Gry na Xboksa Series S są mniejsze niż wersje na Xboksa Series X
Spokojnie nowe Call of Duty dobrze wykorzysta zaoszczędzone przez inne gry miejsce.
SoT to ładną redukcję dostał :) Jak każda gra będzie tak redukowana to te 360gb na chwilę starczy.
To ciekawe, bo przy testach do recki series S Gearsy ważyły 55 gb.
Może na premierę tną niepotrzebne gigabajty.
Na premierę będzie patch -16 GB dla tych co mają już grę zainstalowaną. :D
proszę o smart delivery na pc, po co przy Sea of Thieves
marnować 30 gb miejsca na tekstury 4k których nigdy nie zobaczę?
I tutaj się po części mylisz. Jest różnica w teksturach 1k, 2k, 4k na ekranie 1080p. 2048x2048 jest bliższe 1920x1080 niż 1024x1024, a tym samym lepiej jest wyświetlić teksturę 2k pomimo downsamplingu do 1080p. Różnica widoczna jest nawet przy teksturach 4k, ale jest ona niewielka względem 2k. Pozdrawiam.
Tekstury teksturze nierówne. Nie sugerowałbym się nazwami i rozmiarami w pikselach, bo to mocno zależy od gry i zastosowania tekstury, a nie od rozdzielczości wyświetlania. Hollow Knight (platformówka Indie 2D) posiada np. tekstury w rozdzielczości 8K (8192x8192), które są używane jako tekstury zbiorcze (częsta praktyka).
Komentarz
Niektóre gry już posiadają opcjonalne darmowe DLC do pobrania z High Quality Textures dla osób z wyższą ilością VRAM. (GRID Autosport, Monster Hunter: World, Fallout 4 itd.) Wciąż to jednak tylko wyjątki.
https://store.steampowered.com/app/960781/Monster_Hunter_World__High_Resolution_Texture_Pack/
Ja dla ludzi ze drewnianymi komputerami dałbym mniejsze wersje gier, jak ktoś ma GTX 760 to po co mu tekstury 4K jak jego karta prędzej postanowi opuścić obudowę i odejść na emeryturę niż je odpali z dobrą płynnością.
To dlatego, że są po prostu słabsze pod względem technicznym.
Jak widać wszystkie bajery nowej generacji nie mieszczą się na pseudo next gen konsoli.
Jakie bajery?
Tu redukcja polega tylko na niższej rozdzielczości tekstur. Wywalił zbędne tekstury które i tak by nie były używane na XSS.
Od dawna o tym mówiłem. Tekstury to główna waga gier. 4K naprawdę potrafi sporo zając.
Tu spore wrażenie robi Sea of Thieves. Redukcja naprawdę ogromna.
DIRT np. Ma najmniejszą redukcje masy bo są tam dopracowane modele samochodów, każdy kto grał w SoT wie jak ta gra wygląda i że modele w tej grze raczej nie są za szczegółowe.
Który to już raz niebiescy robią pośmiewisko z xboxa, a po paru dniach wychodzi jak bardzo się zagalopowali w wyśmiewaniu. Jeszcze nie dawno były jazdy, że Series S ma za mały dysk, a teraz wychodzi na to, że Series S pomieści mniej więcej tyle samo gier co "super szybki" dysk od Cernego ;-)
No jeszcze wyszło, że posiadacze PS5 nie będą mogli rozszerzyć pamięci po premierze.
Szok i niedowierzanie, ktoś serio myślał że będzie inaczej i MS by strzelał sobie w kolano?
Dopiero po premierze pierwszych next genów będzie można realnie ocenić możliwości tego kastrata. Ja daję mu 2, w porywach do 3 lat. Potem zaczną się schody i coraz większe problemy deweloperów z optymalizacją gier. Nie zdziwię się, jak twórcy multiplatform zaczną go porzucać ze względu na optymalizacyjny koszmar.
Pewnie cały koszmar optymalizacyjny będzie polegał na przygotowaniu tekstur w niższej rozdzielczości i obniżenie jej z 4k do fullhd. Będzie coś takiego jak PS4 i PS4 Pro.
Samo zmniejszenie rozdzielczości testur nie wpłynie magicznie na zapotrzebowanie RAM'u, który jest o 6 GB mniejszy w XSS. To właśnie RAM jest wąskim gardłem i to na niego głównie narzekali deweloperzy. Skoro narzekanie zaczyna się już przy optymalizacji gier międzygeneracyjnych, to co będzie podczas optymalizacji next genów. Taka Yakuza w trybie wydajnościowym już działa jedynie w 900p, a to przecież nawet nie jest next gen. Już teraz deweloperzy muszą iść na duźe kompromisy i z biegiem czasu będzie jeszcze gorzej.
