Klienci Amazona zamiast PS5 dostają w paczkach masażery do stóp i kocią karmę
HAHA dobre, ciekawe czy faktycznie pomylka czy tez jakis odsprzedawca na amazonie celowo to zrobil :D
Takie pozbawia mnie wiary w ludzi.
Tych akcji ponoć całkiem sporo już było. A problem tu w UK taki, że akurat Amazon nie wymaga zdjęcia dostarczenia. Paczki droższe (czyli między innymi z konsolami) na dodatek wymagają od odbiorcy podania jednorazowego hasła wygenerowanego w aplikacji Amazona. Także taki driver może łatwo ogarnąć co to i sobie zajumać lub podmienić :).
Mi się akurat nigdy nie zdarzyło a w samym 2020 mam ok. 190 transkacji z Amazonu, w tym Switch, dysk SSD i parę innych takich.
Teraz jednak Amazon przyjmuje wielu nowych kierowców bo jest zapotrzebowanie na dostawy - lockdown i sporo pozamykanych sklepów, premiery nowych konsol, okres black friday, cyber monday i innych wyprzedaży a także idą Święta.
No gdyby mi zamiast konsoli przyjechał długopis to nieźle bym się wkur..., aczkolwiek Amazon ma najlepszą na świecie politykę reklamacji/zwrotów także żadna z tych osób nie ucierpi.
Raczej jakiś cwaniaczek na magazynie który nie zdążył kupić konsoli sobie ją przytulił
Kierowcy. W większości przypadków klienci informują o tym że kiedy nadchodzi ich czas dostawy (amazon ma tracking jak dpd na bieżąco) dostają nagle info o "niemożności dostarczenia/nieobecności klienta" a 3-4 godziny później pod domem leżą paczki, tyle że już nie przelepione oryginalną brandowaną czarną taśmą amazona a zwykłą.
W magazynowych molochach ciężko jest robic przekrety na małe gabarytowo towary, a co dopiero na takie kolosy jak PS5
W czasie pierwszego lockdownu zamknęli mi mój market i oddelegowano mnie właśnie do magazynu - ochrona na wejściu i wyjsciu, brak możliwości opuszczenia bydunku innym sposobem niz przez ochronę.
W tej konkretnej sytuacji przekret musiał miec miejsce po opuszeniu magazynu.
Jeśli amazon ma swoich kierowcow, to długo ich nie będą szukać.
Gorzej jesli sa to kurierzy zewnętrzni (DHL, DPD) wtedy do równania trzeba dodać conajmniej 2 kierowców i sortownie.
Innym sposobem nq przekrety jest zwtot innego towaru w oryginalnym, pięknie zaplombowabym opakowaniu i liczyć że dział odpowiedzialny za weryfikacje zwrotow sie nie zorientuje.
Jeden z Youtuberow ktorego ogladam zamawial na amazonie myszke logitech mx coś tam i dwa razy dostał jakieś szrotowe myszki hp z obcietym kablem, ale idelanie zapakowane w oryginalne pudełko po logitechach.
Ja dostalem takiego chinskiego "palucha"z filmu; tylko co z nim teraz zrobic?
Mogło się zdarzyć. Pracowałem w Amazonie w Niemczech dokładnie w Pforzheim. Przed świętami tempo pracy było tak duże że o pomyłkę przy taśmach nie trudno. Wystarczy że ktoś nie przykleił etykiety po spakowaniu produktu w karton i ten poszedł bez etykiety a na następny przykleił ta etykietę co została i wszystko. Produkt leci tam gdzie go etykieta pośle xD
Pracownik Amazona przypadkiem nakleił etykietę, która pokierowała PS5 do jego domu.
Ocena tego artykułu jednoznacznie świadczy o tym, że ciągnie się za nami smród peerelowskiej mentalności - nic tak nie cieszy polaka jak to, że ktoś ma gorzej. Ale spokojnie, wg socjologów jeszcze dwa pokolenia i wytracą się te postsowieckie kompleksy.
Brawo Amazon! W xkom powiedzieli, że konsol nie będzie, a Amazon rozwiązał sprawę w inny sposób. Można? Można! Trzeba tylko chcieć. ;)
Słaby bait. Xbox ma lepsze przygody Janusz zamiast xboxa wysłał w promocji pampersy 5. Nie ps5 tylko 5.
Weźcie rabnijcie się w łeb.
Sadzicie, że byle kierowca Amazona wie, co jest w kartonie! Człowiek nie ma czasu paczki dostarczyć a co dopiero przepakowanie, śledzenie w app czy aby nie za szybko/późno...
Jeden z drugim na x milionów nie otrzymał tego co zamawiał i na YT. Debile. Nie bójcie, otrzymają swoje PS5 czy inny wibrator. Pomyłki się zdarzają.
Wystarczy, że taki kurier wie, że w danym dniu jest premiera konsoli. A jako, że jest premiera konsoli, to pewnie sporo przesyłek do wysłania by miał podobnie zapakowanych, prawdopodobnie w takie same kartony. Wystarczyłoby, że by zajrzał do jednego pudełka i wiedziałby wszystko.
Nie oceniam, nie hejtuję, bo nie wiem czy to wina kurierów, czy nie. Nie wykluczam jednak tego. Zawsze, w każdej branży czy ogólnie, znajdzie się jakiś oszust czy złodziej.
