Trump to prezydent wyjątkowy. Głupszy nawet od Busha juniora. Człowiek niedojrzały emocjonalnie, z wielkim ego niepodpartym żadną wiedzą czy umiejętnościami. W politykę zagraniczną USA wprzągł chaos. Trudno wskazać jakiegoś ważnego sojusznika USA, którego nie obraził. W rezultacie jest znienawidzony u południowych sąsiadów, pogardzany u północnych, w Europie zaś ludzie po prostu z niego kpią. Takiego prezydenta Stany Zjednoczone nigdy nie miały. Przy nim Bush junior jawił się jako mąż stanu.
Trump robi trochę to co nasza dobra zmiana - destabilizuje. Stojąc na czele systemu jest takim swoistym antysystemowcem. Nie wynika to z jego dogłębnej analizy sytuacji gospodarczej czy społecznej, nie wynika to z jego chęci przeprowadzenia gruntownych reform, wynika to wyłącznie z jego ignorancji oraz arogancji małego, rozkapryszonego chłopca. Jest głupi wybitnie a reszta jest tylko tego pokłosiem. Nieistotne czy jest lewicowy, prawicowy, centrowy, konserwatywny czy liberalny, bo tylko jedna szufladka pasuje by go opisać. Tą szufladką jest słowo "idiota".
No, ale takie mamy czasy, że populiści dochodzą do władzy. I zawsze, niezmiennie generują chaos oraz podważają zastany porządek. Prestiż Ameryki pod rządami tego matoła mocno ucierpiał, ale to jest trend, którego odsunięcie Trumpa od prezydentury nie powstrzyma. Jego konkurentem też nie jest wielki umysł ani człowiek mający wizję przebudowania własnego państwa i dostosowania go do wyzwań XXI wieku. Biden jest jednak...normalny. Tutaj wystarczy być zwykłym, przeciętnym politykiem by bić idiotę na głowę, na zasadzie kontrastu.
Gdy Biden na zaledwie jedną kadencję obejmie ten urząd, zacznie przywracać jako taką normalność. Tutaj inna rzecz, z różnych względów, może być bardzo ważna - pani wiceprezydent Kamala Harris. Dobrze zapamiętać to nazwisko.
My się od jakiegoś czasu zajmujemy naszym husarskim cyrkiem, ale na świecie dzieje się coś znacznie ważniejszego, przynajmniej z globalnego punktu widzenia, a mianowicie pewne mocarstwo wybiera swojego lidera. Jak tam wasze przewidywania? Komu kibicujecie?
Moderacja: Ten wątek założono w niewłaściwej kategorii i został on przeniesiony. Prosimy pamiętać o zakładaniu tematów we właściwym miejscu.
Komu kibicujecie?
Oczywiście że Trumpowi
Niektórzy lubią patrzeć, jak świat płonie
Wygral, wygral i to jeszcze jak...
Nie rozumiem, jak mozna glosowac na Trumpa. Facet jest porazka w kazdym wymiarze: osobistym, na arenie krajowej, miedzynarodowej, w walce z pandemia. Do tego narcyz i zwykly idiota.
Mówią, że nevada tak długo liczy bo wygrał tam kanye i nie wiedzą jak się do tego przyznać.
Dam sobie ręke uciąć że dziadek z demencją nie dożyje końca kadencji
Wygra Biden, czy to dobrze? Dyskutowałbym.
Jestem zaskoczony że w kraju gdzie żyje 320mln ludzi obywatele muszą wybierać pomiędzy tymi dwoma nieudacznikami.
Moi znajomi Amerykanie (nawet ci którzy nie są Demokratami) mają dość Trumpa przede wszystkim dlatego że to idiota i bufon jakich mało, ale oni mają wyższe wykształcenie i nawet jak nie są z miast to ze wschodniego i zachodniego wybrzeża a wiadomo że o wyniku zdecyduje midwest.
Może to co powiem jest naiwne, ale dziwi mnie, ze demokraci od razu nie wystawili kogoś świeżego jak np. kandydatka na VP. Widać nie chcą władzy w czasie pandemii.
To nie Trump jest taki super, po prostu dwie ostatnie propozycje demokratów to niewybieralna nędza. Są starzy, Hillary była umoczona i powszechnie nielubiana, Biden sprawia wrażenie człowieka w demencji. To nie są propozycje do rządzenia światem i trudno winić Amerykanów, ze intuicyjnie idą w kierunku pewnego lidera. Klauna, ale chociaż rokującego dożycie ślubowania
Tak odchodząc od spraw światopoglądowych, to z czysto pragmatycznego punktu widzenia korzystniejszym scenariuszem dla Polski byłaby wygrana Trumpa.
Reset polityczny nie oznacza nic dobrego, gdy cała nasza nieszczęsna polityka zagraniczna opiera się na jednym sojuszu. Nie dość, że jesteśmy skonfliktowani z Unią Europejską, to dokończenie nitki Baltic Pipe stoi teraz pod dużym znakiem zapytania. Podobnie sankcje nałożone na Nord Stream 2.
Do tego dochodzą jeszcze kwestie łamania praworządności przez polskie władze. Cóż, nie wróżę nic dobrego przez następne kilka lat...
Biden, w odróżeniu od Trumpa, nie zamierza osłabiać NATO czy UE. Nie wiem jaki będzie los sankcji za Nord Stream 2, ale ponoć mają one być zachowane. Stosunek Bidena do Putina jest wręcz wrogi. Biden też nie wycofa się z obietnicy wsparcia tzw. flanki wschodniej, mówił o tym kilka dni temu Ian Brzeziński.
Jestem przekonany, że w zakresie inwestycji i bezpieczeństwa będzie kontynuacja dotychczasowych działań. Chiny i Rosja będą naszymi priorytetami, a to oznacza zwiększanie obecności wojskowej USA w Europie Środkowo-Wschodniej. Nie martwiłbym się zatem, że jako prezydent Biden wycofa amerykańskie siły z Polski. Nie wykluczam, że siły w regionie Morza Bałtyckiego zostaną nawet jeszcze zwiększone.
Mam na myśli nie tylko ciągłość działań, ale także dalsze pogłębianie relacji. Jednocześnie Biden będzie skupiał też dużą uwagę na odbudowie relacji z niektórymi kluczowymi potęgami w Europie, w tym z Berlinem i Paryżem. Wierzę, że wniesie też powiew świeżości i odbuduje zaufanie w ramach NATO. Napięcia z Polską pewnie pojawią się, gdy rozpocznie się dyskusja o wartościach i kwestiach konstytucyjnych.
