Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Baldur's Gate 3 we wczesnym dostępie sprzedaje się rewelacyjnie

07.10.2020 19:47
8
9
odpowiedz
zanonimizowany1270450
20
Generał

Dziwne, ja się czuje jakbym grał w kontynuacje serii i do księżyca jakoś nie wyje :D Może dlatego, że Tron Bhaala zakończył wszystkie wątki i rozumiem, że gra dzieje się 200 lat po tamtym dodatku. A, że to silnik Divinity nie przeszkadza mi wcale, to idealny silnik do takich gier. A już w prologu można doświadczyć jak wiele mroku i dark fantasy jest w tej produkcji

07.10.2020 17:45
1
8
zanonimizowany668247
168
Legend

Wyniki nikogo nie powinny zdziwić. Za grę zabiera się studio pasjonatów, a nie SJW i księgowych. Jedynie co może komuś przeszkodzić to system walki turowy, ale też dzięki niemu jest więcej interakcji i możliwości taktycznych. Chociaż i tak to nie powinno być żadną przeszkodą dla fanów gier cRPG.

07.10.2020 18:33
Aen
5
8
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Oby nie osiedli na laurach i z zaangażowaniem dopieszczali tytuł, bo niejednemu jak się kasa zaczyna zgadzać, to często sytość się włącza.

07.10.2020 18:37
Rumcykcyk
6
6
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Wysoka sprzedaż doda im skrzydeł i motywacji, a taki Crysis Remaster niech się schowa w swoim bunkrze DRM. Do graczy trzeba z pasją, a nie z wrogością i z wyzywaniem od złodziei.

07.10.2020 17:45
1
8
zanonimizowany668247
168
Legend

Wyniki nikogo nie powinny zdziwić. Za grę zabiera się studio pasjonatów, a nie SJW i księgowych. Jedynie co może komuś przeszkodzić to system walki turowy, ale też dzięki niemu jest więcej interakcji i możliwości taktycznych. Chociaż i tak to nie powinno być żadną przeszkodą dla fanów gier cRPG.

07.10.2020 18:03
2
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

Świetna wiadomość, takie ekipy warto wspierać. Znając Swena i jego team niedługo dostaniemy w ramach podziękowań sporo fajnych dodatków :)

07.10.2020 18:05
3
4
odpowiedz
Krzycztow
61
Pretorianin

Za Divinity Original Sin II powinni Larianowi pomnik postawić :) Jak dla mnie - najlepsze współczesne izometryczne RPG. Po takiej grze mają u mnie z nowym Baldurem ogromny kredyt zaufania. Ale czekam na premierę całości, bo jak już grać - to w kompletną wersję :)

07.10.2020 18:30
KobyBryant
👍
4
odpowiedz
KobyBryant
23
Chorąży

No a jakby inaczej.

07.10.2020 18:33
Aen
5
8
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Oby nie osiedli na laurach i z zaangażowaniem dopieszczali tytuł, bo niejednemu jak się kasa zaczyna zgadzać, to często sytość się włącza.

07.10.2020 18:37
Rumcykcyk
6
6
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Wysoka sprzedaż doda im skrzydeł i motywacji, a taki Crysis Remaster niech się schowa w swoim bunkrze DRM. Do graczy trzeba z pasją, a nie z wrogością i z wyzywaniem od złodziei.

07.10.2020 19:36
7
odpowiedz
11 odpowiedzi
kubaon
9
Pretorianin

Dla tych którzy jeszcze nie grali- ta gra to nie baldurs gate 3 tylko reskin divinity original sin 2. Jest to jednak absolutnie doskonały wzorzec i gra się miodnie.

Natomiast możnaby zmienić tytuł gry na ,, blakala lalaka: turala manala ,, bo tak samo miałoby się to do drugiej części serii jak ma się teraz. Czyli wcale. Osoby które szukają koontynuacji dwójki tylko z nowoczesną technologią będą wyć do księżyca.

Cała reszta będzie zachwycona ładną grafiką,wciągającym settingiem, mnogością opcji już teraz.

