Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Crunch w CD Projekt RED to trochę nasza wina, ale nie mam wyrzutów sumienia

11.10.2020 16:28
14
49
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1276530
4
Centurion

Dokładnie. To wasza wina, wina "dziennikarzy", którzy napędzają ten pociąg hype'u przez publikowanie sprzecznych i nadmiarowych materiałów, wycinanie nieistniejącej zawartości z gry i pompowaniu balonika.
Pompujecie ludziom nadmiarowe artykuły (już nie piszę konkretne o tym serwisie), potem nagle wycinacie coś z gry, żeby następnie zacząć się użalać i krytykować. Wywołujecie sprzeczne emocje u czytelników. Więc tak, to "wasza"* wina.

Ci którzy czekają na tę grę, będą czekali nadal, aż do premiery. Ci którzy dopiero zaczęli się tym interesować i trafiają ciągle na jakieś sprzeczne artykuły mogą popaść w konsternację.

*mam na myśli całe te growe "dziennikarstwo"

post wyedytowany przez zanonimizowany1276530 2020-10-11 16:32:26
11.10.2020 15:18
claudespeed18
5
25
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
202
Liberty City Finest

Niech każdy mówi za siebie ale jak dla mnie to ta gra może wyjść nawet za 5 lat. Jest w co grać i dochodzi stale więcej.

11.10.2020 15:55
Devilyn
10
24
odpowiedz
Devilyn
206
Organised Chaos

"Felieton"?? XD

11.10.2020 16:18
11
18
odpowiedz
1 odpowiedź
OKASONE
19
Chorąży

Weź się zastanów zanim napiszesz artykuł !!!

11.10.2020 16:41
Mówca Umarłych
😂
18
17
odpowiedz
Mówca Umarłych
117
Pan Milczącego Królestwa

"Crunch w CD Projekt RED to trochę nasza wina, ale nie mam wyrzutów sumienia" Może to wina autora tej wypowiedzi, moja nie.

„Do gamedevu nie trafia się przypadkiem”.
No właśnie XD

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2020-10-11 16:44:01
11.10.2020 18:34
29
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Gholume
74
Generał

Więc nie zadziałała narracja "crunch jest fajny" i "tak trzeba" więc teraz trzeba graczom wmówić, że to oni kazali im zasuwać przez kilka miesięcy.

Understandable, have a nice day.

11.10.2020 19:49
32
6
odpowiedz
Gerwantosowy
21
Chorąży

Za crunch w CDPR odpowiada osoba odpowiedzialna za ustalanie dat premier.
A Wy w GOLu dolaliście oliwę do ognia strzelając newsami jak z karabinu, przez co oczekiwania na szybką premierę wzrosły.

post wyedytowany przez Gerwantosowy 2020-10-11 19:53:48
11.10.2020 15:44
😐
8
4
odpowiedz
5 odpowiedzi
Moris91
6
Junior

Niestety większość tutaj myśli że nadgodziny lepiej płatne xD
No nie. Polecam porozmawiać z ludźmi co pracowali w gamedevie. Nadgodziny są normalnością a wypłata śmiechem przez łzy.

11.10.2020 17:00
21
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Brimstone
18
Pretorianin

Proszę,nie piszcie felietonów jeśli ich nie umiecie pisać.

11.10.2020 17:29
👎
22
4
odpowiedz
zanonimizowany518330
26
Chorąży

Kolejna niedziela i kolejny biedafelieton na GOLu.

11.10.2020 18:12
KMyL
😂
26
4
odpowiedz
1 odpowiedź
KMyL
119
SnowflakesEverywhere
Image

Gry wideo to dość ciekawa branża, która przez ostatnie 40 lat przyzwyczaiła nas do ciągłego postępu. Gry są coraz większe, ładniejsze, bardziej 3D, bardziej realistyczne, bardziej, bardziej, więcej. Do tego dołóżmy agregatory ocen, system recenzji na Steamie itp.