Natomiast danie prztyczka w nos pisowcom i ich dalsze zmarginalizowanie w relacjach międzynarodowych będzie w dłuższej perspektywie korzystne. Jak mówiłem, wszystko co osłabia wrogów Polski, a za takich bez wątpienia należy uważać Kaczyńskiego i ludzi, którzy za nim stoją, pozwoli w przyszłości łatwiej to środowisko odsunąć od rządzenia.
Polskie media społecznościowe zalewają ludzie, którzy twierdzą, że wybory sfałszowano. Co prawda nie ma żadnych przesłanek ku temu, ale krucjata trwa, tylko jeszcze nie wiadomo przeciwko komu
Generalnie nie ekscytowały mnie te wybory, ale patrząc, jak bardzo Trumpowi kibicują niepełnosprytni, sam dźwięk ich pękających pup po wygranej Bidena będzie jej wart, nawet bez powrotu polityki USA na obszar realizmu.
Ciągle jestem w szoku, jak wiele Polaków krzyczy teraz o sfałszowaniu wyborów przez Bidena. Nasze społeczeństwo jest jedyne w swoim rodzaju
Wygrał miły starszy pan który ma bardzo dobry kontakt z dziećmi:
https://www.youtube.com/watch?v=ydYxocpZ0kM&feature=emb_title
Robię sobie właśnie drinka, solidnie doprawionego łzami pisowców. Nalać komu?
Trump kompromitował się niczym pisowcy - praktycznie każdego dnia. Prawdziwego mężczyznę można też poznać po tym, jak kończy. Trump kończy żałośnie. Jak przedszkolak, nie umie pogodzić się z porażką. Mały, rozkapryszony chłopiec nie został nauczony tego, jak trzymać fason, jak z godnością przegrywać. Niejeden polityk z Partii Konserwatywnej, w tym Romney, jest zniesmaczony stylem, w jakim Trump żegna się z prezydenturą. Żaden prezydent USA po IIWŚ nie ośmieszał się tak, jak ten wciąż obecny. Politycy Partii Konserwatywnej muszą wyciągnąć wnioski z tej lekcji.
Biden to jakiś powrót do normalności, również w polityce zagranicznej USA. Chyba możemy czuć się trochę bezpieczniej, że idiota nie będzie już stał na czele największego mocarstwa świata. Wróci poważniejsza polityka. Bardzo ciekaw jestem, jaką pozycję wypracuje sobie pani Kamala Harris. Dębski skazuje ją na porażkę, ogólnie uważa, że także prezydentura Bidena będzie słaba - jak zazwyczaj, myli się.
Biden przychodzi po najgłupszym prezydencie USA w historii, więc po pierwsze, jest co sprzątać, po drugie na zasadzie kontrastu, przywracając normalność, wpuści trochę świeżego powietrza do tej zatęchłej populizmem polityki amerykańskiej. Ale problemy, wyzwania stoją przed nim ogromne. Nie jest powiedziane, że sobie z tym poradzi...
W tym bólu dupy "prawiczkowych" jedno jest charakterystyczne - wśród tysięcy memów i "żarcików" z Bidena, brakuje tego z Putinem wznoszącego toast szampanem :). Nawet te nasze sympatyczne, choć (napisze delikatnie) niezbyt rozgarnięte "prawiczkowe", pisowskie i ruskie trolle wiedzą doskonale, że na Kremlu nie ma dziś radości. Jest smuteczek. Nawet te nasze forumowe trolle to wiedzą, że Trump to kolega Putina, pozostaje więc śmiać się z wieku Bidena i pieprzyć trzy po trzy, że to komunista albo lewak :D.
Ach, piękne jest to WYCIE :D.
Trump był prezydentem który nie wywołał żadnej wojny, demokraci szybko to zmienią.
Ciekawi mnie tylko w co walną, z dużym prawdopodobieństwem będzie to Iran. Ciekawie wygląda także sprawa ropy i zapowiedzi przez nową ekipę odejścia od tego źródła energii.
Paradoksalnie, wraz z wojna na Bliskim Wschodzie, może to spowodować wzrost cen czarnego złota.
Potwierdzam, świetny wątek, jeszcze nigdy tylu do ignorów nie dodałem.
Banda gości po 40-stce piszących po kilka razy to samo, jedynie zmieniając kolejność wyrazów.
Sami się zachowują jak Trump - piszą, co na język przyjdzie bez przemyślenia, pod publiczkę, żeby zbić piąteczkę z innym boomerem z dobrej zmiany.
Pozdro.
Mam nadzieję, że ostatni miłośnicy Trumpa na tym forum w końcu otrzeźwieli. Niech sobie zadadzą pytanie, czy tak się zachowuje mąż stanu, człowiek z klasą, w obliczu porażki.
Tak głupiego prezydenta Amerykanie nie mieli bodaj w całej swojej historii. Przy Trumpie nawet Bush junior jawi się jako intelektualista.
Najbardziej mnie bawi, ze wg swiadkow z bunkra, Trump z oburzeniem ogladal szturm na Capitol. Nie, nie obchodzily go trupy i dewastacja. Byl zniesmaczony, ze broni go tylko "low-class" - patologia, biedota, drobni przestepcy, bezrobotni, jacys obszarpancy i przebierancy. "Obronca ludu", ktory zawsze trzymal sie - zza okien pancernej limuzyny - min. 100m od takich ludzi, zrozumial, ze tylko tacy idioci sa gotowi za niego walczyc.
Tutaj, ostatni usmiech bezrobotnego ojca piatki dzieci, aresztowanego dzis za kradziez na Florydzie. -------->
Mnie zawsze śmieszy, jak ludzie się wpieniają o politykę. Jest słabo, wszystkie strony nienawidza siebie nawzajem, konsensusu nie będzie i... nic z tym nie zrobicie. Nie wiem po co zawracać sobie tym głowę, lepiej grać w gry.
Komunizm...
Komunizm nigdy się nie zmienia.
Jacob Chansley - znany jako "szaman QAnon" - usłyszał zarzuty w związku z zamieszkami w Kapitolu 6 stycznia. Liczył, że Donald Trump - który podżegał zwolenników do uniemożliwienia zatwierdzenia wyboru Joe Bidena na prezydenta - ułaskawi go przed końcem kadencji. Tak się nie stało i teraz Chansley chce zeznawać przeciwko Trumpowi w procesie impeachmentu.
Tak to jest z lewakami z Antify, mordy zdradzieckie takie.
Bliżej mi do "Bidona", ale z Donkiem też będzie ciekawie. Nie mój prezydent, nie mój problem.
