Assassin's Creed dostanie serial Netflixa
Nie
Film z 2016 nie był aż taki zły jak go obsmarowali. Owszem fabuła była do dupy i się kupy nie trzymała ale audiowizualnie to była uczta. Soundtrack Jeda Kurzela do dziś słucham: https://www.youtube.com/watch?v=zckI6l9pyiI
Dokładnie. Film był dobrym widowiskiem. Muzyka Kurzela w scenie walki w Abstergo była tak soczyście wkomponowana, że na długo zapamiętam tamte kadry. Fassbender też dał radę. Filmy Marvela jakoś nie dostają ochrzanu, a fabuła jest tam tak cepowa, że nawet po procentach nie da się tego oglądać mimo dobrych efektów specjalnych.
Film był naprawdę zły i nie polecam nikomu oglądania - czas zmarnowany. Muzyka i efekty na zaledwie poprawnym, przeciętnym poziomie, ale to stanowczo za mało, żeby pozytywnie ocenić dane dzieło - tak samo jak z grami - może mieć ładną grafikę, dobrą oprawę dźwiękową, a nadal być niegrywalnym badziewiem. Byłem na tym filmie w kinie. Nudziłem się niemiłosiernie, źle mi się ten film oglądało i żałowałem wydanych pieniędzy. Dziwi mnie bardzo, że ktoś ocenia ten film pozytywnie, nawet po latach. Właściwie to trudno mi podać gorszy film od tego. Fabuły w tym filmie właściwie nie ma, sam będąc fanem serii Assasin, musiałem sobie wiele dopowiadać, aby dostrzec chociaż pozory sensu i logicznej spójności przedstawionej "historii", a osoba która ze mną była w kinie i nie zna gier, po wyjściu nie wiedziała w ogóle o czym film opowiadał.
Twórcy najbardziej nijakich gier i twórcy najbardziej nijakich seriali tworzą coś razem... Mocno wątpię w wykorzystanie potencjału asasynów.
Jedno z ciekawszych growych uniwersów do przerobienia na serial, pamiętam jak oglądajać borgiów myślałem, że brakuje tutaj ezio xD
Chociaż do dzisiaj nie doczekałem się niczego w uniwersum diablo, a od dzieciaka liczyłem, że genialnie byłoby zrobić serial o pogoni horadrimów za ''piekielną trójcą'', materiału źródłowego jest dość na ciekawy serial.
Ubisoft - słabe gry
Netflix - słabe filmy i seriale
Szykuję się niezłe "arcydzieło"
"słabe" gry i seriale bijące rekordy na świecie. Kiedy wyciągną swoje głowy z tyłków i pogodzą się z rzeczywistością?
To, że coś jest popularne i zarabia, nie znaczy, że jest dobre.
Czy seria gier FIFA to arcydzieło produkcji gier? Przecież co roku jest w czołówce sprzedaży.
Ubisoft - słabe gry
Netflix - słabe filmy i seriale
Szykuję się niezłe "arcydzieło"
+1
"słabe" gry i seriale bijące rekordy na świecie. Kiedy wyciągną swoje głowy z tyłków i pogodzą się z rzeczywistością?
Pogódź się z tym: Masowa rozrywka nigdy nie jest wysokiej jakości. Głowę możesz zostawić... "w tyłku".
EDYCJA: poprawiłem aby było widać co jest cytatem.
Filmu ciężko nie będzie przebić... Oby serial sam w sobie był dobry i miał coś ciekawego do zaoferowania.
Czy jak już coś muszą przerabiać to na to rzygowate anime? Ja chcę animacje jak niektóre odcinki Death, Love, Robots - np. ostatni z rosyjskimi żołnierzami.
Obejrzę z ciekawości, nawet jak będzie lipa, bo po prostu lubię to uniwersum. Noo i ważne, że do serialu nie wcisną mechanik RPG heh
Oho następny...
I spoko. Może przez takie seriale w stylu Castlevanii wreszcie netflix odczaruje animację w Stanach, gdzie nadal się myśli, że
w serialach dla dorosłych kreska ma być brzydka, żarty tylko o kupach, a animacja nieistniejąca.
