twoje wydatki dopiero się zaczynają a do tego kupujesz kota w worku.

Kupiłem kilka gier Ubi i zawsze ich zawartość była zgodna z tym co pisali recenzenci i co obiecywał producent. Jak nie jestem pewien zakupu, to oglądam streamy. Nikt również nigdy nie kazał mi dokupować zawartości, która wcześniej była obiecana w podstawce. Nie wiem zatem o czym tu piszesz.

Tu jakieś dlc tam dodatek, jakieś ubipunkty. Jeśli wydawca j**** graczy na siano wydając niepełny produkt to czemu gracz nie może j**** na kasę wydawcy piracąc jego grę?

Piszesz o dodatkowej zawartości, która dostępna jest opcjonalnie. Tak jak pisałem powyżej, kupiłem kilka gier Ubi i nikt mnie nie zmuszał do kupowania dodatków.

Swoją drogą ciekawa logika: skoro do produktu wychodzą osobno płatne dodatki, to można produkt ukraść. To pewnie wiertarkę ze sklepu też ukradniesz, bo można wiertła osobno dokupić, więc producent Cię oszukuje na kasę?

Tu nie chodzi o to że gra nie jest warta jakichś tam konkretnych pieniędzy. Tu chodzi o to jakie podejście do swoich klientów mają niektóre firmy i jak próbują wycisnąć każdy grosz z konsumenta dając mu wybrakowane produkty, bez optymalizacji, z wyciętym contentem za który trzeba dopłacać.

Więc jeśli uważasz iż dział kontroli jakości i marketingu w danej firmie nie pracuje zgodnie z Twoimi indywidualnymi oczekiwaniami, to daje Ci to prawo by kraść ich produkty.

Ocenę tego pozostawiam internetowi.

30.11.2020 13:00
14.7
Qbon1802
44
Centurion

Bronzar Twój poziom nadinterpretacji jest tak wysoki że szkoda cokolwiek pisać. Nie będę się wykłócał z kimś kto daje się j**** na kasę i jeszcze się z tego cieszy. Miłych zakupów ubigierek życzę.

30.11.2020 18:15
14.8
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Qbon1802

Twój poziom nadinterpretacji jest tak wysoki że szkoda cokolwiek pisać.

Czyli sformułowanie miażdżących kontrargumentów na bullshit z mojej strony też Cię przerasta...

Nie będę się wykłócał z kimś kto...

Jak widzę nie każdy jest godzien by z Tobą konwersować. Trzeba spełniać jakieś specjalne warunki, żebyś raczył go choćby zrugać.

daje się j**** na kasę i jeszcze się z tego cieszy.

Kwestia punktu widzenia. Złodziej w markecie też powie, że wóda za droga i inni to frajerzy dający się... oszukiwać na hajs.

Gdy uważam, że jakaś firma jest nieuczciwa, to nie korzystam z jej usług. Ty w takim przypadku uważasz, że możesz taką firmę okraść. Rozumiem, że może Cię np. nie stać - w porządku, pirać te gry, Ubi się bez Ciebie wyżywi. Weź jednak nie wypisuj publicznie, że kradzież to nic złego, bo to żałosne i prymitywne.

30.11.2020 22:21
14.9
zanonimizowany449082
103
Generał

Qbon1802
To co przeczytałeś to żadna nadinterpretacja, tylko analogia - jej zadaniem jest uzmysłowić Ci, że niezależnie od branży i produktu który kupujesz, obowiązują Cię dokładnie te same zasady.

Kradzież to kradzież, zarówno gry jak i ciastek czy wiertarki!
Jeśli uważasz, ze producent gry Cię dyma bez mydła, to nie tykasz ich produktów w ogóle!

30.11.2020 22:44
14.10
Qbon1802
44
Centurion

DzaQ Więc wytłumacz może co traci wydawca gry kiedy ty pobierasz kawałek kodu? Jeśli kradniesz wiertarkę czy ciastka, sa to fizyczne rzeczy które mają określoną wartość (jest ich policzalna ilość) i ich kradzież odbija się fizycznie na portfelu sklepu/producenta. Tak wiem że gra to koszta produkcji, marketingu itd. ale nie zmienia to faktu że nie jest fizycznym towarem. Jeśli to nie jest nadinterpretacja to co nią jest?

01.12.2020 00:50
14.11
zanonimizowany449082
103
Generał

Qbon1802
Gry, filmy, e-booki, muzyka, abonamenty, usługi, ubezpieczenia, szkolenia online.

Masz bardzo szeroką paletę produktów, które nie występują w formie fizycznej.
Czy wszystkie z nich masz prawo kraść gdyż nie są policzalne, a ich wydawcy ciężko oszacować straty wynikające z Twojej kradzieży?
Ile Ty masz lat?