Obskoczyłem sobie Twittera i Facebooka, i w komentarzach odnośnie wyborów zdecydowana większość wspiera Trumpa, i to niesamowicie w żarliwy sposób. Aż mnie to zszokowało, jak Trump jest u nas popularny
Niezły tekst: https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26468155,pawlowski-usa-to-panstwo-z-kartonu-bo-jak-to-mozliwe-ze-trump.html
Obydwaj to establishment podległy Izraelowi, ale myślę, że dla Amerykanów i Europejczyków Biden to lepsza opcja. No i chciałbym bardzo zobaczyć jak się tvpis skręca w przypadku wygranej Bidena ;)
Kto by nie wygrał pewna grupa nocą w USA wyjedzie że sklepów przez futrynę z nowymi telewizorami.
Premiera konsol chyba celowo ustawiona po wyborach.
No, mają w czym wybierać. Niebezpieczny łepek kontra dziadek z alzheimerem. Gdyby nie sztab medyków, to w przypadku rozpylenia koronawirusa na debacie zostaliby podani w statystykach ministerstwa zdrowia o 10:30 jako ofiary chorób współistniejących.
To niemożliwe że USA ma tak marnych kandydatów.
To tak jakby w drugiej turze u nas skończyli Duda i Korwin Mikke, albo Komorowski i Bosak, albo Duda i Trzaskowski.
Oh wait.
Przeraża mnie to, że Trump jest u nas tak popularny.
Trump zaczyna prowadzić na florydzie, oj walka będzie bardzo zaciekła! Georgia podobnie, Trump wychodzi pomału na prowadzenie. Jeszcze wszystko może się zmienić.
Świetne jest to, że te głosy wjeżdżają na bieżąco. Znacznie zwiększa to ciekawość podczas oglądania, nie to co u nas - czekasz na konkretną godzinę i można się rozejść :P
Trump musi wygrac Floride Biden niekoniecznie.
Wszystko rozegra sie chyba o Pensylvanie.
Buki zwiększają szanse na zwycięstwo Trumpa, dwie godziny temu było to 32.7%, obecnie 46.9%.
https://www.youtube.com/watch?v=wDYNVH0U3cs
Floryda raczej dla Trumpa. Ohio chyba Biden. Bardzo interesująco wygląda Texas i North Carolina. Trump imo musi wygrać w Texasie i w NC, żeby w ogóle myśleć o wygranej.
Ktos mi moze to wytlumaczyc dlaczego, czy na Foxie sie pomylili czy procenty sie nie licza?
OMG jaki oni maja poje^&%ny ten system, teraz slysze ze sa stany co nie maja systemu Winner takes all i beda dzielic glosy elektorskie.
Istnieje spora szansa, że Virginia, pomimo wcześniejszych informacji, może przejść na stronę Trumpa. Robi się coraz ciekawiej
Wiadomo ze nic nie wiadomo. Jak zawsze zdecyduja 1-2 swing state.
https://www.nytimes.com/interactive/2020/11/03/us/elections/forecast-president.html
NC, Florida, Georgia - można już chyba powiedzieć, że tutaj Trump wygrał.
Texas, Ohio i Pennsylvania też wygląda coraz lepiej dla czerwonych.
Póki co wszystko wygląda na to, że będziemy mieli powtórkę z 2016r. Już widać, że sondaże ponownie mocno się "walnęły".
To kazda stacja sobie podaje wlasne przewidywania? W polsce sie stacje dogaduja i maja jedne exit pole nawet tvpis a tu widze kazda sobie urzadza wlasne show i prediction.
Będzie co ma być. Wolałbym Bidena, ale gdybym sam musiałbym głosować, to bym to robił bez entuzjazmu.
Trump jednak wygrał na Florydzie, Biden utrzymał się w Arizonie. Na razie w 19 stanach pełną pulę zgarnął Trump, w 16 Biden, ale ten drugi zdobył więcej głosów elektorskich. Dotychczasowe wyniki są łudząco podobne do tych z 2016 roku a to oznacza, że Trump znowu, wbrew sondażom, może wygrać. Są drobne różnice, takie jak ważna Arizona, gdzie Clinton 4 lata temu poległa.
W trzech "kluczowych" teraz stanach (Pensylwania, Michigan, Wisconsin) "prowadzi" Trump, ale tutaj nic się jeszcze nie rozstrzygnęło. W Pensylwanii jest na styku, a tam głosy będą spływać do piątku.
Rywalizacja jest wyrównana, Amerykanie znowu okazali się nieobliczalni, więc mój optymizm z wczoraj, że Trump nie będzie dalej rozwalał ważnych dla nas NATO i UE przygasł.
Powoli przyzwyczajam się do tego, by w polityce nie być optymistą ;)
Inny świat.
Kto tam nie był i nie doświadczył, nie zrozumie ich wyborów.
Trump powinien wygrać te wybory bo chociaż jest bufonem i debilem ale na 1000 % będzie lepszym prezydentem niż Baiden który wygląda jakby zaraz miałby wykitować a należy pamiętać że za Baidenem chowa się jedna taka pani która chętnie wprowadzi komunizm do USA
Milwaukee odbiło Wisconsin dla Bidena. Będzie niewiadoma do końca.
Trump ciągle lekkim faworytem ale Biden zbliża się co aktualizacja w tych niepoliczalnych
Z naszego punktu widzenia przegrana Trumpa odrobinkę by osłabiła także PiS, a osłabianie wrogów Polski leży w naszym interesie.
Michigan - zostało 700k głosów przewaga Trumpa 66k.
16 głosów elektorskich.
Ale emocje :)
U buków już 65% na Bidena (choć w nocy dawali też 72% na Trumpa, więc jak widać bardziej bawią się kursami, niż jakoś realnie relacjonują rzeczywistość).
Dużo wskazuje że może być 270 (równo!) Biden.
Tylko nie wiem jak Maine bo tam jak w Nebrasce nie wszystkie głosy idą do zwycięzcy całego stanu (którym jest Biden).
Moze być ostro w USA....
Wszystko wskazuje na to, że to jednak Biden wygrał, chociaż oczywiście pewności nie ma. Czekamy teraz na reakcję Trumpa
Jest tak równo jak jeszcze chyba nigdy nie było. Wszystko wskazuje to chyba za dużo powiedziane :)
Minimalnie większa szansa Bidena.
Bardzo slabo to wyglada dla Trumpa. Po upadku Arizony Republikanie troche zbladli.
MI WI i nawet Nevada juz padaja, a wplywajace z opoznieniem mail votes tylko jeszcze powieksza przewage Bidena.
Trumpa tylko cud moze uratowac.
Michigan - zostało 700k głosów przewaga Trumpa 66k.
Ciekawie sie tam robi :)
Nic już nie pomoże DT.
Zliczają głosowanie korespondencyjne i on już dziś rano miał świadomość, ze to przegrał.
Właśnie dlatego ta krzykliwa konferencja prasowa- tak naprawdę solidarność lewactwa w USA i Europie jest potrzebna bo Chiny i Rosja za mocno uwierzyły w siebie.
