Najpierw Dark, teraz Barbarzyńcy. Kolejny niemiecki serial Netflixa ze zwiastunem
Nooo, obejrzalem kawałek trailera i nawijają ( a jakżeby inaczej) po niemiecku. Immersion breaker.
Czemu nie mieliby mówić po Niemiecku skoro to są plemiona germańskie , Rzymianie mówią po łacinie.
multigry- jasne, ale niemiecki wywodzi się germańskiego tak samo, jak polski z języków słowiańskich to, że obecne języki mocno różnią się od języków sprzed 2 tysięcy lat, jest raczej oczywiste.
Wygląda dobrze, pytanie tylko, ile będzie tu faktów, a ile fantazji i wariacji na temat Arminiusza - to jest postać tak ciekawa sama w sobie, że dorabianie do jego życiorysu elementów ocierających się o fantasy nie ma większego sensu.
Ja wiem, ze ówcześni Germanie nie mówili współczesną niemczyzną, ale i tak zachowanie jako takiego podziału językowego na szprechających brodaczy i łacińskich Rzymian fajnie zbuduje klimat.
Oczywiście nie obyło się bez niebieskiego filtra obrazu ze wstępu do Gladiatora, który zapewne w programach montażowych nazywa się "Germański Las", jak wyjdzie ten półmrok w praniu i czy batalistyka faktycznie się sprawdzi, to się okaże. Ale dawno nie byłem tak zachęcony do serialu Netflixa.
Jak nie będzie ćpunów, schiz i niepokonanych osób z niepełnosprawnościami to będzie dobrze ;)
Zapowiada sie dobrze. Jakby pokazali bitwe w Lesie Teutoburskim z rozmachem, a nie jak bitwe o Sodden w Wiedzminie, to by bylo juz w ogole :)
Pewnie będzie angielski dubbing do wyboru, więc czemu ludzie narzekają?