Więc wytłumacz może co traci wydawca gry kiedy ty pobierasz kawałek kodu?
Traci przychód, jak każdy inny przedsiębiorca.
Traci zysk, będący różnicą między przychodem, a kosztami.
Forma produktu nie ma tutaj najmniejszego znaczenia.

Jeśli to nie jest nadinterpretacja to co nią jest?
Twoja postawa to jedna wielka nadinterpretacja przepisów prawa o własności intelektualnej.

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2020-12-01 00:56:50
29.11.2020 18:53
15
odpowiedz
10 cent
83
Pretorianin

Zabezpieczenie Denuvo nie musi mieć 100-procentowej skuteczności, by opłacać się twórcom gier AAA. To stosunkowo niedrogi sposób na zabezpieczenie sprzedaży w pierwszym okresie po premierze.
No niekoniecznie. Ja tylko wspomnę, że crack do Hitmana 2 był dostępny jeszcze przed premierą samej gry, więc... :D

29.11.2020 18:58
16
2
odpowiedz
ukryty_szczur
17
Legionista

Pytanie, czy ludzie, którzy kupują gry na premierę nie zrobiliby tego, gdyby była dostępna piracka kopia.
Skoro są w stanie wydać te 200-300 złotych, zamiast poczekać aż złamią zabezpieczenia, to czy w ogóle interesują ich nielegalne kopie.

29.11.2020 19:01
Amq_
17
4
odpowiedz
5 odpowiedzi
Amq_
21
Konsul

Degówno jest po to aby crapy za 400zł się sprzedawały.

29.11.2020 19:06
Sebo1020
17.1
Sebo1020
171
Generał

..a ktoś cię zmusza do wydawania tych 400zł na te crapy ? , czy po prostu jak by zabezpieczania nie było to gra nie była by crapem i już przejście na piracie nie było by problemem ?

post wyedytowany przez Sebo1020 2020-11-29 19:08:48
29.11.2020 19:11
Amq_
17.2
5
Amq_
21
Konsul

Brak zabezpieczeń motywuje do zrobienia lepszej gry. Wystarczy to zobaczyć na przykładzie W3. Brak zabezpieczeń, crack pierwszego dnia a sprzedaż świetna. Nawet na stronach z zatoki podejście użytkowników jest takie, że dobre gry się kupuje a chłam piraci i to jest prawidłowe podejście.

29.11.2020 19:30
rafq4
17.3
rafq4
162
Shadow in the darkness

Poniekąd racja Amq_ Najczęściej, jak gra jest naprawdę dobra, to przyzwoici gracze z chęcią wydadzą pieniądze na grę, by podziękować twórcom i docenić ich za świetny produkt. Będzie tez oczywiście masa takich, którzy popłyną na piracie. Niemniej, jeśli firma dba o jakość swojego produktu, nie musi się obawiać słabych wyników sprzedażowych, bo za dobre produkty chętnie się płaci. Z kolei jak takie Ubi, czy inne EA klepią kotlety na modłę i mało co powiewu świeżości i jakości w ich grach, nic dziwnego że próbują wymusić na ludziach kupno tych kotletów za 200-300zł poprzez zabezpieczenia antypirackie. Bo wiedzą, że klepane od lat kotlety nie sprzedałyby się tak dobrze. Czysta psychologia. I nie twierdze tu, że gry Ubi, czy EA są złe, ale ich jakość często jest niestety kiepska, szczególnie na premierę.

29.11.2020 19:42
Amq_
17.4
Amq_
21
Konsul

rafq4 Gry ubi i ea to też trochę inna sprawa bo ich gry można mieć za 60zł/msc w wersjach ultimate które kosztują po 400zł w dzień premiery lub po premierze jeśli chodzi o gry ea więc piracenie gry za 60zł też trochę mija się z celem.

29.11.2020 19:52
rafq4
17.5
rafq4
162
Shadow in the darkness

Amq_ fakt, zapomniałem o płatnych subskrypcjach :) Wtedy faktycznie można za te 6 dyszek ograć tytuł w miesiąc i nie przepłacić, jeśli jakość pozostawi wiele do rzeczenia. Niech będzie, że pisałem o scenariuszu kupna gry za pełną cenę na premierę.

29.11.2020 19:38
sasuke284
18
odpowiedz
sasuke284
82
Fleshless

Stwierdzam że jest kompletnie na odwrót, denuvo nie ma sensu dla dużych gier AAA ale dla mniejszych produkcji już ma. Głównie dlatego że ekipy zajmujące sie tworzeniem tzw. cracków najpierw robią je pod gry AAA a potem pod mniejsze produkcje przez co taki assassin's creed origins i odyssey zostały w pare miesięcy spiracone i wyszło na jedno bo piraci pobrali ją sobie później a że pirat cierpliwy i dla niego czekanie do 100 dni na cracka nie jest wyzwaniem to firma nie zyskała.
Za to mniejsze gry jak anno 1800 które mają denuvo i nie mają cracka od lat to piraci już często tracą cierpliwość i kupią gre np. na wyprzedaży albo zdobędą ją w inny płatny sposób i dla takiego anno 1800 denuvo okazało sie przydatne bo po 2 latach od premiery dla pirata jedyna opcja jaka zostaje to kupić gre.