Trump dzielił, a nie łączył.
Trump i tak wynik ma dobry biorąc pod uwagę to że zdecydowana większość mediów, celebrytów i wszyscy giganci socialmediów w USA była otwarcie za Bidenem, a wrogo nastawiona do Trumpa. Mam nadzieję że psikus będzie jak 4 lata temu, bo wiadomo że jak Biden wygra to Harris będzie rządzić.
Ciekawe czy pan Donald spakuje walizki i zgodnie z obietnicą opuści swoją ojczyznę.
Oczywiście po solidnych dymach ;)
Jutro Cejrowski bedzie piał ze złosci, ze nie mogli wygrac normalnie to ustawili wybory :D
Niestety pojawiaja sie glosy ze w Arizonie jest duzo wiecej glosow jeszcze do policzenia, wiec zwyciestwo Bidena nie jest tam pewne (a bez Arizony raczej nie wygra)
Niezależnie od tego, kto ostatecznie wygra, to ból dupy Trumpa na twitterze jest po prostu żenujący:/ Gość kompletnie nie ma klasy, nie spełnia żadnych standardów, to nawet Bush junior od biedy "trzymał fason".
Trump zachowuje się jak jakiś samozwańczy watażka z "bananowej republiki", a nie prezydent supermocarstwa. To jest debil po prostu, trudno inaczej go określić:/
Pytanie za 100 pkt - dlaczego (oprócz osobistej oceny odnośnie zachowania i wyglądu trumpa) kibicujecie typowi, który strzegł graala w ostatniej krucjacie?
Michigan wlasnie padlo.
Bidenowi brakuje juz tylko Nevady do wygranej (wyniki jeszcze moze pozna noca)
Ja uważam tak: co prawda nie życzę Bidenowi źle ale dobrze że jakby nie mógł pełnić obowiązków to Kamala Harris go zastąpi bo ta kobieta ma jaja w przeciwieństwie do Trumpa i na dodatek jest dobrze wykształcona.
Mniej więcej tak wygląda statystyczny wyznawca Trumpa https://twitter.com/mickakers/status/1324101110060048384
#USA: W Arizonie wstrzymano liczenie głosów ze względów bezpieczeństwa. Wokół budynku rządowego zgromadził się tłum zwolenników Donalda Trumpa, sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli.
Na miejscu są specjalne oddziały policji.
^^Ale zaraz, przecież to podobno zwolennicy Bidena mieli robić burdy i wzniecać zamieszki? A tu (JAK ZWYKLE :D) fani populistów nie wytrzymują ciśnienia :P
I jeszcze z twittera:
"Trump wziął Kraśnik i Jasło!"
^^Pozamiatane, Joe może się już pakować ;-).
Nasze jełopy nie brały pod uwagę przegranej Trumpa a teraz będą musieli uśmiechać się do Kwasiora.
Bezcenne.
Czy uda się odsunąć Trumpa?
To będzie pierwszy krok od odejścia od populizmu na świecie w tym i PiS. Czy będziemy kontynuować populizm i socjalistyczne metody na gospodarkę które będą generować kolejne rekordy zadłużenia i inflacji i Trump zostanie.
To jedna z kluczowych decyzji kto wygra w USA.
Jedna i druga były blisko Sandersa już nawet niektórzy zauważyli, że demokraci powoli są wypierani przez progresywistów, a partia Razem właśnie ich naśladuje.
Nie wiem czy ostatecznie wygra Biden (ma na to spore szanse), czy jednak Trumpowi się uda prześlizgnąć.
Natomiast, jak wyżej napisał
Szef gabinetu PAD
^^Zdaje mi się, że dojnozmienni są obecnie w fazie "wyparcia" :P
Nie do końca związane z wyborami, ale jednak szczególnie ciekawy w debacie Trump - Biden w kwestii biedy, prac pracowniczych, poczucia bezpieczeństwa ale i ekspansji Chin - polecam "Amerykańska fabryka" film dokumentalny na Netflix.
moze niech poprosi anioly z Polski o pomoc? :o
Jeszcze troche...
Tak z drugiej strony, to oplaca sie co 4 czy 8 lat zmieniac cala administracje?
Zanim polapia sie co i jak, to maja juz po zawodach, i wchodzi kolejny team.
Putin i Molotow tfuu Lawrow rzadza ponad 20 lat, wszystko maja ogarniete jak w zegarku i rozgrywaja sobie wszystkich po swojemu.
Chiny to samo. :/
Manda aka ata rata teda paka sanda ata anda sambo osa kata rite eka banda :D
https://twitter.com/i/status/1324175651515949056
Drackula pisałem tego posta w ty samym czasie co ty więc sorki za powtórzenie info :)
Trump nie ma nawet startu do Bidena!
Generalnie poszczegolne stany maja chyba czas do 7go grudnia aby podac ostateczna liczbe glosow. A Trump juz miesza i pewne jest ze przynajmniej w kilku bedzie podwojne liczenie.
https://www.yahoo.com/elections
Na razie jest 264-217 w głosach elektorskich dla Bidena. Brakuje mu 6 głosów czyli Newada. Biden prowadzi tam z różnicą 12 tysięcy głosów, przy 76% zliczonych. Sztab Trumpa właśnie ten stan pozwał.
W pozostałych trzech stanach prowadzi Trump. W Gruzji z przewagą 14 tysięcy (zliczono już głosy w 99% komisji), w Północnej Karolinie z przewagą 77 tysięcy (94% zliczonych głosów) a w Pensylwanii 116 tysięcy (88%). Gruzja i Karolina Północna dostaną się więc w ręce Trumpa, Pensylwania czeka na głosy ze swojej stolicy, gdzie wygrał Biden, ale nie wiadomo czy z wystarczająco miażdżącą przewagą. I tak naprawdę zostaje Newada, jako stan teraz kluczowy, choć dający tylko 6 głosów elektorskich.
nie wierze ze ten glupi narod bedzie tak glupi by ponownie wybrac trumpa
Nevada nawet nie jest potrzebna ale tam też wygra Biden bo zostało LV do policzenia. Tam demokraci górą.
Arizona to jest raczej też Biden
Georgia - zostały przedmieścia Atlanty, więc też jest szansa że stan będzie niebieski.
Pennsylvania to jest 99% Biden z dużą przewagą (100-150k). Filadelfia i głosy korespondencyjne premiują Bidena.
Tak więc Biden będzie miał ponad 300
Trudniejsza walka o Senat! Chyba będą dwie dogrywki.
Spłynęły wyniki z komisji, spod Atlanty. 488 głosów za Bidenem i 93 za Trumpem. Cóż, jeśli zachowane zostaną tego rodzaju proporcje, to Georgia rzeczywiście może być niebieska.
