Moja firma zatrudniająca ok 200 osób wyprodukowała prawie 990 000 umywalek.
powiem ze ten... całkiem zabawny artykuł, zupełnie co innego niż te typowe feletony GOLa
"12 rzeczy, które powstały szybciej niż Cyberpunk 2077"
1. Plany stworzenia bomby jądrowej (Hiroszima)
2. Stworzenie bomby Little Boy (Hiroszima)
3. Grzyb po zrzuceniu Little Boya
4. Efekty choroby popromiennej (Hiroszima)
5. Tesla (samochód)
6. Plany, realizacja oraz wyciszenie przekrętu z respiratorami na 200 mln. PLN (Polska)
7. Założenie NSDAP (Niemcy)
8. Rozłożenie na łopatki naszej Ojczyzny (Zakładając początek na 1989 rok)
9. Zmiana definicji i wprowadzenia tzw. pandemii Covid + zniewolenie ludzi i totalny zamordyzm, propaganda oraz wyciszania zdań odmiennych od oficjalnej wersji.. (nie neguję istnienia wirusa)
10. Szpital dla ponad 1000 osób w czasie krótszym niż 10 dni (Chiny)
11. Majdan (Ukraina)
12. Kupa mojej sąsiadki Pani Władzi.
Ciekawy tekst, momentami śmiechłem :) momentami nieco gorzej. Ale ciekawa mieszanka.
Wiem, że cały tekst był tak pół żartem pół serio, jednak jako fan serii Assassin's Creed i game devu ogólnie wolałbym itak sprostować parę rzeczy dla osób postronnych, jak np. to, że w ciągu tych lat wyszło trochę więcej gier AC niż 9 (9 to tylko główna seria), oraz chyba jedynym AC, które tworzyło tylko jedno małe studio było AC1. Potem od sukcesu części pierwszej sukcesywnie z każdym rokiem i częścią otwierano nowe studia, które pracowały wspólnie nad różnymi częściami - począwszy od AC2 - równolegle ze sobą. Inaczej takie przedsięwzięcie byłoby zwyczajnie niemożliwe w tak krótkim czasie. W niektórych grach zwracano się o pomoc przy tworzeniu nawet do zewnętrznych studiów np. Chronicles. I tak np. w czasie gdy studia odpowiedzialne za Black Flag i Origins wydają Valhallę, tak cały czas pozostałe studia (w tym główny pierwszy Core zespół od AC1, AC2, Brotherhood i Unity) najprawdopodobniej cały czas od zakończenia prac nad Unity pracują nad m.in. w pełni next-genowym AC (prawdopodobnie znów na nowej next-genowej rewizji silnika), który może wyjdzie za rok, może za dwa lata. Taki moloch jak Ubisoft po takim sukcesie serii może sobie pozwolić na taki cykl produkcyjny, choć wiadomo, że początki w 2005-2007 były bardzo skromne (jak na dzisiejsze standardy).
Ile studiów Ubisoftu dzisiaj pracuje nad serią AC to już dawno temu straciłem rachubę.
Tyle lat robią grę, a i tak pewnie wydadzą bubla, którego będą łatać przez kolejny rok.
Zwiastun zadebiutował w 2012 ale to było działanie marketingowe by pobudzić inwestorów. Jakieś prace koncepcyjne za pewne były prowadzone ale produkcja pełną parą ruszyła na przełomie 15/16 roku czyli gra jakoś bardzo długo nie jest w produkcji, to tylko sprawia takie wrażenie potęgowane przez te przesuwanie premiery.
obejrzeć serial, w którym smok jest piękny
Po pierwsze nie jest piękny bo to bardzo słabe CGI a poza tym to nie smok tylko wiwera. Smok ma cztery łapy a nie dwie.
Ciekawe skąd pomysł, że powstaje tyle lat, bo imo to zaczęli po dodatku Krew i Wino. Jeśli robią to dłużej niż 3 lata to bym sie zdziwił. Po tych tekstach z leaków jeden z pracowników tam powiedział "nie da sie stworzyć gry w rok", czy coś podobnego. To by znaczyło, że naprawdę prace nad grą nie trwają tak długo jak się ludziom wydaje, zapewne pół roku - rok przed pierwszym gameplayem ;)
No i standardowo - zrób lepsze, zrób szybciej, takimi tekstami tylko bardziej zmiejszasz morale w CDP, gdzie po ostatnich akcjach jakie sie dzieją to już i tak pewnie są niskie, gratulacje. Hejt dla hejtu to jest to.
Co powstawało dłużej niż Cyberpunk 2077?
A wymienione same rzeczy, które powstały szybciej.
Z tą premierą na grudzień to odważnie.
Dobrze że nitka jest pociągnięta niżej przy Cyberpunku.
Musicie poprawić ten grudzień to 50/50 i nie wiadomo którego roku. Ostatnio ktoś rozsyła wiadomość: Cyberpunk 2077 has been delayed for another 7 years.....Sorry Marcin Momot.
O kurde to jak zapowiadali cyberpunka to byłem jeszcze w podstawówce a już trzeci rok studiów. Kurde.. ale to leci..