A z... a bo ja wiem - samochodami, komórkami, albo choć ubraniami nie jest podobnie?

To tworzy ciekawą sytuację. Oceniamy gry przez pryzmat wiecznego wzrostu oczekiwań, a nasze oceny nie są jedynie luźnymi opiniami.
Ponownie - a z filmami, albo jedzeniem nie jest podobnie?

Ich potok i suma stają się biznesowymi wyznacznikami, przekładającymi się na wyniki sprzedaż i, co może nawet ważniejsze, ceny akcji na giełdzie.
Na szczecie coraz więcej osób zdaje sobie sprawę jak wiele "Ocen" jest dziś guzik warte...

CD Projekt jest w o tyle trudnej sytuacji, że Wiedźmin 3 okazał się grą uznaną wszem i wobec za wybitną.
ó_ó You smoke crack?
Mówiąc potocznie, zawiesił poprzeczkę wysoko ponad chmurami.
I... Co w związku z tym? Mają popełnić "seppuku" z tego powodu? Zarząd i pracownicy są biczowani przed budynkiem firmy, bo przez dobrą grę mają teraz większe wymagania?

Z drugiej strony mówimy o firmie notowanej na giełdzie, która nie ma planu B. Albo Cyberpunk 2077 okaże się przebojem, albo… No właśnie, trudno powiedzieć, co się wtedy stanie. Może nic złego? Na pewno jednak ceny akcji pójdą w dół, a zarząd chce tej sytuacji uniknąć.

Najpierw stwierdzasz, że firma nie ma planu B, aby później gdybać...

W obawie przed miażdżącymi ocenami milionów graczy, oczekujących czegoś wielkiego i niezwykłego, jak również (co nawet jeszcze groźniejsze) pogorszeniem wyników na giełdzie – podjęto decyzję o crunchu.
Spokojnie - The Last of Us: Part II przećwiczyło tę kwestię :)

Nie ma niczego dobrego w szefie, który każe pracownikowi brać nadgodziny, ale z drugiej strony tworzenie gier to nie jest fabryka śrubek. Tam siedzą ludzie, którzy są ze swojej roboty dumni i chcą coś osiągnąć.
Czyli co - ludzie pracujący w fabrykach śrubek nie mogą być ze swojej roboty dumni?
Czy - każda praca "ponad poziom fabryki śrubek" automatycznie wręcz jest skazana na nadgodziny?

Dlatego jednocześnie czuję się winny i trochę wściekły na to, że nasza rozrywka to czyjeś tyranie do nocy i dzieci, które nie mogą iść z rodzicami na spacer w sobotę.
Istna wisienka na torcie - nie mam nawet ochoty poruszać tematu produkcji czegokolwiek, a zwłaszcza (w tutejszych okolicznościach) sprzętu komputerowego, bo to będzie za trudne... (załączony mem w zasadzie wyjaśnia temat)
To może przed odpaleniem każdej gry każdy powinien aplikować sobie jakieś małe "biczowanko" przed załadowaniem "MENU"?

A z drugiej rozumiem tych ludzi. Kiedy tworzysz, nie patrzysz na zegarek.
OCH - jakże to pasuje do GOL-owych artykułów i innych "felietonów", OCH xD

Ciekaw jestem ilu ludzi wyczekuje tego typu "felietonów" nie po to, aby je przeczytać - przeczytać w sensie, że się jakoś zastanowić, przemyśleć, dowiedzieć czegoś itd., tylko po to,, aby się z nich pośmiać?

post wyedytowany przez KMyL 2020-10-11 18:17:16
12.10.2020 18:22
53
4
odpowiedz
Pookie
1
Junior

Marcinie, po raz kolejny udowadniasz, że dziennikarstwo najwyraźniej nie jest Twoim powołaniem. Radzę spróbować rozwijać się w innej dziedzinie, takiej jak np. Konserwacja powierzchni płaskich.