Polecam oraz czekam na rozwój gry.

ps. Osobom czekającym na następce baldurów radzę czekać dalej- ta gra to nie Baldur. Jak zestawi się z Divinity to 90% ma punktów stycznych a jak z baldurami to 10%.

post wyedytowany przez kubaon 2020-10-07 19:41:10
07.10.2020 20:16
😂
7.1
zanonimizowany946917
74
Generał

Kolejny który nie grał "ale widział na YT"

07.10.2020 20:22
7.2
1
kubaon
9
Pretorianin

Mam kupiony na steamie, ste100 przeproś mnie.

post wyedytowany przez kubaon 2020-10-07 20:22:41
07.10.2020 20:28
😈
7.3
zanonimizowany946917
74
Generał

Hahaha

07.10.2020 21:41
😂
7.4
zanonimizowany1299868
16
Senator
Image

kubaon
ta gra to nie baldurs gate 3
Serio? Popatrz na mapa, który załączyłem. -->

Miasto po lewej stronie mapie jest słynny Wrota Baldura. Herb statek, most, port, wieża maga, pałac itd. Nie ma do tego wątpliwości.

Po drugie, właścicieli D&D i BG wynajęli Larian Studios do stworzenie BG3. Również są odpowiedzialni za gotowe historii w BG3.

Nadal uważasz, że to nie jest Baldur's Gate 3? Owszem, jest na silniku Divinity, ale mocno przerobiony na tyle, że jest już przystosowany do mechanika D&D.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-10-07 21:42:20
07.10.2020 22:10
Ignazzio
7.5
Ignazzio
66
Konsul

SirXan
Mapa to powód by nazywać grę tytułem starej serii która miała definitywne zakończenie, zupełnie inny gameplay, inną stylistykę i w przeciwieństwie do BG3 nie odbywała się we Wrotach Baldura (prócz kawałka Baldur's Gate 1)? Akcja Baldur's Gate 2 odbywała się głównie w Athatli. Co do właścicieli praw do marki składających zamówienie na nowy tytuł legendarnej serii to zgoda. Trudno się kłócić z legalnością tych działań.
Gość zasadniczo chwali grę, bo się jej to należy, ale ludzie tak bardzo szukają usprawiedliwienia dla tego tytułu że momentami robi się to żenujące. Jeśli gra nie oferuje żadnych podobieństw względem oryginału to znaczy że jest próbą zwykłego marketingowego restartu marki jakich było wiele. Tyle i aż tyle. BG3 być może będzie doskonałą grą 10/10 czego bardzo jej życzę i w sumie nawet trochę się spodziewam, ale gdy jedynym punktem wspólnym jest tytuł (bo nawet mapka się nie pokrywa) to równie dobrze można zmienić nazwę nowego Battlefielda na Europa Universalis bo przecież dzieją się w tym samym settingu.

07.10.2020 22:26
7.6
2
zanonimizowany668247
168
Legend

Ignazzio - Ale ty bzdury wypisujesz. Idąc twoim bzdurnym tokiem myślenia to Wiedźmin 3 nie może być wiedźminem 3 bo gra niczym nie przypomina W2 lub tym bardziej W1 oprócz głównego bohatera i kilka postaci pobocznych.

BG3 być może będzie doskonałą grą 10/10 czego bardzo jej życzę i w sumie nawet trochę się spodziewam, ale gdy jedynym punktem wspólnym jest tytuł (bo nawet mapka się nie pokrywa) to równie dobrze można zmienić nazwę nowego Battlefielda na Europa Universalis bo przecież dzieją się w tym samym settingu.
CO? XDDDD