Dobra, biorę tę grę na premierę.
"Keanu Reeves zdążył zagrać we wszystkich Matrixach" Co za brednie.
https://nowosci.com.pl/matrix-4-kiedy-premiera-znamy-date-keanu-reeves-jako-nowy-neo-jaka-jest-fabula-i-kto-zagra-w-filmie-oto-zdjecia-z-planu/ar/c1-14367945
Co za beznadziejny artykuł. W Polsce panuje jakiś taki dziwny trend hejtowania rodzimych produktów: a to za długo, a to crunch i warunki pracy, a to rozdmuchane, a to Rockstar lepszy, a to akcje spadły. CDPR jest fenomenem na skalę światową, ale Polacy jadą po nich jak po największym wrogu. Ten sam schemat zachowania można zaobserwować w stosunku do naszych sportowców („Małysz się skończył”, „Lewandowski mógł strzelić, coś nie w formie” itp.). Większość z tych „znawców” nigdy nie zadało sobie trudu osiągnąć coś wspaniałego. Szkoda, bo może zdaliby sobie sprawę, ile trzeba poświęcić i przestali bezmyślnie krytykować. Na szczęście Polska to tylko kilka procent obrotów tej firmy, a głównym rynkiem zbytu jest USA i tam ludzie są zachwyceni, bo umieją docenić wartość ciężkiej pracy. Jestem pewien, że jakby przyszło co do czego, to CDPR zwinie manatki i przeniesie się tam. Z punktu widzenia biznesu metka „Made in Poland” nie ma znaczenia, więc nie czujcie się wyjątkowi.
a gdzie kwiecien 2020 pierwsza zapowiedz cyberpunka wrzesien 2020 druga zapowiedz listopad trzecia zapowiedz
pytanie czy to im w ogole sie bedzie oplacac bo faktycznie ruchy maja ślimacze
Cyberpunk wyjdzie w 2077 roku, przykro mi.
A co mają powiedzieć fani GTA? Ostatnia część wyszła 7 i pół roku temu, wycierają nią sobie gębę od 3 generacji (remaster-geny to przy okazji pierwsza w historii generacja, która nie doczekała żadnej nowej części), nie wiadomo również, czy zobaczymy nową część na obecnej generacji. Wiadomo natomiast, że nie dostaniemy choćby oficjalnej zapowiedzi prac w postaci trailera przez 9!! lat, bo w przyszłym roku rockstar będzie skupiony na promocji remastera remastera remastera GTAV, co jednoznacznie sugeruje, że jakiekolwiek materiały dotyczące nowej części mamy szansę zobaczyć (co nie znaczy, że zobaczymy) jak nieco opadnie kurz po ,,premierze" czyli w okolicach lata/jesieni 2022. Dodając czas potrzebny na promocję specyficzny dla rockstara czyli trailer - rok przerwy - gameplay - rok przerwy do rzekomej daty premiery - pół roku przesunięcia z powodu konieczności dopracowania robi nam się lekką ręką jesień 2024/wiosna 2025. I jestem w tym przypadku optymistą, bo łudzę się, że zobaczymy oficjalną zapowiedż maksymalnie rok od wypuszczenia ww remastera na PS5, a szczerze mówiąc nie wydaje mi się jakoś szczególnie prawdopodobne. Biorąc pod uwagę jak potwornie wypełniona mikrotransakcjami będzie to gra strasznie się boję, że hype na tą grę zabije ją na długo przed premierą, bo już teraz zaczyna mi być ciężko sobie wyobrazić jakiej skali by to musiała być gra, żeby warto było na nią czekać obecne 8 lat, a co dopiero prawie 15 ?? Przepraszam za komentarz prawie totalnie nie na temat komentowanej treści :)
Logika tvgry-Narzekają na mikrotransakcje,po czym robią abonament.Nie no genialne!(ironia)
Sugerowanie, że oni tę grę robili tyle lat XDD jeżu słodki w morelach, z kim ja tu muszę siedzieć
No tyle że nikt niespecjalnie czekał na Cyberpunka w 2012-2015, dopiero jak wszyscy pokończyli Wiedźmaka to sobie poprzypominali że Cyberpunk się gdzieś tam robi.
No bo powiedzmy sobie szczerze, to Wiedźmin 3 odpowiada w główniej mierze za hype na CP2077.
Ciekawe informacje na temat atrybutów, atutów i umiejętności oraz tworzenia postaci w grze Cyberpunk 2077
https://www.youtube.com/watch?v=ey56n-E1gkM&t=517s
Co do Disneya - jeśli tak mają zabijać Gwiezdne Wojny, że wypuszczają 2 fajne filmy (Przebudzenie Mocy i chyba najlepszy w historii film z Gwiezdnych Wojen na równi z TESB, czyli Ostatni Jedi), po czym tworząc genialny sezon Clone Wars, a w końcu dając nam Mandalorianina, to niech zabijają je cały czas.
Takie gadanie o upadku Gwiezdnych Wojen po krótkiej przejażdżce w przeszłość i czytaniu tego samego o Lucasie sprawia tylko, że autor tych słów wychodzi na groteskowego.