The Boys rywalizują oglądalnością z hitami Netflixa
Bardzo lubię ten serial, uwielbiam momenty jak wyśmiewają się z politycznej poprawności, skoro amazon się tego nie obawia jestem trochę spokojniejszy o los Władcy Pierścieni :D
The Boys wyśmiewają polityczną poprawność? W którym fragmencie? Może tam, gdzie pokazują amerykański alt-right jako nazistów?
Pewnie chodzi mu o całe girls power I tworzenie wizerunku bohatera pod publiczkę.
Ależ to jest przeciez SJW level over 9000;) Kapitalizm zniewala nawet superbohaterów etc.
Może tam, gdzie w czasach bania się o byle pierdnięcie o LGBT oni wprost robią z tego biznes przyciągający fanów?
Cóż, w mojej optyce ten serial jest jedną wielką krytyką amerykańskiego społeczeństwa - ze szczególnym uwzględnieniem prawicy - prowadzoną z bardzo lewicowych pozycji. Aż tak bardzo, że momentami mi - skrajnemu lewakowi, jakby ni było - wydaje się to lekkim przegięciem.
A ja nie zauważyłem tego szczególnego uwzględnienia prawicy. Serial wyśmiewa i wprost pokazuje absurdy zarówno tych lewicowych jak i prawicowych oszołomów. A przede wszystkim pokazuje zaś jak co sprytniejsi i bardziej bezwzględni osobnicy wykorzystują tych oszołomów do realizowania własnych celów, niewiele mających wspólnego z tym co głoszą na sztandarach.
Bardzo miłe byłem zaskoczony tym jak "niepoprawny" jest serial Amazonu krytykując zarówno ultraprawicowe, nacjonalistyczne brednie jak i lewicowo-korporacyjny bełkot o wszechwładnej tolerancji.
Z jednej strony mamy Homelandera i jego patriotyczne gadki z drugiej lesbijskie Batony Dumnej Maeve.
No cóż, jeśli założyć, że korporacje są lewicowymi oszołomami, to można to tak rozumieć. Z lewicowego punktu widzenia, jest to dość ciekawe podejście;)
Trzeba ogłosić jakiś konkurs na polskie tłumaczenie "Stormfront".
Przez chwilę bujała w moim mózgu "Gromnica", ale za bardzo mi się kojarzy z Kościołem, a za mało z faszystami. ;)
Z faszystami to może "Biały szkwał" ale nie jest w żeńskiej formie ;)
Jak dla mnie wyśmiewa zarówno alt-prawicę jak i lewicową poprawność - każdy dostrzega pewnie co innego.
BłySSkawica
Fajne! Ale w prawdziwym tłumaczeniu by się nie uchowało, bo za dużo zdradza.
Można ostatecznie usunąć jedno s... Swoją drogą twórcy serialu zmarnowali wspaniałą okazję dania jej dwóch błyskawic jako logo;) Chociaż w sumie właśnie to mogło być inspiracją do przypisania właśnie tej postaci takiej super-mocy...
No cóż, jeśli założyć, że korporacje są lewicowymi oszołomami, to można to tak rozumieć.
Nie nazwałbym korporacji lewicowymi. Chodzi raczej o to, że serial pokazuje jak sprawnie korporacje opanowały wykorzystywanie lewicowych oszołomów do własnych celów.
Fair point. Z tym, że moim zdaniem jest to bardziej krytyka kapitalizmu, niż lewicowego oszołomstwa.
Jedno drugie.
spoiler start
Batony dumnej Meave i jej absurdalny coming out wymyślono bo bylo na nie zapotrzebowanie. Karykaturalne dialogi w jej "filmie" pisano żeby trafić w gust konkretnej grupy społecznej.
Monetyzacja naiwniaków.
Zresztą Stormfront jest fajnym przykładem tutaj - swoją popularność zaczyna budować od bardzo lewicowej krytyki korporacjonizmu żeby płynnie przejść do ultrakonserwatynego "America First". Jedne i drugie slogany to dla niej tylko narzędzia potrzebne do osiągnięcia celu.
spoiler stop
Nie zgodzę się w sprawie Stormfront. The Boys wyraźnie mówi, że America First = Reich, Third. A to nie jest dla niej środek, ale cel.
Może ja się nie znam, ale jako gość, który ma po trochu poglądów z lewej i z prawej, widzę tu tylko wyśmiewanie skrajności. Dostaje się tu zarówno korporacjonizmowi (nie mylić z kapitalizmem), tęczowemu aktywizmowi jak i rasizmowi w swojej najgorszej formie (nie alt-rigt'owi, o tym dziwactwie nie było tu nawet wzmianki).
Dla mnie brodaty facet z początku ostatniego odcinka to właśnie wzmianka o alt-right. Brakowało mu tylko koszulki InfoWars.
Czy ja wiem. Dla mnie to typowa ofiara dzisiejszego świata, w którym media, korpo i politycy mają biznes w polaryzowaniu społeczeństwa, a tacy ludzie - zakompleksieni, samotni i chorzy - są pozostawieni samym sobie, chłonąc ten cały przekaz, będąc tak naprawdę narzędziami do zgarniania kapitału (czy to tego wyrażanego w zerach na koncie, czy tego politycznego).