Cześć,
Mam problemy ze swoim Series X.
Dzisiaj jak grałem w Forze i chciałem odpalić Assasina to zamiast właczyć Valhalle uśpiło mi konsole.
Dwa razy pod rząd tak miałem.
Później przez cały dzień wszystko działało okej, pograłem parę h i wyłączyłem konsolę.
Wieczorem wróciłem z łazienki i usłyszałem wiatrak, okazało się że konsola jest uśpiona.
sprawdziłem w opcjach, mam ustawiony tryb "oszczędzanie energii", co oznacza, że powinna się całkowicie wyłączać.
Próbowałem kilka razy, za każdym razem się tylko usypiała.
Pomogło dopiero przytrzymanie przycisku xboxa w samej konsoli.
Ktoś ma series X i ma podobny problem?
U mnie jest to samo co któryś raz nie chce się wyłączyć , mam ustawiony tryb "oszczędzanie energii", może będzie jakaś łatka a jak nie to do 14 można zwrócić towar
Przesiadłem się z ps4 pro i nie spodziewałem aż takich dziwnych problemów
Przestańcie kłamać jak ten od dymu w konsoli, tam nic się nie mogło zepsuć.
A macie jakąś płytę w napędzie? Ja co prawda póki co jadę na trybie instant-on, ale zmieniłem na chwilę na "oszczędzanie energii" i faktycznie się nie wyłączył całkowicie ale jak wyjąłem z napędu AC: Valhalla to nastąpiło wyłączenie i wiatrak stanął.
Płyty w napędzie nie mam i aktualizacje mam wyłączone, problem nie jest jakiś tragiczny ale jest
To nie wiem. U mnie po wyjęciu płyty normalnie się wyłączył z poziomu menu konsoli bo przytrzymując przycisk na konsoli zawsze się wyłącza.
Bylo odczekac i kupic jak rozwiaza problemy wieku dzieciecego.
A tak, posprzedawali za grosze porzednie konsole i robia teraz za kroliki doswiadczalne.
Może jakieś aktualizacje robi. Na One X czasami miałem podobnie.
