Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Milion zl

09.10.2020 16:08
Bociek69
1
Bociek69
37
Byle do Wiosny

Milion zl

Czy jakbyscie wygrali milion zl to rzucilibyscie prace, wyprowadzili na majorke i uzywali zycie do wyczerpania sie kasy.

Czy tez kupilibyscie jakies mieszkanie w warszawie i dalej normalnie pracowali i zyli jak zyjecie.

09.10.2020 16:09
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Padzislaw
9
Generał

Na majorce z tym milionem to byś mieszkał w namiocie :D

Ale tu gdzie jestem teraz nie dzielac sie z nikim to by pozył.

09.10.2020 16:57
Bociek69
2.1
Bociek69
37
Byle do Wiosny

Nie mowie o kupowanie apartamentu w centrum. Ale jakies wynajecie domku przy plazy z dala od turystow w mniejszej miejscowosci w jakims kraju gdzie masz 350 dni slonca.

09.10.2020 16:12
3
odpowiedz
razor19957
126
Mechatronik

Dlaczego akurat w Warszawie? Wolałbym zostać u siebie, za cenę mieszkania w Warszawie kupiłbym ładna działkę gdzieś za miastem, wybudował dom tak do 120m2 i mieszkał sobie spokojnie. Pracował bym dalej tam gdzie pracuje a kasę która by mi została trzymał bym na koncie albo zainwestował w Mieszkanie/ mieszkania które potem bym wynajmował.

post wyedytowany przez razor19957 2020-10-09 16:13:02
09.10.2020 16:13
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Kuba_3
183
Generał

W normalnych czasach kupiłbym ze dwa mieszkania w Warszawie na wynajem, żeby mieć tzw dochód pasywny, ale dziś, przy załamaniu rynku najmu mieszkań?

09.10.2020 16:46
Matysiak G
4.1
1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Chwilowym załamaniu.

post wyedytowany przez Matysiak G 2020-10-09 16:47:23
09.10.2020 16:13
mirko81
5
1
odpowiedz
mirko81
62
Slow Gaming

Bez sensu wydać i zostać z niczym. Inwestowal bym. Wiem co zrobić by zatrzymać milion i balowac przyszly rok.

09.10.2020 16:13
blood
6
odpowiedz
blood
241
Legend

No opcja numer dwa, bo na rzucenie pracy to o kilka milionów za mało. Dla mnie ukryta opcja numer trzy, bo mieszkania nie potrzebuję.

post wyedytowany przez blood 2020-10-09 16:14:24
09.10.2020 16:20
BartekTenMagik
7
odpowiedz
BartekTenMagik
64
World Owner

Inwestycja w ziemie i ciężka praca- milion to nie tak dużo. Wydałbym 25.000zł na Telefon, laptop, konsole (PS4, bo gry tańsze, a przecież nie chce być rozrzutny) samochód i kilka potrzebnych rzeczy aby się dowartościować i być bardziej zadowolonym z życia chociaż trochę. Reszta na inwestycje- i ciężko pracuje dalej, aby nie zapomnieć o wartości pieniądza

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2020-10-09 16:23:49
09.10.2020 16:23
Kazuya_3
8
odpowiedz
Kazuya_3
153
Legend

jakbym wygrał miliard złotych to tak.

Za milion to nawet porządnej chaty nie wybudujesz

09.10.2020 16:24
Hayabusa
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
Hayabusa
230
Tchale

Milion pozwoliłby ogarnąć parę tematów, ale nie jest to suma gwarantująca życie w dostatku do końca.
Tzn. w pojedynkę powiedzmy tak, ale nie z rodziną.

09.10.2020 16:34
9.1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

No to zachęciłeś chłopaka do założenia rodziny...

09.10.2020 16:42
Bukary
😉
9.2
1
Bukary
221
Legend

Na edukację dwójki dzieci by starczyło. Na jedzenie - juz nie do końca.

09.10.2020 16:44
9.3
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Jak kiedyś poczytał ile kosztuje w kraju wychowanie gówniaka to się za głowę chwyciłem i od tego czasu noszę w portfelu Alternatywy.