Ale kurier ma dostarczyć przesyłkę, a nie sprawdzać czy aby na pewno towar zgadza się z tym co klient zamówił. Oni nie są od tego. O co Ty się czepiasz tych ludzi? Mają dostarczyć wcześniej zapakowane paczki i to robią. Więcej ich nie interesuje i nie powinno interesować.
Kurier nie sprawdza co jest paczkach, ale jak jest premiera PS5 i 80% paczek tego dnia ma taką samą wagę i gabaryty to nie trzeba geniusza zbrodni żeby się połapał co jest w paczkach. Tym bardziej, że paczki z PS5 sa dosyć duże i ciężkie. Więc pewnie na tysiące kurierów znalazło się kilku cfaniaczków co przytulili sprzęt ;) Oczywiscie mogą się też znaleźć chytrzy kupujący, którzy dostali PS5, ale udają że nie. Przy braku podpisów w czasie odbioru plus braku weryfikacji paczki przy kurierze łatwo o to takie akcje. Firmy kurierskie i kurierzy stawiają na szybkie doręczenie, żeby ciąć koszty, ale to otwiera pole do nadużyć w obie strony.
Ale widzę prawdziwy Polak odezwał się u wielu komentujących. Cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia. Zazdrość zżera i plujecie jadem. Smutne.
Jako że pracuje w Amazonie na pakowaniu to mogę wam podpowiedzieć o co chodzi.
Mamy tego wirusa tak? Tak. Więc wiadomo każdy musi utrzymywać odstęp, wchodzimy i wychodzimy gęsiego jedno za drugim, a ochrona która wcześniej stała na bramkach teraz musi pilnować czy zachowujemy odstęp. Same bramki zostały też zniesione, więc jak się każy pewnie domyśla - ludzie kradną co się tylko da wynieść. Jest pełno pudelek pustych po konsolach znajdowanych co drugi dzien. Jak pakowalismy ps5 to na jednego pakera stało 3 ochroniarzy ;D więc tak, jest fajnie
Ja tak nie w temacie - jeżeli macie ps5 to polecam WRC9 jest teraz mocno przecenione w ps store. Gra się świetnie, pad w tej grze działa super i całkiem niezła grafika. Idealna gra żeby pyknąć sobie codziennie kilka tras :)
Szkoda ludzi nie chciałbym dostać paczki z takim szrotem zamiast PS5. Zwłaszcza jak ktoś się ostro napali to jest dopiero szok.
Ah te problemy tych "konsolowców" nigdy nie przestaną mnie zadziwiać , to jakieś dymy lecą z konsol to ich nie ma , to tamto sramto xd
Pecetowcy też mają problemy z dostępnością RTX 3080 oraz RX6800, nie jest dobrze, to wszystko przez pandemie.
Jak się przejdzie Valhalle i Cyberpunka to w 2021 karty nie będą potrzebne bo nie będzie w co grać. Jakoś nie widziałem mocnych tytułów na 2021. Dlatego nie ma co histeryzować zakupem kart. Latem pewnie będą:)
Jak się przejdzie Valhalle i Cyberpunka to w 2021 karty nie będą potrzebne bo nie będzie w co grać. Jakoś nie widziałem mocnych tytułów na 2021. Dlatego nie ma co histeryzować zakupem kart. Latem pewnie będą:)
Dying Light 2, Far Cry 6, Hitman 3, Hogwarts Legacy, Bloodlines 2, a to tylko kilka gier z potwierdzoną datą premiery na 2021. Jeszcze pewnie na VGA zostaną ogłoszone kolejne daty premiery gier. Może nawet wśród nich dojdzie jeszcze FF XVI, Fable czy Avowed.
Ta jest tam tego trochę, ale nadal słabo i nie każdego te gry zainteresują. Ja z tego co wypisałeś nic nie widzę dla siebie. Może Dying Light, ale nawet jeszcze jedynki nie sprawdziłem. Far Cry to jeszcze ani jednej części nie grałem, a ponoć im dalej tym tylko gorzej. Dlatego można sobie spokojnie poczekać z zakupem karty aż już normalnie będą. Pojawią się lepsze modele a i ceny się uspokoją.
Kiedyś kupiłem w niemieckim sklepie internetowym procesor oem i coś tam jeszcze. To jakaś kurw@ zrobiła mi taki oem, że procesor latał luzem w wielkim kartonie, a blister też był osobno pusty. Już mi się nie chciało robić gownoburzy wtedy, a prostowania nóżek nie było końca.
Wyobraźcie sobie zdziwienie jakiegoś dziadka, który zamówił jedzenie dla swojego kota, a zamiast tego dostał ps5 :P
Zawsze znajdą się osoby, które okradną z chwili radości, ale taki świat i nic się na to nie poradzi.
To wygląda na celowe kradzieże. Dziwnym trafem takie coś przytrafio się tylko osobom, które miały dostać swój preorder na premierę. Prawdopodobnie w magazynach kurierskich taki proceder się odbywał oraz w busach kurierskich.
Z żalem czyta się takie artykuły. Nikt z nas nie chciałby być na miejscu tych osób.
oczywiscie osoby ktore jednoczesnie chcialyby miec konsole i sprzedac ja z zyskiem sa poza podejrzeniem. Kurierzy sa tak samo podejrzani jak klienci.