Nie zapowiada się wcale marginalne zwycięstwo raczej Biden nawet ponad 300 głosów elektorskich a w 'popular vote' jakieś 3.5 mln przewagi.
Wiadomo nie tak jak Obama i McCain ale bez przesady.
A jednak Georgia może być nie do odbicia. Spływają wyniki z komisji gdzie wynik pomiędzy Bidenem a Trumpem jest wyrównany np. 1749-1738 - dla Bidena, ale to przewaga minimalna, która nie daje gwarancji odrobienia 13 tysięcy głosów, gdy do przeliczenia zostało 47 tysięcy.
W Pensylwanii przewaga Trumpa to już tylko 98 tysięcy. 1% kolejnych zliczonych głosów i Biden odrobił 18 tysięcy.
W Georgii od dwóch godzin kończą liczyć głosy ;), ale ostatnie raporty wskazują na to, że Biden odrabia stratę zbyt wolno.
P.S. jednak w tym ostatnim stanie liczenie głosów trochę się przedłuży, dopiero jutro rano czasu polskiego poznamy ostateczne wyniki. Przewaga Trumpa spadła do poniżej 10k.
Sztab Donalda Trumpa złożył nowy pozew w kluczowej Pensylwanii. Jak podają media, zarzucono w nim, że przedstawicielom republikanów uniemożliwiono monitorowanie procesu liczenia głosów.
Kolejny pozew. Tym razem wpadli na coś innego. To raczej jest jakiś plan, a nie działania w przypływie rozpaczy
jeśli policzyć legalne głosy, to z łatwością wygrywam. Jeśli policzyć nielegalne głosy, mogą próbować ukraść nam te wybory.
Świat będzie się latami śmiał z amerykańskiego cyrku.
A tu prezenter CNN na grubo - https://twitter.com/szacki/status/1324503823386292225
Inne telewizje też się już nie pierdzielą - Telewizja MSNBC przerwała transmitowanie wystąpienia prezydenta Trumpa. Reuters i telewizja CNN oceniają, że prezydent nie przedstawił żadnych dowodów na to, że wybory - jak stwierdził - zostały sfałszowane.
Republikanie po nim jadą, Fox się od niego odwraca. Oficjalny koniec Trumpa.
https://www.youtube.com/watch?v=0UfDWOrC16Q
Tak sobie słucham i nagle uświadamiam sobie że pis właśnie robi to samo w Polsce, czyli doganiamy Amerykę, może nie gospodarczo ale politycznie :D
No więc o ósmej naszego czasu przewaga Trumpa w Pensylwanii to już tylko 18 tysięcy głosów (5% do przeliczenia, prawie wszystko z Filadelfii). Tutaj Biden wygra.
Georgia. Różnica na korzyść Trumpa to według yahoo 1775 głosów a wg CNN to 1267 głosów. Jeszcze coś spływa. Tutaj i tak głosy będą przeliczone ponownie.
Dlaczego cieszę się, że Trump przegra? Świat pod rządami idiotów jest znacznie mniej stabilny. Biden i Harris przywrócą przewidywalność polityce amerykańskiej.
Jeśli chodzi o nas, to porażka Trumpa będzie małą porażką pisowców, więc to też jest korzystne dla Polski. Biden upomni się o zasady i wartości, tak bardzo przez formację neobolszewicką zbrukane. Przywróci też twardy kurs wobec Rosji.
Wysłałem 4 tysiące głosów korespondencyjnych na Trumpa, żadne nie zostały uznane. Mamy tu do czynienia z ewidentnym fałszerstwem - uważa Wojciech Cejrowski
Na twitterze latają "wspominkowe" filmy, jak na porażkę (po pierwszej kadencji) reagował Bush senior (1992 r.) i kandydat na prezydenta John McCain (2008 r.). Obaj republikanie. Niebo a ziemia, w porównaniu z pomarańczowym pajacem. No, ale populiści tak mają - brak im klasy, ogłady, nie potrafią przegrać z godnością, wznieść się ponad swoją małość.
Republikanie długo jeszcze będą się za tego pajaca wstydzić, a przynajmniej powinni. Coś niedobrego stało się z tą partią, skoro kilka lat temu dopuszczono do startu kogoś takiego jak Trump. Idiotę bez ogłady. Nie będę tęsknił, choć dziadek Biden nie jest w moich oczach żadną rewelacją. Wydaje się być po prostu normalny, zwyczajny, przeciętny. I tyle powinno wystarczyć po czterech latach rządów debilnego "obwoźnego sprzedawcy", który nie potrafi nawet przegrać nie robiąc "siary" i wstydu na cały świat :/.
Georgia, Trump prowadzi o 665 głosów. Do policzenia zostało 7658 :D
Just a little piece of advice… This is the right way to leave office with honor once you have lost election. Thanks for honest conversations over the last 4 years. Let's keep in touch.
Best regards. Lars Lřkke Rasmussen, former Prime Minister of Denmark.
https://twitter.com/larsloekke/status/1324510561384697856
10:25 Gruzja wzieta!
Według najnowszych wyników kandydat Demokratów objął prowadzenie nad Donaldem Trumpem! Ma przewagę 917 głosów.
W Pennsylwani raczej wygra Trump
Pensylwania. W hrabstwie Allegheny pozostało jeszcze do zliczenia 36 tys. głosów. Jak informuje CNN w całej Pensylwanii Trumpa popiera 49,5 proc. a Joego Bidena 49,2 proc. (przewaga ok. 18.5 tys. glosow)
Mi to tam wszystko jedno kto wygra ale taka będę beke cisnął z Cejrowskiego na yt że się osra.
ok, Pensylwania zmienila kolor poki co, Trump pewnie zaplul sie teraz strasznie :)
Zaraz po wyborach Trump chyba pisal cos w stylu "dobrze, ze prowadzimy z taka duza przewaga w Pensylwanii".
Pierwsze wystąpienie nowego prezydenta USA i już o Polsce.
https://streamable.com/nm11sg
Leżę i kwiczę. Wg. sióstr Karnowskich, za porażkę Trumpa mozna winić ambasador Georgette Mosbacher.
Nie dość wiernie słuzyła "dobrej zmianie".
https://wpolityce.pl/polityka/525460-pani-ambasador-mosbacher-i-cena-za-amatorszczyzne
PiSowcy to jednak stan umysłu.
Przed budynkiem komisji wyborczej hrabstwa Maricopa w Arizonie zebrał się tłum zwolenników Donalda Trumpa. Jak donosi BBC, wiele z zebranych osób jest uzbrojonych. W Arizonie zezwala się na publiczne eksponowanie broni palnej
Poważnie, oni tam z karabinami przewieszonymi przez ramię stoją. Kraj mem.
https://twitter.com/Manny_Alicandro/status/1324873177416273921
Nic tu do zobaczenia, tylko banda MAGA niebieskich pasków tańcząca do Rage Against the Machine...