07.10.2020 23:11
Ignazzio
7.7
Ignazzio
66
Konsul

Blackthorn
Trudno odnieść się do nielogicznego argumentu z Wiedźminem który sam podważasz w tym samym zdaniu. Wiedźmin po 1 części to nie była seria tylko pojedyncza gra, ma ciągłość fabularną, tą samą stylistykę, ten sam setting który w przeciwieństwie do Forgotten Realms nie istnieje poza marką Wiedźmin, oraz główny bohater jest ten sam. Jedyna różnica jest w podstawie gameplaya między 1 a 2 bo trójka już mocno nawiązuje do poprzedniczki. Zmiany gameplayowe to w zasadzie 1 różnica między tytułami a i w tej kwestii jest to ewidentny rozwój serii a nie zupełna zmiana serii którą zakończono z 20 lat temu.
Battlefield (przynajmniej któraś jego część) dzieje się w Europie. Europa Universalis też. Różnią się gameplayem, fabułą (?), innymi twórcami, grafiką i paroma innymi rzeczami ale w zasadzie to dobry przykład. To skrajny przypadek bo nowy BG3 w zasadzie operuje jako pokrewny gatunkowo twór do starych BG jednak wciąż różnice gameplayowe są wystarczające by przy innym tytule nikt nie zauważył że to Baldur.
Swoją drogą, jak już mówiłem wielokrotnie, naprawdę mi się podoba ta gra. Ale tytuł to żart.

08.10.2020 09:27
😂
7.8
zanonimizowany1299868
16
Senator

Ignazzio
Idąc za Twoim logikiem, Wiedźmin 4 może nie być Wiedźmin 4, bo nie ma Geralt i akcja gry rozgrywa się o wiele później lub wcześniej. Albo Wiedźmin 2-3 nie ma prawa nosić tytuł Wiedźmin, bo trochę się różni od Wiedźmin 1. Można się kłócić o tym, że Fallout: New Vegas nie ma prawa nosić tytuł Fallout, bo grafika, walka i widok się różni od Fallout 1-2, choć obie gry są w samej świecie.

Battlefield (przynajmniej któraś jego część) dzieje się w Europie. Europa Universalis też. Różnią się gameplayem, fabułą (?), innymi twórcami, grafiką i paroma innymi rzeczami ale w zasadzie to dobry przykład.

Ale ty mnie rozwaliłeś. Co za idiotyczny przykład wybrałeś. Nie zapominaj, że Battlefield to strzelanka FPS, a Europa Universalis to strategia. Natomiast Baldur's Gate 1, 2 i ... 3 należą do samego gatunku czyli RPG, a zasada D&D też to samo, choć w nowszej edycji. Lepiej szukaj lepszy przykład. XXDDD

Akcja Baldur's Gate 3 rozgrywa się w tej samej krainie co Baldur's Gate 1, ale o 200 lat później. Odwiedzamy również słynny miasto Wrota Baldura i wątek główny będzie powiązany z tym. No, gra będzie oparta na mechanika D&D. Spotkamy również słynny Volothamp Geddarm, a także niektóre postaci znane z poprzednie części. O bestiariusz i potwory nie wspomnę. Więc tytuł jest tu jak najbardziej uzasadniony. Nie zapominajmy, że w grze Neverwinter Nights 2 przecież są zupełnie inni bohaterowie (!), choć odwiedzamy ten sam miasto co NWN 1. Ale NWN 1 bardziej przypomina Diablo niż NWN 2, który jest zbliżony do BG 2.

Litość... Proszę daj spokój z tym tytułem i lepiej jest poczekać do premiery BG3, a potem sam oceniaj. Przecież nie znamy całej fabuły BG 3.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-10-08 09:32:15
08.10.2020 10:03
elathir
7.9
2
elathir
97
Czymże jest nuda?

Ale wiecie, że BG3 jest kontynuacja Baldur's Gate: Descent into Avernus, jednego z oficjalnych scenariuszy D&D. Fakt, można założy, że to działanie z premedytacją ze strony WotC i specjalnie zrobili ten scenariusz (chyba nawet się ostatnio do tego przyznali), ale i tak dzieje się to z błogosławieństwem twórców D&D.