29.11.2020 19:50
Sasori666
19
1
odpowiedz
Sasori666
186
Korneliusz

Denuvo powoduje wydłużenie loadingów i psuje optymalizacje, przez nierówne wyświetlanie klatek.
Gra pokazuje stałe 60 klatek, ale na dokładniejszym poglądzie widać skoki opóźnienie miedzy klatkami, co przekłada się na mikroprzycięcia podczas gry.

W dobie generacji szybkich loadingów nie wiem jak sobie z tym poradzą, bo z każdą wersją Denuvo coraz więcej zajmuje i coraz bardziej zamula.

29.11.2020 19:51
20
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Tak? To teraz policzcie sobie ile (tysiecy?) rzeczy można za te "drobne" zrobić z grą w kwestii jej dopracowania? Bo mi wyszło, że w przypadku Crysisa dodając pieniądze , które twórcy dali za denuvo plus koszt remastera = niemal koszt remake'a ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-11-29 20:03:17
29.11.2020 20:23
p4go
20.1
1
p4go
153
Almost human

a to jest jakiś wzór na to albo jak można to policzyć?

29.11.2020 21:35
20.2
zanonimizowany146624
131
Legend

Wystarczy, że chwilę pomyślisz, a będziesz wiedział.

29.11.2020 21:38
p4go
20.3
7
p4go
153
Almost human

właściwie to innej odpowiedzi się nie spodziewałem :D

29.11.2020 19:52
😡
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
bolek2018
72
Generał

Ok wszystko logiczne i faktycznie zrozumiałe że należy chronić prawa autorskie ale nie kosztem jakości produktu który jest nieraz tragiczny w działaniu. A najbardziej denerwuje fakt gdy już zabezpieczenie zostanie złamane i człowiek który kupił legalnie doświadcza nadal problemów optymalizacyjnych podczas gdy ci złodzieje za darmo cieszą się lepszą optymalizacją. Dlatego kompletnie nie zrozumiałe są zagrywki korporacji trzymających Denuvo dożywotnio - wiadomo o kogo chodzi. Dlatego też od nich z daleka. To już wolałbym wymuszanie połączenia z serwerem do uruchomienia produktu lub nawet klucz hardwar'owy niż ten syf Denuvo nieraz razem z innym g.

30.11.2020 09:20
21.1
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Pamiętam jak kolega kupił na premierę oryginalnego Crysisa i musiał czekać na cracka bo zabezpieczenia go nie puszczały :D

30.11.2020 12:16
Obanai
21.2
Obanai
8
Centurion

Dlatego najlepszą opcją jest kupić grę a potem i tak grać w wersję z crackeim. Ja tak ograłem Assassin's Creed Origins i zrobiłem drugie podejście do RDR2.

post wyedytowany przez Obanai 2020-11-30 12:17:36
29.11.2020 20:13
sanjuan
22
1
odpowiedz
1 odpowiedź
sanjuan
14
Chorąży

Ha ha dobry bait czy tylko ja zauważyłem cel tego krótkiego "artykułu"

30.11.2020 10:16
22.1
Natanoslaw Drejkowski
1
Centurion

nie spodziewałem się że ktoś to w ogóle czyta. myślałem że jak ja od razu wszyscy do komentarzy

29.11.2020 20:30
😐
23
2
odpowiedz
zanonimizowany1348791
1
Junior

Prawda jest taka, że kto chce kupić jakiś tytuł - kupi. Kto będzie chciał spiracić - spiraci. Osobiście jestem wielkim przeciwnikiem Denuvo (gier nie piracę). Dobra gra sama się obroni. Boli niestety, że niektórzy twórcy wolą wydawać pieniądze na zabezpieczenia, które równie dobrze mogli wydać na optymalizację danego tytułu itd. Później cierpią też osoby, które kupiły dany tytuł LEGALNIE.

post wyedytowany przez zanonimizowany1348791 2020-11-29 20:33:23
29.11.2020 20:44
A.l.e.X
24
odpowiedz
10 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Jakby się nie opłacało to by nie było w każdej grze od SE, EA czy Ubisofcie. Warto popatrzeć na sprzedaż premierową i dopiero potem wyciągać wnioski. Gry obecnie tak szybko tanieją że liczy się tak naprawdę sprzedaż do 30 dni, a nawet mniej bo pewnie do 14 dni. Oczywiście ktoś wskaże cyberpunka 2077, ale proszę za nim to zrobi zobaczyć ile kopii w3 zostało uruchomionych bez zapłaty, a co więcej niech sięgnie pamięcią kiedy CDP ledwo stało na nogach po premierze W2 kiedy to nie tylko gra miała zabezpieczenie co nawet grożono palcem. Wszystko zależy od punktu widzenia teraz FDRM a jak CP2077 nie sprzeda się w 35 milionach, a co więcej ukradnie grę o wiele więcej osób to ciekawe czy tak dalej będzie promowane te hasło. Ono jest wspaniałe przy obecnej kondycji CDP gdzie firma zarabia głównie na tym co ma przy niewielkich kosztach osobowych. Gdyby Ubisoft czy EA tak okradano jak CDP to pewnie przestaliby istnieć.