11.10.2020 16:28
15
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Rage87
7
Legionista

i po co takie nic nie wnoszące teksty ?

11.10.2020 19:29
30
3
odpowiedz
zanonimizowany1113196
68
Generał

To wasza wina...? No, redakcjo, w końcu się przyznaliście.

11.10.2020 19:42
Cainoor
31
3
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

Dawno temu na tym forum Alex otworzył mi oczy. Praca to niewolnictwo naszych czasów. Crunch to rodzaj tego niewolnictwa. Chcesz, nie chcesz, nie ma znaczenia. CDP jest jak każde inne korpo - dociskać tuż przed ważnym kamieniem milowym. I tyle. To nie jest wina graczy. Już prędzej właścicieli. Bo o ile pierwszego lepszego gracza nie obchodzi wycena na giełdzie, to takiego managera zależnego od wyceny, lub właśnie udziałowca, jak najbardiej.

post wyedytowany przez Cainoor 2020-10-11 20:12:32
11.10.2020 21:21
38
3
odpowiedz
zanonimizowany1285878
24
Senator

Przecież to nie gracze a dzienikarze i sami twórcy gry nakręcili cały ten hype na grę. Gracze są tu raczej ofiarą bo wielu mocno się zawiodło na zapowiedziach i przekładaniu daty premiery. Ofiara nigdy nie jest winna.

post wyedytowany przez zanonimizowany1285878 2020-10-11 21:21:32
11.10.2020 21:35
41
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Imrahil8888
110
Generał

tworzenie gier to nie jest fabryka śrubek. Tam siedzą ludzie, którzy są ze swojej roboty dumni i chcą coś osiągnąć

Oj, rasa panów się znalazła, których praca jest najważniejsza na świecie, a reszta to nieambitne robactwo, któremu dano nic nie znaczące odpady.
Równie dobrze mogę napisać "to tylko praca przy robieniu gierek dla dzieci, a nie ratowanie życia jak lekarze czy strażacy"

post wyedytowany przez Imrahil8888 2020-10-11 21:36:28
12.10.2020 03:25
A.l.e.X
😂
47
3
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

Powiem że dawno takich bzdur nie czytałem. Czy można być dumnym z tego że jest się głupim ? Taką chyba autor stawia tezę. Bo jeśli nasze życie to czas dany nam od Boga od 0 do 100 lat gdzie przy 70 pojawiają się już pierwsze oznaki że zbliża się koniec i za moment bateria wysiądzie to jak można pracować za mniej i więcej jeśli praca to tylko i wyłącznie prosta zamiana naszego czasu życia na pieniądz. Może ci ludzie to faktycznie osoby poddane praniu mózgu i wmówiono im że to chwała i bohaterstwo a tak naprawdę 99.99% graczy ma w d... kto pracował przy danej grze. Ciekaw czy jak kupujecie garnek czy kubek to też wyszukujecie w google kto w danym czasie pracował przy np. pakowaniu tego do pudełka a może kupując nowy tv czy karte graficzną myślicie xijn youi który tego dnia wkręcał śrubki.

12.10.2020 09:25
😐
48
3
odpowiedz
zanonimizowany1309503
14
Pretorianin

To wina dzialu marketingu CDP ktory zamiast "takiego DeusExa" obiecuje gre ktora wyznaczy na nowo standardy i bedzie czyms niesamowitym. SPOILER ALERT! Nie nie bedzie KONIEC SPOILERA!

To rowniez wina serwisow internetowych ktore zarabiaja na klikajacych w coraz glupsze artykuly na temat tej gry i samego CDP, podsycajaca kontrowersje i nakrecajaca ten przereklamowany hype-train.

A biedni siedzacy teraz po godzinach u szczytu pandemii ludzie na koniec zamiast gratyfikacji i gratulacji dostana jedynie w pysk, bo zeby dobic do poziomu jakosci na ktory nakrecil nas marketing Cyberpunka i media gra pewnie musialaby spedzic w produkcji jeszcze kilka lat.

