Dymiący Xbox Series X i inne problemy; Microsoft bada awarie
No proszę was, przecież ten typ będzie miał miękko w gaciach jak Microsoft oskarży go o straty wizerunkowe.
Ale czego się nie robi dla lajków.
Widać że to ewidentny fejk, po pierwsze nikt by tego tak spokojnie nie nagrywał jakby mu zaczęła konsola dymić. Po drugie widać że po kilku sekundach dym się rozwiewa.
Liczę na to że mu ukręca nosa.
Klawitur to jedyny rzetelny dziennikarz w tym kraju.
Po tym co mówi chłopak, to pewnie kondensator się zapalił. Źle zamontowany, albo zbyt duże napięcie dostał.
Ciekawe czy wszystkie te śmieciowe media jak ten portal, teraz napiszą jakieś przeprosiny czy nie. Pewnie nie, bo brak im jaj.
Tak wybucha kondensator.
https://www.youtube.com/watch?v=cTKEZX-anog
Ale jakby tak Sony wysłało mu na pocieszenie PS5, to było by coś.
https://www.youtube.com/watch?v=-HiAih9x5qU Rozmowa z autorem filmiku z dymiącym xboxem, jednak nie fake.
No to nasi Golowi eksperci, którzy tak szybko ocenili, że to fejk, że zrobil to dla lajków, i że MS powinien utrzeć mu nosa i dać nauczkę, powinni być zażenowani i przeprosić (tutaj, bo tu wygłosili takie stwierdzenia) chłopaka, że osądzili go bezpodstawnie. Szczególnie osoby z tymi najbardzej plisowanymi i podwieszonymi odpowiedziami, czyli
Mam nadziej, że jest wam głupio, ale nie tylko wam, ale i wszystkim którzy dali łapkę w górę waszym wypowiedziom, i może następnym razem trochę się zastanowicie zanim kogoś oskarżycie o fake.
Ja bym chciał też żeby największe media z branży w Polsce (GryOnline) się skontaktowało z Xbox Polska w tej sprawie, w końcu jesteście dziennikarzami. Piszecie newsy o strimerach jakie mają zdanie itp, a w takiej sprawie, głośnej już na cały świat można powiedzieć nic :D
Poczytałem trochę odpowiedzi i jestem załamany.
Kilka tygodni sponsorowanych newsów o xbox i ludzie nie wierzą że xbox może mieć awarię.
Jestem załamany tym co reklama może zrobić z masowym odbiorcą.
A tu jak ładnie kopci kondensator, podobnie do tego xboxa. https://www.youtube.com/watch?v=ZaEiO_9qMwY&feature=youtu.be&t=45
No proszę was, przecież ten typ będzie miał miękko w gaciach jak Microsoft oskarży go o straty wizerunkowe.
Ale czego się nie robi dla lajków.
Widać że to ewidentny fejk, po pierwsze nikt by tego tak spokojnie nie nagrywał jakby mu zaczęła konsola dymić. Po drugie widać że po kilku sekundach dym się rozwiewa.
Liczę na to że mu ukręca nosa.
A czego tu nie rozumieć?
Jak czyta się tylko nagłówek i gna od razu do komentarzy to tak to wygląda. :)
Przyznaje się do błędu, chciałem edytować ale było już po ptokach.
Xbox coraz bardziej jak PC, same z nim problemy.
a się śmiali z ps5 że nawilżacz powietrza. karma szybko wróciła i dostali na co zasłużyli
Zawsze jest to samo, pierwsze egzemplarze są do niczego, co nie przeszkadza ludziom się na nie rzucać, by potem ze zdziwieniem stwierdzać że dostali upośledzony sprzęt.
https://www.reddit.com/r/XboxSeriesX/comments/jry6kj/since_theres_been_a_lot_of_love_for_fedex_today/
dostawa przyszła
https://www.reddit.com/r/XboxSeriesX/comments/jri7nb/new_xbox_series_x_wont_turn_on/
nie odpala
Fejk jak cholera.
Pewnie, że fejk. Tzw. niebieski dym nie wyleciałby z konsoli w takiej ilości, podobnie gdyby doszczelniła się komora parowa chłodzenia.
Co bardziej podejrzane Areczek postawił konsole na drewnianej skrzynce i tak fajnie wykadrował film, że nie widać co jest pod tą skrzynką.
Nie wątpię, że będą trefne egzemplarze, bo będą, ale praktycznie każda konsola miała problemy na starcie.
Ale kopci.
I to dawno.
I jutro wlatuje PS5 i też niektórzy maja problemy. I wtedy to prawdziwa przyjaźń. Może jedna fryteczka wpadła.
https://twitter.com/i/status/1326198968481542144
Akurat te filmy z dymem to oczywisty fake
Po pierwsze w momencie w którym rzeczywiście jakiś półprzewodnik się spali, sprzęt z automatu się wyłącza, włączając w to wiatraki.
Po drugie jeden czy dwa spalone półprzewodniki produkują mikroskopijne ilości dymu, żeby wytworzyć ilości widoczne na tych filmach musiałoby się dosłownie całe wnętrze spalić i to tak bez stopienia obudowy (bo jest ona cała na filmach).
Po trzecie dym z elektroniki jest delikatnie cięższy od powietrza i bardzo szybko się rozrzedza, więc nie leciałby w górę bez wiatraków, które w prawdziwej sytuacji byłyby wyłączone.
Widziałem zasilacz który buchnął dosłownie ogniem i kupą dymu, sam bym nie uwierzył gdybym ubitego zasilacza nie widział, nie zmienia to faktu że filmik z dymieniem to fake sprzęt jak się spali to przestaje działać :)
https://www.youtube.com/watch?v=-HiAih9x5qU&ab_channel=KubaKlawiter. Jak zwykle na forum już wyrok wydany i chłopak zlinczowany. Brawo
Tak jak napisałem, sprzęt uszkodzony potrafi wydać dużo dymu, nawet tyle co na filmie ale:
- Musiałby zepsuć się więcej niż jeden kondensator, w zasadzie całe wnętrze
- Jakimś cudem jednocześnie musiałaby zostać nienaruszona
A ten cały wywiad to po prostu woda na młyn, nic ciekawego nie omawia.
Jeśli ten typ faktycznie to zaaranżował, a raczej na 99% tak było to mu współczuję.
A ja nie, niech MS mu się dobierze do tyłka. Tymczasem, czekam na "kreatywność" po premierze PS5
Strasznie mnie takie coś drażni. Takim czymś może odstraszyć nie znających się na temacie bo coś tam widzieli i będą mieli wyrobione opinie że "ten sprzęt się kopci". Mam nadzieję, że gość dostanie po dupie. Choćby zwyczajne ostrzeżenie albo kara za straty wizerunkowe. Następnym razem pomyśli 2 razy zanim zrobi coś takiego.
Nie mówię że nie może być awarii bo pierwsze wypusty mają dużą szansę na więcej wadliwych modeli ale robić tak jawnego fejka jeszcze ładnie wykadrowanego, aby nie widzieć podstawy Xboxa, gdzie zaciąga powietrze to mega słabe.
Tak mówisz a sam Valhalli nie możesz zainstalować :)
Ale to raczej przez swoją głupotę. Jakoś wszystko inne śmiga aż miło. A tu nie dałem się grze zainstalować, pobrałem łatkę do gry której nie miałem czy w między czasie kombinowałem z netem i profilem Xbox. Możliwe że sam coś zepsułem. Zobaczę jutro ale teraz powinno ruszyć.
Ale tak przecież nie powinno być, system powinien być idioto-odporny ;)
Widzisz, jak działają takie newsy i czemu służą ?
Czy ja wiem czy idioto-odporne. Taki system to miałeś w PS2. Teraz są tak rozbudowane że możesz sobie coś naklikać i nie będziesz wiedział co zrobiłeś. To mój pierwszy sprzęt od MS i nie potrafię się jeszcze poruszać po ich OS. Muszę się przyzwyczaić dlatego pewnych wtop można się spodziewać.
Jedyne co gość dostanie, to nie po dupie tylko nową konsolę, jeśli ktoś liczy na to, że M$ będzie kogoś dojeżdżać to jest mocno oderwany od rzeczywistości. To by był mega strzał w stopę, bo jedyne co by wtedy uzyskał to łatkę bezwzględnej korporacji gnębiącej graczy, a tak to gość dostanie konsole, doda wpis na twitterze, że wszystko odbyło się szybko i sprawnie, dostał nową konsolę i już ponownie może grać. Firma przyjazna użytkownikom, taki pójdzie przekaz w świat. Każdy będzie zadowolony i M$ wyjdzie z tego z twarzą.
Jeżeli masz wątpliwości to pomyśl co mogło by się w tak równy i obfity sposób dymić, ja ci powiem tak, napewno nie PCB ani tymbardziej metal, w środku plastiku jest nie wiele.
ale to bez znaczenia czy to fejk czy nie, jeśli gość odeśle konsole to dostanie nową i tyle, bo chyba nie sądzisz, że M$ pozwoli sobie na nagłówki wiadomości w stylu "Microsoft pozywa gracza" albo "Microsoft idzie do sądu z graczem za straty wizerunkowe"
poczytaj sobie twittera tego gościa, jest tam jego rozmowa z supportem xboxa, napisał że konsole zapakował i będzie wysyłał, dodatkowo jedynym dowodem na to, że to fejk jest tylko filmik z efajką, Ty oczywiście już wydałeś wyrok na niego, że kłamie. Dla mnie to za mało, najpierw zobaczmy czy konsole wyśle i poczekajmy na reakcję M$, dopiero wtedy rzucajmy oskarżenia, już samym tym ględzeniem o pozwach pokazujesz, że dorosłym raczej nie jesteś, więc wstrzymaj się z tymi oskarżeniami już.