Jezu, oni na serio nie potrafią czytać (czy chociażby słuchać) ze zrozumieniem...
Republikanie powinni się w końcu ogarnąć najpierw Tea party, potem nacjonalistyczne i neonazistowskie bojówki a teraz Qanon. Czy oni nie rozumieją że zwiększanie bazy wyborców o swirow może być przyczyną nie tylko ich zguby ale i USA?
kurcze, chyba najdłuższe wybory w usa niż kiedykolwiek
Oni tam chyba będą liczyć te głosy do świąt, bo ciagle znajdują się kolejne koperty albo karty tymczasowe w ilościach tyś szt. No i potem liczenie tego wszystkiego raz jeszcze na 2-rękę.
First win for election integrity!
Big press conference today in Philadelphia at Four Seasons Total Landscaping — 11:30am!
https://twitter.com/KimberlyRobinsn/status/1324875631453212678/photo/1
https://twitter.com/realDonaldTrump/status/1325099845045071873?s=19
To już nawet nie jest śmieszne. On jest zwyczajnie chory. No ale tak się kończy dopuszczanie do władzy populistów
U nas prezes partii rządzącej jest wysyłany na emeryturę, a w USA dwóch kandydatów w podobnym "sędziwym" wieku bez problemu startuje w wyborach prezydenckich.
Fakt, że Trump odrabia w Arizonie ale faworytem na razie jeszcze nie jest. Nie wiem skąd są te głosy czy to zadupia czy Phoenix/Tucson
Zostalo 130k głosów a strata Trumpa to 20k
I want to be clear that I really do think that Trump is still competitive in Arizona. No, he's not 'on track'--if you play this out, Trump still falls a hair short. But the results today are awfully close to on track, and there are a lot of ballots left.
Chciałbym żeby Biden wygrał Arizone dla Johna McCaina. McCain był porwany i torturowany podczas wojny w Wietnamie. Na co Trump powiedział że on woli takich co nie dali się złapać..
Według pro-Trumpowego Fox-News
Biden już ma 290 głosów
Piękne jest to, jak prawica na całym świecie ogłasza właśnie, że lewaki sfałszowały wybory. Na jednym z postów na Fejsie wysyp komentarzy, że oni nie uznają Bidena. Oczywiście tacy ludzie mają nakładkę na profil z napisem "Konfederacja"
Ach, ten trzask pekajacych dup w komentarzach na roznych prawilnych stronach.
Sprowadzic go mozna do
a) "Trump powiedzial, ze sfalszowali, wiec SN uniewazni te wybory i bedzie powtorka"
b) Koniec cywilizacji bialego czlowieka, w Hameryce objeli wladze komunisci/masoni/Reptilianie/Soros/Putin/Mao Tse Tung czy jak sie ten chinski prezydent nazywa. Koniec swiata!
c) SPISEK! ZDRADA! FALSZERSTWO NA GIGANTYCZNA SKALE!!!
d) Nic sie nie stalo, prezydent nie ma w USA nic do gadania, najwazniejszy jest Kongres, a tam zdobylismy pare nowych stanow ("my"?)
F) JA nie uznaje go za prezydenta!!! Tylko Trump!!!
trump już się barykaduje w białym domu, bo ten świr nie uzna wyborów i zacznie nawoływać do wojny domowej
Co za dzien, wygral Biden i oglosili prace nad nowym Mass Effect.
Najpiekniejszy listopad od lat.
No to byle do ślubowania.
Demokraci to kompletnie nie moja bajka, ale Boże, jak fajnie, że nie trzeba już będzie tego pajaca słuchać i oglądać
https://www.youtube.com/watch?v=TBS6gAtj8gE&ab_channel=Kool%26TheGang-Topic
Uczcijmy ten piękny moment
Amerykanie to jednak głąby bo Baiden nie dożyje końca prezydentury a jego miejsce zajmie Harriss komunistka i prawdopodobnie jest na służbie reptilian i masonów Krew popłynie ulicami amerykańskich miast i wsi gdy wybuchnie 2 wojna domowa między świrami Trampa a miedzy lewakami i sługami masonów
To Bidenowi kampania w Animal Crossing chyba się opłaciła.
Dla chętnych link do zrzutu z gry który FOX News udostępniło:
Zrzut jest mniej więcej w połowie artykułu, to miała być kpina a chyba pomogła ;) wygrać Bidenowi wybory!
Najbardziej w tym wszystkim cieszy mnie to, że może to być pewnym punktem zwrotnym w tendencjach politycznych. Poprzednia wygrana Trumpa była paliwem napędowym dla prawicowych populistów jak nasza Konfederacja, czy niemieckie AFD. Być może jego porażka, w niebywałe żałosnym stylu, odwróci te tendencje
Ależ dupy pękają na "prawym" twitterze;-). A miały strzelać korki szampana (ruskiego). A tu taki smuteczek ;). Pomarańczowy idiota do końca żałosny - idzie na dno w najgorszym możliwym stylu, prawdopodobnie zapłakanego trzeba będzie wynieść "za fraki" z Białego Domu, tak przywarł do koryta...
ps. Na Nowogrodzkiej i Woronicza flaga opuszczona do połowy masztu i przewiązana kirem... Nie wiem jak w Dzienniku Telewizyjnym przekażą Polakom tą straszną wiadomość...
Myślę, że dobrze się stało, że prezydentem USA nie będzie facet, który chciał zrzucić bombę atomową na huragan oraz proponował, żeby wstrzykiwać ludziom środki do dezynfekcji jako lekarstwo na wirusa.
Całe szczęście. Pomarańczowy kretyn skończony.
Jednak przeraża mnie, ile osób nadal twardo stoi za tym matołem.
Looks like donald trump cant go back to the white because itsForBiden.
Odetchnąłem z ulgą, otworzyłem wino. Dziś świat stał się lepszy.
Może to początek dobrych wiadomości w tym roku?
https://twitter.com/VaushV/status/1325156185595543560
Jezu, jak administracja trumpa może być tak niekompetentna. Chociaż to całkiem nieźle podsumowuje jego prezydenturę.
No to teraz Bidet pokaże Wam prawdziwą twarz, wszyscy to tak przeżywacie jak mrówka okres a prawda jest taka że politycy i tak mają Was gdzieś. Zawsze bawi mnie to jak ludzie dzielą się na obozy, walczą ze sobą i tak naprawdę zapominają że i tak stoją po jednej i tej samej stronie. Wydłubują sobie oczy za ludzi o których tak naprawdę nic nie wiedzą, ale co tam oddam życie za Trampka/Bideta...
