To zły czas na kupno nowej karty graficznej
Ze składaniem komputera można się wstrzymywać w nieskończoność, co chwila za rogiem czyha premiera jakiejś nowej serii podzespołów albo standardu.
Nie kupujcie 20xx bo 30xx, nie kupujcie 30xx bo 30xx super, nie kupujcie 30xx super bo zaraz amd wyda swoje i będzie obniżka, i tak przez kolejne pół roku
Zależy o jakim budżecie mówimy.Bo jeśli na przykład 1000 zł i mniej to lepiej się wstrzymać.Jeśli coś koło 2k to można się jeszcze zastanowić bo obecnie w X-komie jest dobra przecena na rxt 2070 Super od KFA2 za 1760 zł.Lepszej karty w tym budżecie raczej nie ma.Dlatego wstrzymam się i poczekam na następce gtx 1660
Zakup rtx 20xx miałby sens, gdyby "Janusze" zeszli z cenami. A tak niech się nimi udławią a reszta poczeka na 3060/3060ti/3070.
Skoro nowych kart nie ma i długo może ich jeszcze nie być ceny starych są takie jakie są. Każdy ma prawo wystawić swoją kartę za taką cenę jaką uważa. Najwyżej nie sprzeda. Ty tych ludzi nazywasz "Januszami ", a oni ciebie "cebulą ". I tak można się obrzucać takimi jakże uroczymi epitetami.
Sklepy też podwyższają ceny kart 3000 ze względu na zerową dostępność.
Karty AMD nie debiutują pod koniec października, a będą wtedy zapowiedziane.
pawel1812
Jak bardzo AMD będzie konkurencyjne to się okaże dopiero po premierze.
I tak jak imightbewrong napisał wyżej pod koniec października to tylko prezentacja będzie, a kiedy będą dostępne to już inna historia.
.
Zauważyłem dziwna regularność na przestrzeni lat:
Na jesieni serwisy rozpisują się o różnych powodach, aby nie kupować sprzętu, artykuły o tym, że sprzęt drożeje z tytułu problemów handlu międzynarodowego itp. ale praktycznie nigdy nikt nie wspomina wtedy, że sprzęt zawsze drożeje od jesieni do zimy (a tanieje od wiosny do lata).
Faktycznie nie kupuj teraz jeśli nie musisz - w czerwcu zapłacisz nawet 1/4 taniej. (mi się nie raz udało)
Nie kupujcie 20xx bo 30xx, nie kupujcie 30xx bo 30xx super, nie kupujcie 30xx super bo zaraz amd wyda swoje i będzie obniżka, i tak przez kolejne pół roku
Dokładnie. Po co czekać. Kupuje to jak mi styka i się ciesze. Życie nie jest wieczne, a tak dojdziemy do tego, że po co kupować teraz to co jest, jak można poczekać 10lat na coś jeszcze lepszego. To normalne, że z czasem będzie lepsza technologia.
Ze składaniem komputera można się wstrzymywać w nieskończoność, co chwila za rogiem czyha premiera jakiejś nowej serii podzespołów albo standardu.
Pewnie dlatego, że można kupić kartę teraz, która się szybko zestarzeje lub poczekać kilka miechów i mieć nowy sprzęt przez cały cykl życia tej generacji - taka oto to jest różnica.
Podobnie z procami i płytami głównymi. Gry mi na razie dobrze działają więc nie ma potrzeby robić zakupów gdy niedługo wyjdzie DDR5. Swego czasu zaczekałem na Skylake, który mi wiernie służy do dzisiaj i dzięki temu nie ugrzęzłem na lata z DDR3 jak poniektórzy.
Biorąc pod uwagę, że nie wszystkie nowe modele miały premierę, a te co miały są ogólnie niedostępne, to faktycznie zły czas na zakup nowej karty.