09.10.2020 16:56
Hayabusa
9.4
1
Hayabusa
230
Tchale

Bukary
Danuel

Dokładnie w tym rzecz. Milion PLN w polskich realiach to są spore pieniądze żeby coś zrobić, albo żeby je zainwestować, ale nie dość by sobie żyć wygodnie do końca życia.
Zwłaszcza, że jak pokazują przypadki ludzi którzy wygrali na loterii - ludziom często odwala jak nagle spadnie na nich góra kasy i są w stanie ją bardzo szybko i skutecznie przepuścić. Dobrze, jeśli w efekcie nie tracą zdrowia lub nie lądują w pierdlu.

PS Heh, przypomniał mi się Mike Tyson, który potrzebował coś koło dekady na przepuszczenie pół miliarda dolarów.

09.10.2020 16:33
Jedziemy do Gęstochowy
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Rzucić nie mam czego. Zacząłbym żyć, wróciłbym na studia, do akademika, i żył pełnią życia.

09.10.2020 17:00
Bociek69
10.1
Bociek69
37
Byle do Wiosny

wróciłbym do akademika, i żył pełnią życia.

Jeszcze jest nadzieja, zawsze mozesz sie zapisac na studia 3 wieku.

09.10.2020 16:34
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Wykupiłbym GOLa i wywalił połowę userów z forum!

09.10.2020 16:38
Dawko062
11.1
Dawko062
99
Pora umierać

Edit: "Wywalił"

A to nie.

post wyedytowany przez Dawko062 2020-10-09 16:39:21
09.10.2020 16:39
11.2
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Głodnemu to i seks na myśli.

09.10.2020 16:47
😁
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Nie, milion to za mało na rzucenie pracy, ale zrobilbym na pewno sobie min miesiąc niepłatnych wakacji. Na Rmfie dzisiaj pół miliona. Kto wie

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-10-09 16:49:01
09.10.2020 17:00
mirko81
12.1
mirko81
62
Slow Gaming

Dałem sobie spokój hydro z lotto i rmf. Lepiej przeznaczyć to na pare akcji i uczyc się w pare miesięcy kroków na gpw.
Zobacz jakie pieniądze zrobili np ci co postawili od marca na Mercator - m.in rekawiczki szpitalne na covid. A jest tego wiecej - leki, szczepionki itd. Nie trzeba liczyć na mało realny los

09.10.2020 17:15
12.2
zanonimizowany146624
131
Legend

Coś w tym jest :) Ja mimo wszystko raz na jakiś czas jeszcze zagram, ale już coraz rzadziej.

09.10.2020 16:48
Bociek69
13
1
odpowiedz
Bociek69
37
Byle do Wiosny

Specjalnie powiedzialem tylko milion bo to taki rozkrok, niby kupa kasy, ale jednoczesnie paradox najbiedniejszego bogacza.

Gosciu w milioenrach wygral 1mln i pojechal tylko na miesiac wakacji do USA i wyrementowal mieszkanie, reszte odlozyl na konto i dalej zyje jak zyl i chodzi do pracy.

Ja bym zrobil sobie gap year od pracy i przeznaczyl 100.000 na podrozowanie i nabraniu dystansu i potem bym zdecydowal co dalej z zyciem i reszta kasy.

post wyedytowany przez Bociek69 2020-10-09 16:51:28
09.10.2020 16:56
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Wixy94434
1
Konsul

Kupił bym 2 mieszkania pod wynajem w małym mieście koszt około 250 k czyli i tak zostaje 500 k
Za 100 k kupił bym samochód, 100 k bym rozwalił na hazard i krypto waluty
A tak mając 200 tys oszczędności - 100 by poszła na RTXy, PlayStationy i wycieczki, mając 2 mieszkania na wynajem i szanse na mieszkanie po dziadkach żył bym spokojnie.

09.10.2020 17:01
14.1
konewko01
37
Monsignore Monokuma

Nie zapomnij o kupnie słownika z tego miliona.

09.10.2020 17:01
Soulcatcher
15
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Milion to za mało żeby nie pracować.