Takze podziekuj sobie sam panie autorze artykulu.

post wyedytowany przez zanonimizowany1309503 2020-10-12 09:26:39
12.10.2020 09:49
berial6
49
3
odpowiedz
berial6
155
Ashen One

A już za tydzień "felieton" pod tytułem Dzieciaki klejące buty w Bangladeszu to nasza wina, ale nie mam wyrzutów sumienia

11.10.2020 16:36
😜
16
2
odpowiedz
DumaBoga
4
Centurion

Sranie w banie, rynek tego wymaga, branża tego wymaga - jak pracownicy na to pozwalają, to mają

11.10.2020 20:32
35
2
odpowiedz
Rage87
7
Legionista

Nasza wina ? kto nakręcił hype na grę gracze ? Producent to zrobił...

11.10.2020 15:05
Mortalking
2
1
odpowiedz
Mortalking
132
Senator

Jak ktoś wybiera taką branżę to powinien się liczyć z tym że może robić sporo nadgodzin. Ale raczej ich pracodawca o tym nie zapomni i sowicie ich za to wynagrodzi.

11.10.2020 17:44
23
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1343642
6
Generał

Nasza wina?
Konsument ponosi odpowiedzialność za źla organizację pracy w firmie?
Zresztą nie od dzisiaj wiadomo, że jak termin jest daleki to się ludzie opieprzaja, a dopiero pod koniec zapieprzaja.
Jakby ustalono sztywny plan i wszystko dopięto przed właściwym developingiem, a później by zostało samo tworzenie i to zapieprzem, a nie pizza, piłkarzyki, imprezka i piwko, to by gry AAA powstawały w 2 lata (pół roku pracę koncepcyjne, rok developing, ostatnie pół roku testy, optymalizację i usuwanie błędów).

11.10.2020 18:07
Nirgar
😱
25
1
odpowiedz
Nirgar
47
Centurion

Tak, to nasza wina, że chcemy mieć dopracowaną grę?... no proszę... pierwszy raz proszę wybaczyć za sformułowanie... takie głupoty czytam. Rynek wymusza działanie branży i są developerzy, którzy sobie z tym radzą (np. szwedzki Paradox). Cyberpunk jest robiony już chyba z 7 lat, a pewnie z koncepcją to już 10, to chyba wystarczający czas aby zrobić dobrze grę. A za taką dostaną zapłatę, więc nie ma sensu mieć wyrzutów sumienia. Jeśli natomiast zarządowi zależy na ludziach, to pracownikom dobrze zapłaci, jeśli nie, to znowu wina firmy, a nie graczy. Zwykłe podstawowe prawo podaży i popytu i nie ma to nic wspólnego z winą graczy.

post wyedytowany przez Nirgar 2020-10-11 18:12:01
11.10.2020 18:19
ReznoR666
27
1
odpowiedz
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Szczerze mówiąc, w życiu mi się do niczego nie śpieszy. Wolałbym poczekać na dopracowany produkt tworzony w normalnej atmosferze, niż mieć szybciej produkt łatany w atmosferze rushu i crunchu byle zdążyć przed premierą. Jakoś tak.

11.10.2020 21:25
39
1
odpowiedz
mano77
6
Centurion

Ciekawe jakie wymagania będą.