To właśnie tekstury w 4k zajmują dużo miejsce w pamięci vram, jeśli gra zamiast tekstur 4k będzie miała fhd to prawdopodobnie one się zmieszczą.
Mniejsze tesktury odciążą VRAM, ale ze zwykłym RAM'em już tak łatwo nie będzie. Na tym polega największy problem tej konsoli. To powoduje, że deweloperzy będą musieli iść na bardzo duże kompromisy, tak duże, że w pewnym momencie tworzenie gier na XSS przestanie być opłacalne.
No tak, ale to nadal za mało na bezproblemowe uciągnięcie next genów.
Niekoniecznie. Testury 4k zajmują 4 razy więcej pamięci niż te w fullhd. Jeśli na Xboxie Series S tekstury będą zajmować 2GB to na XSX/PS5 8Gb. No i jeden GB konsola oszczędza na Dashu, który działa w FullHD. Powinno styknąć do grania w takiej rozdzielczości.
Zaczyna się wymyślanie bzdurnych teorii z gatunku "wydaje mi się".
No ale RAM zwalnia się nie tylko poprzez rozdzielczość. Na jego zużycie wpływ ma wiele czynników, w tym odległość rysowania terenu, czy ilość przeróżnych obiektów na mapie. To nie jest robota na 5 minut.
To nie są żadne teorie. To już się dzieje. Już w tym momencie każdy deweloper tworzący gry na XSS musi iść na masę kompromisów, a to przecież nawet nie są next geny, tylko gry międzygeneracyjne, które zawsze powstają z myślą o odchodzącej generacji. Jak deweloperzy przestaną opierać swoje gry o XOne, XSS zacznie się dusić i przestanie wyrabiać z nowyni grami.
Xbox Series S nie jest dedykowany osobom bez tv 4k, mało kto jeszcze takiego tv nie ma, choćby podstawowego modelu.
Więcej osób niż ci się wydaje. Sam niedawno kupiłem 50" (większy nie wchodził w grę) full hd, bo z odległości z której oglądam (ok. 2,5 m) nie widziałbym różnicy między 1080p a 4k, a znacznie łatwiej dostarczyć treść w niższej rozdzielczości.
Series S można podłączyć nawet do TV 8k, ale nie wydaje się to zbyt mądre.
Jakieś 50% użytkowników TV ma FHD, z 20% mają HDready, z 5% stare CRT i jedynie maks 25% tych co kupili nowy TV w ostatnich 3 latach ma TV z 4K z czego większość takie do 2000 zł.
Na PC w 4K gra aż 2.5% graczy, a w HF-FHD ponad 70%.
Już więcej ludzi gra w 1024x768 niż w 4K.
Taki to standard, tylko medialny, nie rzeczywisty.
Gearsy wydawało mi się że na one x zajmowały więcej miejsca. Series s jest jeszcze słabsza od one x czy ki czort?
Czy jakaś scieme zrobili?
Albo zoptymalizowali pod kątem minimum miejsca na hdd w ramach reklamy przed wydaniem. Tak czy siak będzie to kula i nogi generacji bo chcąc wydać na Series s wydawcy będą musieli oszczędzać żeby gry za dużo nie zajmowały miejsca. Sony znowu zyska nie oszczędzając na jakości w exach.
Chodzi o tekstury 4k. Tekstury zajmują bardzo dużo pamięć w wersji na One X. Series S będzie miała tekstury o niższej rozdzielczości, full hd, będą więc mniej szczegółowe, brzydsze ale z drugiej strony mają dodać jakieś dodatkowe efekty graficzne, lepsze odbicia i takie tam więc gra może wyglądać lepiej.
Ta gra na PC waży 100GB.
Chcesz powiedzieć że Sony nie będzie musiało ograniczać rozmiaru swoich exclusive'ów dostarczając dysk oferujący 664 GB na gry? Zabawne.
Gry na HDD i SSD można inaczej "układać". Słyszałem, że na HDD pliki często się powtarzają ze względu na czas dostępu. Na SSD taki problem nie występuje. Plus tekstury w różnej rozdzielczości. Nawet na Xbox One S i One X gry mają różny rozmiar.