https://www.pcgamer.com/the-witcher-2-devs-claim-100-accuracy-in-identifying-pirates-demand-money-from-thousands/

29.11.2020 21:03
😂
24.1
8
zanonimizowany829907
59
Konsul

Uwaga - Naczelny narcyz Gol'a ogłasza swoje wyroki. Stary, nie masz pojęcia o czym mówisz. Te niby-pozwy CDPR, to była najgorsza wpadka wizerunkowa, od której odcinają się do dziś. NIGDY im się to nie opłaciło. Gdyby tak było, to W3 i CP2077 dziś śmigały by z Denuvo.

Serio, ogranicz się z wypowiedziami do tych tematów, o których masz pojęcie, bo 99,9% twoich wypowiedzi to śmiech. Zwykły bajkopisarz i tyle.

post wyedytowany przez zanonimizowany829907 2020-11-29 21:04:50
29.11.2020 21:33
😂
24.2
6
adi9568
57
Generał

Myślenie że wprowadzenie drm skłoni wszystkich piratów do kupienia gry - dalej bawi
I ta logika że biedne EA itp. by nie istniało bez DRM :D Tymczasem W3 udowadnia to co korpo Tobie wmówiło że jest nie możliwe.

post wyedytowany przez adi9568 2020-11-29 21:33:29
29.11.2020 22:50
24.3
zanonimizowany1339461
9
Senator

Jeżeli twórcy decydują się na takie zabezpieczenia to znaczy, że im się to opłaca. Bo gdyby im się to nie opłacało to by nie ładowali w to kasy. Szok! A jak to nie jest opłacalne to weźcie napiszcie do nich i im powiedzcie bo oni może nie wiedzą, że im się to nie opłaca ale specjaliści na golu wiedzą...

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2020-11-29 22:50:55
30.11.2020 07:51
JohnDoe666
24.4
JohnDoe666
55
Legend

adi9568
Myślenie że wprowadzenie drm skłoni wszystkich piratów do kupienia gry - dalej bawi
Nikt, absolutnie nikt tak nie uważa.
I ta logika że biedne EA itp. by nie istniało bez DRM :D Tymczasem W3 udowadnia to co korpo Tobie wmówiło że jest nie możliwe.
Oczywiście że by istniało... na rynku konsolowym. Wszyscy tak ochoczo podają przykład CDPR który to developer wydał Wiedźmina 3 bez zabezpieczeń. Dziwnym trafem zbiegło się to z faktem iż W3 był pierwszą częścią sagi bazowo wydawaną na obie konsole które po prostu zapewniły sprzedaż na odpowiednim poziomie, ciekawy jestem jak ochoczo CDPR zrezygnowałoby z zabezpieczeń gdyby W3 był tak jak pierwsza część grą wyłącznie pecetową.

30.11.2020 08:27
24.5
dienicy
70
Generał

Ostatnio to chyba Command&Conquer na PC zrobili.

30.11.2020 10:18
A.l.e.X
😂
24.6
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

premium - pezeczytaj 5x to co napisałem, bo widzę że masz potworne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Najlepsze jednak nie jest to że to co napisałem jest faktem tylko że znalazłeś 5 osób które tak jak ty negują rzeczywistość. Klasyka, nie wiem ale się wypowiem. Marnujesz się na golu EA i Ubisoft z chęcią przyjmie takiego dyrektora od spraw biznesu i wizerunku :)

30.11.2020 10:51
😂
24.7
adi9568
57
Generał

JohnDoe666
Kąsole sprzedały! No tak :D
Ktoś tu się zatrzymał w 2008 roku i wierzy w zdania pewnego prezesa że tylko kradnom na tych komputrach xD
Skoro im się tak słabo sprzedało to posłuchaj Urumoda i weź im napisz żeby nie żyli w niewiedzy :D

30.11.2020 11:32
JohnDoe666
24.8
JohnDoe666
55
Legend

adi9568
Hehe, no to mądralo podaj taki jeden porządny, wysokobudżetowy tytuł AAA wydany wyłącznie na PC.
Nie powinien być to dla ciebie problem. Jeśli jest tak jak piszesz to takie tytuły powinny powstawać jak grzyby po deszczu. Graczy pecetowych jest więcej niż wszystkich konsolowców razem wziętych, więc skoro Sony może robić wysokobudżetowe tytuły tylko na swoje nieduże poletko to czemu nie ma takich gier na PC?
Przecież to byłoby idealne posunięcie, nie trzeba się wtedy liczyć z ograniczeniami sprzętowymi konsol, można zrobić tytuł który wypali gałki oczne jakością. Budżet również gra może mieć ogromny bo przecież na gigantycznym rynku pecetowym sprzedaż będzie ekstremalnie wielka... Czy może jednak nie?