Crod. Chłopie nie czytaj sponsorowanych newsów jak te z gola o xbox bo później takie pierdoly opowiadasz. Jest nowy sprzęt są wady więc będą awarie a nawet dymiaca konsola. Elektrolity mogą się zadymic jak się spala.
Wielka szkoda, że tak się dzieje. Jako fan konsol od Sony bardzo mocno kibicuję Microsoftowi, bo od samego początku robi dobrą robotę w kwestii nowych konsol. Takie wiadomości jak te nie napawają optymizmem, ale prawda jest taka, że zawsze może się trafić trefny egzemplarz sprzętu. Niezależnie od jakiego producenta to pochodzi.
I to jest jeden z 2 głównych powodów dlaczego nie opłaca się kupować konsolki w dniu premiery:
1. Brak gier.
2. Awaryjności 1 partii nowego produktu.
To też działa w drugą stronę - właśnie robi się wszystko, aby premierowe wersje były jak najlepiej wykonane i przetestowane.
Ale dlaczego sie ludzie dziwią,xbox 360 tez sie spalal,moze to taka swiecka tradycja.Za rok czy dwa beda dzialajace egzemplarze a te ms spowrotem zabierze jak wczesniej,no problem
Ale to było oczywiste. Konsole Sony na 100% też mają awarie, tylko nikt nie nagłośnił sprawy. W tym wypadku nie zawsze jest to uszkodzenie, ale niedoróbki fabryczne też się zdarzają.
Każdy sprzęt, czy to konsola, czy świeżo wdrażany model samolotów Boeing ma swoje awarie i założenie że start będzie bezproblemowy jest oznaką głupoty.
Sytuacja tylko potwierdza fakt, że kupowanie konsoli na premierę jest złym pomysłem i trzeba poczekać parę miesięcy.
Nikt nie nagłośnił rzekomych awarii PS5, ponieważ konsola nie miała jeszcze swojej premiery. Jutro jest premiera m.in. w USA i na pewno będą jakieś filmiki z wadliwymi konsolami.
Mam Xsx od wczoraj, zagrywam już wiele godzin, zero problemów. Co więcej, konsola jest niesamowicie cicha i wcale się nie grzeje, od góry wypływa lekko ciepłe powietrze.
u mnie tak samo, XSX działa elegancko na razie. Ja mam raczej dobre przeczucia, oczywiście niewiadomo jak to będzie wyglądać w przyszłości, ale zawsze się zdarzą jakieś wadliwe sztuki.
Ogólnie to skusiłem się na zakup bo mam teraz więcej czasu i troche sobie pogram i w zoptymalizowane gry i starsze, ktore mam do przejścia i będą lepiej dzialac na xsx. Jakoś tak stwierdziłem, że zaufam MS bo tak pomyslalem, ze skoro testowali tysiace godzin gier na niej zeby sprawdzac wsteczna kompatybilnosc to software i hardware moze byc w porzadku. No ale przy produkcji to wiadomo, wszystko sie moze stac :)
Nic czego już nie było.
Pierwsze PlayStation miało laserze który się przegrzewał, w drugim padał laser, w trzecim był Ylod, w czwartym niebieska dioda śmieci, w PS5 na premierę będzie... pewnie coś będzie (może padające przylutowane dyski SSD?).
Z Xbox 360 też był RROD i jakiś błąd z numerkiem (nie pamiętam już którym).
Zawsze pierwsze modele niczym pierwsze koty za płoty, czy pierwsza fala szturmująca plaże Normandii, nie są udane i coś im dolega.
Wystarczy nie kupować modeli 1.0 bo nawet jak nie padną od razu to padną po gwarancji i będziesz musiał kupować konsole po raz drugi.
Kupić już usprawniony model, przy okazji taniej i jak już będą gry, albo... liczyć się z tym, że kupuje się kota w worku.
No i masowa produkcja. Może jakiś wściekły chińczyk źle coś złożył lub celowo sabotował i mamy efekty.
Ktoś, kto napisze od czego jest gwarancja to chyba lubi użerać się ze sprzedawcami i czekać 2-4 tygodnie aż mu odeślą porysowana na obudowie konsole.
Ja tam wolę inne rozrywki i z zakupem konsoli nie ma się co spieszyc. Zresztą itak nie ma gier.
Ubezpieczasz dom na dużą kasę, odpalasz nowego Xboxa i idziesz do ubikacji albo na papieroska.
Tak na poważnie to każdy masowy sprzęt może mieć jakiś defekt. Kilka % będzie z awarią ale jak ktoś robi to dla jaj to sprawa powinna zakończyć się w sądzie.
Przecież jak byk widać, że typek dymem z boku dmucha!
Watpie ze to fejk, musialby byc szalony zeby spalic sobie nowa konsole i jeszcze liczyc ze to nie wyjdzie po sprawdzeniu. Nie wiem co dokladnie tam jest w srodku ale plastik moglby sie niezle dymic. Poza tym sa inne przypadki.
Tak szczególnie masz powody do wątpienia że to fejk, zwłaszcza że w tym samym artykule zamieszczono film jak gościu o nicku na twitterze Xbox Studio dmucha e-petem przez wlot i potem leci identyczny dym jak w tym filmie Polaka przez górę konsoli, zresztą gdzie ty masz plastik w środku konsoli, widziałeś kiedyś jaki kolwiek komputer w środku? W XSX jest głównie blacha, laminat, metale i krzem.
Żeby plastik się palił to obudowa by musiała się palić.
Chodzi mi bardziej o to ze watpie ze ktos moze byc tak glupi zeby zrobic tak idiotyczna rzecz i narazic sie na bardzo powazne klopoty ze strony duzego korpo. Chociaz w sumie wszystko jest mozliwe, przypomnialem sobie wlasnie jak jakis gracz naslal SWAT na innego co wygral duza kase w Fortnite.
Wygląda legitnie, nie ma co. To jest przerażające do czego prowadzi fanatyzm. Szkoda, że znajdą się ludzie którzy uwierzą w to.
Słychac w pewnym momencie syk. Syk odłączanego powietrza, wezyka który pewnie od dołu w skrzynce dmuchał dymem.
Poza tym taka ilosc dymu to musialby sie dobrze plastik jarać zeby tyle było:D
Ale goscia dojadą:D
Ale się ludzie spinają - jak to możliwe, że konsole są wadliwe. A tak to. Czy ja dobrze widzę problemy z wsteczną kompatybilnością - jeszcze wyjdzie na to, że ps5 radzi sobie lepiej wtedy to dopiero byłoby ... hahaha
Już mówię - na tą chwilę Xbox jest wydajniejszy, tańszy, ma lepsze usługi, lepsze podejście do kompatybilności wstecznej, a do tego dochodzą szybsze czasy ładowania.
Czyli jedynym punktem przewagi dla PS5 w tej chwili są gry, które może wyjdą za rok-dwa lata.
Mhm to samo mogę mieć na PC
Oczywiście, że tak... tyle, że dwa razy drożej.
już robią testy multipaltform - np. devil mc wczytuje się szybciej a i czasem wydajność na ps5 jest lepsza niż na xbox :P tak więc że ten tego - xbox nie ma wcale takiej przewagi technologicznej jaką to sobie niektórzy wyobrażają :P
czasy ładowania są krotsze na ps, to był fejk
wydajność jest na obu jednostkach jest słaba, a nadwyżka mocy xboxa znowu pójdzie do kosza, bo gry będą robione pod ps5 i lepiej optymalizowane pod ps5, bo wiecej osób kupuje te konsole i jest tylko jedna jej wersja
jak na razie gamepass ma słabą ofertę gier, a na ps plus co jakiś czas dostaniesz chociaż normalną grę aaa, w którą da się pograć, więc nie wiem jakie to uslugi lepsze.
na ps masz chociaż jakiś wybitny eks raz czy dwa na generację, a na xboxie nie masz nic
nie rozumiem bycia fanbojem plastikowych pudełek do grania, ale tym masz jeszcze ten problem, że stoisz po przegranej stronie i próbujesz naginać rzeczywistość, że jest inaczej. ale tak, fakty działają przeciwko tobie.
"czasy ładowania są krotsze na ps, to był fejk"
Jakieś potwierdzenie? Bo tak szukam po internecie i nie widzę żeby to był fejk :)
"wydajność jest na obu jednostkach jest słaba, a nadwyżka mocy xboxa znowu pójdzie do kosza, bo gry będą robione pod ps5 i lepiej optymalizowane pod ps5, bo wiecej osób kupuje te konsole i jest tylko jedna jej wersja"
To jest akurat bullshit. Jakoś w tej generacji nie było takich problemów, a PS4 było ponad dwa razy więcej niż XOne i optymalizacja była taka sama. Żaden wydawca nie strzeli sobie w nogę optymalizując multiplatformy tylko pod jedną platformę.
"jak na razie gamepass ma słabą ofertę gier, a na ps plus co jakiś czas dostaniesz chociaż normalną grę aaa, w którą da się pograć, więc nie wiem jakie to uslugi lepsze."
