Snoop Dogg ma lodówkę w kształcie Xboksa Series X
I to się nazywa promocja prawdziwa legenda rapu Snoop Dog i mem z lodówką, a nie jakiś mało znane raper dzban z fortnite jak.u Sony. Propsy dla MS.
I to się nazywa promocja prawdziwa legenda rapu Snoop Dog i mem z lodówką, a nie jakiś mało znane raper dzban z fortnite jak.u Sony. Propsy dla MS.
mało znane raper dzban z fortnite jak.u Sony
Albo to słabe prowo, albo ograniczasz się do swojego ego twierdząc że ty go nie znasz, to jest mało znany.
Gość co ma miliardy wyświetleń pod utworami na samym Spotify, nie mówiąc o YT czy innym apple music, ale nie, jest mało znany, w twojej bańce na pewno jest mało znany, na świecie jest bardzo znany.
Zależy od grupy wiekowej. Dla jednych Velvet Underground jest nieznane, dla innych travis Scott. Wszystko zależy kiedy kto się urodził. Ja tam kojarzę starych raperów ale tych nowych to w ogóle.
No ok
Znany w środowisku fanów HH i rap
Ja do nich nie należę i nawet o typie nie słyszałem, a Snoop Dog, Eminem, Dr Dre, czy choćby Kaliber i Paktofonika to marki które przebiły się poza grupę fanów i trafiły do masowego odbiorcy niezaleznie czy w danym produkcie gustuje czy nie.
Tak więc te miliony odsłon można sobie wsadzić.
Nie tylko w środowisku, chłop w USA jest znany praktycznie każdemu i z pewnością dorównał takiemu Eminemowi czy Dre.
Ale my nie jesteśmy w USA
Co więcej PS w Stanach ma mniejsze znaczenie niż Xbox, więc dla kogo taka reklama z taką "gwiazdą"?
W tym wypadku Xbox ma sojusznika rozpoznawalnego bez trudu na całym świecie.
Eminema to zna moja babcia nawet a o travisie dowiedziałem się wczoraj. A nie słucham rapu.
Nie tylko w środowisku, chłop w USA jest znany praktycznie każdemu i z pewnością dorównał takiemu Eminemowi czy Dre
Absolutnie się z tym stwierdzeniem nie zgadzam. Eminem tak mocno zakorzenił się w muzyce że nawet osoby które nie słuchają na co dzień muzyki i ich to mało interesuje to wiedzą kto to jest. To jest w ogóle inna skala rozpoznawalności. Ja sam Travisa totalnie nie znam i wygooglowałem to sobie dopiero po tym spocie z PS, a muzyki słucham praktycznie codziennie i to w podobnych klimatach.
Zrobiles wlasnie z siebie idiote, bo wiekszosc rapowych purystow sie z niego i jego marnej liryki w utworach smieje. W USA jest tak znany, ze wiekszosc ma go totalnie w d**ie. A na pewno nikt o zdrowych zmyslach nie stawia takiej plotki obok Eminema czy Snoop Dogga. Zapraszam do stanow, ktore widziales co najwyzej w filmach to zaczniesz rozumiec. Tych miliardow wyswietlen nie nabijaja mu na pewno fani prawdziwego rapu. U polskiej mlodziezy popularny jest young igi i tez ma miliony wyswietlen, postaw go obok Peji. Przyciaga to on do siebie co najwyzej gowniarzy co tez doskonale pokazuje target Sony.
Akurat średnio się z tym zgodzę, że Snoop czy Dre mają ten sam status co Eminem. Eminema to kojarzą nawet największe muzyczne normiki, a jego kawałki lecą nawet w polskich mejstrimowych gówno-radiach pokroju Eski czy innego RMF Maxx.
Snoop i Dre nie są aż tak mocno rozpoznawalni przez młodszych odbiorców (to jednak dużo starsze środowisko pamiętające jeszcze czasy N.W.A i wczesnych lat 90 w LA) i jeśli już to są bardziej kojarzeni z jakichś featów z Katy Perry czy Pharellem Williamsem.