30.11.2020 12:19
Obanai
24.9
Obanai
8
Centurion

JohnDoe666
Seria Total War jest tylko na PC (choć nie jestem pewien, czy to segment AAA)

30.11.2020 15:39
JohnDoe666
24.10
JohnDoe666
55
Legend

Obanai
Serii Total War daleko do budżetów jakie mają tytuły AAA, choć faktycznie byłby to chyba najlepszy możliwy przykład. Jeśli miałbym podać serię która jest najbliżej tej półki budżetowej to też bym wybrał TW.
Niemniej to ciągle nie to.

29.11.2020 20:44
25
odpowiedz
zanonimizowany829907
59
Konsul

Co to jest? Opinia? Felieton? Tak czy owak bieda. A obrona Denuvo, to objaw symptomu sztokholmskiego. Jak będę chciał spiracić, to znajdę sposób. Szkoda tylko, że dostaje po dupie, dlatego bo tego nie robię. Znaczy dostawałem, bo po perypetiach z Debilo, nie kupuje gier, które to zabezpieczenie posiadają. Jeżeli korpo chce ode mnie kasę, to ma mi zapewniać wygodę, a nie wertepy.

post wyedytowany przez zanonimizowany829907 2020-11-29 20:48:16
29.11.2020 21:28
27
3
odpowiedz
zanonimizowany1252056
19
Chorąży

Bronienie denuvo to jakaś odmiana syndromu sztokholmskiego

29.11.2020 21:29
😒
28
odpowiedz
adi9568
57
Generał

Jak ja chciałbym żeby te dzbany z syndromem sztokholmskim się ogarnęły... Co za czasy

29.11.2020 21:33
29
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1299868
16
Senator

Ja nadal uważam, że wszelkie zabezpieczenie takich jak Denuvo nie mają racji bytu.

Może mają sensu tylko przez pierwsze 1-6 miesięcy, ale potem już nie. Bo po tym czasie piraci mogą grać w gry bez przeszkód, a uczciwe klienci mają utrudnione życie w określone sytuacji. Tyle.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-11-29 21:42:19
29.11.2020 23:16
29.1
Qbon1802
44
Centurion

Najzdrowszym rozwiązaniem byłoby chyba usuwanie denuvo w dniu w którym gra dostaje cracka. Takie AC Origins do dzisiaj cierpi na jakieś dziwne spadki klatek i przycięcia przez denuvo. Piracka wersja lata po internecie już od ponad 2 lat a ludzie kupujący ją w oficjalnych sklepach dalej męczą się z denuvo obciążającym procka. Chociaż moim zdaniem najlepszym systemem antypirackim jest robienie dobrych gier które i bez DRM się sprzedadzą świetnie (np. wiedźmin 3).

29.11.2020 21:42
30
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Lookinowt
38
Generał

Drmy są wycelowane w legalnych użytkowników gier video.

30.11.2020 11:28
30.1
zanonimizowany449082
103
Generał

Drobna przesada...
Nie są celem!

Choć faktem jest, że dostają potężnym rykoszetem!

29.11.2020 22:13
31
1
odpowiedz
zanonimizowany1309503
14
Pretorianin

Ci co maja kupic i tak kupia. Systemy antypirackie to strata kasy. Ja gry najbardziej lubie kupowac na GOGu, bo nie musze sie martwic ze serwis kiedys padnie i strace dostep do nich.

29.11.2020 22:51
32
odpowiedz
1 odpowiedź
barnej7
164
Senator

Gdyby nie Denuvo to rynek gier PC byłby już martwy. Pamiętam czasy poprzednich generacji, kiedy duuużo gier omijało PC i wychodziło tylko na konsolach.

30.11.2020 07:39
32.1
zanonimizowany1340678
8
Pretorianin

W 2014 roku użyto pierwszy raz Denuvo, w FIFIE 15.
Myślę, że rynek PC był na tyle duży, że poradziłby sobie bez tego DRM.

Asasyny wychodziły, BFy i CODy wychodziły, Fify tak samo, Batmany, Mass Effecty, NFSy, TESy, nawet Mortal Kombat wróciło na PC, gry niezależne, których nie było stać (i nadal nie stać) na DRM coraz lepiej się sprzedawały...