Game Pass ma słabą ofertę? Aktualnie masz w tej usłudze 342 gry, a wśród nich takie tytuły jak NieR Automata, cała seria Kingdom Hearts, trzy części Yakuza, cała seria Gears of War, cała seria Halo, Batman Arkham Knight, Resident Evil 7, DOOM Eternal, Final Fantasy XV, itd. Także możesz wybierać i wybierać. Nawet jak nie lubisz abonamentów, to pisanie, że ma słabą ofertę jest zwykła ignorancją.
No i wychodzi na to, że sam zachowujesz się jak fanboy, który próbuje rzucać "faktami" :D
jak na razie gamepass ma słabą ofertę gier, a na ps plus co jakiś czas dostaniesz chociaż normalną grę aaa, w którą da się pograć, więc nie wiem jakie to uslugi lepsze.
na ps masz chociaż jakiś wybitny eks raz czy dwa na generację, a na xboxie nie masz nic
Nie no ten kilkuletni Shadow of Mordor w plusie sprawia, że cały Gamepass ze swoimi Doomami Eternal, DMC 5, Metrami, Residentami itd. w cenie 50zł idzie do kosza : DDD
A exy? Forza Horizon 4 to prawdopodobnie najlepsza ścigałka tej generacji, Gears 5 to najlepsza odsłona serii, a obie części Ori to jedne z najgenialniejszych gier w ogóle. Do tego we wszystkie mogę zagrać i na Xboxie jak i na PC z Win 10. Faktycznie nie ma tych "wybitnych exóf".
nie rozumiem bycia fanbojem plastikowych pudełek do grania, ale tym masz jeszcze ten problem, że stoisz po przegranej stronie i próbujesz naginać rzeczywistość, że jest inaczej. ale tak, fakty działają przeciwko tobie.
Naginam rzeczywistość podając podstawowe fakty podczas gdy ty pierdzielisz bez sensu i sam stawiasz się w świetle fanboya :DD Plus nie wiem o jakiej stronie mowa bo w tej generacji grałem na sprzętach ze wszystkich obozów i zamierzam utrzymać ten trend w kolejnej :)
to nie błąd, tylko feature w wersji Xbox Snoop Dogg Edition.
pytanie czy to psychofani sony czy znowu sony oplaca, tym razem czarny, pr.
Przeciez widac, ze ziomeczek sam pyknal iskra z e-fajeczki i stad ten dym.
Nie ogarniam po co niektore loski odwalaja takie krzywe akcje.
Przecież ten xbox stoi na jakiejś drewnianej skrzynce obok szafki i nie widać co jest pod spodem. Za parę dni będzie sprostowanie tej ściemy.
...ach nie ma to jak premiera kolejnej generacji i te problemu wieku dziecięcego, które w większości są winą źle zmontowanego sprzętu w fabryce, ale chyba MS ma naprawdę jakiś problem z tymi napędami już w xbox one tez występowały problemy z pobieraniem płyt do konsoli
Przecież na jednym filmiku widać jak gość dmucha dymem z papierosa elektronicznego w dół konsoli a wiatrak wciąga dym do góry . To nie żadna usterka lol , wszyscy dali się nabrać ale co się nie robi żeby mieć mln wyświetleń , konsola za free z reklam xd
Przecież to drugi oddzielny film od innego autora, który tylko pokazuje jak mógł powstać ten pierwszy.
Taa, wszyscy dali się nabrać jak co drugi pisze że fejk...
Nie ma cudów żeby wśród wszystkich konsol, które zeszły w dniu premiery nie trafiły się wadliwe sztuki, ale żeby coś tak kopciło to nie wierze.
Jestem "dumny" z inteligencji wielu współczesnych jednostek. Taką amebę to tylko wysłać na drzewo banany prostować...
Nie potrafie kupic tego xboxa series x z all acces na 24 raty... jak to kupic czy tylko w stacjonarnym mozna ?
O fanboj plejstejszon jak zwykle musiał wbić do wątku o Xboxie i dodać coś głupiego od siebie.
dawko chyba chciales napisac "...wbić do wątku o xklocu..." (do tego jak widać jarającym się do pracy jak cholera). konsole xkloc byly, sa i beda slabe. only playstation, sony ma lepsze exclusivey i chociaz dba o klientow nie dostarczajac im takiego bubla jak microsoft (microsoft z tego co slyszalem wgl nie dostarcza konsol bo nie umieli przygotowac odpowiedniej ilosci sztuk)
Trochę przypomina to płaskoziemce patrzącego na zachód słońca, który nadal twierdzi, że słońce nie zachodzi.
Dym jak dym. Ten co tam mocno dymi, to fejk na pewno. Ale kłopot z włożeniem płyty do napędu, to już nie za ciekawie. Podobnie było w poprzednim xboxie.
Fajnie się generacja zaczęła dla posiadaczy xboxa. Prewencyjnie sklep mógł od razu wysłać na gwarancje, a nie do klienta :)
Z tym dymem to przegięcie ale fakt, jest awaryjny o czym się sam przekonałem jak konsola zdechła także długo się nie nacieszyłem. Jutro wysyłam zwrot towaru. Jednak lepiej poczekać z dwa lata tym bardziej że z grami i tak szału niema. No ale cóż napaliłem się na nową generację A tu taki wałek.
Tak to jest jak się ścigają kto szybciej zrobi- ja osobiście czekałbym na następne rewizje
Fake na 100% ale przynajmniej jest ładny pokaz jak Xsx wyrzuca powietrze w tym filmiku Hiszpanów;D
W to że są awarie z napędem i głośnością pracy raczej można uwierzyć.
Wy nic nie rozumiecie, przecież to jest (użyje Waszego ostatnio ulubionego słowa) immersja! Na ekranie jest dym, to Xbox generuje dym. Jak będziecie palić gumy to na dodatek będzie jeszcze smrodek. A jak wybuchnie granat w Halo to Xbox też wybuchnie. To jest immersja nowej generacji!
Ja mam inny problem. Mojej konsoli nie da się wyłączyć. Pomimo wybrania opcji oszczędzania energii, Xbox tylko się usypia. Jedyna opcja na wyłączenie konsoli to przytrzymanie przycisku na obudowie.
Wydaje Ci się. Konsola po wyłączeniu mieli coś sobie jeszcze przez 2-3 minuty (wiatrak się kręci), potem wyłącza się całkowicie. Xbox One X miał tak samo.
Nie wydaje mi się, jestem pewien na 100%.
Nie widziałem tam w ogóle czegoś takiego jak "tryb zasilania i uruchamianie".
Sprawdzę to, obyś miał rację ale wątpię.
Powinna, jest wyraźnie napisane
Tryb Oszczędzanie energii
W trybie Oszczędzanie energii konsola wyłącza się w celu oszczędzania energii. W tym trybie:
Uruchamianie konsoli trwa 45 sekund.
Aby uruchomić konsolę, musisz nacisnąć przycisk Xbox
[link]
Faktycznie jest coś takiego jak całkowite wyłączenie, ale powoduje to tylko wyłączenie konsoli w momencie kliknięcia.
bylem dzisiaj u qmpla zobaczyc nowego kloca; jestem zaskoczony, ze za mniejszy pieniadz, niz porzadna grafa, jest mega sprzet do grania.
bawilismy sie acv i jtfo na tv 4k+hdr, wrazenia mega.
co do problemow - na tak wczesnym etapie moga sie zdarzyc pojedyncze niedorobione sztuki, jest gwarancja i MS nie sciemnia, jak sie to czesto zdarzalo pewnej firmie kojarzonej przez niektorych z prestizem :)
A tak na poważnie - gościu właśnie zaczął usuwać te tweety - sam go zgłosiłem do administracji za sianie fermentu....
Jednak jest news.
Ale to jakby dochodzenie że to nie sprzęt to ludzie to wszystko inne nie sprzęt.
Jednak są sposoby na czarne jest białe a ja nieświadomy nie wierzyłem w gol.
I tak Was przechytrzymy po 2 tygodniach wyjdą prawdziwe opinie. I jednej i drugiej konsoli.
Gość nie usunął żadnego tweeta i wciąż twierdzi, że to wszystko stało się naprawdę i konsola jest gotowa do odesłania do MS. Moim zdaniem wciąż fake bo sygnatura tego dymu jest przedziwna i jeszcze ten drewniany tapczan :p.
Może to prawda może fake. Takie awarie to powód dlaczego nowe konsole kupuje trochę po premierze. Jak to fake to przydałoby się utemperować takiemu nosa.
Kolega kupił w dniu premiery XSX i do tej pory chodzi jak złoto, cichutko, nie nagrzewa się jakoś specjalnie, wszystkie funkcje systemu działają, napęd cichutki. A trzeba dodać że konsola jest włączona prawie cały czas, bo a to coś się instaluje, a to coś się ściąga itd.
Ps: Mając na myśli ,,kupię zaraz po premierze,, macie na myśli kilka miesięcy (2-3) czy jakiś dłuższy czas?
Produkcja tych sprzętów idziew miliony, w kilku fabrykach. Nawet między fabrykami może być różnica (minimalna) w jakości produkcji, to skomplikowany proces. Zawsze może się trafić trefna sztuka, albo jakiś błąd produkcyjny. Teraz sprzedają konsole produkowane w lipcu. Gdyby się okazało, że coś jest nie tak, firma wprowadzi poprawki - nowe konsole trafią na rynek za parę miesięcy.