Ameryka wybrała sobie tak oderwanego od rzeczywistości Prezydenta, że Twitter musi oznaczać jego twitty jako głupie
Powtórzę pytanie zadane wyżej - z tym Bidenem to naprawdę jest tak źle?
Wiem, że stary pierdziel, no ale...
Nie śledziłem jego wypowiedzi ani samych wyborów aż tak intensywnie, serio miał jakieś koszmarne wpadki i sprawia wrażenie zagubionego starca z demencją?
Konserwatysci ewidentnie przegrywaja walke o nowe mlode pokolenie, ale nie wynika to z tego, ze druga strona ma cos lepszego do zaoferowania, tylko aktualne rzady tak obrzydzaja mlodym osobom polityke, ze skrecaja w przeciwnym kierunku. Polityka to po prostu jedno wielkie bagno i walka glownie o stolki, a nie o dobrobyt obywateli. Zakladam, ze po pierwszej slabej kandencji Bidena, wybory wygraja republikanie.
Jestem za to ciekaw co sie wydarzy na naszym politycznyn podworku, bo to ze PiS znow wygra juz nie wierze. Mozepartia Holowni, albo Trzaskowskiego.
Ach, uwielbiam trzask pekajacych dup polskich "troche myslacych" fanow trumpa o poranku. Doceniam to samokrytyczne "troche".
Świat naprawdę oszalał i dostał orgazmu . Zachwyca się wyborem faceta, który nie kontroluje tego co mówi i często nie wie gdzie się znajduje. Każdy trochę myślący wie, że Biden to figurant bez żadnego znaczenia, a rządzić będzie grupa Obamy za pieniądze Facebooka, Twittera, Google i Netfixa. Oczywiście USA zostaną sprowadzone do roli pachołka reżimu chińskiego, ale taki jest cel ponadnarodowych corporacji. Ważne są pieniądzie, które wpłyną na konto korporacji i mogą to być pieniądze ludzi, którzy łamią podstawowe prawa człowieka. Hipokryci z NBA też się cieszą, bo chińskie pieniądze nie śmierdzą i stanowią znaczną część ich dochodów. Twitty Trumpa były usuwane masowo, ale twitty dyktatorów i ludzi niszczących demokrację nie były cenzurowane.
Ja z kolei nie rozumiem, jak można kibicować facetowi, który generalnie jest podatny na impulsy, ewidentnie nie myśli nad konsekwencjami tego co robi, a do wielkiej polityki dostał się dzięki wielkiej kasie i robieniu z siebie pajaca w tv.
ja jestem ciekaw jak rozwinął się biznes Trampa w czasie jego prezydentury
Wow, wątek złoto, żałuję że zerknąłem tak późno, chociaż wdawałbym się pewnie w niepotrzebne dyskusje.
Jak zobaczyłem wyniki to pomyślałem sobie "ale głupi naród, prawie 70 milionów ludzi zagłosowało Trumpa" po czym przypomniałem sobie że żyję w pięknym kraju gdzie rządzi PiS :)
Beznadziejny prezydent, pośmiewisko na arenie międzynarodowej, kłamca, obślizgły typ ("grab her by the pussy" i powiązania z Epsteinem), hipokryta (polecam subreddit TrumpCriticizesTrump, to są dosłownie tysiące jego debilnych wypowiedzi na twitterze), krętacz (dlaczego nie ujawnił detali dot. podatków?) i po prostu głupi człowiek (najlepszy ostatnimi czasy hit to tekst o piciu wybielacza).
Paradoksalnie przegrał prawdopodobnie tylko dlatego że miał w dupie ekspertów i "coronavirus is a hoax" (until it wasn't) i mamy mocarstwo w ekonomicznej ruinie (ładny high score bezrobocia) z ikonicznymi miejscami jak Nowy York gdzie co drugi lokal jest do wynajęcia a przedsiębiorcy spierniczają jak tylko mają sposobność. Jakby nie ten monumentalny fuckup prawdopodobnie Trump siedziałby na drugiej kadencji, niesamowite.
Ostatnio oglądałem wywiad z Obamą i byłem zszokowany jego kulturą, tym jak ładnie się wypowiada i argumentuje, jak reprezentatywnie wygląda - w porównaniu do pomarańczowego grubaska który ryczy populistyczne hasełka które trafiają do serc rednecków kosmiczny kontrast. Mam wrażenie że nawet wizerunek USA jako mocarstwa ucierpiał po tym jak zarządzał nim skrajny prostak, a posłuchanie wypowiedzi kogoś na poziomie kto też kierował tym krajem było wręcz uderzające.
Sam nie jestem fanem Bidena ale gorzej chyba być nie może.
Podoba mi sie system polityczny w USA mimo ze kompletnie nie wiem jak dziala ale glosy elektorskie brzmia nawet bym powiedzial podniecajaco!
Chcialbym byc takim elektorem i oddac swoj glos na jednego kandydata!
I czujecie ze bedac jednym z tych elektorow, moj glos moglby zadecydowac kto bedzie prezydentem USA!
Do niedawna jeszcze uważałem że najwiekszym idiotą na stanowisku prezydenta USA był Bush junior (moje ulubione "I know that human beings and fish can coexist peacefully"), jednak patrząc na to jak kończy Trump, zdecydowanie wygrywa w tym pojedynku. I to nie tylko na najwększego głupka (np. te wypowiedzi o Covid i środkach dezynfekujących) ale też, chama, prostaka i po prostu groźnego szaleńca.
To dużo umarło. Kurcze, kto tam głosował jak w czasie jednego przemówienia zmarło 200 mln ludzi?
Ciekawe gdzie Baiden postanowi zaprowadzić demokracje przy okazji kradnąć rope naftową ciekawe czy będzie to Iran czy Wenezuela
Przyszedłem tu za dźwiękiem pękających, prawiczkowych dup.
2020 finiszuje w dobrym stylu.
KOmentarz z netu pasujacy do sytuacji: Taka sraka na Żoliborzu, że boję się o Czajkę.
Whisper of Ice jeżeli jesteś pewien, że sąd zweryfikuje wynik wyborów - proponuję zakład. Mnie pasuje dowolna kwota w przedziale 100-1000 zł. Jeżeli Biden będzie prezydentem 21 stycznia wygrywam ja, jeżeli Trump - ty.
Pieniądze wpłacimy w escrow, żeby zagwarantować realizację wypłaty.
Mam dziś wyborny humor czytając te prawicowe brednie. Piszcie częściej, proszę!