Obejrzeć, obejrzę. Ale nie nastawiam się, że będzie to coś dobrego. Netflix miewa czasem dobre seriale, problem w tym, że właśnie CZASEM. Jest to rzadkość i życzę, aby udało się tym razem, jednak nie nastawiam się, że tak będzie.
Niech ktoś im powie, że jakość > ilość. Odkąd produkują sryliard seriali i filmów jednocześnie to coraz ciężej znaleźć u nich jakieś perełki. Oczywiście trzymam kciuki za powodzenie serii, ale na cudo nie liczę.
"Assassin's Creed dostanie serial"
Czy to jest jakaś kalka językowa? Okropna.
Wolałbym mindhuntera nowego.
gry bardzo lubie, film mi sie podobal, ale netflix ze swoja video-guma do zucia; hmm ... nie wiem
Serial o fall guys kiedy
Moim zdaniem seria assassyn nie jest nijaka. Hmm, może inaczej. Dla mnie wątek teraźniejszy jest do dupy ale to może dlatego, że jakoś specjalnie się na nim nie skupiałem po 3 i go robiłem jak najszybciej. Sama fabuła origins i odyssey dla mnie była okej. Originsy fabularnie bardziej mi się podobały, może dlatego, że lubię motyw zemsty w popkulturze ;D Odyssey nie było złe jak dla mnie, jedyne co mi przeszkadzało to zbyt wielki świat który mnie po prostu przytłoczył. O dodatkach w origins się nie wypowiem bo nie grałem, w odyssey hidden blade podajże, podobał mi się bo był fajną kontynuacją życia Aleksiosa po głównym wątku fabularnym. Atlandyda zapowiadała się fajnie ale sama konstrukcja dodatku, idź tam, zabij i powtórz to w 10 prawie identycznych lokacjach mnie trochę zasmuciła. Nie wiem, może się już przyzwyczaiłem do nijakich gier albo po prostu jestem zbyt do tej serii przywiązany ;D
Wątek współczesny jest słaby. Niestety ciągłe wałkowanie templariuszy i asesynów przez te wszystkie lata też już się znudziło.
Może dziwny jestem, ale ten cały wątek teraźniejszy w Ac 1 - Ac 3 był ciekawszy od grania altairem, ezio i connorem
Później to była istna kaszana (grałem tylko w ac4)
Film niestety był mocnym średniaczkiem, mam nadzieję, że serial znajdzie zdrowszy balans pomiędzy wątkiem współczesnym i tym z animusa.
Mam nadzieję że Pan Vergil "DOSTANIE" po premii za wypisywanie durnot... :-(
Jak gra może coś dostać?
Ręce i nogi opadają, granaty odbezpieczają się a pistolety repetują....
Nie ograłem niemal wszystkich Assassynów więc nawet trudno mi będzie ocenić jak wiele schrzanili w serialu ;-D
EDYCJA:
Serial aktorski ROTFL
WOW! Drugi serial od netflixa i ubisoft.
Nawet nie dostaliśmy informacji o serialu Beyond Good And Evil...
liczę że tym razem się uda zrobić fajny serial
No umówmy się - serial to dużo lepszy format dla Assassin's Creed niż film. 2h to trochę mało, żeby sensownie, upchać tam wszystko co ważne w serii + z każdym sezonem, można zmieniać miejsce konfliktu :)
Wieści piękne tylko oby te plany nie podzieliły losu obiecujących, z perspektywy części widzów, produkcji Netflixa, którym ten nie dał zbyt wielkiej szansy.
PS. Na tym jednak nie koniec, gdyż serwis Deadline informuje również, że na mocy umowy zawartej przez Netfliksa i francuskiego wydawcę ten pierwszy przygotuje także tradycyjną animację oraz anime opowiadające o odwiecznym konflikcie asasynów i templariuszy.
Szkoda tylko, że Jordan nie prowadzi na swoim, własnym kanale na YouTube'ie materiałów o historii i artystyczno-kulturowych wartościach anime oraz ich miejsca w japońskiej historii i kulturze, pomagających je lepiej zrozumieć tym, dla których ten konkretny gatunek produkcji jest jedną wielką zagadką oraz niewiadomą.
Trzeba przyznać, że pomimo fajnej obsady film był strasznie kiepski. Liczyłem na więcej i teraz liczę na to, że serial wyciągnie więcej z tej fantastycznej gierki