Dlatego jeżeli zaakceptujesz minimalne ryzyko - będziesz mieć konsolę teraz. Jeżeli nie chcesz mieć żadnego ryzyka - musisz czekać kilka miesięcy-rok. Pytanie - czy tego chcesz
Typowe problemy przy premierze praktycznie dowolnego sprzetu elektronicznego. Awaryjnosc nawet grubo ponizej jednego procenta przy tak popularnym produkcie i niewiarygodnej wrecz popularnosci fejknewsow daje efekt jak powyzej. Kiedys ludzie mieli te same problemy ale wtedy ten patobiznes jeszcze sie nie wyklul na swiat jak zaraza. Mam nadzieje, ze MS pusci typa w skarpetkach bo ten fejkdym mozna bardzo latwo zbadac pod katem analizy pozostawionego osadu. Jedyne co moze zrobic to odmowic wyslania sprzetu albo chemicznie zacierac slady, ale i tak go pozwa za znieslawienie i zabiora wiecej niz zarobil na tej patoli (jesli cokolwiek bo ludzie dzisiaj uprawiaja patole dla sportu czujac sie bezkarni).
W ostatniej sekundzie filmiku widać, że dym znika. Dodam, że konsola jest cały czas na chodzie. Po takim czasie, gdyby coś rzeczywiście tam dymiło pojawiłby się ogień. Jak to się mówi: nie ma dymu bez ognia. Już dawno poszłoby zwarcie i wywaliłoby mu stopki. Że też ludzie łykają takie rzeczy.
Co do doniesieniach o dymiących Xboksach to pamiętając materiały z GOL-a o chłodzeniu najnowszej konsoli Microsoftu, nie kupuję ich, ale co do pozostałych usterek to są one bardzo prawdopodobne, bo niestety zarówno Microsoft jak i Sony nie są w stanie sprawdzać po skonstruowaniu każdej konsoli pod względem defektów, ponieważ:
1. Nie mają wystarczających zasobów ludzkich i czasu na coś takiego.
2. Kupujący konsolę pod pewnym względem kupowaliby już konsole używane a nie całkowicie nowiutkie i używane, biorąc pod uwagę, że sprawdzenie konsoli jest chyba równoznaczne z jej użytkowaniem.
To tylko moje przemyślenia i mogę się w tej kwestii mylić, ale choroby wieku dziecięcego trudno jest znaleźć oraz wyeliminować w konsolach nim te trafią do klientów w efekcie czego zawsze komuś trafi się konsola z błędami.
PS. Zabawnie by było, gdyby w najbliższym czasie, do podsumowania i wyjaśnienia całej sprawy przez Microsoft powstała masa chwilowych memów czy satyrycznych komiksów prezentujących np. dymiące i/lub płonące konsole Microsoftu i cieszącą się z tego antropomorficzną firmę Sony, dymiące konsole Microsoftu i komentarz typu „Coś się tu kopci” lub coś innego w tym stylu.
Proponowałbym zagłębić temat przed napisaniem przede wszystkim punktu drugiego. Wystarczy wpisać na Youtube: playstation production line, xbox production line. Wiesz co by było, gdyby tego nie sprawdzali. Na każdej linii produkcyjnej są punkty EOL. End of line control.
Akurat wiem o sprawdzaniu przedmiotów takich jak elektronika na końcach poszczególnych procesów produkcyjnych (które w branży elektronicznej jest obowiązkowe i standardowe, jeśli chce się na rynku istnieć), by mieć pewność, że produkt będzie w ogóle działać, jednak mając na myśli przede wszystkim punkt drugi nie chodziło mi o takowe sprawdzanie konsol przez EOL a bardziej o takie dogłębniejsze i nastawione na zapobieganiu nawet takim defektom jak choroby wieku dziecięcego konsol, gdy konsole są już praktycznie sprawdzone pod wszystkimi innymi kątami i w zasadzie gotowe do wysyłki.
To pewnie ten,co puścił komuś racę do mieszkania spalając je doszczętnie..Taki urwis..
Na szczęście u mnie póki co żadnych problemów, a z kilka godzin grałem w Valhallę i potem w RDR II. Oby było tak dalej.
Też już pierwsze pady są :D
niektórym się konsole brickują przy transferze danych po USB - pewnie jakiś bug nie wyłapany wcześniej.
Transfer bezprz. nie brickuje.
Nie wiem czy wiesz ale pierwsze padnięte ps5 też już są.
U mnie gra się nie chce włączyć, tylko dioda zamiga i konsola się wyłącza przy uruchamianiu gry. Ma ktoś podobnie?
Na supporcie mi poradzili zrobić Offline Update ale nie pomogło.
Tak to wygląda:
https://youtu.be/Rd3ANn2yOXw
miałem dokładnie to samo.
Twojego xboxa też nie da się wyłączyć?
Mój się całkiem wyłącza przy włączaniu gry.
Jak naprawiłeś swojego?
Kurcze współczuję, dostać uszkodzony egzemplarz to nic fajnego :/ może to wina systemu i naprawią w aktualizacji szybkiej
Rozmawialem z supportem Microsoftu i powiedzieli ze trzeba go odesłać do serwisu. Najbliższy update systemu konsoli raczej nie pomoże :(
Na supporcie kazali mi zadzwonić na numer 00800 441 17 96, ale chyba jest nieprawidlowy.
Na internecie ostrzegają że samo połączenie może kosztować 20 zł https://answers.microsoft.com/en-us/xbox/forum/xba_console/00800-441-17-96-nie-ma-takiego-numeru-prosz%C4%99/a8b363db-f46a-4188-9b85-622fdcc2118e
Dzwonił ktos z was na infolinię Micr6?
W ogóle nie marnowałem czasu na support i inne cuda. Wysłałem formularz ze strony microsoftu, zapakowałem w paczkę i wysłałem kurierem do serwisu. Po to kupuje nową żeby była w pełni sprawna bez kombinowania. Niech robią co chcą byle wróciła sprawna.
Nie wiadomo, ale od razu zaznaczone, że będą opóźnienia bo koronawirus. Dolicz do tego fakt, że konsole psują się nie sporadycznie tylko w zasadzie tysiącami więc jeszcze dłużej. Sam powrót z Frankfurtu szacowali na 6-8 dni + dostarczenie i serwis. Obawiam się, że to nie jest jakiś marginalny problem na starcie tylko masowa fuszerka.
Ja wierzę tym posiadaczom XSX. Microsoft zwyczajnie próbuje wykręcić się z problemów.
Usuńcie ten bzdurny i niczego nie wnoszący artykuł,bo tylko siejecie takimi fejkami niepotrzebny niepokój w szeregach graczy...
Buhahahahahahah... nie ma to jak 100zł za rezerwacje i 2400 za dymiącą konsole. Pozdrawiam P R E O R D E R O W C Ó W!!!!
Przecież z tym dymem to ściema jest........ Od razu widać.... Ale fakt, że preorderów CZEGOKOLWIEK brać nie warto.. a przykładem niech będzie mój kumpel który 10.11.2020 (dzień premiery XSX) Wszedł do Media Expert i kupił BEZ PROBLEMU XSX.
Wiadomo to tylko sprzęt i ZAWSZE może trafić się wadliwa sztuka - po to mamy gwarancję. A gadanie typu ,,nie bierze się sprzętu na premierę,, można sobie darować, bo jakby każdy tak pomyślał, to kto by kupił konsolę? Skąd dowiedzieli byśmy się o działaniu, kulturze pracy czy ewentualnych problemach?
Początkowo chciałem PS5, ale w moim przypadku mając PS4 i sporo gier do niego nie głupim pomysłem jest wziąć XSX + Game Pass który jest dla mnie czymś nowym i wydaje się naprawdę fajny. A jakby mi się nie spodobał to zawsze mogę kupić grę na płytce.
Czas pokaże, zobaczymy jak będzie z PS5, a decyzję którą konsolę wybrać podejmę albo pod koniec roku, albo już w 2021.
Widać jaka konsola tacy użytkownicy :) nie wydaje mi się żeby użytkownicy ps5 wyczyniali takie cuda jak wypuszczanie dymu do konsoli - chociaż mogę się mylić. Pożyjemy zobaczymy :D
Masz rację, użytkownicy Sony tylko wyrzucali swoje konsole przez okno na wieść, że dana gra przestaje być exem xD
Hahaha powaga???? Masz jakiegoś linka chętnie bym zobaczył idiotę :D
Nie umiem teraz tego filmu znaleźć, prawdopodobnie było to w jakieś kompilacji co oglądałem, ale jakoś w marcu jak Sony ogłosiło, że Horizon wychodzi na PC to było o tym bardzo głośno xD
Tutaj znalazłem film płaczącego gościa pokazującego jak rozwalił swoje stanowisko: https://www.youtube.com/watch?v=713Kuhq4rPg
Ludzie to mają nasrane w głowach. Ja tam uważam, że każdy powinien sobie grać na czym mu się podoba. Boże święty, polityka dzieli, kościół dzieli, nawet głupia platforma na której grasz potrafi dzielić ludzi. Ludzie płaczą, że inni też będą mogli grać w gry co do tej pory było nie możliwe. Ja tam chętnie bym pograł w forze na ps5 i nie skąpił bym God of war użytkownikom Xbox i pc :)
No widać do czego są zdolni fanboje Psiejsrejszon, mi to wygląda na celowe działanie.