Fan Epica martwi się o chińską dominację, korporacjonizm i rzekomy lockdown, inny zwolennik Trumpa z kolei pisze, że Biden zniszczy USA, ale demokraci nic nie zrobią, bo Republikanie przejmą Senat...
Ciekawy zbieg okoliczności.
https://www.breitbart.com/2020-election/2020/11/08/investigators-dispatched-after-fulton-county-discovers-issue-ballot-reporting/amp/?__twitter_impression=true
W pierwszej części Tucker wymienia trochę udowodnionych incydentów, zapewne wybory troche jeszcze potrwają :P
https://www.youtube.com/watch?v=R5ki6S-WsKU
Pani ambasador klasa:
https://natemat.pl/326439,mosbacher-o-bidenie-i-wyborach-w-usa-ambasador-wzruszona-praca-w-polsce
Za to z Trumpem faktycznie może być problem, coś czuję, że gość może narobić "siary" ;-). Byłby to chyba pierwszy taki przypadek w historii Stanów Zjednoczonych, gdyby trzeba było ustępującego prezydenta siłą "eksmitować" z Białego Domu?
Ależ skorumpowane i przeżarte propagandą te lewicowe media w USA:
A, nie... To FOX.
Co Amerykanide jeszcze nie wybrali? Ja tez musze przyznac ze mam ciezki orzech do zgryzienia bo tez musze wybrac ktore ma byc pierwsze do wypicia --->
Czy kolejna teoria spiskowa Trumpa nie otrzeźwiła wreszcie jego zwolenników? Tym razem prezydent USA oznajmił, że ogłoszenie przez firmę Pfizer dużej skuteczności opracowanej szczepionki przeciwko koronawirusowi celowo zostało opóźnione, by osłabić szansę Trumpa w wyborach.
Ze wszystkich stanów, na celowniku prawników Trumpa w największym stopniu jest Pensylwania. Nie dlatego, że tam jest najmniejsza różnica głosów, bo przewaga Bidena jest już całkiem spora, ale dlatego, że ten stan mógłby przeważyć szalę zwycięstwa.
Czy forumowi amerykaniści, dydaktyczno-pedagogicznie mogliby nas oświecić, w których wyborach prezydenckich w XX i XXI wieku przegrywający kandydat zachowywał się w ten sposób?
Czy zwolennikom Trumpa nie robi się troszeczkę wstyd, nie mają jakiegoś poczucia obciachu, w związku z jego zachowaniami?
Spieszę ostrzec, że ten przedziwny człowiek jutro czy za tydzień może wyskoczyć z kolejnymi teoriami spiskowymi i tradycyjnie, na poparcie swoich tez, nie będzie mieć ŻADNYCH dowodów, które można by wykorzystać w sądzie. Po reakcji wielu polityków Partii Republikańskiej widać, że są co najmniej zażenowani. A nasi forumowi miłośnicy Trumpa kiedyś zaczną być?
Ahaswer -> Oj krotka ta ludzka pamiec.
[link]
Ledwie 20 lat temu Deomkraci wrzeszczali i zgrzytali zebami i domagali sie liczyc po 5 razy glosy na florydzie.
Rowniez niesamowite jak szybko zapominamy o tamtych problemach.
Ten cytat z Cartmana co wrzucilem pare postow wyzej
"You only care about the ellection results cuz Romney would've been tougher on the Chinese"
TO BYLO 8 LAT TEMU. A nam sie teraz wydaje ze problemu chinczykow nie bylo nigdy.
Specjalisci od udowadniania, ze to falszerstwo (Whisper, gdzie jestes, gdzie Sad Najwyzszt i Tajne Znaki Na Kartach, O Ktorych Lewacto Nie Wiedzialo), do boju!!!
Jest oczywiste, ze stan w ktoirym od 1948 demokraci wygrali dotad raz, MUSIAL glosowac na Trumpa!
Chyba po wszystkim...
Spójrzcie na kolor włosów Trumpa
Z tweetow
Doradcy Donalda Trumpa przyznali, że nie przeczytał on w życiu ani jednej książki, bo nie lubi ich zapachu.
Biden ma w tej chwili 306 głosów elektorskich. Trump miał dokładnie tyle samo w 2016 r. On sam i jego urzędnicy mówili wówczas o zwycięstwie “historycznym” i “miażdżącym” oraz o “lawinie, która zmiotła Clinton”. Ups.
16 prokuratorów federalnych oddelegowanych do szukania oszustw wyborczych napisało w piątek list do prokuratora generalnego USA, że nic nie znaleźli.
Hallo,
Często mówi się o najgłupszym prezydencie USA w historii, że jest jak rozkapryszone dziecko.
Sami Amerykanie nie wiedzą, co Donald Trump miał na myśli. Mówiąc ostro: on zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Zwolnił po wyborach urzędnika odpowiedzialnego za bezpieczeństwo cybernetyczne, bo powiedział coś nie po jego myśli. W tej chwili wycofuje siły z Afganistanu. To nie jest zgodne z amerykańskimi tradycjami pokojowego przekazania władzy, takie decyzje zawsze podejmowano w porozumieniu z następcą. To tylko potwierdza doniesienia dziennikarzy, że niektóre dokumenty zabierano Trumpowi z biurka, aby ten nie podejmował pochopnych decyzji (...). Wycofanie wojsk z Afganistanu może ugodzić w układ sił na świecie, ale także w interesy USA w regionie. To pokazuje też rozchwianie emocjonalne Donalda Trumpa po przegranych wyborach - dodaje Roman Polko.
Niesamowite, że do czegoś takiego doszło. W Białym Domu przez 4 lata mieszkał człowiek kompletnie nieodpowiedzialny.
Ok, po ponownym przeliczeniu głosów w Gruzji, zwycięzcą ponownie Biden.
https://twitter.com/tvn24/status/1329708945158647810?s=19
To jaki fikołek intelektualny trzeba zrobić teraz, żeby i tak uznać zwycięstwo Trumpa?
I tak nie ma znaczenia bo i tak rzadzi deep state a nie jakas marionetka prezydent.
Kto by nie rzadzil Amerykanie zawsze dbali i dbac beda o swoje interesy jak zaden inny kraj na swiecie.
Jedyna roznica taka ze Biden bedzie opakowywal to w piekne dyplomatyczne przemowy podczas gdy Trump mowil dosadniej. W rzeczywistosci obaj beda robic to samo.
W sumie to warto poczekać jak zagłosują elektorzy.
Przecież mogą jak chcą :P
Kolegium elektorów ogłosiło wygraną Bidena i Harris. TVP Info witamy w grudniu.
Polski alt-right ciągle się łudzi. Andrzej Duda z wrażenia zdjął kask. Wieczorem, po powrocie ze stoku będzie musiał napisać nowy list gratulacyjny. Westerplatte ciągle się broni.