Mój stary 6 letni komputer (składałem go chyba jakoś niedługo po premierze pierwszego watch dogs) nadal daje radę w najnowszych grach, (intel i5 4590 3,3 ghz, 8gb ram i gtx 1060 6gb) karta ma 4 lata bo była wymieniana, poprzedni radeon się spalił, problem mam jedynie z Horizon zero dawn, ale to wina kiepskiej optymalizacji, większość nowych gier chodzi całkiem dobrze, na wysokich bądź średnich detalach w full hd 60 fps, na razie nie mam w planach wymiany komputera, dopiero gdy przestanie wyrabiać lub gdy się odpukać zepsuje, wtedy złożę coś z rtxem 3060-70 w środku
Miałem identyczny komputer, też 6 letni, i5 4690, 8 gb ram ddr3 oraz gtx 760. W zeszłym roku wymieniłem kartę na 1660, bo niestety 2 gb vramu nie dawało już rady, oraz dokupiłem 8gb ram. Obecnie wszystko działa na wysokich w 60 fps. Oczywiście nie 4k, tylko 1080p, ale nie przywiązuje wagi do grafiki. Z takim zestawieniem pewnie jeszcze z 4 lata spokojnie się pośmiga.
Największą lipę mają ci co sprzedali teraz kartę żeby kupić 30xx i to przeważnie te osoby w tym momencie najwięcej przepłacają.
Wow, naprawdę ludzie tak robią, sprzedają swoją najlepszą kartę, zanim zdobędą nową?
what
No to kanał ! Jak ja teraz cyberpunka odpalę ? Siedzę na leciwym GTX 970 i zacieram rączki przed premierą że sobie jakąś bombę kupie i w 4k odpalę. Reszta podzespołów już czeka. (32 GB ram i i7 9700K+monitor 4k hdr). Kiedy pytałem na forum co kupić jakieś 2 miesiące temu to słyszałem : czekaj na 30XX. I co ja mam teraz kupić ?
Cyberpunk wychodzi w połowie listopada. Za 2-3 tygodnie swoją premiere mają mieć nowe karty od AMD... Wtedy pewnie też dostępność Nvidii zwiększy się na tyle, by sprzedawali 3060.
Skoro robisz tak jak ci ludzie napiszą, to poczekaj jeszcze trzy lata.
I co ja mam teraz kupić ?
Big Navi.
Nie tak dawno kupiłem RTX 2070 za 1300zł więc naprawdę trafiłem na okazję chociaż, było bardzo ciężko bo ceny kart 20 są spore, nawet używane!
Taki RTX 2060 jak ostatnio patrzałem to nawet 1700zł, był taki jeden model.
Osoby które chcą kupić karty z serii 20, powinny trochę jeszcze poczekać aż takiego RTX 2080 będzie można kupić za normalną cenę.
Uzywka 2080ti miedzy 2500 a 3 tysie lub gtx 1080ti za ma 1500zł to jedyna słuszna droga. Obie te karty wyprzedzają konkurencję i obie bez problemu się dostanie w tych cenach
Co? 2080TI za UŻYWKĘ miedzy 2500 a 3 tyś? Hydro ty naprawdę musisz pisać takie głupoty?? Wystarcz poczekać na DOSTĘPNOŚĆ RTX 3070 który kosztuje ok. 2300zł i jest bardziej opłacalna. RTX 2080TI za taką cenę nikomu niepotrzebny, kiedy karty RTX 3070 oraz 3060 są tak atrakcyjne cenowo.
Teraz dawać do 3 tyś na RTX 2080Ti to głupota twojego kalibru.
''Obie te karty wyprzedzają konkurencję'' Jestem ciekaw, co GTX 1080 Ti ci wyprzeda? Bo prócz RTX 2060 i lekko RTX 2070, raczej do tych najwydajniejszych startu nie ma. Tak samo z przepłaconym RTX 2080ti.
Po raz kolejny, głupota by Hydro.