Nie ma bata żeby to zrobili fanboje. Goście którzy odstawiają te cyrki z dymem po prostu chcą mieć swoje 5 minut.
widać ze dla redaktorów Gry-Online "clickbaity" są najważniejsze i wypuszczanie fake newsów
Głośny wentylator - to na 100% wina transportu. Słychać, że wentylator ociera o jakiś luźny kabelek.
Artefakty na wyświetlaczu to z kolei problem z kablem lub wejściem w TV.
Dokładnie , cała logistyka mogła taki egzemplarz upuścić kilka razy zanim trafił do właściciela....
https://www.youtube.com/watch?v=-HiAih9x5qU Rozmowa z autorem filmiku z dymiącym xboxem, jednak nie fake.
Oj chyba gol i inne redakcje będą przepraszać.
Właśnie miałem wrzucać. Klawiatur na straży prawdy. Jak zawsze z RIGCZem.
Właśnie miałem linkować.
"Niech Microsoft zniszczy ci życie"...
Kim są takie debile?
Jak dla mnie to gość szuka atencji i tyle, mam takie dziwne wrażenie słuchajac go że ewidentnie zależało mu na rozgłosie, a to że on nie vape'uje nie znaczy że nie mógł tego e-papierosa ktoś inny podłożyć, na moje trzeba czekać aż Microsoft zajmie oficjalne stanowisko po zdiagnozowaniu tego. A i btw czy gość przypadkiem nie miał spakowanego xboxa? To co on tam nadal robi na biurku? Gość kłamie jak z nut dla mnie.
Raczej nie będą przepraszać, nie po to MS wywalił furę kasy za reklamę.
No jak na razie jego wersja wydaje się wiarygodna.
A i btw czy gość przypadkiem nie miał spakowanego xboxa? To co on tam nadal robi na biurku?
Przecież mówi, że wyjął na rozmowę z Klawiterem.
Kim są takie debile?
już odpowiadam fanbojami - na tym portalu też były takie komentarze
No to nasi Golowi eksperci, którzy tak szybko ocenili, że to fejk, że zrobil to dla lajków, i że MS powinien utrzeć mu nosa i dać nauczkę, powinni być zażenowani i przeprosić (tutaj, bo tu wygłosili takie stwierdzenia) chłopaka, że osądzili go bezpodstawnie. Szczególnie osoby z tymi najbardzej plisowanymi i podwieszonymi odpowiedziami, czyli
Mam nadziej, że jest wam głupio, ale nie tylko wam, ale i wszystkim którzy dali łapkę w górę waszym wypowiedziom, i może następnym razem trochę się zastanowicie zanim kogoś oskarżycie o fake.
Ja wiem, że łatwo się oskarża kogoś bezpodstawnie, i trudniej późnej przechodzą przeprosiny. Na koniec jednak należałoby pokazać przysłowiowe jaja.
Możliwa jest też opcja, że gościu mówi prawdę, przy czym wersja z dymem e-papierosów również jest logiczna. Prędzej czy później konsola pójdzie na przegląd, wtedy dowiemy się co tak naprawdę się stało.
Sam początkowo myślałem, że gościu ściemnia, jednak wydaje się być wiarygodny na przedstawionym filmiku. W sumie to byłby brany bardziej na poważnie, gdyby filmik był dłuższy i pokazywałby całą konsolę. Ciekawe też, czy dym miał jakiś zapach? Raczej powinien.
Po tym że powiedział że jest nie winny? Okej, sądy do wyrzucenia :D
Może faktycznie klocek się popsuł ale czemu normalnie nie zareklamował sprzętu tylko chciał się pochwalić na tłiterku? A sprzętu dalej nie pokazał...
BTW skoro papieroska nigdy w ustach nie miał (ta, już widzę jak szczeniak przez Gimnazjum przeszedł bez zapalenia ani jednego) to niech pokaże badania lekarskie, cokolwiek na poparcie swoich słów oprócz "koledzy potwierdzą". Ja tam robię popcorn i czekam aż MS zacznie straszyć pozwem
Dobra dopiero teraz zobaczyłem że jakiś wywiad z Arkiem jest dostępny w którym opowiada co i jak. Faktycznie to co mówi może być prawda i na serio konsola mu poszła z dymem. Na tym filmiku wydaje się normalny, nie cwaniakuje i sprawia wrażenie zaszokowanego sytuacją. Może zbyt pochopnie oceniłem ale i sytuacja na to wskazywała.
Kopci Ci się konsolą i co pierwsze robisz? No oczywiście wyjmujesz telefon aby nagrywać na SM. Logiczne. W filmie wyjaśnił co i jak więc mogło tak być.
Tak, będzie w internecie badania lekarskie pokazywał, by udowodnić adiemu z GOLa, że nie pali.
"wydaje się być wiarygodny" Typ się stresuje przez cały filmik, plącze w wypowiedzi i powtarza kilka wyuczonych "faktów" na pamięć. Dymek z efajki = kąsola się pali razem z całym domem :D No szanujmy się, powinien się bardziej postarać, no ale miał mało czasu więc takie 2/10 bym dał
BTW Współczuję życia z taką łatwowiernością jak niektórych tutaj
Po tym że powiedział że jest nie winny? Okej, sądy do wyrzucenia :D
To na golu już zapadł wyrok bez żadnych sądów, bez wysłuchania nawet opisu całej sytuacji przez osobę, co wrzuciła ten filmik. Poszło hasło, fake, kolesia wyzwano od oszustów, i wezwano MS do ukarania. To jest właśnie absurdalna sytuacja.
Niby tu wszyscy są zdziwieni, przy wiadomościach, że ktoś został zwolniony z pracy, albo stracił rolę (jak Depp) bez dochodzenia i wyroku, bo został o coś oskarżony. Sami robicie dokładnie to samo.
Typ się stresuje przez cały filmik, plącze w wypowiedzi i powtarza kilka wyuczonych "faktów" na pamięć.
W sensie że niewinne osoby się nie stresują? Ma pełne prawo być zestresowany. Występuje przed kamerą, w filmiku oglądanym przez setki tysięcy ludzi, w sprawie która stała się głośna na cały świat. Sporo przeszedł przez ostatnie dni, wiec jego zachowanie jest jak najbardziej naturalne.
Dymek z efajki = kąsola się pali razem z całym domem :D
Lub z kondensatora, jak napisał kolega niżej. Wygląda do złudzenia podobnie, dźwięk też by się zgadzał.
BTW Współczuję życia z taką łatwowiernością jak niektórych tutaj
Dziękuję.
Nawet gdy m$ powie, że faktycznie konsola się zepsuła to te cwaniaki zawsze znajdą jakaś wymówkę żeby nie przeprosić. Wstydźcie się trochę panowie bo to co odwaliliście jest żenujące
fanboye zawsze najpierw hejtują a potem patrzą na fakty. nie ma co liczyć na ich przeprosiny bo ich duma na to nie pozwoli. zapomniałem że wszyscy z gołą uczestniczyli przy produkcji konsol, są przekonani o bezawaryjności i nie dopuszczają świadomości że coś może się zepsuć
Właśnie najgorsze co dla mnie jest to fanbojstwo i myślenie "od razu winny". Pomijam trolli, którzy bzdury piszą, by pisać i na tym sens niektórych wypowiedzi się kończy.
To tak fajnie chłopaka zjechać, od razu podważyć to czy przypadek jest prawdziwy, ale poza tymi głupimi wypowiedziami - na końcu prawdziwego przypadku w momencie nieuwagi, może stać wizja pożaru czy jakiś uszczerbków na zdrowiu. I fajnie, bijmy się fanbojsko która konsola na premierę ma więcej wpadek (bo wow! na pewno jedna od drugiej jest mniej/bardziej nowsza, dopracowana! nowe sprzęty nigdy nie mają problemów! telefony nie wybuchają! monitory wyjęte z pudełka nie mają badpixeli!)
Według mnie dobrze, że wrzucił na Twittera. Dużo osób się dowiedziało, dużo osób też ma okazję poza fanbojstwem zobaczyć, że ryzykują biorąc coś na premierę (i absolutnie nie uważam, że to złe, niech kupują, ale jednocześnie będą świadomi, że problemów i usterek wszystkich wykluczyć się nie da).
Przy okazji pod wątpliwość można poddać masę artykułów, które wieszczyły tylko jedno albo nie starały się zweryfikować informacji. Taki ten świat jest niestety i natura ludzka, przez którą powstają fake newsy albo skazywanie jakiejś historii z góry na fałszywą :D
"Na koniec jednak należałoby pokazać przysłowiowe jaja." - są jakieś przysłowia o jajach?
""wydaje się być wiarygodny" Typ się stresuje przez cały filmik, plącze w wypowiedzi i powtarza kilka wyuczonych "faktów" na pamięć."
Kurcze, jak to wygląda na jawny stres i plątanie się w wypowiedzi, to i tak gratuluję, ja bym tak przy nagrywaniu wypadł jeszcze gorzej mówiąc o tym co jadłem na śniadanie : (
Na dwóch jajkach babka wróżyła.
Co dwa jaja to nie jedno.
Uderz w dół, a jaja się odezwą.
A co po jajach wielkości, jak nie ma w głowie mądrości.
Jajo kołem się toczy.
Komu w jajo, temu czas.
Lepsze jajo w garści niż gołąb na dachu.
Mędrsze jaje niż kura.
Mędrsze jajca niż kokosz.
Wyszło jajo z worka.
Na stycznie i lute trzeba mieć jaja kute.