Jako osoba niesluchajaca hip hopu z raperów w pierwszej kolejności wymienionym eminema, snoopa, Jay z, dre, lip waynea, tupaca, notorious big, 50 centa. W dalszej kolejności do głowy przychodzą mi do głowy takie ksywki jak xzibit, ice cube, wy tang clan (ale to zespół), nas. Poza tym to chyba nikogo nie znam
W tym, w którym w muzyce najważniejsza była muzyka.
A do czego pijesz?
Co więcej PS w Stanach ma mniejsze znaczenie niż Xbox
Tylko że Travis Scott to jest Fortniteowy Edgy dzban i to jest prawda, jego muzyka to esencja naszego polskiego trapu (zresztą sama trapem jest), tej muzyki głównie słucha grupa wiekowa 12-15.
No nie sprawdziłem i rzeczywiście wyszła gafa...
Nie mniej 32M PS4 (54%) vs 27M XOne (46%) w Stanach
A na świecie 109M PS4 (73%) vs 41M Xone (27%)
Dla xboxa rynek USA jest najważniejszy (65% sprzedanych konsol MS) i bardziej znaczący niż dla Sony (29%) a mimo tego z szeptanym marketingiem uderzyli w gwiazdę ŚWIATOWEGO formatu, a nie chwilowy obiekt westchnień hamerykanskich Fortnitowych nastolatków.
Zasadniczo nie ma to znaczenia. USA jest dla MS najważniejsze ale od co najmniej 7 lat raczej nie są na prowadzeniu. Są na ostatnim miejscu obecnie no bo Switch jeszcze. Snoop jest ok ale dzisiaj klików nie wygeneruje tyle co Lewy czy Travis Scott.
Poza tym człowieka o takiej reputacji żadna korporacja nie zaprosi do współpracy.
Może być sobie gwiazdą Spotify, Jutuba, a nawet TikTok'a. Nie zmienia to faktu, że stawianie go obok Snoop Dogga to jak stawianie Lewandowskiego obok Maradony*
*Jeśli jako beznadziejnie nieuleczalni fanboje Lewego poczuliście się tym wpisem urażeni to informuję, że macie rację. Dokładnie tak mieliście się poczuć.
Nie jestem fanem Lewego ale z ciekawości porównałem Lewego do Maradony, nie wiem czy też to robiłeś ale jako że jeden i drugi jest/był napastnikiem wiec liczy się efektywność, wynika za tym że Maradony był nie stawiał przy Lewym, Diego słabo przy nim wypada.
Diego Maradona
występy/gole
492 (259) Ligi
115 (47) Rep
Robert Lewandowski
występy/gole
443 (314) Ligi
117 (63) Rep
Dodatkowo Lewy ma 32 lata i jeszcze nie kończy kariery wiec jeszcze sporo występów przed nim.
Czy Ci się to podoba czy też nie, Lewy jest gwiazdą obecnych czasów i śmiało można go postawić w jednym szeregu z Messi/Ronaldo, statystyki pokazują jasno że afektywniejszy jest Lewy niż Maradona.
Prawda jest też że w latach 80-90 Maradona był gwiazdą i chyba najbardziej rozpoznawalną.
Nie zmienia to faktu, że stawianie go obok Snoop Dogga to jak stawianie Lewandowskiego obok Maradony*
Masz rację. Stawianie Lewego obok Maradony to obraza dla Lewego, że znajduje się obok ćpuna.
Hahaha, ale z tyłka statystyka. No już myślałem, że będzie wstyd zabierać głos, ale gdzie tam, widać, że urażone nożyczki się już musiały odezwać.
Czy Ci się to podoba czy też nie, Lewy jest gwiazdą obecnych czasów i śmiało można go postawić w jednym szeregu z Messi/Ronaldo, statystyki pokazują jasno że afektywniejszy jest Lewy niż Maradona.
Buhahahahaha. Ojj bo się przewrócę i poturlam po ziemi. Barcelona pewnie do dzisiaj sobie pluje w brodę, że nie pozyskała w 2014 tak wspaniałego piłkarza i to jeszcze z darmowym transferem i zamiast tego zabuliła wtedy 82 melony ojro za Suareza :DDD Oj, dla świata Lewy jest gwiazdą, taką samą jak wielu innych. Obok Messiegio i Ronaldo to on stoi tylko w Polsce, doceniany jest też w Niemczech, ale bez przesady. Jak nie wierzysz to google search.