09.10.2020 17:11
Jedziemy do Gęstochowy
15.1
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

To zależy jak kto żyje. Milion to tysiąc tysięcy, wydając dajmy na to 2000 co miesiąc, kasa skończyłaby się po 500 miesiącach.

500 miesięcy to ponad 41 lat.

09.10.2020 17:14
15.2
Wixy94434
1
Konsul

Ale za 20 lat wydawał byś nie 2 a 3 lub 4
Mając milion podejrzewam ze nie jeden by rozkręcił biznes który dał by mu życie na poziomie.

09.10.2020 17:15
Bociek69
15.3
Bociek69
37
Byle do Wiosny

41 lat wegetecji i zmarnowana szansa na odmienie swojego zycia.

Juz wolalbym przechulac i miec jakies wspomnienia niz wegetowac za 2tys, zycie jest krotkie.

post wyedytowany przez Bociek69 2020-10-09 17:19:00
09.10.2020 18:41
15.4
zanonimizowany146624
131
Legend

Jak byś mial 2000 na czysto to nie byłaby to wegetacja.

09.10.2020 18:47
Bociek69
15.5
Bociek69
37
Byle do Wiosny

^Tia 1500 wynajem w bloku, 500zl na zarcie i rachunki to jakies klawe zycie nie jest.

Mowie tu o normalnych ludziach pewnie dla Gestochowy jakby zobaczyl 2000zl to by zemdlal.

post wyedytowany przez Bociek69 2020-10-09 18:49:13
09.10.2020 19:07
15.6
zanonimizowany146624
131
Legend

Mówię na czysto, po opłaceniu wszystkiego.

09.10.2020 17:48
Wiejski Widzący
😊
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Wiejski Widzący
46
Generał

Milion? To niewiele, raptem trochę ponad 200k Euro.
Dla gimbały niewyobrażalna góra karmelków i konsol, dla dorosłego człowieka to suma jaką powinien dysponować w majątku.
Połowa w wartości mieszkania (nieruchomości) i połowa w postaci zasobów na koncie oraz w gotówce. Wtedy może uznać, że jest jako tako bezpieczny finansowo.

09.10.2020 19:34
16.1
Malaga
134
ma laga

to bezpieczeństwo finansowe zależy od wielu czynników - wiek, stan cywilny, potomstwo, stan zdrowia (i pewnie inne, które pominąłem).
Dla jednego będzie to poduszka bezpieczeństwa, dla innego już nie do końca.

09.10.2020 17:56
17
odpowiedz
Wixy94434
1
Konsul

Piszesz tak jak by to był standard, a prawda jest taka ze większość Polaków jak i Amerykanów ma kilkadziesiąt tys oszczędności i samochód niech będzie nawet 40 tys ale i tak brakuje jeszcze 900 tys. Mieszkanie na kredyt na 30 lat to nie własność.

post wyedytowany przez Wixy94434 2020-10-09 18:00:00
09.10.2020 18:04
Bociek69
18
odpowiedz
Bociek69
37
Byle do Wiosny

^ Dorosla osoba mial on na mysli kogos blizej 50. Wiadomo ze nie oczekuje sie od 30 latka pare lat po studiach zeby mial milion w asetach.

post wyedytowany przez Bociek69 2020-10-09 18:07:58
09.10.2020 18:06
Wiejski Widzący
😊
19
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wiejski Widzący
46
Generał

Ale to nie moja wina.
Co do oszczędności, to jest nawet gorzej.
Napisałem jak powinno być, dwa mieszkania lub dom, dwieście-trzysta w banku na lokatach i jakieś drugie tyle w gotówce (w różnych walutach).