Generalnie trochę jest tych przysłów :-)
Przeprosiny? Może frytki do tego?
Przypomina mi to problem z feralną aktualizacją do Win10 - Microsoft potwierdził że sprawiała problemy ale nie zatrzymało to forumowych expertuff przed wylewaniem pomyj na ludzi.
Pomyślcie gdyby komuś konsola spaliła chatę albo co gorsza kogoś, a to życie i nie ma quick resume. Po prostu ms zbagatelizował sprawę. Może jakaś partia jest wadliwa i trzeba działać a nie śmieszkować. No i klawiter jak zwykle jako jeden z niewielu dziennikarzy w Polsce stanął na wysokości zadania.
Polski oddział Microsoftu podszedł do sprawy z najwyższym profesjonalizmem, skontaktował się z autorem i podjął działania w celu ustalenia i rozwiązania problemu.
Nie bardzo.
Ale po co o tym myśleć? Ważniejsze to, że powinien tam rozstawić kilka kamer, dodatkowe światło, pokazać konsolę z każdej strony, by nie można było się uczepić tematu kadru. Powinien podrzucić wynik testu na obecność nikotyny (czy może vapuje xD). Rozkręcić konsolę. Dodatkowo podesłać wyciągi z banku czy w ostatnich kilku latach nie zakupił konsoli od Sony.
Spalona chata? Pożar? Nie. Fanbojstwo i trollowanie na 1 miejscu... są jeszcze pewne cechy nas, ludzi (ale nie wymienię, admini cenzurują i może poniekąd słusznie).
Szczerze mówiąc - poza ironią, która objawia się czytając wiele komentarzy tutaj - według mnie Klawiter zrobił robotę, że się z nim skontaktował, ale sam materiał który wrzucił to większa zasługa dla tego chłopaka, który w miarę zwięźle się wypowiadał. Nie każdy też to potrafi i nie każdy by chciał się pokazać.
No tak, małolat zaprzeczył, że to wkręt bo przeczytał, że będzie miał mokro jak go posądzą o straty wizerunkowe i nagle naiwniacy łudzą się, że to jednak nie fejk :)
Ja bym chciał też żeby największe media z branży w Polsce (GryOnline) się skontaktowało z Xbox Polska w tej sprawie, w końcu jesteście dziennikarzami. Piszecie newsy o strimerach jakie mają zdanie itp, a w takiej sprawie, głośnej już na cały świat można powiedzieć nic :D
Klawitur to jedyny rzetelny dziennikarz w tym kraju.
Po tym co mówi chłopak, to pewnie kondensator się zapalił. Źle zamontowany, albo zbyt duże napięcie dostał.
Ciekawe czy wszystkie te śmieciowe media jak ten portal, teraz napiszą jakieś przeprosiny czy nie. Pewnie nie, bo brak im jaj.
Tak wybucha kondensator.
https://www.youtube.com/watch?v=cTKEZX-anog
Ale jakby tak Sony wysłało mu na pocieszenie PS5, to było by coś.
Byłoby śmiesznie gdyby dostał nowe PS5 szybciej niż nowego xboxa :D
Pożyjemy, zobaczymy. Dla mnie filmik tego Arka był dziwnie wykadrowany. W ogóle nie widać dołu konsoli. Przypadek...możliwe. A może być tak, że się chłopak wystraszył i teraz zgrywa niewiniątko. Ja poczekałbym na ekspertyzę MS.
Chociaż z drugiej strony net jest pełen poradników, jak coś uszkodzić, żeby nie zostawić śladów.
Sam kiedyś czyściłem TV, bo mama postawiła sobie na nim kwiatka i podlała. Reszty można się domyślić. Szybkie szperanie w necie, suszenie, czyszczenie i serwisant nie kapnął się, że TV był zalany.
Manu, poważny jesteś? Jak coś uszkodzić by nie zostawić śladu? Po co? Kraj spiskowców w foliowych czapkach. Konsola się zepsuła i tyle. Koniec informacji
Przecież to oczywisty fejk! Sprzęt elektroniczny się tak nie pali! Chłopak powinien dostać milion kary i rok łagrów!
Ale jak Microsoft potwierdzi, że to jednak nie fejk to schowam głowę w piasek i będę udawał, że to nie ja hejtowałem.
Sprzęt elektroniczny się tak nie pali!
dla zainteresowanych, można zobaczyć w pokazowym filmie kondensatory elektrolityczne w nowym Xbox X
https://www.youtube.com/watch?v=yxLeYN-t9nw
Komentarz sformułowany po dokładnym zapoznaniu się z drugą aktualizacją:
Ja rozumiem, że często na internecie roi się od masy osób, które szukają rozgłosu w różnych mediach, korzystając w tym celu ze wszelkich możliwych środków, ale czy fanbojstwo rozwinęło się do tego stopnia w różnych mediach, że pokojowe zgłoszenie awaryjnego modelu jest postrzegane jako celowe działanie przeciwko producentowi konsoli? To naprawdę potrafi być przerażające jak niektórzy ludzie potrafią bezpodstawnie wyciągać wnioski nie mając żadnego większego obrazu sytuacji. Prosiłbym mnie nie atakować jako fanboja Sony, bo sam też jestem w kręgu osób, które rozważają zakupienie Xboksa Series X, ale ja po prostu stwierdzam co myślę, bo niepokojące jest to, że różni ludzie i media, nie kontaktując się z nikim, przypuszczają bezpodstawny atak na niewinną osobę.
Jak cała sprawa jest do wyjaśnienia, tak nie dziwi mnie podejście ludzi mówiących, że to "fejk".
Zobacz jaka wojna się rozpętała jeszcze przed premierą którejkolwiek z konsol, każdy fanboj próbuje podcinać skrzydła konkurencyjnemu produktowi. Dlaczego? Sam nie wiem. Ludziom chyba przeszkadza ta konkurencja i to, że Microsoft tym razem marketingowo wypada lepiej.
Chociażby czytając o usterkach PS5 i tym, że to "nic poważnego, każdemu się zdarza", ale przy jednym Xboxie to HEHE, M$ TO KUPA, ALE FAIL, WIEDZIAŁEM ŻE TAK BĘDZIE, PS5 GÓRĄ.
Oczywiście groźby w stosunku do gościa są nieodpowiednie, nawet jeśli to fake. Jednak cała ta sytuacja mnie nie dziwi w kontekście całej wojny konsol na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Przeciez to jest standard na tym portalu, ze najgłupsze wypowiedzi dostaja plusy
Taki fanboj PS z niego, ze ma One'a w pokoju, sony mu placi XDDDD
https://www.youtube.com/watch?v=-HiAih9x5qU&feature=emb_title
A tu jak ładnie kopci kondensator, podobnie do tego xboxa. https://www.youtube.com/watch?v=ZaEiO_9qMwY&feature=youtu.be&t=45
Gdybyś był trochę obeznany w elektronice, to zauważyłbyś, że to bardzo stara płyta. To chyba początki przełomu pth / smt.
Kondensator elektrolityczny zachowuje się zawsze tak samo. Ten po prostu jest duży i dostał bardzo duże napięcie, ładnie spuchł i poszło konkretnie.
A nieee, jak nie vapuje to spoko. Nie ma bata, żeby kupił epapierosa i liquid tylko po to, żeby nakręcić filmik.
Ja nie wiem, może i jestem zbyt konserwatywny, ale takie sprawy załatwia się przez reklamację, a nie upublicznianie filmików i prośbę o wymianę.
Nic nowego 360 też miała problemy z czerwonym pierścieniem.MicroSoft eat snickers.
Kiedy w końcu zrozumiecie, że to tylko elektronika, w dodatku jest to produkt nowy więc jakieś felerne sztuki niestety mogą się trafić.
Krypta76 Fakt ale nie wszystkie sztuki przecież... Xbox One już nie miały takich problemów. Ja miałem 7 lat X360 i nie było z nią żadnych problemów.
Może teraz będzie trochę głupio tym wszystkim ludziom co jechali po człowieku równo i tym wszystkim redakcją które się wypowiadały bez kontaktu ze źródłem. Jedyny Kuba który pomyślał żeby się dać człowiekowi wypowiedzieć. Takie rzeczy się zdarzają, na setki tysięcy konsol kilka musi być uszkodzona, wszystkiego się nie wyłapie.
Można zauważyć,że w Polsce mamy samych specjalistów od elektroniki po COVID 19...
Jak zwykle wysyp ekspertów ten ehehhe konsola hehe inny Xbox, było brać PS5 hehe PREORDER ehehe ogarnijcie pewne części ciała...na pewno kondensator(być może to) uszkodził się bo ma znaczek Xbox'a. Tak wygląda niestety produkcja masowa, zdarzają się trefne sztuki, które nie zostały wyłapane i poszły do sklepów.
A co do Xbox Polska to nie zrobili z tym kompletnie nic tylko odpowiedzieli przetłumaczyli komentarz, dopiero jak fanboye, wylewali jad na chłopaka, to raptem ups wpadka, wypadałoby załagodzić trochę sprawę, a z ich wpisu wyszło na to, że polaczek-debil zepsuł.
Gol i inne portlale standardowo i co tam lajkacze będą, wyświetlenia....ehh
Panie Musiol wypadałoby przeprosić.
Takie coś łatwo zweryfikować nawet bez rozkręcania jak śmierdzi ze środka to znaczy że coś się zjarało.