11.10.2020 21:27
40
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Imrahil8888
110
Generał

Zaczyna się usprawiedliwianie mesjasza branży. Jak by zabijali swoich pracowników to też znaleźliby się obrońcy.... Crunch to crunch. Nie ważne w jakiej firmie.
Nie zauważyłem aż takiej obrony np. Rockstar

11.10.2020 22:35
xKoweKx [stalker.pl]
42
1
odpowiedz
xKoweKx [stalker.pl]
135
Stalker

Łapka w dół poszła, obowiązek wypełniony przy każdym niedzielnym felietonie xD

12.10.2020 12:22
Janek500
50
1
odpowiedz
Janek500
12
Chorąży

Zgadzam się że to przez Was - media, które piszą o najmniejszym pryknięciu i każdym screenshocie, który pojawia się na Twitterze Cyberpunkowym, robiąc z tego News Dnia™ a potem jęcząc na TVGry, że gra nie podoła wysokiemu hajpowi.

post wyedytowany przez Admina 2020-10-12 17:16:56
17.10.2020 21:16
jcdman
👎
54
1
odpowiedz
jcdman
68
Centurion

A ja słyszałem, że przyczyną crunchu jest chęć wyeliminowania jak największej ilości błędów. Ale może autor wie lepiej, szkoda, że nie podał choćby jednego źródła swojej teorii.

11.10.2020 14:51
realista
1
realista
23
Chorąży

Tak na marginesie -Ja pracuję praktycznie w każdą sobotę, zresztą, znam bardzo mało osób, które soboty mają wolne xD

11.10.2020 15:37
6
odpowiedz
zanonimizowany1299868
16
Senator

realista
Niestety, takie życie.

Ja kiedyś pracowałem jako stażysta w kinie, gdzie mam wolne poniedziałki zamiast soboty, ale zdarzają się wyjątki, że muszę też pracować w poniedziałki.

To zależy od zawodu i sytuacji.

11.10.2020 16:55
👍
20
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Wczoraj pracowałem, możecie o tym napisać artykuł i wypłacić mi % od zysków...

11.10.2020 17:56
24
odpowiedz
iasiek66
59
Pretorianin

Co za pierdołowaty artykuł. W wielu zawodach ciężko się pracuje, ma się nadgodziny i pracuje w weekendy i nikt się nad nimi nie użala. Za swoją pracę dostaną wynagrodzenie, a jak gra okaż się sukcesem to i premia spora wpadnie. Także bez przesady, gry to nie towar pierwszej potrzeby.

post wyedytowany przez iasiek66 2020-10-11 17:57:58
11.10.2020 19:57
😱
33
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1294535
23
Pretorianin

I tak jeszcze trochę czasu minie po premierze zanim poprawią błędy i zoptymalizują tak jak to było z wiedźminem 3. Tylko jak tu teraz uniknąć spojlerów w sieci? Trzeba by było się całkowicie odciąć na miesiąc albo więcej.

post wyedytowany przez zanonimizowany1294535 2020-10-11 19:59:41
11.10.2020 22:38
SpookyYuuki
43
odpowiedz
SpookyYuuki
53
Generał

Mój jedyny wymóg to aby walka była przyjemna. To wszystko. Nie mam wymagań ani oczekiwań zwykle. Chcę się tylko dobrze bawić. Staram się nie mieć wymagań bo nie chcę się zawieść. Tak się dobrze żyje, polecam.

11.10.2020 23:01
44
odpowiedz
1 odpowiedź
Cordite
40
Generał

"Do gamedevu nie trafia się przypadkiem. Nie ma niczego dobrego w szefie, który każe pracownikowi brać nadgodziny, ale z drugiej strony tworzenie gier to nie jest fabryka śrubek. Tam siedzą ludzie, którzy są ze swojej roboty dumni i chcą coś osiągnąć."

