Hołd dla Czarnej Pantery. Ten rysunek powstawał 68 godzin
Ja piernicze... Niektorzy rysuja sobie jakies dodatkowe linie pomocnicze czy cos... A ten jedzie jak drukarka :D To jest skill.
Jest taki gatunek kota - irbis śnieżny, potocznie też zwany białą panterą. No i taka zagwozdka, czy film o takim tytule jak nazwa tego zwierzaka mógłby obecnie powstać i czy w razie śmierci odtwórcy postaci pierwszoplanowej (zapewne gwałtownej) też zostałby on medialnie "beatyfikowany"? Rozhuśtywanie emocji mas ludzkich działa jak wahadło, jak dobije do końca jednej strony - jest pewne że za jakiś czas wróci na skraj drugiej.
OMG
Dobrze że w 2018 był "Biały Kieł". Teraz by nie powstał...
kiloherc Odpowiadam : nie ma na to szans. Świat już za bardzo zdurniał. Dziękuję. Pozdrawiam.
Te artystyczne hołdy dla Chadwicka Bosemana to naprawdę artystyczne dzieła sztuki. Rysunek artysty Sama Grant Art może i potrzebował 68 godzin, ale zdecydowanie było warto.
Czasami zwykłe poruszenie czyjąś śmiercią i wzruszenie jego działalnością za życia oraz samym jego życiem potrafi bardziej inspirować artystycznie niż możnaby było tylko przypuszczać.
Przeraża mnie jaka rzesza ludzi określa swoje światopoglądy i tworzy kult równy religijnemu na bazie jednego, zupełnie zwyczajnego filmu. Który zresztą nie jest mesjaszem czarnoskórych tylko produktem, który na ich naiwności miał zarobić ogromne pieniądze.
Bawi mnie to i smuci jednocześnie.
Totalnie przeciętne filmidło i przewidywalne jak suchary Sztrasburgera. Ponadto znam wielu wg mnie bardziej uzdolnionych czarnoskórych aktorów czy muzyków, którym się nie wystawia bufonowatych wydmuszek-laurek po ich śmierci.
Ogarniasz, że to czyjeś subiektywne odczucia wobec aktora i stąd ten cały rysunek o.O?
Być może film Czarna Pantera, to był spełniony, mokry sen tego człowieka.
Rób fajny rysunek, a w każdym razie w cholerę pracochłonny, na kartce z kołobrulionu z dziurkami. WTF?