Przy tak głośnej sprawie 48h zwłoki supportu słabo oni już powinni tą konsole mieć w fabryce i badać co się stało czy to fejk czy nie bez znaczenia profesjonalne podejście jakieś powinno być bo sprawa nie jest bagatelna, kto by chciał mieć sprzęt który ma jakieś wady produkcji.
Fajnie by było jak by MS zbadał sprawę i opublikował co było przyczyną ale pewno wynikami się nie podzielą bo sprawa przycichnie a im nie na rękę dalszy rozgłos tematu.
Przyszła wiadomość od Arka Adamowicz o treści:
Właśnie dzwonił do mnie
Czyli sprawa rozwiązania, ale w mediach to jeszcze muszą się uspokoić. Jedynie co to życzyć mu powodzenia i udanego grania.
Pytanie do osób twierdzących, że gościu oszukuje. Miał ktoś z was kiedyś doczynienia ze sprzętem, w którym pękł kondensator? Bo ja tak i kiedy kilka miesięcy temu pękł mi kondensator w zasilaczu miałem zadymiony dosłownie cały pokój. Na dodatek tak śmierdziało, że pół dnia musiałem wietrzyć pokój.
Także ten, jak ktoś twierdzi, że to niemożliwe, żeby sprzęt elektroniczny nagle zaczął dymić, to najwyraźniej miał duże szczęście do sprzętu.
Do Thun - "typ będzie miał miękko w gaciach jaki Microsoft (...) - chłopcze nikt nie będzie miał miękko w gaciach, bo każdy prawnik w tym kraju podejmie się obrony pro bono właściciela dymiącej konsoli. Na taką sprawę niektórzy czekają wiele lat. Ta konkretna konsola ma wadę i nie będzie to trudne do udowodnienia.
Ciut siedze w elektronice, nie jestem jakims znawcą wielkim, ale wiem jak strzelają kondensatory i jak elektrolit paruje - szybko i intensywnie przy tym ma bardzo gorzki zapach.
Mam wrażenie, że w pewnym momencie na filmie nawet coś po chwili strzela, taki dźwięk właśnie wydają kondensatory jak wybuchają, taki głuchy strzał, jakby ktoś małą petarde siarkową puścił. Staram się obiektywnie do sprawy podejść i myślę, że chwile po premierze takiego sprzętu jakby ktoś chciał fejkowy film nagrywać oczerniając microsoft to bardzo mocno by się narażał pozwem sądowym, nie trzeba być geniuszem a nawet można być średnio rozgarniętym szczeniakiem, żeby to zrozumieć/wiedzieć. Dajmy czasu na odpowiedź microsoftowi. Sądząc, ile dymu się wydobyło w krótkim czasie można sądzić, że to duże kondziołki. Bardziej niż to martwi mnie w nowym X te tyrkające wiatraki. Filmików z tym problemem jest dużo, tak samo jak z martwym podajnikiem na płyty, tym bym się zamartwiał. Ja czekam na rozwój sytuacji, nie osądzam. Gość nie był by tak pewny siebie, a już na pewno nie wysyłałby konsoli do microsoftu gdyby to miałby być fejk.
Pozdrawiam
Poczytałem trochę odpowiedzi i jestem załamany.
Kilka tygodni sponsorowanych newsów o xbox i ludzie nie wierzą że xbox może mieć awarię.
Jestem załamany tym co reklama może zrobić z masowym odbiorcą.
Kilka tygodni sponsorowanych newsów o xbox i ludzie nie wierzą że xbox może mieć awarię.
Po sytuacji z Win10 (każdy Windows na starcie miał problemy) nie dziwi mnie to.
Ci sami ludzie także zarzekali, że Windows 98 był idealny i bez błędów, także tego...
Czy reklamując sprzęt Microsoft odrazu wysyła nowy model tak jak Arkowi?
Pytam bo mój Xbox jest zepsuty a reklamacja poprzez sklep w którym kupiłem może zająć nawet 3 tygodnie.
Nigdy sprzętu nie reklamuje się w sklepie, tylko od razu do producenta. Po to mają dział pomocy, by pomóc.
Jeszcze nigdy żadnego sprzętu nie wysyłałem do sklepu w którym kupiłem. Sklep nawet nie wiedział, że była jakaś naprawa gwarancyjna. Nawet sie z nimi nie kontaktuje. Sklep robi dokładnie to samo co zrobisz sam, tylko w krótszym czasie. Sprzęt musi iść do sklepu, później oni kontaktują sie z producentem, wysyłają do nich, producent naprawiany/nowy do sklepu, a ten do Ciebie. Po prostu omijasz kilkukrtone przesyłanie sprzętu z rąk do rąk.
Tylko ze jak kupisz cos w sklepie i masz popsute to oddadza Ci kase...a wtedy sobie druga nie wadliwa konsole mozesz kupic. Masz na to nie wiem 14 czy tam 30dni...
Na reklamacje u producenta bedziesz musial czekac az Ci laskawie naprawia konsole. Poczekasz dluzej...po co Ci to?
Kupiłem w MediaMarkt.
Mi się wydaje że tak mozna tylko przez internet niestety musi ktoś potwierdzić
Oni pewnie tego nie naprawiają, tylko wysyłają nowy egzemplarz, a uszkodzony utylizują.
Do 14 dni możesz oddać towar zamówiony przez internet jeśli nie nosi śladów użytkowania i jest w stanie nienaruszonym, czyli konsola powiązana z twoim kontem microsoft i aktualizowanym oprogramowaniem już się na to nie łapie. Żeby odzyskać pieniądze musiałbyś złożyć reklamację na zasadach rękojmi z żądaniem zwrotu pieniędzy. Sklep ma na rozpatrzenie jej 14 dni roboczych i może jej zgodnie z prawem odmówić proponując inny sposób jej załatwienia. Znając polski rynek rtv-agd to jest to nierealne w wypadku xboxa. Później zaproponują Ci naprawę na którą również mają 14 dni roboczych, a że sami nie naprawiają to wyślą ją do serwisu Microsoftu. Samodzielnie można sprawę załatwić w godzinę z pominięciem dzwonienia do supportu. Wypełniasz zlecenie serwisu na stronie microsoftu, przesyłają Ci na maila naklejkę na paczkę, ładujesz do pudła i wysyłasz UPS-em. Mam świadomość, że komputronik się na mnie wypiął (chociaż szkoda, bo to ostatnia sieć z którą nigdy nie miałem żadnych problemów), ale siłą rzeczy wolę załatwić sprawę bezpośrednio i dużo szybciej.
Ilość wadliwych xboxów jest tak duża, że wątpię żeby byli w stanie naprawiać je na biżąco, prędzej sprawdzą czy to co im wysłałeś faktycznie nie działa i wyślą nowy egzemplarz.
Ale pewnie trochę to może potrwać, bo jak widać po masie filmików, nowy xbox ma problem z różnymi elementami. Najczęściej spotykane to walnięty podajnik płyt i wiatraczek. Dlatego dział odpowiedzialny za reklamacje am pełne ręce roboty.
Reklamowałem np. kilka razy różnego rodzaju płyty główne od różnych producentów i zawsze dostawałem nową w ciągu kilku dni. Nawet jak naprawa trwała by kilka chwil. W jednej nie miałem do końca dolutowanego gniazda PCI. Naprawa banalna a dostałem nową.
Jak wspomniałem nigdy nie kontaktuje sie ze sklepem. Nie czekałem dłużej jak 3 tygodnie na załatwienie sprawy. Często było to na zasadzie takiej, że było to kilka dni.
"Do 14 dni możesz oddać towar zamówiony przez internet jeśli nie nosi śladów użytkowania i jest w stanie nienaruszonym, czyli konsola powiązana z twoim kontem microsoft i aktualizowanym oprogramowaniem już się na to nie łapie. Żeby odzyskać pieniądze musiałbyś złożyć reklamację na zasadach rękojmi z żądaniem zwrotu pieniędzy. Sklep ma na rozpatrzenie jej 14 dni roboczych i może jej zgodnie z prawem odmówić proponując inny sposób jej załatwienia. Znając polski rynek rtv-agd to jest to nierealne w wypadku xboxa. Później zaproponują Ci naprawę na którą również mają 14 dni roboczych, a że sami nie naprawiają to wyślą ją do serwisu Microsoftu. Samodzielnie można sprawę załatwić w godzinę z pominięciem dzwonienia do supportu. Wypełniasz zlecenie serwisu na stronie microsoftu, przesyłają Ci na maila naklejkę na paczkę, ładujesz do pudła i wysyłasz UPS-em. Mam świadomość, że komputronik się na mnie wypiął (chociaż szkoda, bo to ostatnia sieć z którą nigdy nie miałem żadnych problemów), ale siłą rzeczy wolę załatwić sprawę bezpośrednio i dużo szybciej."
Wszystko się zgadza prócz info o 14 dniach na naprawę, naprawa ma być niezwłoczna, a to nie oznacza żadnych ram czasowych :)
Zdecydowałem się na wysłanie konsoli do serwisu Microsoftu, jednak to był błąd.
Problem dalej występuje, konsola się wyłącza przy uruchamianiu gier.
Okazało się że tylko przywrócili konsole do ustawień fabrycznych (tak napisali na załączonym dokumencie) co już sam wcześniej próbowałem zrobić i o czym im pisałem przed wysyłką.
Pójdę z reklamacją do sklepu gdzie ją kupiłem.