09.10.2020 20:37
19.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Raczej nie spotkasz takiej osoby na swojej drodze w Polsce

09.10.2020 21:29
Wiejski Widzący
😊
19.2
Wiejski Widzący
46
Generał

Żartujesz.
Takich osób jest znacznie więcej niż sądzisz. Milion złotych to naprawdę nie są duże pieniądze, zwłaszcza dla rodziny. Mieszkania przecież ktoś kupuje i to prawie na pniu, ostatnia oferta 82 metry w Gdańsku naprzeciw wyspy Sobieszewskiej, właściwie zadupie ale z miejscem przy nabrzeżu na cumowanie jachtu - 1,4 miliona.
Co do drogi, to na swojej, możesz spotkać takich, którzy zrezygnowali z pieniędzy.
Całkiem niemożliwe, nie?

09.10.2020 18:09
20
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie brakuje mi kasy. Mam oszczędności już nawet dość spore. Może śmigłowca nie kupię, ani pałacyku na Mokotowie, ale też za bardzo tego nie potrzebuję. W mojej sytuacji kwestie materialne (w jakiś sposób zaspokojone) nie są najważniejsze. To dość wyświechtane co powiem, no ale starzeję się i z wiekiem zaczynam coraz częściej powtarzać, że zdrowie jest najważniejsze ;) A niestety tak jest, że wchodząc w wiek średni i dalej, z każdym kolejnym rokiem zaczynamy czuć jak powoli opuszczają nas siły i dopadają różne dziwne dolegliwości - przyklejają się do nas na stałe i często nam towarzyszą już do śmierci. Trzeba więc nauczyć się żyć z rosnącą słabością fizyczną i trzeba nauczyć się swoistej pokory wobec takiej formy przemijania :D Miliony pomogą w procesie leczenia, rehabilitacji i innych takich tam, ale jeśli dopadnie nas coś poważniejszego, to nawet one nas nie uratują. Bezcenni w tej drodze ku umieraniu stają się nasi bliscy, prawdziwi bliscy, których kupić się chyba nie da za żadne pieniądze, choć co do tego ostatniego nie każdy musi podzielać taką opinię...

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2020-10-09 18:16:16
09.10.2020 19:09
20.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Skoro masz, to "powiedz tak i podziel się tym szczęściem"

09.10.2020 20:21
20.2
zanonimizowany869910
114
Legend

Jakim szczęściem? Są "szczęścia", których nie mam - nie da się ich kupić.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2020-10-09 20:25:32
09.10.2020 20:38
20.3
zanonimizowany146624
131
Legend

Tym bardziej się podziel. Skoro pieniądze Ci szczęścia nie dają, to chętnie przyjmę od Ciebie to przekleństwo, ale wait ... już to słyszałem 666x i do tej pory nic nie dostałem. Nie było tematu.

09.10.2020 18:55
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1222151
36
Generał

Nie.
Bo milion złotych to tyle co nic, jeśli masz na myśli rzucenie wszystkiego i nie martwienie się o nic.

09.10.2020 19:08
21.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Przy odpowiednim ulokowaniu pieniędzy może wystarczyć

09.10.2020 19:33
BartekTenMagik
21.2
BartekTenMagik
64
World Owner

Pan wyżej ma rację. Jeśli by się nie szalało. Wiadomo, nie kupujemy żadnych drogich aut, nie chodzimy codziennie do restauracji itp.
Ale normalnie jak wcześniej- chlebek, masełko, szyneczka :) czasami ciasteczka do herbatki :P
Nie wolno się przyzwyczaić do bogactw bo później zabraknie tych dóbr.

A Podatki zjadły by pewnie sporo z tego miliona to już swoją drogą.

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2020-10-09 19:34:13
09.10.2020 19:43
Soulcatcher
22
odpowiedz
1 odpowiedź
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Hydro2 ---> opinia że milion złotych jest kwotą wystarczająca do końca życia, szczególnie u osoby koło 30 jest wyłącznie przejawem niedojrzałości.

Jedziemy do Gęstochowy ---> nie, nie wystarczy ci na 41 lat, nawet takiej żebraniany po 2000 zł, bo za 41 lat te 2 tysiące o których mówisz będzie warte 200 zł.