Nie zgadzam się, że PC byłoby martwe.
Do 2013 roku rządziły konsole, których spiracenie nie było problemem, a skala piractwa gier X360/PS3 była spora. Więc konsole nie były też najlepszym wyborem.
Jasne, były gry, które nie wyszły, jak RDR1 czy Destiny, ale to równie dobrze można zwalić na to, że inna architektura, a priorytetem były konsole, których jest więcej na zachodzie. Ot co.

post wyedytowany przez zanonimizowany1340678 2020-11-30 07:43:23
29.11.2020 23:11
Szefoxxx
33
odpowiedz
Szefoxxx
75
Doradca

Dla mniejszych tez skoro są gry, które to używają, a do AAA im daleko.

29.11.2020 23:54
34
1
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend
Wideo

Zdarza się też tak, że kiepska optymalizacja jest winą bezpośrednio Denuvo. To, że framerate w grach jest niższy to jedno, ale jest dużo poważniejszy problem z Denuvo - stuttery. Czyli gwałtowne spadki fps (1% i 0.1% czasu gry). O ile przy dobrze zoptymalizowanych grach są to spadki dosyć niewielkie i na mocniejszych sprzętach potrafią być jedynie do 60-70 fps, tak z denuvo potrafią spaść aż do 0 fps czyli zamrozić grę na krótką chwilę.
https://www.youtube.com/watch?v=Jt_B1kat1nQ

30.11.2020 08:47
35
odpowiedz
Mich160
76
Pretorianin

EvolvedForever
Oni mają więcej danych. Business Intelligence im powiedziało, że używanie Denuvo zwiększa lekko sprzedaż i tak robią. Czy nie zrobili tabelki dla optymalizacji czy trudno to zmierzyć to nie wiem. Pojechali po linii najmniejszego oporu, bo tak działa kapitalizm.

30.11.2020 09:22
Metaverse
36
1
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

Obecność Denuvo skłania niecierpliwych graczy do wyboru oryginalnych wersji
Nie popieram obecnosci Denuvo ale widze ze wg redakcji sciaganie piratow to nie okradanie tworcow tylko wykazanie sie cierpliwoscia :D

post wyedytowany przez Metaverse 2020-11-30 09:29:10
30.11.2020 10:11
37
4
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1270450
20
Generał

Wiedźmin 3 pokazał już dawno temu, że jeśli developer nie leci w ciula z klientem a dostarcza dopracowany produkt w dobrej cenie to nie trzeba pakować w niego zabezpieczeń antypirackich by sprzedaż była ogromna i bardzo satysfakcjonująca. Wręcz w przypadku Wiedźmina w kraju nad Wisłą była szyderka na forach pirackich na każdego kto raczył go ściągnąć zamiast kupić i wspierać polskiego developera. Myślę, że z Cyberpunkiem może być podobnie. Słowo może jest tutaj kluczowe bo o ile W3 był pewniakiem że dostaniemy sztos grę o tyle Cyberpunk to w zasadzie dalej zagadka z wielkimi oczekiwaniami

post wyedytowany przez zanonimizowany1270450 2020-11-30 10:15:06
30.11.2020 10:25
A.l.e.X
37.1
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

To jest właśnie zły przykład albo półorawda. W3 zarobił głównie na rynku konsolowym, na pc mimo dużej sprzedaży głównie sprzedał się po dużych obniżkach gdzie mało wprowadził środków do CDP, za to W3 gigantychnie spiratowano. Cdp broni stanowiska bo ma konsole jakby wydali grę tylko na pc wątpię czy by bronili. O GOGu to nawet wstyd się wypowiadać bo ledwo wychodzi na mikro plus.

30.11.2020 10:56
37.2
adi9568
57
Generał

A.l.e.X
Tak piraci nakradli że...CP będzie też bez DRM! No szok i niedowierzanie. Wyjdź z bańki

30.11.2020 11:22
JohnDoe666
37.3
JohnDoe666
55
Legend

adi9568
Tak piraci nakradli że...CP będzie też bez DRM! No szok i niedowierzanie. Wyjdź z bańki
No będzie bez DRM bo wychodzi równocześnie na 4 konsolach.

30.11.2020 11:42
37.4
1
zanonimizowany449082
103
Generał
Image

Oboje macie rację ->

W3 w pierwszym roku sprzedał 31% sztuk na PC i aż 69% na konsolach. 2015 to ten rok, gdzie W3 kosztował 100% ceny.
W kolejnych latach rynek PC rósł, jednak to zasługa bardzo mocnych obniżek cen (jam kupiłem Wieśka na PC za 80zł około rok po premierze)

Do pełnego obrazu brakuje mi ilości sprzedanych sztuk w poszczególnych latach, ale po 5 min szukania w google nie znalazłem... :(

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2020-11-30 11:43:34
30.11.2020 11:53
JohnDoe666
37.5
JohnDoe666
55
Legend

DzaQ
Do takich ogólnych szacunkowych rozważań nie potrzebujesz dokładnej ilości kopii, wystarczy ci wysokość słupków.
Naprawdę łatwo wywnioskować z tego wykresu jak żenująco mało zarobił CDPR na pecetowej wersji tej gry.