Najszybciej jest u producenta złożyć reklamacje więc próbuj u micr.. przez support a na ulotkach w konsoli nie ma
W przypadku nota7 też był wysyp idiotów co mówili, że ludzie sami psują
Niektóre komentarze są przerażające dlatego tym co są ślepo wpatrzeni w Xboxa chciałbym życzyć " gorącej " zabawy oraz żeby nie stracili dachu nad głową w wyniku pożaru.
Właśnie to jest okropne. Ja mu życzyłem wszystkiego dobrego i by usterek już nie miał okazji doświadczyć.
Haha Najpierw wszyscy "Eksperci" i "znafcy" pisali ze polprzeowdniki nie dymia jak sie pala i ze goscia powini dojechac i kare mu dac.
A teraz ci sami "znafcy" pisza ze jednak moze dymic i powini go przeprosic.
Teraz strach zostawiać włączoną konsolę na noc, żeby ściągnąć wszystkie potrzebne aktualizacje.
Pewnie poszedł mu kondensator, a umieścił w święto na Twitterze bo tam na pewno mógł liczyć na szybką reakcję a nie kilka tygodni czekania z tłumaczeniem że covid ble ble.
Elektronika ma to do siebie że ze względu na złożoność konstrukcji aż prosi się o wady fabryczne i nie ma znaczenia czy to na premierę czy kilka lat po premierze dlatego kupowanie elektroniki na ali express to nieporozumienie gdyż chińczyk nie da 2 lat gwarancji. Również lepiej kupić na paragon a nie FVAT bo na FVAT jest tylko rok gwarancji.
A tu widzę że chołota z widłami i pochodniami na biedaka już przed drzwiami czeka, porażka
Swoją drogą ciekawy sposób na składanie reklamacji przez media społecznościowe, muszę to kiedyś wykorzystać przy okazji innych produktów, może wtedy nie będę czekał 2 tygodni na załatwienie prostej sprawy
Oszust, przekręt, oszustwo.
Sony mu zapłaciło za anty reklamę.
Takich powinno się zamykać w więzieniu.
PS. I całkiem przypadkiem miał smartfon w ręce i całkiem przypadkiem nagrywał film...
PS2. Przypadki nie istnieją.
Jakby mi się coś takiego zaczęło dziać to bym zaczął nagrywać chociażby dlatego, aby nagrać ten pokaz ; D
W dobie kiedy 95% społeczeństwa ma przyspawany smarkofon do ręki to wcale nie jest nic nadzwyczajnego. A nagrywając taką sytuację bardzo dobrze zrobił, ja wielokrotnie w swojej branży coś reklamuję i odbywa się to właśnie najpierw poprzez nagrania lub zdjęcia. Ale masz rację Sony mu zapłaciło, powinno jeszcze mu dać do tego nagrania koszulkę PlayStation, smarkofona i telewizor Sony oraz wielki plakat za plecami PlayStation 5 Play Has No Limits.
Jedyne co mu powinni wysłać, to bilet w jedną stronę do wariatkowa.
Jedyne co mu powinni wysłać, to bilet w jedną stronę do wariatkowa.
Jak już polecamy miejsca w których byliśmy, to ja bym wysłał mu bilet do kopalni Wieliczka. Byłem z rok temu ciekawe miejsce.
Rozpoznaje wam poprawnie nowego Xbox Series
X w zakładce urządzenia na koncie Microsoft?
Mnie pokazuje że to Xbox One.
Importowaliście poprzednie ustawienia przy pierwszym logowaniu?
U mnie jeszcze inaczej.
Customowa nazwa działa, ikonka jest OK, nazwa produktu już nie :P
konfigurowałem telefonem a potem i tak dało mi opcję importowania ustawień z poprzedniej i zaimportowałem.
Mi zaimportowało przy pierwszym włączeniu. Jakbym One włączył. Cały set up skopiowało z ustawień OneX z chmury. A w zakładach MS też mam podpisaną jako Xbox One ale zdjęcie jest SX
Sprawdźcie teraz.
Widzę, że już poprawili. U mnie też było źle ale już wszystko jest ok.
--> screeny z 3 miejsc na koncie MS
PS.
XBOXONE pokazuje na grafice wersję S z napędem a mam S All Digital. Taki mały szczegół ale jednak :D
ale najfajniejsze jest to, że wg. stronki gwarancja jest do prawie końca 2022, a nie jak oferują sklepy tylko 12 mc :P
Też mam nadaną gwarancję do 28-12-2022
Z tego co kojarzę, ta gwarancja wyświetlana na koncie MS jest na podstawie daty produkcji. Muszą dawać dodatkowy margines bo nie wiadomo kiedy dany sprzęt się sprzeda. :)
Nie mogę już edytować poprzedniego postu:
a nie jak oferują sklepy tylko 12 mc
Sklepy nie oferują gwarancji - wcale. :) To producent daje gwarancję. Sklep oferuję rękojmię (wg. prawa 24 miesiące od daty zakupu).
Warto pamiętać, bo nawet jak produkt ma 12 miesięcy gwarancji to po tym czasie nadal można go reklamować z tytułu rękojmi.
Polecam dokładnie sprawdzić Rękojmia a gwarancja.
Swoją drogą, redakcja może pomyśli o małym artykule wyjaśniającym ten temat. Często widzę, że w komentarzach pojawia się mylne rozumowanie tej kwestii a jesteśmy w okresie gdzie sporo sprzętu kupujemy i może komuś się to przydać.
Zostałem za to zbity trochę z tropu jak jeszcze przed realizacją prorderu miałem telefon z mediamarkt nt. dostawy jak i informacją, ze jak chcę to mogę wydłużyć gwarancję sklepową do 36 miechów bo producent daje tylko 12. Wtedy przeszukałem strony dystrybutorów i rzeczywiście każdy pisze o 12 mc, więc moje zdziwienie było jeszcze większe jak po rejestracji sprzętu na stronie producenta okazuje się nagle że gwarancja jest na ponad 2 lata.
Jak kupowałem jakieś pierdółki jak np. odkurzacz to dostawałem info o wydłużenie gwarancji producenta z pomocą rejestracji produktu na ich stronie i widać to samo robi MS, ale nie informuje o tym.
W przypadku Xboxa One który też miałem od premiery miałem równo 2 lata od rejestracji, a rejestrację robiłem w ten sam dzień w którym kupiłem.
Wiecie może kiedy będzie jakaś nowa aktualizacja systemu Xboxa?
Xboxy Dymia wybuchają a Sony z wadami płyty głównej. To tylko pojedyncze przypadki i zdarza się na początku ale jest gwarancja więc co mnie to obchodzi wymienia.
Obchodzą mnie gry bo po to się kupuje konsolę. I to radzę zbadać graczom przed kupnem konsoli nie awarie czy dostępność konsoli w dniu premiery czy wielkość czy kolor czy rodzaj plastiku.
Badajcie gry i badajcie co oferowali w tej generacji bo w przyszłej może być podobnie.
M$ gdzie te gry? Po co mi next gen do starych gier? One x mi wystarczy.
A teraz mała ciekawostka związana z padami do nowego xboxa, trafiła do nas sztuka w której dołączony do zestawu pad robi jakieś "zwarcie" z bateriami, mianowicie baterie po około minuty po odpaleniu pada robiły się gorące i puchły. Sprawdzane na trzech różnych bateriach (dołączone do zestawu, gp i vatra). No nie bardzo mam jak to nagrać bo nie mam termometr takiego no ale wierzyć mi nie musicie jak nie chcecie ;-) Ot, ciekawostka.
Miejmy więc nadzieję, że z tej sytuacji zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski... .
A może jakieś wnioski na własny temat? Może należy sie zastanowić nad tym, by nie dążyć za wszelka cenę do klikalności materiałów w takich przypadkach, bo komuś można nieźle nabrudzić. Może warto mieć jakikolwiek szacunek do dziennikarstwa. Do ludzi, którzy czytają Wasz portal, do samego siebie.
Z uwagi na to, że zostałem wywołany, chciałbym zaznaczyć, że akurat nie ferowaliśmy od początku zdecydowanych wyroków, kto jest winny. Podaliśmy racje obu stron i starałem się obiektywnie opisywać całą sytuację. Nie oskarżaliśmy Arka o oszustwo jak większość, więc zarzut mimo wszystko jest trochę chybiony.
Spiseq, wszędzie spiseg!
Osobom, które się głośno myliły, polecam ten krótki filmik (wg mnie najbardziej wartościowy film na polskim youtube), dowiecie się wielu ciekawych rzeczy o tym, jak działa ludzki umysł i zmniejszycie sobie podobne ryzyko ośmieszenia publicznego w przyszłości:
https://www.youtube.com/watch?v=T1vW8YDDCSc
Film niezły, ale wg. mnie ustępuje starusieńkiemu wykładowi pt. Jak zniszczyć Państwo (Tomasa Schumana, a właściwie Jurija Bezmienowa) Który gorąco polecam. Naprawdę, bardzo go polecam, to tylko godzina, ale wg. mnie niesie tyle wartości, że widziałem go już kilkukrotnie. I dalej chcę do niego wracać.
Mój Xbox Series X wyłącza się przy uruchamianiu gier: https://youtu.be/Rd3ANn2yOXw
Odesłałem konsolę do serwisu Microsoftu ale oni tylko przywrócili ustawienia fabryczne.
Konsola nadal nie działa, dodali tylko taką kartkę:
Próbowałem drugi raz zgłosić konsole do reklamacji ale opcja ta jest zablokowana.
