W cieniu CD Projekt RED - niepozorny PlayWay bije rekordy
Mówiąc o liście przyszłych tytułów byłbym uważny, biorąc pod uwagę sposób w jaki działają te zapowiedzi.
PlayWay ma ciekawy sposób na swoje działanie. Dość nowatorski w branży. Mocno to niestety pachnie SCAMem(chociaż nim nie jest). Z Punktu widzenia odbiorcy gier, to spoko, niech sobie robią, bo jednak bardzo mocno rozwijają rynek tworzenia gier w Polsce. Z punktu widzenia giełdy raczej bym z nimi uważał, ale osobiście bałbym się inwestować w spółki zajmujące się grami (chyba, że byłbym pewny krótkotrwałych pewnych wzrostów, czasem są takie momenty).
Ktoś sobie nieźle wymyślił tą firmę. Więcej tego typu biznesów by się przydało na polskim rynku.
Gardzę "producentami" pseudo symulatorów wszystkiego.
Zaraz przyjdzie Hydro i napisze, że Agony to gra roku, uważaj na siebie.
Cóż mogę powiedzieć. Bardzo dobra inwestycja. W sumie to dzięki komentarzowi na GoLu dowiedziałem się że taka spółka istnieje.
O już się tak nie podniecajmy tym PlayWayem. Jakość ich produktów a właściwie pół produktów bardzo często woła o pomstę do nieba, produkują masowo tonę średniaków pokroju symulatora kostki rosołowej, którego celem jest chyba tylko zostanie grą memem na Twitchu.
Na dodatek to że sie wyprzedają to żaden sukces tylko utrata niezależności, coś o co swoją drogą CD Projekt bardzo walczy. Ale hej, producent przeciętniaków nie może się przecież mylić, prawda?!
Celem firmy jest zarabianie - nie zadawalanie internautów. Jeśli tworzą produkty, które znalazły swoją - nie taką małą - niszę na rynku, to o to właśnie chodzi w tym biznesie.
Wczoraj rozstałem się jako inwestor z Nią - w pewnym momencie byłem sporo k na minus :) Wierzę jednak, iż to przyszłościowy wydawca - te gry idealnie nadają się do VR, czego przykładem jest HF.
Podstawa to cash flows, przepływy pieniężne czyli czy firma generuje (produkuje) gotówkę.
I liczą się przede wszystkim zyski z działalności operacyjnej a nie jednorazowe strzały z wyprzedaży majątku.
Firma osiąga średnio 100-120mln zysku więc jej wartość powinna oscylować w granicach 1 miliarda, no dobra , dwóch - ale nie 3,5! Inwestorzy Playwaya i CDProjektu to jak dzieci które przekomarzają się czyj balon jest lepszy (lepiej nadmuchany).
Playway to spółka warta max 300zł/akcję ale lepszy balon jest na CDProjekcie - ta spółka nie powinna kosztować więcej niż 150-200zł za akcję, obecny kurs (400zł) sprawia że są drożsi np od Paradoxu, Bethesdy itd. Śmiech na sali.
PlayWay - wydawca trailerów na Steama, tak to widzę. Oni za 30k szukają teamów, które zrobią im prototypy... poza gówno symulatorami nic się w ten sposób nie uda.