3 tysiące za używaną kartę bez gwarancji słabszą o tych, co będą teraz z gwarancją w sklepie.. brawo
11 gb vram vs 8 szybko Wam zweryfikuje zmianę decyzji. Zwłaszcza, że to karty do 4k i wg testow są na tym samym poziomie. Poza tym nie liczcie na cuda, ze dostaniecie 3070 za 2359 ;) Przez brak dostępności nie liczcie na inną cenę niż...na startową 3080-tki ;) Oczywiście przy dobrych wiatrach. W najlepszym wypadku dacie tyle samo, co teraz za używkę 2080ti. I dlaczego bez gwarancji? Przecież to karty z 2018-stego, wiec mają jeszcze rok gwarancji ;) I majac wybór wolę 2080ti. Wiem, bo miałem i wiem, do czego te karty są zdolne. Zawsze gralem w (nawet jeśli skalowanym z 2K , to i tak....) w 4K 60 i DLSS w każdej istniejacej grze. Do 3070 nie macie takiej pewności przez mały vram.
Z tobą Hydro jest ciężko rozmawiać.
RTX 3070 według NVIDIA jest wydajniejszy od 2080 Ti i zapewne cena to ok. 2500 zł ale ty oczywiście, masz swój świat i NAJLEPSZE informacje od wszystkich.
Jednak, obawiam się że po raz kolejny czas zweryfikuje i jednak znowu, okaże się że piszesz głupoty. Każdy przyzna mi racje że WSZYSTKO co napisałeś , to bzdury. Raczej nie jesteś osobą która szuka informacji tylko pisze co chcę i udaje mądrego.
Mówisz że miałeś i wiesz do czego zdolna jest 2080ti? To co się biedny Hydro stało że już tej karty nie masz? Dlaczego teraz nie grasz na tej swojej WIELKIEJ karcie tylko siedzisz ma 1080TI.
Skoro wg NVidii 2080ti jest kartą do 4k, to jeśli 3070 ma być rzekomo wydajniejszy (choć nieoficjalne testy nie do końca i nie jednoznacznie to potwierdzają [są np na purepc]), to tym bardziej ma być do 4K, a do tej rozdzielczości 8gb vram to mw o 1.5 gb za mało ;)
Dobra człowieku, ty swoje i ja swoje, to się robi nudne.
Czas pokaże jak bardzo się mylisz, aż nie mogę się doczekać testów tej karty. Idź spać Hydro, dobranoc.
Ok, czekamy na testy, dostępność ceny :)
Do 4K w nowej generacji będą RTX3080/90, tyle że na ich kupno Hydro nie stać. Nie byłoby w tym nic złego - trzeba po prostu mierzyć siły na zamiary. Ale w umyśle Hydro "najlepsza karta w całym wszechświecie, do każdej gry i rozdzielczości to zawsze przypadkiem ta na którą mnie akurat stać" i stąd te absurdalne posty o rewelacyjnej opłacalności RTXów 2080ti z drugiej ręki po 3 tysiące złotych. Wczoraj wypisywał, że za 2500zł można ich kupić od groma.
3070 to karta, która świetnie sprawdzi się w 2K i do tego segmentu jest szykowana. Karta wydajniejsza/porównywalna z 2080TI w cenie niższej niż jej używki obecnie. Do tego młodsza architektura, pełna gwarancja itd.
Hydro znowu się odpalił i od kilku dni zaczyna wypisywać brednie o kartach graficznych. Czas już nie raz pokazał jak bardzo Hydro się mylił, tyle że on nie potrafi niestety żadnych wniosków z tego wyciągnąć.