To zależy jak kto żyje.
Przy każdym życiu umrzesz razem z rodziną z głodu jak nie będziesz pracował, albo w najlepszym wypadku umrzesz sam bo nie będziesz miał rodziny.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2020-10-09 19:47:25
09.10.2020 20:39
22.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Mam na myśli zwkłe niewymagające ponadprzeciętności życie i zapewniam - mi starczy. Niestety, póki tyle nie wygram, nigdy tego nikomu nie udowodnię, także tego...

09.10.2020 19:56
23
odpowiedz
ssforever
11
Generał

Wyprowadziłbym się do Tajlandii i poznał ladyboya, niczym Niemiec na wakacjach.

09.10.2020 20:08
24
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1345521
0
Legionista

Milion złotych nie jest taki nieosiągalny, prowadzę od 12 lat firmę w UK, branża finansowa i ubezpieczeniowa, swoje pierwsze 250k Ł odłożyłem w przeciągu 4 lat. Potem trochę ruszyło z kopyta, finansowo jestem na pewno zabezpieczony. Stać mnie na opłacenie studiów dzieciakow jak skończą Liceum, na wakacje w Meksyku czy Nowej Zelandii, mam swój dom pod Londynem, 2 fury i żyje jakoś normalnie. Mam te same problemy co inni ludzie np. brak preordera PS5 i wkurw na podwyżki. Jak ktoś prowadzi firmę, ma pracowników i pewne sprawy do ogarnięcia, to też ma dużo pracy i malo czasu na granie. Pieniądze czasem potrafią rozwiązać parę problemów, ale na pewno nie wszystkie.

09.10.2020 20:40
24.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Racja - Jedynie 99%.

09.10.2020 21:09
Bociek69
24.2
1
Bociek69
37
Byle do Wiosny

swoje pierwsze 250k Ł odłożyłem w przeciągu 4 lat

Radze nie pic alkoholu przed snem, to moze ci cos innego ci sie przysni niz dom pod londynem.

09.10.2020 22:44
24.3
zanonimizowany1345521
0
Legionista

Chyba jednak jesteś bardzo niedojrzałą osobą. Czyli jeśli nie zapierdzielam na 3 zmiany w fabryce za 1500, tylko mialem na tyle oleju w głowie i przedsiębiorczości by zainwestować w coś co wyszło to już gorszy. Znam dużo młodsze ode mnie osoby po 28 lat, Maklerów operujących akcjami odpowiedników OFE potrafiących wyciągnąć przynajmniej 200tyś funtów rocznie samej pensji tylko z FTSE100. Swoje środki też trzeba potrafić odpowiednio zainwestować, a jak ma się ich dużo to ich dywersyfikacja potrafi dać sporą stopę zwrotu. Nie bądź ignorantem, nie kazdy pracuje w Januszexie, są różne zawody lub gałęzie gospodarki w których da się zarobić spore pieniądze. Milion złotych jest jak najbardziej osiągalny. Ale niech cię nie zwodzi to, że potrafi rozwiązać wszystkie problemy i będziesz szczęśliwy. Tak nie jest, jak zaczniesz mieć swoich pracowników, i płacić im pensje to zrozumiesz, co to odpowiedzialność nie tylko za siebie. Stres nie odchodzi razem z pieniędzmi, bo w biznesie trafiają sie lepsze i gorsze momenty. Dlatego, nawet ludzie z "milionami" na koncie maja takie "zwykłe" hobby jak gry video, nie każdy musi palić Kubańskke cygaro na polu golfowym.

post wyedytowany przez zanonimizowany1345521 2020-10-09 22:46:18
09.10.2020 20:11
Lindil
25
odpowiedz
4 odpowiedzi
Lindil
248
Lumpenliberał

Spłaciłbym niecałe pół kredytu na mieszkanie i żył dalej z nieco mniejszą ratą.