A co do podobnych akcji.
F:NV jest pełnoprawną kontynuacją F1 i F2 pomimo jeszcze większych różnic w stosunku do poprzedników, dużo większych. Ba przecież F1 i F2 tez miały różnych bohaterów.
W wypadku serii Final Fantasy, Silen Hill, Residen Evil itd. części wspólnych jest naprawdę niewiele. Ot przewodni temat czy miejsce wydarzeń.
Ba, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę same gry z serii Divinity to są różnią z czasem dość mocno.
A ICWD? Inna historia, inny system (jedynka była na D&D2 a dwójka na D&D3), nawet nie to samo dokładnie miejsce akcji tylko ten sam rejon świata i sinik graficzny.
NWN 1 i 2 łączy tylko miasto, gry są w zupełnie innym stylu graficznym, mechanicznie się różnią (jedna gra jest solo, druga z drużyną), opowiadania w ogóle niepowiązane historie. Ba inne studia tworzyły te gry.

Tak więc nic nowego.

Przykład z Batelfieldem i Europa Universalis bezsensowny. Inny gatunek gier, bardzo luźno sprecyzowane miejsce akcji.

post wyedytowany przez elathir 2020-10-08 10:08:53
08.10.2020 10:59
7.10
zanonimizowany668247
168
Legend

Wiedźmin po 1 części to nie była seria tylko pojedyncza gra, ma ciągłość fabularną, tą samą stylistykę, ten sam setting który w przeciwieństwie do Forgotten Realms nie istnieje poza marką Wiedźmin, oraz główny bohater jest ten sam.
Co ty znowu za bzdury wypisujesz. Jaka jest ciągłość fabularna? Każda historia w Wiedźminie jest zamknięta. Stylistyka też się zmieniała wraz z silnikiem. Setting? A Baldur's Gate 3 to co? Ma inny niż poprzednie części? Nie.

Jedyna różnica jest w podstawie gameplaya między 1 a 2 bo trójka już mocno nawiązuje do poprzedniczki.
Niby gdzie 3 mocno nawiązuje do 2? 2 była bardziej souls-like, bo taki był zamiar twórców. 3 jest grą w pełni otwartym świecie z zupełnie innym modelem walki, ale wciąż action-rpgowym.

Battlefield (przynajmniej któraś jego część) dzieje się w Europie. Europa Universalis też. Różnią się gameplayem, fabułą (?), innymi twórcami, grafiką i paroma innymi rzeczami ale w zasadzie to dobry przykład.
To jest durny przykład. Battlefield to przedstawienie pojedynczych bitew z perspektywy pierwszej osoby, a europa universalis to przedstawienie całej wojny z widoku strategicznego gdzie masz wpływ na kształtowanie się historii.

To skrajny przypadek bo nowy BG3 w zasadzie operuje jako pokrewny gatunkowo twór do starych BG jednak wciąż różnice gameplayowe są wystarczające by przy innym tytule nikt nie zauważył że to Baldur.
Twoje wysrywy to jakiś żart. Serio. BG3 to gra, której akcja dzieje się w tym samym świecie, na tym samym regionie, jest kontynuacją jednego z oficjalnych scenariuszy BG, operuje mechanikami D&D w tym także skill checków na bazie rzutu kostką, gdzie w poprzednich grach tego nie było. Różnica jest tylko taka, że BG 3 to w pełni gra turowa, a nie gra turowa pod przykrywką czasu rzeczywistego z aktywną pauzą (bo i tak masz do dyspozycji skille które mają swoje cooldowny czyli dokładnie jak w grach turowych).

08.10.2020 17:59
Ignazzio
7.11
Ignazzio
66
Konsul

Aleście się przyczepili do tego tytułu. Jakieś nietrafione odniesienia do Wiedźmina jak gdyby nikt nie dostrzegał różnicy między ewolucją gry która wciąż żyje i nie jest jasno zdefiniowana a grą która zakończyła się 20 lat temu i swoimi założeniami ukształtowała cały gatunek.