Ale dobra, niech się pozbieram bo się chyba aż zaplułem ze śmiechu. JAAAKIM NAAAPASTNIKIEEEM???????? Maradona był ofensywnym pomocnikiem i we wszystkich swoich zespołach jest klasyfikowany jako Midfielder na worldfootball.net. Przez całą karierę biegał z koszulką z numerem 10 - wiesz misiu w ogóle co to znaczy?? Tak, to jest co innego niż stanie pod bramką jako jedyny napastnik w formacji Bayernu i czekanie aż ci ktoś dobrze poda i biadolenie w telewizji, że nic nie pokazałeś w meczu reprezentacji bo ci nikt dobrze nie podał. Maradona był piłkarzem kompletnym, poza strzelaniem goli umiał także grać w środku pola, umiał przejąć piłkę na środku boiska i okiwać trzech odbiorców po drodze do bramki przeciwnika. To w zasadzie umiał robić każdy wielki piłkarz i to nadal potrafią robić Messi i Ronaldo mimo, że są napastnikami. A Lewandowski nie. I jest pewna przyczyna dlaczego świat wielbi Maradonę do dzisiaj mimo, że wcale nie był jakimś wielkim królem strzelców (tylko raz w lidze i raz w pucharze), a prawdziwych królów strzelców z tamtych lat mało kto pamięta. Może kiedyś ją odkryjesz.
Niom, napisz teraz do FIFA aby usunęli Maradonę ze swojej listy Player of the Century, może zrobią miejsce dla Lewego.
1. Poszukaj sobie porównanie jednego i drugiego zawodnika to znajdziesz historie obu zawodników statystyki pokazują kto tu jest lepszy. Nawet jeśli mówimy o "wsparciu" drużyny. Maradona był gwiazdą Napoli w zasadzie i jakoś w 32 letniej karierze nie pamiętam by Napoli była jakąś większą potęgą w latach 90.
2. W żadnym wypadku nie jestem urażony, bo jak pisałem nie jestem fanem Lewego ale widać że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
3. Poziom jaki reprezentujesz w swoich wypowiedziach świadczy że nie jesteś osobą z która można normalnie porozmawiać, widać że co nie którzy to po prostu gbury. Odpisałem na Twój komentarz, ponieważ uznałem to za ciekawy temat, niestety widać jak widać z kim mam do czynienia.
Jeśli mam być szczery sugerując się Twoimi odpowiedziami uważam że jesteś wielkim funboyem Maradony i nie dasz złego słowa o nim powiedzieć - to przykre że rozmowa jest tak ograniczona.
4. Nie jestem zainteresowany Twoja osobą, miłości poszukaj gdzie indziej, Twoim misiem nie będę, żona była by zazdrosna.
5. Nie jestem jakimś tam wielki fanem piłki nożnej ale o ile wiem obecnie o Maradonie nic nie słychać w wielkim świecie. Jakiś czas temu tylko czytałem że miał jakieś problem ze sobą i kiepsko mi szło jako trener (nie wiem jak teraz)
Pozdrawiam
1. Jezus Maria, a ten dalej swoje. Już ci dziecino wyłożyłem ile warte są te twoje wygrzebane z tyłka statystyki."Nawet jeśli mówimy o "wsparciu" drużyny". Taaa, nawet jeśli mówimy o staniu pod bramką jako jedyny striker versus player number 10. Z Oliverem Kahn'em sobie jeszcze tą skuteczność porównaj.
"Maradona był gwiazdą Napoli w zasadzie i jakoś w 32 letniej karierze nie pamiętam by Napoli była jakąś większą potęgą w latach 90"
Oj ty mój misiu... I JAKIE TO MA ZNACZENIE?????? Pofilizofuj sobie teraz, że Kubica nie jest dobrym kierowcą bo jeździ w słabym zespole, który nic nie pokazał. Ciekawe czy takie też wnioski wyciągasz bo idę o zakład, że w jego przypadku filozofujesz dokładnie tak samo jak polska ulica, dokładnie ta sama ulica, która tak uwielbia filozofować o Lewym.