09.10.2020 20:28
25.1
Wixy94434
1
Konsul

To chyba dom jak na polowe kredytu. Lub chwilówka

post wyedytowany przez Wixy94434 2020-10-09 20:28:43
09.10.2020 20:29
Lindil
25.2
Lindil
248
Lumpenliberał

Mieszkanie 63m2, ale dość nowe budownictwo:D

post wyedytowany przez Lindil 2020-10-09 20:29:44
09.10.2020 21:34
Wiejski Widzący
😉
25.3
Wiejski Widzący
46
Generał

Jak ktoś jest zainteresowany niewielką nieruchomością w Londynie to tu ma oferty.
Wybrałem skromne tylko z dwiema sypialniami.

https://www.rightmove.co.uk/property-for-sale/London/2-bed-houses.html

09.10.2020 22:49
25.4
zanonimizowany1345521
0
Legionista

Zapraszam do Slough, tu Kupisz normalny Dom za 350tys a nie za 3 razy tyle. Ale, w Centrum Londynu mieszkania kosztują i więcej niż milion funtów, i myślisz ze nie ma na nie klientów? Wszystko zależy wtedy od twojej zdolności kredytowej. Mortgage powyżej dużej bańki to nie jest coś niezwykłego.

09.10.2020 20:27
Wielki Gracz od 2000 roku
26
odpowiedz
Wielki Gracz od 2000 roku
172
El Kwako

W normalnych okolicznościach (czytaj- brak wirusa) otworzył bym za to knajpkę w stylu tych z USA - duże czerwone kanapy, kawa z dolewką, naleśniki z syropem klonowym itd.

Ewentualnie jeśli by starczyło tej kwoty to lokal dla panów z tańcami na rurze (i tylko z tym, samo oglądanie, za coś więcej wypad), jakieś piwo w rozsądnej cenie (tak 5/6 zeta za pół litra) i drobne przekąski. Ot typowy męski lokal, by można było po pracy przyjść z kumplami, pooglądać, pogadać i wypocząć.

09.10.2020 20:55
27
odpowiedz
demon92
190
Senator

Oczywiście, że bym pracował dalej, kupiłbym 2 mieszkania na wynajem, a resztę próbował inwestować. Gdyby się udało to wcześniejsza emerytura, jeśli nie to dalsza praca plus wynajem 2 mieszkań daje raczej bezpieczną emeryturę. W sumie temat świetnie pokazuje jak niektórzy nie mają pojęcia o życiu, powodzenia z 2k pln za 30 lat jak już teraz to bida jest.

09.10.2020 21:13
Bociek69
28
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bociek69
37
Byle do Wiosny

Oj widze ze golowe prezesy zlecialy sie do watku.

Domy pod londynem, wakacje w nowej zelandi, mieszkania za 2mln.

Zaraz przyjdzie Alex i powie ze po milion to nawet sie nie schyla.

09.10.2020 21:16
28.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Różnica jest taka, że Alex sam na to zapracowal a reszta ściemnia.

09.10.2020 21:29
mirko81
28.2
mirko81
62
Slow Gaming

myślisz ? ja myśle że ktoś musi naprowadzić... czemu ty nie zarabiasz milionów od 10 lat ?

09.10.2020 21:25
👍
29
odpowiedz
zanonimizowany1338470
3
Konsul

Panowie Wiejski Widzacy, Ahaswer oraz Soulcatcher.
Wasze posty mozna wstawic w ramke i powiesic na scianie, jesli chodzi o wypowiedzi w tym temacie.
Nad reszta mozna spuscic zaslone milczenia.

post wyedytowany przez zanonimizowany1338470 2020-10-09 21:28:40
09.10.2020 21:29
Neutm
30
odpowiedz
Neutm
145
Piłkarskie voodoo

Zakładając 5k netto miesięcznie na gospodarstwo domowe to jest to 200 miesięcy. Wydatków na życie, nic poza tym. A już kiedyś był wuntek, w którym jasno ustalono że 5k to próg graniczny dla rodzin z dziećmi aby nie mówić o ubóstwie.

Za mało żeby poszaleć, za mało żeby mieć coś ponad. Lepiej przewalić na głupoty i wrócić do pracy.