dobra że tylko 8 battlegr ram . Ale z dużo wyższym taktowaniem pamięci więc automatycznie wzrasta moc multi core po przeliczeniu . Niewiele ale wzrasta więc nie patrzyłbymmtu na pamiec i ich różnice 3070 będzie prawie tym samym co 2080 ti . Może będzie wychodzić trochę lepiej w grch z dlss i ray bo jednak te rdzenie dużo nowocześniejsze. chłodzenie też lepsze Ale kij wie jak będzie z oc i limitami mocy na 3070./ I trzeba też czekać na testy żeby nie przetaktować sobie
A ja czekałem powolutku na RTX 3060, aż w końcu zakupiłem GTX1660 super za 900 zł. Zamieniłem z GTX 1060 6G, które sprzedałem za 600. Suma sumarum wydałem 300 zł, a wydajność podskoczyła o około 20-30%. I jeszcze kwestia restartu gwarancji. Coś czuję, że do czasu gdy będzie można wejść na pierwszy lepszy sklep internetowy i kupić RTX 3060 minie jeszcze trochę czasu, w którym bez wątpienia wszystkie karty (w tym starsze) stracą jeszcze bardziej na wartości. A zakup RTXa przeniosłem na okres premiery BF6, a w tym czasie myślę, że żadna gra nie będzie straszna przy maksymalnych ustawieniach przy matrycach FHD. Za resztę funduszu "imprezowego" kupiłem Switcha, którego polecam z całych sił. Nie spodziewałem się tak genialnej konsolki.
Ja i tak czekam na nowe procesory. Nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia. 6700k i 1080 jeszcze trochę wytrzymają. Może do tego czasu pojawi się 3080ti?
Buahahahaha dopiero na to wpadliście? Od roku powtarzam, że nie opłaca się teraz kupować karty. Najbardziej opłacalny zakup będzie ok rok po premierze nowych konsol.
a miał to być najlepszy rok dla graczy ... tymczasem nawet kart miesiąc po premierze nie można kupić -) w sumie goście chyba poszli po rozum do głowy - od zakupu rtx 2080ti zagrałem na nim w może 3 czy 4 nowe gry (czyli w okresie ostatnich 2 lat +/-) i zakończyłem kilka gier, w które wcześniej już grałem na konsoli. Decydujące są premiery nowych konsol a nie kolejnej karty NV więc ograniczona jej dostępność nie dziwi.
ja bym brał od kopa amd choćby było 5 % przewagi. Ale oczywiście z włączonym dlss i ray tracingiem :P nad nvidią i po oc pamięci i rdzenia
Ta a ludzie co kupili RX 5700/XT nadal płaczą, że mają problemy ze sterownikami i im gry crashują itp.
życie . w nvidi też czasami miałem problemy . choć najczęściej pomagał reinstal czy naprawiali z patchem/ Ale ogólnie to wątpię że amd przebije w klatkach nvidie przy włączonym dlss i ray t
No chyba nie. Mam od dwóch lat i zero problemów. Od samego początku.
Pitolenie, że stery AMD są słabe. Czarny PR. W gruncie rzeczy AMD jest bardzo stabilne.
Może jesteś wyjątkiem, takie ilości gadania o tych błędach to raczej nie czarny PR. Sam będę się zastanawiać między rtx a rx, ale wielu ludzi odradza ze względu na różne problemy z radeonami.
Ja od miesiąca poluję na GTX 1660 Super Gigabyte, po sprzedaniu swojej starej GTX 1050 ti za 450 zł. Codziennie sprawdzam na ceneo i cena zamiast spadać, idzie niestety w górę. Przełom sierpień/wrzesień była do kupienia za 940 zł, a teraz cena to minimum 1000 zł.
Dobrze, że do CP2077 zostało jeszcze półtora miesiąca, to raczej na pewno coś jeszcze z tej ceny zejdzie. Ostatecznie jeżeli nie zejdzie to już kupię z cięzkim bólem serca będąc jedną flaszkę Jacka Danielsa w plecy.
Na szczęscie na zintegrowanej karcie procesora i7 3770k działa Hades, także póki co mam w co grać.
Wystarczyło przeglądać serwisy z promocjami i kilka razy był Gtx1660 super za 899zł.