Rownie dobrze mozna powiedziec to o kazdym miejscu w ktorym na czesc zostajesz sprowadzony do parteru i albo robisz za niewolnika albo czekasz az do Ciebie zadzwonia. Czysta patologiczna esencja usprawiedliwiana w idiotyczny sposob no ale kazdy broni swojego bagienka prawda? To nie jest jedyna branza w ktorej ludzie maja ambicje, a praca w megakorpo w wiekszosci przypadkow zabija kreatywnosc i indywidualizm jednostki. Wystarczy popatrzec kto wyznacza cele projektowe i zastanowic dlaczego tak sie dzieje. Winny jest hype? A kto przeznaczyl spokojnie ponad polowe budzetu jesli nie wiekszosc na marketing? To tez bylo zlo konieczne i sila wyzsza, ze woleliscie zaiwestowac w marketing zamiast zasoby ludzkie ktorych Wam brakuje od dawna? Kolejne przekladanie premiery i crunchowanie w tytule produkowanym przez lata wzielo Was z zaskoczenia? :) Logika tepej dzidy nie dziala na wszystkich.

post wyedytowany przez Cordite 2020-10-11 23:03:03
11.10.2020 23:05
45
odpowiedz
barthoos
26
Chorąży

Smiechy chichy. Crunchowanie nabralo jakiejs takiej estymy straszliwej. Smiszne to. Rzeczywistosc wyglada tak, ze malo ktory pracodawca pozwala na nadgodziny. Na nielimitowane tym bardziej. Chwalo im chwalo, ze mojo tyle piniondza, zeby zaplacic tym co robio. Chwalo!

11.10.2020 15:53
Sarafan
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sarafan
19
Pretorianin

Ja już od dłuższego czasu powtarzam, że w branży elektronicznej rozrywki potrzeba zmiany. Przy czym powinna ona obejmować nie tylko kwestię organizacji pracy, ale także podejście do gier przez nas jako konsumentów. Powinniśmy nieco obniżyć wymagania stawiane nowym tytułom. Ciągle oczekuje się, że będzie ładniej i więcej, w dodatku bez żadnych bugów. Tymczasem jest to nierealne (lub bardzo kosztowne) do zrobienia w wyznaczonych ramach czasowych przy zachowaniu 40 godzinnego tygodnia pracy. To m.in. dlatego crunche w segmencie AAA są czymś normalnym. Problemem jest też ciągłe przekładanie dat premier. Są one ustalane zbyt optymistycznie i w rezultacie praktycznie każda kolejna gra z tego segmentu zalicza mniejszy lub większy poślizg.

11.10.2020 16:25
13
odpowiedz
zanonimizowany1307088
10
Pretorianin

Nadgodziny w pracy takie straszne i nigdzie nie spotykane!

11.10.2020 16:54
Newfolder
😂
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Newfolder
74
Konsul

Od 10 lat mam crunch w fabryce samochodów - skończcie już ... XD. Dziękuję wszystkim, którzy kupują samochody - gdyby nie Wy to nie miałbym kasy z nadgodzin!

post wyedytowany przez Admina 2020-10-12 09:01:44
11.10.2020 18:24
28
odpowiedz
Lucky
28
Centurion

Dlatego jednocześnie czuję się winny i trochę wściekły na to, że nasza rozrywka to czyjeś tyranie do nocy i dzieci, które nie mogą iść z rodzicami na spacer w sobotę.

Zaskoczę Pana. Nie oni jedni tyrają, więc nie ma powodu, by robić z twórców gier dzieci specjalnej troski.

post wyedytowany przez Lucky 2020-10-11 18:24:57
12.10.2020 13:26
51
odpowiedz
menththethuethe
41
Konsul

Arczi118 próbuję dać łapkę w dół ale nie da się. Już to kilka razy tu doświadczyłem, że danie łapy w dół nie jest możliwe.

post wyedytowany przez menththethuethe 2020-10-12 13:27:09
12.10.2020 15:08
52
odpowiedz
zanonimizowany323093
95
Pretorianin

Średniej klasy programista zarobi 2-4 razy więcej bez problemu w każdej innej branży, pracując 8 godzin dziennie. Część z nas znajduje sobie branżę która ich interesuje, inni po prostu pracują w dowolnej gdzie im wygodnie. Satysfakcję z pracy i wyzwania znajduje się w każdym obszarze, a dodatkowo poza gamedevem nagrodą za sukces projektu nie jest wypowiedzenie.