30.11.2020 12:03
A.l.e.X
37.6
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

JohnDoe666 - no niestety ;(
DzaQ - nie da się utrzymać ceny premierowej przez rok, w ciągu 6 miesięcy cena często spada (szczególnie na rynku PCtowym) o 50% lub i więcej procent. Największe marki ledwo bronią się 20-30%. Jedyny przykład gier które trzymają długo swoją cenę to chyba dawne gry od Blizzarda ale to głównie za sprawą ich potężnych zabezpieczeń.

30.11.2020 16:43
kAjtji
37.7
1
kAjtji
104
H Enjoyer

Ale czemu wy łączycie dwie platformy (Xone i PS4) w jeden "rynek konsolowy"? To dwa osobne rynki z dwiema osobnymi wersjami gier. PC pomimo milionów kofiguracji nie wymaga robienia gry pod każdą z nich. Wszelakie wykresy mówią jasno, zarobki W3 to PS4 > PC > XOne (następne lata dla XOne to już w ogóle coś strasznego).

30.11.2020 17:37
37.8
zanonimizowany449082
103
Generał

Rozmaiamy o denuvo, ktore na konsolach nie wystepuje wiec polaczenie PS i Xbox w kontekscie sztuk niemozliwych do spiracenia jak najbardziej ma sens.

30.11.2020 17:44
kAjtji
37.9
kAjtji
104
H Enjoyer

Ok, w takim kontekście ma.

01.12.2020 15:36
😂
37.10
adi9568
57
Generał

AAA sprzedało się gorzej na PC niż na kilku konsolach - kto by się spodziewał :D
Ilu tu analityków, ja nie wiem po co szukać ludzi po studiach jak można zatrudnić speców z Gola
Szybko napiszmy mail, może jeszcze zdążą wsadzić denuvo do Cyberpunka żeby piraci nie ukradli i żeby studio nie straciło kasy że stworzenia wersji PC

post wyedytowany przez adi9568 2020-12-01 15:44:49
30.11.2020 10:17
FanGta
38
odpowiedz
1 odpowiedź
FanGta
167
Generał

A jak zostaje w grze te zabezpieczenie to muszą im co miesiąc bulić za to czy płacą jednorazowo?

30.11.2020 10:26
38.1
1
zanonimizowany1299868
16
Senator

FanGta
To zależy od umowy. Jeśli zamówili Denuvo na 1 rok, to tak muszą płacić co miesiąca, dopóki nie minie 1 rok. Nawet jeśli Denuvo został złamany po miesiąca.

Jak minie 1 rok, to nie wiem, czy Denuvo zostaje w grze, ale jedno jest pewne, że nie zostanie aktualizowany, ani wspierany.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-11-30 10:27:35
30.11.2020 12:16
😡
39
odpowiedz
2 odpowiedzi
TitoX1
109
Pretorianin

Niech się lepiej wezmą za Januszy co sprzedają dostęp do konta na aukcjach...... Według mnie to jest gorsze niż piracenie! Taki Janusz zarabia na tym.... Co jest gorsze? Janusz zarabiający na Ubi czy innych czy pobranie gry z crackiem z której cracker ma równe 0?

30.11.2020 12:30
39.1
pawel1812
55
Generał

Przecież już sie biorą. Tylko to nie do końca jest w polskim interesie, by karać więzieniem ludzi, którzy piracą zachodnie gry. Jednego już ukarali. Dla przykładu.

post wyedytowany przez pawel1812 2020-11-30 12:30:23
30.11.2020 21:00
39.2
Niemiec66
82
Pretorianin

Równie dobrze można pisać podobnie o osobach odsprzedających płyty na konsolach (na PC to zarznęli), przeszli i pozbywają się gry.

post wyedytowany przez Niemiec66 2020-11-30 21:00:47
30.11.2020 12:28
40
1
odpowiedz
pawel1812
55
Generał

Ciekawe ile osób nie kupi gry, z powodu Denuvo. Wydaje się to absurdalne, ale tak jest. Denuvo bardzo mocno psuje optymalizacje gry, przez co ogranicza ilość potencjalnych klientów.

30.11.2020 13:28
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Olekrek
47
Rotmistrz

Tak jak już kilka osób tu wspomniało - nie ma to obecnie sensu, gdy za grosze kupimy dostęp do konta. Bez współpracy ze sklepami nawet najlepsze zabezpieczenie nic nie da.
Handel kontami jest ogromnym problemem na całym świecie. Wystarczy sobie spojrzeć na aukcje na pierwszej lepszej stronie do sprzedaży z danego kraju. Nikt nic z tym nie robi.
Serwisy mają z tego kase, to siedzą cicho. Usuwają dopiero na prośbę twórców gry.