Idąc za Twoim logikiem, Wiedźmin 4 może nie być Wiedźmin 4, bo nie ma Geralt i akcja gry rozgrywa się o wiele później lub wcześniej. Albo Wiedźmin 2-3 nie ma prawa nosić tytuł Wiedźmin, bo trochę się różni od Wiedźmin 1. Można się kłócić o tym, że Fallout: New Vegas nie ma prawa nosić tytuł Fallout, bo grafika, walka i widok się różni od Fallout 1-2, choć obie gry są w samej świecie.
Dokładnie to pisałem. Wiedźmin jest żywą grą która zwyczajnie ewoluuje, istnieje w zamkniętym settingu który dosłownie nie istnieje poza tytułem Wiedźmin. Gier z Forgotten Realms są dziesiątki a książek setki. Nie twierdzę że Baldur's Gate 3 to nie jest oficjalny Baldur. Jak pisałem "Jeśli gra nie oferuje żadnych podobieństw względem oryginału to znaczy że jest próbą zwykłego marketingowego restartu marki jakich było wiele". Powinienem był napisać uznanego oraz jasno zdefiniowanego oryginału jak sądzę. To dość oczywisty restart martwej marki który mógłby być czymkolwiek innym.

Ale ty mnie rozwaliłeś. Co za idiotyczny przykład wybrałeś. Nie zapominaj, że Battlefield to strzelanka FPS, a Europa Universalis to strategia. Natomiast Baldur's Gate 1, 2 i ... 3 należą do samego gatunku czyli RPG, a zasada D&D też to samo, choć w nowszej edycji. Lepiej szukaj lepszy przykład. XXDDD
Przykład faktycznie skrajny ale trafiony. RPG to mowa trawa która zawiera w sobie miliony różnych typów rozgrywki. Baldur's Gate 3 ma zupełnie różny rodzaj rozgrywki niż poprzednicy więc jak napisałem również "różni się gameplayem, fabułą (?), innymi twórcami, grafiką i paroma innymi rzeczami" względem swojej serii. Podpieranie się D&D jest bezzasadne bo to luźny zbiór zasad względem gier zaś Pillars of Eternity pokazał że podobne zasady da się stworzyć w gameplayowej estetyce Baldura.

Akcja Baldur's Gate 3 rozgrywa się w tej samej krainie co Baldur's Gate 1, ale o 200 lat później. Odwiedzamy również słynny miasto Wrota Baldura i wątek główny będzie powiązany z tym. No, gra będzie oparta na mechanika D&D. Spotkamy również słynny Volothamp Geddarm, a także niektóre postaci znane z poprzednie części. O bestiariusz i potwory nie wspomnę. Więc tytuł jest tu jak najbardziej uzasadniony. Nie zapominajmy, że w grze Neverwinter Nights 2 przecież są zupełnie inni bohaterowie (!), choć odwiedzamy ten sam miasto co NWN 1. Ale NWN 1 bardziej przypomina Diablo niż NWN 2, który jest zbliżony do BG 2.
Już zmieniłeś retorykę na to by nawiązywać tylko do BG 1. Naprawdę mam wrażenie że ludzie nigdy nie grali w Baldura i powtarzają te teksty o tym że miasto w kontekście Baldura ma znaczenie gdy odgrywało niewielką rolę w 1 części. Gdy rozmawiamy o Baldur's Gate jako o serii definiującej gatunek praktycznie jasne jest że mowa o BG2 który nie ma nic wspólnego z tym miastem. Nic.
Volothamp Geddarm to postać z książek i podobnie jak Khelben Arunsun, Elminster czy Drizzt może występować (i występuje) w dowolnej grze i książce w Forgotten Realm. Podobnie wszystkie potwory jak i ogólne zasady D&D systemu który obecnie obowiązuje. To właśnie znaczy otwarty setting. Żaden z tych punktów nie jest niczym szczególnym dla Baldura.

Ale wiecie, że BG3 jest kontynuacja Baldur's Gate: Descent into Avernus, jednego z oficjalnych scenariuszy D&D. Fakt, można założy, że to działanie z premedytacją ze strony WotC i specjalnie zrobili ten scenariusz (chyba nawet się ostatnio do tego przyznali), ale i tak dzieje się to z błogosławieństwem twórców D&D.
W porządku. Wizardsi dali zielone światło, stworzyli scenariusz D&D pod grę i najpewniej mocno im się to opłaci bo to w oczywisty sposób wpłynie na sprzedaż produktów z Forgotten Realms. Tak jak mówiłem to właśnie marketing i to najpewniej skuteczny (co widać po tych postach).