Troszkę się władowałem w bagno , sprzedałem 2080ti i zamówiłem 3080 dopiero po recenzjach 3090 bo ciągle liczyłem że to będzie moja następna karta. Teraz zapewne do końca roku nie otrzymam 3080 , do tego XseriesX wyprzedany jak i PS5 więc w tym roku podobnie napewno nie dostane. Szkoda mi na XoneX/PS4pro ogrywać takiego Cyberpunka bo zakładam że dużo strace w kwestii technicznej . Biorąc pod uwage eskalacje ponowną corona virusa to już kompletnie nic nie będzie szans dostać nawet z drugiej ręki.
Dlatego ja zawsze sprzedaje stare jak mam już nowe.
Wiem, że jest to większy wydatek, ale święty spokój.
Poza tym jak mnie na coś nie stać to tego nie kupuje. Czyli jakbym nie mógł kupić nowego bez sprzedaży starego tzn że na nowe mnie nie stać.
Ale nie jestem Januszem biznesu, na hobby wiem, że nie zarobię. Poza tym lepsza jest średnia półka, traci się stówy, a nie tysiące.
Tak informacyjnie: potrzeba dużo cierpliwości czekając na swoją 3080 - kilka do kilkunastu tygodni. Sądzę, że podobna sytuacja będzie z 3070 (popyt na nią może być jeszcze większy).
Kto może się wstrzymać to faktycznie finansowo może być warto.
Sam składałem komputer równo rok temu (październik / listopad) pod Red Dead Redemption II. Wybierałem górną-średnią półkę (16 Gb RAM, AMD 5 3600, GeForce RTX 2070 Super) a już na późną wiosnę/lato ceny tych podzespołów spadły i dziś zaoszczędziłbym kilkaset złotych (nie wspominając, że w cenie 2070S mógłbym kupować dużo lepszą 3070). Trochę mnie to boli teraz, ale z drugiej strony wsiąkłem w RDRII na kilka miesięcy i to było bezcenne. W pełni zrozumiem jeśli ktoś przepłaci teraz pod przygodę z Cyberpunkiem a żałował będzie za pół roku ;)
Chłopie, jak poczekasz dwa lata, to w ogóle kupisz za grosze. Nie ma co w ten sposób myśleć
Nie zwiększając rozdziałki możesz zyskać tylko FPS nic więcej w porównaniu do trochę słabszych kart nie wyczarujesz
No nie do końca. Gdy ma się spory zapas mocy zawsze można ustawić wysokie DSR w panelu Nvidii i na monitorze FullHD renderować grę z dużo wyższej rozdzielczości dzięki czemu finalnie dostajesz obraz lepszy od natywnego.
Ale to raczej zabawa dla ludzi, którzy kartę kupią na zapas i planują np zmianę monitora za rok.
MaBo_s -> Przeczytaj kilkukrotnie pierwsze 3 wyrazy cytowanego zdania. Po za tym odpowiedziałeś nie w tym poście co trzeba bo to o 1 niżej było z wyraźnym pytaniem o 1080p. Tym tokiem idąc to można zażartować i 3090 będzie w sam raz bo jakość obrazu będzie znacząco lepsza w DSR 4k nawet wyświetlana na ekranie 1080p, zniknie ziarnienie oraz rozmycie i ostrość w wielu grach znacznie wzrośnie już to testowałem nie raz, a tak z własnych doświadczeń DSR 1620p na ekranie 1080p jest całkiem przyzwoity już, różnica jest gigantyczna w wielu grach. Uprzedzam że ciężko się potem wraca do 1080p jak sobie człowiek to zobaczy.
Post rzeczywiście powinien być niżej, mój błąd. Co do poprzedniego postu to "wyraźne pytanie: było o 1080p - natywną rozdzielczość monitora. Równie dobrze twoje pierwsze 3 wyrazy cytowanego zdania można potraktować jako "nie zwiększając rozdziałki= nie zmieniając monitora". DSR zwiększa jedynie rozdzielczość renderowania, rozdzielczość wyświetlania się nie zmieni. Więc można go zastosować "nie zwiększając (natywnej) rozdziałki".