09.10.2020 21:45
😂
31
odpowiedz
zanonimizowany1345267
1
Chorąży

Ja spokojnie odłożyłbym tą kasę i dalej pracował. A jak już by mi się nie chciało pracować, to przechodzę na wczesną emeryturę . Zawsze można gdzieś na boku dorabiać, przecież to nie problem. Tylko głupiec mógłby zmarnować taką kasę na drogie auta i dziwki. Dajcie mi ten milion, a pokarzę wam frajerzy jak się żyję ;) pff..

post wyedytowany przez zanonimizowany1345267 2020-10-09 21:46:45
09.10.2020 21:47
32
odpowiedz
karnisterniak
144
Generał

Ja bym chyba wyprowadził się do kraju gdzie złotówka ma dobry kurs. Tak jak 1 euro to przykładowo 4,4 zł, to wybrał bym kraj gdzie 1zł to 5 x jakiejś waluty i tam sobie mieszkał.
Przykładowo peso filipińskie: 1 zł to jakieś 12 peso (PHP).
Chyba że się mylę i niech mnie ktoś poprawi bo taki rubel rosyjski ma strasznie niski kurs w porównaniu do polskiego. Niby 1 zł to 20 rubli rosyjskich?
Moja logika chyba nie ma sensu ;] Przecież Rosja w porównaniu do Polski to potęga.
Nie możliwe że jadąc do Rosji mając 100 zł miałbym 2000 rubli.
Tam ceny muszą być kosmiczne, aż strach tam jechać xD

Pewnie w mojej słabej logice chodzi nie o kurs walut a o ceny towarów. Są kraje gdzie za za 10 zł można przeżyć miesiąc czasu.

Wiem że byli tacy co wygrali 10 milionów dolarów i je przepili. Współczuję im kaca xD

post wyedytowany przez karnisterniak 2020-10-09 21:49:56
09.10.2020 22:09
mgr. Kuba
33
odpowiedz
mgr. Kuba
146
-

Cóż, na pewno część by poszła na uciechy (w tym zaliczając podróże do kilku miejsc), tam na pewno bym się nie ograniczał. Do tego mieszkanie i doposażenie, trochę odpłatnych nauk/szkoleń. Trochę na konto. Pracował bym dalej ale będąc innym już człowiekiem, znającym trochę świata, mający więcej wiedzy i mający trochę więcej oszczędności niż większość. Równie dobrze mógłbym za tą kwotę rozkręcić to co mi chodzi po głowie licząc że zażre i będzie można żyć z biznesu ale... takie dwie opcje ;)

09.10.2020 22:14
Slasher11
34
odpowiedz
Slasher11
182
Legend

Jakbym dostal 1mln to bez zadnego wahania juz bym nie pracowal. Kupilbym za to 3-4 mikrokawalerki, wynajal je, wynajal swoje mieszkanie i zyl z najmu na Kanarach

09.10.2020 22:19
35
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Ten milion złotych po czasie straci na wartości i to dość mocno. Lepiej to gdzieś ulokować, kupić mieszkanie pod wynajem, złoto, cokolwiek.

09.10.2020 22:32
Promyk
36
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

Miałem milion parę lat temu

Poszło w działkę, ocieplenie domu, solary, spłatę długów, zakup kilku zabytkowych samochodów, remont tych aut, zakup kilku 9osobowych busów.

Efekt?
- nie mam miliona :P
- zostało mi kilka zabytkowych aut (bezpieczniej się z nimi czuję niż z tym milionem, którego wartość leci) - które w razie W mogę dość szybko sprzedać.
- działka przygotowana pod budowę
- mama nie ma długów i 8 miesięcy w roku ma ciepłą wodę za "darmo" i koszty opału w zimie zmniejszone o 60%.
- busy jeździły na wynajmie i zdążyły się zwrócić... ale coś w marcu się zdupiło (wiadomo co poszło nie tak...). Posprzedawałem. Ostatniego mi skasował kurier DPD tydzień temu. Jak większość czasu za kółkami był kto inny - tak tym razem byłem ja. Zaskórniaki pójdą na mój poszkodowany kręgosłup i prawników... bo PZU pewnie jak zawsze będzie cyrkować z płaceniem i wyrówna to po pierwszej rozprawie za kilka miesięcy.