F:NV jest pełnoprawną kontynuacją F1 i F2 pomimo jeszcze większych różnic w stosunku do poprzedników, dużo większych. Ba przecież F1 i F2 tez miały różnych bohaterów.

Jak mówiłem, marketingowy restart marki. Sytuacja bardzo podobna. Zresztą NV akurat jest odsłoną poboczną a Fallout 3 i Fallout 4 są kontynuacją. Problem w tym że chwilowo Bethesda straciła na popularności a Larian robi świetne gry więc znacznie łatwiej ludzie rzucają się na jakiegoś rodzaju "ratunek".

W wypadku serii Final Fantasy, Silen Hill, Residen Evil itd. części wspólnych jest naprawdę niewiele. Ot przewodni temat czy miejsce wydarzeń.
Ba, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę same gry z serii Divinity to są różnią z czasem dość mocno.

To żywe serie. Gdyby Baldur's Gate 2 zakończył się w sposób wgl pozwalający na kontynuację, zaś kolejna część wyszłaby po paru latach w 3d nikt nie mówiłby że to nie Baldur (co najwyżej że to słaby Baldur). Jednak zakończył się definitywnie blisko 20 lat temu po czym nagle wrócił pozbawiony wszystkich elementów które wiązałyby go z poprzednikiem. Dosłownie nikt nie nazwałby BG3 w ten sposób grając w nią bo Baldur's Gate był zakończoną serią z konkretnym gameplayem. Ewolucja jest naturalna gdy zachowujesz punkty charakterystyczne zaś każda seria ma ich różną ilość. Final Fantasy nie da się pomylić z innym tytułem niezależnie od części zaś Divinity to nigdy nie była seria blisko powiązanych gier co raczej setting. Bardzo fajny bo pozwalał tworzyć cokolwiek jak długo dodasz Divinity do tytułu.

A ICWD? Inna historia, inny system (jedynka była na D&D2 a dwójka na D&D3), nawet nie to samo dokładnie miejsce akcji tylko ten sam rejon świata i sinik graficzny.
NWN 1 i 2 łączy tylko miasto, gry są w zupełnie innym stylu graficznym, mechanicznie się różnią (jedna gra jest solo, druga z drużyną), opowiadania w ogóle niepowiązane historie. Ba inne studia tworzyły te gry.

Zmiana systemu D&D nic nie zmienia jeśli chodzi o podstawy gameplayowe. Nie da się grać w Icewind Dale 1 a potem w 2 i stwierdzić że to nie jest kontynuacja. Gry są tak podobne że trudno o gorszy przykład. Nigdy nie powstała gra chociażby zbliżona sposobem opowiadania historii, klimatem, gameplayem (to w zasadzie skondensowana kalka Baldura). Poza tym gdy wychodziła 2 seria wciąż żyła zaś w tym wypadku akurat rejon ma znaczenie. Podobnie z Neverwinterem. Swoją drogą mocne nawiązania fabularne jak również postacie istnieją w IWD jak i w NvN zaś w NvN 1 nie graliśmy solo chociaż różnica oczywiście istniała.

Przykład z Batelfieldem i Europa Universalis bezsensowny. Inny gatunek gier, bardzo luźno sprecyzowane miejsce akcji.
Widzę że odrobinę zbyt skrajny przypadek. Niech będzie.

Co ty znowu za bzdury wypisujesz. Jaka jest ciągłość fabularna? Każda historia w Wiedźminie jest zamknięta. Stylistyka też się zmieniała wraz z silnikiem. Setting? A Baldur's Gate 3 to co? Ma inny niż poprzednie części? Nie.
Ehh... Ludzie faktycznie chyba nie zwracają uwagi na fabułę w grach. Fabuła jest powiązana. Nawet save z wyborami się przenosi z W1 do W2 i z W2 do W3. To że da się grać w grę bez znajomości fabuły poprzedników nie znaczy że nie jest powiązana. Stylistyka jest mocno zbliżona i ewidentnie unikalna. Setting jest unikalny. Forgotten Realms ma ponad 50 gier na PC i paręset książek. Każda z gier i książek dzieli świat, miasta, główne postacie, potwory, artefakty etc. Każda. Wiedźmin to seria paru książek i gra luźno na nich oparta. Na ten moment nie istnieje jako otwarty setting i wątpliwe by takim się stała.