Nie wiem gdzie zbłądziłeś idąc tokami rozumowań, ale ja nigdzie nie napisałem, że DSR skalowane do 1080p z wyższej rozdzielczości da tę samą jakość co wyższa rozdzielczość natywna (bo nie da, co jest oczywiste). Dlatego nie, 3090 + DSR nie będzie w sam raz do monitora z FullHD. Napisałem wyraźnie, że DSR to zabawa dla ludzi, którzy z jakichś powodów posiadają już mocniejszą kartę pozostając przy monitorach FullHD i mają spory zapas mocy - a nie alternatywną dla wyświetlaczy 4K.
Fajnie, że sobie potestowałeś DSR, ale uprzedzać nie musisz bo jeśli piszę o jakiejś technologii i opisuję jej zalety to raczej jasne, że robię to na podstawie jakichś doświadczeń, w domyśle - sam ją stosuję/stosowałem.
Dobrze, tylko teraz mnie wyjaśnijcie: czy warto do 1080p taka 3070? Skoro to ma być na poziomie 2080ti?
To przecież zależy od bardzo wielu czynników:
Jakie gry lubisz? Grasz w RPG, strategie turowe czy może w sieciowe FPSy?
Ile Hz ma twój monitor? Będziesz celował w 60fpsów w jakichś singlowych tytułach czy zależy ci na 144/240 bo grasz po sieci w dynamiczne tytuły?
Z jakim procesorem chcesz sparować kartę?
Na jak długo ma ci wystarczyć do grania?
Jak uda Ci się kupić + planujesz grać w około 140+FPS to warto :)
chyba że masz 60Hz monitor lub słabe CPU to nie warto.
Nie zwiększając rozdziałki możesz zyskać tylko FPS nic więcej w porównaniu do trochę słabszych kart nie wyczarujesz, jak potrzebujesz wysokich FPS to na pewno to dostaniesz o ile reszta bebechów PC jest ok.
1080p 60hz więcej mi nie trzeba, teraz mam 2070 s z dobrym i5, więc to byłaby chyba żadna zmiana.
W Twoim wypadku wymiana monitora powinna być pierwszym krokiem w ulepszaniu sprzętu, bo 2070S jest wystarczające do 1080p 144hz, więc 60hz bezproblemowo będzie ogarniać przez długi czas.
Tak, tylko mi to naprawdę niepotrzebne... Zatem to ten 3060 będzie jakoś na poziomie 2070s?
Po specyfikacji 3060Ti obstawiałbym, że będzie z kilka procent wydajniejszy od 2070S, kwestią rozstrzygającą będzie cena (i dostępność) w sklepach.
Szczerze kupowałbym serie 3000 głównie dla pamieci GDDR6X, które są teraz w kartach 3080/3090. A do 1080p one byłyby za mocne.
W niższych wersajch serii 30xx mogą nie zostawiać tych pamięci. Wycofują powoli serię rtx 20xx, aby ceny za bardzo nie spadły. Nowe odpowiedniki w mniejszej nieco cenie, ale by nie spadała za mocno na danym poziomie mocy.
No, nareszcie jakiś sensowny artykuł. Brawo! Jak się postaracie, to nawet potraficie jeszcze sensownie coś napisać :-) Chociaż strzelam, że Ramzes jest tutaj głównym odpowiedzialnym i to jemu należą się pochwały, może jeszcze jakieś słowa uznania dla korekty... Niemniej - zacny artykuł, przeczytałem z przyjemnością.
Jakie były piękne czasy jak premiery kart graficznych były przed wakacjami w maju - czerwcu spokojnie można było kupić sprzęt przed zimowym szaleństwem wielu premier gier a teraz gorące tytuły aż się prosić będą by je ograć a na karty będą gracze czekali pół roku i to jak dobrze pójdzie.