A teraz będę wyjątkowo wredny i zacytuję samą FIFA:
"Maradona, who led SSC Napoli out of anonymity to two Italian championships and a UEFA Cup win"
https://www.fifa.com/news/pele-and-maradona-two-very-different-number-tens-76134
A jak bardzo chcesz to możesz sobie poczytać cały artykuł o tym jak zdaniem FIFA Maradona jest jednym z największych piłkarzy w historii. Może kiedyś napiszą tak o Lewym... Poślij im swoją statystykę :D
2. W żadnym wypadku nie jestem urażony i dlatego w ramach swojego nieurażenia wcale nie macham nerwowo łapkami w tym poście. W żadnym wypadku nie jestem też fan(boy)em Lewego. Oczywiście, tak samo jak ci wszyscy ludzie na wszelkich forach publikujący te swoje wygrzebane z tyłka statystyki mające udowodnić wiadomo co i porównania do Cristiano i Messiego. Jak ci wszyscy ględzący na mieście, w knajpach i na przystankach o tym jaki to Lewy jest wspaniały i jak to się mu należały kolejne tytuły piłkarza roku FIFA, których nie dostawał. Oni też nie są.
3. A teraz puszczę prawdziwą torpedę, czyli pewien forumowy szlagier gdy nie ma się nic do powiedzenia poza swoim świętym widzimisie, którego będę bronił jak Częstochowy: 'Pan jest chamem, a ja z chamem nie będę dyskutował, a tak w ogóle to cham z powodu swojego chamstwa nie ma racji z założenia i moje jest na wierzchu'. Haha, ale jestem sprytny.
Ale teraz kolejna torpeda: 'To ty jesteś fanboyem Maradony. I co, łyso?'. Jezus, ale ja jestem sprytny. Powinni mi dać za to jakąś nagrodę.
4. W tym punkcie chciałem poinformować, że moje widzimisie wcale nie poczuło się urażone, co dogłębnie wyraziłem w całym swym poście, a w szczególności w tym punkcie i generalnie wcale nie odczuwam tutaj żadnego bólu w tyłku. Żona mi wczoraj odpowiednią maść nałożyła.
5. Nic nie słychać o Maradonie chyba wewnątrz twojej głowy. Jest na listach niemal wszystkich all-time best dream teamów jakie się ukazały i przegrywa tutaj tylko z Pelem. Tak dokładnie, świat powszechnie uważa go za drugiego najlepszego piłkarza w historii. Linka do peanów na jego temat od FIFA już ci podałem. Pojedź sobie do Egiptu i zapytaj tam ludzi czy wiedzą kto to jest Lewandowski, a jak będą wiedzieć to poopowiadaj im, że TWOIM zdaniem on jest na równi z Ronaldo i Messim, a lepszy od Maradony i im to w razie czego możesz udowodnić swoją statystyką.
Ja to bym chciał lodówkę haier za ich reklamy.
Przykład z kilku: https://youtu.be/JcHE8hNeIKE
Oni potrafia robić reklamy. Mogli by się zabrać za marketing Xboxa :P
O Matko Przenajświętsza!
Bardzo Ci dziękuję za tego linka!
Wincyj takich reklam!
- https://youtu.be/yTDdPGUyh44
- https://youtu.be/rWoFGqC4E20
- https://youtu.be/uALhz-C5V6U
Uwielbiam ich reklamy. Miłego oglądania :P
Budżet tej reklamy wyniósł pewnie dwa woreczki śmiesznej zielonej roślinki i kubełek kurczaków z KFC. Xboxa idzie dostać, trzymajcie się w tym Microsofcie.
Jakby konsola była tej wielkości to ciekawe jaką by miała wydajność...100 TFlopa?
Swoją drogą to pewnie z tego powstanie jakaś bekowa reklama nawiązująca do memów z xboxem
I niech powstanie!
Pokazaloby to że MS potrafi śmiać się z siebie, a potencjalne wady obrócić w zalety.
Ciekawe czy Sony zdobyloby się na odwagę zrobienia reklamy z routerem otwierającym portale do innych wrzechswiatow (nawiązanie do mocarnego SSD) - no chyba jednak nie...