Niby gdzie 3 mocno nawiązuje do 2? 2 była bardziej souls-like, bo taki był zamiar twórców. 3 jest grą w pełni otwartym świecie z zupełnie innym modelem walki, ale wciąż action-rpgowym.
Zmiany zaszły ale wciąż widać podobieństwa. Zresztą są one mało istotne bo gra ewidentnie żyje i rozwijała się w taki sposób w jaki chciała. Ilość pozostałych nawiązań do poprzedniczek jest zbyt duża by mogła istnieć jako cokolwiek innego.

Twoje wysrywy to jakiś żart. Serio. BG3 to gra, której akcja dzieje się w tym samym świecie, na tym samym regionie, jest kontynuacją jednego z oficjalnych scenariuszy BG, operuje mechanikami D&D w tym także skill checków na bazie rzutu kostką, gdzie w poprzednich grach tego nie było. Różnica jest tylko taka, że BG 3 to w pełni gra turowa, a nie gra turowa pod przykrywką czasu rzeczywistego z aktywną pauzą (bo i tak masz do dyspozycji skille które mają swoje cooldowny czyli dokładnie jak w grach turowych).
Puste emocje. Parędziesiąt innych gier dzieje się w tym samym świecie, parę z nich również w tym samym rejonie lub okolicach, scenariusz został zrobiony pod grę, mechaniki D&D istniały w ten czy inny sposób w parudziesięciu innych grach z tego świata, skill checki nie wydają się być żadnym argumentem (swoją drogą w Baldurze istniały ukryte zaś w tej formie najbardziej podobnie wyglądały w Neverwinterze). I faktycznie BG3 to gra turowa. Tu się zgodzę.

Nie sądzę by była potrzeba kontynuacji tematu. BG 3 to w oczywisty sposób Baldur's Gate w którego wielu obecnych graczy będzie mogło pograć jak również świetna gra w ogóle. To również w oczywisty sposób zupełnie inna gra niż poprzedniczki do których nawiązuje (jedynie) tytułem.

post wyedytowany przez Ignazzio 2020-10-08 18:01:02
07.10.2020 19:47
8
9
odpowiedz
zanonimizowany1270450
20
Generał

Dziwne, ja się czuje jakbym grał w kontynuacje serii i do księżyca jakoś nie wyje :D Może dlatego, że Tron Bhaala zakończył wszystkie wątki i rozumiem, że gra dzieje się 200 lat po tamtym dodatku. A, że to silnik Divinity nie przeszkadza mi wcale, to idealny silnik do takich gier. A już w prologu można doświadczyć jak wiele mroku i dark fantasy jest w tej produkcji

07.10.2020 19:58
Asasyn363
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
Asasyn363
160
Senator

Wstyd się przyznać ale ja dopiero jakiś czas temu "odkryłem" Divinity 2 i jestem totalnie pochłonięty. Mimo, że nie lubię turowego systemu walki w Divinity 2, to mnogość możliwości przechodzenia gry i podchodzenia do każdego zadania całkowicie mi wystarcza i skutecznie rekompensuje mi moją niechęć to wspomnianej walki. Więc jeśli Baldur's Gate 3 jest jeszcze większy, lepszy i bardziej złożony co do możliwości podchodzenia do wykonywanych czynności, to czekam z wypiekami na twarzy i może wytrzymam jeszcze z rok do premiery.

post wyedytowany przez Asasyn363 2020-10-07 20:00:17
07.10.2020 20:18
9.1
zanonimizowany946917
74
Generał

Wytrzymasz :)

A jak nie masz w co grać to mam dwie dobre wiadomości - na GrajPoPolsku jest dostępne spolszczenie do NieR Automaty a w przyszłym tygodniu W KOŃCU premiera spolszczenia do Enderala: Forgotten Stories.