Co komu po tych wszystkich nadchodzących nowościach sprzętowych zapowiedziach itp. jak nie można tego kupić. Chyba ze się chce przepłacić 50% wartości. Ceny premierowe to za 4 - 5 mieszków wtedy się wszyscy co czekali rzucą znowu i kolejny raz zabraknie towaru :P i znowu czekanie można się tak bawić w przeczekiwanie całą wieczność i nie będzie dobrej pory na zakupy w najbliższym czasie. By ceny spadały musi być małe zainteresowanie lub duża podaż i mały popyt inaczej zapomnijcie o spadkach wartości nowych kart. Konkurencja czy nowe modele 20G/16G nic tu nie zmieni bo jest za dużo chętnych obecnie a na tamte przecie czekają kolejni. Obie firmy będą chapać ile będą mogły z naszych portfeli jeszcze długimi miesiącami.
Jaki sens ma czekanie na karty AMD? Które pewnie będą słabsze w grach od kart Nvidii znajac historie tej firmy.
Pamiętam jak ludzie cisnęli AMD jak pierwszy Ryzen wychodził, że nikt ich nie kupi i tylko obniży ceny procesorów Intela (powoli jednak ludzie coraz częściej przekonują się, że Ryzeny też dają radę). Nigdy nie wiesz kiedy mogą zaskoczyć :)
Jeśli zawsze jest zły czas na zrobienie czegokolwiek to jest zły czas na żywot...
Zapamiętajcie te słowa i cieszcie się życiem i nie przejmujcie się żadnymi tam premierami :P
To jest nawet bardzo zły moment na kupno nowej karty, gdy wychodzą w pięknych cenach konsole. Ale to jest dobry moment na oglądanie promocji na sklepach internetowych na obniżki serii 20xx, 1660S oraz radków 5000, bo można właśnie wyrwać dobre karty w niższych cenach.
Cena zależy od wielu czynników/ W tym od ceny dolara.
Ja 3 tygodnie temu kupiłem laptopa z 2060 i dziś ten sam laptop jest wart kilka stówek więcej.
Najlepszy czas na zakup nowej karty jest wtedy, gdy stara karta pierdyknie albo nie wyrabia już na najniższych ustawieniach. Z powodzeniem stosuję tą taktykę od zawsze, dlatego przez ostatnie 15 lat miałem tylko 4 karty.
Nie ekscytuję się premierami nowych kart, nie gonię za fpsami i nie analizuję o ile procent wydajniejsza jest ta karta od tamtej. Jesli potrzebna mi jest nowa, wtedy się interesuję i wtedy kupuję. To samo polecam każdemu.
Oczywiście, że jest to najlepsza metoda - kupno sprzętu gdy tego potrzebujesz.
Stara szkoła, sam pamiętam, że miałem takie PC, że gra mająca 20fps w 1024x767 była już mega płynna.
Człowiek się cieszył, że uruchomił grę na sprzęcie poniżej wymagań minimalnych.
To były straszne czasy, już nie chce człowiek w nich tkwić, a odpalanie gier na możliwie najniższych detalach to dalej tamta etapa.
Nie szkoda Ci tak grać? Już lepiej dostawić jakaś używaną konsole raz na 5 lat i grać w średnich detalach.
Mam na to proste rozwiązanie: ogrywać na razie ten pierdylion gier, które wszyscy mamy na Steamie.
Ale trzeba grać tylko w nowe! Żeby mieć o czym pogadać z kumplami na tiktoku!
Co za durne myślenie. Niech wszyscy grają w starsze gry to nowe przestaną wychodzić. Włącz na moment te dwie ostatnie komórki w głowie.
Nie ma sprawy mistrzuniu, włączę te ostatnie szare komórki i zacznę kupować te nowości za 200-300 ziłów, które nie pójdą w Ultra na moim nienajnowszym sprzęcie po to aby dofinansować branżę i zrobić dobrze tobie i takim jak ty, bo na pewno nie sobie. Wtedy może wstąpię na ten wyższy poziom oświecenia.