Imigh...
Ale to jest 2x miejsca od xboxa i jak mówisz że będą musieli ograniczać miejsce to na tej padace Series s w ogóle się nie zmieści. Dlatego jak mówię multiplatformy będą musiały męczyć się z małą iloscia miejsca a Sony może wykorzystać sprawę wydając exy na koniec generacji nawet ponad 300gb i na płytach.
Pod koniec generacji zapewne będą wersje ze znacznie pojemniejszymi dyskami, gdyż te tanieją bardzo szybko. Ponadto nie rozumiem argumentu z 300 gb exem na płytach. Znaczną część tej gry i tak będziesz musiał dociągnąć, wiec płyty ci dużo nie pomogą jeśli chodzi o czas instalacji, a tak gra zajmie połowę miejsca PSa, w trakcie gdy zajęłaby tylko 1/3 miejsca jego cenowego konkurenta.
Zgadzam się że pojemność dysku Series S jest śmiesznie mała, ale też rozumiem że dla wielu niedzielnych graczy może być wystarczająca. Pozostaje mieć nadzieję, że nie wpłynie to na jakość gier na mocniejszych konsolach, ale tak czy inaczej spodziewam dużego ciśnienia u deweloperów na ograniczanie wymaganego miejsca. Z drugiej strony Microsoft Flight Simulator ma działać na Series S i kto wie czy chmura nie będzie przyszłością branży.
Jeśli twórcom zacznie brakować mocy obliczeniowej to pewnie w końcu gry na Series S zejdą do 1080p 30 fps (900p 60fps wymaga jednak większej mocy). To chyba żadna tragedia jak na sprzęt za 1300 zł.
Jak gry zejdą do 1080p i 30fps to najprawdopodobniej zejście przy XSX będzie do 4k i 30fps niestety. XSS fajna konsola dla kogoś kto gra w gry od czasu do czasu, dzieciaka lub jako uzupełnienie PS5.
Konsola byłaby OK jakby nie płatny online.
Poza tym te 4TF nie jest OO nawet do 1080p.
To nie jest konsola do retro gier, tylko nextgen.
Bez 8TF to nawet do 1080p nie powinno się dzisiaj podchodzić.
Przypominam, karty graficzne na PC mają już po 24TF i będą miały więcej, bo gdzieś tyle potrzeba do płynnego grania w 4K z zapasem mocy na nową jakość gier.
A ci tu wyskakują z 4TF? Do będzie się dławić przy obecnych grach, a gdzie moc na nextgenowe?
Chyba, że nie planują żadnego skoku grafiki i jakości gier w tej generacji, tylko zostać na tym co jest i ogłosić koniec rozwoju gier.
A ja czekam na pełna destrukcję map od premiery Red Faction i Battlefield nad Company 2.
I się nie doczekam, bo sobie 4K i raytracing wymyślili, kiedy wreszcie osiągnęliśmy nadwyżkę mocy obliczeniowej w 1080p i można ją było wykorzystać na rozwój gier.
I d.pa, wyścig szczurów od nowa.
Tak samo w 2001 roku było z antyalizingiem. Też zabijał 50-80% wydajności po jego uruchomieniu.
Cóż, nie zbyt dziwi mnie ta wiadomość zważywszy na fakt, ile Series S posiada wolnej pamięci na gry. Ten ruch deweloperów był pod pewnym względem koniecznością, ale z pewnością najlepszym rozwiązaniem dla graczy była by lepsza konwersja gier, aby zajmowały mniej miejsca na dysku, bez jednoczesnego tracenia na jakości graficznej gier.
Skyrim na premierę zajmował 4.5 GB i oferował mi oo 100 godzin niesmawitejz klimatycznej, wciągającej i urozmaiconej przygody.
Jestem człowiekiem którego powtarzalność, grind i mało fabuły po prostu nudzi, a tu, na niecałych 5 gigabajtach przeżyłem taką przygodę, że i za 30 lat jak będę żyć to będę ją wspominał.
Developerka zapomniała, że gry to nie tylko grafika i przerywniki filmowe czy CGI w jakości 4K, ale przede wszystkim zawartość z klimat fabuła i narracja plus oczywiście miodny gameplay, bo bez niego gra nie jest gra tylko zwykłym software.
Więc te dziesiątki GB nic nie znaczą, ale dobrze, że myślą o zmniejszaniu rozmiaru gier. SSD są dalej drogie, powinno się szanować każdy GB.