09.10.2020 22:54
37
odpowiedz
konewko01
37
Monsignore Monokuma

Kupiłbym porządną pompę insulinową z osprzętem na kolejne 10 lat i poleciałbym na pół roku do Japonii. Nic innego do pełni szczęścia nie potrzebuję.

09.10.2020 22:56
Bullzeye_NEO
📄
38
1
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

ja bym potraktowal to jako wklad wlasny, zaciagnal kredyt na milard zlotych, kupil dusze alexa i wyslal go do piekla

09.10.2020 23:46
A.l.e.X
39
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

jakbyście wygrali milion zł to rzucilibyście prace - milion złotych to całe... ale mądrze zainwestowane i pomnożone może być dobrą bazą do budowania majątku / na pewno nie są to pieniądze do pasywnych inwestycji / zakup mieszkania to najgłupsze z możliwych wyborów, w obecnych czasach lokalu wcale nie lepsze.

10.10.2020 00:18
Slasher11
39.1
Slasher11
182
Legend

Zalezy od oczekiwan i sklonnosci do ryzyka. Jak masz 10mln to 1mln mozesz poswiecic na cos ryzykownego. Jak masz 1mln i wizje braku koniecznosci pracy z co prawda zyciem na zwyklym poziomie ale zawsze, no to nie ma sie co dziwic moim zdaniem jesli chodzi o zakup mieszkan pod inwestycje

10.10.2020 13:07
39.2
demon92
190
Senator

A.l.e.X Weź pod uwagę, że większość ludzi nie ma pojęcia o inwestowaniu w cokolwiek, więc jak dostanie mln od losu, to idzie w mieszkania. Ktoś zawsze wynajmie to mieszkanie i zawsze będzie potem z tego choćby kilka stówek. Mało ludzi było by skłonnych do większego ryzyka. Jeśli ty alexie odłożysz sobie 200k i przewalisz na złą inwestycję, to cóż masz z czego odkładać na kolejną, a szary Kowalski może nigdy nie mieć drugiej okazji.
Ja sam, jak już wspomniałem dla bezpieczeństwa kupiłbym przynajmniej jedno mieszkanie.

post wyedytowany przez demon92 2020-10-10 13:09:30
10.10.2020 00:47
Morbus
40
odpowiedz
Morbus
238
settler

Milion złotych to na pierwszy rzut oka to dużo a tak naprawdę to całkiem niewiele.. Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie. Dlatego w przypadku miliona, jeśli tylko zdrowie by pozwoliło a głowa wytrzymała.. to zrobiłbym kurs ATPL i został pilotem liniowym - moje niespełnione marzenie.. niestety aktualnie totalizator sportowy nie chce nawiązać współpracy ;) Za resztę kupiłbym działkę i zbudował dobrze przemyślany domek z homekitem ;) + staw. Wiele by już nie zostało więc reszta na czarną godzinę.. / ehh żeby tylko takie problemy miał człowiek ;)

10.10.2020 12:53
AIDIDPl
41
odpowiedz
1 odpowiedź
AIDIDPl
171
PC-towiec

Wpłacił do banku i żył z odsetek jak jaśnie pan.

10.10.2020 12:55
Slasher11
41.1
Slasher11
182
Legend

Czyli za jakies 600zl miesiecznie przy dzisiejszym oprocentowaniu?

10.10.2020 12:59
mohenjodaro
42
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
mohenjodaro
108
na fundusz i prywatnie

Kupiłbym sobię gęstochowę na 500 miesięcy i przebrał go za błazna

10.10.2020 13:29
Ppaweł
😐
42.1
Ppaweł
57
Senator

dziwne....zachcianki

10.10.2020 13:36
DiabloManiak
42.2
DiabloManiak
229
Karczemny Dymek

a co z pozostałymi funduszami w kwocie 999,500 pln? ;)

10.10.2020 18:07
43
odpowiedz
katai-iwa
44
Senator

Milion jak na dzisiejsze czasy to nie tak dużo, szczerze mówiąc.
Pewnie bym mieszkanie kupił na wynajem. I dalej bym sobie żył, jak żyję teraz.

Forum: Milion zl