Raz, nie wydaję mi się, a nawet jeśli to w zasadzie gada to samo co ja, więc good job.
Dwa, nie zmienia to faktu, że dalej jest dobrym komentarzem do twoich mundrości.
No to jeśli uważasz też, że gra się w nowe gry po to, żeby gadać na tiktoku to ja nie mam pytań i nie odzywaj więcej do mnie.
Kolego, jeśli chcesz zbawiać świat i branżę to proszę bardzo. Ja nie czuje się zobligowany do kupowania gier w premierowych cenach, zwłaszcza że za jakiś czas dostanę je za 1/3 tej ceny i będę miał pewność że gram w produkt kompletny. Zawsze znajdą się wolontariusze beta-testerzy czy inni preorderowcy i nic mi do tego.
Jak kupujecie nowy sprzęt to po prostu patrzcie czy jesteście w stanie zapłacić np. 3500 złoty za wydajność którą oferuje RTX 3080, jeżeli tak to kupujcie i nie patrzcie na rynek GPU dopóki nie uznacie że ta karta graficzna wam już nie starczy :D Bo tak płaczecie że z generacji na generacji tylko "10%", a jakby był wzrost o 50% to byście nigdy nie kupili żadnej karty
Bezsensowna dyskusja typu czy lepiej kupić 5 letniego Passata w TDI czy nowe Lamborghini Urus. Polacy mają tą przypadłość, że muszą być zawsze cwansi o cwańszego. Każdy kupuje to na co go stać, kiedy chce za ile chce i reszty to nie powinno interesować...
A nie pomyślałeś cwaniaczku, że tę całą resztę może interesować opinia kogoś innego: czy warto kupować, czy nie? I jeśli przypadłością Polaków jest oszczędność i mądre kupowanie - to tylko chwalić taki naród.
Dlaczego niby kupno 3080 mija się z celem? Jak ktoś chce grać w 1440p albo nawet 4K, to jest wręcz jedyny sensowny wybór obecnie...o ile ta karta byłaby do kupienia.
3070 16 będzie lepszym wyborem do 4K
Taniej już było.
Jest drogo, ale może być wydajniej.
Poza tym nie wiadomo jaki wpływ nowej generacji konsol będzie na wymagania sprzętowe na PC, ale to się okaże najwcześniej w 2022 kiedy okres crossgenowy się skończy.
Wniosek? Kto może niech poczeka do 2023 roku że zmianami i w tym czasie wyciśnie maxa z tego co ma
Kto już wycisnął, ten nich kupuje średnią półkę by jak najmniej pieniądza wtopić.
Jakby 2080 Ti potaniało do rozsądnej ceny poniżej 2 tysięcy, to bym brał nie oglądając się na RTX 3070 czy 3080. Niestety tak się nie stanie. Te karty są nienormalnie drogie.
Ja bym powiedział że to zły czas na kupno PC to grania. Tylko pytanie czy kiedykolwiek będzie dobry czas na to?
Kupno nowej karty graficznej, to teraz trochę loteria, zwłaszcza jeśli kogoś interesuje średni segment. Niby można już dostać spokojnie nowiutki RTX 2070 Super w cenie poniżej 1900 zł, ale kto wie, jaką wydajność (w podobnej cenie) będzie miał nadchodzący RTX 3060 Ti? Jeśli podobną to ok, jeśli wyższą, to obecny zakup okaże się nieopłacalny.
Ogólnie jednak trochę się nie zgodzę z główną tezą artykułu. Obniżki na serii RTX 20x0 już widać i może się okazać, że taniej (w relacji do wydajności) wcale nie będzie. Czynnikiem ryzyka jest też tutaj koronawirus. Jeśli dojdzie do ponownego zerwania łańcucha dostaw, to o takich cenach, jakie mamy teraz, będziemy mogli tylko pomarzyć.