07.10.2020 21:48
👍
9.2
zanonimizowany1299868
16
Senator

Asasyn363
Nie ma co się wstydzić. Ja też mam sporo gier w zaległości. Są tak dużo gier na PC i konsoli, w które warto zagrać, że po prostu nie nadążamy. Takie życie. :)

ste100
Spolszczenia do Enderal: Forgotten Stories? To jest dla mnie cudowny wiadomość. Od dawna wiadomo, że ten mod jest dużo lepszy i ciekawszy od Skyrim. Dzięki za cynk. :)

Mam nadzieję, że w przyszłość Nehrim: At Fate's Edge również też otrzyma spolszczenia, bo ten mod też zasługuje. :)

07.10.2020 21:29
👍
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1299868
16
Senator

Nic dziwnego. Dawno nie było świetnych gier RPG z widoku izometryczny po Baldur's Gate 2, Fallout 2 i takie tam. Larian Studios zaskarbili zaufanie graczy za Divinity Original Sin 2.

Ostatnio mamy dużo gry akcji-RPG w stylu Wiedźmin, Gothic czy Mass Effect, a klasyczny RPG z widoku izometryczny i dowodzenie drużyny to rzadkość, jeśli chodzi o jakość, zawartość i budżet zbliżony do poziomu BG2. Owszem, jest Dragon Age 1, Drakensang czy Wasteland, ale to za mało. Do czasu wydania Pillars of Eternity i Divinity Original Sin...

Fani gry RPG w stylu Baldur's Gate 1-2 i Fallout 1-2 długo czekali na to....

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-10-07 21:35:47
09.10.2020 10:47
10.1
3
zanonimizowany622647
142
Legend

Torment: Tides of Numenera? Tyranny? Dwie części Pillarsów? Age of Decadence ? Wasteland Remaster + 2 + 3 ?

07.10.2020 21:51
11
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Kupiłem dzisiaj, ale nie wiem, ile przy tym wytrwam. Nie wciąga mnie to za bardzo. Dałem się złowić na tytuł, podczas gdy takie tytuły jak Pillars of Eternity, Divinity Sin, Dragon Age czy Torment: Tides of Numenara są nie mniej "baldursowe". Ten tzw. Baldur's Gate 3 jest ich kolejnym klonem.
Nie twierdzę, że to złe gry. Wprost przeciwnie. Ale do tamtych baldursów ten ostatni jakoś słabo klimatem nawiązuje. Nawet taki detal, jak turowy system walki (który osobiście w grach uwielbiam) jeszcze bardziej oddalił nową produkcję od tamtych legendarnych baldursów.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2020-10-07 23:10:20
08.10.2020 08:37
keeper_4chan
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
keeper_4chan
104
Generał

Ludzie są jednak spragnieni dobrej gry RPG.
Obecnie to poza MMO, to głównie indyki i wariacje strzelanek przewijają.

08.10.2020 09:31
12.1
zanonimizowany1299868
16
Senator

keeper_4chan
Obecnie to poza MMO, to głównie indyki i wariacje strzelanek przewijają.
Albo akcji-RPG, metroidvania, strategie 4K i takie tam...

09.10.2020 10:41
12.2
zanonimizowany622647
142
Legend

Ludzie są jednak spragnieni dobrej gry RPG.

W ciągu ostatnich kilku lat dostaliśmy ich całkiem sporo.

08.10.2020 15:03
13
odpowiedz
ouroboros.
5
Legionista

Dobrych cRPG nigdy za mało. Premiera 2022-3?

09.10.2020 10:38
14
2
odpowiedz
1 odpowiedź
MadMaxPL
56
Konsul

Co za idioci kupują 1/3 gry w fazie testowania???!!

11.10.2020 16:39
14.2
zanonimizowany947165
46
Generał

Taki Veneom kupuje Baldurs Fake 3

Wiadomość Baldur's Gate 3 we wczesnym dostępie sprzedaje się rewelacyjnie