Scena crakerska to już nie jest to co kiedyś. Wielu gier do tej pory nie złamano, bo już nikomu się nie chce. Jak wcześniej złamano jakieś zabezpieczenie dużej gry, to rozpisywały się o tym wszelkie serwisy. Dziś jest cisza i tylko nisza ogarnia, że jakiś crack wyszedł. Fora warezowe utrzymują sie tylko z filmów, seriali i programów komputerowych. Gier już nikt nie pobiera. Za te 5zł ma dostęp do stima, gdzie pobierze z maksymalna prędkością, mają aktualne łątki.

Denuvo musi iść w parze z blokadą konta steami i innych. Przypisywaniu kont do jednego/kilku PC.
Na konsolach Sony działa to świetnie i nikt nie plącze, że można tylko na dwóch sprzętach używać. A jak ktoś potrzebuje na większej ilości, to wystarczy kontakt z suportem Sony i po problemie. To samo powinien zrobić steam.

30.11.2020 20:19
😁
41.1
drut5
48
Centurion

lol ten to jest poza konkursem gry pobiera się torrentem nie ma warezow i ftp jak chcesz jezcze deep weba to tez bierze sie torrenty tylko z cebuli

30.11.2020 14:12
Polterghost
42
odpowiedz
Polterghost
44
Pretorianin

Nie widzę w tym artykule dowodu na opłacalność Denuvo. Nie ma żadnych porównań. 500k kopii równie dobrze mogłoby się sprzedać i bez Denuvo. Jakoś żadna firma się nie chwali, że skoczyły im słupki sprzedaży w porównaniu do poprzednich tytułów bez Denuvo. Nie ważne czy to FIFA czy Assassins Creed, w długoterminowych statystykach sprzedają się tak samo.

30.11.2020 14:16
43
odpowiedz
zanonimizowany1343642
6
Generał

Denuvo nie ma zadnego sensu, wogole zabezpieczenia DRM nie maja zadnego sensu.
Zaoferować atrakcyjna cene i promocje typu: na premiere gra 30% tansza, po tygodniu 20% tansza, po dwoch 10% taniej, a po miesiącu juz cena premierowa.
Czyli odwrotność obecnej sytuacji i nagradzanie tych, ktorzy kupuja na premiere i musza byc testerami.

30.11.2020 15:31
😂
44
3
odpowiedz
mdradekk
102
Konsul
Image

.

30.11.2020 21:00
szogyn
46
1
odpowiedz
szogyn
22
Pretorianin

Ja to widzę tak. Twórcy umieszczając denuvo od razu zakładają ze ich odbiorcy to złodzieje i to jest błędne bo kto chce grę kupić to kupi a kto chce piracka wersję poczeka na cracka naprawdę denuvo mu bardzo planów nie zepsuje. Cierpią na tym tylko gracze którzy kupują takie gry. Dobrym przykładem może być wiedzmin 3 nie posiada on zabezpieczeń ale sprzedał się bardzo dobrze bo był tak dobra gra oczywiście kto nie chciał kupić ten nie kupił ale zdecydowanie więcej osób chciało taką grę kupić a nawet do tego przekonywało ich zaufanie twórców traktujących graczy jako uczciwych ludzi a nie złodzieji i oszustów.

24.12.2020 23:02
Wilk1999
47
odpowiedz
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Cóż, ten news pozwala poznać wiele ciekawych informacji o Denuvo i spojrzeć na nie z innej perspektywy. Kto wie może, gdyby Denuvo było bardziej skuteczne oraz dopracowane i nie uderzało nie raz w uczciwych graczy, tak może społeczność graczy była by do niej pozytywniej nastawiona.

25.12.2020 01:05
48
odpowiedz
plolak
38
Generał

Ja zamykam drzwi od domu jako zabezpieczenie przed złodziejami
I rozumiem wydawców że chcą się zabezpieczyć przed złodziejami.
Tylko z denuvo i oprogramowaniem jest ta różnica że jest łamane a walka ze złodziejami nie przypomina w ogóle tej w realu.

25.12.2020 08:48
Matysiak G
49
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Laughs in Cyberpunk 2077.

Nietrudno więc zauważyć, że Crytek wcale nie musiał wydawać kroci na zabezpieczenia. Zyskał za to pewność, że niecierpliwi gracze nie będą czekać na złamanie kodu i wybiorą oryginalną wersję.
Zyskał złość graczy, bo to tytuł tak źle działający, że jest drugą grą w życiu, którą refundowałem. Pierwsza nie odpalała się w ogóle.

post wyedytowany przez Matysiak G 2020-12-25 08:52:20
Wiadomość Denuvo ma sens dla dużych gier AAA