Programista potrzebuje zwykle kilku lat doświadczenia, by nauczyć się planowania pracy i przewidywania skutków swoich działań. Zwykle równocześnie osiąga więc wiek gdzie ma rodzinę i stabilne zatrudnienie w limitowanych godzinach staje się ważne. I dlatego nudne korpo potrafi realizować o wiele bardziej złożone projekty znacznie szybciej, mniejszymi zespołami i z ow wiele lepszą jakością. O ile geniusze managementu za bardzo nie przeszkadzają.

11.10.2020 15:14
Bociek69
3
odpowiedz
Bociek69
37
Byle do Wiosny

Teraz i tak zimno, ciemno, deszcz pada i tak by siedzieli w chacie przed kompem i sie nudzili.

A tak to jeszcze extra kase dostana, bez wychodzenia z domu bo pracuja zdalnie.

Troche sie pobijaja, troche popracuja a w raporcie wpisza pelne 8h pracy.

post wyedytowany przez Bociek69 2020-10-11 15:15:46
11.10.2020 16:23
12
odpowiedz
3 odpowiedzi
Lucky
28
Centurion

Mam wrażenie, że użalanie się nad programistami już dawno przekroczyło pewną granicę. Szkoda, że o inne zawody, tak ludzie się nie przejmują.

Z chęcią bym poznał zdanie programistów, czy chcą, by gracze tak się o nich troszczyli, bo nie słyszałem, żeby nas o to prosili.

post wyedytowany przez Lucky 2020-10-11 16:24:08
11.10.2020 16:38
VanDust
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
VanDust
116
Generał

Na tą chwilę mam 348 nadgodzin, nie wiem, czy to dużo czy mało. Ale bez nich wypłata byłaby śmiechem na sali.....

11.10.2020 20:08
34
odpowiedz
4 odpowiedzi
BB_One
40
Centurion

Lol zapraszam do fabryk i zakładów pracy gdzie nieraz pracuje się po 12 godzin siedem dni w tygodniu. Widzę że jak bogacz ma pracować w weekend to afera crunch makabra

11.10.2020 20:53
Butryk89
36
odpowiedz
1 odpowiedź
Butryk89
150
Senator

Trzeba przyznać. Trzymacie poziom swoich felietonów. Szkoda tylko, że na tak niskim poziomie. Nie rozumiem tego narzekania, czy wyolbrzymianie problemu z crunchem. Przecież to był świadomy wybór. Nikt za darmo nie robił.

11.10.2020 21:20
Meno1986
37
odpowiedz
1 odpowiedź
Meno1986
177
Szkubany Myszor

WOW! W poprzedniej pracy też czasami pracowałem w sobotę. Co prawda na zasadzie dyżuru 8-12 i przysługiwał za to dzień wolny w tygodniu, ale jednak. Praca w sobotę jest czymś normalnym. W sklepach zmuszamy do pracy ludzi w niedzielę, więc o co to halo?!

11.10.2020 15:42
😂
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
gajver248
34
Chorąży

Ale o co ten płacz, oni nie zarabiają 1800 zł jak Kowalski, czy nawet te 2500-3000 zł.
Taki programista zarabia na sucho pewnie z minimum 4000 zł. Więc nawet jeżeli mają nadgodziny w weekendy, to raczej w przypadku Redów dobrze zarabiają jeżeli ich gry odnoszuą duże sukcesy jak Wiedzmin 3.

11.10.2020 15:16
mohenjodaro
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
mohenjodaro
108
na fundusz i prywatnie

Ja pracowalem w sobote i dzis w niedziele tez pracuje

Jak chce sie robic cos dobrego, to weekend generalnie nie istnieje, skonczcie juz z tym uzalaniem sie nad programistami zarabiajacymi niebotyczne pieniadze

Felieton Crunch w CD Projekt RED to trochę nasza wina, ale nie mam wyrzutów sumienia